KOCZOR - 2010-01-19, 12:12 Temat postu: 600 - lecie bitwy pod GrunwaldemW tym roku przypada 600 rocznica bitwy pod Grunwaldem. Wygląda na to, że obchody będą przygotowane z dużym rozmachem,
a w temacie o planach spotkań widziałem już wstępne oznaki zainteresowania uczestnictwem w obchodach.
Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą, to my też będziemy.
Utworzyłem nowy temat dla chętnych podzielenia się informacjami na ten temat i ewentualne miejsce na stworzenie listy uczestników MK "Bitwy pod Grunwaldem".
Bywalcy tej cyklicznej imprezy proszeni są o podanie koordynat najlepszych miejsc, gdzie zmieściłoby się kilka / kilkanaście / a może kilkadziesiąt
kamperów (zależnie od zainteresowania), a skąd byłoby blisko do centralnej części widowiska.
Z "Planu wyjazdów 2010" wyłuskałem pierwszych chętnych na spotkanie:
1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"roger - 2010-01-19, 15:54 To Koczor dopisz jeszcze Kaczorka L..... ma być pare dni wcześniej ....hahahhaRockers - 2010-01-19, 19:49 mnie się wydaje że najwięcej miejsca i najlepszy widok będzie pomiędzy chorągwiami polskimi i krzyżackimi ale nigdy tam nie byłem więc mogę się mylic łoś - 2010-01-19, 21:52 Napiszę co wiem. Rycerstwo zjeżdża wcześniej i już dużo miejsca w pobliżu jest zajęte.
Teren jest ogromny i różne parkingi. Tłok i koszmar ciasnoty to mało powiedziane.
Drugie podejście po wojnie pozwoliło bliżej podjechać i coś zobaczyć, bo impreza jeszcze trwała. Niestety tylko 3 fotki, filmów nie potrafię wkleić.
Szczyt imprezy to 10km od miejsca i parking u gospodarza w podwórku. komercyjnie.wbobowski - 2010-01-19, 23:30 Rafałku, coś mało wyłuskałeś... no to juz dopiszę się sam
1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowskiłoś - 2010-01-19, 23:48 Tak się składa, że często tam przejeżdżam to mogę coś spróbować.wbobowski - 2010-01-19, 23:52
łoś napisał/a:
Tak się składa, że często tam przejeżdżam to mogę coś spróbować.
Próbuj łoś, próbuj. "to mogę" to wyrzuć... i próbuj.łoś - 2010-01-20, 00:05 Próbować będę, ale na bitwę szwedów z indianami pod Grunwaldem wpływu nie mam.KOCZOR - 2010-01-20, 00:13
wbobowski napisał/a:
Rafałku, coś mało wyłuskałeś...
Dużo biegam teraz pomiędzy różnymi tematami i postami próbując wyłuskiwać, więc o niedopatrzenie łatwo.
łoś napisał/a:
mogę coś spróbować
Każda pomoc jest cenna, a gdybyś załatwił miejsce na 100 kamperów...
Rockers napisał/a:
...pomiędzy chorągwiami polskimi i krzyżackimi
to te 100 załóg by Cię nieźle doceniło. łoś - 2010-01-20, 00:58 Moja ambicja jest szalona, jak 100 to 100 i będę szalał. Jednak oprócz wiary w wygranie zawsze jest myśl o porażce.Aulos - 2010-01-20, 11:49
łoś napisał/a:
Moja ambicja jest szalona, jak 100 to 100
A może ułożymy nowe hasło: "600 kamperów na 600-lecie"
Byliśmy na inscenizacji dwa lata temu (prawie w komplecie). To był pierwszy wyjazd naszego kampera (miesiąc po zakupie) i pierwsze spotkanie z CamperTeam w realu. W tym roku też planujemy pomagać naszemu dzielnemu rycerstwu w zmaganiach z zakonem w białych płaszczach. Konkurencja to bardzo przyjemna, bo z góry wiadomo, że nasi wygrają - tak kibicować to ja mogę.
Nieśmiało dopisujemy się do listy:
1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3KOCZORKA - 2010-01-20, 12:02
Aulos napisał/a:
Konkurencja to bardzo przyjemna, bo z góry wiadomo, że nasi wygrają
A skąd wiesz??
Znowu ktoś sędziego przekupił. Aulos - 2010-01-20, 12:06
KOCZORKA napisał/a:
Znowu ktoś sędziego przekupił
Mam taką nadzieję... KOCZORKA - 2010-01-20, 13:01
roger napisał/a:
To Koczor dopisz jeszcze Kaczorka L..... ma być pare dni wcześniej
To niby, że ja też mam walczyć.
Tak jest, wedle rozkazu.
Aulos napisał/a:
Mam taką nadzieję...
Wygramy!!!
Na Krzyżaków Mości Panowie!!!
"Hej, szable w dłoń, łuki w juki a łupy wziąć w troki.
Hajda na koń okażemy się godni epoki. Ruszamy w bój". Rockers - 2010-01-20, 14:14 hm myślę że jakbyśmy tam parę dni wcześniej zjechali w liczbie 100-600 i rozłożyli obóz na środku polany to i siła rycerstwa by nas nie przegnała, a przynajmniej wzięlibyśmy czynny udział w zwycięstwie polaków w czasie bitwy ( no chyba że plaac jest prywatny i ma właściciel ma po swojej stronie misiaczków )Amerykanie - 2010-01-20, 17:54 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65JaWa - 2010-01-20, 17:59 Aby znaleźć miejsce gdzieś blisko pola bitwy, trzeba przyjechać minimum dwa dni wcześniej. Dwa lata temu najbliżej był Lepciak i parę zaprzyjaźnionych załóg. Jakieś 200 -300 m. od namiotu Wielkiego Mistrza.Amerykanie - 2010-01-20, 18:26 a to na zachete dla niezdecydowanych... Grunwald 2009Aulos - 2010-01-20, 22:36
ftw65 napisał/a:
a to na zachete dla niezdecydowanych... Grunwald 2009
A Amerykanie pod Grunwaldem to po czyjej stronie walczyli?
Dałbym się pociąć, że w 1410 to ich jeszcze na naszym kontynencie nie widywano.
Ale pewnie dziadkowie Kolumba już wydawali na świat swoje potomstwo. Jary70 - 2010-01-22, 19:14 Z Grundwaldem kojarzy mi się dowcip i nie mogę sie powstrzymać z napisaniem go stary ale, może ktoś nie zna:
"Poranek w przeddzień bitwy przybywają emisariusze krzyżatcy do Króla Jagiełły
-Panie po co przelewać tyle krwi chrzescijańskiej wystawmy w szranki po najlepszym rycerzu, kto przegra ten ustapi pola;
Królowi podoba sie pomysł umawia się na walkę wieczorem i szybko zmierza do swoich orłów
- Zawiszo będziesz reprezentował kwiat rycerstwa
Panie litości popiłem wczoraj i miecza nie utrzymam, do rana jakoś dojdę ale wieczorem niedam rady
-Zbyszko podobna gadka- noo ja z Zawiszo Panie
-Maćko i Jurand na wyciągu
inni to samo
Wkurzył się Król ogłosił apel i jedzie po rycerstwu, wszyscy skacowani głowy pospuszczali; w pewnym momencie występuje dziadek ledwo leźie ale zgłasza chęć reprezentacji rycerstwa- Dzaidunio pamięta jeszcze Łokietka, ale król przystaje i rycerstwo zadowolone bo kac nie dozniesienia a słońce jeszcze wysoko.
Ubierają dziadka w lichą zbroje wkładają na szkapę.
Z naprzeciwka wyjerzdża Krzyżak, Arnold czy Pudzian to przy nim kmiotki któryś kalszlnął koń dziadka się spłoszył i ruszył na Arniego, Arni zinterpretował to za znak ataku i ruszył na Dziadka.
Rycerstwu żal się zrobiło Dziadka i nie bacząc na honor rycerstwa krzyczą: Dziadek w nogiiiii !!!!!, za późno konie wpadają na siebie unosi sie tabun kurzu i po chwili opada; rycersto wytrzeszcza oczy, podnosi lament: a tu Dziadek stoi nad Armin ten z obcietymi nogami - a Dziadek: Masz szczęście że krzyczeli w nogi bo bym ci łeb upierdzielił. JaWa - 2010-01-22, 19:43
piękne, dawno się tak nie śmiałem, stawiam ci piwkotomo - 2010-01-22, 21:35 O mało pod stól nie wpadłemBystrzaki - 2010-01-22, 22:09 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
Jary70 takich starych dowcipów prosimy więcej my też go nie znaliśmy wbobowski - 2010-01-22, 22:30 Zerknąłem na dowicp... pierwsze wrażenie... za długi, ale czytam. A jak na końcu zarżałem... to zona dziwnie na mnie spojrzała... musiałem jej przeczytać.SlawekEwa - 2010-01-22, 22:33 Wlodziu Ewa zarżała pierwsza, bo szybciej czyta. ode mnieReginaZW - 2010-01-25, 22:27 Łoj!!! dobry dziadek,dobry...ale się uśmiałam Łysy - 2010-01-26, 22:12 Witam , tu Łysy z załogą
chętnie wybralibyśmy się z Wami na Grunwald ...
Mam pytanie : Byłem tam nieraz , ale nigdy camperem , czy można nocować na tym wielkim parkingu w samochodzie ? Pytam , bo zawsze nocowaliśmy w pobliskich wsiach ... A i oczywiście kiedy przyjechać żeby zająć dobrą miejscówkę (nocleg w samochodzie ) no i jak się z wami spiknąć na miejscu papamila - 2010-01-27, 11:01
Cytat:
no i jak się z wami spiknąć na miejscu
kampera nie rozpoznasz czy co Amerykanie - 2010-01-27, 12:03
Łysy napisał/a:
Witam , tu Łysy z załogą
chętnie wybralibyśmy się z Wami na Grunwald ...
Mam pytanie : Byłem tam nieraz , ale nigdy camperem , czy można nocować na tym wielkim parkingu w samochodzie ? Pytam , bo zawsze nocowaliśmy w pobliskich wsiach ... A i oczywiście kiedy przyjechać żeby zająć dobrą miejscówkę (nocleg w samochodzie ) no i jak się z wami spiknąć na miejscu
Tak można i to bardzo blisko ...Łysy - 2010-01-27, 21:50 Bardzo dziękuję KOCZOR - 2010-01-27, 22:09 Pomyślałem, że przed taką okrągłą rocznicą, skoro obchody mają być huczne - warto byłoby przypomnieć sobie nieznane i mniej oficjalne fakty...
Tuż przed bitwą.
Łysy - 2010-01-27, 22:29 Dobre , dobre wbobowski - 2010-01-27, 22:37 Rafałek, szutnik z Ciebiełoś - 2010-01-28, 03:29 Z powodu rodzinnych i patriotycznych tradycji wyssanych z mlekiem matki jedynym znanym mi językiem jest język polski.
Słowa: szutnik nie znam i proszę o wyjaśnienie znaczenia i pochodzenie związane z polskim słownictwem.gino - 2010-01-28, 05:43
łoś napisał/a:
Z powodu rodzinnych i patriotycznych tradycji wyssanych z mlekiem matki jedynym znanym mi językiem jest język polski.
Słowa: szutnik nie znam i proszę o wyjaśnienie znaczenia i pochodzenie związane z polskim słownictwem.
inaczej mowiac...wesolek.. dowcipnis... Jary70 - 2010-02-01, 17:05
KOCZOR napisał/a:
Pomyślałem, że przed taką okrągłą rocznicą, skoro obchody mają być huczne - warto byłoby przypomnieć sobie nieznane i mniej oficjalne fakty...
Tuż przed bitwą
Super:)Rysiaczek - 2010-02-01, 17:33 Też myślę po cichu o tej imprezie ,, Tam będzie horror z parkowaniem ! Może by wynająć kawałek pola za chałupą u jakiegoś gospodarza. Nawet jeśli by miało to być 2 -3 km od miejsca bitwy. Zostawienie kampera czy przyczepy na dziko jest ryzykowne . Przyjadą taz cwaniaczki co raczej nie będą oglądać widowiska !Hercer - 2010-02-01, 23:17 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiakikrynia i stan - 2010-02-23, 10:09 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)schulek - 2010-02-23, 14:13 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".Srebrzanka - 2010-02-25, 10:13 Proszę nas dopisać do uczestnictwa na polach Grunwaldu.
Mam kilku znajomych, którzy rokrocznie uczestniczą w ramach bractwa rycerskiego. Twierdzą, że aby zając dobre miejsce, należy przyjechać w poprzedzajacy weekend. Tak właśnie zamierzamy zrobić - bierzemy tydzień urlopu i zjedziemy na miejsce 10-11 lipca. Kulminacja będzie najprawdopodobnie w sobotę 17-tego, chyba na wtorek 13-tego przyjazd zapowiedział Prezydent Kaczyński.
Nigdy nie byłem na takiej imprezie, ale chętnie odsapnę od tak doborowym towarzystwie. tolo61 - 2010-02-25, 11:25 Witam
No to ja tez dowcipik jeden ....moze nie wywala????
Maz wyjezdza na delegacje ......
Zona zaprasza kochanka.. i tak jak w dowcipach ..bara bara a ty dzwonek do drzwi...
Gostek wystraszony zona bardziej ale kaze mu wejsc do kuchni udawac fachowca od lodowki....
Otwiera drzwi a tu....nastepny kochanek....no coz odmowic nie wypada ....bara bara a ty dzwonek do drzwi.....wpycha wiec goscia do lazienki i mowi udawaj hydraulika......
Otwiera drzwi a tu.....trzeci kochanek.....no coz odmowic nie wypada.....
Bara bara a tu dzwonek gosc wyskakuje z lozka wpada do kuchni a tu ....zajete wpada do lazienki a tu...zajete ...patrzy przy szafie zbroja stoi wiec hyc do zbroi i stoi ...nieruchomo jak posag ....
Moz wrocil wczesniej wita sie z zona caluje przytula, a tu nagle wychodzi gosc z kuchni i mowi Szanowna Pani lodowka naprawiona do widzenia....moz nie zdazyl slowa powiedziec jak otwieraja sie drzwi od lazienki i wychodzi nastepny gostek i mowi przeciek zalatany wszystko ok.....do widzenia i wychodzi przez niedomkniete drzwi
Biedaczek w zbroi poci sie jak cholera wszystko go swedzi, piecze ,ciasno i nagle postanawia dzialac .....
podchodzi do pana domu walac ostrogami w parkiet podnosi przylbice i unoszac reke w strone drzwi pyta
Przepraszam Pana chlopcy na Grunwald tedy szli?????????
Pozdrawiam
Waldek - 2010-03-03, 20:19 Witam Witam!!! Mowiłem mojej Małgosi ze bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu,a tu masz znowu ktos wpadł na super pomysł.Jestesmy sto procent,proszę nas zapisac Małgosia i Waldek Pozdrawiam WaldekKOCZOR - 2010-03-03, 23:26 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...StasioiJola - 2010-03-03, 23:33 A czy ktoś jest taki mieszkajacy nie za daleko od Grunwaldu, co zrobiłby rozeznanie odnośnie rezerwacji jakichkolwiek miejsc???? Bo jakos czarno to widze tak po prostu z marszu . A dobrze gdybysmy stali razem lub w poblizu!!! piotr - 2010-04-17, 00:25 Witam wszystkich mysle ze my bysmy byli tez zainteresowani wyjazdem Piotr+3 osoby.Tym bardziej ze w rodzinie mamy Wojow ktorzy beda uczestniczyc w walce krynia i stan - 2010-04-20, 18:43
piotr napisał/a:
Wysłany: 2010-04-17, 00:25
Witam wszystkich mysle ze my bysmy byli tez zainteresowani wyjazdem Piotr+3 osoby.Tym bardziej ze w rodzinie mamy Wojow ktorzy beda uczestniczyc w walce
To dopisywać sie do listy , im więcej nas tym lepiej Tadeusz - 2010-04-20, 19:15
TIMOT napisał/a:
ajnie byłoby, gdyby ktoś z okolic coś załatwił, bo inaczej dojedziemy w niepewności
W ubiegłym roku staliśmy w kilka kamperów u sołtysa. Wcześniej załatwił nam to JaWa.
Fajnie było bo i kompanija doborowa. Ricistern - 2010-04-26, 14:02 Hallo,
moze i ja sie dolacze do tematu- Grunwald 2010.
Otoz bylem juz dwa razy na "bitwie", ostani raz w zeszlym roku.
Postawic campera w poblizu pola- rzecz raczej trudna, sa tz parkingi prywatne, ale te sa "otwierane" dzien przed bitwa i do tego laki nie za bardzo nadaja sie do wjechania wiekszym autem. Parkowanie na poboczach odpada!!!
Ja w zeszlym roku przyjechalem dwa dni wczesniej i zakwaterowalem sie u soltysa w wsi Lodwigowo ( 53°28'16,69'' - 20°07'18,92'' ), bylem mile przyjety, dostep do pradu i biezacej wody tez byl - za mala oplata. Do "Pola bitwy" - dojscie okolo 25 min na piechotke. Dobre miejsce polecam - na moj szacunek moze sie tam pomiesci okolo 6-8 camperow. Prosze sie powolac na "Rici z Niemiec" moze bedzie pamietal soltys- nie jedno piwko zostalo obalone. Zycze milego pobytu i wrazen w lipcu pod Grunwaldem. Moze tez dojade.....
Pozdrawiam Riciprzemka - 2010-05-03, 18:14 Jeśli pozwolicie to chętnie zabralibyśmy się z Wami na Grunwald.W " kupie" raźniej i weselej i mniejszy strach przed Krzyżakami. przemka - 2010-05-03, 21:38 przemka 2 osoby,bardzo proszę o dopisanie do listyekosmak.dabrowska - 2010-05-03, 21:41
KOGUT napisał/a:
, więc dopiszcie się jak macie ochotę , z tego co wiem plac nie jest z "gumy"
Mamy pewność, że mamy ochotę Tadeusz - 2010-05-04, 06:39 Mamy obiecaną rezerwację miejsca dla kamperów CamperTeamu na polach grunwaldzkich.
Pełną listę chętnych powinniśmy przedstawić do 10 maja. Tolo-Digli - 2010-05-04, 07:28 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.Skorpion - 2010-05-04, 20:26 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. Skorpion 2szt.AdamOpolskie - 2010-05-06, 19:40 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. Skorpion 2szt.
20. AdamOpolskie 4 osobySprocket - 2010-05-06, 20:06 21.Sprocket 2+1dariusz - 2010-05-08, 22:52 22. dariusz 2+1Tadeusz - 2010-05-08, 23:15 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. Skorpion 2szt.
20. AdamOpolskie 4 osoby
21.Sprocket 2+1
22. dariusz 2+1Tadeusz - 2010-05-08, 23:20 Koledzy, przypominam, że za kilka dni wysyłam zapotrzebowanie na ilośc miejsc do zarezerwowania na polach grunwaldzkich dla CamperTeamu.
Proszę zatem o zapisywanie się na listę. fest2 - 2010-05-15, 20:49 Jeszcze ja chyba się zmieszczę Tadeusz - 2010-05-15, 21:17 Prośba o zarezerwowanie miejsc dla kamperów CamperTeamu została już wysłana. Jary70 - 2010-05-16, 19:32 w podziękowaniu kolejny rycerski dowcip:
Czasy krucjat, Bretania:
Wieża, w okie wieży Księżniczka wypatruje Swego Księcia , który pobierzył na białym rączym rumaku w swojej lśniącej zbroi, przed laty na krucjatę.
W oddali sylwetka jeźdźca, Księżniczka wypatruje, macha chusteczką. Sylwetka coraz wyrazistrza, rozpoznaje swojego Księcia.
Książe jedzie na wychudzonej szkapie, zbroja poniszczona, podrdzewiała, staje by przywitać Panią.
>podnosząc przyłbicę: Witaj Pani !!!!!
Twarz ma całą w strupach.
<Witaj Panie !!!! i współczująco: Panie po czym te rany na twym licu? Po mieczu ?
>Raczej po pochwie-odpowiada smutno Książe Waldek - 2010-05-23, 21:15 WITAM!!! Czekamy na informację od kiedy i w ktorym miejscu się spotykamy Grunwald coraz blizej Ppozdrawiamy i do zobaczenia Małgosia i Waldek Skorpion - 2010-05-28, 10:20 Tak jak dotyczy sprawa innych miejsc gdzie mialem byc to i tu zewzgledow domowych muse odwolac moj przyjazd
1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Schulek 2+1 - "Też będziemy w pobliżu".
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. AdamOpolskie 4 osoby
20.Sprocket 2+1
21. dariusz 2+1
22, fest2
23 Adi i Tomek (bez Królowej Margo)
Poprawilem i tu liste uczestnikow przepraszamTadeusz - 2010-05-28, 10:34
Adi napisał/a:
No to ja bym się na Skorpionowe miejsce wcisnął
Wciśnięty. Skorpion - 2010-05-28, 10:42 Bawcie sie dobrze roger - 2010-05-28, 11:52
KOGUT napisał/a:
i znowu to straszne auto z tą fajoską dziewczyną w środku
I jeszcze chwilkę wolną ....
PS
No że też ja nie zdąrzyłem A Adamem i jego Panią zapoznać się w Pajęcznie ... dostrzegłem "ich tyłek" jak Adam brał rozbieg w celu pokonania błotka wyjazdowego roger - 2010-05-28, 12:52
Bliźniaki syjamskie w Klubie mamy ? papciosmurf - 2010-05-28, 13:38 Adi, Ekhmmmm ... pytanie co robił tyłek w tym czasie ? roger - 2010-05-28, 14:58 Papcio ..."ich tyłek" to "zad muszu-w-buszi" ..... a ty to chyba dostaniesz w tyłek ..... Srebrzanka - 2010-06-10, 23:26 Temat przysechł, ale ja już wiem, że zjadę dopiero w środę 14-tego na pola Grunwaldu. Mam nadzieję, że uda mi się wcisnąć w Wasze towarzystwo.Hercer - 2010-06-11, 08:28 ja mam naostrzone dwa nagie miecze - będziemy lać Jungingena
może przygarniemy jakąś zbłąkaną białogłowę ???!!!
mojej nie będzie - nie lubi widoku krwi roger - 2010-06-11, 09:09
Adi napisał/a:
Moja Królowa też nie dojedzie, nie wiedziała by po której stronie stanąć
Ty mnie Adaś nie załamuj "świeżo upieczona" to jak to po której .....po męża stronie .....krynia i stan - 2010-06-11, 10:02
Adi napisał/a:
roger, ale wiesz, my ze Ślaska jesteśmy, więc nie tak do końca jasno określeni ..... nasza historia nieco bardziej skomplikowana
roger napisał/a:
Ty mnie Adaś nie załamuj "świeżo upieczona" to jak to po której .....po męża stronie .....
Jak widzisz Roger sprawa jasna , Adi wiadomo jest jasno określony, a żona po jego stronie, tylko po której stronie oboje roger - 2010-06-11, 10:38 No normalnie sól ziemi czarnej ..... ja tam stanę po stronie Urlicha Perepeczki .... i przyjmę dwie jakieś nagie jako oznakę zwycięstwa .....
PS
Boże spraw aby nie były podobne do Koguta ..... tego z łazienki ...... Hercer - 2010-06-11, 11:43 jak to u mas onegdaj bywło" wszyscy" za a "nawet" przeciw ale dwie jakieś nagie hym
mniam mnia arek - 2010-06-16, 10:04 witam chciałbym zgłosić jedną załogę na wyprawę pod Grundwald jeżeli jest to jeszcze możliwe Arek i IlonaJary70 - 2010-06-27, 11:00 Nie mogę uporać się z remontem kamperka jestem zmuszony zrezygnować z wyjazdu na pola Grunwaldu. Jestem świecie przekonany że na 700 lecie bitwy skończę Kamperka i spotkamy.pirat666 - 2010-06-28, 12:10 A kiedy to jest i gdzie bo z drzewa spadłem pirat666 - 2010-06-28, 13:07
KOGUT napisał/a:
trzy tygodnie tam się spotykamy
Ustalone miejsce i czas ?pirat666 - 2010-06-28, 13:46 Czyli spokojnie czekam na info zobaczymy może dołączymy schulek - 2010-06-29, 07:57 Proszę o wykreślenie z listy. Moja druga połowa załogi złamała rękę. Pozdrawiam.pirat666 - 2010-06-29, 22:52 To jeśli możliwe wpasowali byśmy się w miejsce Schulek życząc szybkiego powrotu do zdrowia przy okazji
1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Pirat666 (2+2+piesa) zamiast Schulek
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. AdamOpolskie 4 osoby
20.Sprocket 2+1
21. dariusz 2+1
22, fest2
23 Adi i Tomek (bez Królowej Margo)Tadeusz - 2010-06-30, 11:14 Nasz Kolega Mieczysław, który jest w gronie organizatorów imprezy grunwaldzkiej przesłał do mnie maila o nastepującej treści:
Witam serdecznie! Na Grunwaldzie w tym roku zrobiło się okropnie ciasno ale ze względów sentymentalnych wywalczyłem dla Was ten plac
Kontatujcie się ze mną na miejscu bo musicie zająć precyzyjnie określone pozycje.Ważne jest też,żeby się ustawić już w środę 14,07 do wieczora
bo w czwartek na Polach są prezydenci i nie będzie żadnych ruchów a po ich odjezdzie będzie istna walka o każdy wolny kawałek placu.
Podaję na wszelki wypadek mój telefon.
Pozdrawiam i oczekujemy na Polu Bitwy w Grunwaldzie
Bardzo żałuję ale ze względu na imprezy nie weżmiemy udziału w najbliższym zlocie,ale liczę że się do nas odezwiesz i przekażesz jak było.
Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie za twoim pośrednictwem wszystkich przyjaciół camperowców.
Mieczysław Siemiński z małżonką
Ponieważ nie mogę być na Grunwaldzie, proszę o przejęcie funkcji pośrednika Włodzia Bobowskiego, a Was Koledzy proszę o kontaktowanie się z Włodkiem celem sensownego wykorzystania udzielonej nam pomocy przez Mieczysława. arek - 2010-06-30, 12:37 proszę ponownie /16.06/ o dopisanie dwie osoby Ilona i ArekTadeusz - 2010-06-30, 14:01 1. Jary70 - "Ciężko planować jak Kamperek w rozsypce... pasowało by być"
2. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
3. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
4. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
5. wbobowski
6. Aulos 2+3
7. Amerykanie FTW65
8. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
9. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
10. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
11.Pirat666 (2+2+piesa)
12.Srebrzanka
13.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
14.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
15. Kurczaki 2+2+ piesokur
16. Przemka 2
17. Ekosmaczki kpl
18.Tolo-Digli kpl.
19. AdamOpolskie 4 osoby
20.Sprocket 2+1
21. dariusz 2+1
22, fest2
23 Adi i Tomek (bez Królowej Margo)
24. Ilona i Arekfest2 - 2010-06-30, 14:58 Informowałem wcześniej z przyczyn obiektywnych nie będzie mnie na Grunwaldzie -Rockers - 2010-07-01, 12:18 Ja niestety nie pojawię się pod Grunwaldem, ten mecz jest ustawiony i z góry wiadomo kto wygra
A tak serio to żałuję że mnie tam nie będzie, ale do końca lipca mam 12-godzinne dniówki i nic mnie nie uratuje wbobowski - 2010-07-03, 19:13 Po uaktualnieniu listy o tych co zrezygnowali, aktualna poniżej:
1. StasioiJola - "O tak, o tak - Grunwald w lipcu koniecznie!!!!!!!"
2. Jarymi - "Jestem za bo też tam chyba będziemy"
3. KOCZORKI - "Jak bogowie pozwolą, a ludzie nie przeszkodzą"
4. wbobowski
5. Aulos 2+3
6. Amerykanie FTW65
7. Bystrzaki- też chętnie pojedziemy na Grunwald
8. Hercer 2 osoby i psiak lub psiaki
9. Krynia i Stan + dwa pieski (w tym czasie planujemy urlop więc na pewno zajedziemy)
10.Pirat666 (2+2+piesa)
11.Srebrzanka
12.TIMOT 4 osoby i piesek - może wreszcie uda nam się dojechać na jakieś spotkanko
13.Waldek - bierzemy bratanka i jedziemy do Grunwaldu. Jestesmy sto procent...
14. Kurczaki 2+2+ piesokur
15. Przemka 2
16. Ekosmaczki kpl
17.Tolo-Digli kpl.
18. AdamOpolskie 4 osoby
19.Sprocket 2+1
20. dariusz 2+1
21 Adi i Tomek (bez Królowej Margo)
22. Ilona i Arek
23. Wagabunda
24.
25.
Kochani, po dzisiejszej rozmowie z Mieczysławem uzgodniliśmy, że jak się ścieśnimy to może wejdzie na nasze miejsce pod lasem 25 kamperów. Wobec powyższaego zostały jeszcze 2 miejsca wolne, albo Ci, co do tej pory się zapisali będą mieli luźniej.
Opowiadając ma pytanie TIMOTA
"Zastanawiamy się, co z tymi, którzy nie mogą przybyć w środę do wieczora i dojadą dopiero w piątek wieczorem "
boję się, że może być propblem z dotarciem na wyznaczone na miejsce, ale... tego dokładnie nie wiem, wiem tyle, co napisał Mieczysław, prosząc abyśmy w środe do wieczora zajęli swoje miejsca, bo w czwartek będą prezydenci, a po ich wyjeździe każdy będzie chciał zająć jak najlepsze miejsce i może być "kociokwik".krynia i stan - 2010-07-03, 20:52 Rozumiem że nasze pole dla kamperków to jest ta żółta plama w niebieskim trójkącie na mapie Koguta ?
przemka - 2010-07-04, 07:57 Czy ktoś wie ile będzie kosztował parking na którym będziemy stali i czy będzie możliwość podłączenia do prądu bo to jednak będzie parę dni?Acha razem z wojami cofniemy się do 1410 roku i świeczki muszą wystarczyć.Latrynki pewnie będą, a zamiast wody oleje pachnące.sum - 2010-07-04, 08:53 Bardzo proszę o dopisanie do listykrynia i stan - 2010-07-04, 18:32
KOGUT napisał/a:
To już za 1,5 tygodnia , więc można chyba odkryć karty... o co bardzo proszę
Niniejszym nieśmiało , przyłączam się do prośby
Tadeusz - 2010-07-04, 19:24 Parkingi wokół miejsca inscenizacji to rozległe błonia. O doprowadzeniu prądu można marzyć.
Dwa lata temu, skrzyknęliśmy się w kilka kamperów i Jacek JaWa zarezerwował nam miejsce na podwórku sołtysa. Było kameralnie ale znacznie dalej mieliśmy na inscenizację.
Myślę, że wyraźnie trzeba podkreślić: to jest ogromny, prowizoryczny parking, podzielony na wielkie place ogrodzone taśmą. 100 000 ludzi przyjedzie samochodami i trzeba je upchnąć.
Cieszmy się, że mamy kolegę Mietka i będzie nam łatwiej.
A z tym prądem i wodą, to trudno zrozumieć o co chodzi. Wciąż mówimy o niezależności kampera nawet przez kilka dni, a mimo to temat ciągle powraca. krynia i stan - 2010-07-04, 19:32 Ja tam zrozumiałem że Adam chce tylko informacji żeby się odpowiednio przygotować
Natomiast ciągle nie wiemy gdzie konkretnie mamy stać ?
MILUŚ - 2010-07-04, 20:16
KOGUT napisał/a:
......... i wiadomy wynik bitwy
Jaki wiadomy ? Rok temu po bitwie wieczorem przy wspólnej biesiadzie Królewscy i Krzyżaccy ustalili ,że za rok wygrywają ci ostatni . krynia i stan - 2010-07-04, 20:27
MILUŚ napisał/a:
Jaki wiadomy ? Rok temu po bitwie wieczorem przy wspólnej biesiadzie Królewscy i Krzyżaccy ustalili ,że za rok wygrywają ci ostatni .
no to też jest wiadomy , przynajmniej już teraz wbobowski - 2010-07-04, 22:17 Zostało jedno miejsce
1. StasioiJola
2. Jarymi
3. KOCZORKI
4. wbobowski
5. Aulos
6. Amerykanie FTW65
7. Bystrzaki
8. Hercer
9. Krynia i Stan
10. Pirat666
11. Srebrzanka
12. TIMOT
13. Waldek
14. Kurczaki
15. Przemka
16. Ekosmak-dąbrowska
17. Tolo-Digli
18. AdamOpolskie
19. Sprocket
20. dariusz
21 Adi i Tomek
22. Ilona i Arek
23. wagabunda
24. sum
25.
Koszt wjazdu na wyznaczony parking - 120 zł.
Jesteśmy 100 m od miejsca inscenizacji bitwy.
Prądu organizator nie zapewnia.
Wodę można donieść w pojemnikach, ale dziwię się kamperowcom, że o to pytają. Ja tam zawsze jadę z pełnym zbiornikiem, aby nie szukać wody na miejscu. Przecież dlatego jesteśmy niezależni. U nas nikt nie będzie wam ważył kamperów, to nie Austria.
Pierwsze kampery z CT zostaną ustawione przez organizatorów, reszta będzie stawała za nimi.
Tyle udało mi się ustalić z organizatorem... a Tadeusza nie męczcie pytaniami, bo go tam nie będzie.wbobowski - 2010-07-04, 22:26
KOGUT napisał/a:
jeszcze proszę o punkt na mapie
Jak przyjedziesz na miejsce to się dowiesz, gdzie masz stać.pirat666 - 2010-07-04, 22:27 Nie będziemy w stanie przybyć w środę wieczorem więc zwalniamy miejsce
może pojawimy się w piątek ale nie będziemy dołączać do ekipy tylko gdzieś z boku będziemy szukać miejsca.Tadeusz - 2010-07-04, 22:36
KOGUT napisał/a:
Tadeuszu , jesteś pośrednikiem w przekazywaniu tych wiadomości , więc nie dziw się , że liczymy na nie właśnie od Ciebie
Otóż nie.
Zgodził się przejąć tę rolę ode mnie Wbobowski i teraz on jest w kontakcie z Mieczysławem. Teraz on będzie narażony na pouczenia i pretensje bo jego rolą będzie jakoś skrzyknąć w tym tłumie kolegów, zawczasu podając im jakieś namiary i tłumacząc przez telefon jak dotrzeć na zarezerwowany plac, którego przecież w tej chwili nie zna.
Każdy kto jedzie na tę inscenizację musi się liczyć z brakiem prądu i wody.
Nie mów, Adamie o totalnym braku informacji wówczas, gdy ją właśnie otrzymałeś.
Piszesz, że jesteś wdzięczny koledze Mietkowi za rezerwację miejsca, ale od razu dodajesz, że to nie wyklucza poinformować zainteresowanych o szczegółach.
Jakich szczegółach?
Wiesz, że to monstrualne parkingi na łąkach, wiesz, że nie ma wody i prądu, wiesz również, że aby się skrzyknąć, trzeba przyjechać wcześniej, bo później Włodek może już sobie nie poradzić ze ściągnięciem kolegów na zarezerwowany plac jeśli przetaczać się będą tłumy. Przede wszystkim zaś wiesz, że ze strony Mietka to akt dobrej woli, a i moja w tym inicjatywa i obecne przejęcie tego zadania przez Włodka to po prostu akty chęci koleżeńskiej pomocy.
Kiedy wreszcie, Adamie stonujesz swoje wypowiedzi i zaczniesz być tak zwyczajnie grzeczny?wbobowski - 2010-07-04, 22:36
pirat666 napisał/a:
Nie będziemy w stanie przybyć w środę wieczorem więc zwalniamy miejsce
może pojawimy się w piątek ale nie będziemy dołączać do ekipy tylko gdzieś z boku będziemy szukać miejsca.
pirat666 dzisiaj chyba nikt dokładnie nie wie, jaka będzie sytuacja w piątek. Ale podejrzewam, że drogi przejazdowe muszą pozostać, chociażby ze względów bezpieczeństwa. Jak przyjedziesz, próbuj do nas dołączyć.
Nie mogę Mieczysława męczyć ciągłymi pytaniami, bo jest on zajęty organizacją całej imprezy... możecie się domyślić jaka to robota od świtu do nocy. Tak jak Tadeusz napisał na samym początku tego tematu, ze względów czysto sentymentalnych (członek CT) zajął nam nie bez kłopotów miejsce blisko miejsca inscenizacji. I temu co wcześniej pisał Tadeusz i to co ja Wam przekazałem - po prostu musimy się podporządkować.huruouto - 2010-07-04, 22:51 Witam!
Czy mogę jeszcze prosić o zapisanie na to ostatnie miejsce?
Dziękuję i pozdrawiam!
Załoga Huruouto 2+1Tadeusz - 2010-07-04, 23:29
KOGUT napisał/a:
Nie czuję bym Ciebie pouczał ani miał jakiekolwiek pretensje .
I to jest właśnie problem.wbobowski - 2010-07-04, 23:42 1. StasioiJola
2. Jarymi
3. KOCZORKI
4. wbobowski
5. Aulos
6. Amerykanie FTW65
7. Bystrzaki
8. Hercer
9. Krynia i Stan
10. Pirat666
11. Srebrzanka
12. TIMOT
13. Waldek
14. Kurczaki
15. Przemka
16. Ekosmak-dąbrowska
17. Tolo-Digli
18. AdamOpolskie
19. Sprocket
20. dariusz
21. Adi i Tomek
22. Ilona i Arek
23. wagabunda
24. sum
25. huruouto
Z tego, co uzgodniłem z Mieczysławem, byłby już komplet, przynajmniej na zarezerwowane miejsce dla CT.
KOGUCIE-Adamie, proszę Cię nie zaśmiecaj tematu niepotrzebną produkcją postów, bo zaciemniasz zainteresowanym temat, a ja nie będę ciągle powtarzał już podanych informacji.przemka - 2010-07-05, 07:41 Jojku ,jojku czy zawsze muszą być jakieś zgrzyty przy organizacji lub w trakcie zlotu? Tak jak już pisałam ,świeczki zamiast prądu i oleje zamiast wody i będziemy się czuć jak w 1410r.Dodatkowa atrakcja.Naszym dzielnym rycerzom też nie było lekko.Brak bieżącej wody,światła elektrycznego,a te zbroje, istny horror. Ważne że zwyciężymy.
pirat666 - 2010-07-05, 08:40
wbobowski napisał/a:
pirat666 dzisiaj chyba nikt dokładnie nie wie, jaka będzie sytuacja w piątek. Ale podejrzewam, że drogi przejazdowe muszą pozostać, chociażby ze względów bezpieczeństwa. Jak przyjedziesz, próbuj do nas dołączyć.
Włodku zwalniam miejsce jakby ktoś chciał się jeszcze dopisać i będzie na pewno w środę wieczorem, a my jak przyjedziemy to będę próbował się skontaktować z wami i jak będzie możliwość to dołączymy wictor - 2010-07-05, 09:02 Temat postu: grunwaldCzy moge sie zalapac na to miejsce .Moge byc juz w srodehuruouto - 2010-07-05, 09:31 Dziękuję za dopisanie nas do listu!
Mam pytanie czy z placu kempingów da się wyjechać np w sobotę nocą czy w niedzielę rankiem? Mam na myśli czy nie będzie tam jakiejś blokady drogi wyjazdowej. Bo w południu muszę dostarczyć dziecko na obóz.
Pozdrawiam!maszakow - 2010-07-05, 11:42 17tego będę wracał z całą rodziną z Olsztyna i stwierdziłem że to "prawie" po drodze.
Bitwa będzie ok 14tej... więc spóbujemy zjechać na inscenizację.
POdajcie prosze jakieś namiary na siebie może was znajdę ...krynia i stan - 2010-07-05, 22:14 Ponieważ temat się ostatnio rozmydlił chciałbym zebrać wszystkie istotne informacje, a kolegę Włodka (Wbobowskiego) proszę o skorygowanie nieścisłości.
1. przyjeżdżamy w środę 14-go po tym terminie nie ma gwarancji miejsca.
2. miejsce postoju ustalamy z Tobą telefonicznie po dotarciu w okolice (rozumiem że będziesz tam dużo wcześniej)
3.Miejsce to będzie jakiś sektor dla nas zarezerwowany, i pierwsi przyjeżdżający zostana ustawieni przez organizatora a reszta po kolei ma się ustawiać wypełniając ściśle sektor.
4. brak prądu, woda dostępna ale nie wiadomo na razie gdzie.
5 jest to prowizoryczny parking więc brak wygód jakichkolwiek (co najwyżej TojToje z których na drugi dzień i tak nikt nie będzie chciał korzystać ).
6. cena 120 zł czyli jak rozumiem 30 zł razy 4 dni i biorąc pod uwagę powyższe jest to opłata za plac i nic więcej.
To chyba wszystko, proszę o sprostowanie jeśli gdzieś popełniłem błąd.
Srebrzanka - 2010-07-06, 02:05 Potwierdzam przyjazd. Dojadę w środę 14-go późnym wieczorem, ale przed północą. Poz. 11 z ostatniej listy.
A gdyby można było zdobyć koordynaty GPS miejsca stacjonowania CT - ach!Bystrzaki - 2010-07-06, 11:41 W związku z tym ,iż jest kilku chętnych , którzy mogą przyjechać w środę prosimy o wykreślenie nas z listy załóg które wjadą na plac. Niestety czas urlopowy zmusza nas do pozostania w domu do piątku Nie chcemy blokować miejsca, bo jak widzę są chętni koledzy, którzy mogą dotrzeć w wymaganym czasie.przemka - 2010-07-06, 13:14 No co Wy,wszyscy maja zamiar się wykruszyć.JaWa - 2010-07-06, 15:36
przemka napisał/a:
No co Wy,wszyscy maja zamiar się wykruszyć.
No co Ty, Przemka, my przyjeżdżamy. Nie mamy dylematu zmieści się, czy nie zmieści 25 kamperków na tym akurat parkingu. Obok są całe pola parkingowe,a te 100 czy 300 m bliżej to żadna różnica, przynajmniej w spokoju, bez kurzu i taniej, a nie jak za autobus. Ci co przyjadą później niech nie wierzą miejscowym,że dalej nie można jechać, bo brak miejsc, były parkingi zapchane 3 km od miejsca bitwy, a te najbliżej pustawe. Żeby zagonić na własne pola posuwali się do blokowania drogi. Tolo-Digli - 2010-07-06, 19:36 Srebrzanka kamperowiec nie prosi o namiary GPS-u tylko o nazwę miejscowości i trafia ,że też nikt ci tego nie powiedział ,a nie długo "ten kamperowiec" nie będzie mógł spytać o nic takie jest życie i coraz dziwniejsze.
Po przeczytaniu ostatnich trzech stron postów prosimy o wykreślenie nas z listy pozostaniemy nad jeziorami.
Pozdrawiam Amerykanie - 2010-07-06, 20:10 My również nie jesteśmy w stanie przybyć już w środę , prosimy o wykreślenie z listywbobowski - 2010-07-06, 20:44 Aktualna lista:
1. maluch
2. Jarymi
3. KOCZORKI
4. wbobowski
5. Aulos
6. maluch 2 kamper
7. Wictor
8. Hercer
9. Krynia i Stan
10. Srebrzanka
11. Waldek
12. Kurczak
13. Przemka
14. ekosmak.dabrowska
15. AdamOpolskie
16. Sprocket
17. dariusz
18. Adi i Tomek
19. Arek i Ilona
20. wagabunda
21. sum
22. huruouto
23. Pirat666 - przyjazd w piątek
24. Bystrzaki - przyjazd w piątek
25. TIMOT - przyjazd w piątek
26. ftw65 - przyjazd później
27. Tolo-Digli - jeszcze się zastanowiwbobowski - 2010-07-06, 20:49
maszakow napisał/a:
17tego będę wracał z całą rodziną z Olsztyna i stwierdziłem że to "prawie" po drodze.
Bitwa będzie ok 14tej... więc spóbujemy zjechać na inscenizację.
POdajcie prosze jakieś namiary na siebie może was znajdę ...
Podobno będziemy 100 m od miejsca inscenizacji bitwy, pod lasem - tyle wiemy.ekosmak.dabrowska - 2010-07-06, 20:50 Termin przybycia- środa, b.komplikuje przybycie.
Miejsca postoju brak [Pola Grunwaldu mają sporo hektarów]
Od środy do niedzieli z dzieckiem bez możliwości wyjazdu
Inaczej to wygląda niż w chwili zapisu.
Odstępuję swoje miejsce chętnym.
Będziemy się kręcić po okolicy i z ochotą do Was zawitamywbobowski - 2010-07-06, 20:55
krynia i stan napisał/a:
Ponieważ temat się ostatnio rozmydlił chciałbym zebrać wszystkie istotne informacje, a kolegę Włodka (Wbobowskiego) proszę o skorygowanie nieścisłości.
1. przyjeżdżamy w środę 14-go po tym terminie nie ma gwarancji miejsca.
2. miejsce postoju ustalamy z Tobą telefonicznie po dotarciu w okolice (rozumiem że będziesz tam dużo wcześniej)
3.Miejsce to będzie jakiś sektor dla nas zarezerwowany, i pierwsi przyjeżdżający zostana ustawieni przez organizatora a reszta po kolei ma się ustawiać wypełniając ściśle sektor.
4. brak prądu, woda dostępna ale nie wiadomo na razie gdzie.
5 jest to prowizoryczny parking więc brak wygód jakichkolwiek (co najwyżej TojToje z których na drugi dzień i tak nikt nie będzie chciał korzystać ).
6. cena 120 zł czyli jak rozumiem 30 zł razy 4 dni i biorąc pod uwagę powyższe jest to opłata za plac i nic więcej.
To chyba wszystko, proszę o sprostowanie jeśli gdzieś popełniłem błąd.
Dlatego prosiłem o nie zaśmiecanie tematu zbędnymi postami, bo później ciężko się zorientować, co było istotne.
Wszystkie punkty się zgadzają poza 6. - 120 zł kosztuje wjazd na parking i tyle. Niezależnie czy ktoś jest 1 dzień czy 4.wbobowski - 2010-07-06, 21:02
Srebrzanka napisał/a:
Potwierdzam przyjazd. Dojadę w środę 14-go późnym wieczorem, ale przed północą. Poz. 11 z ostatniej listy.
A gdyby można było zdobyć koordynaty GPS miejsca stacjonowania CT - ach!
Aktualnie jestem w Lublinie i nie mam pojęcia, gdzie dokładnie będzie nasz parking. Jak będę w środę na miejscu, proszę bardzo o telefon (jest w avatarze) i wtedy będę mógł dopiero podać namiary GPS.wbobowski - 2010-07-06, 21:18
KOGUT napisał/a:
Czy teraz już wiadomo jakie są namiary GPS ?
Odpowiedziałem poniżej Twego postu. Ale mam pytanie? Co Ci dadzą namiery GPS, jak nie mamy zielonego pojęcia, jak będą wyglądać drogi przejazdowe między parkingami.
GPS będzie Ci pokazywał, że jesteś w polu i tyle. Lepsze są kierunkowskazy kierujące na miejsce bitwy.wbobowski - 2010-07-06, 21:24
KOGUT napisał/a:
Proszę mnie wykreślić z listy .
OK
Aktualna lista:
1. maluch
2. Jarymi
3. KOCZORKI
4. wbobowski
5. Aulos
6. maluch 2 kamper
7. Wictor
8. Hercer
9. Krynia i Stan
10. Srebrzanka
11. Waldek
12. Przemka
13. ekosmak.dabrowska
14. AdamOpolskie
15. Sprocket
16. dariusz
17. Adi i Tomek
18. Arek i Ilona
19. wagabunda
20. sum
21. huruouto
22. Pirat666 - przyjazd w piątek
23. Bystrzaki - przyjazd w piątek
24. TIMOT - przyjazd w piątek
25. ftw65 - przyjazd później
26. Tolo-Digli - jeszcze się zastanowi
Pozycje od 22 do 26 są tylko informacją a nie zmianą regulaminu, jak niektórzy to odbierają. Jeśli będzie możliwość dojazdu do nas i ochota na to, to dojadą... i tyle.wbobowski - 2010-07-06, 21:31
ekosmak.dabrowska napisał/a:
Od środy do niedzieli z dzieckiem bez możliwości wyjazdu
Darku, tego nie wiemy, ale podejrzewam, że drogi przejazdowe między parkingami muszą być, chociażby ze względów bezpieczeństwa. Przecież organizatorzy spodziewają się ponad 100 000 ludzi. Więc jakaś komunikacja musi być, może być utrudniona ale nie zerowa... tak mi się wydaje, bo sam o to dbałem na naszym zlocie.faro - 2010-07-06, 21:59 Niestety my też odpadamy - może dojedziemy w sobotę. Z naszymi "Wampirami" to jednak nierealne przeżycie czterech dni w jednym miejscu
Zwalniamy więc miejsce ale mówimy do zobaczenia!!!AdamOpolskie - 2010-07-06, 22:08 Z wielką przykrością muszę prosić o wykreślenie mnie z listy.
Przesunięty termin zabiegu w szpitalu skutecznie pokrzyżował nam plany urlopowe.
A tak cieszyłem się na ten wyjazd wbobowski - 2010-07-06, 22:15 Aktualna lista:
1. maluch
2. Jarymi
3. KOCZORKI
4. wbobowski
5. maluch 2 kamper
6. wictor
7. Hercer
8. Krynia i Stan
9. Srebrzanka
10. Waldek
11. Przemka
12. ekosmak.dabrowska
13. Sprocket
14. dariusz
15. Adi i Tomek
16. Arek i Ilona
17. wagabunda
18. sum
19. huruouto
20. Pirat666 - przyjazd w piątek
21. Bystrzaki - przyjazd w piątek
22. TIMOT - przyjazd w piątek
23. ftw65 - przyjazd później
24. Aulos - przyjazd sobota
25. Tolo-Digli - jeszcze się zastanowiekosmak.dabrowska - 2010-07-06, 22:36
wbobowski napisał/a:
Darku, tego nie wiemy, ale podejrzewam, że drogi przejazdowe między parkingami muszą być, chociażby ze względów bezpieczeństwa.
Od kilku lat dostarczam mój produkt na Pola Grunwaldu [Krzyżakom specjalny przepis]
I wiem coś o przemieszczaniu się w czasie trwania bitwy[włącznie z eskortą policji]
Wszystkim przeciwnościom dałbym radę, ale mój Dziubek robi na buzi dziubek
A z Jej miną nikt nie da rady
Skoro trzeba przyjechać w środę, bo w czwartek nie da rady przejechać Waldek - 2010-07-07, 06:30 Witam!!! przyjezdzamy w srodę rozumię ze kierowac sie na CT wody mam 140l i gdyby był potrzebny agregat 3KW myslę ze damy radę.Do zobaczenia Waldekprzemka - 2010-07-07, 08:32 Przyjedziemy dopiero w piątek i na własną rękę będziemy szukać parkingu.
Może ktoś wskoczyć na nasze miejsce.JaWa - 2010-07-07, 12:30
przemka napisał/a:
Przyjedziemy dopiero w piątek i na własną rękę będziemy szukać parkingu.
Lidka, nie będziesz musiała szukać parkingu, to parkingi będą Ciebie szukać.
Do zobaczenia na Grunwaldzie.Srebrzanka - 2010-07-08, 20:23 Czy my się tam aby odnajdziemy ??? Hercer - 2010-07-08, 20:48 mam nadzieję że się odnajdziemy - będziemy w środę wbobowski - 2010-07-08, 23:25
Adi napisał/a:
Dzisiaj wróciłem i dopiero teraz czytam wszystkie posty. Włodek - daj mi proszę czy czwartek wieczorem/ w nocy może być. Jeśli nie to ja nie dam rady w środę i będę musiał zrezygnować.
A
Adam, może być wg mnie. Ja jestem tylko pośrednikiem i nie znam dokładnie realiów. Ale skoro mamy zarezerwowane miejsce to musimy się znależć. Jak będziesz jechał zadzwoń to podam Ci namiary GPS.Rockers - 2010-07-09, 22:09 kurcze szkoda że ja nie mogę jechać
ale przynajmniej wynik rozgrywek znam ciekawe czy będzie możńa obstawiać u bukmacherów krynia i stan - 2010-07-10, 10:26 Właśnie postaliśmy trochę w nasłonecznionym miejscu, i wyobraziliśmy sobie tak cztery dni w tłumie i hałasie , auto przy aucie, dla nas nie problem ale pieski które wszędzie z nami jeżdżą bardzo źle to zniosą i z żalem musimy zrezygnować.
Przepraszamy Was, jak będzie można to dojedziemy w piątek.
Pozdrawiamy z urlopu KOCZOR - 2010-07-11, 11:44 W zwiazku z tym, ze planowalismy krotki "wpad" na bitwe, a na pewno nie czterodniowy pobyt (jest to niezgodne z naszymi urlopowymi zwyczajami, a poza tym zaburzyoby scisly plan Koczorki) zwalniamy miejsce dla innych chetnych. Jesli sie uda, to dojedziemy na sobotnia inscenizacje. Przepraszam, za pozne powiadomienie, ale dopiero od wczorajszego poznego wieczora jestesmy na terenie Polski.
Bawcie sie dobrze. sum - 2010-07-12, 16:29 A ja nie pękam i nie dam się zastraszyć pogodzie, ochronie prezydentów ani tłumom gapiów . Roboty też się nie boję i mogę przy niej leżeć a co mam zrobić jutro to robię pojutrze i już mam 2 dni wolnego. Przyjadę choć niekoniecznie w środę. Jesli byłyby namiary na miejsce to byłoby fajnie, ale bez namiarów też będę szukał i może znajdę cichą przystań na polu bitwy.Waldek - 2010-07-13, 21:54 Witam Wyjezdzamy jutro o 9.oo mamy 291km wiec bedziemy ok15.oo mysle ze znajdziemy te pole dla campeteam do zobaczenia malgosia waldekRockers - 2010-07-16, 13:56 Ale ludkowie tam muszą ostro walczyć nikt nie opisuje wrażeń a o zdjęciach już nawet nie wspomnę przemka - 2010-07-16, 14:17 Przecież dopiero jutro będą walczyć.Rockers - 2010-07-16, 14:49 skoro o nas zapomnieli to pewnie już walczą
zresztą różniste imprezy i wystąpienia już się odbywają od środy chętnie poczytałbym coś z pierwszej ręki
no i obejrzał
czy wszyscy siem znaleźli ile już beczek wina opróżnili, jak blisko pola bitey są ??
itp AUTOJUR - 2010-07-18, 12:43 Właśnie w TVN pokazali brak organizacji I powstała nowa jednostka szybkości 3 TOI-TOIE na godzine przemka - 2010-07-18, 16:17 A ja słyszałam w radiu że nasze kampery utopiły się w błotku i musiano je wyciągać traktorami.Dobrze że przestraszyłam się upałów i zamiast na Grunwald pojechaliśmy nad morze,też do bardzo sławnej miejscowości ,ale inaczej, po prostu Chałupy.
zamiast było evvcik - 2010-07-18, 19:55 albo czekają w kolejce do.. traktora
w wiadomościach pokazali camperka wyciąganego traktorem przez tubylcówRockers - 2010-07-18, 21:37 no a nie pisałem że oni nadal walczą a może byli po stronie niemców i nic z nich nie zostało
chyba się już na opis i zdjęcia nie doczekamy Aulos - 2010-07-18, 23:49 Dopiero dziś wieczorem wróciliśmy z Pól Grunwaldzkich. Żyjemy! Nasi wygrali i to bez dogrywki i karnych. Upał był straszny - my na szczęście cały piątek moczyliśmy się jeszcze w jeziorze, dopiero wieczorem sciągając w okolice inscenizacji. W sobotę wieczorem wróciliśmy jeszcze nad jezioro, a dziś po rannej burzy skierowaliśmy się do domu. Postaram się "wysmażyć" jakąś relację okraszoną kilkoma fotkami, ale dziś już idę spać. Co do Waszych pytań o organizację samej imprezy, to poproszę o inny zestaw pytań sum - 2010-07-19, 01:04 Impreza bardzo udana. Miejsce dostaliśmy bardzo ładne, pod drzewami w cieniu 100 m od pola walki. Było bardzo gorąco, cień samochodu i daszku przyciągał wielu widzów którzy przybywali pieszo z daleka albo wychodzili z areny wydarzeń bo nie mogli wytrzymać w upale i leżeli wokół naszego łóżeczka ale nie byli natrętni.Wpadaliśmy tam co 2 godziny na krótki relax lub drzemkę. Warto było pojechać aby spotkać ludzi ogarniętych wielka pasją, którzy znaleźli sposób na miłe choć niełatwe i nie tanie spędzanie czasu w gronie rodziny i sprawdzonych w walce przyjaciół. Na mnie największe wrażenie zrobiły wybudowane wioski dla poszczególnych bractw czy chorągwi w których członkowie żyli jak w XV w używając pradawnych narzędzi jedząc potrawy, tańcząc się bawiąc tak jak to drzewiej bywało. Najbardziej widoczni byli wojowie ale bardziej interesujące było tło w postaci giermków, markietanek, zbrojmistrzów, kowali, kucharzy, rymarzy, kupców, krawców, stajennych, kuglarzy a nawet czarownice serwujące różne mikstury. Byliśmy zawstydzeni gdy kupowaliśmy dla Anny suknię i zadano nam pytania na które nie potrafiliśmy odpowiedzieć. Czy suknia dla Pani czy służki czy lekka czy ozdobna, z którego wieku a gdy wybraliśmy to kupcowa nam pogratulowała ale powiedziała aby nie chodzić w niej po placu bo to koszula specjalna dla młodej na noc poślubną i do użytku tylko w alkierzu. Sama rekonstrukcja bitwy ciekawa ale nie zrobiła na nas takiego wrażenia jak turnieje rycerskie dzień wcześniej. Walki konne, piesze na kopie, miecze, topory, maczugi i inne narzędzia zbrodni odbywały się nie na żarty. Wojowie walczący w 5 osobowych drużynach narodowych wielokrotnie padali ogłuszeni, często nie byli w stanie o własnych siłach zejść z pola walki a kilku było odwiezionych do szpitala. Po za tym pokazy ogni sztucznych, msze, koncerty na kilku scenach więc nie można się było nudzić. Toytoyów było mnóstwo ale raczej osoby czekające w kolejce nie dawały czasu na czytanie w nich gazet. Była możliwość wzięcia prysznica za darmo jeśli się czekało w kolejce i za pieniądze prawie bez kolejki. Koni nie pytałem czy im nie ciężko ale sądzę że ten strój chronił przed palacym słońcem a z ochoczego biegu wnioskowałem że nie cierpą a nawet lubią to co robią. Dziękuję spotkanym kolegom z Camperteamu za zarezerwowanie miejsca i pomoc w jego znalezieniu, mile spędzony czas i przepraszam jesli komuś się naraziłem obrażając głęboko skrywane poglądy polityczne lub religijne.maszakow - 2010-07-19, 10:15 Fajnie mieliście owszem. Ale trzeba było tam być wcześniej.
Moja relacja z drugiej strony.
Ja nie miałem takiej możliwości wczęśniejszego przyjazdu - ruszyłem z Olsztyna dopiero przed jedenastą.
10km przed Olsztynkiem - korek. Przez CB mówią ze się da objechać bokiem - polnymi drogami przez las. POjechałem - drogą, którą traktory raz na miesiąc jadą. Adi byłby wniebowzięty. Udało się, ale za Olsztynkiem - znów to samo i już bez możliwości objazdu. 7ka zapchana, stoją i ci na Grunwald i ci co na Warszawę chcą. POlicja tylko na kogutach śmiga i g... robi -VIPów eskortują, ale żeby podzielić ruch na Grunwald i innych - to nic. Tylko inne osobówki i TIRy przez CB krzycza by po prostu jechać środkiem a ci co stoją żeby puszczali tych co na Warszawę...
30km jechałem przez 4h, na bitwę nie zdążyłem. o 16 po pół godzinie bez ruchu w Stębarku po prostu zostawiłem wóz na poboczu i ruszyłem na pola.
i co się okazało - POlicji prawie nie ma, porządkowych też, a jak są to nie wiedzą co robić. Wszyscy mają kierunki ruchu w ... poważaniu. Wszystko zapieprzone, nikt ruchem nie kieruje a karetki dosłownie z pól nie mogą się wydostać, stoi na taka sygnale i wyje przez godzinę a ruszyć nie może... a pole parkingowe przed polami PUSTE - szacuję że spokojnie 40% wolnych miejsc było. WOLNYCH - nie opróżnionych przez tych co już wyjechali.
Burdel na burdelu burdelem pogania. Kryminał dla policji i organizatorów - 5-6 osób wystarczyłoby do ustawienia tego wszystkiego w normalny gigantyczny parking tak jak to robią w cywilizowanych krajach - ale najwyraźniej wszystkim mózgi się zresetowały na XV wiek. Jedna wielka organizacyjna rzeźnia.
Brak łączności - 1 próba połączenia z komórki na 20 udana bo oczywiście trudno było przewidzieć że 200 tyś ludzi będzie chciało dzwonić - i nie można było sieci lokalnie zagęścić. Sieroty...
Z pozytywów - Obozy chorągwi ekstra, Fajne keż kramy, kramiki i atmosfera wielkiego pikniku. Żałuję że nie wszedłem w tę starą część pokazową ale po całym dniu naprawdę już sił zabrakło i żonie i młodszym dzieciom.
Dało się odnaleźć CamperTeam ale większość miała senną sjestę, więc tylko zamieniłem pare słów z naszym nowym kolegą Srebrzanką. Dziękuję tym którzy przez dłuższą chwilę zajęli się Staśkiem jak ja szukałem żony z resztą pociech.
Sum - fajna rzecz - Twój zestaw podróżny zrobił na Stasiu wrażenie
SPakowaliśmy się i koło 23ciej ruszyliśmy z powrotem, bez korków tą samą drogą przez Mielno - bo na Ostródę był wypadek i znów wszystko miało stać.
Zdjęcia i wnioski z imprezy - później.sum - 2010-07-19, 12:49 Maszakow, gratuluję Syna który wie co jest dobre.
Twój opis świadczy o tym że wiktymolodzy którzy twierdzą że każda ofiara przestępstw, żywiołów, czy nieszczęść jest w dużym stopniu a często wyłącznie sama sobie winna.
Czy nie miałeś informacji, nawet z tego forum że dojazd w dniu imprezy będzie niemożliwy?
Czy nie wiesz że na policję i wojsko tzw polskie nie można liczyć ponieważ od kilkudziesięciu lat są szkoleni i używani przez okupanta do walki ze społeczeństwem a nie obrony czy pomocy?
Nie domyślałeś się że organizatorzy ograniczą się do lizania tyłków oficjelom i wdzięczenia się w mediach a problemy widzów wiszą im zwiędłym kalafiorem?
Czy nie wiesz że to co jeszcze pięknego w Polsce zostało to jest to co jest nie zorganizowane, nie dotowane i spontaniczne i to właśnie, czyli obozy, stajnie i warsztaty pasjonatów zamiast odpustowych kramów należało dzieciom pokazać?
Wybacz szczerość ale przypuszczam że to wszystko wiesz tylko nie wyciągnąłeś wniosków.Dembomen - 2010-07-19, 13:49 Hej!
Panowie może jakieś FOTKI
Hej!maszakow - 2010-07-19, 14:08 Sum - niestety niektórzy jeszcze nie mają takiego komfortu by przyjechać dzień przed i wyjechać dzień po. Uwierz mi że skromna ekipa porządkowa z Europa Parku (Freiburg, DE) rozładowałaby ten korek w godzinę.
Dembomen - mówisz i masz maszakow - 2010-07-19, 14:11 Ciąg dalszypirat666 - 2010-07-19, 14:39 Jeszcze jeszcze wbobowski - 2010-07-19, 16:31 Kochani, 300 zdjęć dopiero skopiowałem, muszę trochę powybierać i dopiero wrzucę.StasioiJola - 2010-07-19, 22:32 CT-jakoś sobie zawsze poradzi!!!!!!!!!!Maluch - dawaj fotki bo pewnikiem masz bardzo ciekawe!!! sum - 2010-07-19, 22:46 Nie martw się Kogucie, nie zaczniesz żałować bo bardzo się o to starasz. Nie przyjmujesz do wiadomości i nie zauważasz pozytywnych opinii i podziękowań. Podniecają Cię negatywne informacje od niezadowolonych ludzi i ogłupiających polskojęzycznych mediów dla których ważniejsze jest że koń się zesrał niż przegalopował. Interesują Cię tylko Toytoye, tłok i korki.
Na imprezie było ku Twojej satysfakcji kilka tysiecy niezadowolonych osób. A tak już jest że niezadowolony cierpi, rozpamiętuje i powie dziesięciu osobom a zadowolony może jednemu i pojedzie się bawić dalej tak jak to zrobiło wielu uczestników z Camperteamu. Po za tym trudno wyrobić sobie zdanie o czymkolwiek gdy w temacie więcej miejsca zajmują teksty tych co nie byli, wydaje im się że myślą, albo słyszeli od kogoś kto też słyszał w telewizji. Ale się nie przejmuj nie jesteś jedynym który więcej pisze niż czyta i szybciej się wypowiada niż myśli.Organizacja imprezy była na takim samym poziomie jak organizacja naszej policji, wojska, służby zdrowia, szkolnictwa, infrastruktury, bezpieczeństwa czy polityki zagranicznej. Każdy kto myślał że będzie lepiej dał dowód swojej naiwności.
Twierdzę na zakończenie że osób zadowolonych było znacznie więcej niż niezadowolonych gdyż tam byłem i ich widziałem. Powtórzę jeszcze raz abyś Kogucie zrozumiał: po za Toytoyami i obserwacją ogłupiałych policjantów czy pojazdów żandarmerii wożących na sygnale dziewczyny pod prąd można było słuchać koncertów, brać udział w mszach, podziwiać rękodzieło,oglądać turnieje, poznać ciekawych ludzi, robić zakupy, gadać, pić nie tylko kwas itpitd. A na pociechę tym niezadowolonym którzy byli i żałują to powiem że lepiej coś zrobić i żałować niż żałować że się nie zrobiło.Aulos - 2010-07-19, 23:06 Parę słów o naszych wrażeniach z Grunwaldu napiszę tutajjacekiagatka - 2010-07-19, 23:46 Maluch tam był ????????
to nasi cudem tą bitwę wygrali
miło Cię usłyszeć maszakow - 2010-07-20, 01:43 PAx, Panowie - Sum, niezadowolonych z organizacji było znacznie więcej. tam było prawie 200 tyś ludzi. Sporo chciało dojechać a nie mogło, sporo zrezygnowało na siódemce. A ci co dojechali chcieli potem wrócić. i utknęli.
Impreza być może była zajefajna ale akurat nie mi to oceniać - a szkoda bo naprawdę chciałem to zobaczyć. MAm więc ogólne wrażenie z widoku obozów i pól namiotowych, stoisk, mam krzyżacką flagę na antenkę, i wielką ochotę by wójta i reszte organizatorów w dybach na słoneczku przy pomniku postawić na publiczne ukamienowanie.
Doczytałem dziś: Żeby odnowić pola Grunwaldu wydali ponad 29mln PLN z czego 19 dała Unia. Nie widać tego zbytnio. Organizacja samej imprezy kosztowała ponad milion. Być może - rozmach był całkiem niezły. ile z tego skasowali porządkowi ? za dużo. nie zasłużyli nawet na grosza.
Wnioski nma masowe imprezy.
1> Przyjazd wcześniej (minimum dzień) wyjazd późnym wieczorem lub nastęnego dnia. Jak się nie da - to bardzo wcześnie rano, może zdążysz odespać.
2. Mapa polowa okolic bardzo przydatna.
3. krótkofalówki - tylko one zapewnią ci natychmiastową łączność z rozproszoną rodziną.
4. Ma byc upał - bierz 50% więcej picia niż myślisz że ci wystarczy, choćbyś miał to przypłacić bólem pleców. A najlepiej załatw tira chłodnię z woda na handelek - biorąc zwykłą sklepową stawke zarobisz nieźle a i tak będziesz zdrowszy i tańszy od miejscowej kranówy, nie mówiąc o tysiąckrotnym błogosławieństwie i wdzięczności mniej przezornych.gino - 2010-07-20, 06:20 cos mi sie wydaje...ze tego sloneczka o za duzo bylo przez ostatnie 3tyg...a chlodu..jeszcze za malo...
Panowie...wyluzujcie...sum - 2010-07-20, 09:58 Kogucie, jak zwykle piszesz bzdury a tym łatwiej Ci to przychodzi im mniej wiesz o sprawie.
Dowodem najprostszym na powyższe jest opis mnie, czasu przyjazdu, wyjazdu, campera i sposobu spędzania czasu. Znasz wielu ludzi w Camperteam. Poproś kogoś kto bez wstrętu zniża się do Twojego poziomu dyskusji i był na imprezie albo mnie zna aby Ci to wyjaśnił.
Do Koleżanek i Kolegów myślących i potrafiących czytać ze zrozumieniem piszę teraz:
Organizacja imprezy była fatalna, wiele rzeczy mi sie nie podobało ale jeszcze wiecej mnie cieszyło, wzruszało, zaskoczyło czy rozszerzało moja wiedzę. Miło spędziłem czas bo starałem sie skoncentrować na tym co dobre i interesujace a w kolejce do toytoja stawałem z odpowiednim wyprzedzeniem.Dlatego drażni mnie gdy media ograniczaja się tylko do kłopotów z dojazdem, ilosci przybyłych osób, bałaganu itd.
Tak na świecie jest a w Polsce szczególnie, o czym już pisałem że ktoś co coś cennego zgubi trąbi o tym na cały świat a jak znajdzie to jest mniej wylewny w informowaniu a czasami utrzymuje to w tajemnicy. Dlatego też o imprezie najwięcej mówia Ci którzy stracili cenny czas, pieniadze, zdrowie i na dodatek nic nie widzieli ( jak mówia ludzie prości : w d---ie byli g---o widzieli). Ci co wiedzą że mają prawo ale rozumieja że nikt ich nie zwolnił z obowiazku myslenia zorganizowali sobie pobyt i spedzili mimo utrudnień miło czas niechętnie się tym chwalą chociaż było ich znacznie więcej. Po za tym w okresie mody na narzekanie i ogólnego syfu okazywanie zadowolenia jest przyjmowane jak śmiech na pogrzebie i staje się powodem niewybrednych ataków czego sam doświadczam, ale się tym nie przejmuję. Dla równowagi z relacjami o wyjazdowym horrorze informuję że gdy już się nasyciłem atrakcjami, po rozmowie z rowerzystami którzy parkowali pojazdy obok mnie pojechałem wg ich wskazówek do Dąbrówna zajęło mi to 20 minut ale nad jeziorem był zatłoczony kamping wiec po zebraniu informacji pojechałem nad kolejne jezioro gdzie spotkaliśmy tylko kilka kąpiących sie osób gdzie popływaliśmy w kryształowej i wyjątkowo ciepłej wodzie a potem spędziliśmy noc w pobliskim gospodarstwie jako jedyni goście sympatycznych gospodarzy choć burza dawała sie mocno we znaki.jury - 2010-07-20, 13:19 Oj korciło mnie żeby tam pojechać w tym roku i bardzo dobrze że tego nie zrobiłem, nie dość że sam siebie bym ugotował we własnym sosie to jeszcze bym bąbla utopił w tym błocku jaki pogoda sprawiła na odjezdnym. Przecież sam o własnych siłach bym się stamtąd nie wydobył.pink25 - 2010-07-20, 16:59 tez tam byłem i wszystko widziałem.
Mam 2 na to wszystko spojrzenia:
Pierwsze jako osoba, która to wszystko przewidziała (te niedostatki) i sie przygotowała na najgorsze i drugie jak się wcielę w tych biednych ludzi bez wody, zamieszkania bez pokierowania.
Dla mnie osobiście był to jeden z najlepszych wyjazdów !. Dlaczego...?
Wywalczyłem wyjazd w środę wieczorem z domu. Zajechaliśmy beż zadnych korków. Razem z 7 letnim synem wyjechaliśmy naszą przyczepą w środę o 18:40 z Warszawy. Uwaga o 20 minut za późno ! .
Te 20 minut kosztowało nas zajechanie już na zachodzącym słońcu (chyba 22) i straciliśmy kontakt wzrokowy na polu a to nas kosztowało około godziny błąkania sie gdy pojeb..ni ze służ naprowadzania nie wiedzieli co i jak i jeździłem jak idiota od punktu do punktu . Bylem z wojskiem, z tirami, z handlarzami z rastamanami, az w końcu udało mi sie stanąć na super miejscu w centrum imprezy bo 200 m od pomnika z rur a 50m za sceną gdzie sie odbywały koncerty takze wszystko miałem na wyciągniecie reki.
O nic sie nie prosiłem. Miałem szron w lodówce, ciepłą wodę w kranie i prysznicu. Mnóstwo picia i jedzenia. Wody około 80 litrów do mycia (a i tak nie starczyło). Prad 12v i 220v z przetwornicy (2000 W). Przyczepa mi si nie nagrzewa a przedsionek w czas rozłożyłem rano i było miło. Koło mnie zatrzymała sie dokładnie taka sama para z przyczepą jak my z terenowym samochodem którym codziennie jeździliśmy na jeziora na przełaj bo drogi były zawalone.
Bitwę ogldalem z dachu terenówki bedąc blisko pola i robiac dzieciakom cień z masztów żagli. Wokół nas były tylko płacze dzieci i matki aby jakoś chociaż na chwile zabrać na góre dzieci aby popatrzyły. Oczywiście wciągneliśmy ich ile sie tylko dało i pomoglismy zawsze chociaz kilku nieborakom zagrzanym w słońcu.
Sama bitwa to dla mnie taka sobie była. Ok inscenizacja. Gdybym dzień wcześniej nie oglądał turnieji rycerskich to może bym był pod większym wrażeniem.
Warto było tam być dla samych turnieji rycerskich !!!. Szczęka mi opadła jak patrzyłem jak rycerze się nawalają do upadłego a czasami do krwi...
Bractwa rycerskie, ich wioski, ubiory, sprzęt rycerski, styl, turnieje, pokazy ten klimat to to co było sednem tej imprezy !
Ten klimat poczułem i w tym klimacie razem z sąsiadem postanowiliśmy, że nie będziemy kupować badziewnych mieczy i toporów chłopakom. My je sami zrobimy ! .
Jakież było moje zdziwienie jak sąsiad wytachał z przyczepy: agregat 3kW, wyżynarke, szlifierkę, płytę z laminatu i takie tam pomniejsze. Topory zrobiliśmy aż sam się dziwie jak porządne .
Było tak miło ze w końcu w lodówce turystycznej zakisiliśmy 10 kg ogórków !!!
Obiadki gotowaliśmy sami i chłopcy twierdzili ze lepsze jak u mamy w domu
Żal mi było ludzi wyjeżdzających w sobotę. Gdy jechaliśmy na przełaj na jeziora oddalone około 12 km widziałem te same samochody i później jak wracałem 5 godzin po wykompaniu się.
Wyjazd ustawiłem na niedziele. Niedziela ranek- ulewa . UUuu... Przedsionek rozstawiony, niedobrze. Dzwonię do domu... "Kochanie - nie wracam, nie składam przedsionka w deszcz, będę w poniedziałek". Los się jednak odmienił . Godzina 9 rano deszcz całkowicie ustał i znów było cieplutko także przedsionek w 2 godziny całkowicie wysechł.
Niektórzy podczas opadu nie wytrzymali ciśnienia i podjeli walkę z samochodami czy przyczepami i ch przedsionkami.... . Niepotrzebnie...
Południe niedziela- Grunwald. Prawie nikogo z turystów nie ma. Wszystko nasze. Pasowanie na rycerzy. Śniadanie w bractwie rycerskim. Wybieranie pamiątek 50 % juz tańszych, zabawy syna w parku zabaw - też juz 50 % taniej. Wyjechaliśmy około 17 by po godzinnym przystanku na zrobienie obiadku na 21 byc w Warszawie.
Było dobrze i miło, było !.
Ale tylko dlatego, ze byłem przygotowany i miałem szcześnie do tak fajnego sąsiada, którego serdecznie pozdrawiam ! .
Spojrzenie nr. dwa oczami nieszczesników bez wody i zamiszkania...
Punkty wodne nieliczne, daleko od siebie położone. Raz musiałem iść po wodę . Nie było mnie 1,5 godziny. Wszystkie ujścia byly pozamykane . Wyprosiłem gdzieś od kobiety spod prysznica
Ochrona nic nie kumała. Gdyby ich nie było ludzie sami lepiej by sobie poradzili. U mnie na polu w centrum imprezy było jeszcze miejsce na około 100 załóg a policja ludzi z samochodów blokowała juz 5 km cześniej. Kolega z pracy zasuwał (i nie zdążył na bitwę) przez pole zboża bo go policja zablokowała. A mozna było podstawić beczkowozy...
Ktos z przdsionka ukradł mi 2 niedopite piwa. Wcale mu nie załuję bo nie zwiną nic cenniejszego a myślę że zrobił to z pragnienia... Ludzie padali mi przy przdsionku w cieniu jak koty...
Organizacja totalnie leżała. O tej stronie medalu nie chce mi sie więcej pisać. Chcę zyć ta pierwszą wizją jury - 2010-07-20, 19:21 No no piękny opis dziękuję.
Ja sie robie z wiekiem wygodny i unikam ścisku a z tego opisu wynika że było tam ostro.
A takiego sąsiada wszyscy zazdrościmy.sum - 2010-07-20, 19:41 Pink 25: Dziękuję za ten tekst. Pozwolił mi się utwierdzić w przekonaniu że jestem normalny i to o czym pisałem wcześniej nie było sennym marzeniem. To miło że na forum jest coraz więcej osób inteligentnych którzy jak wiadomo tym się różnią od pozostałych że potrafią się przystosować do każdej sytuacji ekosmak.dabrowska - 2010-07-20, 22:08
sum napisał/a:
To miło że na forum jest coraz więcej osób inteligentnych którzy jak wiadomo tym się różnią od pozostałych że potrafią się przystosować do każdej sytuacji
Nie mam aspiracji zaliczać się do inteligentnych, ale myślę że to forum jest miejscem dla podróżników i zwolenników kamperków, a nie konformistów.Srebrzanka - 2010-07-20, 22:53 Zjechaliśmy w środę po północy, jako "nowi" doprowadzeni do bazy CamperTeam-u przez Włodka i gorąco przyjęci. Poznaliśmy kilku z Was i przemile spędziliśmy 3 doby. Stacjonowały z nami co najmniej 2 załogi z poza CamperTeam-u. Miejsce mieliśmy super.
Największe wrażenie zrobili na nas mieszkańcy osad rycerskich. Nie sposób opisać skali ich (często całorocznego) przygotowania do tej imprezy. Stroje, zbroje, sprzęty użytku codziennego , to wszystko cofnęło czas o 6 wieków. Naszym zdaniem całkiem nie docenione przez media - a było sednem tej imprezy.
Inscenizacja bitwy taka sobie, próby były chyba ciekawsze. Organizacja - dno. Pas od aleji pomnikowej (najlepszy dla widowni) wytapetowany wozami tv i technicznymi - skutecznie widok zasłaniającymi.
Będąc niezależnym od wody pitnej, technicznej, jedzenia (dla nas to nowe doświadczenie) - spokojnie przeżyliśmy 3 dni upałów, zwiedzając cały teren imprezy z przerwą na długą sjestę.
W niedzialę ok 10 rano po ulewie, opuściliśmy teren CamperTeam-u jako przedostatni kamperek. Po 4 godzinach z przerwą na 2-gie śniadanie w zajeździe, byliśmy w Sopocie.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu, a braki ze strony organizatorów - czy to pierwszy raz?Srebrzanka - 2010-07-21, 17:03 Na miejscu:
Próby przed inscenizacją:
Inscenizacja bitwy:
Inne obrazy:
Na koniec specjalne pozdrowienia dla Wiktora z Congregatio Helvetica.
Łysy - 2010-07-22, 10:09
KOGUT napisał/a:
WIKTOR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja dawno Ciebie nie widziałem , pozdrowionka !!!!!!!!!!!!
A ja Go widziałem wczoraj na Mazurach ... Syn Łysego - 2010-07-22, 13:19
KOGUT napisał/a:
a gdzie bo ja za parę dniów tam będę bytował
O ile się nie mylę to była miejscowość Karwica ... spotkaliśmy się z właśnie Tym Włodkiem , Tadeuszem , Halszką i ...ii.... jeszcze inną załogą , ale zapomniałem nicka
pamiętam że kierowca też miał na imię Włodek
PozdrawiamSyn Łysego - 2010-07-22, 14:40 No ba !...
Jak każdy na Tym forum maszakow - 2010-07-23, 15:12 no tak ptaki się zawsze dogadają Syn Łysego - 2010-07-23, 15:20 heheehehe.....
Maszakow zawsze możesz dołączyć do Naszego gangu ptaków
Wystarczy zmienić nazwę załogi , avatar i Git wbobowski - 2010-07-27, 20:31 Dopiero dzisiaj mam chwilę czasu, aby powspominać Pola Grunwaldu.
Przede wszystkim... serdeczne podziękowania dla Mieczysława Siemińskiego, który mimo nawału pracy związanej z organizacją całej imprezy, znalazł czas i ochotę, aby zarezerwować dla kolegów z CT doskonałe miejsce do obozowania.
Mieliśmy dostęp do prądu, choć dopiero wieczorem, gdy sąsiednie stragany litewskie i wesołe miasteczko powoli kończyło swoją działalność. Wodę kto potrzebował, donosił konewkami.
Inna część kamperów, nie związana z CT, była ustawiana na takiej patelni, że o 22-ej wieczorem nie było tam jeszcze czym oddychać. Jak wracaliśmy do nas, to jak byśmy trafiali na inny klimat - lekki chłodek pod drzewami. W dzień drzewa też dawały po południu fajny cień.
Co do imprezy. Dni poprzedzające tj. środa-piątek były bardzo fajne. W środę wieczorem, czwartek i piątek można było oglądać turnieje rycerskie w obozowisku rycerskim. W piątek oglądaliśmy próbę generalną inscenizacji bitwy a wieczorem obejrzeliśmy odświeżoną wersję "Krzyżaków" na dużym ekranie w tym celu ustawionym. O sobocie później, przy okazji zdjęć z soboty.wbobowski - 2010-07-27, 20:51 Pierwszych kilka zdjęć jeszcze ze środy, później już czwartek i grupy witające później prezydentów.
Do naszego obozowiska trafiło 4 kampery nie związane z CT bezpośrednio, byli to znajomi naszych kolegów. Tak im się podobała atmosfera, że zamierzają się zalogować do CT.Pawcio - 2010-07-27, 20:56 A mnie ciekawi.. ile widzieliście na imprezie kamperków niemieckich?wbobowski - 2010-07-27, 21:08 Jeszcze kilka zdjęć z czwartku, okres spokojnych przygotowań do głównej imprezy.wbobowski - 2010-07-27, 21:10
Pawcio napisał/a:
A mnie ciekawi.. ile widzieliście na imprezie kamperków niemieckich?
Ja osobiście nie widziałem żadnego. Widziałem tylko kampery zwyciężców wbobowski - 2010-07-27, 21:31 Obok nas przez 3 dni prezentował się ten pan, co na zdjęciu poniżej. Temat widniejący na jego namiocie brzmiał górnolotnie "Debata Średniowieczna", a... chrzanił głupoty na tematy bierzące... jak zwykle zresztą.wbobowski - 2010-07-27, 21:47 Jeszcze tylko 3 zdjęcia z przygotowań piątkowych, a później to już tylko sobota. Wg moich, niesprawdzonych szacunków, inscenizację bitwy ogladało może ok. 100 tys. widzów (niektórzy koczowali w potwornym upale i kurzu od rana zajmując miejsca) a pozostałe 100 tys. (w tym przez chwilę my z Elą) krążyło wokół próbując coś zobaczyć. A ponieważ widzieliśmy próbę generalną w piątek i potem film "Krzyżacy", to nie żałowaliśmy, że nie smarzyliśmy się w słońcu i kurzu od rana. Tym bardziej, że Maluch omijając ochroniarzy wdrapał się na konstrukcję widowni i mam jego film, jakbym tam był.wbobowski - 2010-07-27, 22:16 To już ostatnia seria zdjęć, nie będę Was już dłużej męczył. Na koniec dwa zdjęcia z odpoczynku po Grunwaldzie. Na szczęście zdecydowaliśmy się uciekać od kurzu w sobotę wieczorem, bo ten kurz zamienił się później w grząskie błoto.Syn Łysego - 2010-07-27, 23:28
wbobowski napisał/a:
To już ostatnia seria zdjęć, nie będę Was już dłużej męczył.
Czemu ??.... zdjęcia są fajne, dobrze kadrowane i ,,zatłumione,, ...a poza Tym lubimy (przynajmniej ja ) męczarnie zdjęciową Pawcio - 2010-07-28, 07:59
wbobowski napisał/a:
2010.07.19 po Karwica 048.JPG
Ooo... jeszcze jeden odpoczywa.
Hehe, ale suprajs ! pirat666 - 2010-07-28, 10:01 Fajnie to wyglądało wszystko - jeszcze trochę musi minąć czasu zanim zdecyduję się na taki tłum jury - 2010-07-28, 19:02
pirat666 napisał/a:
Fajnie to wyglądało wszystko - jeszcze trochę musi minąć czasu zanim zdecyduję się na taki tłum
Trochę? W moim przypadku wieczne nigdy.Hercer - 2010-07-29, 21:11 pozdrowionka dla wszystkich uczestników - raz trzeba Jungingena pokonać
kola mi się jeszcze odbija Syn Łysego - 2010-07-30, 00:22
Hercer napisał/a:
kola mi się jeszcze odbija
Adam - mi też dzięki tommator - 2010-08-02, 20:36 hej
Witam wszystkich Grunwaldo-bywalców
Decyzja o "udziale w bitwie grunwaldzkiej" zapadła trochę na goraco w piatek w nocy gdy wyruszaliśmy na Litwę. W końcu to też na północ...więc prawie po drodze :-))
Wszystko szło bardzo sprawnie, jechaliśmy sprytnie wymyśloną trasą aby ominąć przewidywane korki........i prawie cię udało. Utkneliśmy 15km przed Grunwaldem i koniec. Następne 5 km....1,5h ! W końcu zdesperowani ( to był okazało sie ZNAKOMITY POMYSŁ !) zaparkowaliśmy na piaszczystej drodze bocznej za Dąbrównem, zrzucili rowery z bagażników i pomknęli lawirując miedzy samochodami, motorami, pieszymi itd.
Pod grunwaldem MASAKRYCZNE TŁUMY !!! Z bitwy zoabczyliśmy niewiele ale i tak dzieciaki mialy radochę bo kręciło się wokół wielu "pobitych" już rycerzy i innego bractwa średniowiecznego.
Tak jak wspominali koledzy panował ogromny bezład organizacyjny. Karetki, sanitariusze, strażacy i inne służby w nielicznej ilości z obłędem w oczach starali się wykonywać swoje zadania. Brak wody, ogromne kolejki przy toaletach, wszechobecn kurz i dezinformacja dopełniały obrazu.
Kiedy opadło ostatni pył bitewny tłum zaczał się bardzo wyraźnie wycofywać. Pzeczuwając problemy poderwaliśmy rowery i dawaj z powrotem. Znowu słuszna decyzja. Poboczami i przez pola kukurydzy udało się wydostać poza "strefę 0" Ale Zmotoryzowani i piesi przeżywali w drodze powrotnej prawdziwy horror...sceny iście dantejskie..jak to opisano - II Bitwa Grunwaldzka ! Nad drogami wyjazdowymi starało się zapanować kilku przerażonych policjantów i harcerzy - bez efektu.
Po prawie godzinie lawirowania dotarliśmy do Samina gdzie dopadliśmy wraz z dziesiatkami innych "uratowanych" z bitwy lokalny sklep z NAPOJAMI !!! Sklepikarz zrobił tego dnia chyba interes życia ! cena nie grała roli. Potem spokojnie dotarlismy już pod Dąbrówno gdzie czekały na nas "rozpalone w słońcu" kamperki. Jeszcze chwila przepychanki i ucieczka poza strefę działań wojennych do chłodnych wód jeziora.
To tyle wrażeń.....ogólnie będzie co wspominać.....
Potem juz tylko kręte Augustowskie drogi i Litwa.....cisza, pustki, chłodek drzew.......piękne okoliczności przyrody - ale o tym w dziale LITWA :_))
pozdrawiamy
MTAFtommator - 2010-08-02, 20:59 Kilka fotek z Grunwaldu "zdobywania" "walki" i "ucieczki" na z góry upatrzone pozycje :-)