KECZER - 2010-06-09, 09:04 Temat postu: camping w Miskolc'u Bardzo prosze o podanie namiarow na najlepsze!! (oczywiscie ze najlepsze  ) campingi w Miskolcu - tak aby mieszkac blisko termalnych jaskin!
Chcemy tam spedzic kilka dni, moczac sie po ciezkiej pracy na wschodzie. pozdrawiam z Moskwy 
bonusik - 2010-06-09, 11:12 Omijaj szerokim lukiem camping leżący kilometr powyżej żródel termalnych... 
Chyba,że odpowiadają Ci warunki prawie ekstremalne... 
Stanąć jest gdzie,podlączenie do prądu też ale nie radzę korzystać z toalet ani pryszniców....tam czas zatrzymal się we wczesnych czasach 70-tych...i ciągle trwa... 
Daniel Stus - 2010-06-09, 19:40 To jest informacja z przed 2 lat - W pobliżu i powyżej Term żadnego kempingu ! Kręciliśmy się tam z przyczepą, odsyłali o Annasza do Kajfasza i nic. Wnerwiliśmy się i pojechaliśmy na Tokaj. Wyjeżdżając z miasta chyba minęliśmy jakiś kemping po lewej stronie. I tyle było z naszej bytności w Miszkolcu.!!! kazbar - 2010-06-09, 20:33 Fakt. Był tam kiedyś kemping "Eden" (jeśli mnie pamięć nie myli). Był ale się kilka lat temu... zbył. Nie był wcale taki zły. Bywaliśmy na nim wielokrotnie, miło wspominam. Obok byłego kempingu, po drugiej stronie potoczka jest duży, bezpłatny asfaltowy parking (po lewej stronie głównej drogi, zaraz za tablicą "Miskolc-Tapolca"), na którym można się spokojnie zatrzymać na noc. Byłem, nocowałem. Polecam. Jest też podobno jakiś kemping powyżej Term ale osobiscie go nie znam. Nie byłem. Słyszałem jednak tu i tam, że jest fajny. Widziałem znaki i reklamę tegoż zaraz za ostatnim parkingiem przy Termach. W Miskolcu jest też sporo "naganiaczy", którzy na widok obcej rejestracji proponują prywatny parking czy miejsce do biwakowania przy swoim domu za odpowiednią oczywiscie opłatą. Raz skorzystałem z takiej oferty i powiem szczerze, że byłem zadowolony. Zapłaciłem 1000 forintów (jakieś 12 zł ) i spoczko było. Też polecam. Prawdą natomiast jest, że... bonusik - 2010-06-10, 07:36
Nie sprzed dwóch lat ale sprzed roku 
Skoro go nie było to w takim razie gdzie nocowałem?Trzeba przyznać,że oznakowanie dojazdu do tego "kempingu" było beznadziejne. Jedynym plusem jest bardzo ładne położenie,pośród drzew na wzgórzu.
Daniel Stus - 2010-06-10, 13:00 to było właśnie 2 lata temu. Mijaliśmy piękne ale zamknięte i totalnie zarośnięte kempingi. bonusik - 2010-06-10, 13:27 Ten na którym nocowalismy mieścil się powyżej żródel. Mijając po lewej kompleks basenów i grot termalnych trzeba bylo podjechać ok kilometra w górę po dość dziurawej asfaltówce...
Tablica informacyjna byla kiepsko powieszona,do tej pory zastanawiam się jak syn po ciemku ją wypatrzyl...
Dojechaliśmy tam ok 22 więc nie przyglądalem się co i jak. Dopiero poranek pokazal nam w jakim stanie jest ów kemping.
kazbar - 2010-06-10, 19:55
O, to, to...pewnie ten sam  . Powyżej źródeł ok. kilometra pod górkę.
http://www.belfoldiutazas...-kemping-312947 Innego nie ma. No chyba, że to stronka "byłego" Edenu. Domki podobne. Tutaj - nocleg przy bramie do zamkniętego Edenu. Też można...
PS. Obok jest fajna knajpa. Dają super żarcie!!! Gulasz z ziemniakami po braszowsku. (zapiekane ziemniaki, gulasz, cebula, pieprz, wino ). Tylko raz udało mi się to zamówić dzięki polsko-węgierskiej pomocy tłumacza. Głupi nie zapisałem na kartce ichniejszej nazwy i już nigdy więcej nie udało mi się trafić na tą typowo pasterską, regionalną węgierską potrawę
(Braszow dzisiaj jest w Rumunii ale zawsze był madziarski, stąd nazwa regionalnej potrawy). Kto pyta nie błądzi. A warto pytać. Palce lizać. koko - 2010-06-14, 18:23 Byliśmy w zeszłym roku grupą zajechaliśmy po trudach na ten camping i niepotrzebnie to nieremontowana pozostałość po stanicy węgierskich pionierów obecnie z cenami S klasy artur7 - 2010-06-16, 19:19 Byliśmy tam w zeszłym roku we wrześniu i niestety na miejscu campingu Eden zastaliśmy koparki i plac budowy , nie było już tam żadnego campingu. Jeździliśmy wokoło ale niestety nie trafiliśmy na żaden inny. Za to w pobliżu natknęliśmy się na urocze miasteczko pełne turystów , gdzie za nim (wg mapy) miał być camping , niestety był zamknięty na cztery spusty. Odpuściliśmy sobie te źródła i pojechaliśmy dalej nad Balaton. Radzimy najpierw zadzwonić czy dany camping istnieje. KECZER - 2010-06-16, 20:11 Mili moi to sie okazuje ze najbardziej znane zrodla termalne na Wegrzech nie posiadaja campingu z prawdziwego zdarzenia!!! masakra
to gdzie nocowac ????--- na ulicy??? 
zglosilem juz do moich wegierskich przyjaciol reklamacje!!!na ten temat  
bardzo dziekuje za otrzymane wskazowki i pozdrawiam Grzegorz bonusik - 2010-06-17, 11:51 Szkoda,że nie mają porządnego kampingu..
Miejsce jest super,idealnie polożone,zacienione,idealnie nadające się żeby zbudować tam od podstaw porządny kamping. Na pewno mieliby niezle oblożenie ze względu na bliskość grot termalnych.. 
Mikołaj - 2012-03-05, 21:25 Byliś my tam w 2011 stary keping pusty, ale Węgrzy mowili ze jest drugi powyżej wejścia do term ... my nie skorzystalismy. donald - 2012-03-05, 21:37 Byliśmy tam też w 2011 i zadnego kempingu nie uświadczyliśmy, za to nocleg bez problemów mielismy na parkingu przed basenami...jakieś 150m wjazd na przeciwko cukierni 
erow1 - 2013-07-21, 12:10 wiem że stary temat, ale ja w miszkolcu jestem prawie co roku - po drodze na RO albo BG czy TR kemping ??? - jest duży bezpłatny parking (zazwyczaj pusty) około 500m przed termami po lewej stronie. spokojne spanie żadnych problemów (czasami miejscowi przyjeżdzają na randkę z panienką ale pelna kultura 
marekoliva - 2013-07-21, 22:32
Masz może zapisane koordynaty na ten parking, jedziemy w piątek do BG mamy zamiar zahaczyć o Miskolc, oli - 2013-07-21, 23:02 W Miskolcu termy jaskiniowe ,to dla mnie porażka .W internecie bardzo ładne ,ale w rzeczywistości nie ma szału .Jak ktoś wcześniej napisał warto zobaczyć ,ale drugi raz tam zajechać to nie koniecznie.najladniejsza wg mnie jest tam niby jaskinia z gwiazdkami ,ale tak wyje z glosników że za długo tam nie posiedzisz,poza tym woda tam jakas zimna .mnie się udało bo trafiłem tam o godz 17 i dostałem bilety last minute ,za pół ceny na 3 godziny ,ale szczerze mówiąc dłużej nie ma tam co być .zobaczyć,zaliczyc i to wszystko.Jak chcesz parking strzeżony ,to wjedz na parking przy hotelu Ritta ,na końcu ulicy .Parking bardzo ciasny ,ale ja wjechałem ,a po godz 19 się wyludnia ,tak że z wyjazdem nie ma problemu ,Piszę na gorąco bo byłem tam we wtorek .Jęzeli chcesz wypocząć to przyjedź do haiduszobolo .Masz kamping i termy w cenie ,po za tym deptak,pelno knajpek z muzyką do pózna w nocy i wiele innych atrakcji .ja jestem tu od srody i jutro z żalem wyjeżdżm.no ale to jest moje zdanie zrobisz jak chcesz marekoliva - 2013-07-21, 23:15
Jeśli tak mówisz, Hajduszoboszlo mam prawie po trasie, kemping jest jeden, czy więcej? Podaj proszę nazwę, i koszt za dobę. oli - 2013-07-21, 23:29 Thermal kamping ul Boszormeny utca 35 a 4200 haiduszobolo.Jedz tak jak ja najpierw do Miskolaca,a potem do Haiduszobolo .Przed campingiem poczekaj tam do rana ,bo doba u nich zaczyna się od 7 rano ,tak że jak wjedziesz wcześniej to zapłacisz za cały już miniony dzień .Cena około 30 euro za kamper plus 2 osoby w tym wejscie na baseny gratis ,myslę że naprawdę warto .Kamping bardzo spokojny ,ale 5 minut rowerkiem z drugiej strony jest deptak ,a w zasadzie 2 deptaki gdzie mnóstwo atrakcji .Wg mnie lepiej jak na Chorwacji czy Itali To nie jest tylko moje zdanie ,ale ludzi Polaków którzy tu przyjeżdzaja już od kilku lat oli - 2013-07-21, 23:31 Z miejscem nie ma problemu,no i wfi na całym kampingu bardzo dobrze działające ,wlasnie dlatego pisze marekoliva - 2013-07-21, 23:45 Dzięki za info, Miskolc sobie podarujemy, szkoda czasu głównym celem jest Bułgaria, Hajduszoboszlo jest bardziej po drodze i skoro mówisz , że atrakcyjniejsze to nie ma co się zastanawiać. oli - 2013-07-21, 23:58 Szerokiej drogi ,W Bułgari nie byłem ,ale mysle że i tobie się tu spodoba.Jeżeli jedziesz przez kraków to polecam ci parking strzeżony na Kazimierzu ,znana dzielnica w centrum Krakowa ,gdzie za 50 zł możesz spokojne zostawić kamperka pospacerować i potem w nim do rana spac.Zresztą wszystkim podam namiary Krakow ul Dajwór 12 .Telf 664374444,jest to parking również dla autobusów tak że lepiej wcześniej zadzwonić .Bardzo fajna i mila starsza obsługa. Proszę ich od nas pozdrowić od kamperka z Kalisza marekoliva - 2013-07-22, 10:44 Dzięki powodzenia Giga - 2013-08-19, 14:15
Czy podany wyżej parking to 48.063981,20.745851 ? Jeśli można to proszę również o namiary na termy. Nomad - 2013-08-19, 15:07 za parę dni chyba będę wracał tamtędy...jak się zatrzymam ,to spiszę namiary.
Witold Cherubin - 2013-08-19, 21:42
W Hajduszoboszlo są dwa kampingi. Thermal kamping na ul. Boszormeny i Hajdu kamping na ul. Debreceny. Thermal kamping jest praktycznie na terenie kąpieliska z wstępem na baseny, ten drugi kamping jest trochę dalej. Oba kampingi znajdziesz w internecie z dokładną informacją i cennikami. Dla mnie Hajduszoboszlo jest trochę za bardzo przeludnione, na basenach jest tłoczno, na deptaku też pełno ludzi, ale to rzecz gustu. Na pewno wody termalne są dobre na schorzenia narządów ruchu, kręgosłupa itp. Sam to mogę potwierdzić. Na deptaku jest też fajnie, jest nawet dyskoteka na świeżym powietrzu, gdzie można potańczyć, wypić piwko i zjeść coś ciepłego przygotowywanego na oczach klienta. Do Hajduszoboszlo przyjeżdża dużo Polaków i sprzedawcy mówią trochę po polsku. Pozdrawiam
marekoliva - 2013-08-19, 22:30
Witku dziękuję za informcje, potrwierdzam dokładnie to co napisałeś od mojego wpisu który cytujesz odwiedziliśmy Thermal kamping dwukrotnie, w drodze do i z Bułgarii
Giga - 2013-08-20, 14:52 Jeszcze pytanie: (kto pyta nie błądzi)
czy z Thermal kampingu na ul. Boszormeny można wchodzić "w cenie" do wszystkich obiektów ? Nomad - 2013-08-20, 15:11 za zjeżdzalnie czy aquapark dopłata.
marekoliva - 2013-08-20, 21:47
Baseny ( 13) w cenie, za aquapark płacisz. Giga - 2013-09-12, 13:18 Witam Właśnie wróciliśmy z krótkiego objazdu: Miszkolc - Hajduszoboszlo - Eger. Wrażenia: Miszkolc spoko, tylko żona miała zastrzeżenia do tych małych pływających węży no i parkingi wkoło jaskiń już są płatne. Próbowałem uczciwie zapłacić, ale kto zrozumie węgierskie parkomaty . Noce bezpłatne ale od 8 do 18 trzeba płacić.
Hajduszoboszlo - jak dla mnie za duży tłok. Kamping ok, ale byłem zdziwiony, że przy bramkach nikt nie kontroluje wejść. Teoretycznie ma się opaskę ale nie zakładaliśmy ich ani razu. w Buk są czytniki i kontrola wejść. Plus,że można się dogadać wszędzie po polsku. Eger -  piwniczni to piwniczki, choć coraz mniej leją do tej degustacji 
marekoliva - 2013-09-12, 21:11
Jak my byliśmy ( w sierpniu) to kontrola przy wejściu na baseny była, bez aktualnej opaski nie wpuszczali. Giga - 2013-09-13, 07:56 Kamping był dość pustwy, więc może dlatego odpuścili...
stander - 2017-04-23, 07:55 Nie chcąc zakładać nowego wątku w temacie odgrzeję stary W planach majówka na termalach węgierskich z początkiem w Miszkolcu poprzez Hajduboszormeny, Cserkeszolo, Buk i powrót ,w terminie 27 .04 do 07-05 2017 na pełnym luzie.Mam pytanie czy w Miszkolcu jest kemping ,jak położony ,itd.Pozostałe lokalizacje są bardzo dokładnie opisane na forum Dziękuję z góry
Bim - 2017-04-23, 17:23 Nie ma koko - 2017-04-23, 20:26
W terminie 27.04 do 7.05 NA PEŁNYM LUZIE
krzysieks - 2017-04-23, 20:51 W Miszkolcu był kiedys camping. Parę lat temu poszedł do remontu. Ale czy jest już czynny? Chyba nie... W pobliżu masz Bogacs bądź Berekfurdo... My na majówkę też w tamtym kierunku. Niestety prognozy pogody nie zachwycają 
stander - 2017-04-23, 21:22 Dzięki za info w takim wypadku spanko na parkingu z piątku na sobotę ,parę godzin w grotach i następny cel Hajduboszormeny .A pogoda cóż po ostatnich dniach był czas przywyknąć
chris_66 - 2017-04-23, 22:59
jak nie byłeś w Aggtelek w jaskiniach to może wpadnij tam na spanie - jest kemping, zwiedzisz jaskinię rano, podjedziesz do miszkolca (3 godziny wystarczą spokojnie) i po południu ruszysz dalej stander - 2017-04-23, 23:44
Dzięki to może być ciekawe
Rodzinka Cztery Plus - 2017-04-24, 10:19 W Agattelek z campingu do jaskiń 200m, a jak już zwiedzisz jaskinie, to powrót z nich prowadzi przez camping
Dość przyjemny i cichutki. W Miszkolcu kimaliśmy na parkingu, jakieś 800m od basenów. Ino uważaj, w zeszłym roku łaził koleś - fałszywy bileter. Chciał pobierać kasę za parkowanie, szczególnie od kamperów. Nas ostrzegła inna ekipa z Polski, więc grzecznie pana spławiliśmy i więcej nie wrócił, ale innych też nachodził i tym razem my robiliśmy za ostrzegaczy. A, i polecam Lilafured na przedmieściach Miszkolca - przepiękne miejsce na spacer z dziećmi. Naprawdę warte odwiedzić a pomijane przez Polaków. Kawałek dalej fajne muzeum hutnictwa. Jakbyś chciał podjechać, wrzucę namiar. |
