Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Węgry - weekend majowy

arek - 2010-03-22, 14:05
Temat postu: weekend majowy
Witam Szanowne Koleżeństwo.Zbliża się weekend majowy w związku z tym różnie sobie planujemy wyjazdy.Czy może ktoś będzie wyjeżdżał na południe do naszych bratanków
żeby wymoczyć się w ciepłej wodzie i popróbować węgrzyna?
My planujemy wyjazd do Komarna, tam w dniach 1-2 maja odbywa się festyn Dni Komarna
duży namiot z muzyką, gastronomią i inne atrakcje również dla dzieci, a w ciągu dnia kąpiele w termach.W zeszłym roku byliśmy tam z Maluchem i bardzo nam się podobało,szczególnie super wino 200Ft za szklaneczkę przy muzyczce z tańcami.Nocleg niedaleko fortów bezpłatnie

arek - 2010-04-26, 19:10

Już w czwartek wieczorem wyruszamy na "południe" myślę że będzie super pogoda na dzienne kąpiele i wieczorne "spacery",gdyby ktoś był w tamtych rejonach to szukać nas można /Arek i Maluch/w okolicach twierdzy w Komarnie
adam180 - 2010-04-26, 19:51

Witaj Arku! My wybieramy się w piątek w okolice Bogacsa i Egeru. Jedziemy w pierwszy prawdziwy wyjazd własnym camperkiem .W 2002 byliśmy, ale osobówką. Ogółem nastawiamy się na kąpiele w basenach.
Pozdrawiam !
adam180

ML - 2010-04-26, 21:14

adam180 napisał/a:
Witaj Arku! My wybieramy się w piątek w okolice Bogacsa i Egeru. Jedziemy w pierwszy prawdziwy wyjazd własnym camperkiem .W 2002 byliśmy, ale osobówką. Ogółem nastawiamy się na kąpiele w basenach.
Pozdrawiam !
adam180

My mamy dokładnie takie same plany. Wymoczyć się i delektować pyszną kuchnią wraz z winkiem przez tydzień. :bigok Do zobaczenia na trasie. :spoko

Pozdrowienia.

Lajkonik - 2010-04-27, 09:47

My jedziemy do Bogasca w czwartek bardzo wczesnie rano ok.3
artanek - 2010-04-27, 11:10
Temat postu: Re: weekend majowy
arek napisał/a:
Witam Szanowne Koleżeństwo.Zbliża się weekend majowy w związku z tym różnie sobie planujemy wyjazdy.Czy może ktoś będzie wyjeżdżał na południe do naszych bratanków
żeby wymoczyć się w ciepłej wodzie i popróbować węgrzyna?
My planujemy wyjazd do Komarna, tam w dniach 1-2 maja odbywa się festyn Dni Komarna
duży namiot z muzyką, gastronomią i inne atrakcje również dla dzieci, a w ciągu dnia kąpiele w termach.W zeszłym roku byliśmy tam z Maluchem i bardzo nam się podobało,szczególnie super wino 200Ft za szklaneczkę przy muzyczce z tańcami.Nocleg niedaleko fortów bezpłatnie

Zazdroszcze .Byłem w Komarnie dziesiątki razy ale zatrzymuje sie zawsze na autokampingu tego na terenie basenów .W czerwcu będe tam jeden dzien na pewno w drodze do Grecji .Niestety jak jedni hasają w vekendy to inni muszą im sprzedac paliwo aby dojechali .

elaola - 2010-04-27, 11:33

artanek58 napisał/a:
autokampingu tego na terenie basenów


artanek, proszę podpowiedz, który to kemping / jak się nazywa/ jest połączony z basenami. Szukam w necie i nie bardzo mogę się zorientować-a może znasz adres/stronę/

artanek - 2010-04-27, 11:33

Dla tych co nie byli pare fotek z Komarom.
artanek - 2010-04-27, 12:12

elaola napisał/a:
artanek58 napisał/a:
autokampingu tego na terenie basenów


artanek, proszę podpowiedz, który to kemping / jak się nazywa/ jest połączony z basenami. Szukam w necie i nie bardzo mogę się zorientować-a może znasz adres/stronę/

To autocamping prz basenach termalnych .Głłówne wejscie wygląda tak jak na zdjęciu.Ja w zeszłym roku płaciłem 24 euro za kampera z prądem -dwie osobu dorosłe dziecko i pies. .W cenie autocampingu jest wstęp nie ograniczony przez 24 godziny na dobe na baseny .Jest w recepcji dostęp do internetu za darmo..Dojazd jest prosty.Zaraz po zjezdzie z mostu nad dunajem ten graniczny skręcic w pierwszą ulice w lewo i ta ulica pół km prosto .Po lewej stronie zobaczycie wejscie na baseny głowne.Brama pierwsza za budynkiem to wjazd na autocamping.Przed nia jest parkingsamochodowy .Na dziko to można stanąc kierujac sie troche dalej i skierowac sie na lewo za basenami Tam są ruiny starego fortu i wiele wolnego miejsca.
Basen i autocamping jest przy ulicy Tancics Mihaly .

elaola - 2010-04-27, 12:26

Dzięki :bukiet:
kimtop - 2010-04-27, 13:19

Dziś w nocy wróciliśmy z Bogacsu.
Cisza ,spokój,bardzo mało ludzi (sezon zaczyna się od 1-go maja) no i....... kwitnące bzy.

arek - 2010-04-27, 20:21

Witam.Nie chciałbym obrazić sympatyków Bogasca ale uważam że baseny i camping w Bogasc
w stosunku do Komarom to epoka wczesnego Gierka,po za tym w tym czasie tj.majowy weekend lepiej jechać do Komarna gdyż tam i po słowackiej jak i po węgierskiej stronie jest sporo różnych atrakcji szczególnie wieczorem, różne gatunki muzyki i występów,kulinaria,wino i palinka jak również sporo piwa.Co do noclegów nie koniecznie trzeba być na campingu. W zeszłym roku nocowaliśmy w pobliżu dużego festynu i byliśmy mile zaskoczeni,bardzo spokojnie mimo że było wiele młodzieży.A propos zdjęć Maluch pokazał sympatyczną Węgierkę ale mimo zdolności językowych nie dała się poderwać.
Do zobaczenia w Komarom.

arek - 2010-05-06, 18:26

My już po weekendzie było przede wszystkim ciepło i sucho.A to kilka fotek
arek - 2010-05-06, 18:29
Temat postu: cd.
cd.
janusz - 2010-05-06, 19:06

arek napisał/a:
kom9.jpg

Na tym zdjęciu to daliście czadu. Dobrze, że nie doszło do jakiejś tragedii :haha:

Pawcio - 2010-05-06, 20:05

arek napisał/a:
My już po weekendzie było przede wszystkim ciepło i sucho.A to kilka fotek


Ktoś tam miał razem z Wami być... :(

elaola - 2010-05-06, 20:23

arek, a to zdjęcie kom9.jpg, czy to coś na dziko?
artanek - 2010-05-07, 18:39

Brawo widze ze udana impreza .Osobiscie lubie Komarom bo to moje ulubione miejsce.
ML - 2010-05-09, 22:23

My również jesteśmy już w domku po węgierskich podróżach. Zrobiliśmy trasę Eger - Bogacs - Tiszaujvaros - Hajduszoboszlo - Miszkolc. Z czego tylko w Hajduszoboszlo i Miszkolcu było OK, bo reszta jeszcze albo nieczynna albo niezdatna do użytku. W Komarnie nie byliśmy ale już planujemy odwiedziny tego miejsca przy najbliższej okazji.

Pozdrowienia.

ML - 2010-05-10, 19:50

maluch napisał/a:
Mieliście bardzo blisko fajne miejsce z ekstra Cempingiem :
http://www.hajduboszormen...id=14&Itemid=30
woda taka sama jak w Hajduszoboszlo, tylko spokój, cisza i o połowę taniej
piękny i super czysty cemping..
polecam.....

Super - bardzo dziękuję za namiary. Oczywista oczywistość - piwko postawione. :ok
Nie wiedziałem nic o tym miejscu. W Hajduszoboszlo było też fajnie - tylko trochę pijani Polacy hałasowali ale to tam ponoć normalka. :mrgreen: Małym mankamentem był też nieczynny aquapark.
Ciekawi mnie jak dojeżdżacie na Węgry ?
My próbowaliśmy przez Cieszyn i Bańską Bystrzycę, a z powrotem przez Poprad i Nowy Targ. Obie drogi w Słowacji pokręcone jak chiński dowcip :evil:

Pozdrowienia.

elaola - 2010-05-10, 19:58

ML my próbowaliśmy wielu tras, ale najlepsza okazała się: W-w, Cieszyn, Poprad, Koszyce, Miszkolc i dalej już w dół.
ML - 2010-05-13, 20:32

elaola napisał/a:
ML my próbowaliśmy wielu tras, ale najlepsza okazała się: W-w, Cieszyn, Poprad, Koszyce, Miszkolc i dalej już w dół.

i nie jest pokręcona ?
Zastanawiam się nad wersją W-w Bielsko Zylina i później autostrady aż do Miskolca (przystanek w Komarnie).
Jeździliście tak ?

Pozdrowienia.

OMEGA - 2010-05-13, 21:13

Jeśli jadę przez Słowację to tylko przez przejście w Zwardoniu dlatego że jadać przez Cieszyn trzeba wykupić winietę Czeską za 45 zł a jedzie się płatną drogą ok 15 km
dalej jest bezpłatna .

Trasa Bielsko Biała -Żywiec , Węgierska Górka ,Milówka , Zwardoń
dalej po Słowackiejj stronie Skalite do Svircinovce gdzie łączy się droga E 75 która przychodzi od Cieszyna.

Droga od Żywca jest częściowo nowo wybudowana i ma oznaczenie S 69 reszta jest cały czas w budowie i są czasami ograniczenia .
Ciężarówki tam nie jeżdżą bo Słowacy mają ograniczenie chyba do 5T

Winietę Słowacką kupisz w sklepie spożywczym po stronie Słowackiej za złotówki lub EU

Słowacy budują w kierunku naszej granicy autostradę ale jeszcze dużo zostało do skończenia.
Po Słowackiej stronie jest droga lokalna i stosunkowo wąsko ale jedzie się OK

Reasumując:
1.zaoszczędzisz na Czeskiej winiecie – 45 zł
2.zaoszczędzisz na km - ok.40
3.zaoszczędzisz na czasie , - niewiele
4.jakość dróg porównywalna
5.
Decyzja należy do KIEROWCY

arek - 2010-05-14, 07:38

Jeździłem wielokrotnie przez Cieszyn na Zilinę i nigdy nie kupowałem winietki czyżbym miał szczęście? Pani w budce z winietkami mówiła że winietka obowiązuje w kierunku na Freydek-Mystek
artanek - 2010-06-08, 22:39

Na Żiline nie trzeba winiety.Ja również jade zawsze na Węgry przez Żwardon - Żiline - Prievidza - Novaky -Velke Uherce - Skycov - Zlate Moravce - Vrable - Hurbanovo - Komarom. Trasa niezła spokojna i mlownicza. Tą trasą można jechac beż winiet .No i jest krutsza od autostrady.
ARCADARKA - 2010-06-08, 22:50

arek napisał/a:
My już po weekendzie było przede wszystkim ciepło i sucho.A to kilka fotek


witaj ziomal ,że było sucho to trochę źle ,fotki samo mówią za siebie :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group