Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Czechy - Czechy

janusz - 2007-01-19, 15:04
Temat postu: Czechy
Złota uliczka w Pradze. Piwo U Fleku gdzie nadal panuje nastrój z czasów Szwejka. A może narty w Tatrach. Napiszcie proszę. :czytaj
kazbar - 2007-01-19, 20:52

Kilka lat temu spędziliśmy wakacje na zwiedzaniu Czech. Fakt- Praga jest pięknym miastem. Zwiedzanie miast jakoś nigdy nas jednak nie pociągało. Odkładamy to zawsze na późną starość z biurem podróży. Póki co przyroda i kamperowanie przed siebie. Jeśli Czechy, to jak najbardziej szlakiem Dobrego Wojaka Szwejka. Warto też odwiedzić Rezerwat Ardszpaskie Skały, gdzie wiele scen kręcono kiedyś do filmu "Winnetou", a kręcąc się w okolicach Brna koniecznie trzeba wstąpić na pole bitwy pod Austerlitz gdzie miejscowa betoniarnia została fantastycznie "przerobiona" na ogromną armatę widoczną już z daleka.
Moim zdaniem Czechy nie są atrakcyjnym turystycznie krajem. Poza Pragą, którą trzeba koniecznie odwiedzić i klkoma rezerwatami przyrody...nie ma tam w sumie co robić.
Może się mylę? Może nie byliśmy dostatecznie przygotowani? Albo jedno i drugie.

Paweł P. - 2007-01-26, 20:14

W Czechach drastycznie wzrosła wysokość mandatów, a za kierowanie po pijanemu grozi areszt
07.07.2006
Po wjechaniu do Republiki Czeskiej trzeba pamiętać o włączeniu świateł.

Jedziesz przez Czechy na wakacje? Uważaj! Nasi południowi sąsiedzi bardzo zaostrzyli kodeks drogowy. To reakcja na tragiczny bilans - co roku na drogach republiki ginie ponad tysiąc osób.
Miroslav Brejvl z miejscowości Sedlice ledwo wyjechał z garażu, a już zatrzymała go policja. Powód niby prozaiczny - nie włączył świateł. Konsekwencje okazały się jednak poważne. Funkcjonariusze przy okazji kazali mężczyźnie dmuchnąć a balonik. Okazało się, że ma 0,12 prom. (a powinien 0 prom.) - Dzień wcześniej wypiłem sześć piwek - tłumaczył się Miroslav Brejvl. Za brak włączonych świateł dostał jeden punkt karny, a za jazdę pod wpływem alkoholu kolejnych siedem. Musi też zapłacić aż 50 tys. koron mandatu (prawie 7 tys. zł) i dalej bardzo uważać, bo wystarczy, że popełni jakieś małe wykroczenie i straci parwo jazdy.

Nowe przepisy drogowe w Czechach są obecnie jednymi z najbardziej rygorystycznych w Europie. - Dzięki nim atmosfera na naszych drogach bardzo się uspokoiła. Wszyscy jeżdżą ostrożnie, bo za nieprzestrzeganie przepisów grożą teraz strasznie wysokie mandaty. Jak widzimy policję na drodze, to aż drżymy. Jest zero tolerancji - mówi kierowca tira Jolana Jedlickova.
Ludzie Jana Hruzy, komendanta miejskiej policji w Czeskim Cieszynie Za zatrzymanie się w miejscu wyznaczonym dla niepełnosprawnych przewidziano mandat w wysokości 10 tys. koron (ok. 1,5 tys. zł).

Polacy też muszą bardzo uważać. Czeskie punkty dotyczą nas również, a ze ściągnięciem należności za mandat Czesi nie będą teraz mieli żadnych problemów.

Od 1 lipca w Czechach wszedł w życie znowelizowany kodeks drogowy, który m.in. wprowadza całoroczny obowiązek używania świateł mijania, przewiduje system punktowy za wykroczenia, zdecydowanie podnosi wysokość mandatów, a jazdę pod wpływem alkoholu uznaje za przestępstwo. Kierowca, w którego krwi policja stwierdziła ponad promil alkoholu lub znajduje się on pod wpływem narkotyków albo nie ma przy sobie dokumentów, zostanie zatrzymany w areszcie tymczasowym. Grozić mu będą odebranie prawa jazdy, mandat do 50 tys. koron (maksymalna stawka; prawie 7 tys. zł), a nawet kara pozbawienia wolności do 12 miesięcy.

W całej republice wprowadzono też obowiązek całorocznej jazdy z włączonymi światłami mijania, używania fotelików dla dzieci oraz posiadania kamizelki odblaskowej. Używanie tzw. antyradarów jest całkowicie zakazane, a gdy na autostradzie lub drodze ekspresowej utworzy się korek, kierowcy mają obowiązek utrzymywania trzymetrowego pasa wolnego ruchu, umożliwiającego przejazd służb ratowniczych.

Uwaga! Zdecydowanie podniesiono też wysokość mandatów za wykroczenia drogowe. Na przykład za zatrzymanie się w miejscu wyznaczonym dla niepełnosprawnych przewidziano mandat w wysokości 10 tys. koron (ok. 1,5 tys. zł).

Nowością w czeskim kodeksie drogowym jest również wprowadzenie systemu punktów karnych w skali od 1 do 7. Po uzbieraniu 12 punktów Czech traci prawo jazdy, a obcokrajowiec nie będzie mógł przez rok prowadzić pojazdów na terytorium Republiki Czeskiej. Za naruszenie tego zakazu cudzoziemcowi grozi grzywna do 30 tys. koron (4,3 tys. zł). Punkty karne będą "wymazywane" bardzo wolno - w rok po ich otrzymaniu z rejestru kierowcy zostaną odpisane tylko cztery.

Policjant może zatrzymać prawo jazdy również obcokrajowcom (szczególnie w przypadkach: prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków, spowodowania śmierci lub uszkodzenia zdrowia w wypadku drogowym, ucieczki z miejsca wypadku). Zatrzymane prawo jazdy jest wtedy wysyłane do organu wydającego w Polsce.

W sytuacjach gdy nałożony mandat przekracza 5 tys. koron (ponad 700 zł), policjant,

a także funkcjonariusz służb celnych może pobrać od kierowcy kaucję (od 5 do 50 tys. koron). Jeżeli kierowca takiej kaucji nie złoży, policjant może uniemożliwić dalszą jazdę.

Kaucja będzie wykorzystana na pokrycie nałożonego mandatu a w przypadku niestawienia się na rozprawę, przepadnie. Uniemożliwienie dalszej jazdy w określonych przypadkach następuje przez założenie blokady na koło lub odholowanie pojazdu na koszt kierowcy.

W Czechach nastąpiło też znaczne zwiększenie sankcji, gdy policja złapie nas na zbyt szybkiej jeździe. Piraci karani są bardzo surowo. Tym bardziej teraz, gdy policja kupiła 50 radarów laserowych dla kontroli ruchu na drogach ekspresowych i autostradach. Natomiast policja miejska kupuje ostatnio polskie radary pistoletowe.

Przy przekroczeniu prędkości w obszarze zabudowanym o 40 km/godz. (poza obszarem zabudowanym o 50 km/godz.) i powyżej, sprawa kwalifikowana jest do postępowania administracyjnego, w którym grozi kara od 5 do 10 tys. koron.

Przy przekroczeniu prędkości w granicach 20-39 km/godz. (poza obszarem zabudowanym 30-49 km/godz.) nakłada się na miejscu mandat w wysokości 2,5 tys. koron lub 2,5-5 tys. koron w postępowaniu administracyjnym. Niższe przekroczenie karane jest mandatem na miejscu w wysokości 1-1,5-2,5 tys. koron w postępowaniu administracyjnym. Co ważne, policja miejska (ma podobne uprawnienia do polskiej straży miejskiej) również może dokonywać pomiarów prędkości i zatrzymywać samochody.

Policja ostrzega, iż kierowcy nie mogą liczyć na okres przejściowy po wprowadzeniu przepisów w życie. - Nie ma "zmiłuj się". Wszyscy kierowcy są karani z taką samą bezwzględnością - przekonują policjanci. W pierwszym dniu po wejściu przepisu mandaty posypały się nawet wśród funkcjonariuszy. W Karlowych Warach policjanci zatrzymali jednego z kolegów, który jechał zbyt szybko. Od razu zaczął im wymachiwać przed oczami legitymacją służbową, ale na niewiele się to zdało. Dostał dwa punkty karne i 5 tys. koron mandatu.

- Nawet my wolimy teraz chodzić piechotą - skarży się jeden z miejskich policjantów w Czeskim Cieszynie.


W Czechach wprowadzono:

- obowiązek całorocznej jazdy z włączonymi światłami mijania

- obowiązek przewożenia dzieci w fotelikach - dziecko do 36 kg i wzrostu 150 cm

- obowiązek używania kasków ochronnych przez rowerzystów do 18 lat

- obowiązek używania kierunkowskazu przy wyprzedzaniu rowerzystów

- całkowity zakaz używania antyradarów

- obowiązek utworzenia trzymetrowego wolnego pasa przejazdu w korku na autostradzie lub drodze ekspresowej

- zakaz używania telefonów komórkowych podczas jazdy

- obowiązek posiadania w wyposażeniu samochodu kamizelki odblaskowej

- zakaz zatrzymywania się oraz parkowania na miejscach zastrzeżonych dla inwalidów (mandat od 5 do 10 tys. koron)

- obowiązek powiadomienia policji o wypadku, jeżeli powstała szkoda przekracza wartość 50 tys. koron oraz o wypadku ze skutkiem śmiertelnym, uszkodzenia zdrowia lub spowodowania szkód dla osób trzecich


Nie zapomnij o winiecie

Za brak winietki potwierdzającej opłatę za korzystanie z autostrad kierowca zapłaci w Czechach mandat w wysokości 100 tys. koron. To równowartość ponad 14 tys. zł. Tyle samo zapłaci kierowca, który ma nadal nalepioną na przedniej szybie pojazdu nieważną winietę, albo nie posiada - sprzedawanego wraz z nią - kuponu kontrolnego potwierdzającego, że właściciel pojazdu jest nabywcą nalepki.


Uwaga na tonaż

Ograniczenia prowadzenia samochodów powyżej 7,5 t oraz pojazdów specjalnych powyżej 3,5 t z przyczepą po autostradach i drogach pierwszej kategorii obowiązują:

- w niedzielę i święta, cały rok, w godzinach od 13.00 do 22.00

- w okresie od 1.7. do 31.8.2006, w godzinach od 7.00 do 13.00, w sobotę i w piątek od 17.00 do 21.00


Pijany to przestępca

W Czechach do więzienia można pójść za: prowadzenie pojazdu samochodowego bez uprawnień, prowadzenie pojazdów pod wpływem środków odurzających, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu (powyżej 1 promila). Pamiętajmy, że w Czechach nie wolno zasiadać za kierownicą nawet po małym piwie (zawsze trzeba mieć zero prom.).


Nie zbieraj punktów

Nowością w czeskim kodeksie drogowym jest wprowadzenie systemu punktów karnych w skali od 1 do 7. Po otrzymaniu 12 punktów czeski kierowca traci prawo jazdy. System punktowy jest stosowany również w przypadku obcokrajowców. Po uzyskaniu 12 punktów obcokrajowiec nie może prowadzić pojazdu na terenie Republiki Czeskiej przez rok. O fakcie tym zostaną poinformowani na piśmie kierowca i wydający prawo jazdy. Przy naruszeniu zakazu prowadzenia samochodu grozi kara od 25 tys. do 50 tys. koron. Na terenie Republiki Czeskiej zostanie niebawem wprowadzony centralny rejestr obcokrajowców ukaranych punktami.

tatkog - 2007-04-29, 08:49

Kazek Kluska napisał/a:
Moim zdaniem Czechy nie są atrakcyjnym turystycznie krajem.
No to sprawdzę-na początek Jicin(Ruuuuuuuuuuuuuuuuumcajs drodzy Państwo). Potem Praga(szlakiem piwnych ekscesów Szwejka?????????????). I Szwajcaria Czeska(jak pojadę to opiszę). Camp w Pradze ma mieć neta - po czy przed piwkiem-hmmmmmmmmm?
janusz - 2007-04-29, 09:56

W Starym Jcinie trzeba zjechać z drogi jadąc na południe jakieś dwa kilometry. Jest bardzo przyjemna restauracja i hotel, nazywa się "Zameczek" są reklamy przy drodze. Bardzo smaczne jedzenie, mówią po polsku, nawet można zapłacić złotówkami i jest darmowy internet.
Jacek M - 2007-05-01, 00:16

A czy Jićin wygląda trochę tak jak na filmie o Rumcajsie ? :)
tatkog - 2007-05-02, 23:00

Do Jcina pojade spowrotem-teraz przsylam pozdrowienia z Pragi(23 stopnie a w kraju zima)
tatkog - 2007-05-03, 11:44

Ciekawostka- wczoraj na autostradze do Pragi Bracia Czesi zafundowal nam niespodziankę. Skierowali nas na parking-myślałem, że nas zważą a tu niespodzianka zrobili prześwietlenie rtg campera-szukali czegoś-he,he
Jedrek29 - 2008-12-21, 18:34

Mam pytanko czy ktoś był na kampie w Harrachoov
jacekiagatka - 2008-12-21, 19:29

Jedrek29 napisał/a:
Mam pytanko czy ktoś był na kampie w Harrachoov

byłem dwa lata temu

Jacek Wolski - 2008-12-21, 19:58

czy ktoś był na kampie w Harrachoov

Witam, byłem w maju br.
Całkiem przyzwoity kemping. Z kempingu 10 min spacerkiem i jest się pod "mamutem".

Jedrek29 - 2008-12-21, 20:33

Wybieram się 29 12- do 05 1 2009
Jacek Wolski - 2008-12-21, 20:51

Jedrek29 napisał/a:
Wybieram się 29 12- do 05 1 2009


Kemping jest po prawej stronie drogi jadąc od Jakuszyc, na samym poczatku miejscowości.
Na prawym łuku drogi widoczny jest z góry.
Życze szampańskiego Sylwestra i braku kolejek do wyciągów.

Jacek

jacekiagatka - 2008-12-21, 20:57

Przyjemności w Harrachoov'ie. Ja wybieram się 26.12 do 29.12 do Spindra. Jak będę przejeżdzał przez Harrachoov będę :spoko
Jedrek29 - 2008-12-22, 15:58

Dzięki za wskazówki do zobaczenia
BiG Team - 2008-12-22, 22:32

Jedrek29, zapraszamy na kawe do Karpacza, będziesz miał prawie po drodze :mikolaj
BiG Team - 2008-12-22, 22:34

jacekiagatka , Was tez zapraszamy :mikolaj
jacekiagatka - 2008-12-22, 23:16

dzięki, jeżeli będziemy jechać o "przyzwoitej" godzinie to przedzwonimy :spoko
janusz - 2008-12-22, 23:21

janeczka napisał/a:
zapraszamy na kawe do Karpacza
jacekiagatka napisał/a:
jeżeli będziemy jechać o "przyzwoitej" godzinie to przedzwonimy

Tego to nawet w Erze nie ma, żeby kawę przez telefon :haha:

jacekiagatka - 2008-12-22, 23:27

przedzwonimy i wpadniemy. :mikolaj

w Erze nie ale Plus kończy wdrażanie

medard - 2008-12-22, 23:56

jacekiagatka napisał/a:
i wpadniemy
i i becikowe bedzie? :shock:
janusz - 2008-12-22, 23:59

Koledzy czepiacie się każdego słowa. :haha:
StasioiJola - 2008-12-23, 00:20

Medard - zadziałaj to bedzie i becikowe , a wczesniej to i przyjemność!!!!! :haha: :haha: :spoko
BiG Team - 2008-12-23, 08:52

StasioiJola napisał/a:
Medard - zadziałaj to bedzie i becikowe , a wczesniej to i przyjemność!!!!! :haha: :haha: :spoko

przed czy po kawie?

jacekiagatka - 2008-12-23, 10:53

janeczka napisał/a:
przed czy po kawie?


przed, po i w trakcie. Czuję działanie mocy świąt :mikolaj

BiG Team - 2008-12-23, 10:57

niech moc będzie z nami :mikolaj
Tadeusz - 2008-12-23, 12:17

Jak ja lubię te nasze gadułki. :-D
Czytam, czytam i w pewnej chwili aż muszę upewniać się jaki jest temat, bo z gadułek to ani ździebko nie wynika.
I bądź tu człowieku konsekwentnym w moderowaniu. Szczególnie w tej cudownej świątecznej atmosferze jest to niemożliwe.
O czym to mówimy?
Acha, o zamawianiu kawy przez telefon. I jeszcze o becikowym. I o tym co zrobić, żeby potem było becikowe. A jaki był temat? Zapomniałem!

Wesołych Świąt, Kochani. :-D :bukiet: :spoko

BiG Team - 2008-12-23, 13:16

Tadziu, temat - Czechy z kawą w Karpaczu - na Was też czekamy. Wesołych świąt :mikolaj
Jedrek29 - 2008-12-23, 13:44

Dzięki za zaproszenie ale niewiem o której będem jechał Wesołych świąt
Tadeusz - 2008-12-23, 13:50

janeczka napisał/a:
Tadziu, temat - Czechy z kawą w Karpaczu - na Was też czekamy. Wesołych świąt :mikolaj


Grzesiu, chwilowo nie przewidujemy wyprawy do Czech. Za zaproszenie dziękujemy i obiecujemy, że nigdy nie ominiemy Was jadąc gdzieś w pobliżu.
A na te Święta życzymy Wam spokoju i dużo radości. :mikolaj :roza:

MirekM - 2008-12-23, 14:03

Tadeusz napisał/a:
Czytam, czytam i w pewnej chwili aż muszę upewniać się jaki jest temat, bo z gadułek to ani ździebko nie wynika.

Po prostu czeski film. Nikt nic nie wie.

BiG Team - 2008-12-23, 15:24

MirekM napisał/a:
Tadeusz napisał/a:
Czytam, czytam i w pewnej chwili aż muszę upewniać się jaki jest temat, bo z gadułek to ani ździebko nie wynika.

Po prostu czeski film. Nikt nic nie wie.

Mirek - jak będziesz w pobliżu to zapraszamy na kawę - i już wiesz. Wesołych Świąt :mikolaj

MirekM - 2008-12-23, 21:59

janeczka napisał/a:
jak będziesz w pobliżu to zapraszamy na kawę

Na pewno nie omieszkam i skorzystam. Może nie w najbliższej, ale w trochę dalszej przyszłości. No i oczywiście także wesołych .... Jednym słowem "oby nam się ...".

StasioiJola - 2008-12-24, 01:14

A ktokolwiek będzie jechał do Czech /jestem w temacie/ w pobliżu Gąbina to też zapraszamy na kawę i nie tylko!!! Jola i Stasio. :mikolaj :spoko
medard - 2008-12-24, 01:19

StasioiJola napisał/a:
w pobliżu Gąbina

gabin gabin gabin ......a dzie to?
:haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

StasioiJola - 2008-12-24, 01:34

Bliżej do Czech, jak Gdynia a i Tobie po drodze!!! :pifko2 :haha: :haha:
medard - 2008-12-24, 01:41

StasioiJola napisał/a:
zapraszamy na kawę i nie tylko

no to na ucho powiedz co jeszcze ;) moze sie skusze i pojade do was niz do no do tego twego przyjaciela

bonusik - 2008-12-24, 13:31

Medard...jadąc przez Gąbin możesz zahaczyć o Warszawkę...kawa się znajdzie i może cosik do kawki.. :szeroki_usmiech :ok
To prawie po drodze... :haha:
:spoko :spoko

medard - 2008-12-24, 13:40

bonusik napisał/a:
Medard...jadąc przez Gąbin możesz zahaczyć o Warszawkę
dzieki, juz szukam :)
Tadeusz - 2008-12-24, 14:36

medard napisał/a:
bonusik napisał/a:
Medard...jadąc przez Gąbin możesz zahaczyć o Warszawkę
dzieki, juz szukam :)


Łatwo znajdziesz. Warszawka leży koło Otwocka. :spoko

wbobowski - 2008-12-24, 17:44

Chłopaki, dzięki... uśmiałem się jak mało kiedy.
Kurczę nie wiedziałem, że to taki zabawny temat te Czechy. A omijałem go do tej pory nie wiedząc czemu.

BiG Team - 2008-12-25, 00:19

jadąc do czech nie omijaj nas :diabelski_usmiech
48a-ELANKO - 2008-12-25, 00:25

Będą kłopoty z dotarciem do Czech ponieważ ta kawa czeka wszystkich nie tylko W Karpaczu u Janeczki ale i u nas w Kowarach!!!
medard - 2008-12-25, 00:29

48a-ELANKO napisał/a:
kawa czeka wszystkich nie tylko W Karpaczu u Janeczki ale i u nas w Kowarach!!!

dobrze ze to kierunek poludnie a nie polnocny-zachod :ok :ok :wyszczerzony:

bonusik - 2008-12-25, 14:21

Wszystkie drogi prowadzą do.....Czech... :szeroki_usmiech
Niezależnie którędy jedziesz.... :diabelski_usmiech

jacekiagatka - 2008-12-29, 00:41

W Harachoowie mocno przymroziło, w nocy było -14.
Na szczęście w pobliżu był AdamBar i mocno rozgrzał atmosferę.

Tadeusz - 2008-12-29, 01:02

Jacku. Bardzo pięknie oddałeś na zdjęciach atmosferę zimowego kamperowania.
W górach rzeczywiście prawdziwa zima.
Życzymy fajnej zabawy. :spoko

jacekiagatka - 2008-12-29, 01:09

Dzięki Tadeuszu
Do zobaczenia na urodzinach :spoko

KOCZORKA - 2008-12-30, 01:15

jacekiagatka napisał/a:
Na szczęście w pobliżu był AdamBar i mocno rozgrzał atmosferę.

No i co Wy byście bidusie :zimno bez Adamka zrobili :ok
Co rusz to ten poczciwy człowiek komuś życie ratuje :pifko2 :wyszczerzony:
Taki drugi bernardyn w górach :haha: :haha:

Jedrek29 - 2009-01-17, 17:49

Witam wkleje kilka zdjęć z zimowego kamperowania.
BiG Team - 2009-01-17, 17:57

Jędrek29 do Karpacza miałeś rzut beretem - kawa wystygla :bajer
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:00
Temat postu: ARCADARKA
janeczka napisał/a:
Jędrek29 do Karpacza miałeś rzut beretem - kawa wystygla :bajer


i kolejek nie było , prawda Janeczka 3 minuty zjazdy , a czekania 2 godziny :haha: :haha: :haha: :gwm

BiG Team - 2009-01-17, 18:19

Darku, co racja to racja - dla Was zaproszenie cały czas aktualne :spoko
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:22

janeczka napisał/a:
Darku, co racja to racja - dla Was zaproszenie cały czas aktualne :spoko


wiem Janeczka oj wiem :ok , jesteście super ludki leśne :bigok pozdrowionka dla małżonki :roza:

BiG Team - 2009-01-17, 18:25

ARCADARKA napisał/a:
pozdrowionka dla małżonki

i wzajemnie - miejsce na :kamp jest przygotowane, a u nas :pifko

BiG Team - 2009-01-17, 18:31

Tadeusz napisał/a:
W górach rzeczywiście prawdziwa zima.

zgadza się, Tadziu pozdrawiamy Ciebie i Halszkę bardzo serdecznie, informacje o Was mam na bierząco od Andrzeja /48a-ELANKO, dziś wspólnie bawimy na balu ROTARY/, tęsknimy za spotkaniem z Wami :bigok

ARCADARKA - 2009-01-17, 18:33
Temat postu: ARCADARKA
bawcie się super , ale myślami oczywiście następny zwariowany zlot wiosenny :bigok :bigok :bigok
Jedrek29 - 2009-01-17, 18:36

Myślę że nie raz będę w tych okoliczch
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:39
Temat postu: ARCADARKA
Jedrek29 napisał/a:
Myślę że nie raz będę w tych okoliczch


to nie zapomnij o Janeczce super człowiek :ok

BiG Team - 2009-01-17, 18:40

mamy zamiar uczestniczyć we wszystkich od Koszelówki po Chorwację i na jesieni szczeciński, byle tylko znowu coś nam sie nie popie....ło :gwm , bo nie wytrzymam, ten rok zaczął mi sie pod górkę, myślę, że to się zmieni :wyszczerzony:
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:46
Temat postu: ARCADARKA
janeczka napisał/a:
mamy zamiar uczestniczyć we wszystkich od Koszelówki po Chorwację i na jesieni szczeciński, byle tylko znowu coś nam sie nie popie....ło :gwm , bo nie wytrzymam, ten rok zaczął mi sie pod górkę, myślę, że to się zmieni :wyszczerzony:


Janeczka nie tylko ty masz i miałeś pod górkę , wielu z nas ma jakieś małe spacje , ale jest super , że możemy być razem na CT jak jest i również ku temu czas na zlotach, musi być super i będzie w tym 2009 roczku :ok :mrgreen: :bukiet:

BiG Team - 2009-01-17, 18:52

Darku i tak 3mać :bigok
BiG Team - 2009-02-06, 21:56

wracając do tematu Czechy, polecam odwiedzić miasto KUTNA HORA ok. 60 km od Pragi, jest to zderzenie współczesności ze średniowieczem, dzielnica historyczna ok. 800 budynków i budowli zabytkowych, największa w europie kaplica czaszek, kopalnia srebra , na jednej z ulic bruk z XIV wieku, a kilkaset metrów od tego wszystkiego - normalne socjalistyczne blokowisko. Z przewodników wynika, że mają tam też camping, my byliśmy kilka lat temu przez 3 dni i czasu brakło, żeby wszystko zobaczyć, mieszkaliśmy w hotelu zrobionym z budynku z XVI wieku. Klimat niesamowity. :bigok
kamper/szałas - 2009-04-13, 20:52

BiG Team napisał/a:
przewodników wynika, że mają tam też camping

mają mają:) byłem na jednym z nich...całkiem niezły,,dużo kamperów z Holandii..:) ten Camp był zlokalizowany niedalego kaplicy czaszek..:)
a bliżej centrum - jest bodajże BARBAROSA lub cos podobnego z nazwy...strasznie mały i zatłoczony! DROGO!

BiG Team - 2009-04-13, 21:16

kamper/szałas napisał/a:
BiG Team napisał/a:
przewodników wynika, że mają tam też camping

mają mają:) byłem na jednym z nich...całkiem niezły,,dużo kamperów z Holandii..:) ten Camp był zlokalizowany niedalego kaplicy czaszek..:)
a bliżej centrum - jest bodajże BARBAROSA lub cos podobnego z nazwy...strasznie mały i zatłoczony! DROGO!

ale warto, wrażenia z Kutnej Hory są niezapomniane :bigok

kazik_ - 2010-12-30, 14:53

Ja bardzo bym chciał zwiedzić Hostice u Volyne to jest miejscowość, w której kręcono słynna trylogię Slunce, seno a jahody. Pracuję w Czechach z opowiadań szefa słyszałem, że czas sie tam zatrzymał na przełomie 70 i 80 lat. Wszystko zostało jak w filmie. Patrząc na mapę jest to orientacyjnie pod Pragą. Mapa online najlepsza Czeska to chyba www.mapy.cz
mico - 2012-03-06, 11:18

Mam pytanie - może ktoś z was się orientuje:
- Chciałbym w tym roku zrobić sobie mały, tygodniowy wypad przez czechy razem z rodziną wynajmowanym kamperem. Kamper ma swoje lata, co za tym idzie - pasy ma oczywiście jedynie w kabinie - sztuk 2. Zarejestrowany jest na 6 osób.
Zastanawiam się jak w takiej sytuacji będą się zapatrywali czescy policjanci na przepisy o przewożeniu dzieciaków w fotelikach - skoro nie mam pasów w części mieszkalnej.
Ktoś z was wie może? zetknął się z problemem?

GregdeWal - 2012-04-11, 08:55

Witam

Skoro dwóch kolegów z Cieszyna przede mną się odezwało (choć niektórzy baaardzo dawno) to i ja muszę się odezwać.

Przeraziło mnie jedno ze zdań na początku relacji - w Czechach w sumie nie ma co zwiedzać :haha:

To pozwolę sobie temat odświeżyć i zanegować tą tezę. Co prawda moje doświadczenia pochodzą głównie z podróży bez kampera, ale to chyba nic nie zmienia? :)

Moim skromnym zdaniem czesi mają wszystko - dużo pięknych, spokojnych i bardzo dobrze oznakowanych gór; piękne, zabytkowe, zadbane miasta; całą masę zamków, pałaców i ruin; jeziora i zbiorniki wodne - niektóre głośne i ludne, niektóre spokojne.

Parę przykładów:
1) Czechy południowe - okolice Ceskych Budejovic - Cesky Krumlov, Jindrichuv Hradec, zbiorniki na Wełtawie, Hluboka nad Vltavou, Park Narodowy Szumawa (niem.Bayerischer Wald)
2) Czechy środkowe - poza Pragą - Czeski Kras, dolina Berounki, zamek Karlstejn
3) Czechy północne - blisko Polski, a wydaje mi się - niepopularne wśród naszej braci - Szwajcaria Czesko-Saksońska, Decin, przełom Łaby; trochę dalej na zachód - Karlove Vary i ich okolice
4) północne Moravy - pomijam Ardspach - bo znany i obtrzaskany, ale poza nim bardzo wiele pomniejszych (tym samym spokojniejszych) lokalizacji tego typu (np Ostas); całe Jeseniky z malowniczymi okolicznymi miastami; Ołomuniec (90 km od granicy w Cieszynie), Hukvaldy, Koprivnice (muzeum Tatry) a przede wszystkim Stramberk - bywam tam średnio co pół roku :)
5) środkowo południowe Moravy - opisywany aktualnie przeze mnie rejon Chribów; Brno i Morawski Kras; niezwykle malownicze winiarskie okolice Znojma; w tamtym rejonie też dolina Dyji (Thayatal); kompleks pałacowy Lednice...

To jest tylko kilka lokalizacji w których byłem i które spokojnie mogę polecić.

Pozdrawiam i zapraszam do Czech, bo naprawdę warto :)

ps. Januszu - Tatry są na Słowacji :-P

krzysioz - 2012-04-11, 09:17

Pewnie Ci , ktorzy nie znalezli nic do zwiedzania w Czechach, nie znajda takze nic interesujacego nigdzie indziej na swiecie , wiec nie warto sie przejmowac. :spoko
seniorMAR - 2012-04-23, 22:27
Temat postu: Propozycja na majówkę
W związku z tym że przed nami kilka wolnych dni z piękną słoneczną pogodą, proponuję odwiedzić kilka miejsc do których mamy najbliżej. Jest to CZESKI RAJ który przedstawł "darboch" oraz CZESKA SZWAJCARIA opisana przez TOMMARa.
My jesteśmy Czechami zauroczeni, przynajmiej raz w roku robimy sobie tygodniową wycieczkę, odwiedzając ciekawe miejsca których jest tam bez liku. Moim zdaniem, Czechy to kraj w którym czas płynie wolniej, a w niektórych miejscach wręcz się zatrzymał. Tam nikt nigdzie się nie śpieszy! A Czesi to miły, życzliwy i praktyczny naród. Ich cechy czasami nas drażnią, a niektórzy zarzucają im brak patriotyzmu lub wręcz tchórzostwo. Moim zdaniem nic bardziej mylnego. Oni wyznają zasadę że z koniem kopać się nie warto, co my
tak bardzo lubimy. Wyznają swoistą filozofię, że jeszcze nigdy nie było tak żle żeby nie mogło być gorzej, oraz że jeżeli jest jak jest, to widocznie tak być musi.
Efekty tego "braku patriotyzmu" widać na każdym kroku. Czechy to jeden wielki zabytkowy tort, a wisienką na tym torcie jest Praga. Podobnych wisienek jest tam bardzo dużo, rzec by można ze jest to wiśniowy sad. Niektóre z nich opisał bardzo ciekawie GregdeWal, bardzo skutecznie obalając czyjąś tezę że w Czechach nie ma co zwiedzać, którą to tezę celnie określił powyżej Krzysioz 210. Pragnę podkreślić że to co napisałem, to jest moje zdanie, i nie nie wszyscy muszą się z tym zgadzać.
W piątek wyjeżdżamy do Berekfurdo, ale w drodze powrotnej na pewno zatrzymamy się
w Telću który ma moim zdaniem najpiękniejszy rynek, oraz v Treboni, który słynie z najstarszych stawów rybnych. Oba miasta są zabytkami UNESCO, ponadto w Treboni jest browar który robi doskonałe piwo REGENT. Pozdrawiamy i do zobaczenia. :spoko

darboch - 2012-04-24, 09:57

seniorMAR napisał/a:
oraz v Treboni, który słynie z najstarszych stawów rybnych.


możesz coś więcej opowiedziec w temacie ? Interesuje mnie też gdzie ewentualnie są inne stawy hodowlane ze świerzą rybą.


Wybieramy sie w pierwszym tygodniu maja z Darolami [ niestety Dudusie nie dały rady :-/ ] do Czech....w planie oczywiście Praga i chyba Moravy ale tego jeszcze nie jesteśmy pewni...trasa jest w trakcie planowania.

Potwierdzam, że Czechy to piękny i spokojny kraj....a kiedy pierwszy raz zobaczyłem Hradczany to szczęka mi opdadła :shock:

arek - 2012-04-24, 12:57
Temat postu: czechy
Mnie również interesuje ten temat w związku z majowym wyjazdem chętnie poczytam coś ciekawego co zobaczyć gdzie przenocować itp.
majmarek - 2012-04-24, 15:07
Temat postu: czechy
witam
przespać się najlepiej z czeszką moge dać namiary lub tel.
pozdrawiam
mm

seniorMAR - 2012-04-24, 21:13

Witam.
Darboch, jeżeli macie w planach Pragę, proponuję zaliczyć też Karlstajn, jest tam tani kamping nad rzeką Berounką gdzie widziałem łowiących ryby wędkarzy. Z tego kampingu można zrobić sobie rowerową wycieczkę do Konepruskich Jaskiń. Niedaleko jest piękny zamek Krivoklat z którego blisko na kamping położony też nad rzeką Berounką. W ub. roku na tym kampingu byliśmy tylko my i właściciel, zresztą bardzo sympatyczny Pan który bardzo ciekawie i dowcipnie opowiada o Czechach, a wiedzę ma ogromną. Jest to kamping typowo wędkarski, stoi na nim ok 200 przyczep które są wynajmowane tylko w weekendy przez wędkarzy. Jeżeli chodzi o pozwolenie na wędkowanie to nie wiem jak to wygląda, po prostu nie interesowało to mnie. Dojazd do kampingu jest kiepski, wąska droga i pagórki.
Jeżeli będziecie mieli czas i chęci, możecie pojechać do zamku Konopiśte, była to siedziba arcyksięcia Franciszka Ferdynanda tego, od którego zaczęła się pierwsza wojna swiatowa
po zamachu w Sarajewie. Blisko jes też do pałacu Dobriś, gdzie oprócz ciekawych wnętrz można zobaczyć niesamowite ogrody przypałacowe, które o tej porze roku nie ukazują w pełni swojego piękna, niemniej warto je zobaczyć. Stamtąd tylko rzut beretem do słynnego czeskiego Winsdoru, czyli do Hlubokiej. Piękne widoki wynagrodzą trud podejścia pod górę z parkingu. W okolicy Hlubokiej też jest mnóstwo stawów z rybkami. Z Hlubokiej niedaleko do Ceskego Krumlova, ale tutaj należy zostać przynajmniej 2 dni żeby zobaczyć chociaż część tego co jest do obejrzenia i poczuć atmosferę tego niezwykłego miasta.
Przed wyjazdem do Czech proponuję kupić bardzo fajną książkę Sławomira Adamczaka i Katarzyny Firlej "CZECHY NA WEEKEND". Jest tam przedstawionych w bardzo skondensowanej formie 18 tras po najpiękniejszych zakątkach Czech. Jeżeli nie zdecydujecie się na wyjazd na południe od Pragi, proponuję Kutną Horę i pobliski Sedlec.
Ale tam też trzeba zostać przynajmnie 2 dni.
My będziemy wracać z ciepłych wód Wegier i Słowacji około 10 maja, może gdzieś nasze drogi się skrzyżują. Do zobaczenia na trasie ! :spoko

darboch - 2012-04-24, 22:19

seniorMAR, prześledziłem nazwy które umieściłeś w swojej wypowiedzi i wygląda to bardzo interesująco...teraz to co chyba najtrudniejsze to ustalic jakiś plan wyjazdu ale z tego co widzę to chyba nam taki podsunąłeś ;)

Nie wiem czy jesteś piwoszem ale mamy jeszcze w planach jeśli to możliwe poznać i skosztować piwka z tzw małych, rodzinnych browarów...masz jakieś propozycje ?



Za dotychczasowe podpowiedzi bardzo dziekuję i liczę na więcej :spoko

seniorMAR - 2012-04-24, 22:32

Darboch, jeżeli chcesz zwiedzać Morawy to polecam Morawy Południwe, które bardzo ładnie przedstawił Daniel Stus p.t. Morawy lipiec 2010. Potwierdzam w pełni to co On pisze.
Byliśmy tam w ub. roku w drodze do Buk, zatrzymaliśmy się na kampingu Apollo. Jeszcze nie zdążyliśmy się ustawić, a już mieliśmy przy naszym samochodzie bardzo sympatyczną parę Czechów która widząc nasz wjazd na kamping, przyszła nas przywitać. Przywitaniem zostaliśmy totalnie zaskoczeni, bo dostaliśmy od nich zaproszenie na wystawę win Południwych Moraw połączoną z degustacją, razem z zaproszeniem były 2 lampki do wina i drobne suveniry. Po krótkiej rozmowie okazało się że na tym kampingu z okazji wystawy win, urządził sobie zlot Kamper Klub Prerov.Degustacja udana, ile win próbowaliśmy, nie pamiętam, ale dobrze że samochód był blisko. Były tam też popisy lokalnych kapel, jak oni potrafią wspólnie śpiewać, a śpiewała cała sala nie wyłączjąc nas. Wyjechaliśmy samochodem stamtąd po 3 dniach, wcześniej się nie dało. W przerwach między degustacją robiliśmy sobie wycieczki rowerowe po w Lednicach i Valticach. Jak będzieci mieli szczęście to może też tak traficie, czego Wam życzymy. :-P

darboch - 2012-04-25, 10:08

Raczej chyba będziemy się trzymać Pragi i odbijemy w dół w kierunku Czeski Krumlov
matro - 2013-06-11, 01:21

Czy ktoś był na safari ?
http://www.zoodvurkralove.cz/en/
Może podzieli się garścią informacji? Czy można gdzieś tam przenocować? Czy aby tam dojechać trzeba wykupować jakieś winiety? :spoko

krzysioz - 2013-06-11, 04:06

Bylem kilkakrotnie. Nie wiem , gdzie chcesz przekraczac granice ale spokojnie dojedziesz bez winietki np z Lubawki , Mieroszowa czy Kudowy Zdroj. Jeden z kempingow jest przy samym ZOO :
http://www.katalog-kempu.cz/safarikemp/
Mysle ,ze mozesz nawet zanocowac na duzym parkingu przed brama. Oficjany parking nalezacy do Zoo byl bezplatny ( po drodze duzo prywatnych parkingow probujacych cos zarobic)
Ja osobiscie lubie to miejsce , mimo ,ze woda w jeziorku troche metna a ceny moze i nie najnizsze :
http://www.katalog-kempu.cz/camp-dolce/

Poza tym Trutnov to piekne miasteczko i nieco na polnoc cale Karkonosze na wschod Gory Stolowe ze Skalnym Mestem itd . Jesli stajesz na kempingach - strona powinna byc pomocna:
http://www.katalog-kempu.cz/
Zycze milego pobytu w Czechach

Rumun - 2013-07-18, 20:27

polecam też wycieczkę do Usti nad Orlicą, mozna parkować przy basenie, woda podgrzewana solarami http://bazenusti.cz/aquapark/
matro - 2013-08-11, 14:32

...a jeszcze z innej beczki... jakie dokumenty powinny posiadać przy sobie dzieci?
krzysioz - 2013-08-11, 16:01

Jak wszedzie - dowod osobisty lub paszport. Sa to jedyne dokumenty upowazniajace nas do przekroczenia granicy. dobrze tez miec karte z NFZ upowazniajaca do swiadczen lekarskich.
running - 2014-01-30, 14:24

Czyli dziecku trzeba paszport wyrabiać....
Frowyz - 2014-01-31, 11:12

running napisał/a:
Czyli dziecku trzeba paszport wyrabiać....


albo dowód osobisty... Nie wszyscy o tym wiedzą, a dowód osobisty można wyrobić dziecku tuż po urodzeniu. W przypadku całkiem małych dzieci bardziej się to opłaca, bo dowód jest tańszy i dłużej ważny.

matro - 2014-08-19, 00:39

W zoo dvur karlove byliśmy zimą...mała ilość śniegu wygoniła nas wtedy z Karpacza (pozdrowienia dla BigTeam'a i jego willa Janeczki :spoko ).
...było super mimo zimna choć jak na luty - 5 stopni to Afryka ...
...postanowiliśmy przyjechać tam latem. Pierwszą noc mieliśmy pod skalnym miastem, następna na parkingu przed wejściem do zoo... rano wjechaliśmy na kemping należący do zoo i skorzystaliśmy z promocji :spoko - minimum dwa dni pobytu z darmowym wstępem na teren zoo. Koszt spory jak na naszą kieszeń - 2 dorośli + 2 dzieci = 1070 koron/ za noc czyli 2140 za dwa dni...na nasze to jakieś 300-330zł (zależy od kursu korony)... ale mamy darmowy wstęp do ogromnego ,pełnego atrakcji zoo... wystarczy, że pokazaliśmy w naszym przypadku niebieską opaskę i drukowano nam bilet na cały dzień...a jeden dzień nie starczy by zobaczyć wszystko więc następny dzień - repeta. :lol: ....dodam, że wstęp rodzinny dla turystów nie z kampingu kosztuje w tej chwili 660 koron....czyli gratis znaczący.
Na samy kempingu - pełen wypas - do dyspozycji basen - czysta woda - niestety temperatura powietrza rzadko przekracza w tej chwili 20 stopni , więc ...choć amatorzy zimnych kąpieli pojawiali się co chwila. My wskakiwaliśmy do ogromnego jakuzzi z podgrzewaną wodą - coś około 25 stopni, bąbelki zaczynały się o pełnej godzinie i trwają średnio 30 minut.
Nie wiem jak mają tu rozwiązaną sprawę z naszymi kasetami WC...pytałem się dwa razy i dwa razy zrozumiałem, że mogę opróżnić ją w "normalnym" WC... i tak się pozbyłem tego "kota". A dodam że WC i prysznice mają na super poziomie.... tak samo jest z pozbyciem si szarej wody. Na kempingu są słupki-"kombajny" czyli krany z wodą bieżącą, zlewnia oraz prąd ...ale nijak nie można podjechać ... zawartość zbiornika wody szarej opróżniłem przy pomocy miski, przy pomocy konewki uzupełniłem wodę czystą...
Z ważniejszych informacji, które się przydadzą to brak w najbliższej okolicy kantoru...
za redukcje do podłączenia prądu wpłaciliśmy kaucję 500koron - jednak potem wymieniłem je na 100zł :spoko ...za możliwość podłączenia do prądu zapłaciłem jednorazowo 30koron. Piwo na kempingu - 25, duży sandwicz- 45, pizza w zależności od rozmiaru i rodzaju - 100 do 230 koron... Na kempingu można kupić ponoć chleb (do 10h) oraz mięsko na grilla.
...poranną kawę urozmaici widok żyraf, zebr, bawołów... atrakcje dla dzieci - prócz samego zoo i zwierząt to plac zabaw oraz rowerowe gokarty ( od 50 do 70 koron za pół godziny). W recepcji poprawimy komunikację przy pomocy niemieckiego, angielskiego oraz migowego. Informacje otrzymamy w języku czeskim który jest do rozszyfrowania ;)
Osobiście polecamy :spoko
Przy rejestracji były potrzebne dowody osobiste dzieci. Mieliśmy.

Jurek121175 - 2014-08-19, 08:52

Ach, szkoda Robert, że się nie zjedziemy :? Ja mam przyszły tydzień wolny i też mi chodzi po głowie wizyta w tym ZOO, a po drodze Szczeliniec, Skalne Grzyby itp. :mrgreen:
Ale dla mnie super trafiłeś z aktualnym info o kempingu i nie tylko :pifko

Pozdrawiamy :spoko

eMWu - 2015-01-08, 16:37

Odswieżam temat:


Gdzie na narty kamperem blisko polsko czesko słowackiej granicy? Słowacje z CHopokiem i Tatrzanską Łomnicą mamy blizej ale Ojro tojro.... Gdzie w połnocnych/wschodnich Czechach jest taki osrodek podobnej klasy?

Relacje z Harachova czytalem ale to za daleko na dwudniową wyprawe na narty.

krzysioz - 2015-01-10, 17:18

Ja bym polecił Góry Orlickie- Destne i okolice - byłem w poprzedni weekend. Jest tam również całoroczny kamping , ale kiedy zadzwoniłem okazało się , że jest pełny wiec spokojnie spędziłem dwie noce na dużym parkingu. Na niektórych sa oznaczenia zakazu parkowania nocą. Na największym akurat nie. Trasy przygotowane bardzo dobrze , choć jak przystało na tej wysokości gór do najdłuższych nie należą.

http://www.skicentrumdestne.cz/

Kamping naprzeciwko tras

http://zakouti.eu/



Biorąc jednak pod uwagę , gdzie mieszkasz poszukałbym czegoś w Jeseniku

łoś - 2015-01-16, 22:58

Ja mogę polecić Ardśpach, kamienne miasto w Czechach.
:spoko

Fux - 2015-01-17, 09:56

Piszecie nie na temat. Chłop blisko na narty chce a nie Skalne miasto.
kamyk59 - 2015-01-18, 12:44

http://www.noclegitanie.n.../camp-machuzky/
http://www.beskydy-info.p...0-pl/706-top-10
Ośrodek narciarski Ještěd

Amarcin - 2016-05-06, 20:12

Było, nie było
ale może się przyda:
http://www.czechcamping.com/

można sobie coś fajnego znaleść

Amarcin - 2016-05-06, 20:41

no i jeszcze....
http://www.milujipivo.cz/cs/stranka/pivovary/

:ok

tomoking - 2016-11-29, 19:25

Katalog kempingów :

Katalog Czechy

a tutaj drugi

kolejny katalog

valdes - 2017-03-13, 08:27

Witam,

planujemy w tym roku zjeździć trochę Czechy. Jeździmy z dużym psem - czy ktoś z Was był może ostatnio - czyli rok 2014/2015/2016 z psiakiem w Czechach? Pies ma wyrobiony paszport, był z nami w zeszłym roku w Chorwacji - nie było problemów, nie wiem jak Wasze doświadczenia z podróży z psem po Czechach, na pewno ktoś z Was jeździ z kudłatym zwierzem ;) wszelkie sugestie mile widziane. Planowany czas podróży około 2 tygodnie.

valdes - 2017-03-16, 21:17

Oki, nie mogę już edytować postu więc w uzupełnieniu nie czekając na odzew tu na forum dodam coś od siebie w temacie - może komuś się przyda....

http://aktywnizpsami.pl/czeski-raj-dla-psow/

Rozwiałem przy okazji moje obawy o podróż z dużym kudłatym zwierzem, zresztą, będąc w zeszłym roku na Śnieżce widziałem na szlaku niejednego Czecha spacerującego z psem w najlepsze między szczytami, tak więc jedziemy śmiało i innym tez zachęcam - nie trzeba psiura zostawiać w domu



pozdrawiamy :)
]

izola - 2017-03-16, 22:02

Cytat:
tak więc jedziemy śmiało i innym tez zachęcam - nie trzeba psiura zostawiać w domu

nie wyobrażam sobie bez mojej psiurki "Izzy" gdziekolwiek pojechać i pójść bez niej w teren :shock:
Ja patrzę na tą sprawę tak - gdzie mojego psa nie chcą mieć - to i moich eurasków nie muszą mieć... i stanowczo bojkotuję te miejsca :-P

Podziękowanie za linka , ciekawa stronka :spoko

Moskus - 2017-03-17, 18:08

izola napisał/a:
Ja patrzę na tą sprawę tak - gdzie mojego psa nie chcą mieć - to i moich eurasków nie muszą mieć... i stanowczo bojkotuję te miejsca


Popieram myślenie . Nasza psinka to nasz przyjaciel , zawsze z nami w drodze. :szeroki_usmiech

darek 61 - 2017-03-17, 21:12

Czechy są przyjaźnie nastawione do psów,nawet wolno z pieskiem zwiedzać ZOO.
krzysioz - 2017-03-19, 20:46

Nawet w niektorych parkach narodowychm ( np w Krkonskim Narodnim Parku) wystarczy ,ze pies jest na tzw "uwiezi slownej" , no ale tam psy jak i ludzie sa jakos tak bardziej zdyscyplinowane -a nawet yorki. :lol:
sweetek - 2017-04-10, 11:04

Witam
wybieramy się na majowy weekend do Czech. Jedziemy starym j5.
Plan jest taki:
1. Przepaść macocha
2. Kutna Hora
3. Praga
Jedziemy 2+2 (7 i 9 lat), chcemy nocować na dziko. Granice będziemy przekraczać w Cieszynie.
Mam parę pytań.
- jakieś może aktualne informacje o miejscach noclegów,
- jakieś uczulenia na przepisy i policje czeską a`propos starych kamperów
- jakieś informacje o ciekawych miejscach w okolicach
- jakis patent, żeby mimo stref EKO zaparkować na dzień w Pradze w okolicy starówki, miejscówki do nocowania w Pradze?...
Może jakieś dobre dusze coś podpowiedzą...

jacek stec - 2017-04-10, 11:12

komplet zapasowych żarówek dla upierdliwego czeskiego policjanta
Tadeusz - 2017-04-10, 11:15

jacek stec napisał/a:
komplet zapasowych żarówek dla upierdliwego czeskiego policjanta


Jacek ma świętą rację! W Mikulowicach musiałem pokazywać swoje żarówki zapasowe, ale było racej miło i nie specjalnie upierdliwie. :wyszczerzony:

qdlaty_78 - 2017-04-10, 17:49

sweetek napisał/a:
Witam
wybieramy się na majowy weekend do Czech. Jedziemy starym j5.
Plan jest taki:
1. Przepaść macocha
2. Kutna Hora
3. Praga
Jedziemy 2+2 (7 i 9 lat), chcemy nocować na dziko. Granice będziemy przekraczać w Cieszynie.
Mam parę pytań.
- jakieś może aktualne informacje o miejscach noclegów,
- jakieś uczulenia na przepisy i policje czeską a`propos starych kamperów
- jakieś informacje o ciekawych miejscach w okolicach
- jakis patent, żeby mimo stref EKO zaparkować na dzień w Pradze w okolicy starówki, miejscówki do nocowania w Pradze?...
Może jakieś dobre dusze coś podpowiedzą...

My też tak po cichu planujemy Czechy,
I do planu wycieczki dołożył bym jeszcze zoo Dvur Kralove i może spacer w chmurach w Dolnej Morawie.

andi at - 2017-04-10, 19:59

My w planach na 2018 mamy przejechać się po termach Czeskich .Może wam tez będzie po drodze odwiedzić termy :spoko
http://goracezrodlo.pl/czechy.php

sweetek - 2017-04-10, 20:11

Cytat:
I do planu wycieczki dołożył bym jeszcze zoo Dvur Kralove i może spacer w chmurach w Dolnej Morawie

to ambitnie, my to spokojnie, chcemy mieć 3 dni na Pragę, chcemy troszkę zdjęć zrobić w Kutnej no i po drodze jeszcze znajomych górali odwiedzamy.

qdlaty_78 - 2017-04-10, 20:20

W Pradze gdzie planujecie nocleg ?
coolzizi - 2017-04-10, 21:16

Mieszkamy przy granicy. Czechy są naszym częstym miejscem wypadów. W ubiegłym roku mały rekonesans na urlopie ok. 1500 km po Czechach. Czeski Raj, Szwajcaria Czeska, Czeski Las no i długo wyczekiwana Szumawa oraz Palava z Lednica i i Mikulovem. W Majówka zaplanowana w okolicach Czeskiego Krumlova i kilka dni na Palawie. Czechy to piękny kraj i dobrzy ludzie, których miałem przyjemność spotkać podczas swoich wędrówek.
sweetek - 2017-04-11, 08:50

Cytat:
W Pradze gdzie planujecie nocleg ?

właśnie nie wiem, chciałbym w jakimś spokojnym miejscu niedaleko starówki, ale tam są strefy ekologiczne a my nie mieścimy się w żadne ekologii. Znalazłem parę miejsc na googlach ale nic konkretnego. Musze poszukać jakiejś dokładnej mapy z rozrysem stref. Może ktoś ma jakieś fajne miejsca opracowane i w miarę aktualne?
Musze jeszcze jakąś nawigację na androida po Czechach znaleźć.

rjas - 2017-04-12, 16:08

sweetek napisał/a:
ale tam są strefy ekologiczne

myślę, że większym problemem są raczej strefy płatnego parkowania - szeroko pojęte centrum miasta, chociaż przyznam, że nie wiem czy ta strefa ekologiczna zaczęła działać od stycznia, bo do końca roku to raczej cisza była.

Jeśli nie znajdziesz nic innego to sugerowałbym znaleźć jakąś miejscówkę blisko stacji metra - komunikacja działa tam wyśmienicie i max w kilkanaście minut jesteś w ścisłym centrum.

dulare - 2017-04-13, 10:46

W Pradze byliśmy w zeszłe wakacje i mieliśmy problem z miejscem na campingu (odwiedziliśmy kilka, wszystko zajęte) - ponieważ jednak nie straszne nam stanie "na dziko" to zrobiliśmy tak jak sugeruje rjas i znaleźliśmy sobie zaciszny placyk na osiedlu poza centrum, dokładnie tutaj:

https://goo.gl/hZc6Tr

W budynku Billi który jest widoczny na zachód od miejscówki jest stacja metra - dojazd do centrum w piętnaście minut. Dodatkowo są tam sanitariaty gdzie można było wynieść kota i nabrać wody do konewki :)

Spędziliśmy tam dwie noce, nikt z osiedla się nie czepiał, cicho i spokojnie, po bułeczki do Billi można od samego rana :)

Tadeusz - 2017-04-13, 10:50

dulare napisał/a:
Spędziliśmy tam dwie noce, nikt z osiedla się nie czepiał


Pawle, potwierdzam sympatyczny stosunek Czechów do turystów. Gdziekolwiek byśmy nie zatrzymali się na nocleg, zawsze było miło i bezpiecznie, a przecież w ubiegłym roku sporo włóczyliśmy się po Czechach, głównie po pięknych Jesenikach.

:spoko

sweetek - 2017-04-13, 11:21

jesli ktoś jest zainteresowany to mam odpowiedź z Ambasady RP w Pradze, że nie wprowadzono od 1.01.2017 stef ekologicznych.
tom-cio - 2017-04-16, 20:32

A ja polecam Troje,niedaleko zamku sa ogromne parkingi,stalem tam i spokoj cisza w nocy,w dzien kilka k9ron trzeba zaplacic,chyba 60.Dojezdza autobus 112 (chyba,sprawdzew zdjeciach w domu),dojezdzamy do stacji przesiadkowej metra Holesovice (5 minut autobusem)a wiadomo ,metrem to juz wszedzie.A do zoo 300m piechotka

A jak nie chcecie na dziko,to wlasnie na Troi jest sporo przydomowych malych kempingow i osobiscie uwazam,ze to o wiele lepsza lokalizacja niz kempy na Cisarskiej Louce.Nawet jak przyjdzie dojsc z metra to na troje o wiele blizej niz na louke.Tam jest spoko,ale po pierwsze drogo,(placilem cos kolo 500koron za noc),a jak poplynie ostatni wodny tramwaj przed 21 to nie ma sie jak dostac,wiec nocne zwiedzanie odpada.A Praha swoj czar noca ma :spoko

Co do czechow i stania na dziko-w zeszlym roku bylem tam w sumie co drugi weekend,stalem gdzie popadnie,na lakach,w laskach,na parkingach pod zamkami,nad zaporami...Kilka razy zdarzylo mi sie,ze podjechala policja.Nic nie sprawdzali,postali z pol nocy,popilnowali i nad ranem pojechali.Raz jedyny miejscowy kolo Brna poradzil mi,ze kolo zamku Vevěři lepiej nie stac,bo w zeszlym roku kogos tam obrobili.Czesi jako narod sa specyficzni,ale jak sie ich pozna to daja sie lubic.Zyja wolniej niz my i maja "wyhuśtane" na wszystko,byle im z butami w ich zycie nie lezc,to stac mozna wszedzie.

edit:napisalem specyficzni,ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu.Nie kazdemu przypadna do gustu,znajomym co z nami jezdzili wiecznie sie cos nie podobalo.Ale jak czlowiek zrozumie,ze w restauracji trzeba zamowic najpierw piwo a potem drugie i po godzince obiad bedzie,ze kasjerka moze sobie chodzic po sklepie i nie musi pedzic od razu do kasy,bo Wy tam stoicie,ze jak przyjezdzacie na kemping po 20 to wlasciciel nie bedzie kolo was skakal,tylko nawet opieprzyc moze ze tak pozno,i jak zrozumiecie ,ze Czesi zyja przez to mniej stresowo,maja czas pogadac ze wszystkimi i o wszystkim,ze chyba kasa dla nich nie jest az tak wazna....
To polubicie ich i bedziecie czesto tam wracac

mischka - 2017-04-16, 21:16

tom-cio, coś w tym jest...
sweetek - 2017-04-16, 21:23

Ta Troja to wyglada apetycznie.... dzięki wielkie.
A napisze mi ktoś jeszcze jak radzi sobie z jakimś netem z telefona w czechach. Jaki pakiet, żeby miał z 1-2 Gb? Tak żeby na nawigację starczyło i jakies info via www.
;-)

andi at - 2017-04-16, 22:16

https://www.google.pl/map...38169,13z?hl=pl
tom-cio - 2017-04-17, 17:44

To ja tez dorzuce namiar na ten parking

https://goo.gl/maps/5Bj5xq7pLW12


dorzucam z tableta,mam nadzieje ze dobrze ustawilem pineske,ale jest tammcalkiem spoko.Na pozostalych,co AndiAt podeslal ,to stalem i na cisarskiej louce-niby ok ,ale drgo i kiepski dojazd wieczorem,camp Socol bylem -bezsensu totalnie -20 km od centrum chyba,dojazd pol godziny autobusem do stacji koncowej metra i potem 15 min metrem,no imna wieczorna prage nie ma szans,a tanio wcale nie jest,ten herzog na trojskiej nie bylem ,ale wlasnie o niego mi chodzilo i z tego co pamietam jest tam jeszcze chyba ze dwa,a ja stanalem na tym od zoo co podeslalem linka,w nocy pusty,w dzien sporo samochodow,ale to parking nie kemping.Pogonic nikt nie pogoni napewno,w czechach nie ma zakazu stania na dziko.

andi at - 2017-04-17, 20:49

Czytałeś już cały watek o Pradze bo gdzieś już przerobiliśmy to i było napisane gdzie spać i co zwiedzać :spoko
A z mapami to musimy w prawo i lewo ,przybliżyć i oddalić

sweetek - 2017-04-17, 21:40

znalazłem ten wątek o Pradze... super, dzieki.
My na dziko zupełnie, ale z 2 maluchów...
muszę znaleźć jeszcze gdzieś źródło wody, ale to najwyżej na stacjach...
no i jakoś z netem pomyślec co i jak

mischka - 2017-04-18, 11:30

sweetek, wprawdzie nie za free ale miejsce godne polecenia:
http://www.campdana.cz/pr...ion-poland.html
Bardzo mili właściciele, do tramwaju kilka minut na nogach, mały plac zabaw dla dzieci i jest internet :)

ivul - 2017-04-18, 15:59

W Ołomuńcu stałem na tym parkingu: https://goo.gl/maps/gjQecVbdptk
Kilka dni między świetami a nowym rokiem. Było pusto, bo studenci siedzieli w domu.
Ołomuniec bardzo przyjemny, trafiliśmy na koncert organowy w kościele św. Maurycego. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.

andi at - 2017-04-18, 19:48

Na tej mapie poszukaj sobie wody :spoko

http://map.gegg.us/?zoom=...0000000FFFFFFT#

Gorczański dziad - 2017-04-22, 00:45

Kilka lat temu stałem tu:
https://goo.gl/maps/AAAeDmj8qPD2
Miejsce bardzo urokliwe, nad Wełtawą, do głównych atrakcji Pragi piechotą kilka minut. O ile dobrze pamiętam miejsce bezpłatne ale był to długi weekend. Blisko plac zabaw dla dzieci.
Nie miałem jeszcze kampera stałem t4. W ciągu dnia dosyć tłoczno, miejsce trzeba zając rano lub wieczorem.

Za tydzień ruszamy z dziećmi w stronę Czech, jeśli dotrzemy do Pragi na pewno sprawdzę to miejsce.

sweetek - 2017-05-10, 15:50

"Kilka lat temu stałem tu:
https://goo.gl/maps/AAAeDmj8qPD2"

Potwierdzam, że miejscówka aktualna, spokojna i cicha.
Parkowaliśmy tam dwa dni i nikt nas nie niepokoił.

andrzejm94 - 2017-05-10, 19:02

U mnie link nie dzała :oops:
dominicc - 2017-05-10, 22:31

andrzejm94 napisał/a:
U mnie link nie dzała :oops:

Wystarczy się pozbyć cudzysłowia na końcu :)

https://goo.gl/maps/AAAeDmj8qPD2

LukF - 2018-04-16, 18:33

Bardzo proszę o informację dotyczącą ten miejscówki co wyżej w Pradze.
Jak zapłacić za postój w tym miejscu bo widzę, że jest płatne od 8 do 20 od pn. do pt. ???
Bardzo dziękuję za informację bo się tam wybieram niedługo :bukiet:

MarudaiCzarnowidz - 2018-04-27, 21:54

A my chętnie jakieś opcje stania na dziko/za darmo w najbardziej północnej części Czech, nie musi być blisko czegokolwiek. I co warto zobaczyć, a nie jest oczywiste. :-)
pagand - 2018-04-27, 22:11

MarudaiCzarnowidz napisał/a:
A my chętnie jakieś opcje stania na dziko/za darmo w najbardziej północnej części Czech, nie musi być blisko czegokolwiek. I co warto zobaczyć, a nie jest oczywiste. :-)


Północne Czechy to trochę zbyt ogólnie...w rejonie Jesenik (Jesonik), czyli od strony Nysy, Paczkowa jest sporo miejsc albo nad wodą, albo w górkach...i jest gdzie pojeździć rowerem czy pozwiedzać.

Pytanie czy z JG chciałoby się Wam jechać w tamtym kierunku...

My w ten długi weekend będziemy gdzieś tam się przemieszczać przez 7-8 dni.

MarudaiCzarnowidz - 2018-04-29, 22:28

Pagand, najbardziej północna część ;-) Czyli tam gdzie Czeska Szwajcaria i cypel powyżej.
LukF - 2018-04-30, 12:06

W Czeskiej Szwajcarii miejsc jest sporo, znajdziesz sam, nie ma co pisać. Niektóre parkingi płatne parę koron, w nocy spokojne i puste. Po Niemieckiej stronie też sporo zwiedzania, ale to wszystko co znam to jednak oczywiste atrakcje. No chyba, że ferraty byś fajne, łatwe i krótkie chciał przejść to polecam właśnie w tym zakątku po stronie Niemieckiej-sztuk 2. Mając obycie widziałem, że miejscowi przechodzili bez kasku, uprzęży i lonży. Tzn.tylko my mieliśmy, reszta szła na dziko. Fajnie tam :)
MarudaiCzarnowidz - 2018-05-04, 21:42

W kwestii kilku koron, to raczej ok 30 zł :-( Mieliśmy problem stanąć choćby na chwilę w Hřensku, przepłaciliśmy u jakiegoś prywaciarza, bo oficjalne parkingi odsyłają kampery do Mezni Louki. A tamta trasa była dla nas za długa. Stawki albo za godzinę takie, że się nie opłaca, albo od razu cały dzień. Kurort pełną gębą, zdzierstwo pełną gębą. I postój na noc przy ulicy - żadna frajda. Ale miejsce piękne. Następnym razem chcemy przyjechać pociągiem z domu :-) Trasa pociągiem zapowiada się rewelacyjnie.

Byliśmy też w zupełnie nijakim Varnsdorfie, browar Kocour nas rozczarował, nic tam poza tym nie ma chyba. Za to Rumburk bardzo sympatyczny, Šluknov też. Ładne kamienice, cmentarz, loreta. Uliczka z chronionymi domami przysłupowymi.

Sporo jeździliśmy wioskami, przeżywając ile tam przysłupów :serce i w jakim stylu i wzorze. No i lasy, ściany kamienne, lasy, lasy, lasy :szeroki_usmiech Pasażerka przeżywała wąskie i górzyste drogi, ja już chyba przywykłam :lol:

Spaliśmy w Varnsdorfie na parkingu pod Burgsbergiem za darmo (las i cisza), wieczorne sączenie nalewek odbyło się na łące po niemieckiej stronie przy zachodzie słońca :)

Druga noc w Kyjovie na parkingu za darmo, cisza i spokój. I wyjście na sympatyczną trasę.

W Děčínie wyjeżdżając zobaczyliśmy kamperka z naklejką CT na blachach GST, ale pusty był. Děčín wydał nam się fajnym miejscem do życia, tak normalnie, i bardzo zielono. I piękny zamek, rzeka.

Maruda.

LukF - 2018-05-05, 13:49

Maruda, 30zl raz na jakiś czas to nie majątek przecież. Cała dolina po Czeskiej stronie gdzie jest Brama Pravcicka jest stosunkowo wąska i nie ma tam za dużo miejsc do parkowania szczególnie dla kampera. Parking Mezni Louki jest w sumie dogodnie położony i chociaż przy drodze to ma sporo drzew z cieniem a wieczorem ruch na drodze zamiera więc jest bardzo spokojnie do spania. Spałem, stałem więc polecam. A wycieczkę do Bramy można z tego miejsca tak zorganizować by nie trzeba było iść tam i z powrotem tym samym szlakiem. Od Bramy schodzimy w dół krótkim szlakiem (z 40min.) do asfaltu i powrót na parking miejscową kolejką czyli wagoniki za sympatycznym traktorkiem. Kosztuje to też kilkanaście koron...Taka pomoc dla nóg :bukiet:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group