| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kamperowanie - Rowery a objazdowa trasa
Darek1968 - 2010-06-16, 12:09 Temat postu: Rowery a objazdowa trasa myślę nad tym czy brać ze sobą rowery skoro planuje objechać finlandię, szwecję, danie i jak czasu wystarczy trochę niemiec, może wiedeń i pragę rowery ważą a skoro mam się przemieszczać to nie posłużą jako pojazd którym się jeździ do sklepów a na trasie w miastach typu Helsinki, Sztokholm, Kopenhaga sa rowery miejskie więc myslę sobie, że te rowery to niekoniecznie mogą być potrzebne, jakie macie doświadczenia przy takich objazdach?
chris - 2010-06-16, 12:48
Dla nas rower stanowi podstawowy środek lokomocji. Kamper służy tylko do przemieszczania się z miejsca na miejsce, spania, jedzenia. Natomiast przez cały pozostały czas towarzyszą nam rowery. Jest to nie tylko przyjemne ale i szalenie wygodne np. w miastach. Kamperek sobie stoi zaparkowany gdzieś na obrzeżach a my wsiadamy na rowerki i udajemy się na zwiedzanie będąc niezależnymi od komunikacji miejskiej. Te miejskie rowery owszem są ale najpierw trzeba dotrzeć do centrum. Poza tym na swoim własnym rowerze podróżuje się o wiele wygodniej.
Z tych miast które wymieniliście byliśmy kilka dni w Sztokholmie i jeżdżenie po nim i okolicach na rowerze to wyjątkowa przyjemność.
Jest tylko jeden problem - czy jeździcie tymi rowerami na co dzień i jesteście przyzwyczajeni do pokonywania dystansów chociaż 30-40 km w ciągu dnia. Bo jeżeli nie to zamiast frajdy będzie tylko zmęczenie.
Darek1968 - 2010-06-16, 13:02
Helskinki dopływamy promem do centrum miasta, Sztokholm planujemy camping też w centrum, Kopenhaga jeszcze nie wiem, ale da radę pewnie dojechać mam córkę 5 lat i ja wożę, także nie obawiam się braku środka lokomocji w miastach, a przy trasie może nie być potrzebny, jedziemy na miesiąc niby to duzo czasu, ale trase mamy ok 6tys. km do pokonania więc mam watpliwości czy bedziemy miec oprócz czasu siłę na jazdy rowerem, jakby sie okazały niepotrzebne to żal byłoby je wozić taki kawał drogi i mało lub niewiele korzystać a trochę ważą...
JHJKi - 2010-06-16, 13:07
W Skandynawii są super zorganizowane ścieżki rowerowe, zupełnie jak autostrady, z oddzielnymi światłami itp. My bardzo dużo poruszaliśmy się na naszych rowerach, a nawet zakupiliśmy jeden, bo nam się bardzo spodobał i zostawiliśmy stary "górski"
polecam zwiedzanie na rowerach, bo z autopsji wiem, że np. w Kopenhadze trudno było złapać wolny rower miejski.
chris - 2010-06-16, 13:23
To czy się okażą potrzebne czy nie zależy tylko od Was. Jak lubicie na nich jeździć to okazji będzie aż nadto. A jak nie to pewnie będą tkwić na bagażniku przez cały wyjazd.
|
|