Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Organizacja wyjazdów - Koszty wyprawy?

qwiqweq - 2010-04-07, 18:26
Temat postu: Koszty wyprawy?
Hej proszę wpisujcie tu ile wydaliście oczywiście średnio na swoje wyprawy nie licząc luxusów i alkocholu :lol:
WODNIK - 2010-04-07, 18:30

A co, ze skarbówki jesteś? :haha: :haha:
KOCZORKA - 2010-04-07, 18:33

qwiqweq napisał/a:
ile wydaliście oczywiście średnio

Średnio, to bardzo mało - spanko za darmo, paliwko też nie za dużo, bo jazda wolniutka. :bigok
qwiqweq napisał/a:
luxusów i alkocholu :lol:

Ale te luksusy i alkohole to - to dużo wychodzi. :haha:

Miłosz - 2010-04-07, 20:31

Kolego niektórzy jak pija to nie jadą a wtedy oszczędzają na paliwie, tak że widzisz im więcej pijesz tym tańszy urlop, więc tematu alkoholu bym tak pochopnie nie lekceważył w Twoim pytaniu.
BiG Team - 2010-04-07, 21:52

Miłosz napisał/a:
więc tematu alkoholu bym tak pochopnie nie lekceważył w Twoim pytaniu.

chyba, że się produkuje samemu, to też wychodzi tanio :haha: :haha: :haha:

SlawekEwa - 2010-04-07, 22:17

BiG Team napisał/a:
chyba, że się produkuje samemu, to też wychodzi tanio :haha: :haha: :haha:

A ile czasu schodzi- a :haha: czas to pieniądz :haha:

StasioiJola - 2010-04-07, 22:23

Ale ile przyjemnosci!!!! :szeroki_usmiech I nie trzeba myslec o kosztach wyprawy!!!! :haha: :spoko
SlawekEwa - 2010-04-07, 22:25

Jaka to przyjemność w pojedynkę :-P
Aulos - 2010-04-07, 22:40

qwiqweq napisał/a:
Hej proszę wpisujcie tu ile wydaliście oczywiście średnio na swoje wyprawy nie licząc luxusów i alkocholu


Na wstępie chciałbym Cię gorąco powitać w naszym rodzinnym gronie CamperTeam. Dużo o Tobie wiemy i chętnie podzielimy się naszym doświadczeniem, zwłaszcza zaś informacjami o finansach - o tym ile wydajemy, gdzie i na co, o zasobności naszego portfela, a może nawet podamy Ci numery naszych kont. Dodatkowo udostępnimy Ci nasze adresy, zdradzimy: gdzie zostawiamy klucz od domu, kiedy nie ma nas w mieszkaniu i w jaki sposób wyłączyć alarm. Później już tylko wyjedziemy na koniec Europy.

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wielu konstruktywnych odpowiedzi na Twoje rzeczowe pytanie. :spoko

krynia i stan - 2010-04-07, 23:05

Po takich odpowiedziach to kolega się już pewnie nie odezwie :szeroki_usmiech
Ale ja nie jestem aż taki podejrzliwy jak Wy :diabelski_usmiech , dlatego zadam parę pytań pomocniczych :
- wycieczka krajowa czy zagraniczna ?
- jeśli zagraniczna to gdzie ?
- czym i ile osób ?
- bardziej objazdowo czy stacjonarnie ?
- ze zwiedzaniem czy raczej tylko podziwianie widoków i relax ?

A może po prostu napisz coś o swoich planach, i pewnie wtedy ktoś odpowie.

marekoliva - 2010-04-07, 23:44

KOGUT napisał/a:
ja wydaję na wypadzik jakieś 15 000

ale chyba euro, w złotówkach nie da rady

Aulos - 2010-04-08, 00:03

krynia i stan napisał/a:
Ale ja nie jestem aż taki podejrzliwy jak Wy , dlatego zadam parę pytań pomocniczych :
- wycieczka krajowa czy zagraniczna ?
- jeśli zagraniczna to gdzie ?
- czym i ile osób ?
- bardziej objazdowo czy stacjonarnie ?
- ze zwiedzaniem czy raczej tylko podziwianie widoków i relax ?


...a ja dodam kilka moich pytań:
- co to znaczy "średnio" - na kilometr podróży, czy na osobodzień, a może jeszcze jakiś inny wskaźnik
- jeśli myślisz o całościowym koszcie podróży, to jak długo ona miałaby trwać (tydzień, czy dwa miesiące)
- co to według Ciebie są "luxusy" - każdy inaczej je zdefiniuje i zasobność portfela nie jest tu bez znaczenia
- ile kilometrów ma trasa
- czy podóżują tylko dorośli, czy także dzieci; jeżeli dzieci, to czy wycieczka obejmuje atrakcje typu parki rozrywki (dla nas to duży udział w kosztach podróży)
- wyżywienie w restauracjach, czy samodzielne gotowanie
- postój na campingach, czy na dziko; jeśli na campingach to na jakich (różne kategorie=różne ceny)
- w szczycie sezonu, czy poza sezonem
- kamper własny, czy wynajęty

qwiqweq, jeżeli poczułeś się urażony moim poprzednim postem - przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Jednak irytuje mnie sytuacja, gdy ktoś wchodzi do towarzystwa, nie mówiąc nic o sobie i na starcie zadaje pytanie o nasze finanse.

Jeszcze raz - szczerze i bez sarkazmu - Cię pozdrawiam. Powitałem Cię w Twoim wątku powitalnym :spoko

tolo61 - 2010-04-08, 00:32

Witam
A ja powiem krotko...
Wydaje tyle ile mam..... :haha:
I czasami mi dosylaja .... znaczy sie zasilaja konto...to tez mi sie zdarza :mrgreen:
:spoko

Aulos - 2010-04-08, 13:58

KOGUT napisał/a:
Aulosik no podaj już ile zarabiasz , bądź człowiekiem


Dużo, baaardzo dużo :haha: :haha: :haha:

...jak każdy nauczyciel :wyszczerzony:

BiG Team - 2010-04-08, 14:14

Aulos napisał/a:
Dużo, baaardzo dużo

to, tak jak ja bo ja bezrobotny jestem :haha: :haha: :haha:

qwiqweq - 2010-04-08, 15:25

WODNIK napisał/a:
A co, ze skarbówki jesteś? :haha: :haha:





Wodnik pierwszy post i już mnie przejrzałeś oczywiście, że ze skarbówki któż inny by pytał o średnie koszta wypadu :diabelski_usmiech ,Aulos jeśli byś był tak uprzejmy to podaj nr.konta ,adres i gdzie zostawiasz klucze od domu na pewno ułatwi mi to pracę .No i oczywiście kod do alarmu, bo nie chcę cię skompromitować przed sąsiadami :oops: .Tak w ogóle to od razu zgłoście się do najbliższego urzędu skarbowego w celu złożenia wyjaśnień. :!: :!: :!: krynia i stan dziękuję za poważne potraktowanie mojego postu wam będzie darowane :bukiet: .
Żart!!! :)
Tak poważnie to nawet się nie zastanowiłem nad tymi wszystkimi pytaniami, które mi zasugerowaliście,byłem pewien, że posypią się posty a ja sobie wybiorę najciekawsze informację a przy okazji inni nowi będą mogli skorzystać.
Więc tak :
Mam 30 wiosen mieszkam w Jeleniej Górze i jeszcze nigdy nie wczasowałem z kamperem ale mam możliwość wynajęcia na dowolny czas starego peugeota.
Podróżować będę z moją Panią czyli 2 persony.
Na pewno chcę zwiedzić Chorwację albo Kretę czy Włochy.
Nie mam pojęcia jakie są standardy campingów i co jest ważne aby na nich było więc proszę o poradę.
Na dziko ?to lubię ! jak będzie taka możliwość i nie będą ganiać to czemu nie.
Gotować będziemy sami ale czasami wypadzik do restauracji nie zaszkodzi.
Nastawiamy się na relax, chociaż z nudów pewnie conieco zwiedzimy.
Mamy dowolną ilość czasu od czerwca więc ciężko sprecyzować czy to będzie miesiąc czy 6 dla tego prośba o jakieś przykłady .
Luxusy miałem na myśli wszystko co nie jest konieczne do relaxu i odpoczynku a normalnym poziomie .
Przepraszam za zakwalifikowanie alkoholu do luxusów i prośba o uwzględnienie go w kalkulacjach .
Pozdrawiam Marcin.

WODNIK - 2010-04-08, 15:40

Marcinie to były tylko żarty aby sprawdzić twój charakter. Widzę że jesteś spoko i egzamin zdałeś.
Na te twoje prawie wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi na forum. Trzeba tylko siąść i czytać, dużo tego jest, to i czasu trzeba dużo. W przypadku gdybyś nie znalazł odpowiedzi to pytaj.
Pozdrawiam :spoko

StasioiJola - 2010-04-08, 16:27

Najpierw policz sobie koszty paliwa , bo to będzie znaczaca część Waszej wyprawy - Srednio licząc koszt 100km przy zużyciu 10-13litrów daje 42-55zł. Jeśli przejedziecie 3000km to już masz 1260-1650zł. Następnie planujesz czy pobyt na kempingach czy na dziko /jesli Chorwacja to z noclegami na dziko jest krucho/ o mozliwościach noclegów w innych krajach dowiesz sie z relacji kolegów na forum. Do tego dodaj to co weżmiesz z domu zaopatrzenie plus to co bedziesz musiał dokupic na miejscu! Jakies piwko i małe przyjemności- podliczenie no i masz koszty wypadu!!! :szeroki_usmiech :spoko Pozdrawiamy i życzymy pięknego urlopu!!

Napewno jeśli chcecie trochę pozwiedzać to kamper jest idealny do tego typu podróży turystycznych!!!

BiG Team - 2010-04-08, 18:36

KOGUT napisał/a:
to wtedy za bezcen oddadzą trzy letnie kampy

i na to czekam :haha:

jacekiagatka - 2010-04-08, 21:33

jeżeli liczysz na darmowe noclegi to raczej omijaj Chorwację. Z roku na rok robią się coraz bardziej pazerni.
Jeżeli chodzi o Grecję to spoko ale dochodzi ilość kilometrów. :spoko

Aulos - 2010-04-08, 22:30

qwiqweq napisał/a:
byłem pewien, że posypią się posty a ja sobie wybiorę najciekawsze informację

Chyba jednak będziesz musiał sam wykonać tę robotę. Tylko Ty znasz swoje własne oczekiwania. Polecam nasze relacje z wypraw - tam często są także ceny i oznaczenia GPS miejsc, w których nocowaliśmy. To bogate źródło wiedzy o tym jak kamperujemy i za ile, a pośrednio także o tym, czym właściwie jest kamperowanie i dlaczego to kochamy.

Orientacyjne ceny paliw można sprawdzić np. tutaj

Myślę, że czytając różne relacje, znajdziesz taki sposób spędzania czasu, który odpowiada Ci najbardziej.
Camping, czy "na dziko"?
Camping to wygoda i bezpieczeństwo, ale nic za darmo. Na Zachodzie raczej nie spotkasz campingów typu: podmokła łąka, na środku słupek z prądem, w narożniku sławojka. Campingi są dobrze wyposażone, te najdroższe nawet bardzo dobrze - restauracje, sklepy (market), dyskoteki, boiska, korty, siłownie, pola golfowe, rozbudowane kompleksy basenów, liczne animacje dla dzieciaków, zajęcia sportowe dla dorosłych, wycieczki fakultatywne do okolicznych atrakcji turystycznych. Dla kampera potrzebujesz bezpiecznego miejsca z przyłączem prądu, miejsca do zrzutu brudów i ujęcia czystej wody. Bez reszty można żyć, chociaż trochę trudniej ;)
Na dziko jest taniej, ale nie zawsze - są miejsca, gdzie możesz obudzić się z bólem głowy w splądrowanym kamperze lub po powrocie z plaży stwierdzić z przykrością, że kampera nie ma.
Rozwiązaniem pośrednim i chyba optymalnym są specjalne place postojowe dla kamperów tzw. Stellplatze lub CamperParki - kosztują zazwyczaj niewiele (czasem nic), a zapewniają spokojny nocleg i podstawową obsługę kampera. Niestety nie wszędzie są.
Nie chciałbym Cię zniechęcać do kampera (byłbym w sprzeczności z samym sobą), ale jeżeli podróżujecie tylko we dwoje i planujecie raczej stacjonarny relaks w jednym miejscu, przemyślałbym jeszcze wypoczynek na campingu w tzw. mobilehome'ach. My korzystaliśmy z tej formy wypoczynku zanim kupiliśmy kampera - wynajmowaliśmy domek przez Eurocamp (http://www.eurocamp.pl). Nam przeszkadzało trochę uwiązanie do jednego miejsca, ale sama forma wypoczynku była bardzo sympatyczna.
Skoro nie podróżujecie z dziećmi w wieku szkolnym, to polecam podróż we wrześniu - jeszcze ciepło, woda nagrzana, a ceny jakby bardziej ludzkie.

P.S.
nr konta - za długi, żeby go pamiętać :roll:
adres - czsem sam się zastanawiam :bajer
klucze - pod wycieraczką ;)
za alarm robi wrzaskliwa sąsiadka - niestety sąsiad zgubił kod jakieś 50 lat temu :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Pozdrawiam :spoko

qwiqweq - 2010-04-09, 18:10

Ok Dzięki poczytam forum :spoko
Frowyz - 2010-04-09, 20:06

Aulos napisał/a:

za alarm robi wrzaskliwa sąsiadka - niestety sąsiad zgubił kod jakieś 50 lat temu


O matko - jeszcze teraz nie mogę się podnieść z dywanu... :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group