Nadwozia kempingowe i zabudowy - Samochod wyprawowy 4x4
DarekAvesta - 2010-06-25, 17:13 Temat postu: Samochod wyprawowy 4x4Hej!!
Od pewnego czasu chodzi mi po glowie pewen projekt. Samochod wyprawowy (4x4; 6x6), który uniezalezni mnie od hoteli i pozwoli dotrzec w miejsca o których dzisiaj moge tylko mazyc.
Prace postanowilem podzielic na dwa etapy:
1. budowa kontenera mieszkalnego 5200x 2400x1950 – wymiary wewnetrzne
2. zabudowa i zintegrowanie gotowego kontenera na podwoziu „nosiciela”
Po wielu przemyslwniach padlo na STARa 266 – czy to dobra decyzja? Nie jestem do konca przekonany. Może ktos ma już jakies doswiadczenia w tym temacie? Ale samochody, o których myslalem np. SCANIA SBA to dobra cena ale marna jakosc, bardzo wysokie ceny czesci; MAN 4x4 czy MERCEDES 4x4 - kosmiczna cena. Może IFA? No ale do zakupu „nosiciela” jest jeszcze sporo czasu.
Planowany kontener to szescienna rama z katownika stalowego 70x70x2 wypelniona plyta warstwowa (obornicka) 40mm, blacha-poliuretan-blacha. Po wewnetrznej stronie dla wzmocnienia i wykonczenia przyklejona i przykrecona sklejka albo plyta OSB 8 mm. Kastrukcja podlogi to rura kwadratowa 40x40x1,5. Kontener będzie przymocowany do skrzyni samochodu.
Przed rozpoczeciem tych prac jestem ciekawy Waszej opinii na temat materialow i konstrukcji. Jak rozpoczne prace będzie już za pozno na zmiany. Może jest na forum ktos komu nieobce sa problemy, które mnie dopiero czekaja.
W zalaczeniu rysunki-szkice. Na szczegoly przyjdzie czas.
Pozdrawiam
Darekpirat666 - 2010-06-25, 18:22 Napisz coś jeszcze o kosztach jakie planujesz ponieść na część mieszkalną, i na "widelec" to pomoże podpowiadać yannoo - 2010-06-25, 18:33 Wspaniały pomysł!
Na dzikiej plaży w Albanii przemknął obok nas taki bolid, zmajstrowany na bazie chyba jakiejś niemieckiej wojskowej ciężarówki (radiostacja czy coś takiego?), zakołysał się na boki, opluł nas błotem i zacumował w najdalsze, najciekawszej części plaży pod skałami...
Abstrahując od ilości "płynów" jakie to monstrum pożera - pomysł jest przedni!
Pozdrawiam i trzymam kciuki!DarekAvesta - 2010-06-25, 18:41 Granica, ktorej nie moge przekroczyc to 80.000 PLN - samochod, kontener z wyposazeniem, oplaty rejestracyjne.4x4camper - 2010-06-25, 18:55 Cześć
Rozdupczy Ci się ta konstrukcja szybciej niż myślisz.
Same sprzeczności -kątownik 70x70x2 a wypełniacz 40mm????????Obornicki
podłoga 4zx4zx1,5 --brak wyobraźni jakie siły są przy pracującej ramie
Przemyśl to jeszcze raz
poz
Tolekradek_z_południ - 2010-06-25, 18:57 Świetny pomysł! A do "kampera na Starze" sam sie przymierzałem. Odbyłem kilka rozmów z zawodowymi kierowcami, którzy jeździli takimi tymi autkami i wszyscy podkreślali, że jest to bardzo prosta i jak na swoje czasy udana konstrukcja. Nie wiem ile może palić w takiej zabudowie, ale porównywanie np Autosana H6 /o którym myślałem, też jest na starze/ z niemieckimi "odpowiednikami" wychodziło na korzyść H6.
Mam gdzieś foty podobnej konstrukcji jak znajdę podeślę.
Za starem przemawia też cena części.gino - 2010-06-25, 19:08 tu masz prawie gotowca..
w terenie chyba jeden z lepszych...a cena..chyba nie jest zla..
http://www.allegro.pl/ite...unimog_404.htmlpirat666 - 2010-06-25, 19:09 http://www.camper4x4usati.com/list/12
Można podglądnąć lżejsze ciekawe konstrukcjeMILUŚ - 2010-06-25, 19:21 Pomysł przedni
A pomyslałeś o wyprzedażach z wojska ? Tam można kupić gotową BESAME / warsztat remontowy / na podwoziu Stara 266 .Na wyposażeniu jest webasto do ogrzewania , hamaki , kuchnia gazowa itp.Wywalasz co nie potrzebne , dokładasz co Ci brakuje i jeżdzisz. Z częściami chyba też nie było by problemu , trochę tego sprzętu jeszcze jeżdzi . Powodzenia
Poza tym przydałby się na zlotach taki camperek ............ jak uczy doświadczenie ostatniego Pajęczna
Trzeba dać dychnąć furze OD DarekAvesta - 2010-06-25, 20:20 Warsztaty a wojska nie wchodza w rachube - za male i za niskie. Nawet SARNA-2. Nie mozna tam upchac wszystkiego co zaplanowalem. A pralka musi byc - warunek zoneczki. I 1,80 m wysokie w srodku a ja mam 1,87. Unimog - za drogi za krotki i za maly udzwig. Trzeba by przedluzac rame a co za tym idzie naped. Za duzo komplikacji.
Myslalem kupic gotowy uzywany kontener iziterme i go zaadaptowac. Ale tez nie daja ich za darmo i bylbym uzalezniony od wymiarow. Musialbym go ciac i dopasowywac. I w koncu wyszloby na jedno z kosztami budowy wlasnego.
Nie jestem konstruktorem a Camper 4x4 pisze ze to sie rozleci. OK moze ma racje. Ale co zastosowac aby sie nie rozlecialo? Tego nie pisze - moze jakas podpowiedz . FUSS i UNICAT buduja tekie campery tylko z plyt warstwowych laminat-poliuretan-sklejka w ramie z aluminium (widzialem w Bad-Kissingen).
Po za tym ja moj kontener planuje polozyc na istniejacej pace. Tylko burty wyzucam.
Dziekuje za zainteresowanie i prosze o wiecej. Im wiecej krytycznych uwag tym lepszy projekt wyjdzie.
pozdr.AUTOJUR - 2010-06-25, 20:25
DarekAvesta napisał/a:
A pralka musi byc - warunek zoneczki.
DarekAvesta - 2010-06-25, 20:25 Do radka z poludnia.
Dzieki - czekam. Star pali ok 27L; IFA 29L (dane producentow) a na targach rozmawialem z przedstawicielami ACTION MOBIL z Austri i oni w MANach nie schodza ponizej 25L.
pozdr.radek_z_południ - 2010-06-25, 20:44 To niżej pewnie zainteresowanym dobrze znane
Fotki tego co go widziałem w Krakowie jakieś 3 tygodnie temu mam w telefonie ale nie mam ich jak przesłać, nie mam kabla do kompa. Gdzieś na forum /może na innym/ są fotki podobnego projektu na polskich blachach, ale nie mogę znaleźć, może ktoś...DarekAvesta - 2010-06-25, 21:06 Dzieki.
To ACTION MOBIL. Siedzialem w nim jakies 3 tygodnie temu na targach w niemczech.
CAMPER 4x4 prosze o pomoc - jak mozesz. A po obejrzeniu twojej WWW wiem ze mozesz. PIRATA od p. Kwiatkowskiego tez mam juz za soba.
pozdr.4x4camper - 2010-06-25, 21:41 Cześć
Daj mi trochę czasu -spróbuje coś narysować.
Moj PIRATmaszakow - 2010-06-26, 00:47 DarekAvesta, Skontaktuj się ze Świstakiem - MAszyny wojskowe to była jego brocha i on wie bardzo dużo na ich temat. Póki Milka stoi na cegłach możesz mu pozawracać głowę pirat666 - 2010-06-26, 01:02
DarekAvesta napisał/a:
Moj PIRAT
Piękny i piękna nazwa małyb-c - 2010-06-26, 09:54 Na mobile.de masz multum Mercedes-ów 1017 4x4 z niemieckiej armii z przebiegami nawet 3000 km (nówki) , na to zakładasz kufer z dawnej armii DDR z włókna szklanego , bardzo popularny w autach wyprawowych . Urządzasz środek jak Ci pasuje i już masz Fux - 2010-06-26, 11:12
małyb-c napisał/a:
Na mobile.de masz multum Mercedes-ów 1017 4x4 z niemieckiej armii z przebiegami nawet 3000 km (nówki) , na to zakładasz kufer z dawnej armii DDR z włókna szklanego , bardzo popularny w autach wyprawowych . Urządzasz środek jak Ci pasuje i już masz
A nie obowiązuje juz przepis o zakazie importu ciężarówek starszych, niż 6 lat?
Kiedyś ten zapis skutecznie studzil import...arrtur - 2010-06-26, 23:32 Witam,
No piekny temat. Skala nie moja - na razie - ale bede sledzil.
Przed chwila widzialem wyprawowke na mesku 701 - smiesznie to wygladalo i zacnie.
Moje plany to wlasnei sprzedac terenowki i kampery po czym zrobic kampera 4x4. (Tylo zeby cos teraz sprzedac to jakas masakra jest...) Z tym, ze nie wybieram sie tym na Sahare wiec mysle powoli, ale o czyms mniejszym z tym, ze nie za malym bo to ma byc kamper 4x4 a nie terenowka wyprawowa - czyli dosc wygodna i spora zabudowa.
Kazda terenowka ze wzgledu na dlugosc czesci maski/silnika robi sie krotka, a i nosnosc srednia. Oczywoscie pada wiec na LT ka 4x4, ktory generalnie jest mi bliski - tu zas zaczyna sie temat chorych cen za auto potem braku jakichkolwiek czesci do mostow i reduktora itd itd.
Zaczalem wiec myslec takze o Starach. (Nie dalej jak przed wczoraj byl przetarg na woz strazacki z wojska na 266 - idealna sprawa bo straz to raczej sie nei najezdzila jeszcze w wojsku) 244, 266. Jakies fajniejsze wersje RS itp. Pomijajac spalanie 26 l to jest jeden podstawowy jak dla mnie problem- predkosc max 82 km/h. Nie chodzi oczywiscie o smiganie 140, ale zeby te 80/90 jechac normalnie w normalnych obrotach.
Nie doszedlem na razie do tematu mostow czy skrzyn, a wlasciwie to poprostu nie znalazlem rozwiazan gotowych. Pewnie seryjnie nie robili skrzyni i mostu rozpedzajacego te pare ton do 120 km/h.
Jakby ktos cos wiedzialna ten temat to chetnie cos poczytam.
Co do zabudowy. Wierze w to, ze osoby bedace blizej tematu wiedza lepiej jak ona powinna wygladac i jakie obciazenia przenosic. Natomiast nie zmienia to faktu ze plyta warstwowa 10 cm jest juz sama w sobie konstrukcyjna i statycznych budowli typu garaze 3x3x6 w ogole nie trzeba wzmacniac zadna konstrukcja. Dachu tez nie.
Nie wiem jak gnie sie rama w ciezarowce (pewnie zalezy w jakiej i w jakim terenie, wiem jak gnie sie samochod bez ramy... jeep cherokee, odkleja mu sie szyba czolowa i nie starcza uszczelek w drzwiach ), jednak wydaje mi sie, ze o ile w ogole to minimalnie. Sama zas jakosc kostrukcji zabudowy bardziej dotyczy tego co bedzie w niej przewozone, ile bedzie wazylo itd, a nie przeciazen na ramie auta.
Stare kampery czesto sa budowane z listewek drewnianych 25mm, do ktorych jest klejona sklejka (zewnetrzna blacha niby, tez ale to nic nie trzyma) elementami kontrukcyjnymi bywaja takze meble, calosc jest elastyczna i rusza sie na wszystkie strony- i dziala.
W wyprawowce wiele wiedzej raczej wewnatrz zabudowy nie musi byc, a zbiorniki itd nawet jesli musza byc duze i wewnatrz (dla wersji zimowych ) to raczej na podlodze ktora jest przykrecona do ramy, a nie podsufitem czy na scianie.
Oczywiscie pewnei wszystko jest kwestia skali, o co tak na prawde chodzi i jak ma byc uzytkowane. Wyznaczniekiem moga tez byc serwisowki rajdow dlugodystansowych tylko wtedy 80 tys ale Euro.
Na pewno najtanszym rozwiazaniem bedzie seryjny kontener, uzywka kupiona z jakiegos auta, ale ma swoje ograniczenia.
Poza tematem zwiazanym z budowa jak dla mnie pojawia sie jeszcze jeden powazny problem. Takie auto ma bardzo duze ograniczenia uzytkowania w "normalnych" warunkach. Czyli jesli czlowiek bedzie chcial pojechac na weekend gdzies tu w okolicy to nie wpuszcza go na wiekszosc kempingow. Dlatego ja bede szukal jakiegos wywazenia - normalny naped 4x4 chetnie z jakims przyzwoitym przeswitem i waga w normie.
Bede sledzil postepy
pozdrmałyb-c - 2010-06-27, 00:24 "A nie obowiązuje juz przepis o zakazie importu ciężarówek starszych, niż 6 lat?
Kiedyś ten zapis skutecznie studzil import..."
Na pewno nie ma takiego przepisu .LANDEK - 2010-06-27, 00:26 Umicaty mają budę mieszkalną zamocowaną na specjalnych kołyskach i w ten sposób likwiduje się naprężenia tzn. Wygięcia jakim podlega rama nie są przekazywane na zabudowę.Fux - 2010-06-27, 06:09 arrtur, żeby w starze było znośnie pod względem hałasu, to prędkość max. winna oscylować w granicach 50-60km/h
Mam tutaj na mysli hałas od silnika.
Do tego dochodzą potężnie grające mosty i opony A/T bądź M/T.
Idziemy dalej. Nawet gdyby ktoś pokusil się o przerobienie skrzyni redukcyjnej i dwóch mostów (koszty i trwałość tej przeróbki) po to, aby sprzęt był szybszy, pozostaje kwestia zatrzymania tej stodoły.
Tam hamulców tarczowych raczej nie założysz, a to co jest .
Do tego konstrukcyjnie jest to mysl techniczna z lat 60-tych, która zdecydowanie odstaje od tego, co dzisiaj spotyka się na drogach.
Nastepny aspekt. Dochodzą różnego rodzaju odpowiedniki tzw. ITD w Polsce i zgranicą. Zdajesz sobie sprawę, że utrzymać szczelność jednostki napędowej, skrzyń, mostów graniczy z cudem...
Moje zdanie. Daj sobie spokój.
Narobisz się, sfrustrujesz, pokłócisz z Rodziną, a efekt końcowy nigdy nie będzie taki, jaki byś chciał...4x4camper - 2010-06-27, 08:38 FUX
Wstałeś lewą nogą?
Daruj sobie -więcej optymizmu
poz
TolekFux - 2010-06-27, 09:00 4x4camper, nie wstałem lewą.
Ot zwykła informacja. Uważam, ze star 244 czy 266 to porażka.
Lepiej szukać czegoś, co pozwoli w znośnych warunkach akustyczno-trakcyjno-bezawaryjnych się poruszać.
Pozdravki.DarekAvesta - 2010-06-27, 10:53 Tak jak pisalem sam samochod nie jest dzisiaj rzecza najwazniejsza. Tylko zabudowa kontenerowa. Znalazlem na forum kampera budowanego (zbudownego?) w tej"technologi" o ktorej pisalem na wstepie.
Robi to Emek. Ciekawi mnie jak to Mu sie spisuje. Czy ktos to widzial?
Po interwencji Tola na wszelki wypadek zaczynam rozrysowywac konstrukcje klatki z rur kwadratowych pokryrych z zewnatrz laminatem i sklejka od srodka. Ale nie mam pojecia jak zrobic zewnetrzna powierzchnie laminatowa.
pozdr.4x4camper - 2010-06-27, 11:02 Poczekaj do wieczora.
Koncepcja słuszna tylko chodzi o szczegóły.
Moim zdaniem przed projektowaniem trzeba wybrać auto na którym stawiamy nową budę.
Poznanie autka całkowicie ze strony technicznej (masy , rozłożenie nacisków na osie, przełożenia skrzyni ,mostów, waga kabiny itp. itd.
Obliczenie wagi zabudowy którą będziemy robić – praktycznie trzeba wiedzieć wszystko.
I tak na przykładzie stara 266, można śmiało wywalić most środkowy, tył mocować na przednich resorach i podwozie z głowy. Jak ktoś ma problem z taką robotą to niech się za to nie bierze.
Jak komuś toporna kabina nie odpowiada można wymienić na inną (kompletną )
Samą budę zbudował bym tak.
Kładziemy ją na ramie z podkładkami i mocujemy w punktach fabrycznych.
Podłoga profil 50x50x4 podłużnice główne, pośrednie 50x50 x2.
Ramiak zewnętrzny z kątownika 50x50x4.
Narożniki kątownik 50x50x4.
Konstrukcja boczna profil 20x30x2 spawany na sztorc, odpowiadający rozstawowi mebli ścian ,okien drzwi.
Profile spawamy od strony wewnętrznej tzn. że tworzą one płaszczyznę wewnętrzną budy.
Wykonujemy dwa boki zgodnie z dokumentacją .
Poszycie zewnętrzne z styroduru.
Na równą płaszczyznę odpowiadającym wymiarom budy nakładamy natryskowo szpachel
poliestrową 1kg/m2 czekamy dzień aż się dobrze utwardzi.
Następnie laminujemy dwie warstwy tkaniny szklanej epoksydem układając jednocześnie
płyty styrodurowe grubości 40mm na zakładkę, wszystko przykrywamy odpowiednią folią i odsysamy powietrze. Co zapewni odpowiednie sklejenie całości.
Po utwardzeniu kładziemy konstrukcje stalową boku na poszyciu i laminujemy wszystko razem epoksydem. Wolne przestrzenie wypełniamy styrodurem lub wełną mineralną.
Tym sposobem „ eliminujemy „ mostki cieplne.
Poszycie wewnątrz przykręcone będzie do profili- właściwie z dowolnego materiału
Np. sklejka szkutnicza
Tak przygotowane boki spawamy do podłogi
Dach i tył wykonujemy tak samo, tył wspawujemy ostatni.
Na profile podłogi przyklejamy legary z sklejki wodoodpornej o grubości 50mm., co nas izoluje od konstrukcji. Oczywiście wszystkie przestrzenie wypełniamy styrodurem
Grubość podłogi 120mm ścian 70mm dach 100mm
Myślę że reszta to już pierdoły i każdy wie o co chodzi jak nie wie to zapraszam na mobile.de
Podszedłem do zabudowy na stara 266 z nową kabiną i napędem 4x4
Myślę że w 80 tyś śmiało się kolego zmieścisz, a może na lepszy silnik starczy.
Poz
Tolekarrtur - 2010-06-27, 22:47 ... a policzyles moze jeszcze ile bedzie wazyl taki kontener?
(takie cos moze sluzyc jako konstrukcja pod silowniki do wyciagania karoserii )
Dzieki za sugestie dot Stara. Co do wiekowej konstrukcji to unimogi 404 czy inne meski sluzace do takiej zabawy czesto sa z lat 60 tych wiec technika tez nie za nowoczesna choc pewnie inna. Biorac zas pod uwage roznice w cenie zakupu, oraz cenach i dostepnosci czesci moze przynajmniej warto poczytac o Starach. Niemniej jedna proste acz konkretne informacje lecza.
Boli mnie danie za surowego LT ka min 25 kpln i to jak sie dobrze trafi, biorac pod uwage ze bedzie juz mial nastukane km a rewelacyjnie trwala konstrukcja to to nie jest.
Dlatego kombinuje.
dzieki pozdr4x4camper - 2010-06-28, 06:37 Cześć
Co do wagi budy to waga będzie zależeć od auta-jednak zawsze jest malutko w porównaniu z ładownością
Warto sprawdzić to ogłoszenie:
poz
TolekDarekAvesta - 2010-06-28, 19:06 Hej!!
Dzieki za sugestie. Musze to rozwazyc. No i zwazyc, bo Star 266 to 3500 kg ladownosci.
Co do konstrukcji klatki to sugeruje sie tez ta budowa:
rok 2009 stuczen-maj
pozdr. i jeszcze raz dziekuje4x4camper - 2010-06-28, 20:12 Cześć
Z mojego skromnego doświadczenia to rozwiązanie poszycia z poliestru jest beee.
Nakładanie natryskowo sieczki szklanej i przyklejanie sklejki na docisk ceglany beeee
Będzie pił wodę że aż miło.
Różnica w cenie epoksydu a poliestru w takich konstrukcjach jest pomijalna.
Co do klaty przewymiarowana ale do tej technologi - taka musi być
poz
Tolekmałyb-c - 2010-06-28, 22:11
LANDEK napisał/a:
Umicaty mają budę mieszkalną zamocowaną na specjalnych kołyskach i w ten sposób likwiduje się naprężenia tzn. Wygięcia jakim podlega rama nie są przekazywane na zabudowę.
Unimogi 404 produkowane od połowy lat 50-tych , również miały kufry i skrzynie montowane w ten sposób tzn. bardzo elastycznie A tak poza tym "LANDEK" co z napędem 4x4 w Twoim "Clou" ?DarekAvesta - 2010-07-06, 21:49 Dziekuje wszystkim za uwagi.
Idac za rada Tola zmienilem podejscie do tematu. Ale mysle ze "arrtur" w swojej opini pewnie tez ma sporo racji.
No ale teraz wyglada to tak:
podloga - rama 50x50x? i legary 50x30x? co metr.
konstrukcja 30x20x2
poszycie zewnetrzne plyta warstwowa 20 mm -- http://www.mrp.com.pl/index.php?op=termowarstw
wewnatrz sklejka 9 mm
Czy teraz sie nie rozsypie?
Pozdrawiam
DarekGajowy Marucha - 2010-07-09, 00:07 Super temat. Super wyzwanie. Bliskie mi...
Moje trzy grosze:
- musisz (nie musisz miec auto z rama tzw low-torsional, czyli taka co sie bedzie malo zgnianc, skrecac, etc
(np: Tatra, MAN kat.1, Bremach)
- inaczej warto miec system mocowania - np Tri-Point - kontener mocowany w trzech miejscach - "po trojkacie".
Albo jaki inny coby sie obciazenia z ramy nie przenosily na budke, bo sie rozleci.
- dobry pomysl to MAN kat1 - taka ciezarowka wojskowa z kabina przed silnikiem. Tanie to pewnie bo z demobilu a piekne auta wyprawowe robia na tym Niemcy.
Powodzenia!Gajowy Marucha - 2010-07-09, 00:17
DarekAvesta napisał/a:
Czy teraz sie nie rozsypie?
Pozdrawiam
Darek
Popros studenta "maszyn" z politechniki coby to policzyl.LANDEK - 2010-07-18, 21:45
małyb-c napisał/a:
LANDEK napisał/a:
Umicaty mają budę mieszkalną zamocowaną na specjalnych kołyskach i w ten sposób likwiduje się naprężenia tzn. Wygięcia jakim podlega rama nie są przekazywane na zabudowę.
Unimogi 404 produkowane od połowy lat 50-tych , również miały kufry i skrzynie montowane w ten sposób tzn. bardzo elastycznie A tak poza tym "LANDEK" co z napędem 4x4 w Twoim "Clou" ?
Myślę, że późną jesienią pójdzie na warsztat. pickup-camper - 2010-07-19, 16:58 Stary Niemiecki Magirus Mercur jest dobry na campery. Oni sa wlagodny, dobry do naprawy, maja silník Diesla i naped na 4 kola. Tez dobry jest taki Iveco-Magirus:
Jensmałyb-c - 2010-07-26, 09:04 Tu jest gotowy do wzięcia , a i cena chyba niezbyt wygórowana http://cgi.ebay.de/VW-LT-...=item415152adafarrtur - 2010-07-26, 19:23 No jest do wziecia, ale zeby byl gotowy to tak jeszcze ze dwa razy tyle.
To jest wlasnei bol tych samochodow i naszej sily nabywczej pieniadza.
To nie jest dlugowieczne auto terenowe lecz stara ciezarowka. Po 250 tys to wszystko trzeba przegladac, jedyna zaleta, ze czesci do silnika i skrzyni sa. Glowica to profilaktycznie do wymiany, chlodnica i chlodniczka oleju - o ile nie byly wymieniane niedawno. Reduktor do wywalenia i zamiany na cos co mozna naprawiac i bedzie lepsze, mosty do naprawy a czesci u nas niema i nikt o nich nie slyszal. Zabudowa do... zbudowania od nowa bo naprawiac tam juz nie ma co, moze posluzyc za wzor.
a 5 kola trzeba dac...
a i tak sobie takie cos zbuduje (no chyba ze na Iveco, ale mam jakis sentyment do 6 cyl)małyb-c - 2010-07-26, 19:35 Tego IVECO co wkleił "pickup-camper" już nie ma . Na takich mostach nie ma ich chyba za wiele . Za tą cenę naprawdę było warto .maszakow - 2010-07-27, 12:16
małyb-c napisał/a:
Tego IVECO co wkleił "pickup-camper" już nie ma . Na takich mostach nie ma ich chyba za wiele . Za tą cenę naprawdę było warto .
I dlatego powtarzam i powtarzam... Wklejać fotki ZAWSZE, a linki niekoniecznie...Aukcje znikają i nikt potem nie wie o jakim żesz to cudzie rozmawialiśmy ...gino - 2010-07-27, 18:52 a teraz dyskutujcie http://allegro.pl/item116...tionsmobil.htmljury - 2010-07-27, 19:28 Uprzedzam życzenie MASZAKOWA
Reszta zdjęć http://fun4men.pl/camper4x4/Brajtek - 2010-07-28, 09:20 Wygląda ciekawie, jak dla mnie to podstawową wada jest spanie w poprzek samochodu. Przy moich 195 cm nie ma szans Cena chyba trochę przesadzona, od jakiegoś czasu jest na Allegro bus Iveco 40-10 z 1997 roku, przebieg podany 136 tys za 20 tys zł. Wyposażenie kampera i remont kosztowało 100 tys? Przy tym busiku chyba jest coś pokombinowane z rejestracją, model 40-10 wskazuje na DMC 4 tony, w opisie podane jest do 3,5 t.arrtur - 2010-08-05, 20:51 Widuje ten samochod w Jankach od pewnego czasu.
to ze ma ew namieszane na 3,5 t to akurat dobrze i nie jest to wielka trudnosc.
Wyglada tez ladnie na zdjeciach. Nie widze tylko prysznica wewnatrz.
Kwota 30 tys Euro... na pewno jak dla mnie bardzo duza
czy to wysoka cena - zalezy jak to jest zrobione, ale nie potrafie nawet tego ocenic.
Mysle, ze to nie jest samochod do sprzedania lecz wystawiony dla kogos kto moze sie trafi.
Widac go na mobile.de a tam taka kasa nie przeraza za auto 4x4.
W kazdym razie na oko nie jest to rzezba i takie podejscie szanuje.brams - 2010-08-06, 08:35 W Lillehammer spotkałem pod skoczniami takiego oto kampera, właściciele właśnie szykowali się do kolacji.WOJAK70 - 2010-09-08, 17:32 Witajcie
wlaśnie czytam ze coś pisaliście na temat mojego camperka 4x4 ,jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem.Budowalem go przez 1,5 roku i moge sporo podpowiedzieć na ten temattomiy - 2010-09-08, 18:08 Wojako, taki jak twoj pojazd widze na podrozowanie po calym swiecie, najlepiej na okolo swiata. Wlasciwosci terenowe ma, spac jest gdzieWODNIK - 2010-09-08, 20:09 Na kempingu nad Balatonem z takim kamperkiem sąsiadowałem.WOJAK70 - 2010-09-08, 20:17 FAJNA wyprawówka , niestety tylko na dwie osoby a u mnie jest czwórka podróznikówWODNIK - 2010-09-08, 20:26 To fakt, jechało nią starsze małżeństwo z Niemiec, a jak wiadomo oni jeżdżą tylko sami lub z wnukami.Fux - 2010-09-08, 20:31
WODNIK napisał/a:
jechało nią starsze małżeństwo z Niemiec
Po splacie hipotek tylko im na to styknęlo... WODNIK - 2010-09-08, 20:42
Fux napisał/a:
WODNIK napisał/a:
jechało nią starsze małżeństwo z Niemiec
Po splacie hipotek tylko im na to styknęlo...
ptasznik - 2010-09-08, 21:04
WOJAK70 napisał/a:
wlaśnie czytam ze coś pisaliście na temat mojego camperka 4x4 ,jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem.Budowalem go przez 1,5 roku i moge sporo podpowiedzieć na ten temat
WOJAK70, fajne, że do nas dołączyłeś. Mam kilka pytań:
1. Jak sprawuje Ci się kuchenka zasilana ON ? Słyszałem o przypadku, w którym kuchenka odmówiła posłuszeństwa a producent/dystrybutor odmówił naprawy w ramach gwarancji tłumacząc powód jej usterki złą jakością diesela
2. Jaka jest waga samochodu po zabudowaniu? Rozumiem, że DMC nie przekracza 3,5 T.
3. Napęd IVECO 4x4 jest oryginalny czy przerabiany ze standardowego tylnonapędowca?
4. Dlaczego chcesz sprzedać to cudo? WOJAK70 - 2010-09-09, 08:47 1. Kuchenka na on ani raz mnie nie zawiodla jest troszke nie wygodna jak chodzi o gotowanie przy duzym upale, ale w chlodniejsze dni super
2. Jezeli chodzi o wage samochodu to wazylem po zabudowie stolarskiej , waga 2350 ale doszlo jeszcze - zbiorniki wody czystej i szarej oraz dużo szpeju wiec myśle ze gotowy do drogi to ok 3000 kg
3. naped jest orginalny, autko jeżdzilo jako pogotowie gazownicze w górach
4. a sprzedaje ponieważ trafia mi sie fajny sklep do odkupienia i potrzebuje gotówki, ale jak sprzedam to z bólem serca ponieważ kosztowalo to 1,5 roku pracy a i kasy wlożonej na pewno nie odzyskamptasznik - 2010-09-09, 09:03 WOJAK70, aż tak dokładnej odpowiedzi na pkt. 4 nie oczekiwałem. Chodziło mi raczej o to czy aby samochód o takich gabarytach nie jest przypadkiem zbyt mały dla 4 pasażerów.
W opisie samochodu na allegro nie znajduje żadnych urządzeń zasilanych gazem. Jak pozostałe urządzenia zdają egzamin? Możesz rozwinąć temat ogrzewania i używania kuchenki w upalne dni. Co się dzieje? Czuć spaliny? WOJAK70 - 2010-09-09, 09:15 tak moim zalożeniem byla niezależnośc od gazu i tak
kuchenka wallas na on
ogrzewanie ebersprecher na on z rozprowadzeniem
lodówka engel na 12 v
bojler cieplej wody 12 v elgena
na razie po kilku wyjazdach w sumie 7000 km wszystko sie sprawdza
a jeżeli chodzi o gabaryty to dla czterech osób do podróży jest ok a do spania narazie 3 w środku i jedna w namiocie zewnętrzym, ale już mam pomysl na spanie dla 4 w środku
Jak nie sprzedam to mala przeróbka i bedzie ok.ptasznik - 2010-09-09, 09:21 Czy bojler na 12V nie za dużo pobiera z aku? Nie ma później problemów? Ja raczej skłaniam się do ogrzewania Truma Combi D wraz z bojlerem zasilanym dieselem. Cieszę się, że Ci się sprawdza. Będziesz na zlocie i targach w Krakowie?WOJAK70 - 2010-09-09, 09:44 Jak mam wlaczony bojler to ladowanie spada do 12,5 v ale nie ma problemu, Kolega zalożyl dualtopa to jest ogrzewanie z bojlerem na on i to jest super ale cena ok 2000 Euro
a na zlot to nie wiem czy dam rade dojechać, za dużo pracyarrtur - 2010-09-09, 21:57 Witam
Wojak jesli mozesz to napisz jaka jest predkosc podrozna, jaka maxymalna, na jakich kolach i jaki ma przeswit
bede wdzieczny.
Co prawda bus dla mnie za maly, ale zbieram doswiadczenia.
Czy samochod to przypadek czy celowy wybor i jesli wybor to dlaczego?
Co odrzuciles i dlaczego?
Dzieki
PozdrWOJAK70 - 2010-09-10, 08:40 Witaj
Arrtur
Predkość podróżna jaka jest przyjemna to 85 -90 km a maksymalna to ok 100
ale dlatego ze przelożenia w mostach mam 5.44 jak zmienie na mniejsze np 4.44 to bedzie szybciej.
Wybór Iveco jest świadomy a wlaściwie nie bylo wyboru ,ponieważ to jedyne auto z ramą i reduktorem za rozsądną cene w zakupie.
Ja jestem troszkę off road i bez takiego samochodu nie mogę podrózować tam gdzie chce.Gonzo - 2010-09-12, 14:27
WOJAK70 napisał/a:
Witaj
Wybór Iveco jest świadomy a wlaściwie nie bylo wyboru ,ponieważ to jedyne auto z ramą i reduktorem za rozsądną cene w zakupie.
Ja jestem troszkę off road i bez takiego samochodu nie mogę podrózować tam gdzie chce.
Witaj
Ja tez od jakiegos czasu rozmyslam o 4x4... Star? Gaz 66? Unimog?
A moze wlasnie Iveco. Wielkosc i cena kompromisowa, dostepnosc czesci w kazdym zakatku Europy... Co powiecie o takim Iveco 40.10 WM - holenderska wiezniarka. Ksztalt pudla chyba lepszy niz w twoim busie, podwyzszony, moze daloby sie zrobic podnoszone lozko podwojne nad szoferka - wzorem inegrali ? Wada tych wiezniarek jest ich opancerzenie - podobno maja lekko pancerne szyby . No ale przynajmniej nie trzeba by sie martwic legendarna cena szyby z integrali, bo tej nie da rady rozbic...
Fotki troche duze ale wybaczcie...Brajtek - 2010-09-12, 17:12 Też już go widziałem. Może być jeden problem, o ile dobrze się doczytałem, DMC 7,5 t. Ale jeśli faktycznie jest lekko opancerzony to musi swoje ważyć. Są też lżejsze wersje z inną budą. Tu gość właśnie buduje kampera na takim Iveco http://www.viermalvier.de...topics/370817/1 już chyba w innym wątku wrzuciłem tego linkaarrtur - 2010-09-13, 16:33 To jest bardzo zacny samochod.
N amobile de sa takie z armi w wersji ktora mi bardziej podchodzi bo jest rozwojowa tzn kontener. Sam kontener maly ale i tam chcialbym miec wiekszy wiec do wywalenia.
Natomiast rozstaw osi tez nie za wielki , a i rama krotka - to jest bol powazny bo nie wejdzie tam 4m, 3,5 tez baaardzo srednio...
To co w mnie w nim jara najbardziej to zacne kolka w serii, 33 " bez roboty w zawiezeniu
oraz - to niesamoiwite wojskowe podejscie - maska otwiera sie tak, ze mozna kapitalny remont zrobic, caly silnik jest na wierzchu dostep z kazdej strony.
Nie wiem niestety czy czesci do tego sa cywilne. Czy nie ma jakichs innych przelozen w mostach czy innych historii, ktore zdyskwalifikuja go jako auto nienaprawialne.
ale temat ladny
pozdrarrtur - 2010-09-13, 16:39 Lojoj...
sorry, dokladnie jak w tym linku
( swoja droga bardzo zacny material)
Pozdrmałyb-c - 2010-10-18, 07:48 Jeśli ktoś jeszcze szuka 4x4 , to tu jest ładny z 1-szej ręki , garażowany (bez rdzy) http://cgi.ebay.de/4-x-4-...=item3a5f9a1bb6małyb-c - 2010-10-27, 08:51 Podaję link do fajnej strony , relacji z zabudowy starego Mercedesa blaszaka T2 (dusseldorfer) w wersji 4x4 (Iglhaut) i podróży nim przez 22 kraje (35000km) . www.sokfz.jimdo.comGonzo - 2010-11-27, 18:47 Temat postu: Iveco againOdswiezam temat. Pokazal sie na mobile.de kamperek przerobiony z takiego policyjnego Iveco 40.10 . Wybaczcie ponownie, ze duze pliki wklejam ale moze ktos kiedys inspiracje jakas bedzie mial...dailyp - 2010-12-01, 22:09 Co do Iveco powyżej...
jak dla mnie podróżnicy nie zdążyli do domu przed końcem pory suchej i powrót pewnie nieco się przedłużył...
PozdrawiamPawcio - 2010-12-01, 22:19 No cóż.. auto prawdopodobnie służyło bardziej do pracy niż do rozrywki... ARCADARKA - 2010-12-01, 22:26 Ale strefę zgniotu z tyłu ma ,,,,,gumową Pawcio - 2010-12-01, 22:29 I ślady hamowania.. na ścianie WC. TomekW - 2010-12-02, 13:41 Pomysł niezły. Inna sprawa, że wygląda, jakby mu zabrakło paliwa w połowie przeprawy przez rzekę. A kibelek... widywałem czyściejsze toi-toi'ki... Świstak - 2011-01-19, 11:03 Na tym filmiku możesz zobaczyć kilka szczegółów montowania sztywnego kontenera do niezbyt sztywnej ramy. Ciekawostka jak utrzymać pion.... Oglądałem filmik 3 razy zanim się domyśliłem...
http://www.youtube.com/wa...feature=relatedFux - 2011-01-19, 18:44 Świstak, to nie tak!
Rama jest sztywna, no w jakimś zakresie...
Kabina jest na poduszkach powietrznych, stąd zludzenie.DarekAvesta - 2011-01-19, 20:02 W tym wypadku kabina mocowana jest nie na poduszkach pneumatycznych a na zawieszeniu aktywnym 4-o punktowym. Rama samochodu nie jest sztywna i zawieszenie kompensuje wygiecie ramy i spelnia tez zadanie amortyzacji. Stosowane jest szerzej zawieszenie prostrze 2-u punktowe. Ale tutaj mamy Unicat-a czyli wszystkie szykany dla podniesienia ceny sa dozwolone.
pozdrawiamDarekAvesta - 2011-01-19, 20:04 Tak ze moim zdaniem mr Swistak ma racjeLANDEK - 2011-01-19, 20:35 Z tego co wiem jest to zawieszenie tzw. "kołyskowe" o 3 punktach podparcia. 2 wzdłużne i jedno poprzeczne.Fux - 2011-01-19, 20:45
DarekAvesta napisał/a:
Tak ze moim zdaniem mr Swistak ma racje
Ale w jakiej kwestii?DarekAvesta - 2011-01-19, 22:01 Ze to nie pneumatykaŚwistak - 2011-01-20, 09:53 Fux miał zapewne na myśli kabinę kierowcy....
Zawieszenie kołyskowe ma zalety i wady. Zalety są oczywiste, a podstawową wadą jest podniesienie konstrukcji. Obawiam się jednak że nie ma innego wyjścia przy gotowym kontenerze na którego zdjęcia czekam z niecierpliwością......DarekAvesta - 2011-01-20, 11:26 Aha...
To zwracam honor Świstak - 2011-01-20, 11:36 Czy masz już pomysł na podwozie? Mi bardzo przypadło do gustu podwozie Stara 944, jest jednak dość trudno dostępne. Star jest właściwie tylko z nazwy, znakomita większość podzespołów to MAN łącznie z kabiną.... Rozmawiałem z kolegami którzy mieli możliwość eksploatacji tych samochodów i nie mają większych zastrzeżeń. Kabina dobrze wygłuszona, silniczek niestety turbo doładowany, ale nie było z nim większych problemów pomimo że eksploatacja w wojsku nie ma nic wspólnego z zaleceniami producenta. Zużycie paliwa 18 - 22 litrów, choć w terenie czasem brakuje trzeciej osi. Wady polskiego wykonania rekompensuje cena która daleko odbiega od ceny MANów 4x4.
Być może uda Ci się znaleźć ciekawe podwozie Scanii lub Volva choć chińczyka w wersji 4x4 widziałem tylko raz w życiu.....pirat666 - 2011-01-21, 11:53 A tu taka okazja
http://poznan.olx.pl/star...a-iid-103009077Michal - 2011-01-21, 15:09 Jak go zobaczylem to musialem 1 godzinke odpedzac pewne mysli.......bo mam tyle innych pilnych wydatkow.
Mercedes 917 AF 4x4
186 t.km,z niemeic sprowadzony,
jeszcze pewnie jest na ebayu
http://cgi.ebay.co.uk/Mer...=item2c59f8dd46
za ok 8000 funtow do niewielkiej przerobki
cudo jak dla mnie. To jest to.
Najlepszy zakup za te pieniadze.
ehhh NIE MOGE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ma ogrzewanko, reduktor, po kilku przerobkach hicior....
a moze jednak Świstak - 2011-01-21, 21:10 I nawet kierownica po dobrej stronie... Fajny. Bardzo fajny.Fux - 2011-01-21, 21:22 - głośno w środku, zwlaszcza na tych gumach, potrafiąca zajarać się instalacja elektryczna zwłaszcza pod deską rozdzielczą, nierówne hamulce, łamiące się parabole, zwlaszcza na dziurach, 1l oleju/1000km
+ zużycie paliwa do 20l/100, reszta nie do zajechania!Michal - 2011-01-21, 23:30 Na Afrykę pewnie wystarczy.
gosc podaje ze 20 mpg (20 mil na galon ) na autostradzie
wyliczylem 12L na 100km ale w to jest mi trudno uwierzyć....Fux - 2011-01-22, 05:23
Michal napisał/a:
wyliczylem 12L na 100km ale w to jest mi trudno uwierzyć....
Malo realne...Świstak - 2011-01-22, 10:20 Ropa w afryce podrożała... I to znacznie. Za benzynę 92 oktany płaciłem tydzień temu 80 groszy za litr, ale to cena dla turysty.... Diesel dla swoich kosztuje już prawie 55 groszy za litr.... Patrząc w tych kategoriach najlepszy byłby Ural w wersji D, pali około 50, ale da się go naprawić przy pomocy przecinaka i młotka.
Jeśli ma to być auto wyprawowe na Afrykę - albo konstrukcje które tam się sprawdzają od dziesięcioleci, albo baaaaardzo gruby portfel na serwis fabryczny i dobry telefon satelitarny do ściągnięcia pomocy.
Wiem że temat ten był wielokrotnie maglowany i każdy ma rację, ale obawiam się że rozwiązania idealnego nie ma. Jeżeli budżet opiewa na mniej niż milion Euro - trzeba liczyć się z kompromisami. Albo nowoczesna konstrukcja fabrycznie nowa, albo pozbawiona klimy i skóry prosta w naprawie, odporna na nędzne paliwo, posiadająca dziury do wysypywania się piasku, zbieranina najprostszych podzespołów i rozwiązań, myśl techniczna zdolna do rozpracowania i ogarnięcia w błocie po pas z dala od klimatyzowanych serwisów fabrycznych i bankomatów przyjmujących wyłącznie złote karty kredytowe. Dobrze że piszemy o wadach konstrukcji, o bolączkach silników, o słabo wygłuszonych kabinach. Dobrze że nie dyskredytujemy żadnego podwozia (bo chyba tak jest?).
Troszkę poszukałem informacji na temat Unicatów... Fabryka organizuje rajdy po Tunezji, lecz wysyła z taką ekspedycją WZT wypełnionym częściami zapasowymi, pomimo że podwozia te nie tyrały przez dzisięciolecia w bagnie mając co tydzień nowego furmana.
Podzielcie się proszę doświadczeniami bo ja z czystym sumieniem mogę polecić jedynie Urala.....DarekAvesta - 2011-01-22, 11:11 Mercedes lub Magirus - tak mysle. Oba maja wady i zalety. Przesledzilem w internecie wiele projektow, rozmawialem z ludzmi, ktorzy buduja takie cuda. I oni mnie przekonali. Po pierwsze - popularnosc samochodu. W afryce Merce sa popularne i nie ma problemu z ewentualnytmi naprawami (prosze odpukac). Po drugie - zuzycie paliwa - ca. 26L w normalnej jezdzie. Po trzecie - cena 5-8 tys. euro. w takim projekcie nie przeraza. Po czwarte dostepnosc - duza podaz z armi obecnie zaprzyjaznionych z minimalnym przebiegiem. Jest w czym wybierac. Po piate - ladownosc, sporo wieksza niz waga calowita zabudowy. Po szoste predkosc przejazdowa wiekrza niz 90 km/h. I po siodme - z jakiegos blizej nieznanego powodu znakomita wiekrzosc "szalencow" wlasnie te auta wybieraja do swoich projektow. Jest kogo pytac i podpatrywac. Nie wspominam o MAN-ach bo to inna liga finansowa. Nie dla mnie.
Takie wnioski wyciagnalem po roku planowania, kopania w internecie i rozmow z madrzejszymi ode mnie. Rowniez na tym forum.
pozdrawiam.Świstak - 2011-01-22, 11:30 Jak planujesz rozwiązać okna??? Dowiadywałem się o "cywilne" okna z plastiku. Nie ma większych problemów aby zrobić je otwierane na zewnątrz....DarekAvesta - 2011-01-22, 11:41 Okna? Po wykonaniu zabudowy wewnetrznej bedzie mozna ustalic najleprze miejsca wstawienia. Okna typu takiego jak robi KTC Technik ale jest juz polski producent, mozna sie potargowac. W najgorszym wypadku okna camperowe ale tego wariantu jeszcze nie rozpracowywalem. I nie znam tej techniki.gino - 2011-01-22, 11:58 juz raz wklejałem..ale link zaginął
to ''gdzies w Polsce'' to chyba tuMichal - 2011-01-22, 12:49 Darku ,twoje slowa potwierdzil gosc ktorego spotkalismy w 2009, merc z bundeswery plus kontener plus upgrade i jest. Powiedzial ze tylko merc i wlasnie ten model. a pali 25l na 100.Gajowy Marucha - 2011-01-22, 13:23 Hmm... ale czemu ciężarowe auto?
Nie można do 3,5 tony? Bremach T-REX
Rama low-torsional, silniki Iveco, gabaryty osobówki etcŚwistak - 2011-01-22, 14:22 Link który podałeś to chyba do firmy która wykonała kontener. Widziałem ich na targach w Krakowie, okienka bardzo ale to bardzo mi się spodobały, nie mam jednak informacji co do ceny....
Czemu ciężarówka??? To chyba kwestia wagi całego zestawu (między innymi). W warunkach amatorskich bardzo trudno jest walczyć z kilogramami....DarekAvesta - 2011-01-22, 14:47 O ceny okien z KTC nawet nie pytam. Z pewnoscia sa niebotyczne. Ale jest alternatywa. Ale na razie o tym nie mysle. Mam jeszcze czas. A moze w miedzyczsie wpadna jakies extra pieniazki. Okna plastykowe "cywilne" czemu nie ale sciana ma tylko 60mm
Dlaczego ciezarowka? Sama woda wazy min. o,5 tony, a akumulatory, agregat, meble, lazienka, zbiorniki, paliwo, lodowka, zamrazarka itd, itp. Calosc wazy ca. 3 tony albo i wiecej, ograniczeniem jest wyobraznia i portfel.Gajowy Marucha - 2011-01-23, 02:20 i znów będzie spalanie 20 litrów + ....
Toć buduje się tez chyba na autach 3,5 tonowych.
Tak mi sie znalazło w szafie Świstak - 2011-01-23, 10:33 Potrafię doskonale zrozumieć dlaczego Darek wybrał ciężarówkę powyżej 3,5 tony. Czasem zazdroszczę (właścicielom mniejszych od Milki kamperów) zwrotności, niższych rachunków na stacjach paliw czy autostradach. Czasem oni zazdroszczą mi przestrzeni, ilości szaf, ogromnego zapasu wody, zdolności do egzystencji poza campingami. Wszystko ma plusy i minusy. Nie twierdzę że duża ciężarówka to jedynie słuszna droga... Jest to droga którą wybrał Darek i bardzo chętnie mu pomogę w realizacji tego marzenia w miarę posiadanej wiedzy i możliwości. Wbrew pozorom łatwiej jest budować takie duże nadwozie, konstrukcja więcej wybacza, czeka nas mniej dylematów z czego zrezygnować. Czy koszta budowy będą dużo większe? pomijając zakup podwozia - uważam że różnice będą niewielkie, a może nawet duża konstrukcja będzie tańsza w realizacji. Można sobie pozwolić na pewną rozrzutność kilogramów i metrów, zastosować dużo tańsze rozwiązania znane nam z codziennego życia (materiały, sprzęty) aniżeli te dedykowane specjalnie na rynek kamperów. Można korzystać z pomocy setek fachowców dysponujących "cywilnymi" technologiami i wykończeniami. Weżmy dla przykładu zawias meblowy. Zwykły do płyty 18mm z samo domykaniem to wydatek rzędu złotówki, specjalny do kampera to już kilka - kilkanaście złotych. Tak jest praktycznie ze wszystkim - ogrzewanie, klimatyzacja a nawet zwykłe lampki oświetleniowe o oknach nie wspominając.
Gdy rozpocznę budowę Milki 2 pójdę podobną drogą. Będę korzystał z doświadczeń Darka i będę mu bardzo wdzięczny za wszystkie doświadczenia którymi się tu podzieli. Mam nadzieję że wszyscy będziemy mu pomagać i podrzucać pomysły mądre, szalone, śmieszne i zupełnie bezużyteczne, ale nasze dla niego. Wiele pomysłów i wiele komentarzy które podrzucili mi koledzy z Forum wykorzystałem później w zupełnie innym miejscu i okolicznościach. Wiele swoich koncepcji przeforsowałem mimo ostrzeżeń i później żałowałem ale część moich durnych wizji się sprawdziła.
Bardzo zazdroszczę Darkowi rozpoczęcia budowy. Wiem ile czeka go bólu i rozterek, ale wiem również ile czeka go radości. Jak bardzo będzie się cieszył gdy z kranu popłynie woda, że poczuje się jak Edison gdy zapali się pierwsza lampka... Wiem jaka rozpierać będzie go duma gdy będziemy mu gratulować i jak źle będzie się czuć gdy będziemy go krytykować nie znając wszystkich okoliczności jego działań. Z mojej strony nie popłynie żadna krytyka, może co najwyżej kilka ostrzeżeń i sugestii. Nie jestem sędzią lecz kolegą chcącym pomóc innemu koledze w realizacji jego marzeń i bezwstydnie czerpiącym wiedzę z jego doświadczeń.
Rozpisałem się troszkę choć to nie mój temat, ale niejako zawczasu chcę ten wątek ochronić przed polityką i docinkami. Chcę tu codziennie zaglądać z przyjemnością i podnietą. Mam nadzieję że nie jestem w tych pragnieniach osamotniony.
Darku, gratuluję. Nie czekaj na wiosnę, już teraz dziel się z nami przemyśleniami i planami!Świstak - 2011-01-23, 10:40 Co do okien - jeżeli będziesz chciał zamontować okna z przyczepy, mam kilka sztuk w idealnym stanie (wyciągnięte z dawcy dla Milki), zastanawiam się jednak jak będą wyglądać po pierwszej przejażdżce po lesie..... Gdy jechałem na Smołdzino gałęzie darły mi boki aż piszczało. Nie mogłem płynnie manewrować z racji gabarytów oraz miejskiego napędu, ale nawet z napędem na wszystkie koła pewnie i tak gdzieś bym przerysował ....Gajowy Marucha - 2011-01-23, 10:53 phi
ja tam nic nie krytykuję - po prostu przedstawiam inny punkt widzenia.
Zresztą zgodny z np. prezentowaną w Sahara Overland (i nie tylko) zasadą "travel light".
pozdraw,AWMaro - 2011-01-23, 11:12 Witam jeszcze raz wszystkich serdecznie.
Wydaje mi się , że mogę być pomocny w temacie okien, mianowicie potrafię wykonać dowolne okno do zabudowy pojazdów,w dowolnym wymiarze,kolorze,kształcie itd( Robiłem już okna do samochodów wyprawowych)
Robię również różne klapy serwisowe do kamperów.
Na mojej stronce w dziale realizacje można zobaczyć zdjęcia okien ,które robię
www.dema-alu.pl
Mam nadzieje że mój post okaże się pomocny dla kilku osób a nie zostanie odczytany jako reklama/spam
pozdrawiamŚwistak - 2011-01-23, 11:13 Wiem. Może moja wypowiedź źle zabrzmiała, ale po wizycie na "dyskusji klubowej" aż się we mnie gotuje. Przepraszam jeśli odebrałeś mój post jako atak na Twoją przemiłą osobę. Jeszcze raz serdecznie przepraszam.Świstak - 2011-01-23, 11:15
Maro napisał/a:
Witam jeszcze raz wszystkich serdecznie.
Wydaje mi się , że mogę być pomocny w temacie okien, mianowicie potrafię wykonać dowolne okno do zabudowy pojazdów,w dowolnym wymiarze,kolorze,kształcie itd( Robiłem już okna do samochodów wyprawowych)
Robię również różne klapy serwisowe do kamperów.
Na mojej stronce w dziale realizacje można zobaczyć zdjęcia okien ,które robię
www.dema-alu.pl
Mam nadzieje że mój post okaże się pomocny dla kilku osób a nie zostanie odczytany jako reklama/spam
pozdrawiam
Witamy Cię serdecznie!!! Strasznie się cieszę że do nas dołączyłeś. Nie ukrywam że liczę na pewne zniżki dla naszej społeczności i na wiele cennych porad Maro - 2011-01-23, 11:36 Tak oczywiście możecie liczyć na preferencje i porady
(nie mogę się powstrzymać przed wyrażeniem podziwu nad historią Milki,
Czy jest w planach wydanie jej w formie książki tradycyjnej ?)DarekAvesta - 2011-01-23, 12:27 A co to jest "dyskusja klubowa"?
Ale jak kto lubi kapac sie w 3 litrach wody i pic Cole ZERO to jego sprawa, ja nie musze tego lubic i sie z tego tlumaczyc. Ilu ludzi tyle upodoban.
Dziekuje Arku za wsparcie i juz na poczatku pozyteczne uwagi.
Pozdrawiam wszystkichGajowy Marucha - 2011-01-23, 13:13
Świstak napisał/a:
Wiem. Może moja wypowiedź źle zabrzmiała, ale po wizycie na "dyskusji klubowej" aż się we mnie gotuje. Przepraszam jeśli odebrałeś mój post jako atak na Twoją przemiłą osobę. Jeszcze raz serdecznie przepraszam.
Jeśli to do mnie to absolutnie nic nie odbieram. Jak to w Nigerii mówią "no łachala"
Forum przecież do wymiany opinii jest...
Świstak przecież sam najlepiej wiesz ile pali Milka.
Ale racja:
Fakt - duża zabudowa może być paradoksalnie dużo tańsza.
Jest miejsce na błędy.
KOMFORT.
Ale ciężarówka to jednak byczy wóz...
Podobno po pustyni nie powinny jeździć SOLO - jak taki się wklei to kto go wyciągnie?
To też koszty - od opony do biletu na prom.
Dużo wody - dużo masy. Inna sprawa, że to się szybko psuje w tropiku...
5 litrów na dobę to 20 litrów na 4 osoby. Nawet zasięg 10 dni to 200 litrów...
Stabilność - czy w warunkach amatorskich można to jakoś policzyć, sprawdzić...?
(widziałem gdzieś w necie próby unicata - fordem fiesta tak bym nie chciał
Może już bliżej unimoga...
Pozdrawiam!Świstak - 2011-01-23, 23:34
DarekAvesta napisał/a:
A co to jest "dyskusja klubowa"?
Taki dział Forum na który rzadko zaglądam - wczoraj się tam zapuściłem i .... poczytałemŚwistak - 2011-01-23, 23:44
Gajowy Marucha napisał/a:
Ale ciężarówka to jednak byczy wóz...
Ano. Tak czy owak wybór już został dokonany. Teraz trzeba knuć jak te dary najlepiej wykorzystać, a wady zminimalzować.
Jednak wywołany do tablicy, powiem że Milka pali dużo. Wciąż za dużo bo około 30 litrów ON, mam nadzieję że po wymianie skrzyni biegów i dotarciu silnika będzie to wartość odczuwalnie mniejsza. Jak jednak policzyć wszystkie koszty to nie wiem czy różnice sięgają rzędów wielkości. Koszty eksploatacji są wyższe - samego płynu do chłodnicy muszę wlać kilkadziesiąt litrów. To prawda. Olej mierzy się w wiaderkach a opony wymienia przy pomocy wózka widłowego i trzymetrowej przedłużki na klucz 33. To wszystko prawda. Ale.... Szaf mam więcej niż w domu, narzędzi więcej niż w piwnicy (wszystkie wywlokłem ). Nawet łóżko w Milce mam większe niż w domu. Właściwie w Milce czuję się bardziej w domu niż .... w domu..... Czasami....Świstak - 2011-01-23, 23:48
Maro napisał/a:
Tak oczywiście możecie liczyć na preferencje i porady
(nie mogę się powstrzymać przed wyrażeniem podziwu nad historią Milki,
Czy jest w planach wydanie jej w formie książki tradycyjnej ?)
Na to już za późno. Ale jest szansa namówić Darka aby prowadził rzetelny dziennik budowy swojego pojazdu który będzie bazą do późniejszej publikacji. Ale najpierw wynalazek trzeba nazwać.
Darku, jak nazwiesz swoje dzieło??? Zdradź tajemnicę bo trudno wciąż "o nim" (tym dziele...) mówić bezosobowo. A może to ona????Gajowy Marucha - 2011-01-24, 02:36
Świstak napisał/a:
Właściwie w Milce czuję się bardziej w domu niż .... w domu..... Czasami....
Świstak napisał/a:
Gajowy Marucha napisał/a:
Ale ciężarówka to jednak byczy wóz...
Ano. Tak czy owak wybór już został dokonany. Teraz trzeba knuć jak te dary najlepiej wykorzystać, a wady zminimalzować.
To ja mogę tylko powiedzieć o:
- expedition portal (ale to pewnie Darek zna)
- Sahara Overland Chrisa Scotta - nazywana "biblią" podróżników
oraz materiał do produkcji laminatów Nida Core / Nida Plast.
Lekki, łatwy w obróbce, można wyginać, etc.
Bardzo mocny (łopaty wirników śmigłowców sie z tego robi) Tzw wypełniacz ulowy, plaster miodu.
Na meble, ściany, ścianki, etc.
Darek a z czego jest Twój kontener zbudowany?
To ten sam co Merc z Włoch i MAN trochę wcześniej na zdjęciu???
Wygląda solidnie.
Jak jest łączona ściana boczna do sufitu?
pozdrawiam,Fux - 2011-01-24, 07:39
Świstak napisał/a:
mam nadzieję że po wymianie skrzyni biegów i dotarciu silnika będzie to wartość odczuwalnie mniejsza.
Wątpię...
Świstak napisał/a:
Szaf mam więcej niż w domu, narzędzi więcej niż w piwnicy (wszystkie wywlokłem ).
I tutaj leży klucz do spalania; zrobilo się ciężko...pirat666 - 2011-01-24, 14:13 A tu taka ciekawostka
Tak oczywiście możecie liczyć na preferencje i porady
Czy w swojej ofercie posiadasz również klamki ??? (do klap serwisowych)Maro - 2011-01-24, 15:38 Niestety nie. Klapy serwisowe wykonane są w formie zestawu.W skład zestawu wchodzi futryna (profil zetownik35x20x2) z uszczelką i zawiasami oraz rama skrzydła ( ceownik 25x15x2)
bez wypełnienia i zamków tzn same ramy lakierowane proszkowo,wielkości wg życzeń.Ta o śmiesznym kształcie ma być do wjeżdżania quadem do garażu kampera.robert_smoldzino - 2011-01-24, 16:41 Fajne te ramki!!
A mozesz rzucic zgrubna cena za metr biezacy takiej ramy (bo przypuszczam, ze tak sie to kalkuluje)?
Orientacyjnie tylko, nie w charakterze oferty handlowej ;-)Maro - 2011-01-24, 17:06 Do robert_smoldzino. Bardzo przepraszam,ale chyba nie mogę takich informacji zamieszczać na forum,proszę o maila.
Jestem nowy na forum i bardzo proszę Kolegów o radę w tej kwestii.Świstak - 2011-01-24, 18:39 Może troszkę odbiega od tematu, a może nie.....
- Sciany i sufit – grubość 60mm (2,5mm pecolit textura, 55mm styrofoam RTM, 2,5 mm pecolit textura).
- Otwory drzwiowe – profil z włókna szklanego bez mostków cieplnych.
- Drzwi i klapy – profil z włókna szklanego bez mostków cieplnych, zawiasy listwowe na całej długości (stal nierdzewna), zamki kombinowane
- Kabina od środka wzmocniona kątownikami 40x40x4mm, od zewnątrz profilami aluminiowymi grubości 3mm.Fux - 2011-01-24, 19:21 Zastanawia mnie, dlaczego ten UaZ poległ...SlawekEwa - 2011-01-24, 19:38
Fux napisał/a:
Zastanawia mnie, dlaczego ten UaZ poległ...
Jak to poległ, przecież sam wyjechał!Fux - 2011-01-24, 19:49 w sensie, że utknął...
Chyba masa była za mala...arrtur - 2011-01-24, 21:40 No LT czek przepiekny...
az pokazalem zonie i... kazala napisac prosbe o zdjecia srodka
tylko zeby jeszcze ktos slyszal o jakichkolwiek czesciach do tych mostow, reduktora
Uaz polegl dlatego, ze technika troche slaba - jakbys osobowka dal w palinik na asfalcie tak ze kola od razu straca przyczepnosc to tez bys gume spalil i stal w miejscu, poza tym oponka zwykle MT k, na starku byly zacnijsze oponki na bloto, no i moze w starku byla jakas blokada mostu uruchomiona, choc bez tego tez by przejechal bo tam pod spodem twardo bylo, no i co 3 mosty to nie 2.
w ogole taki starek tez by mi sie przydal na budowe bo mam 300 m dojazdu droga zrywki drewna naped, paka i hsd - wszystko w temacie, a jesli paka samowyladowcza hmmmm poezja
a po robocie, hds em kontener na pake i heja na urlop Camp77 - 2011-01-24, 22:26 Uaz utknął... Najprawdopodobnie oponki szosowe a nie MT lub AT.
Star 266 na prawdziwych terenówkach i do tego 6x6.
DarekAvesta
Pare lat temu sam planowałem kupienie Stara 266 i zrobienie z niego przeprawówki. Zjeździłem kilka jednostek wojakowych. Pomysł popieram. Star jest konstrukcją sprawdzoną, trwałą i prostą w naprawach.
Wadą głośność w kabinie, słabe wspomaganie na kierownicy i dość wolna jazda.
Jednak w terenie - znakomity. Bez przeróbek (fabryczny) głębokość brodzenia 1,80 m.
Mało który pojazd bez specjalnego przygotowania (smorkel, mosty, skrzynie) daje swobie radę z takim brodem. Nadto wyciągarka mechaniczna, o dużym uciągu i lina 50m.
Ponadto co ważne blokady trzech mostów.
Życzę Ci powodzenia w konstrukcji i budowie.
PS.
Na stronie: www.kilometr.pl P. Rewenda na przeprawówki miał Gaza 66 z załóżoną budą z przyczepy kempingowej. Potem zestaw ten sprzedał.MAWI - 2011-01-24, 22:41 Ja na budowę domu kupiłem u wojaków robura 4x4 diedel.Ludzie to było auto,na dachu włazy jak w czołgu.nie był zbyt szybki ale stówkę spoko.Koła z bieżnikiem terenowym, wciągarka,
blokada.Wyłaził z każdego błota.Po zakończeniu budowy oddałem go drogą sprzedaż innemu budującemu.Wspomnienia zostały.Było to w 1996r.DarekAvesta - 2011-04-06, 20:31 Witam ponownie.
Czas leci, prace posuwaja sie do przodu i w zwiazku z tym przybywa problemow do rozwiazania.
W najblizszych planach jest instalacja wodna.
Podpowiedzcie mi zatem co przemawia za uzywaniem pompy cisnieniowej i zbiornika wyrownawczego przeponowego a dlaczego nie zastosowac sprezarki i wytworzyc cisnienia bezposrednio w zbiorniku z woda? W takim systemie mozna tez dolozyc dodatkowy zbiornik na sprezone powietrze i nabijac go dodatkowo podczas jazdy. Oczywiscie uklad bylby wyposazony w reduktor, zawory itp. Nie spotkalem sie z takim rozwiazaniem. Jakie moga byc wady takiego rozwiazania?Świstak - 2011-04-08, 07:19 Uszczelnienie zbiornika wody. Więcej nie widzę. Rozpatrywałem takie rozwiązanie, ale jako że sam spawałem zbiorniki, zdecydowałem się na pompkę. Wydało mi się to mniej skomplikowane. Nie bez znaczenia jest też możliwość przypadkowego rozszczelnienia wężyków... Może się zdarzyć że przez noc cały zbiornik wycieknie Ci za szafą i zniszczy meble, podłogę, ogrzewanie..... Wyobraź sobie że rano wstajesz, a tu wody po kostki.... W przypadku klasycznej instalacji wycieknie tyle ile masz w zbiorniku ciśnieniowym..... Pod warunkiem że wyłączasz na noc pompy.MAWI - 2011-04-08, 20:05 Przeżyłem podobna historie, od tej pory tylko pompka załączana mokro włącznikiem na bateriach.Dobra pompka zdoła podać wodę w wystarczającym ciśnieniu ,a śpisz spokojnie.eMKa - 2011-04-08, 22:22
MAWI napisał/a:
Dobra pompka zdoła podać wodę w wystarczającym ciśnieniu ,a śpisz spokojnie.
też tak uważam
Proste rozwiązania są tanie i niezawodne.Mam stare rozwiązanie: zbiornik i dobra pompka .Śpię spokojnie, a w razie awarii wymiana w 15 min.Oczywiście zawory z włącznikiem.MAWI - 2011-04-09, 14:47 Darku pytałeś o mankamenty tego rozwiązania.Wpadł mi do głowy jeszcze jeden .Wyobraź sobie że zaciął się zawór utrzymujący odpowiednie ciśnienie w zbiorniku wody.Nie można tego wykluczyć,Wtedy masz bombę pod łóżkiem ,czy w innym miejscu.Pewnie ,że mozna zakładać jakies zawory bezpieczeństwa ale i one nie są niezawodne i tak w kółko.Do tego zawsze szczelne korki i wężyki ciśnieniowe komplikacji wiele korzyści mierne.Myślę ,że nie należy wyważać otwartych drzwi. DarekAvesta - 2011-04-11, 19:37 Chyba macie racje, za bardzo wymyslam z ta sprezarka.
Kilka pierwszych zdjec z postaepu prac.
Nie sadzilem ze meble z plyt sa takie ciezkie. Nigdy nie zwracalem na to uwagi.maszakow - 2011-04-11, 23:48 Ano są - nie doczytałeś chyba forum. WSZYSCY o tym mówią tylko mało kto słucha DarekAvesta - 2011-05-23, 19:49 Pozazdroscilem Swistakowi jego ciekawych wpisow i sam postanowilem odswiezyc temat.
Prace ida do przodu, co prawda nie tak szybko jakbym sobie tego zyczyl.
Jak widze w innych tematach, wszystko macie tak ladnie i rowno poprzycinane i zrobione, pelen profesjonalizm. Ja za to jak cos robie to zaraz cos krzywo albo nie pasuje jedno do drugiego. Trzeba poprawiac, kombinowac, Czy to tylko ja tak mam....?HarryLey4x4 - 2011-07-11, 13:44 Przekopiowano z forum 4x4
W związku z obietnicami składanymi i na forum i w kontaktach osobistych przesyłam trochę fotek z procesu powstawania mojego autka.
Wygląd finalny na ten moment:
widoczne są stelaże dla zamocowań:
- przetwornicy 220 V i okablowania - kolor pomarańczowy
- Webasto ,
- skrzynki z dodatkowymi bezpiecznikami i przekaźnikami oraz tablice bezpiecznikowe
- kompresora umieszczonego w nadkolu
- zbiornika dodatkowego powietrza VIAR z wyjściami roboczymi do powietrza do pistoletu o wszechstronnym zastosowaniu oraz z wyjściami do blokady,
- lodówki zajmującej miejsce centralne, które na niektórych wyjazdach służy jako część bagażowa , do której łatwiej się dostać bocznymi drzwiami niż tylnymi , bo są zasłonięte uchwytami kanistra i koła zapasowego.
- tylnej szuflady, która na ten moment jest płytka, ale już się robi wersja głęboka, która montowana będzie w przypadku demontażu tylnego - 3 rzędu - siedzeń.
Ponadto widać :
- mocowania "karniszy" i zawieszonych na nich zasłonek
- lampki piloty, które są zamontowane zarówno w tylnej jak i przedniej części auta. Podczas jazdy służą do doświetlania map, a w czasie snu można je wygiąć do tyłu i korzystać ze światełek do woli.
Na jednym z fotek widać namiastkę miłego nastroju jaki wywołują po ich załączeniu. Czasem przydatne :)17
Celowo nie robiłem zdjęć przedniej części, ponieważ niektóre rzeczy muszę jeszcze dopracować, ale jak tylko będą warte pokazania to się pochwalę.
Ogólnie powiem ,że założeniem moim było zbudowanie auta dla 5 osób tj. 2 dorosłych i 3 dzieci, jednak po małej przebudówce ( a wymaga ona kilkunastu minut pracy) auto ma się zamienić w mały terenowy kamper dla dwóch osób.
Czy się to udaje - sami sobie odpowiedzcie.
EDIT:
Dorzucam fotki bagażnika - aby były w jednym miejscu
Świstak - 2011-07-15, 08:26
DarekAvesta napisał/a:
Czy to tylko ja tak mam....?
Ależ nie! Wszyscy tak mamy, tylko nikt się nie przyznaje.... Przynajmniej ja. Nic się nie przejmuj, z czasem skompletujesz warsztacik i odkryjesz potęgę maskowań....DarekAvesta - 2011-08-14, 19:01 Zrobilem kilka nowych zdjec. Nie pisze regularnie ale taka moja natura . Przed zima musze sie zamknac z pracami w srodku kontenera aby moc kontynuowac z instalacjami.
Czy ktos wie i moze doradzic gdzie najlepiej, w miare tanio kupic ogrzewanie eberspächer hydronic lub podobne?4x4camper - 2011-08-14, 21:14 Cześć
Cieszę się że prace sie posuwają do przodu .
Czy wybrałeś już podwozie czy coś pominąłem?
poz
Toloterenowiec - 2011-08-29, 00:40 Ciekawy temat, który chodzi za mną od jakiegoś czasu. Jak dobrze pójdzie, to też podejmę się budowy, ale w nieco inny i prostszy sposób. No i nie tak szybko, bo w najbliższych latach czekają mnie inne inwestycje.miciurin - 2011-08-29, 23:32 Tu jest ciekawy Nissan w dobrej cenie http://allegro.pl/nissan-...1784376117.htmlterenowiec - 2011-08-30, 08:57 Ja myślę o czymś takim, jak na zdjęciu poniżej, ale w wersji mniejszej i tańszej, takiej w okolicy 4 - 6 ton. Ten na zdjęciu to pewnie waży koło 9 ton.jakub2001 - 2011-09-01, 12:13
Czy ktoś go może oglądał???terenowiec - 2011-09-02, 07:55 Jest to jednak pojazd mały, nawet bardzo mały i dla strasznie wąskiej grupy użytkowników. Za znacznie mniejsze pieniądze, można zdobyć lub zrobić kampera z Mercedesa G (z ambulansu).gino - 2011-09-18, 16:03 może was zainteresuje
NIEWIADÓW 4X4
http://archi.inosak.org/i...27232490_1.htmlBrajtek - 2011-09-19, 06:26 Fajny. Jedna rzecz tylko trochę śmieszy - na większości zdjęć tablice rejestracyjne pracowicie zamalowane, a na ostatnich tylna tablica jest doskonale widoczna HONORATA I MACIEJ - 2011-09-21, 00:13
terenowiec napisał/a:
Jest to jednak pojazd mały, nawet bardzo mały i dla strasznie wąskiej grupy użytkowników. Za znacznie mniejsze pieniądze, można zdobyć lub zrobić kampera z Mercedesa G (z ambulansu).
Właśnie z ambulansu LAND-ROVERA jest zrobiony ten na Ebay-u.Cena jak na razie też dobra,ale ciekawe za ile pójdzie. http://www.ebay.co.uk/itm...984.m1438.l2649DarekAvesta - 2011-10-10, 21:12 Kilka nowych zdjec dla zainteresownych - czyli chyba wszystkich DarekAvesta - 2012-04-18, 21:15 Witam ponownie
Nadszedl czas na kupno samochodu pod montaz kontenera.
Jako dyletant w tym temacie mam prosbe o porady i Wasze opinie.
Co kupic?
Ja sklaniam sie w kierunku MAGIRUSA 168 lub IVECO110
Ale jakie hamulce? Oba te samochody wystepuja z hydraulicznymi lub pneumatycznymi. Jaka bedzie praktyczna roznica w ich eksploatacji?
Gdzie kupic? Bezposrednio z armi, dunska, niemiecka, niezarejestrowany cena ca. 8000€
czy od powaznego (?) handlarza, z gwarancja, po przrgladzie, odmalowany z nowymu oponami i zarejestrowany do ruchu cywilnego ale cena ca. 15000€
Zuzycie paliwa 20-22 litry/100, Silnik chlodzony powietrzem - ma to jakies znaczenie?
A moze Mercedes 1017 ale zuzycie paliwa 26-27l/100 i cena wyzsza. Ale za to chlodzony woda. Ale czy w tym wypadku chlodzenie woda jest az takie wazne skoro czesc mieszkalna i wode w wiekszosci grzeje niezalezne ogrzewanie?
Zalaczam kilka zdjec zrobionych ostatniomakdrajwer - 2012-04-18, 21:30 Chłodzenie wodą - ciszej chodzi silnik. Chłodzony powietrzem - ciężko go przegrzac podczas powolnej jazdy w terenie na wysokich obrotach. Hamulce peumatyczne - po odpaleniu trzeba poczekać aż się napompują, mogą zamarzać przy bardzo niskich temperaturach.Kamil_K - 2012-04-19, 10:02 Chłodzony powietrzem teoretycznie mniej problemów bo jeden układ mniej który może się zepsuć
Z minusów chłodzonego powietrzem to raczej "do okoła" będzie dość gorąco i w kabinie może być conajmniej ciepło
Hamulce pneumatyczne to nie jest takie samo rozwiązanie jak w nowszych ciężarówkach że układ pneumatyczny wspomaga w zasadzie układ hydrauliczny tak czy tak w układzie jest płny hamulcowy tylko uruchamiane zamiast serwem hamulce są miechami powietrznymi?DarekAvesta - 2012-07-26, 21:00 Witam po dlugiej przerwie.
Prace postepuja i pojawiaja sie kolejne pytania. Jakie okna dachowe zabudowy zastosowac? Jedno, mniejsze, potrzemne jest do lazienki a drugie, wieksze, do czesci mieszkalnej. Nie mam doswiadczenia w tym zakresie. Ktore beda najlepsze?
Dodatkowa trudnoscia jest grubosc dachu - 60mm.
Z gory dziekuje za pomoc.
Niedlugo juz montaz zabudowy z samochodem, ktory przyjedzie za kilkanascie dni (mam nadzieje bo z urzednikami nigdy nic nie wiadomo).
http://www.bachint.dk/sho...-4x4-1036p.html
Pozdrawiam wszystkichŚwistak - 2012-07-28, 10:39 Gdzie planujesz pierwszą podróż?SzymonS - 2013-02-21, 14:49 Podłączam się do wątku. Rozumiem, że sprzęt już gotowy? Pochwal się DarekAvesta !. Czy możesz się podzielić z nami kosztami łącznymi Twojej budowy? a najlepiej osobno zabudowa , osobno pojazd?
Też marze o takim sprzęcie, ale ze względu na dużą rodzinę zabudowa musi być większa ( 8-mio osobowa ). Co do starów 226 : Ciekawe co sądzicie o tych zmodernizowanych pojazdach ( zdjęcia w załączeniu ) . Co prawda nie jest to tanie ( 120 tys), ale to praktycznie nowy samochód, kabina i silnik Mana. Do tego zabudowa ze spaniem nad kabiną ( o ile ta nie jest uchylna - wtedy bagażnik a spanie piętrowo ). Sądzę że łącznie w 200 tys. można się zmieścić i mieć nowy samochód wyprawowy. Cena nieosiągalna dla zachodnich ciężarówek. Pozdrawiam. Szymonsum - 2013-02-21, 16:57 Gdzie takie cudo można kupić za 120 tys?SzymonS - 2013-02-21, 18:00
Star ( tak jak Kamaz) ma tę zaletę w terenie że jest stosunkowo lekki. Zawsze z budowy zjeżdżał ostatni - pobijały go tylko woziła z szerokimi oponami.emicargo - 2013-02-21, 20:37 Takie coś można kupić za ok 30-35k z przebiegiem od kilkunastu do 66tys. km(w tym konkretnym przypadku). Moim zdaniem idealny materiał na wyprawowy pojazd.
DarekAvesta - 2013-02-21, 21:14 Witam
Nie ma sie jeszcze czym chwalic, jeszcze sporo roboty.
Koszty budowy sa mozliwe do oszcowania tylko dla indywidualnego przypadku i zaleza od sposobu budowy i wyposazenia. N.p. meble mozna robic samemu lub kupic, materialy tez maja rozne ceny, lodowka, kuchenka, ogrzewanie i inne graty. Nawet opony mozna kupic po 500pln jak i po 2000 pln. Wszystko jest sprawa wyboru.
Budujac taki samochod, budujesz go nie na wyprawy po Polsce ale na dlugie podroze "w swiat" co dyskwalifikuje stara.
Rozmawialem z ludzmi z Sanduo - odradzili mi Stara a opini o Starze z Motodemontu lepiej nie powtarzac. Ponadto samochod musi byc naprawialny za granica a taka naprawialnosc najlepiej gwarantuje Mercedes. Ponadto auto musi byc sprzedawalne, a w Polsce raczej z kupcem na takie cudo bedzie krucho. Zagraniczny klient raczej Stara nie kupi.
Samochod - zobacz mobile.de lub szukaj w Dani. Magirusa czy Merca w doskonalym stanie z przebiegiem do 50000 km mozna trafic do 10 tys € brutto. Ty potrzebujesz dla 8 osob kabine DOKA a ta jest mniej popularna i troche tansza. W moim przypadku, przy kupnie tylko sprawdzilem olej i powietrze w kolach i w droge do domu - 800 km a potem na przeglad. Przeszedl bez uwag. Raporty z przegladow i serwisow nawet byly dolaczone do dokumentow. Co nie znaczy ze samochod nie wymaga dopieszczenia i inwestycji.
Kontener - najlepiej pojedz do Bad Kisingen na targi w czerwcu chyba. Tam zobaczysz wszystko. Najtaniej chyba wyjdzie rodzima produkcja ale podstawa bez relingow, kontownikow itp. na pewno nie bedzie tansza niz 10000€, okna - min 1000€/st
Mysle ze przy duzym wkladzie wlasnej pracy i pomyslowosci 50000 € wystarczy. Oczywiscie bez szalenstw w wyposazeniu.
Ale nie wyobrazam sobie zorganizowac spania i zasobow wody i energi dla 8 osob. Co do spania bedziesz sie musial posilkowac namiotem. Energia, panele sloneczne i agregat i duzo akumulatorow, moze zadziala. Ale braku wody nie przeskoczysz.SzymonS - 2013-02-22, 08:12
DarekAvesta napisał/a:
Ale nie wyobrazam sobie zorganizowac spania i zasobow wody i energi dla 8 osob. Co do spania bedziesz sie musial posilkowac namiotem. Energia, panele sloneczne i agregat i duzo akumulatorow, moze zadziala. Ale braku wody nie przeskoczysz.
Witam! Dzięki za odpowiedź.
Wezmę pod uwagę przy wyborze samochodu. Odnośnie spania, to jeśli nie zmieszczę w środku ( 6 to dzieci) to pewnie wejdzie w grę namiot dachowy albo zwykły.
Z energią to chyba też nie problem ( jedynie z paliwem do agregatu - panele słoneczne póki co to może poradzą na oświetlenie ledowe). Wszystkie urządzenia trzeba by zamontować na diesla, bo to jest dostępne w miarę wszędzie. ( jakby się chciało być jeszcze mniej zaleznym to można zamontować piecyk na drewno - widziałem takie rozwiązania - opał dostępny niemal wszędzie
Zastanawia mnie jednak woda i ścieki. Woda to jeszcze - pompka na samochodzie i chlor do uzdatnienia to można brać z rzeki. Ale jak poradzić sobie ze ściekami ( powiedzmy że nie chciabym zbytnio pobrudzić środowiska innym podróżnikom). PozdrawiamYekater - 2013-02-22, 08:34
SzymonS napisał/a:
Ale jak poradzić sobie ze ściekami ( powiedzmy że nie chciabym zbytnio pobrudzić środowiska innym podróżnikom). Pozdrawiam
Wystarczy stosować środki chemiczne uznane dzisiaj za przestarzałe. Np szare mydło. Unikać nowoczesnej chemii. Sprzęt dodatkowy to zwykła miednica, nocnik, saperka.
Nie należy szukać problemów tam gdzie ich nie ma. Bez przesady.
Czy bieszczadzkie owce załatwiają swoje potrzeby w ściśle wyznaczonych miejscach?dexterek - 2013-03-22, 22:23 zgadzam sie calkowicie z @emicargo. ten pojazd to VW-MAN 8.136 czyli DMC 8 ton i 136 konikow. wspolpracuje to z 5-cio biegowa skrzynia i pierwsza rzecza jest zalozenie silnika mana D0826, takiego jak w wersji 8.150 (ktora jest praktycznie nieosiagalna, jednak silnik jest tez w innych manach). D0826 ma w wersji 8.150 oczywiscie 150 koni i to jest minimalna moc, tzn silnik jest bez tubro ani coolera, a ja mam w ciagniku fendt favorit 824 wlasnie taki sam silnik tylko ze z turbem i coolerem i ma koni 240, co w takim malym aucie umozliwia wrecz latanie. do tego zmiana skrzynki biegow na 6cio biegowa. predkosc 110kmh do osiagniecia. co do zabudowy, przesyalm link jak to robia ekipy naszych zachodnich sasiadow:
http://man.lauerbach.de/wiki/view.do?page=Galerien
pozdrawiamDarKu - 2013-03-22, 22:43 Jutro wrzucę fotkę naszego firmowego Mercedesa 4x4 co prawda nie jest on zbudowany na potrzeby wypraw lecz jako samochód pokazowy i na wszelkiego rodzaju parady i imprezy okolicznościowe.DarKu - 2013-03-23, 09:42 DarekAvesta podziwiam cie za dokladnosc i ta precyzja przy kablach wszystko na swoim miejscu tak jak powinno byc, malo kto przywiazuje taka wage do tego aby kable sie nie plataly.
Jak obiecalem wstawiam dwie fotki naszego MercaDarekAvesta - 2013-03-23, 18:32 Hej
Gdzies juz kiedys w necie widzialem tego kolorowego Merca. Przydaly by mu sie tylko jeszcze wieksze pojedyncze kola.
Zalaczam tez kilka moich nowych zdjec.
Zamierzam kupic takie panele sloneczne,
http://www.ecosolar.pl/monosol-200wp-p-327.html
prosze o uwagi na ich temat.
pozdrawiamemicargo - 2013-03-25, 23:18 [quote="dexterek"]zgadzam sie calkowicie z @emicargo. ten pojazd to VW-MAN 8.136 czyli DMC 8 ton i 136 konikow. wspolpracuje to z 5-cio biegowa skrzynia i pierwsza rzecza jest zalozenie silnika mana D0826, takiego jak w wersji 8.150 (ktora jest praktycznie nieosiagalna,..........
Jak najbardziej osiągalna! Wczoraj przyjechał taki samochód (zakupiony przeze mnie), a wraz z nim dokumenty techniczne. Pomimo oznaczenia 8.136, moc silnika to 150KM. Skrzynia pięciobiegowa rzeczywiście trochę wolna. Można przełożyć skrzynię z MANa 8.153 - wersja cywilna, drogowa. Wtedy można podróżować z prędkością ok 100 - 110km/h przy średnim zużyciu paliwa na poziomie ok. 20l/100km. To jak na terenową ciężarówkę bardzo szybko i dość ekonomicznie.
Auto kupił przedsiębiorca z przeznaczeniem pod pługo/piaskarkę.( ten egzemplarz ma przejechane 44tkm.) W razie zainteresowania podobnymi autami zapraszam na priv.piotrul - 2013-03-26, 08:32 Jak te Many mają rozwiązany napęd? Stały tył + dołączany przód? Reduktor oczywiście jest?emicargo - 2013-03-26, 14:34
piotrul napisał/a:
Jak te Many mają rozwiązany napęd? Stały tył + dołączany przód? Reduktor oczywiście jest?
Staly napęd na dwie osie + reduktor + blokada międzyosiowego mech. róż. + blokada osi tylnej. Przednia oś bez blokady. piotrul - 2013-03-26, 14:53 Grubo. Ale na kampera, który robi czasami duże "przeloty" przydałby się odłączany przód. No ale jest jak jest.DarekAvesta - 2013-07-05, 17:38 Witam wszystkich
Wydawac by sie moglo ze to juz koniec alle juz zaczalem zauwazac co trzeba zmienic lub poprawic.emicargo - 2013-07-05, 18:29 Piękny widok, ale.... jak się ma skok zawieszenia do niewielkich prześwitów pomiędzy kołami i nadkolami?DarekAvesta - 2013-07-05, 19:01 Przeswity wcale nie sa takie male, to tylko takie wrazenie.tomco23 - 2013-07-15, 01:42 witam jestem tu 1 raz wpadlem przez przypadek ,ale naprawde milo zobaczyc ludzi ktorzy mają w sobie tyyyle sily by zbudowac samodzielnie kampera . Pozdrawiam i jestem pelen podziwu. Tyle na wstepie --troszke mam pojecie o technice autek ciezarowych.Brawo za wykonanie zabudowy na mercedesie (bodajze 1114) naprawde fajna auto i piekna zabudowa .TYLKO co cie podkusiło by założyc kola ze Stara 660? Miałes fajne oryginalne kółeczka wczesniej. A załozyłes DIAGONALNE NYLONOWE OPONY z dętkami na dodatek felgi skrecane srubami. Mało tego ze wzrosnie ci wyraznie zuzycie paliwa na takich gumach to opony beda sie zuzywac w zastraszajacym tempie. Na dodatek problematyczne dętki. Przypuszczam ze 3/4 awarii w tym aucie bedziesz miec na linii kola opony. Jedyna zaleta skrecanych felg ze bedziesz mogl sobie poradzic z wymiana detki bez warszatatu wulkanizacyjnego. Ale mimo wszystko bym wrocil do blizniaków o stalowym kordzie -czyli cos takiego jak miales wczesniej albo zalozyc gumy takie jak ma ten Manik. Co do mana 9.150 (chyba taka to wersja) chyba najbardziej trafine auto pod kampera offroad malo ze prosty niezawodny silnik 150 konny -bez intercoolera i turbiny (jedyna jego wada jak dla mnie to ze silnik nie jest tulejowany) niezawodna skrzynia biegow (choc czesci w serwisie do niej sa kosmiczne i ma dodatek nikt nie przyznaje sie do jej produkcji w rzeczywistosci to produkt VW-choc w katalogach VW nie wystepuje).Acha ktos napisal ze aby autko przyspieszyc zamierza zmienic skrzynie ,mi sie wydaje ze przelozenia tej skrzyni sa jednakowe autka roznia sie tylko przelozeniami mostow -wiec wymiana skrzynii biegow nic nie da. Co mi sie spomnialo wymiana sprzegla to wyzsza szkola jazdy -bo by zdiac zabezpieczenie ze łożyska oporowego trzeba obracac cala skrzynia biegow.(warto by pomyslec by dalo sie dojsc do skrzyni od gory (moze jakies okienko rewizyjne w zabudowie) Z zalet to calkowicie pneumatyczna instalacja hamulcowa prosta i niezawodna bez zadnych patentow pneumatyczno -hydraulicznych i silownikow hydraulicznych.Mosty ze zwolnicami w piastach tez + ,masz wyzsze przeswity pod mostami napedowymi. Pojedyncze oryginalne ogumienie tez + i najlepsze rozwiazanie 4x4 a nie jakies zbedne 6x6 .Metalowy solidny zderzak na ktorym latwo zabudowac wyciagarke. Co mi sie jeszcze spomnialo z wad to prymitywna instalacja elektryczna (moze to i zaleta ale np sterownik grzania swiecy płomieniowej praktycznie niedostepny ),uklad chlodzenia silnika atmosferyczny otwarty ,trzeba dbac o czytosc chlodnicy ktora niestety zabudowana jest bardzo nisko i lubi sie brudzic i silnik przegrzewac. Uwazam ze to idealne podwozie pod kamper offroadowy chyba najlepsze jakie tu widzalem . Tylko mozesz miec klopoty jesli auto ma wolne mosty a chcilbyc je nieco przyspieszyc tu moze byc problem.Co do stara 660 powiem tyle dobrze ze sie nie wsadziliscie w ten kanal bo byscie zalowali ,praktycznie notoryczne awarie malo ze jakies rozwiazania z lat 50/60 -hamulec reczny pasek skórzany na wal ,hydrauliczna instalacja hamulcowa .Dla mnie porazka na dodatek auto zaczyna cokolwiek resorowac przy pelnym obiciazeniu a i tak plomby wypadaja. Na dodatek uklad 6x6 ,auto moze bylo by dobre gdyby ktos go uzywal wokol komina .
zobaczylem na jakims forum takiego mankanuri - 2013-07-22, 14:25 Witam wszystkich
Jest to mój pierwszy post tutaj (a w zasadzie drugi, bo się kulturalnie przywitałem).
Zarejestrowałem się (mimo, że przeglądałem tematy o wyjazdach 4x4 już jakiś czas) aby spytać Was o opinię na temat bazy pod takie auto.
Do niedawna moim ideałem było Iveco II 4x4 czyli 35-10 - pełna rama, reduktor i już w miarę dostępne cenowo. Ostatnio jednak wpadł mi w oko SCAM (jeszcze z budą Ducato, zanim kupiło do Iveco). Bardzo podoba mi się szczególnie konstrukcja napędu (reduktor zamontowany między osiami jak np.w Bremachu i samochodach ciężarowych). Czy ktoś choć trochę zna to auto i jest mi wstanie podać jego największe plusy/minusy?
Moja doświadczenie w offroadzie jak i dalekich podróżach jest zerowe, ale na motoryzacji się trochę znam, zresztą na co dzień też jeżdżę autem 4x4, ale nie terenowym.Świstak - 2013-07-23, 00:07 Scamem pojeździłem troszkę i w terenie - porażka. Najgorsze że na drodze jeszcze większa porażka... Chłopaki jechali z Gliwic do Szczecina na statek i nie dojechali. Zawieszenie nie wytrzymało. Auto w momencie wyjazdu miało na liczniku około 300 kilometrów (nie tysięcy, lecz kilometrów). Faktem jest że było troszkę przeciążone (pancerzyk), ale i tak na drodze jechać się tym nie dało. Nosi, rzuca... W terenie próbowaliśmy dobrze doładowane (kuloodporne) Scamy i inne praktycznie puste (sanitarki z wyposażeniem do wożenia zwłok, czyli właściwie bez wyposażenia). Jedne i drugie zakopywały się bardzo chętnie na porządnych oponach tam gdzie poczciwe landrovery na wąskich oponkach pruły aż gwizdało. Męczyliśmy te auta miesiąc na poligonie w Świętoszowie przed wyjazdem do Czadu na misję. Skutek był taki że postanowiliśmy nie brać Scamów w konwoje..nuri - 2013-07-23, 00:25 No to mnie teraz zadziwiłeś całkiem mocno-z tego co widziałem na filmach i czytałem jest zupełnie przeciwnie, dobrze usłyszeć opinię realnego użytkownika..a może coś polecisz? Tylko coś jednak większego niż Land gino - 2013-07-23, 00:34
Świstak napisał/a:
Scamem pojeździłem troszkę i w terenie - porażka
wychodzi że jaka nazwa..taki samochód...
myślisz że to prawdziwa terenówka..a tu d.. blada
ps. SCAM- oszustwo polegające na wzbudzeniu u kogoś zaufanianuri - 2013-07-23, 00:37 A to akurat fajna nazwa dla terenówki z pazurem:-PŚwistak - 2013-07-23, 12:26 Poniżej 3,5 tony prawdziwy kamper i prawdziwa terenówka to bardzo trudna kombinacja. Choćby z racji wysokości i tylnego nawisu. Zmniejszyć nawis - oznacza zwiększyć rozstaw osi, a to z kolei wymusza większy prześwit i w efekcie podniesienie środka ciężkości. Zmniejszyć negatywne działanie wysokości można przez większą szerokość, a to już ciężarówka....Świstak - 2013-07-23, 15:16 Fajne podwozie... Volvo BV 206 lub jego podwersja 202
nuri - 2013-07-23, 16:12 te Volva fajne są, C303 też spoko, szkoda, że jak na swoje lata wcale nie są tanie a z drugiej strony jednak swoje lata mają i najczęściej bez inwestycji się nie obejdzie..DarekAvesta - 2013-07-23, 18:33 Witaj, a pod jakia zabudowe szukasz auta, do czego to ma sluzyc? Do taplania sie w blocie w najblizszej okolicy i do ewentualnego noclegu w lesie czy do dalekich wypraw? A jezeli maja to byc wyprawy to z jakim komfortem i jak dlugo chcesz wytrzymac bez uzupelniania zapasow. No i jeszcz zasobnosc portfela potrzebna na zabudowe i auto jak i na pozniejsza eksploatacje. Trzeba pamietac ze to tylko duza i droga zabawka.
Jak odpowiesz sobie na te pytania to wyjdzie Ci czego potrzebujesz. Ja od tego zaczynalem
Bandvagn jest to pojazd tylko w lasy polnocy (moim zdaniem) i co ciekawe ma benzynowy silnik Forda. Pali srednio 2 litry na kilometr ale na pocieszenie dodam sa juz dostepne z deaslami Mercedesa. U nas na wsi maja takie straz pozarna i Vattenfall.
pozdrawiam.nuri - 2013-07-23, 18:41
DarekAvesta napisał/a:
Witaj, a pod jakia zabudowe szukasz auta, do czego to ma sluzyc? Do taplania sie w blocie w najblizszej okolicy i do ewentualnego noclegu w lesie czy do dalekich wypraw?
Nie wiem czy do mnie jest skierowane pytanie, ale jeżeli tak to interesują mnie może nie tyle jakieś ekstremalne wyprawy (bo na to potrzeba czasu), co może jakieś mniej dostępne rejony Ukrainy, Rumunii itp a i na mazury by się pojechało mając komfort spania "na pace". Zasobność jest średnia, więc póki co chciałbym kupić i odremontować bazę a potem myśleć o kontenerze i jako takim jego wyposażeniu. Na pewno (mimo, że pokusa oczywiście jest) musi to być auto do 3,5 tony, bo na pokładzie będą tylko dwie osoby bez jakichś burżuazyjnych wymagań
Ten pojazd z filmiku to chyba wszyscy traktujemy jako ciekawostkę - przecież to się nie nadaje do jazdy po normalnych drogach MAWI - 2013-07-23, 18:42
DarekAvesta napisał/a:
U nas na wsi maja takie straz pozarna
U nas do niedawna Żukiem ganiali ,(też benzyniak) 4x4camper - 2013-07-23, 18:50 Dla tych co szukają campera 4x4 do 3,5t
miłego oglądanianuri - 2013-07-23, 19:39 a tu fajne stronki o Bremachu i Scamie:
http://www.bremach-mania.fr/ http://www.arvi.fr/Le_vehicule/Le_vehicule.htmDarekAvesta - 2013-07-23, 19:39 Ani przez chwile nie sadzilem ze BV traktujecie powaznie. Napisalem tylko kilka informacji ktore znalazlem na forach internetowych.
Moze pomoze ci to ze moja zabudowa 5mx2,5mx2m wazy okolo 2,3 tony razem z wypozarzeniem: zbiorniki na wode, bojler, fotele autobusowe, meble kuchenne, luzko, szafy na ubrania, zabudowy, lazienka z wypozarzeniem, lodowka, instalacje, wykladziny itp. ale bez kol zapasowych, akumolatorow, skrzynek narzedziowych, solarow, itp.
Jak sie mocno ograniczysz to powinienes zmiescic sie w 1700-1800 kg. ze wszystkim
Nie wiem ile waza netto samocody 4x4 z DMC 3500 kg ale jezeli znajdzie sie taki do 1700 kg
to moze sie udac.nuri - 2013-07-23, 19:46
DarekAvesta napisał/a:
Moze pomoze ci to ze moja zabudowa 5mx2,5mx2m wazy okolo 2,3
spoko, odelżę auto tu i tam - mam w tym już doświadczenie, na forum auta, którym teraz jeżdżę ludzie się dziwili skąd wziąłem minus prawie 200 kilo a i kontener na pewno zrobię mniejszy i na mniejszym wypasie elmo78 - 2013-07-24, 00:47 Niestety jeśli szukasz łatwego sposobu na kamper 4x4 to wyjdzie albo drogo albo mało komfortowo.
1. Wszelkie włoskie wynalazki 4x4 sobie odpuść. Nie będziesz zadowolony.
2. Można kupić stary VW LT45 (czy jakoś tak) w wersji 4x4, ale komfort jak w żuku i mało mocy.
3. Można poszukać Sprintera 4x4 z reduktorem. To chyba jakaś wersja po niemieckich służbach drogowych czy polcji, ale cena już nie tak ciekawa. No i rozmiar mało kamperowy, choć większy od VW transportera 4x4.
4. Widziałem kiedyś starego Mercedesa 'kaczkę' w wersji 4x4. Z pewnością Ciebie nie zawiedzie ale komfort jak w żuku.
No i tak można by jeszcze parę przykładów podać...
Jedyny rozsądny kompromis pomiędzy komfortem, mobilnością a ceną to kupno pickupa i zrobienie lub kupno nadstawki. Wybór masz spory: Navara, Hilux, Titan, Tacoma, Tundra, F150, RAM itd...
Aha, no i nie wierzę w to, aby buda mieszkalna na odpowiednich komponentach ważyła 1700kg. Myślę, że zmieścisz spokojnie w 500kg plus woda i bagaże, a więc nie przekroczysz łącznie 700-800kg.nuri - 2013-07-24, 09:35 Fanpejdź polubiony - ja też rozważałem takie rozwiązanie, ale nie mam kompletnie warunków do budowy (mieszkam w bloku a i braki w wiedzy i narzędziowni są). Będę śledził postępy i jak się to to nie rozpadnie to może jeszcze jeden zbudujesz? nuri - 2013-07-24, 20:48 Ten potwór mi się podoba - może coś takiego w wersji "light" z wykorzystaniem np. budy od Nyski
http://www.youtube.com/wa...8092A3A8CD62D2Btomasz29 - 2013-08-06, 12:36 Temat postu: superCiekawe spostrzeżenie kolego. Jesteś w stanie wstawić jeszcze jakieś filmik tego typu?nuri - 2013-08-06, 22:18 Temat postu: Re: super
tomasz29 napisał/a:
Ciekawe spostrzeżenie kolego. Jesteś w stanie wstawić jeszcze jakieś filmik tego typu?
Hmm nic więcej nie mam - może popatrz na inne filmiki, które jutub sugeruje po obejrzeniu tego
Ewentualnie firma, która zbudowała to cudo:
http://cm.it4network.de/index.php/konstruktionen
Jest kilka fotek i opis w galerii na stronie nuri - 2013-08-08, 09:41 Fajna baza pod podobną zabawkę:
http://otomoto.pl/iveco-40-10-4x4-T3866997.htmldexterek - 2013-09-27, 22:20 Witam po dluższej przerwie! Chcialbym kolejny raz poruszyc temat moze nie idealnego, ale najwlasciwszego podwozia 4x4 pod kampera w segmencie ciezarowek, cena za podwozie max 60 tysiecy biletów narodowego banku polskiego. Na poczatku przyznam sie, iz wyleczylem sie z VW-MANa 8.136 FAE. przy zalozeniu, ze szukamy podwozia na ciezarowce, czyli DMC powyzej 3500kg i jestesmy swiadomi, jakie czekaja nas oplaty i obowiazki z posiadania ciezarowki smiem stwierdzic, iz ten MANik jest po prostu za maly, a wlasciwie, przestrzen, jaka oferuje paka, jest krotka. Generalnie, jesli ktos szuka auta dla dwojga, mysle, ze wystarczy jakis pick-up, albo bus typu iveco. Odpadaja nam wtedy viatolle itp. natomiast jesli szukamy auta powiedzmy dla 4 osob (jak ja), wymagana jest wieksza przestrzen. DarekAvesta zbudowal fajnego kampera na MB 1114 i mysle, ze to kierunek wlasciwy. ja jednak szukam pojazdu z wieksza dzielnoscia terenowa. co Szanowna Brac mysli o MB 1017 z bundeswehry? a moze steyr 12m18?Bajaga - 2013-09-28, 00:14
dexterek napisał/a:
DarekAvesta zbudowal fajnego kampera na MB 1114 i mysle, ze to kierunek wlasciwy. ja jednak szukam pojazdu z wieksza dzielnoscia terenowa. co Szanowna Brac mysli o MB 1017 z bundeswehry? a moze steyr 12m18?
Chyba zależy do czego planujesz używanie tego campera. Zakładam że myślisz o dalekich wyprawach w średnio cywilizowane tereny. Jeżeli tak to ja bym brał MB, do tego części powinny się znaleźć wszędzie.
Tak samo jak w przypadku terenowek czy pickupow polecałbym Toyotę, bo do tego pewnie w środku afryki są części nuri - 2013-09-28, 13:54 Ja co prawda nie w powyższej sprawie, ale chciałem spytać czy ktoś mógłby mi doradzić dobrego fachowca od mostów/skrzyń biegów w okolicach Warszawy? Musi być biegły w nieznanych tematach, gdyż stałem się właścicielem starego Bremacha i trzeba mu cały układ napędowy przeglądnąć. Tylny most jest na pewno do roboty (chyba jest w ogóle zaspawany). Rozważałem już nawet zakup mostów od Patrola (dostępność części i dobra konstrukcja), ale problemem jest przedni, w którym główka nie jest na środku tylko z boku (jak w 99% terenówek) i wał od reduktora musiałby iść pod kątem a i pewnie główka kolidowałaby z ramą lub resorem..Budka J/T - 2014-01-23, 17:20 Witam
czy polecicie mi jakieś fajne - Zestaw Kamper - powyżej -100W/ 8A/Solara /Montaż-dach - i akumulatorami i fajnym sterownikiem,
pozdrawiamy Asia i Tomasz - Rzeszów dominico12 - 2014-05-04, 19:33
4x4camper napisał/a:
Cześć
Rozdupczy Ci się ta konstrukcja szybciej niż myślisz.
Same sprzeczności -kątownik 70x70x2 a wypełniacz 40mm????????Obornicki
podłoga 4zx4zx1,5 --brak wyobraźni jakie siły są przy pracującej ramie
Przemyśl to jeszcze raz
Tolek
Są specjalne mocowania które nie łączą ramy i zabudowy na sztywno HENRYCZEK - 2014-06-05, 18:31 Coś dla miłośników 4x4Świstak - 2016-01-29, 05:56 Czas ożywić temat. Podziel się proszę obserwacjami z eksploatacji kamperka - pewnie parę wyjazdów już za Wami.jelcz89 - 2016-06-12, 01:49 Odświeżam temat Fajna baza na campera wyprawowego. Mając sprzęt, czas, umiejętności i $$$ mogłoby wyjść z tego coś fajnego :Dsator - 2016-08-21, 00:03 4x4 i 3,5 t - robę rozeznanie już długo - bardzo długo.
da się :D
Jakiś czas temu pojechałem samochodem 4x4 do Maroka i ...
jeden raz włączyłem napęd 4x4 aby przejechać bród ale przejechałby i bez tego, poza tym jeździłem wszędzie gdzie wjechałby każdy samochód z wysokim zawieszeniem ale bez napędu 4x4! Będąc 5tyś km od domu jakoś nie pchało mnie do zbytniego ryzyka w "łofrołdzioe".
Gdybym pojechał na ten wyjazd zwykłym busem zaoszczędził bym na paliwie prawie 50%.
Mnie kampery 4x4 bardzo jarają, ale to raczej jest sztuka dla sztuki i niewielu jest ludzi którzy faktycznie używają napędu, najczęściej starczy lekki lift i blokada mostu.
Ale to tylko moja opiniastef - 2016-08-23, 01:10 Mizioł masz rację.
"Bawiłem" się off-roadowo ponad 10 lat i też jestem zdania, że 4x4 podczas dalekich podróży to przerost formy nad treścią. Tym bardziej gdy jedziemy z rodziną.
W tym roku kolega z pracy, zapalony off-roadowiec wyposażył swojego Defendera w namiot dachowy i inne sprzęty pomocne w podróży. Pojechał bardzo fajnymi trasami do Albanii, Czarnogóry itd... jak stwierdził - 2 razy włączył 4x4. Raz gdy zachciało mu się wjechać na plażę, a raz w Chorwacji gdy pojechali w góry i musieli zawrócić.
Nie dawno rozmawiałem z Panem Koperskim - świetny podróżnik - polecam jego książki o Syberii. Sam tez ma kamperka na VW LT i na moje pytanie - czy dojadę nad Bajkał swoim VW T4, stwierdził bez namysłu - pakuj i jedź.
I ostatnia opowieść... kiedyś podglądałem równocześnie dwie wyprawy na dwóch różnych forach... na karawaning.pl gdzie para w piątek po pracy wsiadła do opla astry II podpięła przyczepę i pojechała do Rumunii... w tym samym czasie na rajdy4x4.pl grupa ludzi relacjonowała swój wyjazd 2 czy 3 patrolami również do Rumunii... relacje były prowadzone w miarę na bieżąco... i okazało się, że pokonali te same trasy - nawet na niektórych fotkach przeplatały się w tle albo astra i przyczepa albo patrole A patrole były oszpejowane jakby miały jechać na dobry przeprawowy rajd.
Podsumowując - kamper 4x4 to super sprawa ale nie wiem czy warto.sator - 2016-08-23, 15:21 Zależy gdzie jeździsz
Tysiące kilometrów od domu nikt raczej nie będzie katował sprzętu przeprawowo.
Jedna awaria i można sobie napytać biedy (a napewno wydatków).
Ale jak jeździsz dużo po lesie, drogach gruntowych i omijasz asfalt to czasem się przydaje.
Zwykła trawa z rana (rosa) potrafi umilić wyjazd Nie mówię już o deszczu.
Dodatkowo jazda w zimie jest milsza :D
Dlatego posiadanie napędu 4x4 takiego jak w Sprinterach nie jest głupie, pod warunkiem, że jest to odłączane. Tylko problem jest taki, że jest to diabelnie drogie rozwiązanie i raczej nieekonomiczne. Dlatego w naszych warunkach zostaje najlepiej napęd na tył i saperka :DAPF1962 - 2016-08-23, 17:09
stef napisał/a:
Mizioł masz rację.
"Bawiłem" się off-roadowo ponad 10 lat i też jestem zdania, że 4x4 podczas dalekich podróży to przerost formy nad treścią. Tym bardziej gdy jedziemy z rodziną.
W tym roku kolega z pracy, zapalony off-roadowiec wyposażył swojego Defendera w namiot dachowy i inne sprzęty pomocne w podróży. Pojechał bardzo fajnymi trasami do Albanii, Czarnogóry itd... jak stwierdził - 2 razy włączył 4x4.
Interesujące.
Jak on to zrobił, biorąc pod uwagę że wszystkie Defendery mają STAŁY napęd 4x4 ?stef - 2016-08-23, 17:26 Mówię o blokadzie i reduktorze miszczu.APF1962 - 2016-08-23, 17:32 To dziwne, bo nie pisałeś nic o blokadzie i reduktorze.
Napisałeś natomiast:
... 2 razy włączył 4x4 ...
W ogóle nie widzę tu nic o blokadach i reduktorach.michał-z - 2016-08-23, 17:48 Stef.
Mam w "kamperze" napęd na tył z mechaniczną blokadą, MT-ki i dość duży prześwit.
Wróciłem niedawno z Półwyspu Kolskiego mogę stwiedzić że dużo swobodniej w kilkudziesięciumiejscach bym się czuł, gdybym miał przód. Dwa lata temu w Albanii koledze w kamperze też by się kilkukrotnie przydał.
Oczywiście, że zmotany i wyszpejowany Parch na rumuńskim asfalcie i lekkich szutrach to przerost, ale przecież nie po to są 4x4 żeby jeździć po asfaltach.
Są po to, aby wjechać tam gdzie ciekawiej i bezpiecznie stamtąd wyjechać, a ciekawiej zazwyczaj jest tam gdzie kończy się wygodna szutrówka
W Polsce, to co mam, mi wystarcza.
Gdzieś dalej, posiadanie 4x4 ma duży sens.Suliki - 2016-08-23, 18:09 Witam
Dopiero zdobywam kamperowo Europę ale mam trochę doświadczeń z Ameryki południowej, Australii, Afryki i tam bez 4x4 z sensownym prześwitem to ... bardzo dużo ciekawych miejsc odpada. Długo się zastanawiałem co kupić i wybrałem napęd na jedną oś dla Europy ale w wariancie krótkim 6m. To się sprawdza jak do tej pory. Zgadam się co do jednego - jak 4x4 i dalekie bezdroża to musi być typowe podwozie z typowym silnikiem. Naprawa w terenie często ograniczała się to własnych umiejętności i zabranych części zapasowych. Ostatnio miałem nadbudowę na bazie pick up Mazdy BT-50 i do najbliższego serwisu ( musiałem zrobić tylko przegląd ) miałem 3 dni drogi . To co widziałem to głównie Merc, MAN, i na bazie amerykańskich pick upów np FORD F-550 ...sator - 2016-08-23, 20:17 Spotkać full timersów na zachodzie nie problem, ale ja spotkałem kiedyś w ... Rosji.
Rosjanie, full timersi emeryci. Saszka i Irina. Przemiłe małżeństwo.
Okazało się, że zajeżdżając na polankę na nocleg im się wpakowałem na miejscówę.
Oni byli tam od kilku dni - nie ruszali się z miejsca. Sasza łowił ryby, a Irina je ... suszyła.
Podczas wieczornej biesiady poza zawodami strzeleckimi z broni myśliwskiej Saszki opowiedzieli mi o "kamperowaniu" u nich.
Wnioski Saszki po 2 sezonach (wcześniej wiele lat zapalony myśliwy, który również jeździł na zimowe polowania - samochód GAZ 66 oryginalna buda z demobilu (radiostacja).
1. Podstawa to izolacja - można zaoszczędzić, ale potem więcej kosztuje ogrzewanie ( u niego dodatkowo poza fabrycznym jak dobrze pamiętam - ekran Alu od kaloryferów, styropian, ekran alu, sklejka _ wykładzina).
Tylko trzeba koniecznie zostawić wentylację.
2. Jak najmniej motania i elektroniki - ona nie lubi mrozu. Guma też nie.
3. Ogrzewanie mieli z pieca "Синель" i jakiegoś ogrzewania na diesla (OB 65 jak dobrze pamiętam) [zero gazu]. Genialne rozwiązanie jak jest przestrzeń. Był też sprytnie skonstruowany bojler na rurze wentylacyjnej wychodzącej z pieca. Według Saszki nocowali w temperaturze ok - 38 stopni kiedyś i zero zimna w środku.
4. Jeżeli akurat nie mieli kasy po prostu stawali w miejscu i nie jechali dalej do czasu emerytury. Podstawowa ich rada - drogie jest miasto - wieś jest tańsza, lub darmowa [drewno dookoła, Saszka wędkarz i myśliwy].
5. Duże zbiorniki na paliwo (zasięg auta 2000 km).
6. Warto wstawić dodatkowe szyby w oknach lub zasłonić je kocem (u niego były pozostałe po radiostacji brezentowe kotary).
7. Zrobił dodatkowe zamknięcie drzwi - mówił, że spokojniej śpi.
8. Pralka się przydaje kopara mi opadła, ale ... mieli pralkę :Dmichał-z - 2016-08-23, 21:06 Pewnie podobna idea, Sator.
Auto dla czterech niewymagających osób na rybki, na polowanie, podróże w dalekiej tundrze. To okienko, które widać, było jedynym. Drzwi pancerne. Gruba izolacja. W środku dwa piętrowe łóżka wzdłuż długich boków kontenera, szafka kuchenna. Nie dokończony, ale tworzony do wielodniowego mieszkania.sator - 2016-08-23, 21:10 Pewnie tak, tylko Twój to typowy domek dla myśliwych, oni go doposażyli do mieszkania.tomiy - 2016-08-23, 21:32 A ja pamiętam jak ktos opisywał wyprawe przez całą Afryke wschodnia do RPA. Jechali defenderem. Konkluzja była, ze jedynie pogranicze Etiopi i Keni jest trudne, ale 2x4 by spokojnie podołałMizioł - 2016-08-23, 21:41
sator napisał/a:
Sasza łowił ryby, a Irina je ... suszyła.
ciekawe czy oboje w ten sposób realizowali swoje hobby?
A tak w temacie
Kiedyś spotkałem parę Niemców Defenderem 130 zrobionym na wyprawowego kampera, minęli nas stojących grzecznie na pustym zacienionym parkingu (50m od plaży), wjechali prosto na plażę i tam się rozłożyli. sator - 2016-08-23, 21:42
tomiy napisał/a:
Konkluzja była, ze jedynie pogranicze Etiopi i Keni jest trudne, ale 2x4 by spokojnie podołał
Po pustyni jeżdżą też francuskie Renault z lat 80
Zależy gdzie Ty jeździsz i jaki jest Twój target.
Jak europa zachodnia i od kempingu do kempingu to 4x4 przyda Ci się tak samo jak kula dyskotekowa.
Jak zbaczasz ze szlaku np w Polsce 4x4 się może przydać.
Jak chcesz jechać np. do Rosji i pojeździć po tajdze to bez 4x4 nawet nie zjeżdżaj z asfaltu (szutru).michał-z - 2016-08-23, 21:47
tomiy napisał/a:
A ja pamiętam jak ktos opisywał wyprawe przez całą Afryke wschodnia do RPA.
Każdy kontynent da się pewnie przejechać wzdłuż i wszerz autem z jednym napędem...Dookoła świata też się da.
Kwestia tego jakie drogi się wybiera.michał-z - 2016-08-23, 22:06
sator napisał/a:
Jak chcesz jechać np. do Rosji i pojeździć po tajdze to bez 4x4 nawet nie zjeżdżaj z asfaltu (szutru).
Nie do końca się zgodzę, ale w tym poniekąd rzecz.
Nie chcesz jeździć w terenie- 4x4 niepotrzebny
Czasem chcesz- niezbędny (bo to "czasem" może być decydującym momentem podróży).
Prosta sprawa stef - 2016-08-24, 08:26
sator napisał/a:
Zależy gdzie Ty jeździsz i jaki jest Twój target.
Jak europa zachodnia i od kempingu do kempingu to 4x4 przyda Ci się tak samo jak kula dyskotekowa.
Jak zbaczasz ze szlaku np w Polsce 4x4 się może przydać.
Jak chcesz jechać np. do Rosji i pojeździć po tajdze to bez 4x4 nawet nie zjeżdżaj z asfaltu (szutru).
I chyba właśnie o to tu chodzi... zależy gdzie chcesz jechać...i którędy.
To że czasami nawet podczas naszych podróży 4x4 by się przydało to inna sprawa... nawet zjechanie z asfaltu powoduje potem problemu z ruszeniem... ale bez przesady. Podczas swojej przygody, a nawet nie przygody bo off-road zajął mi kawałek życia, widziałem różne sytuacje... i powiem Wam, że uważam iż 90% przypadków zakopania auta wynikało z umiejętności kierowcy. Pedał gazu to nie przycisk ON - OFF. Z napędem na 2 kółka tez nożna dużo zrobić. A jeśli jeszcze jest blokada (nawet 80% szpera) i wyższe zawieszenie to też nie ma powodu do narzekania i tęsknoty za 4x4.
4x4 to dodatkowe obciążenie, a w niektórych przypadkach również dodatkowe i to duże opory w toczeniu pojazdu. Wszystko to wpływa na spalanie. I jeśli jedziemy 3-4 tyś km w jedna stronę to każdy litr jest cenny.
Oczywiście abyśmy się rozumieli. Pisze tu o podróżowaniu z rodziną i z dziećmi. Zwiedzaniu, odwiedzaniu ciekawych i interesujących miejsca. Nie pisze tu o hardcorowym off-roadzie lub tak jak kolega powyżej o łowieniu ryb i ich suszeniu. Podróżowanie z dziećmi to co innego niż jazda z żoną, dziewczyną, czy kumplami i taplanie się w bagnie. Nie twierdzę, że 4x4 jest bez sensu. Tylko chodzi mi o to - ilu właścicieli wyprawowych kamperów 4x4 używa tego auta zgodnie z przeznaczeniem, a ilu jeździ tylko po "mokrych liściach".
Oczywiście, że 4x4 się przydaje nawet jako zabezpieczenie. Wymieniając jeepa na citroena tez czułem się jak bez ręki. Ale po 4 latach się przyzwyczaiłem, a doświadczenie zdobyte w terenie pomaga mi wyjeżdżać citroenem z różnych opresji bez problemu. I to z napędem na 2 kółka.4x4camper - 2016-08-24, 09:56 1. Kto z sobą nosi, to się nie prosi.
Napęd 4x4 stały to bezpieczniejsza trakcja i większe możliwści.
100 kg przyrostu wagi można zrekompensować redukując niepotrzebny szpej.
poz
ToloMizioł - 2016-08-24, 10:19 No i nawet najlepszy napęd 4x4 może nie wystarczyć aby wyjechać poza forum...oldarcher - 2016-08-24, 11:05 Generalnie pierwsze primo to Opona. Już zamiana z szosówek na ATki znacząco poprawia trakcję choćby na mokrych drogach leśnych lub mokrej trawie.
Do mojego mini campera planuje docelowo dołożyć Syncro z decouplerem ale na tą chwilę widzę ze w zupełności wystarczą mi koła od MLa z ATkami.
Na wypadek ułańskiej fantazji wyciągarka elektryczna z liną syntetyczną.
Nie do każdego kampera takie coś bedzie estetyczne i praktyczne. AT sa głośniejsze i szybciej sie zużywają jednak kiedy my staramy sie śmigać głównie szutrami to hałas opon ma mniejsze znaczenie.sator - 2016-08-24, 11:39
oldarcher napisał/a:
Generalnie pierwsze primo to Opona.
chyba doszedł do sedna. Nic nie zrobisz nawet z 4x4 jak z opon zrobią się slicki wskutek błota :DSzymonS - 2016-10-04, 07:57 Witajcie!
Myślę że jest całkiem niezła baza do budowy sporego kampera 4x4 : 1991 Scania 4x4 za 9,5 tys. funtów.
http://www.ebay.co.uk/itm...NYAAOSwepJXVEYqDarek Elwood - 2016-10-06, 05:33 Każde auto z napędem na tylną oś posiada blokadę mostu - fabryczną.sweetek - 2016-10-06, 08:29
Darek Elwood napisał/a:
Każde auto z napędem na tylną oś posiada blokadę mostu - fabryczną.
Chyba nie bardzo wiesz co piszesz.....
Żadne auto z napędem na tył, bez specjalnych dodatkowych mechanizmów nie posiada blokady mostu. Wynika to z konieczności konstrukcyjnych.
Blokada mostu w postaci LSD czy sztywnej jest dodatkowym mechanizmem dodawanym do przekładni.
Gdyby blokada była w każdym samochodzie z tylnym napędem to opony wymieniałbyś po 10 zakrętach. Blokady mostów nie można używać na asfalcie i nawierzchni gwarantującej dobrą przyczepność bo przemieli dyferencjał albo zedrze opony.bert - 2016-10-06, 08:48 Darek Elwood - 2016-10-06, 12:18 Dokładnie wiem, o czym piszę. Rolę tej blokady pełni hamulec ręczny.
To, że nie jest zintegrowany z mechanizmem różnicowym, nie ma tu znaczenia. Nie jest to pełna blokada, ale wystarczająco dohamowuje to koło, które tego wymaga (że akurat oba, to jego mała niedoskonałość).
Stosowałem wielokrotnie w VW T3 i raz na oczach kolegów zaawansowanych w offroadzie, kiedy to nie mogłem wyjechać ze znanego w 3citi warsztatu 4x4 (dłubią teraz przy Wrublinie). Miło było widzieć te oczy, kiedy usłyszeli, że włączam blokadę "tylnego mostu" w takim struclu... x4
P.S.
Proszę mi teraz nie pisać, że to blokada koła np., bo 80% "ofroadowców" nie wie, na jakiej zasadzie działa mechanizm różnicowy... sweetek - 2016-10-06, 15:30 to chyba nigdy nie jechałeś samochodem z blokadą mostów....
Ale nie chce się kłócić... jesli jesteś w stanie wyjechać z półmetrowego błota z zaciągniętym hamulcem ręcznym.... to ja wolałbym go naprawić....
powodzenia.....
Mizioł - 2016-10-06, 18:47 ok ale nie mylmy pojęć:
-blokada mechanizmu to blokada mechanizmu i tyle, zablokowuje mechanizm różnicowy i oba koła idą z tą samą prędkością 1:1
-hamulec ręczny to "patent" offroadowy który można stosować jak brak blokady a trzeba się wyrwać z błota, ale to tylko namiastka i nie da się tak jeździć na dłuższych odcinkach np po pustyni lub po śniegu.Darek Elwood - 2016-10-06, 20:01
Mizioł napisał/a:
...
-hamulec ręczny to "patent" offroadowy który można stosować jak brak blokady a trzeba się wyrwać z błota, ale to tylko namiastka i nie da się tak jeździć na dłuższych odcinkach np po pustyni lub po śniegu.
Zgoda, jednakowoż czytam wątek ze zrozumieniem.
Czy wyobrażacie sobie T3 (nie syncro) w poważniejszym offroadzie? Raczej nie. Na ciut bardziej wymagające wycieczki zabieram tego:
https://vimeo.com/26980534
Na niej w T3 miałby w kilku miejscach spory problem. Na tego rodzaju wyrypach blokada nie odgrywa żadnej roli. Błoto z początku filmu dałoby się objechać (przyczepka miała już na tym etapie elektrykę spiętą "na amen"). Poza tym cały zestaw ważył blisko 4,5T.
P.S.
Mizioł,
trzeba sporo samozaparcia, jadąc solo, by pakować się w pustynię piaszczystą i duuuże doświadczenie.
Jak ktoś przytomnie wspomniał piszecie tutaj o klasycznej, turystycznej wyrypie ze sporadycznym "wdepnięciem w gówno".
sweetek,
radzę sobie z ręcznym w taki sposób, by się w półmetrowe błoto nie pakować. Wiem, że to zbyt proste.Mizioł - 2016-10-06, 22:01
Darek Elwood napisał/a:
Czy wyobrażacie sobie T3...
mój radził sobie lepiej niż niejedna kia, szedł jak czołg i za to go lubiłem, ale jak pisałeś do tego nie służył,
Darek Elwood napisał/a:
trzeba sporo samozaparcia, jadąc solo, by pakować się w pustynię
właśnie to pisałem kilka stron wcześniej...
ale po prostu chodziło mi o rozróżnienie, hamulca od blokady, jasne nożem też można jeść spaghetti, da się, i chwała temu kto to potrafi, ale czym innym jest nóż a czym innym widelec
patent z hamulcem wiele razy mi się przydawał, w t3 też, ale wolałbym mieć blokadę
no i na tym zakończmy dyskusję o wyższości...rubicon - 2016-10-16, 23:51 Przeczytałem temat. Zaczął go Człowiek z pomysłem i umiejętnościami, odpowiednią klasą prawa jazdy. Rozumiał co buduje, jak i że będzie to ciężki samochód ciężarowy Ciągnął temat w realu i na Forum kilka lat i wreszcie go zrealizował. Szacunek .Mało jest takich Rodaków.
Potem temat odkopano i miele się jakoś tak bez konkretów. Czasem uwagi są sensowne i wynikają z doświadczenia off-road. Ale w większości to "co by było gdybym miał...".
Nie szkoda miejsca na Forum ?
Załóżcie swoje tematy z pomysłem, potem realizacją...
A tak ludzie czytają i jak to w sieci, wiedzą coraz mniej niż coraz więcej na prosty temat kampera wyprawowego.
A powinno się zacząć od prostych założeń:
DMC do 3.5 czy ponad i czy masz uprawnienia , liczysz się z kosztami i ograniczeniami które dla DMC ponad 3.5 są w EU poważne.
Jak realne poniżej 3.5 to prawdziwy kamper to byc nie może. Tylko półśrodki.
Jeżeli powyżej 3.5 / nie licząc wynalazków z wpisaną w papiery ładownością circa 15o kg. / to czy operujemy uproszczonym napędem 4x4 jak w Sprinterze, lub pseudo napędach dokładanych za słone pieniądze przez manufaktury z D lub F do np. Ducato.
Czy jednak mówimy o 4x4 stałym lub dołączanym z co najmniej jedną blokadą. Lub trzema, jak być powinno w ciężkim sprzęcie.
Itd. itp.
Nie bijcie więc piany.
Ciężkie kampery 4x4 to w Pl margines całkowity.
Kampery z prawdziwym 4x4 to w praktyce wyłącznie stare blaszaki Iveco / niezłe i tanie/ lub nowe Iveco 4x4 . Ze względu na cenę, Może 3-4 szt na kraj. Za to w Australii to rozwiązanie jest dominujące. Bo tam z konieczności rozumieją co to kamper 4x4.
I wreszcie trochę Sprinterów w różnym wieku , gdzie mowa o Kamperze wyprawowym 4x4 zalatuje trochę ... megalomanią. Choć to niezła baza na kamper lekko uterenowiony.
I tyle w temacie.jelo71 - 2016-10-31, 23:06 rubicon,
dobrze to napisałeś, koncentrat założeń dla kamperów wyprawowych.
I ta piana, he, he, chrzanią czasami tak ze słabo, no ale po to jest forum aby móc się swobodnie wypowiedzeć.
Ja mam nadzieję że kiedyś....... utworzy się grupa dyskusyjna 4x4,
to bliskie mi klimaty.
Pozdrawiamsator - 2016-11-01, 11:39 ciekawa opcja kamperka 4x4. Pick-up bez paki.
Duża łazienka i trochę miejsca.
da się? ograniczenia są, ale wjeżdżając w teren nie da się ich pozbyć.rubicon - 2016-11-01, 14:20 Dlaczego uważasz że ciekawa ? Bo bez paki ?.
Oczywiście że wersja goła pick-up'a , single cabin i czysta rama jest najlepszą bazą do budowy kampera, bo ładowność maksymalna, czyli to co zje nam w większej części zabudowa, nie jest ograniczana przez dłuższą kabinę i blachy części ładunkowej.
Ale w tym akurat wypadku nie za szczęśliwie wybrana baza / bo tanio / ,czyli wersja Rangera napędzana wysilonym dieslem 2.2. "Downsaijzing" w tym wypadku jest "chłytem marketingowym" , pozwalającym sprzedać coś nie do końca dobrego , tanio. Ten silnik w uzytkowaniu wyprawowym, nawet dość lekkim, nie wytrzyma więcej niż 150 tys. A wyprawówkę buduje się przecież na lata, ze względu na koszty.
Do tej pory, zanim LR Defender z gołą ramą zszedł w marcu z produkcji, był jedną w Europie rozsądną bazą dla takich aut.
Mercedes klasy G w takim typie , jest dostępny tylko dla wojska, lub dla cywilów za słone pieniądze tylko w Australii.
A Touota LC serii 70 też jedynie w Afryce Południowej i w Australii.
Europejczycy skazani są na plastikowe autka.
Zabudowa na tym Fordzie jest typu custom, czyli widać że jednostkowa, mała firemka lub dla siebie. . Jaka jest konstrukcja, czy wytrzymała, szczelna na przyszłość... nie wiemy.
Ale na pewno będą w przyszłości problemy z wytrzymałością tylnego mostu i zawieszania. Chyba że jest przebudowane, wzmocnione .
Za mało danych żeby ocenić.rubicon - 2016-11-01, 14:22
jelo71 napisał/a:
rubicon,
dobrze to napisałeś, koncentrat założeń dla kamperów wyprawowych.
I ta piana, he, he, chrzanią czasami tak ze słabo, no ale po to jest forum aby móc się swobodnie wypowiedzeć.
Ja mam nadzieję że kiedyś....... utworzy się grupa dyskusyjna 4x4,
to bliskie mi klimaty.
Pozdrawiam
Załóż taki dział. Wesprę go swoim skromnym doświadczeniem i może poproszę bardziej zaawansowanych z poza Forum o wsparcie.
Ale propozycja musi wyjść z kogoś świadomego tutejszych norm i bywałego. Inaczej czeka nas hejt .sator - 2016-11-01, 14:28
rubicon napisał/a:
Dlaczego uważasz że ciekawa ? Bo bez paki ?.
Ja o zabudowie, nie o bazie. Baza to temat na oddzielne forum, a i tam nigdy nie będzie zgody co najlepsze, bo każdy ma swoje zdanie :djelo71 - 2016-11-01, 15:42
rubicon napisał/a:
jelo71 napisał/a:
rubicon,
dobrze to napisałeś, koncentrat założeń dla kamperów wyprawowych.
I ta piana, he, he, chrzanią czasami tak ze słabo, no ale po to jest forum aby móc się swobodnie wypowiedzeć.
Ja mam nadzieję że kiedyś....... utworzy się grupa dyskusyjna 4x4,
to bliskie mi klimaty.
Pozdrawiam
Załóż taki dział. Wesprę go swoim skromnym doświadczeniem i może poproszę bardziej zaawansowanych z poza Forum o wsparcie.
Ale propozycja musi wyjść z kogoś świadomego tutejszych norm i bywałego. Inaczej czeka nas hejt .
A kiedyś to zrobię, na razie przygotowuję koncepcję, marzy mi się Islandia a podobno do marzycieli świat należy, podobno.......bert - 2016-11-01, 16:31 tak w ogóle, czy to można zakwalifikować jako "wyprawówka"
z plusów moim zdaniem:
1 - przejście ze "sterówki" do socjala, jakie jest takie jest ale ważne, że jest. Moim zdaniem "wyprawówka" bez takiej komunikacji dyskwalifikuje się w przedbiegach. Kiedyś nawet myślałem o czymś większym na starze 744 i właśnie brak możliwości (odchylana kabina) komunikacji "sterówka" socjal spowodował zarzucenie (czy na zawsze nie wiem, człowiek musi się w coś bawić) pomysłu. Miałem kiedyś chałupę na 660 i już wtedy dokuczał mi brak takiej komunikacji.
2 - wysokość stania
z minusów (poza wymienionymi już wcześniej a dot kiepskiej bazy wyjściowej)
1 - brak miejsca na typowe dla wypraw pakowanie "krzynkowe" lub workowe. Słowem, za "dużo" salonu" za mało magazynu.
2 te schodki "elektśryczne" to jakiś żart chyba, jeszcze w takim miejscu, ale to chyba na siłę "komfort i cuda panie na kiju "pod" "klyenta" niźli doświadczenie.
wahająco
1- nie do końca jestem przekonany do łazienek w wyprawówkach, moim zdaniem szkoda miejscasator - 2016-11-02, 13:18
bert napisał/a:
te schodki "elektśryczne" to jakiś żart chyba, jeszcze w takim miejscu, ale to chyba na siłę "komfort i cuda panie na kiju "pod" "klyenta" niźli doświadczenie.
W off-roadzie nazywamy to weryfikacją negatywną :D
bert napisał/a:
nie do końca jestem przekonany do łazienek w wyprawówkach, moim zdaniem szkoda miejsca
Ja się przekonałem próbując wziąć prysznic "spod maski" w towarzystwie komarów i meszek. Kur....cy idzie dostać jak balet mongolski odstawiasz zamiast się skupić na małym zużyciu jakże drogocennej czasem wody.
A dwa - droga na największe bezdroża wiedzie głównie przez tereny zamieszkane, a tam jednak intymność jest w cenie ... bardzo.jelo71 - 2016-11-02, 14:07 Na tym forum Ktoś zacny już napisał iż
jak nie ma kibelka to nie kamper.
Ja bym dodał jeszcze prysznic, duży taki, marzy mi się 80x80. A co?
Reszta to dodatki wedle potrzeb użytkownika.
A mają ludziska różne upodobania, oj różne.
Pozdrawiamgrzegorz_wol - 2016-11-02, 20:05 Mam takie pytanie czy to takie iveco zachwalacie:
Jesli skumałem po makarońsku to ogłoszenie jest dzisiejsze.rubicon - 2016-11-02, 20:44 Tak, ten Iveco to jest jedyna tania alternatywa na bazę wyprawowego kampera. Chyba nie zdradzam tajemnicy, że uczestniczący w dyskusji "bert" jest znawcą tematu i posiadaczem .
Mój jest niestety nowszy i znaaaacznie droższy .grzegorz_wol - 2016-11-02, 21:29 Podobno ciężko takiego już dostać. Jak się zapytałem o niego w serwisie Iveco w Pile to chłopaki stwierdzili że nikt w naszej okolicy takiego nie serwisuje. Może niebawem uda mi spotkać się z Bertem i zobaczę go na żywo.bert - 2016-11-02, 22:29
Jesli skumałem po makarońsku to ogłoszenie jest dzisiejsze.
mam takiego tylko z wysokim dachem, jestem bardzo + bardzo zadowolony. Kilka rzeczy trzeba zwalczyć, ale poza tym jak już napisałem a powtórzę, jestem zadowolony.
Na allegro albo otomoto wisi teraz taki jak ten z tego ogłoszenia; za 20 tysi
Jak chcesz wiedzieć więcej to to i owo podpowiembert - 2016-11-02, 22:32
grzegorz_wol napisał/a:
Podobno ciężko takiego już dostać. Jak się zapytałem o niego w serwisie Iveco w Pile to chłopaki stwierdzili że nikt w naszej okolicy takiego nie serwisuje. Może niebawem uda mi spotkać się z Bertem i zobaczę go na żywo.
może dlatego, że serwis w Pile jest bardzo drogi.
Kiedyś jak szukałem cylinderka hamulcowego do tyłu to zaoferowali mi za jakieś kosmiczne pieniadzory powyżej 1000 zeta i jeszcze miałem na niego długo czekać.
Po rozpracowaniu tematu co jest z czego i do czego, kupiłem po 150 zł sztuka a za jakiś czas nawet oryginały Iveco po... trzydzieści kilka złotychbert - 2016-11-02, 22:41 oto bus w PL:
http://allegro.pl/iveco-t...6583794923.html
uwaga wszystkie po pogotowiach technicznych niestetybert - 2016-11-02, 22:57
grzegorz_wol napisał/a:
Podobno ciężko takiego już dostać. Jak się zapytałem o niego w serwisie Iveco w Pile to chłopaki stwierdzili że nikt w naszej okolicy takiego nie serwisuje. Może niebawem uda mi spotkać się z Bertem i zobaczę go na żywo.
Nie wykluczone, że w piątek będę w Pile a raczej trochę za Piła ale na pewno przez Piłę bo... najlepsze szaszłyki stąd do Ameryki...
pewnie wiesz o czym piszę, mogę dać znać tel, że zajechałem do Bieszczadzkiegogrzegorz_wol - 2016-11-02, 23:18 Powiem tak jak nie zrobie prawie pełnowymiarowego wc z prysznicem, kuchni to moja żona wyśle mnie z tym pomysłem na drzewo. W busie się chyba nie da ... No może gdyby podnieść dach i jakieś wyrko opuszczane.(tylko dwie osoby bedą nim podrózować). Jeden warsztat (ten najlepszy) jest pow.3,5 t tez odpada. Tak na gorąco to chyba najlepiej w takim przypadku kupic doke i dorobić zabudowę. Ale czy 750 kg ładowności wystarczy? Bert mam nadzieje że w długi weekand się poznamy grzegorz_wol - 2016-11-02, 23:23 Oki wobec tego bedzie mi bardzo miło gdybyś pozwolił zaprosić się na szaszłyki w barze Bieszczadzkim Telefon mój widać daj mi znać tak z 20 minut przed.bert - 2016-11-03, 00:02
grzegorz_wol napisał/a:
Powiem tak jak nie zrobie prawie pełnowymiarowego wc z prysznicem, kuchni to moja żona wyśle mnie z tym pomysłem na drzewo. W busie się chyba nie da ... No może gdyby podnieść dach i jakieś wyrko opuszczane.(tylko dwie osoby bedą nim podrózować). Jeden warsztat (ten najlepszy) jest pow.3,5 t tez odpada. Tak na gorąco to chyba najlepiej w takim przypadku kupic doke i dorobić zabudowę. Ale czy 750 kg ładowności wystarczy? Bert mam nadzieje że w długi weekand się poznamy
Zrób na początek bez łazienki, potem podstępnie zwab żonę gdzieś w rumuńskie zakamary, pewnie pogodzi się z brakiem łazienki w zamian za to co natura jej tam gdzie dojedziecie tam objawi
DMC
mój też był 4010 czyli DMC 4100
teraz jest DMC 3495 (w całości legalnie), ale fakt trzeba było się naużerać z różnymi niedouczonymi urzędnikami. Nawet tu na forum, "znafcy" "prawa" twierdzili, że to przekręt, że niemożliwe etc etc
Ten z uszkodzonym silnikiem (DMC <3.5 jest prawie gotowy do przebudowy, a silnik można tam spokojnie zapakować z "cywilnego" 3510, różnią się od tego pakowanego do 4x4 rozrządem. ten z 4x4 ma łańcuch, "cywilne" latają na gumipaskach.
W kwestii busa z ogłoszenia, wyższy dach to laminat, można poszukać z cywilnych wersji.
czy 750 kilo...
zawsze jest za mało, ale przecież takimi autami nie jeździ się do Austrii a w samej zabudowie się zmieścisz
co do piątku, to może być też sobota lub niedziela. To niestety wypadkowa zależna od mojego mechanika, czy w piątek weźmie go na przegląd sezonowy. Mam jeszcze do przygotowania do wyjęcia jacht na wodzie, czekam na trochę lepsza pogodę z kładzeniem masztu i dźwigiem.
Zatem piątek/sobota/niedziela - płynnie może być, albo zapraszam w okolice Drawska Pomorskiego w dowolnym terminieDarek Elwood - 2016-11-03, 00:06 No nie wiem, czy nie znajdziemy prawdziwego campera 4x4 do 3,5T np. w zabudowie LC HZJ 78/79. Widziałem takiego własnymi oczami w Azji. Poniżej kilka przykładów:
https://www.youtube.com/watch?v=cEan_bg_hRk https://www.youtube.com/watch?v=TvCErIs-aiUbert - 2016-11-03, 00:08
grzegorz_wol napisał/a:
Oki wobec tego bedzie mi bardzo miło gdybyś pozwolił zaprosić się na szaszłyki w barze Bieszczadzkim Telefon mój widać daj mi znać tak z 20 minut przed.
mój 603 744450rubicon - 2016-11-03, 01:03 Namiary na dobre jedzenie w dzisiejszych czasach to skarb . Nawet tak daleko od domu. Zapamiętam
Jeżeli nie wyrobisz się Norbert z zebraniem łódeczki z wody przez najbliższe półtora tygodnia, to pomogę w tym zbożnym dziele . Będziemy jak obiecałembert - 2016-11-03, 02:11
rubicon napisał/a:
Namiary na dobre jedzenie w dzisiejszych czasach to skarb . Nawet tak daleko od domu. Zapamiętam
Jeżeli nie wyrobisz się Norbert z zebraniem łódeczki z wody przez najbliższe półtora tygodnia, to pomogę w tym zbożnym dziele . Będziemy jak obiecałem
Jeżeli o Bar Bieszczadzki idzie, to niestety ostatnimi czasy zszedł na kaczki, mimo to (moja osobista) tradycja nakazuje w czasie tego przejazdu przez Piłę skorzystać. Nb w pobliżu Piły są jeszcze b.dobre pierogi (a przynajmniej były, dawno nie zaglądałem) w Słynnym Bar Konar
co do łódki, dzisiaj mijałem się z padającym śniegiem. Może nie, że zaraz zaspy ale padał. Muszę się zmobilizować, ale jak na razie wieje a jak wieje to huśta, a jak huśta to niewygodnie kłaść maszt (ciężki jest)
Ciężkie jest życie, jak człowiek ma za dużo różnych hobby rubicon - 2016-11-03, 07:22 Znam te rozterki. Od miesiąca zbieram się do zamknięcia i zabezpieczenia altanki na Gorze Sw. Anny , gdzie proponowałem Ci nocleg etapowy w rumuńskiej eskapadzie. I nadal czeka, tak jak sprzątanie Iveco przed sezonem zimowym, bo zawsze... pogoda nie sprzyja . Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam . Oby natura wybaczyła i zimowe wiatry nie zniszczyły chałupki, zanim się uda .jelo71 - 2016-11-03, 15:10 Panowie,
widzę że gustujecie w samochodach "lekkich".
A jak zapatrujecie się na przeloty bezdrożami Rumunii, Ukrainy samochodem 10 tonowym?
z technicznego punktu widzenia, rodzaju dróg i ich nośności.bert - 2016-11-03, 20:10
jelo71 napisał/a:
Panowie,
widzę że gustujecie w samochodach "lekkich".
A jak zapatrujecie się na przeloty bezdrożami Rumunii, Ukrainy samochodem 10 tonowym?
z technicznego punktu widzenia, rodzaju dróg i ich nośności.
w górach (Rumunia) to tylko po wywozówkach pojedziesz, czyli w zasadzie donikąd. Reszta dróg, dróżek to bardziej kozie ścieżki niż coś co przyjmie i przepuści ciężarówkę.
Unimog, Iveco, Laplander itp to ostatnie z możliwych do eksploracji "rozmiarów", chyba, że zadowala Ciebie dojazd tam gdzie wszyscy wszystkim dojeżdżają, choć znów; Transalpinę czy Transfogaraską mimo, że asfaltówki i szerokie możesz od razu skreślić, tam ciężarówki nie mają prawa wjazdu.
Ciężarówka ma swój sens na wyjazdy do Rosji i w okoliczne do niej kraje, tam wszędzie trakty w tym i tzw "traktornyje" są dostosowane do poruszania się dużymi pojazdamiDarek Elwood - 2016-11-04, 00:14 Na Ukrainie pod te Twoje 10T bezdroży skolko ugodno. Życia nie starczy, by objechać połowę.jelo71 - 2016-11-04, 10:56 Tak, jestem świadomy ograniczeń,
a o ilu jeszcze nie mam pojęcia, he, he
4x4 nie określa przeznaczenia kampera
jest dodatkiem który rozszerza horyzonty jego możliwości
i to jest piękne w tym sporcie.Darek Elwood - 2016-11-05, 19:43 Tak to jest, jak się staję niewolnikiem 4x4.sator - 2016-11-07, 10:27
grzegorz_wol napisał/a:
Powiem tak jak nie zrobie prawie pełnowymiarowego wc z prysznicem, kuchni to moja żona wyśle mnie z tym pomysłem na drzewo.
np. https://www.youtube.com/watch?v=bxAW8NmVFL8tomco23 - 2016-12-04, 02:38 https://www.olx.pl/oferta...html#25bd9d0d84
ale duzo brakow .
ten man jest wyjatkowo interesujacy -chyba najlepszy model na pojazd wyprawowy z wolnossacym dieslem mocniejsze auto i trwalsze od wszystkich russkich konstrukcji
https://www.olx.pl/oferta...html#614894dfdapiotrul - 2016-12-04, 08:11 Samochód po wiertni. Stan musi być schyłkowy.tomco23 - 2016-12-05, 01:40 Znam te Many na wylot.Jesli tego typu nie zostal rozbity i totalnie skasowany jest wart zainteresowania.Ostatni prawdziwy Man . Prosta kabina taka sama jak w LT ,tylko Man ma kabine podnoszona a LT-ek przykrecona na sztywno ,a wiec o niebo lepsza. elektryka trywialna .wszystko proste w naprawie . Rama twarda ,bardzo dobre hamulce w pelni pnumatyczne (choc starsze wesje mialy gorsze pneumatyczno-hydrauliczne).Silnik oszczedny mocny bez turbiny(mialem wersje 150 konna 6,7 l). TRudno te auto zarznac. Lepszy o cale niebo od starow 66,266i wszelkich przerobek z kabinami nowych manow.Te auta byly naprawde niezniszczalne.
man z zabudowa z ify
https://www.youtube.com/w...yz5B0yH&index=9tooFATtoDRIVE - 2017-07-02, 20:50 DarekAvesta,
Odwiedzasz jeszcze to forum? Mam kilka pytan nt zabudowy czesci mieszkalnej. Sprawdz prosze swoja skrzynke odbiorcza.casper - 2017-07-27, 13:29 Ostatnio jeżdżąc uświadomiłem sobie jak duże znaczenie ma posiadanie wyciągarki. Czasami trochę się przecholuje a później trudno wyjechać. Ale z wykorzystaniem architektury i elementów otoczenie w zasadzie nie ma że się nie da przejechać Tutaj przykład wyciągarki - tyle tylko, że jest to elektryczny sprzęt.piotrul - 2017-07-29, 11:53
casper napisał/a:
Ostatnio jeżdżąc uświadomiłem sobie jak duże znaczenie ma posiadanie wyciągarki. Czasami trochę się przecholuje a później trudno wyjechać. Ale z wykorzystaniem architektury i elementów otoczenie w zasadzie nie ma że się nie da przejechać Tutaj przykład wyciągarki - tyle tylko, że jest to elektryczny sprzęt.
Wojciechu - 2017-07-29, 13:53 W związku ze zmianą ilości osób chętnych do kamperowania, coraz poważniej myślę o pojeździe wyprawowym. Na razie dylematy - "Dyskoteka 2", Pajero Sport, lub VW T4. Sądzę, że po sprzedaży kampera, będą decyzje i nowe wyzwania. rubicon - 2017-07-29, 17:20 Co do Pajero Sport, odradzam jako wieloletni praktyk-"Misiakowiec".
"Sport" zbudowany na bazie L200 ma z tyłu, w odróżnieniu od swojego wzorca-protoplasty , zawieszenie na sprężynach śrubowych, co drastycznie zmniejsza ładowność w stosunku do miłej wartości 1000 kg na L200. Taki samochód na wyprawie musi targać wiele gadżetów. Resory piórowe mają zapas "mocy" i nie łamią się jak sprężyny z byle powodu, tyle że redukują komfort prowadzenia na pusto. Z używanych pick-upów warto raczej iść w Hiluxa. Im starsza wersja tym lepsza .
Z opinią o wspomnianej Dyskotece poczekaj na powrót bert'a z Rumunii. Na pewno jako szef klubu LR w Rzeczpospolitej udzieli sensownych podpowiedzi.
Klimaty VW-eja są mi obce. Ale spodziewam się wielu znawców w tym temacie .Wojciechu - 2017-07-29, 19:03 a Nissan Terrano - kolega ma i chwali - dla mnie chyba trochę za krótki i ciasny. Jeszcze chyba Cherokee I i II. andi at - 2017-07-29, 23:06 https://allegro.pl/kategoria/land-cruiser-iv-2002-2009-249802?order=m
To jest torubicon - 2017-10-21, 23:10 Terrano jest ze względu na swoje wymiary / wąski / dobry do poruszania się w ciasnych leśnych i górzystych drogach, takich jak mamy np. w Beskidach.
Ale mechanika tego auta raczej nie sprzyja wyprawowemu off-road.
W tej konkurencji w PL dominują długie wersje Patrola, z konwersją silnika na lepszy / zwykle z BMW/ niż kiepski fabryczny 4 cylindrowy turbo diesel.
Za to podwozie jest solidne , za wyjątkiem kilku elementów do upgrade'u.
Dostępne w Pl i wskazane na Allegro Toyoty to nie do końca ideał .
Za luksusowe, za wiele elektroniki.
Ale sprowadzenie z Niemiec zadbanego , wyprodukowanego w RPA i użytkowanego głownie na wakacyjne wyprawy w Maroku LandCruisera w wersji HZJ ,HZ, 40-ki lub 70-ki nie należy do tanich i łatwych rozwiązań. Ale ma sens jeżeli na dłużej ma służyć. Ideałem jest 70-ka w pojedynczej kabinie i ramie do zabudowy kontenera.bert - 2017-10-22, 03:53
prof-os napisał/a:
a Nissan Terrano - kolega ma i chwali - dla mnie chyba trochę za krótki i ciasny. Jeszcze chyba Cherokee I i II.
zazwyczaj jak ktoś coś ma to chwali, najczęściej nie mając ni odniesienia ni porównaniaWojciechu - 2017-10-22, 09:53 Faktycznie ja "ni odniesienia ni porównanaia" nie mam, ale podoba mi sie ta forma wypoczynku - no może nie topienie po lusterka.
Jest coraz większe zainteresowanie takich laików jak ja kamperami wyprawowymi.Myślę, że warto by było stworzyć dział dla tej formy wypoczynku. Tym bardziej, że jest na naszym forum kilka zaangażowanych osób, znających się na rzeczy.
Może , jeden z szanownych administratorów pokusiłby się i zebrał tematy w jeden dział.
DziadekJurek - 2017-10-22, 21:40 mam campera wyprawowego kiedys napisałem propozycję poszwędania się ale odzewu nie było myślę że patrol jest dobry bo mosty i rama jest ok a co do preferecji to każdy ma swoje upodobania i t ym trzeba się kierowaćbert - 2017-10-22, 23:04
DziadekJurek napisał/a:
mam campera wyprawowego kiedys napisałem propozycję poszwędania się ale odzewu nie było myślę że patrol jest dobry bo mosty i rama jest ok a co do preferecji to każdy ma swoje upodobania i t ym trzeba się kierować
w patrolu wkurza mnie przedewszystkim to, że siedząc za kierownicą widzę: kierownicę, zegary i kawał maski, nie widzę zaś tego co istotne w terenie czyli tego co przed samochodem. Dodam, że mały nie jestem, więc to nie kwestia wzrostu tylko konstrukcji tego pojazdu.
Ale każde auto ma swoje wady i zalety, czasem bywa tak, że to co w jakimś miejscu (terenie) jest wadą to w innym jest zaletą. Nie ma rzeczy dobrych i uniwersalnych. Inne potrzeby są na piaski pustynne inne na góry, inne na jeszcze... inne tereny.
EDYTA, co to za kampera masz?rubicon - 2017-10-23, 18:03 Temat postu: Proponuję taki sposób mocowania wyciągarki do Campera
piotrul napisał/a:
casper napisał/a:
Ostatnio jeżdżąc uświadomiłem sobie jak duże znaczenie ma posiadanie wyciągarki. Czasami trochę się przecholuje a później trudno wyjechać. Ale z wykorzystaniem architektury i elementów otoczenie w zasadzie nie ma że się nie da przejechać Tutaj przykład wyciągarki - tyle tylko, że jest to elektryczny sprzęt.
Tutaj jest opis montażu wyciągarki do mojego wyprawowego "palazzo".
O ile w samochodach wyprawowych jest nie często stosowany, to wydaje się najlepszy do kampera którego właściciel planuje, że czasem fantazja zjechania z "czarnego" na "zielone" sprawi mu kłopot .
Oczywiście wyciągarka do kampera może być słabsza, więc co praktyczne, lżejsza.