Nadwozia kempingowe i zabudowy - Hyundai Trajet Kamper?? :)
Zduniol - 2010-04-27, 21:14 Temat postu: Hyundai Trajet Kamper?? :)Witam znowu Tak ja pisałem w "zapoznaniu" mam pewien plan który niejako zdradziłem tytułem postu i opisem Jestem posiadaczem Hyundaia Trajeta. To taki dość duży minivan z obszernym jak na tę klasę samochodu wnętrzem. Jestem fascynatem caravaningu, przyczep kempingowych etc ale niestety póki co nie stać mnie na rzadne z nich. Wymysliłem sobie że zrobię taką lepszą wersję "namiotu na kółkach" Zamierzam wykonać od podstaw wg własnego projektu zabudowę ale taką którą będzie można po sezonie zdemontować i schować w piwnicy. Chcę wykorzystać do mocowania zabudowy fabryczne uchwyty do foteli zamontowane w podłodze. Narazie opiszę mniej więcej co mam na mysli ale tak na sucho. W miarę posuwania sie prac, będę umieszczał również zdjęcia. Więc tak: wszystkie fotele oprócz dwóch przednich zdemontuje aby mieć wolna przestrzen (dodam ze po zabudowie będzie można zamontować z powrotem 3 fotele więc auto nadal będzie w pełni funkcjonalne jako pięcio miejscowy samochód) Po otwarciu tylnej klapy z lewej strony zabuduję samochód na szerokość fotela meblami. W meblach zamierzam umieścić zlew (zrobiony z metalowej nierdzewnej miski) i kuchenke gazową na kartusze (są takie na allegro) no i szafki. Miała być zabudowana lodówka ale zrobie ja jako oddzielny wstawiany element (chłodziarka z ogniwami peltiera). Dzisiaj zakupilem w/w miskę-zlew wraz z odpływem który muszę teraz jakoś zmontować z miską (nie wiem jak sie zabrać do wycięcia tej dziury, ale coś wymyslę) Oświetelenie oczywiście będzie na 1 Watowych LEDach które bardzo mocno swiecą. Zakupiłem tez dzisiaj folię paroizolacyjną z której powycinam na przedną szybę i przednie boczne takie rolety-zasłony nie wiem jak sie to fachowo nazywa. Reszte szyb mam przyciemnione więc za dnia luzik a na noc kiedy będzie światełko od środka, żeby nikt wścibski nie zaglądał, zrobię zasłonki z materiału. Mam tez pewne pomysły na wykorzystanie klapy odchylanej do góry, żeby wykorzystać ją jako stelarz do podtrzymania uszytej na miare białej plandeki, która będzie pełniła rolę takiej pergoli w której będzie stał rozkładany stolik i krzesełka. Plandeka ma być naciągnięta na ziemi jak namiot (na boki). Wracając do środka to od strony pasażera w zabudowanej części pod zlewem będą znajdowały się dwa pojemniki na czystą i brudną wodą do któych dostęp będzie przez drzwi od zewnątrz. Wodę do kranu doprowadzać będzie pompka ze spryskiwaczy do poloneza. Nie wiem czy wystarczy do sprawnego napełnienia czajnika ale zawsze można wymienić na inną pomkę. Na pokładzie mam juz zamontowane radio z DVD i TV więc z rozrywką również nie będzie problemu. W dwie osoby spokojnie będzie mozna podróżować i wygodnie spać a nawet z dzieckiem bo i na to mam pomysł z wykorzystaniem przednich foteli ale to jeszcze odległa historia Tak sobie to mniej więcej wyobraziłem i powoli zaczynam wdrażać w zycie. Co do zasilania to zamierzam pociągnąć dodatkową instalację 230 V. Tu posłużę się gotowcem w postaci przetwornicy z ładowarką. Po podłączeniu do sieci ładuje mi sie akumulator i równocześnie korzystam z prądu sieciowego, a w przypadku braku dostępu do gniazdka korzystam z 12 V i doraźnie 230 V z przetwornicy do ładowarek telefonicznych, laptopa etc. Chcę też wsadzić w to wszystko mały wyswietlacz który będzie pokazywał podstawowe parametry całego systemu. Wszystkie te elementy są do kupienia na portalu aukcyjnym. Kwestia tylko poskładania tego wszystkiego do kupy. To tyle narazie. I jak Wam się podoba mój pomysł? Mam nadzieję że uda mi się to wszystko zrobić i zademonstrować na jakims zlocie Andrzej 73 - 2010-04-28, 08:39 Brawo , teraz do dzieła. Pokaż kilka fotek tego autka. Może podsuniemy jakieś ciekawe pomysły czy rozwiązania ....Kto pyta nie błądzi.
Witold Cherubin - 2010-04-28, 09:25 Gratuluje pomysłu, fajnie to wszystko wymyśliłeś. Proponuje, żebyś przyjechał na zlot CT i pooglądał różne zabudowy oraz pogadał z kolegami, może skorzystasz z już sprawdzonych rozwiązań. Kto pyta nie błądzi
Pozdrawiam i życzę szybkiego zrealizowania pomysłów maszakow - 2010-04-28, 13:00 Entuzjazm jak się patrzy. przychylam się do prośby o fotkę auta i jednocześnie polecam przeryć to forum wzdłuż i w poprzek - nawet nie będziesz musiał o wiele pytać
hmm...orientacyjnie widze o co biega - no cóż będzie ciasno toć to klasyczny van mniejszy od T4....MAWI - 2010-04-28, 18:16 Gratuluję pomysłu.Istotnie wielkość wnętrza nie powala ,ale myślę,że na pierwszy kamper pomysł super .Plusem mniejszego wnętrza to mniejszy wydatek na zagospodarowanie ,uważam że musisz wykazać się pomysłowością żeby wykorzystać każdy centymetr i idź tylko w niezbędne .Dobrze ci radzą pokop na forum bo wiele już napisano a wiesz że nie warto wywarzać otwartych drzwi. Mój pierwszy kamper zrobiłem sam w Tranzicie i kilku szafek z kuchni po przerubcei matraca i służył kilka lat.Chcieć to móc.Tadeusz - 2010-04-28, 18:42
Zduniol napisał/a:
I jak Wam się podoba mój pomysł? Mam nadzieję że uda mi się to wszystko zrobić i zademonstrować na jakims zlocie
Bardzo nam się ten pomysł podoba. Mam przerabiany autobus, mamy wiele przerabianych dostawczych blaszaków, a teraz będziemy mieli vana. Jako pionier masz szansę dzielić się swymi doświadczeniami i korzystać z pomocy forumowych kolegów.
Będziemy dopingować Ciebie i liczymy na regularne meldunki o postępie prac.
Pozdrawiam. gino - 2010-04-28, 20:16 Zduniol - 2010-06-17, 12:49 Witam ponownie po długim czasie. Niestety praca zawodowa pochłania tyle czasu że trochę musiałem odłożyc na półkę swoje plany. Ale nie dawało mi to spokoju i postanowiłem wziąć się za robotę.Zduniol - 2010-06-17, 13:00 Niestety nie jestem stolarzem i nie posiadam wszystkich potrzebnych narzedzi dlatego niektóre elementy wożę do dużego sklepu z artykułami budowlanymi aby mi tam ładnie i prosto porozcinali płytę. W samochodzie jest juz zamontowana podstawa do mebli ale muszę ją jeszcze wymontować bo jest za szeroka o 10 cm. Po odcięciu tego kawałka przyjdzie czas na montaż pierwszej części zabudowy czyli blatu ze zlewem, kuchenki i pojemników na wodę czystą i brudną. Drugim etapem budowy, wydaje mi się że najtrudniejszym będzie budowa szafek, drzwi etc. Najgorsze to jest to docinanie wyrzynarką wszelkich krągłości... Ale damy radę! Pomysł z wykorzystaniem oryginalnych miejsc montażowych foteli wypalił w stu procentach. Następnym razem wrzucę kolejne fotki z wnętrza pojazdu.roger - 2010-06-17, 13:09 A jak kolego zaplanowałes tankowanie wody czystej i wylewanie szarej ....w tym układzie. Od środka samochodu ? bo rozumiem ze otworów w nadwoziu nie będziesz robił, nie chcesz również ingerować w jego konstrukcję jesli chodzi o elektrykę .....
PS
Powiem szczerze ze jak patrzę na ten blat to lekkie to nie będzie ...
Ale pomysł z wykorzystaniem miski jako "nierdzewnego zlewu" ....podoba mi sie brawo ...MILUŚ - 2010-06-17, 13:18
roger napisał/a:
A jak kolego zaplanowałes tankowanie wody czystej i wylewanie szarej ....w tym układzie. Od środka samochodu ? bo rozumiem ze otworów w nadwoziu nie będziesz robił, nie chcesz również ingerować w jego konstrukcję jesli chodzi o elektrykę .....
PS
Powiem szczerze ze jak patrzę na ten blat to lekkie to nie będzie ...
Ale pomysł z wykorzystaniem miski jako "nierdzewnego zlewu" ....podoba mi sie brawo ...
Jak to jak ? Jak Robercie miałeś to rozwiązane w swoim "HYMERze"? Ja do nie dawna też musiałem tankować i wylewać zbiorniki na zewnątrz
Kończę dopiero instalację spuszczania wody zaworem pod samochodem .Tankowanie rozwiązałem montażem zaworu wlewowego na burcie samochodu
roger - 2010-06-17, 13:36
MILUŚ napisał/a:
Jak Robercie miałeś to rozwiązane w swoim "HYMERze"?
Jak to jak czysta woda była w kanistrze pod zlewem 30l .... a zbiornik wody szarej 120l pod samochodem z zaworem spustowym pod samochodem na wysokości tyłu przesuwnych drzwi .... i tak jest oryginalnie. O ile woda szara była OK o tyle czysta i taki układ to nieporozumienie ... miałem zakładać pod samochód zbiornik 70l ale sprzedałem kamperka .....
PS
Zbiornik plastikowy z rura wlewowa mi został ..... Zduniol - 2010-06-17, 15:19
roger napisał/a:
A jak kolego zaplanowałes tankowanie wody czystej i wylewanie szarej ....w tym układzie. Od środka samochodu ? bo rozumiem ze otworów w nadwoziu nie będziesz robił, nie chcesz również ingerować w jego konstrukcję jesli chodzi o elektrykę .....
PS
Powiem szczerze ze jak patrzę na ten blat to lekkie to nie będzie ...
Ale pomysł z wykorzystaniem miski jako "nierdzewnego zlewu" ....podoba mi sie brawo ...
Mam dwa pojemniki 22 litrowe na wodę czystą i szarą, obydwa z kranikami. Umieszczone będą w zabudowie pod zlewem i kuchenką, a dostęp do nich będzie od zewnątrz poprzez drzwi pasażera. Pojemniki są wyjmowalne a zabudowa dostosowana do nich tak by w trakcie jazdy nie "latały" Z racji gabarytów pojazdu i braku chęci ingerowania w karoserię, nie montowałem tych pojemników na stałe, mogę sobie je powyciagać, napełnić czystą wodą i zlać szarą. Co do wagi zabudowy to owszem jakoś specjalnie mało to to nie waży, ale dla samochodu to żadna waga, w dwie osoby w razie "W" można to wyciągnąć i przywrócić samochód do pierwotnego stanu. Jest też inna istotna kwestia (ktoś na forum nawet miał podobne wytłumaczenie) otóż mam ograniczone środki finansowe a właściwie to próbuję sobie i innym udowodnić że posiadanie kampera nie oznacza ogromnych wydatków i można pomysłem i chęciami zrobić coś samemu, druga sprawa to jak dla mnie łatwiej mi było zakupić płyty wiórowe które są juz pokryte jakimś tam wzorem i kolorem niz bawić się w sklejki i potem to czymś oklejać, a trzecia sprawa to taka zabudowa jest stabilna, fajnie się to trzyma kupy :DZduniol - 2010-06-17, 15:39 Co do ingerowania w elektrykę samochodu to niestety nie da się tego uniknąć. Jeden kabel mam juz podciągnięty prosto od akumulatora i będzie do zasilania pompki wody, oświetlenia i innych 12 voltowych urządzeń. Będę jeszcze ciągnął drugi kabel o wiekszym przekroju do zasilenia przetwornicy (takie kombo przetwornica wraz z ładowarką) Chcę jeszcze zamontować takie sprytne urządzonko które na podstawie napięcia i prądu oblicza czas działania akumulatora. Widziałem takie cos na allegro, pytałem gościa który to sprzedaje i jest możliwośc zrobienia tego w takiej konfiguracji jaka potrzebuję. Oczywiście wszystko w swoim czasie, nie naraz, bo by mi wypłaty brakło, a jeszcze cos na zimny browarek musi zostać w te upalne dni maszakow - 2010-06-17, 16:05 Za pomysł na zlew masz wirtualne piwo. Rewelacja.
Szkoda ze cenę zdradziłeś bo mógłbyś sprzedawać patent 4x drożej .
Nie zapomnij podkleić miski od spodu kawałkiem wygłuszacza (maty bitumicznej) bo bez tego hałas wody w zlewie będzie niemiłosierny.
A dodatkowy akumulator głębokiego rozładowania? samochodowy na postoju możesz zabić, niezależnie od tego czy będziesz wiedział ile ci zostało energii czy nie. tego żadne urządzenie nie przeliczy bo na bazie wariacji zasilania, poboru prądu i stanu akumulatora równie dobrze można wróżyć z fusów.Zduniol - 2010-06-17, 16:14 No nie pomyslałem o podklejeniu miski. Faktycznie zobaczę jakie będzie larmo w trakcie lania wody i jesli będzie głośno to wyciszę to. O dodatkowym akumulatorze myslałem ale chyba sobie podaruję. Awaryjnie mam takiego boostera z 17 Ah akumulatorem więc od biedy jak padnie główny to odpale z tego. Albo poprostu podłączę meble do boostera a w razie "W" będę przepinał pod samochodowy. Zobaczymy jak będzie w trakcie użytkowania. Tak wogóle to będzie też instalacja 230 V gdzie przy możliwościach auto będę podpinał do sieci (wtedy prąd sieciowy ładuje mi akumulator przy okazji) a w razie braku sieci awaryjnie będę używał przetwornicy ale to bardzo awaryjnie. Najgorzej to będzie z lodówką bo to jest prądożerne. Reszty się nie boję, bo do grzania wody mam gaz, oświetlenie będzie z ledów 1 Watowych, ewentualnie radio z tv. Myślałem też o takiej walizkowej baterii słonecznej jako żródło ładowania akumulatora w miejscach gdzie nie ma możliwości podpięcia ale nie wiem czy nie wyrzucę pieniędzy w błoto, bo wydajność to ma taką sobie, a na fotoogniwa z prawdziwego zdarzenia takie po 50 W to mnie nie stać , zresztą gdzie ja bym to zamontował hehe marcin_z1 - 2010-06-17, 19:52 Podziwiam Cię za pomysł i dążenie do jego realizacji. Będe śledził temat i życzę Miłych chwil podczas użytkowania. Pozdrawiammaszakow - 2010-06-17, 22:57
Zduniol napisał/a:
O dodatkowym akumulatorze myslałem ale chyba sobie podaruję. Awaryjnie mam takiego boostera z 17 Ah akumulatorem więc od biedy jak padnie główny to odpale z tego.
NIe darowywuj. Zaplanuj zakombinuj i zostaw na niego miejsce i...ciułaj. To jest droga impreza ale niezbędna, wszyscy ci to potwierdzą. Zaczniesz jeździć turystycznie to zajeździsz akumulator w dwa lata a wtedy i tak będziesz musiał kupić nowy.SlawekEwa - 2010-06-20, 11:19
maszakow napisał/a:
Za pomysł na zlew masz wirtualne piwo. Rewelacja.
Też wpadłem na taki pomysł w 2003roku
http://img130.imageshack....56345830cd1.jpgradek_z_południ - 2010-06-20, 14:18 Trzymam kciuki za zakończenie prac! I stawiam piwko za zlew BRAWO maszakow - 2010-06-20, 21:20
No to też masz piwo ...
Wirtualne za zasługi dla samokonstrukcyjności naszych mobili zawsze mogę stawiać.Zduniol - 2010-06-20, 22:33 Tak Koledzy i Koleżanki Pierwsza część juz zamontowana. Niestety nie obyło sie bez problemów, musiałem dociąć blat i wypoziomować bardziej podstawę mebli ale trzyma się. Nie mam jeszcze zdjęć ale jak tylko zrobie do powrzucam. Generalnie, woda leci, gaz sie pali, mozna jeździć Zduniol - 2010-06-24, 13:25 I kolejna porcja zdjęć z karkołomnej budowy mikrokampera Zduniol - 2010-06-24, 13:42 Kolejnym etapem będzie zabudowa mebli, wykończenie podłogi (cienki styropian, wykładzina dywanowa i wreszcie materac). Wszystko będzie dopasowane do kształtów samochodu, żeby ładnie wyglądało i było praktyczne. Między czasie w planach wykonanie z blachy ryflowanej coś ala okapu nad kuchenką aby wszelakie ciepło które mogłoby uszkodzić tapicerke dachową wyprowadzać na zewnątrz (to jest na osobny temat hehe) oprócz tego montaż relingów, półeczki, oświetlenia i wykonanie instalacji 230 V.Zduniol - 2010-06-24, 14:11 Tak to wygląda na tą chwilę. Niestety z powodu deszczu nie mogę zrobić zdjęć od tyłu (moknie aparat).roger - 2010-06-24, 14:16 Ładnie to wygląda ...... ale niestety zdjęcia utwierdzają mnie w przekonaniu, że ciężko w takim aucie zrobić coś sensownego ...
Tak patrzę i zastanawiam się jak tam będziecie gotowali czy zmywali siedząc, leżąc czy może klęcząc ...... niestety pewnych rzeczy nie da się pogodzić ..... w Twoim przypadku to wysokość auta i funkcjonalność niestety. Nie bez kozery westfalie mają podnoszone dachy ....pirat666 - 2010-06-24, 14:21 A ktoś mówił że "samoróbki są do dupki" a to pięknie wygląda brawo Zduniol - 2010-06-24, 14:23 Nie każdy Westfalię ma Sztuką jest zrobic cos z niczego. Owszem lekko nie będzie ale dla chcącego nic trudnego a ile radochy przy tym :D Ja to stary harcerz jestem więc dla mnie gotowanie na klęczkach nie jest mi obce a i zmywanie tez w takiej pozycji było.pirat666 - 2010-06-24, 14:26 jak to mocowałeś hakiem do mocowania fotela to możesz na dłuższym popasie wypinać i wystawiać całość obok autka (np pod markizę lub namiot dostawkę)
wtedy więcej miejsca na spanie w środku i wygoda bo na stojaka gotowanie i zmywanie MILUŚ - 2010-06-24, 16:10 Wielkie brawa za wykończenie "mikrokuchni" . Pomysł godny podziwu ...... ale nie naśladowania.To co pisze roger praca przy tym sprzęcie będzie w niewygodnej pozycji siedząco-klęcząco-pokutnej .Nie wyobrażam sobie funkcjonowania we wnątrz w upalne czy deszczowe dni. Na trasie ........ z zewnątrz ... sporadycznie czemu nie. Nie chcę krytykować .......... ale po pierwszych wyjazdach obawiam się ,że stracisz cierpliwość ..........a szkoda Twojego zapału . A Twoje talenty powinny w pełni się objawić .......... przy przeróbce czegoś większego . I za to będę na pewno trzymał kciuki.
PZDR> MILUŚ gebi6 - 2010-06-24, 18:16 A my kolegę doskonale rozumiemy.Wiemy ile frjdy daje coś stworzonego samemu a jeżeli jeszcze jest to wykonane estetycznie i nz pomysłem to już wielkie brawa.I co z tego,że mało miejsca?Bo baza jest mała ,ale to też może być zaleta bo autko robi się bardzo uniwesalne.Że brak komfortu?Dla każdego komfortem jest co innego.Dla jednych wypasiony kamper a dla innych właśnie takie autko dające choćby namiastkę niezależności a jednocześnie służące na codzień.
Dlatego życzymy powodzenia i dużo zadowolenia z użytkowania.
Gabrielaradek_z_południ - 2010-06-24, 20:49 Fakty są takie że /już to pisałem/ tylko samoróbki nie są do dupki, a przy tym dają masę frajdy z tworzenia a bywa że i z użytkowania. Sam ocenisz. Trzeba przyznać, mówiąc b. delikatnie, że jest trochę ciasnawo. Wykonanie moim skromnym zdaniem świetne.
Piwko za "zlewik" już poszło, więc jeszcze raz BRAWA.
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalsze relacje. Zduniol - 2010-08-28, 00:38 Porcja kolejnych fotek z budowy mikrokampera. Autko chrzest bojowy ma juz za sobą Niestety z braku czasu wstrzymałem prace ale niebawem ruszą kolejne. Parę nowych pomysłów się urodziło w związku z eksploatacją... Zduniol - 2010-08-28, 00:42 A tak wygląda z zewnątrz moje skromne M1 na kółkachZduniol - 2010-08-28, 00:51 Wiem juz że napewno muszę dokupić "trumienkę" na dach i bagaznik na rowery jesli takowe będę chciał zabierać. Wiem że muszę zmienić zasłonki i sposób ich mocowania. Miałem okazje przypatrzeć się jak jest to rozwiązane w T4 CALIFORNIA i u mnie tez świetnie zda to egzamin. Pozatym spi się wygodnie. Podłogę wyłożyłem cienkim styropianem dla zupełnego wyrównania, na to dywanik (specjalnie zakupiony, docięty i obszyty), potem kołderka, druga kołderka do przykrycia i poduszeczki. Śpi się jak w domu. Pod wględem miejsca na długość i szerokość dla dwóch osób jest ok.MAWI - 2010-08-28, 16:25 Wielkie brawa dla Ciebie ,najważniejsze jest to ,że już czujesz się kamperowcem,a samochód to każdy ma na tą chwile taki na jakiego go w tej chwili stać .fajnie to wykombinowałeś ,widzisz i wiesz co masz jeszcze do zrobienia i dochodzisz do tego.Tak trzymaj.Pamiętaj,że nie od razu Kraków zbudowali. Do zobaczenia na szlaku. marcin_z1 - 2010-08-28, 18:10 Mistrzostwo Świata Zduniol - 2010-08-31, 08:57 nie wiem czemu ale nie mogę dodawać zdjęć...RadekNet - 2010-09-14, 13:54 Kibicuje WODNIK - 2010-09-14, 15:26 Super sprawa, ja miałem tak Dobló przerobione i zaliczyłem nim Sycylię.