Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Rumunia - Rumunia-Bułgaria-Turcja-Grecja

zrenica - 2010-07-21, 16:00
Temat postu: Rumunia-Bułgaria-Turcja-Grecja
Dziś wyruszyliśmy w naszą kilkumiesięczną podróż na południowy wschód

w planach mamy Rumunię Bułgarię Turcję i Grecje ( zobaczymy jak wyjdzie w praktyce)

Po wyruszeniu z Trzebnicy zatrzymaliśmy sie w Częstochowie ( w końcu nie spieszy nam się nigdzie )na parkingu strzeżonym dla pielgrzymów. Na dzień parking jest za darmo a jeżeli ktoś chce zostac na noc płaci 10 zł. Jest dostęp do toalet, wody itp.

Jak tylko będziemy miec dostęp do lepszego internetu postaramy sie dodawać wpisy z relacjami z wyprawy.

jolcia777 - 2010-07-21, 21:15

KILKUMIESIĘCZNĄ PODRÓŻ!!!??? Takim to dobrze...ech.
Piszcie jak najwięcej, dodawajcie zdjęcia - będziemy zazdraszczać. Szerokości i wysokości!

zrenica - 2010-07-23, 20:12

To dopiero trzeci dzień naszego wyjazdu, a wydaje się jakby minął co najmniej tydzień (albo, co mi tam - miesiąc). Ale do rzeczy- w środę zawitaliśmy do Częstochowy, która bardzo miło nas zaskoczyła. Na parkingu pod Jasną Górą spędziliśmy noc za jedyne 10 pln (all inclusive) , pozwiedzaliśmy, obeszliśmy ołtarz na kolanach, wypiliśmy odrobinę za dużo i na drugi dzień ruszyliśmy dalej (tzn. wczoraj).
Zamiar pozostania jeszcze kilka dni w Polsce okazał się złudny i po przekroczeniu granicy w Koniecznej (staramy się poruszać bocznymi drogami) wylądowaliśmy w Bardejovie. Jest to niezmiernie urokliwe miasteczko, z dużym rynkiem i zabytkowymi kamieniczkami. Noc spędziliśmy pod Urzędem Miasta, w pobliżu dyskoteki i postoju taksówek, więc nie pospaliśmy :) Dzisiaj dotarliśmy do Tokaju (tak, tego Tokaju), który okazał się lekko sennym, małym miasteczkiem ze starą zabytkową zabudową i bardzo przystępnymi cenami wina :) . Uliczny termometr około 18 pokazywał 37 stopni Celsiusza, co dla nas może jest i miłe, ale dla Didka już nie koniecznie. Biedny pies sapie i prycha, co napawa nas niepokojem i zmusza do niezabierania go na dłuższe spacery. Podczas jazdy zaś nastąpiło takie rozpasanie, że nasz biedny piesek podróżuje, bądź to na kanapie, bądź na stole :) .
Jutro powinniśmy dotrzeć do Rumunii, a po drodze postaramy się dodać jakieś zdjęcia (wiadomo- darmowy internet nie rozpieszcza no chyba, że w Mcdonalds).

zrenica - 2010-07-24, 18:00

Dojechaliśmy do Rumunii. Zaparkowaliśmy na nocleg i zwiedzanie pod Urzędem Miasta w Oradeii. Trafiliśmy na dzień zawierania ślubów, więc są limuzyny, jest orkiestra i dużo trąbienia. Teraz siedzimy na piwku w knajpce przy starówce (wszystko przez Didka , który zaczął tak sapać, że musieliśmy się zatrzymać :) ). Jak na razie Rumunia zaskakuje bardzo pozytywnie, uśmiechnięci ludzie i tanie, zimne piwo. Zobaczymy jak będzie później.



dla zainteresowanych kilka zdjec na naszym blogu :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group