Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - Kreta wakacje 2007

janusz - 2007-06-17, 20:18
Temat postu: Kreta wakacje 2007
Witamy z wyprawy w nieznane. Dotarlismy dp Czech Stary Jczyn.Obiadek w restauracji Zameczek. Jest tu darmowy hot-spot.
paf - 2007-06-17, 20:21

no to bardzo miło - zameczek rządzi - jesteście pewnie pełni od jedzonka czy jeszcze czekacie? ;)
martes - 2007-06-17, 20:23

Pozdro Januszku... szerokości....
Paweł P. - 2007-06-17, 20:29

Januszku załóż flagę i heja, pewnie ktoś się dołaczy, powodzenia i miłego odpoczynku :szeroki_usmiech
janusz - 2007-06-17, 20:36

Obiadek zmedzzony, przygoda wzywa, nastepny posttoj Znojmo, sklep na strefie bezclowej.
eeik - 2007-06-17, 20:44

O witajcie :)

Jak super, w Znojmie to normalnie wielkie centrum handlowe :) ale oprawa mi sie podoba.

jak widzę na południe jednak Was ciągnie, szerokiej drogi i miłych wakacji, :bigok

kazbar - 2007-06-17, 22:22

Pozdrowionka!
Kilka kilometrów przed Znojmo jest fajny zameczek. Nazywa się "Randewou". Bajer!!!
Może na niego trafice po drodze? Warto go obejrzeć.

Janusz! Kamperowanie w nieznane, to jest właśnie to!
Nie ma nic piękniejszego miły bracie...tam przygoda czeka na Cię :!:
Powodzenia i trzymam kciuki.

Jacek M - 2007-06-17, 23:31

Stopy wody pod kilem i do następnego hot spotu :bigok
Czy w Jiczinie widziałeś Rumcajsa?
W razie czego pozdrów go od nas!
http://www.nostalgia.pl/i...=179&Itemid=233

paf - 2007-06-21, 22:12

dzisiaj Janusz się meldował że sa na promie na Kretę
dopłyną rano - wsio OK - netu brak :)

Paweł P. - 2007-06-22, 16:43

SMS od Janusza
Cytuję:
Pozdrowienia z końca Europy.
Właśnie dotarliśmy na Kretę. Pogoda
cudowna, widoki przepiękne,
powietrze pachnie ziołami.
Woda w morzu czyściutka i
cieplutka.
Pozdro HiJK

Przesłano
07:42:07
22-06-2007


Wszystkiego dobrego Januszku, możecie nie wracać, u nas same nudy, bawcie się w najlepsze.


Zazdraszczamy

eeik - 2007-06-22, 17:37

O jak pięknie :) ))

Napiszcieim, ze koniecznie niech sobie zorganizuja wycieczkę wawozem Samaria - piękna sprawa :) i laguny ale statkiem. :bigok

Zazdraszczam im tego ciepełka :-P

Ale szybko sie poruszaja po tej Europie.

paf - 2007-06-22, 18:31

Paweł P. napisał/a:
powietrze pachnie ziołami.

no to jest coś :)

pp - 2007-06-30, 16:38

czekamy na zdjecia! :chacha2
janusz - 2007-06-30, 22:19

Droga do Wenecji zajęła nam jedną dobę. Dojechaliśmy na 16 godzinę 18.06.2007.
Przenocowaliśmy na parkingu w Wenecji. 36 Euro. W tym dostęp do wody, spuszczenie ścieków i prąd. Może drogo ale to Wenecja. Pięknie spędzony wieczór i prawie pół nocy na placu S. Marco. Prawie jak na koncercie w filharmonii. W restauracjach w okół placu grają orkiestry, przepiękna sprawa. Jeżeli ktoś ma okazję odwiedzić Wenecję to warto zostać na noc. Rano spacerkiem do portu jakieś 500m. Kupiliśmy bilety na prom do Grecji. Wybraliśmy rejs Wenecja- Jgumenitsa, Prom dalej płynie do Patras na Peloponezie i co ciekawe cena biletu jest jednakowa. Wybraliśmy Igumenitsę bo leży na kontynencie a na Peloponezie byliśmy w zeszłym roku. Przy dalszej podroży na Kretę jazda na kołach z Igumenitsy do Aten i Pireusu daje szansę zdążyć na prom Pireus-Iraklion. A płynąc dalej do Patras nie ma szansy zdążyć w tym samym dniu. My zdążyliśmy, prom z Pireusu odpływa o 21, ale nie popłynęliśmy bo nie było już biletów. Noc spędziliśmy w Atenach. Z Wenecji Prom wypływa o 14 a w Grecji jest o 12 w Igumenitsie a w Patras o 20. Jeszcze do tego czas jest +1 godzina do naszego. Bilet w obie strony z opcją "Camping on board" za kampera do 6m długości + 2 osoby kosztuje 395 Euro.

janusz - 2007-06-30, 22:43

Rejs z Pireusu na Kretę też promem "Minoan" trwa około 10 godzin i nie ma opcji "Kempingowania". Samochód jedzie w ładowni wraz z innymi samochodami. Tutaj w odróżnieniu od poprzedniego rejsu kamper był tylko jeden - nasz. Bilety Pireus - Iraklion - Pireus kosztują 412 Euro. W wersji ze spaniem na pokładzie. W tamtą stronę zdrzemnęliśmy się troszkę w fotelach w restauracji Na miejscu byliśmy o godzinie 6 rano. Przy powrocie dokupiliśmy do naszych biletów kabinę, dodatkowo 72 Euro. To by były takie główne wydatki nie licząc paliwa. Cena ON w Czechach to około 3,50zł za litr, w Austrii 1,1 Euro, we Włoszech 1,2 Euro, W Grecji na kontynencie 0,8-0,9 Euro a na Krecie 1 Euro. Przejechaliśmy 4149 km średni 11 l/100 km = 456 litrów paliwa to jakieś 450-500 Euro. Razem z biletami do muzeów, opłaty autostrad i tp dało około 1500 Euro.
janusz - 2007-06-30, 23:06

Zwiedzanie Krety rozpoczęliśmy od zachodniego końca, Od miejscowości Hania, albo Chania, a czasami pisało Xania. Drugie co do wielkości miasto na Krecie. Przepiękna starówka, i "Port Wenecki" z tysiącem restauracji, tawern, i barów. Nocleg w parku miejskim pod jakimś pomnikiem i nieczynną fontanną. Oczywiście na dziko. Na krecie nie ma za wiele campingów, spotkaliśmy może ze dwa a placów dla kamperów w ogóle nie ma bo i kamperów nie ma. Razem z naszym były ze trzy. Nabrać wody na stacji benzynowej nie było żadnego problemu i wylać z kibelka też bez kłopotu. Do kamperowania na dziko idealne warunki. Zero zainteresowania jakichkolwiek służb tym co robimy i gdzie śpimy. Jedynie zainteresowanie i taką nutkę zazdrości z naszej swobody zauważyliśmy wśród turystów z Polski. Było ich sporo i na widok kampera z polską rejestracją oglądali się. Z powodu bardzo długiej linii brzegowej jest bardzo wiele plaż praktycznie pustych. Samochodem można podjechać na sam brzeg morza i kąpać się w idealnie czystej wodzie, szczególnie z dala od hoteli i miasteczek.
janusz - 2007-06-30, 23:39

Następny nasz postój był w miejscowości Rethimno. Oczywiście nocleg na dziko, w centrum miasta. Podczas całej podróży za nocleg zapłaciliśmy tylko w Wenecji. Portowe miasteczko nad morzem, nie będę opisywał jakie ma zabytki i atrakcje bo to jest w każdym przewodniku. Nocleg w czymś w rodzaju parku połączonego z parkingiem, Jakieś 200m od portu z kawiarenkami i aktywnym życiem nocnym, oraz w sąśiedztwie posterunku policji. Nie ma się co dziwić że tylko wieczorem można odetchnąć. Podczas naszego pobytu temperatura nigdy nie spadła poniżej 30 st. C. A w dzień przekraczała 42 st w cieniu. Przy takiej temperaturze otwarcie szyby w samochodzie daje podobne wrażenie jak otwarcie drzwiczek piekarnika. Swoją drogą jakoś asfalt na drodze się nie topił a stanąć bosą nogą na nim się nie dało. Miałem pewne obawy czy układ chłodzenia w moim leciwym Dukato to wytrzyma, ale było ok. Przez całą drogę nie mieliśmy żadnych problemów technicznych. Na żadnym przejściu granicznym też nie było kłopotów, jedynie co policjant włoski przekopał nam samochód przy wjeździe na autostradę po przekroczeniu granicy Austriacko - Włoskiej, szukał przemytu papierosów.
janusz - 2007-07-01, 00:04

Następny etap podróży to wschodnia część wyspy. Podróż do Agios Nicolaos. Po drodze ruiny w Knossos. Nocleg w porcie na uliczce pomiędzy restauracją a ogródkiem od tej restauracji. Kelner podawał nam drinki wprost do kampera. Obiad w restauracji to koszt od 20 do 30 Euro a jedzenie bardzo smaczne. Bardzo dużo warzyw. W wielu restauracjach karty dań ze zdjęciami potraw ułatwiały bardzo orientację. Kilka krotnie spotkaliśmy się z tym że kelner rozumiał troszkę po polsku. W porcie wieczorem załapaliśmy się na koncert zespołu rockowego tubylców. Słuchać było ciężko. W powrotnej drodze do Iraklio obejrzeliśmy Akwarium. Bardzo przyjemny obiekt z możliwością zobaczenia na żywo wielu gatunków ryb i organizmów morskich oraz chwili oddechu od panującego w koło upału. W oczekiwaniu na odpłynięcie promu o godzinie 21 obejrzeliśmy Iraklion. Miasto, stolica Krety rożni się trochę od pozostałych miejscowości. Jest jakby nowocześniejsze a przez to mniej atrakcyjne. Spore miasto ma swoje atrakcje rozrzucone w większej odległości od siebie utrudnia zwiedzanie na piechotę, a dojechanie kamperem do ciekawych miejsc jest dosyć trudne ze względu na kłopoty z zaparkowaniem samochodu. Grecy parkują swoje samochody wszędzie tak że niejednokrotnie trudno przejechać.
janusz - 2007-07-01, 00:18

O 21 wypływamy z Iraklionu do Pireusu. Ten sam statek ta sama załoga. Czujemy się jak u siebie. Kampery dosyć rzadko pływają na Kretę dla tego jesteśmy rozpoznawalni przez załogę. podczas wjazdu na prom. W Pireusie jesteśmy o 6 rano i jedziemy do Patras. To około 200 km grecką autostradą. Opłata 2 Euro przy wyjeździe z Aten i 2,3 Euro w połowie drogi. Mamy sporo czasu bo Prom do Ankony odpływa o 18. Po drodze trochę na plaży. I zaokrętowanie na promie. Powrotna podróż to autostrada z Ankony do Werony i nad Gardę. Trochę zakupów i nocleg na autostradzie. Następnego dnia z Werony do Pajęczna. Udało się przyjechać na jeden raz bez nocowania. Ponad 1200km od 9 rano do 2 w nocy. Po drodze wstępujemy do centrum karawaningowego Bachner w Lieboch koło Gratzu.
SlawekEwa - 2007-07-01, 10:06

Witajcie w kraju :hello W niedzielny ranek przeczytaliśmy i obejrzeliśmy z żoną relację z Waszej podróży. Odżyły wspomnienia z podróży na Peloponez którą odbyliśmy 20 lat temu Fiatem 126p. Gratulujemy bardzo sprawnego i dobrze zorganizowanego przebiegu Waszej wyprawy do starożytnego kraju :bigok Pozdrawiamy
JaWa - 2007-07-01, 15:57

Piękna wyprawa. 8-) Tylko ta temperatura :evil: Ja bym chyba w jakimś chłodniejszym miesiącu. Pozdrawiamy
tatkog - 2007-07-01, 19:37

Ile kosztuje bilet na Kretę dla campera i załogi?
pp - 2007-07-01, 22:05

janusz napisał/a:

Rejs z Pireusu na Kretę też promem "Minoan" trwa około 10 godzin i nie ma opcji "Kempingowania". Samochód jedzie w ładowni wraz z innymi samochodami. Tutaj w odróżnieniu od poprzedniego rejsu kamper był tylko jeden - nasz. Bilety Pireus - Iraklion - Pireus kosztują 412 Euro. W wersji ze spaniem na pokładzie. W tamtą stronę zdrzemnęliśmy się troszkę w fotelach w restauracji Na miejscu byliśmy o godzinie 6 rano. Przy powrocie dokupiliśmy do naszych biletów kabinę, dodatkowo 72 Euro.

:diabelski_usmiech

Aulos - 2007-07-01, 22:13

Gratulujemy wyjazdu i bardzo Wam zazdrościmy. Może my też kiedyś....
eler1 - 2007-07-01, 22:16

piękny wyjazd i super relacja a było tak blisko i my byśmy byli z wami ale cóż życie się toczy dalej i może następnym razem :-D
janusz - 2007-07-01, 23:37

tatkog napisał/a:
Ile kosztuje bilet na Kretę dla campera i załogi?

Kamper do 6 m długości + 2 osoby, prom "Minoan" (przedstawicielstwo jest w Polsce w Żorach). Bilet kupiony w dniu wyjazdu. (Myślę że w przedsprzedaży był by tańszy):
Wenecja - Igumenuitsa lub Patras (Wszystko jedno cena biletu taka sama) oraz powrotny Patras - Ancona (na prom do Wenecji nie było miejsc) razem w obie strony 395Euro. Cena jest rożna w zależności od sezonu. Nam wypadło, że w tamtą stronę płynęliśmy w sezonie że tak określę średnim a wracaliśmy w najdroższym. Rejs z opcją "Camping on board" znaczy na pokładzie otwartym - są okna i samochód podłączony jest do prądu 220V. Podróżujący dostają kartę - klucz do otwierania drzwi aby dostać się na pokłady z restauracjami i tp. Czas rejsu w obie strony podobny około 22 godzin.

Z Pireusu do Iraklionu na Krecie około 10 godzin w jedną stronę Cena biletu tam i spowrotem 412 Euro i spanie na pokładzie. Ale to spanie jest problematyczne chyba lepiej przesiedzieć w restauracji. Za kabinę dwu osobową z Iraklionu do Pireusu dopłaciliśmy 72Euro

janusz - 2007-07-01, 23:38

eler1 napisał/a:
piękny wyjazd i super relacja a było tak blisko i my byśmy byli z wami ale cóż życie się toczy dalej i może następnym razem :-D

A może w przyszłym roku na Cypr?

tatkog - 2007-07-02, 13:26

janusz napisał/a:
Wielkie dzięki.
janusz napisał/a:
na Cypr
Nie powiem-kusi. A jaka cena promu? Stamtąd niedaleko do Izraela i innych.
janusz - 2007-07-02, 15:23

Na razie jeszcze nie wiem nie analizowałem cen i połączeń promowych. Teraz jest trochę zajęć, urlop trzeba odrobić bo praca leży. Ale planować można.
cosanostra - 2007-07-27, 22:16
Temat postu: Nie zauważyłem informacji o elafonisi
Szkoda ze nie trafiliście na plażę w Elafonisi to dopiero gratka. wszystkim innym polecam gorąco. Pozdrawiam Don Corleone
wmich - 2007-07-28, 20:43

Marzy mi się taki wyjazd.
Śliczne wakacje - nie było jednak zagorąco?

janusz - 2007-07-28, 22:08

W dzień było cieplutko 42 st C naprawdę w samochodzie się czuje, tylko większość czasu podróżowaliśmy albo staliśmy nad morzem z chłodną orzeźwiającą wodą. Na plażach luzik, woda czyściutka. Noclegi też nad samym morzem od 10 do 50 m od brzegu, wiaterek z nad morza fajnie chłodził. W nocy około 30 st C. tylko tam jest inna wilgotność powietrza, daje się wytrzymać.
janusz1943 - 2008-02-15, 14:44
Temat postu: Kreta
Zdjęcia z Krety. Jest to przepiękna wyspa, wiele wspaniałych zakątków i wiele "dzikich" miejsc dla camperów POLECAM.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-05-30, 21:54

czy tak mało osob plynie na krete,chyba nie pisza relacji :?: And 123 nie napisał,ide do relacji Andrzeja 1 no i to koniec Krety? Może ktoś jeszcze był i cos napisze :chytry :chytry Barbara

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group