Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

PEUGEOT - Potrzebny schemat elektryczny J5

krynia i stan - 2010-05-04, 10:07
Temat postu: Potrzebny schemat elektryczny J5
W drodze z warkotu zgasł mi silnik, najpierw "przetrzepałem" elektrykę w poszukiwaniu przepalonych bezpieczników i uszkodzonych przekaźników, okazało się że nie działa zawór elektromagnetyczny odcinający paliwo na pompie wtryskowej. Wyjąłem z niego iglicę (czy tam jest jakaś sprężyna bo nie zauważyłem a wszystko mi się wysypało) i pojechaliśmy dalej. Po chwili zauważyliśmy że nie ma świateł drogowych, mijania i pozycji (pełen komplet), przejrzałem jeszcze raz wszystko czego dotykałem i nic nie znalazłem, pojechaliśmy dalej bez świateł (migacze, cofania i hamowania działały i działają) modląc się żeby zdążyć przed zmrokiem.
Potrzebuje schemat elektryczny żeby znaleźć co jest wspólne dla tych wszystkich elementów.
Zaraz idę sprawdzić czy prąd dochodzi do zaworu elektromagnetycznego bo nie wiem czy światła zgasły w skutek mojej "naprawy" czy też razem z silnikiem.

krynia i stan - 2010-05-04, 10:58

Prąd do zaworu nie dociera, więc to chyba nie ja zepsułem elektrykę, chyba światła padły razem z tym zaworem. Może ktoś z Was wie co jest wspólne dla tych wszystkich elementów ?
krynia i stan - 2010-05-04, 11:03

Cytat:
Wysłany: Dzisiaj 11:00     
Gino ma i pewnie da


No Gino nie daj się prosić :szeroki_usmiech

pirat666 - 2010-05-04, 11:09

Ja również poproszę jakiś schemat bo nam w drodze powrotnej padły tylko światła postojowe ( stopy, kierunkowskazy i przednie na szczęście działały), a że za chwilę robiło się ciemno rozkręciłem tylne lampy wsadziłem czołówki i do domu dojechałem ale muszę coś z tym zrobić.
(myślę, że to wilgoć coś namieszała :( )
Przepala się bezpiecznik od tych świateł przy próbie ich uruchomieniu :gwm

pirat666 - 2010-05-04, 11:14

http://www.camperteam.pl/...ghlight=schemat

Tam Gino umieścił schemat - nie wiem czy pomoże - spróbuję go wykorzystać ;)

krynia i stan - 2010-05-04, 11:35

Potwierdziły się moje obawy, zawór jest sprawny, to prąd do niego nie dociera, i teraz zagwozdka, co powoduje brak prądu w zaworze i światłach jednocześnie ? :shock:
krynia i stan - 2010-05-04, 11:49

Prośba do Gino, jeśli możesz to wyślij mi na majla ( stangrom@wp.pl ) te fotki niezmniejszone, po zmniejszeniu do publikacji na forum są one bardzo słabo czytelne. :proszeB
gino - 2010-05-04, 12:24

poszlo :ok

:spoko

kaimar - 2010-05-04, 12:38

krynia i stan napisał/a:
teraz zagwozdka, co powoduje brak prądu w zaworze i światłach jednocześnie ?


Obstawiam kostkę w stacyjce.

gino - 2010-05-04, 12:42

kaimar dobrze pisze...
jedno i drugie dostaje prad ''po stacyjce'' ...wiec...tu trzeba szukac

pirat666 - 2010-05-04, 12:57

A gdzie taką kostkę mogę dostać ? bo w ciemno bym ją raczej nabył i założył - w lanosie miałem podobną przypadłość kilka miesięcy temu
a google nie chce mi odpowiedzieć na moje pytanie he he

StasioiJola - 2010-05-04, 13:04

I tu jest mały problem- bo wystepuje cała stacyjka a z niej wychodzą tylko kable z normalną kostką złączeniową.Z tego co mi wiadome to element załaczający jest w obudowie stacyjki, Nowa stacyjka to koszt około 150 -160 zł. :spoko Stasio.
pirat666 - 2010-05-04, 13:06

StasioiJola napisał/a:
to koszt około 150 -160 zł.
...ups :gwm

można ten mechanizm stamtąd wydłubać czy trzeba całą stacyjkę wymieniać ?

kaimar - 2010-05-04, 13:52

A kostka stacyjki nie jest identyczna konstrukcyjnie z kostką stosowaną w polskich fiatach i polonezie?
roger - 2010-05-04, 14:02

kaimar napisał/a:
A kostka stacyjki nie jest identyczna konstrukcyjnie z kostką stosowaną w polskich fiatach i polonezie?


Wygląda bardzo podobnie ..... więc powinno się udać ją podmienić .... ;)
Ale najpierw proponuję posprawdzać tablicę bezpieczników i przekaźniki ......... co tam się dzieje po przekręceniu zapłonu ..... dostęp jest prostszy .... kontrolka w rękę i naprzód ;)

krynia i stan - 2010-05-04, 14:04

Dzięki Gino schemat dotarł.
Co do stacyjki to potwierdzacie moje obawy, bo tak se pomyślałem ale żywiłem nieśmiałą nadzieję :(

krynia i stan - 2010-05-05, 15:05

Wiecie ile zaśpiewali w sklepie za stacyjkę (kostka sama nie występuje) i za zawór elektromagnetyczny ? :shock: 600 zł za stacyjkę a 400 zł za zawór. :gwm
Stacyjkę przerobię, a zagubiona sprężynkę jakoś dopasuję.

roger - 2010-05-05, 15:11

Ten zawór to tzw zawór stopu ..... możesz tak jeździć ale nie będziesz mógł gasić ......:( ;) a z tym pod pasowaniem sprężynki możne być kuku .... podjedź przy okazji do jakiegoś serwisu dieselka powinni mieć takie rozwalone elektrozawory i z takiego możesz wyjąć ... ;)
gino - 2010-05-05, 15:12

moze Stas cos pomoze...

StasioiJola napisał/a:
Nowa stacyjka to koszt około 150 -160 zł. :spoko Stasio.

krynia i stan - 2010-05-05, 16:25

No fakt, wspomniał taka cenę :) , jeśli możesz mój drogi imienniku :szeroki_usmiech powiedzieć gdzie toto można dostać za te pieniądze, to bardzo proszę :help:

Gino :ok , za schemacik stawiam "pifko" , puki co wirtualne i bardzo chętnie w realu jak tylko się spotkamy :bigok

krynia i stan - 2010-05-05, 17:09

Właśnie rozebrałem ustrojstwo i diagnoza się potwierdziła, to kostka elektryczna w stacyjce na 100%.
pirat666 podesłał mi adresik (dzięki kolego :spoko ) do aukcji stacyjki za 110 zł i mam teraz "dylemata" czy rozwalić to i zrobić na przełącznikach i przekaźnikach czy wymieniać stacyjkę.
Jak usłyszałem cenę 600 to już przyzwyczaiłem się do myśli o przeróbce, ale ta cena kusi :wyszczerzony:

gino - 2010-05-05, 17:12

zrob tak..abys nie musial pozniej o tym myslec... :ok czyli...dobrze :ok
pirat666 - 2010-05-05, 17:16

krynia i stan napisał/a:
dzięki kolego
nie ma sprawy :bigok
krynia i stan napisał/a:
mam teraz "dylemata" czy rozwalić to i zrobić na przełącznikach i przekaźnikach


Jako że nie ufam swoim elektrycznym działaniom na 100 % he he to wybrał bym nową stacyjkę powinna podziałać z 10 lat ;)

robienie tego co tam jest na przekaźnikach przełącznikach itp generuje kolejne problemy w przyszłości (drgania, wilgoć itp) więc dla mnie temat byłby prosty - nowa stacyjka.

Teraz mam inny u siebie i stacyjka u mnie jest OK i problem zwarcia mam w innym miejscu.

krynia i stan - 2010-05-05, 17:33

pirat666 napisał/a:
Jako że nie ufam swoim elektrycznym działaniom na 100 % he he to wybrał bym nową stacyjkę powinna podziałać z 10 lat

robienie tego co tam jest na przekaźnikach przełącznikach itp generuje kolejne problemy w przyszłości (drgania, wilgoć itp) więc dla mnie temat byłby prosty - nowa stacyjka.


Ja wręcz przeciwnie, kiedyś po włamaniu do samochodu i rozwaleniu stacyjki tak właśnie zrobiłem, wiele lat jeździłem i tak go sprzedałem. A przekaźniki oczywiście samochodowe.

pirat666 napisał/a:
Teraz mam inny u siebie i stacyjka u mnie jest OK i problem zwarcia mam w innym miejscu.


Jeśli masz zwarcie to wywala bezpiecznik ? który i co nie działa ?

pirat666 - 2010-05-05, 17:36

krynia i stan napisał/a:
Jeśli masz zwarcie to wywala bezpiecznik ? który i co nie działa ?


światła postojowe i od nich wywala bezpiecznik

od yannoo (dzięki wielkie :spoko ) dostałem schematy będę sprawdzał wieczorem

krynia i stan napisał/a:
Ja wręcz przeciwnie, kiedyś po włamaniu do samochodu i rozwaleniu stacyjki tak właśnie zrobiłem, wiele lat jeździłem i tak go sprzedałem. A przekaźniki oczywiście samochodowe.


To jak wiesz jak to zrobić i masz pewność to tylko pytanie co lepsze/pewniejsze/tańsze itp i do dzieła :szeroki_usmiech

krynia i stan - 2010-05-05, 18:20

Zaczął bym od wyjęcia wszystkich żarówek postojowych, i sprawdzenia czy bezpiecznik wywala (czasem to żarówka zwiera), potem omomierz i sprawdzenie które gniazdo żarówki daje zwarcie (bez bezpiecznika), a dalej po tych czynnościach to albo dokładne oględziny podejrzanej gałązki i albo naprawa albo wycięcie i nowy kabelek.
papciosmurf - 2010-05-05, 23:50

gino napisał/a:
kaimar dobrze pisze...
jedno i drugie dostaje prad ''po stacyjce'' ...wiec...tu trzeba szukac

No. Ja mam wymienioną stacyjkę już :diabelski_usmiech

krynia i stan - 2010-05-06, 06:23

Kurczę, prace skończyłeś przed północą :lol:
Gratuluję, musiałeś wycinać podstawę stacyjki, czy pasowały bebechy do starej ?

papciosmurf - 2010-05-06, 08:41

krynia i stan napisał/a:
Kurczę, prace skończyłeś przed północą :lol:
Gratuluję, musiałeś wycinać podstawę stacyjki, czy pasowały bebechy do starej ?
Nie mam pojęcia. Się sama wymieniła bez mojego udziału :haha:
krynia i stan - 2010-05-06, 08:45

Ja zdecydowałem się na przeróbkę, będzie jak w porshe - odpalanie guzikiem :wyszczerzony:
gino - 2010-05-06, 09:17

krynia i stan napisał/a:
będzie jak w porsche - odpalanie guzikiem :wyszczerzony:

STAN..oby nie wyszlo jak w .....renault...w nich guzik czesto sie psuje.. :haha: :haha: :haha:

trzymam kciuki..i podeslij pozniej fotki..jak to zrobiles... :spoko

ps. przycisk wez do 220v...sa takie fajne..nawet z rameczka chromowana..i wytrzymuja ''duze'' prądy... :spoko

pirat666 - 2010-05-06, 13:51

Mój kamperek już prawie w pełni naprawiony (muszę jeszcze raz obsadzić obrysówkę)
Problem był w puszcze na tylnej belce i trochę namotane w bezpiecznikach
teraz jest tak jak być powinno czyli postojowe są podzielone na krzyż i wszystko hula jak trzeba.

roger - 2010-05-06, 13:57

CZyli jednak +/- jak mówiliśmy .... ;)
pirat666 - 2010-05-06, 15:46

roger napisał/a:
CZyli jednak +/- jak mówiliśmy .... ;)

Tak

Ale niestety nadal nie do końca wszystko Ok - jeszcze trochę walki będzie ;)
Coś w tej puszcze jest jeszcze złe.

krynia i stan - 2010-05-06, 21:04

gino napisał/a:
trzymam kciuki..i podeslij pozniej fotki..jak to zrobiles...


Chyba będziesz mógł obejrzeć osobiście w Pajęcznie :szeroki_usmiech
Części zakupione za całe 24 zł i w wolnej chwili zainstaluję :ok

krynia i stan - 2010-05-08, 20:44

Fotorelacja z przeróbki.
krynia i stan - 2010-05-08, 20:47

Podsumowanie
Wydałem 24 zł, i straciłem ok 3 godziny przy montażu (ale przecież czas poświęcony naszym kamperkom jest dla nas bezcenny :) ) :spoko :spoko :spoko

pirat666 - 2010-05-10, 12:44

Fajnie i teraz odpalasz na guzik ?

U mnie niestety nie udało się w czwartek w pełni wyeliminować usterki i piątek pogoniłem ponownie do elektryka. Jak to zwykle w usterkach elektrycznych jak coś czasem działa i ni e działa trudno jest zlokalizować jak działa :gwm
a zwykle działa jak jest u mechanika hi hi

wygląda na to iż całość już jest tak jak trzeba i dużo się przy okazji nauczyłem o swoim domku gdzie i jak szukać ;)

podsumowanie moich problemów to

1. przytarty kabel zwierający do masy (na dołkach np.) w gniazdku od haka
2. przebicia w puszcze przy tylnej belce
3. światła postojowe wpięte w jeden bezpiecznik

teraz wszystko wróciło do normy czyli tak jak powinno być światła podzielone na krzyż i na dwóch bezpiecznikach, usterki usunięte i przy okazji przeglądnięta reszta.
Wszystko działa świeci jest piknie :diabelski_usmiech

roger - 2010-05-10, 14:18

Piraciku ..... o tym że masz hak nie wspominałeś .... jak zaczynają się czary mary ze światełkami zaczyna się od gniazda haka .... ;)

PS
Informacja jest najważniejsza ... ;) dobrze ze hula..... ;)

pirat666 - 2010-05-10, 14:53

roger, gino, krynia i stan, yannoo WIELKIE DZIĘKI :bigok

Wszyscy mieliście 100% rację i rozmawiając z gino również sugerował hak
jednak jak ja na to spojrzałem to wyglądało ok
nawet elektryk jak to oglądał za pierwszym razem to było git dopiero jak za drugim razem
wyszło że to jeszcze tam

Jako, że byłem przy całych operacjach elektrycznych już wiem gdzie co mam i jak sprawdzać :spoko
i teraz mam na to już inne spojrzenie he he.

krynia i stan - 2010-05-10, 18:16

pirat666 napisał/a:
Fajnie i teraz odpalasz na guzik ?


Dokładnie :szeroki_usmiech

fajnie że u Ciebie tez jest już OK, i nieważne jak do tego doszedłeś :bigok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group