Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Norwegia - NORWEGIA przez Niemcy, Danię i Szwecję

szuwarek - 2010-06-15, 22:13
Temat postu: NORWEGIA przez Niemcy, Danię i Szwecję
Przygotowania prawie zakończone i w czwartek rano ruszamy przez Niemcy do Puttgarten, potem Dania, Szwecja do Norwegii. Pierwszy dłuższy postój zaplanowany jest w Oslo, bo żona tam jeszcze nie była (ja dotarłem tam jachtem). Omijamy też Kopenhagę, bo byliśmy w niej kilka razy. Wyjazd zaplanowany jest na kilka tygodni, bez konkretnych terminów. Jak nam się znudzi o wrócimy. W miarę możliwości postaram się dawać znać z trasy (liczę na hot spoty).
evvcik - 2010-06-15, 23:20

Milej podróży i zwiedzania. :spoko
Czekamy więc na relacje z drogi :wyszczerzony:

Pawcio - 2010-06-15, 23:21

Szerokości, wysokości, sczęsliwego powrotu i samych pozytywnych przygód! :spoko
pilocik - 2010-06-16, 07:27

Pięknych widoków :spoko
Annmir - 2010-06-16, 07:57

Szczęśliwej podróży! Z przygodami dla Was i bez "przygód" dla kamperka! Już nie mogę się relacji doczekać...
darboch - 2010-06-16, 10:53

Szerokości :spoko
JHJKi - 2010-06-16, 12:58

super kierunek, zazdraszczamy i życzymy powodzenia :!: :spoko
szuwarek - 2010-06-28, 11:16

Dojechaliđmy szczesliwie do Norwegii. Realizujemy powoli plan. Zwiedzona juz czesc poludniowa i zachodnia, tj. Oslo, glowne fiordy, Preikestolen, Bergen, droga orlow, droga torlli.
Teraz jestesmy na Hitrze. Dalej jedziemy do Trondheim, potem droga 17 do Bodo i na Lofoty.
Co dalej to sie zobaczy. Moze powrot przez Lapplandie i Szwecje ?
Pozdrowienia z trasy. (Korzystam z hot spota na kempingu na Hitrze)

darboch - 2010-06-28, 21:48

szuwarek napisał/a:
Dojechaliđmy szczesliwie do Norwegii. Realizujemy powoli plan. Zwiedzona juz czesc poludniowa i zachodnia, tj. Oslo, glowne fiordy, Preikestolen, Bergen, droga orlow, droga torlli.


W jakim czasie?? Jaka pogoda ?

szuwarek napisał/a:
Moze powrot przez Lapplandie i Szwecje ?


Polecam :ok

szuwarek - 2010-07-15, 21:27

Jesteśmy już w domu ale bardzo skołowani po długiej podróży. Jak dojdę do siebie to podam trasę a potem kilka fotek.
darboch - 2010-07-15, 22:04

My ruszamy 26 07 :szeroki_usmiech
szuwarek - 2010-07-18, 20:44

Na razie relacja tylko pisemna. Zdjęcia się przygotowują.
Nasza trasa była następująca: z Łodzi A2 do Słubic, dalej A12, A10 i A24. Przed Hamburgiem droga 404 do A1 która doprowadziła nas do Puttgarten. Zatankowaliśmy tu do pełna a cena paliwa nie odbiegała od średniej pomimo, że była to ostatnia stacja w Niemczech.
Na prom do Rodbyhafen nie było dużej kolejki (piątek ok. 13:30). Kursują one co 30 min a za kamper > 6 m i 2 osoby zapłaciliśmy 71 €. Przejazd przez Danię E47 prosto do Helsingor, ponieważ Kopenhagę zwiedzaliśmy dwukrotnie przy poprzednich wyjazdach. Prom do Helsingborg też bez czekania, kursuje co 15 min a kosztuje 310 DKK (ok. 43 € ). Dalej to E6 do Oslo, bez opłaty za most w Halden ( w nedzielę free toll ). W Oslo staliśmy na kempingu „ Ekeberg „. Dobrze położony, obok przystanki dwóch linii autobusowych ( opłaca się kupować bilety całodzienne po 70 NOK ). Dzienna opłata za kemping to 245 NOK i po 10 NOK za każdy 6 min prysznic. Nie opisuję zwiedzania Oslo, bo indywidualne co kogo interesuje ( w razie potrzeby służę informacjami ).
Z Oslo E18 do Drammen, dalej E134 ( Stavkirke Heddal ) do Brunkeberg i w interesującą nas „ Drogę Telemarku „ nr 41. Dalej nr 42 i E39 do Sandnes. Z tego miejsca przez kilka dni towarzyszyła nam słynna „ 13 „. Prom w Lauvvik ( 83 NOK ) postuj na parkingu ( płatnym 80 NOK ) przy Preikestollenhytta. Wycieczka na skałę to temat sam w sobie. Dalej prom do Nesvik ( 83 NOK ) , wodospad Latefoss, prom do Bruravik ( 109 NOK ) i do Bergen. Przy porcie jest wygodny parking ( 20 NOK za godz). Z Bergen dojazd E16 do Voss i kontynuacja „ 13 „. Z Vagsnes prom do Drgsvik ( 106 NOK ) , wodospad Viesdalen. W Moskog w E39 a w Byrkjelo w 60. Po drodze w Oldedalen odbicie z trasy pod jęzor lodowca Briksdalbreen. W Stryn w 15, dalej w 63 i w Eidsdal prom do Linge ( 71 NOK ). Droga Trolli we mgle i deszczu. W lewo w E136 i dalej w prawo w 64, w Afarnes w 660 , w Eidsvag w 62, w Sunndalsora w lewo w 70. Dalej w prawo w E39.Prom do Halsa ( 105 NOK ) i w Orkanger skręt na Hitrę ( tunel jest już bezpłaty ). Stajemy na kempingu Vagen w Laksavik. Czas spędzamy na łowieniu ryb z brzegu i z łódki a także na leniuchowaniu, które nam się już należało po dotychczasowej trasie. Ruszamy dalej do Trondheim, które według nas jest ładniejsze od Bergen ale mniej rozreklamowane . Parking koło katedry 20 NOK za godz. Dalej E6 do Mo i Rana, Krąg Polarny z pamiątkowym zdjęciem, Fauske i Bodo. Tu wsiadamy na prom i płyniemy 6 godzin ( z postojem w Rost ) na wyspę Vaeroy ( 672 NOK ). Tu można zobaczyć bez tłoku autentyczne jeszcze życie Lofotów ( kampery tylko pojedyńcze ). Trzy dni spędzamy na wycieczkach, łowieniu ryb i podglądaniu ptaków. „ Karaibskie „ plaże zachęcają do kąpieli ale woda zimna. W Å nocujemy na parkingu przy Muzeum Stokfisza, które dokładnie zwiedzamy bo to cała historia Lofotów. Im dalej E10 tym mniej ciekawie, zwłaszcza że wieje bardzo silny wiatr. Postój w Eggum, Hemingsveier ale po wyspie Vaeroy nic nas nie jest w stanie już zachwycić.
Zapada decyzja powrotu przez Szwecję więc kierunek Kiruna. ( Nordkap nie był w planach ). Po zwiedzeniu Kiruny droga wiodła przez tereny Samów, gdzie odwiedziliśmy ich wioski i ośrodki w parkach narodowych. Warto by dokładniej spenetrować te tereny ale to już innym razem. Droga E45 doprowadziła nas do Geteborga który też jest wart aby mu poświęcić więcej czasu niż nasze kilka godzin. Dalej Malmo i most Oresundsbron do Danii ( 375 SEK). Przejazd przez Danię do Rodbyhafen i prom do Putgarten ( też bez tłoku ). Powrót do Łodzi znaną trasą przez Niemcy. Długość trasy to 8 352 km.

darboch - 2010-07-21, 18:14

szuwarek, napisz cos wiecej na temat lowienia ryb bo nastawiam sie w tym roku na dorsze i kazda sugestia mile widziana :spoko
szuwarek - 2010-07-22, 21:51

Myśliwi i wędkarze mogą dłuuugo opowiadać o swoim hobby. Ja łowię ryby tylko okazyjnie. Łowiłem dorsze na wędkę z jachtu stojącego na kotwicy pod Borholmem, łowiłem na sznury z hakami ciągnięte za rufą jachtu płynącego przez Atlantyk ( głównie barakudy i tuńczyki) a ostatnio w Norwegii. Wędzisko z kołowrotkiem 240 cm, żyłka 0,40 i ciężarek 150 albo 200 g gdyż głębokości bywają duże i morskie większe ryby też nie pływają po wierzchu. Można łowić z brzegu ale musi być wysoki ( głównie skalisty) i woda od razu głęboka kilka do kilkunastu metrów. Od razu uwaga - zwłaszcza po deszczu te kamienie są śliskie a woda zimna, nie ma szans na wyjście po wpadnięciu więc uważaj. Dużo łatwiej łowić z mostów, pomostów i pirsów. Wszędzie wolno ! Także w portach. Ja często łowiłem czekając na przeprawę promową. Nie wszędzie złowisz dorsza, trafiają się częściej czarniaki i rdzawce. Zdarza się ryba mniej popularna jak np. sola (b. smaczna). Wypływając łódką kawałek w morze masz zapewniony 100% sukces. Problemem często jest nie tyle złowienie ryby co potem jej obranie gdyż nie wszędzie jest łatwy dostęp do wody a potrzeba jej sporo do skrobania. W Norwegii ryb jest tak dużo, że się ich nie szanuje. Powszechną metodą oprawiania jest filetowanie czyli wycinanie najlepszych kawałków z grzbietu a reszta dla mew. W sprawnej lodówce kamperowej udawało się nam przechowywać nacytrynowane filety do trzech dni ale temp. zewnętrzna była max. kilkanaście stopni. Trzeba także znależć miejsce do ich usmażenia poza kamperem ze względu na zapachy, a z tym też bywa różnie - albo duży wiatr albo tłok. Najwygodniej jest na kempingach ale to kosztuje 150 d0 200 NOK za dobę przy kamperze > 6 m i dwóch osobach.
Jeśli masz jakieś pytania to postaram się odpowiedzieć.

szuwarek - 2010-07-23, 21:51

Teraz trochę zdjęć z naszego wyjazdu do Skandynawii.
szuwarek - 2010-07-25, 20:39

Ciąg dalszy zdjęć.
szuwarek - 2010-07-25, 20:59

I jeszcze kilka zdjęć.
szuwarek - 2010-07-25, 21:16

Kolejna porcja zdjęć
Pawcio - 2010-07-25, 22:43

szuwarek napisał/a:
IMG_1759.JPG
Po lodowcem Briksdalbreen.

Lodowce w Norwegii to potęga, co? Żadne zdjęcia nie oddają ich piękna oraz ogromu...
Dzięki tym zdjęciom budzą się miłe wspomnienia... :ok

cudaniewidy - 2010-12-12, 01:47

zdjęcia super- wyprawa rewelacja
zdjęcia niedźwiedzia w znaku również rewelacja, gdzie można takie zrobić?
czerniaki mistrzostwo świata!!
niestety podróż przez niemcy-danie-szwecje to finansowa porażka,chyba lepiej wykupić odpowiednio wcześniej prom z gdańska czy świnoujscia i taniej będzie i to znacznie taniej, przynajmniej mi tak wyszło

cudaniewidy - 2010-12-12, 12:39

Adi napisał/a:
a mi wyszło dokładnie odwrotnie. Co takiego drogiego na tej trasie napotkałeś poza mostem DK-SE, bo chyba nie darmowe autostrady w Niemczech??

tam: a2 w-wa - poz /prom d-dk /prom dk-s /
powrót: most s-dk / prom dk-d / a2 poz-w-wa /
autostrady w niemczech są darmowe ale ja musze do nich dojechać płatna a2

darboch - 2010-12-12, 13:41

WHITEandRED napisał/a:
Mam małą prośbę, jeśli masz więcej zdjęć


http://picasaweb.google.c...CKz-xsvr8c-IIg#

my płyneliśmy na Varoy z Moskenes i placiliśmy ok 300Nok a pływa chyba co dwa dni :spoko

darboch - 2010-12-12, 13:52

WHITEandRED, do usług :spoko
szuwarek - 2010-12-12, 22:33

cudaniewidy - znaki ostrzegające o niedźwiedziach występują w niektórych rejonach północnej Szwecji, raczej na drogach mniej uczęszczanych.
WHITEandRED - to jest skan z broszury z rozkładem promów i rzeczywiście one tak w tym roku pływały chociaż data jest ubiegłoroczna. Postaram się zamieścić jeszcze trochę zdjęć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group