Martinez - 2010-07-19, 23:32 Temat postu: cieknie woda w kokpicie witam , jestem tu nowy - zakupiłem kilka dni temu fiata talento z 91 roku z zabudową hymercamp 46 silnik 1.9 diesel. zauwazyłem ,ze podczas gdy silnik jest odpalony cieknie woda w kokpicie miedzy fotelami pod deską rozdzielczą. nie wiem totalnie o co chodzi bo na mechanice wogóle sie nie znam. proszę o porady - co może byc przyczyną???? pozdrawiam Martinez WODNIK - 2010-07-19, 23:37 Pewnie nagrzewnica albo węże od niej. maszakow - 2010-07-20, 01:06 dobrać się do nagrzewnicy ..."miłej naprawy..." sarkastycznie to zabrzmiało. powodzenia się mówi... 
radecki1972 - 2010-07-20, 20:18 Fajna zabawa. Wymieniałem kiedyś nagrzewnicę w passacie B3. Zajęło mi to 8-9 godzin pracy i sześciopak
Tak to wyglądało w połowie pracy MILUŚ - 2010-07-20, 21:53
Dokładnie tak................ czeka Cię / lub mechaniora/ mnóstwo nieprzyjemnej roboty. Na szybko możesz zaślepić / ścisnąć / wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy. Teraz raczej ogrzewania nie będziesz potrzebował........... chyba ,że wybierasz się za koło podbiegunowe 
roger - 2010-07-20, 22:00 Kochani w tych nagrzewnicach często zawór pęka podczas dokręcania i cieknie ....szczególnie na ciepłym silniku .....wiec po kolei i bez strachów od zaworu bym zaczął do jego wymiany nie trzeba wyciągać nagrzewnicy a płyn można spuścić od środka tylko tyle aby nie ciekło ... 
maszakow - 2010-07-20, 23:30
Gdyby nie sześciopak to zajęłoby 5 godzin ?? 
Martinez - 2010-07-21, 21:40 Dzięki Panowie za porady , obyło się bez rozkręcania , płyn uszczelniający valvoline zdziałał cuda - nie wiadomo na jak długo ale nie cieknie 
StasioiJola - 2010-07-21, 22:17 Należało by raczej znależć przyczynę przecieku, bo płyn uszczelniający jest tylko półśrodkiem i może być tak jak napisał Adaś, usterka odezwie się w najbardziej nieoczekiwanym momencie!!!  Tak jak pisał Robert- trzeba najpierw sprawdzic zawór nagrzewnicy a dopiero potem sie ewentualnie martwić, że trzeba ściągać deskę !!! Poza tym płyn uszczelniający nie jest za zdrowy dla chłodnicy !!! 
Martinez - 2010-07-21, 22:53 do mechanika jedzie dopiero w przyszłym tygodniu na wymiany eksploatacyjne i na sprawdzenie tej nieszczelności , tak więc spokojnie- myślę ,ze usunie tą usterkę. Wiem ,że płyn to tylko półśrodek- nie liczę na to ,że bedzie działał wiecznie . W trase narazie nie lecę więc nie mam się czego obawiać. krzysztofCz - 2014-02-19, 08:50
Już pytałem w innym wątku, ale nikt nie odpowiada. Jak wyjąć sam zawór. Zdjąłem węże, odkręciłem dwie nakrętki, ale dalej go coś trzyma. Jest tam tak ciasno, że nie mogę dojrzeć szczegółów. bogdanpiotr - 2014-02-19, 21:45 Temat postu: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilometrów W moim camperku mam taki przeciek spod deski rozdzielczej na wysokości przerwy między siedzeniami tylko w czasie deszczowej pogody. Rozwiązałem problem w prosty sposób, kładąc na podłogę szmatę. Pozdrawiam MILUŚ - 2014-02-19, 21:51 Temat postu: Re: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilomet
ALE to RACZEJ NA PEWNO NIE NAGRZEWNICA  a o tej tu piszą koledzy 
krzysztofCz - 2014-02-20, 07:57 Temat postu: Re: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilomet
Pewnie masz uszkodzoną obudowę wentylatora lub zgniło podszybie
bogdanpiotr - 2014-02-20, 10:24 Temat postu: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilometrów Nie wiem jak to nazwać ale pod maską w komorze silnikowej jest takie ustrojstwo, zdaje się wlot powietrza, jak go zasłonię w czasie postoju to nie ma przecieku. Coś tam musi być nieszczelne. Nie jest to duży przeciek. MILUŚ - 2014-02-20, 10:49 Temat postu: Re: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilomet
Rozumiem ,że robisz to podczas deszczu ? Niewątpliwie nieszczelne jest uszczelnienie wlotu powietrza .Nie pozostaje Ci nic innego jak demontaż tego wlotu i uszczelnienie . 
SlawekEwa - 2014-02-20, 13:16 Odprowadzenie wody z tego ustrojstwa masz drożne ? bogdanpiotr - 2014-02-20, 13:57 Temat postu: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilometrów Tak tylko w czasie opadów jest przeciek. Muszę dobrać się na wiosnę do tego wlotu powietrza. Większy problem mam z przeciekiem w oknie przednim w alkowie. Spotkałem na campingu w Międzyzdrojach Niemca, który był też z identycznym do mojego camperem i też kiedyś miał problemy z przeciekiem w oknie alkowy. Radził mi abym zastosował środek firmy Teroson o nazwie Regenzement. Jest przedstawicielstwo tej firmy w Poznaniu. krzysztofCz - 2014-02-20, 16:58 Temat postu: Re: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilomet
Jak otworzysz maskę to z prawej strony wlotu powietrza masz wąż odprowadzający wodę. Wyciągnij go do dołu i wyczyść, rurkę w którą wchodzi jego dolny koniec również wyczyść. Włóż wąż na miejsce od góry, jest łatwiej. bogdanpiotr - 2014-02-20, 17:09 Temat postu: Fiat 1,9D, rocznik 1993, przebieg ponad 200 tys. kilometrów Dzięki. Serdecznie pozdrawiam COLA - 2014-05-16, 21:59 Koledzy dołączę się do wątku , dzisiaj wziąłem się za ogrzewanie z silnika ponieważ było go brak i po częściowym demontażu deski okazało się że ktoś połączył dwa węże dolot i odprowadzenie razem i ominął nagrzewnicę więc mam pytanie jak zdiagnozować który to dolot i gdzie ma być wpięty w zawór , a drugie pytanie dotyczy problemu z dzwignią sterowania nadmuchów linka jest zapieczona lub jakiś zawór bo nie działa , jak się do tego zabrać czy muszę demontować deskę krzysztofCz - 2014-05-17, 07:31 Pewnie ciekła nagrzenica lub zawór i zostało połączone na krótko. Zawór wyjmiesz bez demontażu deski kokpitu. Trzeba mocno się wcisnąć pod nią. Ja dla wygody zdemontowałem fotel pasażera. Skwarek - 2014-05-17, 07:40 Ktoś zadał sobie tyle trudu i raczej nie bez powodu połączył te węże, Przypuszczam, że jest uszkodzona nagrzewnica. Przy okazji jej wymiany poprawisz sobie linkę nadmuchu a właściwie drut w pancerzu który nie prowadzi do zaworu lecz do dźwigni sterującej klapą. Gdyby się okazało jednak że jest sprawna nagrzewnica to sprawdź ten drut przy manetce na desce rozdzielczej bo potrafi się wygiąć zaraz przy wlocie do pancerza pod kątem prostym i ogranicza ruchy klapy. Drut powinien być prosty . Do tego końca linki można dostać się bez demontażu deski. Można wtedy spróbować naoliwić i rozruszać linkę. Jeśli chodzi o węże to nie pamiętam który gdzie dochodzi ale masz 50% szans na powodzenie za pierwszym razem. Powodzenia
COLA - 2014-05-17, 10:14 Do panelu sterującego klapką dostałem się i widzę drut , ale wygląda że jest zapieczony lub któraś kratka jest przyblokowana bo nie da rady go przesunąć a naoliwić będzie ciężko brak dostępu , dzisiaj jeszcze raz na to popatrzę krimar - 2014-05-17, 13:24 dokumentacja fiata dostępna jest online, co prawda dla modeli po 90 roku ale Twoje ducato chyba się łapie skoro masz 1,9 TD http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?FORCED=TRUE kliknij fiat proffesional w górnym prawym rogu następnie z menu cathalogi wybierz części zamienne jeśli nie znajdzie po vinie wybierz ducato 90-94 nastepnie ducato ds i wybierz ogrzewanie i klimatyzację i masz wszystko rozrysowane 
Skwarek - 2014-05-17, 15:54 Do tej klapy uruchamianej tym drutem (linką) można dostać się po wyjęciu podwójnej kratki nawiewu, może się tylko zacięła i trzeba ją ruszyć. Do drugiego końca linki bez zdjęcia deski nie można się dostać, jest od strony schowka u góry korpusu nagrzewnicy. Aha pod tą kratką jest jeszcze krótki tunel mocowany dwoma wkrętami , który też można wyjąć i wtedy ledwo zobaczysz drugi koniec linki, lecz jest tam bardzo ciasno ale może coś Ci się uda tam poprawić. silny - 2014-05-17, 21:07 To w ducato 1 nie ma zaworka na ciegnie cieplo zimno 
Skwarek - 2014-05-17, 21:45 Koledze chodziło o: cytuję "pytanie dotyczy problemu z dzwignią sterowania nadmuchów linka jest zapieczona lub jakiś zawór" na szybę, na nóżki, na kratki. Na lince ciepło - zimno jest oczywiście zawór.
COLA - 2014-05-18, 09:32 Poświeciłem wczoraj kilka godzin i udało mi się dostać do linek bez całkowitego demontażu kokpitu , choć nie było łatwo. Okazało się że linka sterowania nawiewów była faktycznie zapieczona i ugięta , oraz sprężyna w głębi tunelu żle założona więc klapka była zablokowana. Mając dostęp do wszystkich cięgien przesmarowałem je i teraz lekko pracują ,ale z braku czasu nie zdążyłem zabrać się już za węże doprowadzające płyn do nagrzewnicy bo jak wcześniej pisałem są połączone razem i nagrzewnica jest ominięta ,jeszcze nie wiem z jakiego powodu ,okaże się jak podłączę obwód płynu do niej. silny - 2014-05-18, 10:02 Pytalem bo mi z 5 lat temu kapalo na nogi w starym fiorino i okazalo sie ze zaworek za 80 zl.
COLA - 2014-05-18, 20:46 koledzy wyprzedzając pewne fakty to czy demontaż deski kokpitu jest dość skomplikowany i gdzie jest mocowana , gdzie ją odkręcić , jutro będę sprawdzał nagrzewnicę , próbowałem to sprawdzić na stronie Fiata podanej wcześniej przez kolegę ale nie otwierają się obrazki Skwarek - 2014-05-18, 21:55 Od strony silnika: odkręcić przekaźniki i regulator ładowania pozwoli to zdjąć mechanizm wycieraczek i odkręcić cztery nakrętki M6 mocujące deskę z podszybiem, odkręcić linkę ssania od pompy. Od strony kabiny: już jest gorzej. Zdemontować licznik, osłony słupków, wyloty powietrza, radio, klapę schowka, lampkę, gniazdo zapalniczki wszelkie wyłączniki i pokrętła, linkę ssania wyciągnąć w całości, regulator świateł po odkręceniu pozostawić przy samochodzie wraz z rurkami. Odkręcić kolumnę kierownicy od nadwozia i odchylić. Odkręcić pięć wkrętów trzymających dół deski. I teraz najgorsze – kable. Odkręcić skrzynkę bezpieczników później wcisnąć ją pod deskę i odhaczyć podstawki przekaźników ale to trudna sztuka ( nie trzeba ich wyjmować). Poodcinać opaski trzymające wiązkę kabli do rur wentylacyjnych. Sprawdzić co jeszcze może trzymać. Mechanizm sterowania ogrzewaniem zostaje przy nagrzewnicy. No i z rozwagą wyciągać deskę do tyłu uważając na dwie rury wentylacyjne aby ich nie połamać. Montaż, prawie odwrotnie. powodzenia
zbyszekwoj - 2014-05-18, 21:58 Mnie po zimie kapało z nagrzewnicy na podłogę. Już miałem kupować nagrzewnicę i przymierzałem się do wymiany, ale majówka. Zrobiłem 1300km i ani kropelki. Jakieś duchy czy co? Skwarek - 2014-05-18, 22:07 Może to śnieg się topił ?
COLA - 2014-05-19, 06:52 Myślałem że będzie tego mniej COLA - 2014-05-19, 21:06 Podłączyłem dzisiaj węże do zaworu nagrzewnicy i już w momencie zalewania płynu do układu zaczęło się lać z obudowy nagrzewnicy tak jak by była wielka dziura więc czeka mnie pewnie zdejmowanie deski , ponieważ nie widać co u mnie jest w obudowie dmuchawy COLA - 2014-05-21, 21:55 Witam wczoraj zdemontowałem nagrzewnicę z całą dmuchawą , udało mi się to zrobić po odkręceniu deski i uniesieniu jej do góry , więc nie musiałem rozłączać całej instalacji . Nagrzewnica oczywiście posiada wielkie pęknięcie , które penie było efektem mrozu i niespuszczenia wody z układu . Nagrzewnicę zamówiłem z całym zaworem za 86 zł i będę to składał 
Skwarek - 2014-05-22, 17:45 No to masz dużo mniej roboty i będzie ciepło i sucho. powodzenia
COLA - 2014-05-25, 21:35 Poskładałem nagrzewnicę z deską , przy okazji poczyściłem trochę styków i mas pojawiło się ogrzewanie i nie cieknie nic oczywiście układ zalałem płynem , teraz biorę się za wskaźnik temp. bo nie działa a potem jeszcze musze zdiagnozować termostat bo nie jestem pewien jego działania |
