|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Monitorowanie stanu samochodu.
janusz - 2010-01-23, 11:27 Temat postu: Monitorowanie stanu samochodu. Kupiłem drogą kupna taki moduł.
http://www.alarmiks.pl/pl..._techniczna.pdf
Zamierzam użyć go do monitorowania stanu kampera. Szczególnie informowania o działaniu/nie działaniu ogrzewania i rozładowaniu akumulatora.
Przy zimowym używaniu samochodu informacja u tym, że przestało działać ogrzewanie może być przydatna. Podobnie jak informacja o spadku napięcia na skutek np awarii zasilania zewnętrznego. Moduł ma spore możliwości które po powolutku będę rozpracowywał.
Producent ustawił testowy moduł pod numerem telefonu 790 364 146 można tam zadzwonić i moduł odeśle SMS.
xr5pl - 2010-01-27, 22:51
ładna rzecz ,nie jedno można pod to ustawić ... a ile przy tym zabawy.
z ukryciem tej skrzyneczki nie powinno być problemu :
wymiary 140x94x25
super pomysł Panie Januszu
cena 200zł też umiarkowana .
pozdrawiam
Pawcio - 2010-02-17, 09:55
I do tego można śledzić, gdzie zmierza kamper, kiedy nie ma kierowcy (właściwego).
JaWa - 2010-02-17, 10:50
Pawcio napisał/a: | I do tego można śledzić, gdzie zmierza kamper, kiedy nie ma kierowcy (właściwego). |
Każdy zawodowiec ( złodziej ) ma takie urządzonko. Nazywa się GPS Killer i jest powszechnie dostępne, podobnie jak zagłuszacze GSM.
GPS KILLER MAX 1- w 100% uniemożliwia odczyt pozycji GPS przez odbiornik, nie dając szans na określenie (namierzenie) pozycji pojazdów i osób.
GPS KILLER MAX 1- nie psuje i nie uszkadza odbiornika GPS, po jego wyłączeniu odbiornik GPS powraca do poprawnego działania (pozycjonowania).
GPS KILLER MAX 1 - skutecznie zakłóca sygnał radiowy docierający do odbiornika GPS zamontowanego( ukrytego ) w samochodzie, tym samym uniemożliwia monitoring pojazdów i osób.
janusz - 2010-02-17, 11:12
JaWa napisał/a: | Każdy zawodowiec ( złodziej ) ma takie urządzonko. |
Są i na takiego "KILERA" sposoby. Podstawowy to, że żaden złodziej albo nabywca trefnego kampera nie będzie jeździł z zagłuszaczem cały czas. Druga to, że samochód może być "sterowany" przez telefon komórkowy. Jak sterowany zależy tylko od pomysłowości podłączenia. Trzecia sprawa to da się namierzyć pojazd nie przez GPS ale przez sieć komórkową do której loguje się telefon z modułu GPS.
Pewnie że zawodowiec da sobie radę ale nie wszyscy złodzieje to zawodowcy.
pirat666 - 2010-02-17, 11:57
Nawet nie wiedziałem, że są takie patenty.
Wygląda na to, że takie zabezpieczanie jest bez sensu
bo dwa urządzonka zagłuszacz sygnału gps i gsm i po sprawie.
więc tylko dla własnych potrzeb można to wozić tak jak to Janusz wymyślił
do obrony przed złodziejami raczej się nie nada.
janusz - 2010-02-17, 14:27
pirat666 napisał/a: | do obrony przed złodziejami raczej się nie nada. |
No ale istnienie takiego ustrojstwa nie ułatwi złodziejom wykonywania zawodu.
Rockers - 2010-02-17, 14:35
bardzo fajne urządzonko, nie wiem czy mimo wszystko nie lepsze od zwykłego alarmu samochodowego, a wtym przypadku cena nie jest wygórowana, gorzej jeśli zechcemy zamontować alarm + urządzonko + coś tam jeszcze
Lecz jak ukradną z alarmem jakoś go obchodząc raczej nic już nie zrobimu, to urządzonko może spełniać dużo funkcji i póki złodziej go nie unieszkodliwi mamy możliwość odzyskania pojazdu, bądź właśnie uprzykrzyć mu życie do maximum
pirat666 - 2010-02-17, 14:44
Na pewno macie rację co do uprzykrzania życia złodziejom tylko koszty użytkowania też wychodzą dość spore.
Pawcio - 2010-02-17, 14:53
Wystarczy, że włamywacz czy złodziej uruchomi alarm, a system powiadomi o tym fakcie właściciela.
Albo jeżeli zostanie ustawiony w taki sposób, aby cały czas uderzeał w telefon policyjny czy wysyłał do nich sms. Konfiguracji może być dziesiątki czy nawet setki. Wszystko zależy od pomysłowości w czasie instalacji czy konfiguracji.
A im więcej kombincji tym trudniej obejść czy się tego domyślić.
Na tego Kilera też jest sposób. Poodłączać zasilania z gniazd zapalniczek...
pirat666 - 2010-02-17, 15:01
Pawcio napisał/a: | Poodłączać zasilania z gniazd zapalniczek |
Tylko jak to zrobić w aucie złodzieja ?
Przecież jak chcą ukraść takie autko na najpierw zagłuszą wszystko potem będą próbować otwierać
Wiec uruchomienie alarmu nic nie da
Jedynie szansa w tajnych (znanych tylko właścicielowi) odcinanie prądu od np pompy paliwa itp
roger - 2010-02-17, 15:25
pirat666 napisał/a: | prądu od np pompy paliwa itp |
Ale u Ciebie nie ma co odcinać ..... jak u większości z nas posiadaczy "autek z duszą"
pirat666 - 2010-02-17, 15:27
roger napisał/a: | Ciebie nie ma co odcinać |
Mogę mu odciąć prąd od wszystkiego hi hi
roger - 2010-02-17, 15:29
Pirat napisał/a: | Mogę mu odciąć prąd od wszystkiego hi hi |
hahaha z górki i tak zapali i pojedzie a że bez świateł .....
pirat666 - 2010-02-17, 15:30
Czyli trzeba odciąć dopływ paliwa
tajnie
roger - 2010-02-17, 15:34
oooo i teraz to ma sens ...hahahha im trudniej dostępne miejsce tym lepiej .... ale dostęp jest przechlapany i dla złodzieja i dla montazysty i dla użytkownika jak trzeba coś naprawić ....coś za coś....
Rockers - 2010-02-17, 20:56
ja proponuję zdejmować na noc koła i zabierać do domu
wątpliwe aby złodziej miał zapasowy komplet
papamila - 2010-02-18, 11:05
KURCZAKI napisał/a: | jak to włączą to szef ma error i tyle w temacie a ph siedzi u laski i bajery rowery... |
a następnego dnia ph zdaje auto i kluczyki
na ph trudniej się dostać niż na uniwersytet
|
|