Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Węgry - Termy w rejonie EGERU

szuwarek - 2010-07-26, 10:38
Temat postu: Termy w rejonie EGERU
Wybieram się w region Egeru w początkach września i mam pytanie do bywalców w tych okolicach : czy koniecznie trzeba mieć winietkę na Słowację aby dojechać na Węgry w rejon Miskolc, Bogacs, Eger, Tokaj z Polski. Czy lepsza jest trasa przez Barwinek czy przez Mnisek ?
Rozumiem, że winietka na Węgrzech obowiązuje tylko na ich autostradach ?

kimtop - 2010-07-26, 13:57

My jeżdzimy zawsze przez Poprad,Dobsine,Ozd.
Droga co prawda górska i kręta ,ale za to bardzo malownicza.
Na tej trasie nie ma winiet.

tomo - 2010-07-26, 14:45

Droga przez Mniszek odpada całkowicie - jest zamknięta dla ruchu po ostatnich powodziach. Natomiast z Nowego Sącza przez Tylicz i Muszynkę do Bardiowa i dalej przez Preszów do Koszyc. W Preszowie należy wjechać na drogę nr 68 na Budimir. Omija się wtedy tę niby- autostradę. Można też przed Preszowem skręcić na Vranov i dalej na Trebisov i przez Saturaljaujhely do Miszkolca ale jest to droga ok.50 km dłuższa i jakościowo gorsza.
Miłych wakacji.
Tomek

Dziabong - 2010-07-26, 14:49

tomo napisał/a:
Droga przez Mniszek odpada całkowicie - jest zamknięta dla ruchu po ostatnich powodziach. Natomiast z Nowego Sącza przez Tylicz i Muszynkę do Bardiowa i dalej przez Preszów do Koszyc. W Preszowie należy wjechać na drogę nr 68 na Budimir. Omija się wtedy tę niby- autostradę. Można też przed Preszowem skręcić na Vranov i dalej na Trebisov i przez Saturaljaujhely do Miszkolca ale jest to droga ok.50 km dłuższa i jakościowo gorsza.
Miłych wakacji.
Tomek


Ja bym kupil winietę;
lepsza droga, mninej spalonego paliwa, mniej stersu, a dokładasz połowę ceny winiety, a jaki spokój w aucie.

Viking - 2010-07-26, 15:34

Winiety na Wegrzech obowiazuja tylko na autostrady, na drogi krajowe nie. Nie jest ci winieta do niczego potrzebna.

Najlepiej dojechac tak:
1. Barwinek lub Konieczna-Preszow-Koszyce (aby ominac niby autostrade slowacka trzeba na koncu Preszowa skrecic w prawo na droge 68 na Budimir, w powrotna strone na koncu ekspresowki za Koszycami skrecic w prawo)-Miskolc- droga nr3 w kierunku na Budapeszt i potem w prawo do Egeru i Bogacs. Do Tokaju to trzeba na ostatnim rondzie przed Miskolcem skrecic w lewo na Satoraljaujhely.
2. Szczawnica lub Lysa Polana-Poprad-Roznava- Banreve (SK/HU)- a potem albo droga 25 na Ozd i Eger albo 26 na Miskolc

Pozdrawiam
Viking

krzysioz - 2010-07-26, 17:22

Za winetke w Slowacji ( na tydzien ) 4,90 Euro wiec chyba az tak bardzo nie nalezy sie jej bac.
Jakbys jechal przez Nowy Sacz to w Piwnicznej oznakowanie do 2,5 tony nie wiem czemu - w zeszlym roku jechalem i nie widzialem a w tym juz byl znak) Muszyna normalnie.

Viking - 2010-07-26, 20:07

krzysioz210 napisał/a:
Za winetke w Slowacji ( na tydzien ) 4,90 Euro wiec chyba az tak bardzo nie nalezy sie jej bac.


Taaa, ale potem ciezko ja odlepic od szyby i trzeba umyc szybe z kleju jakims acetonem. Ogolnie syf.
Poza tym winietka tygodniowa oplaca sie jak w ciagu tygodnia bedziesz jechaj tam i z powrotem. Jak jedziesz na dluzej to 2 winietki tygodniowe ( i 2 czyszczenia szyby) albo jedna miesieczna, a to juz o ile sie nie myle 10 euro. Jak na raptem 18km "autostrady" Presov-Kosice to troche za duzo.
Na Wegrzech dostajesz tylko kupon, ktory trzymasz przy sobie i pokazujesz w razie kontroli.

Pozdrawiam
Viking

SlawekEwa - 2010-07-26, 20:25

Viking napisał/a:
Taaa, ale potem ciezko ja odlepic od szyby i trzeba umyc szybe z kleju jakims acetonem. Ogolnie syf.

Jest na to sposób - najpierw winietkę nalepiasz sobie na czoło, a póżniej na szybę auta. Z odklejeniem nie ma problemu :mrgreen:

kazbar - 2010-07-26, 20:50
Temat postu: Re: Termy w rejonie EGERU
szuwarek napisał/a:
na Węgry w rejon Miskolc, Bogacs, Eger, Tokaj z Polski.


Moja propozycja:
PL-... Kraków, Nowy Targ, Niedzica
SK- Cerveny Klastor, Stara Lubovla (bez winiety), Presov, Koszyce ("bez uhrady" czyli autostrada i droga szybkiego ruchu bez opłat)
H- Miskolc Tapolca, Tokaj, Bogacs, Eger, Aggtelek (omijając autostradę do Budapesztu- bez winiety)
SK- Domica, Krasna Horka, Spiska Nova Ves, Poprad, Keżmarok, Spiska Bela (bez winiety)
PL- Zakopane, Kraków...

Gdybyś przypadkiem zabłądził w okolicach Tokaju (od strony Tisajvaros), to przygotuj jedyne 500 forintów na prom. :haha:
To wszystko. Więcej finansowych grzechów nie pamiętam. :gwm

tomo - 2010-07-26, 20:51

Panowie!
Pytanie szwarka brzmiało cyt."czy koniecznie trzeba mieć winietkę na Słowację aby dojechać na Węgry w rejon Miskolc, Bogacs, Eger, Tokaj z Polski. Czy lepsza jest trasa przez Barwinek czy przez Mnisek ? "
Moja odpowiedź brzmi - nie, nie trzeba mieć winiety na Słowację (w moim wcześniejszy poście jest wyjaśnione jak objechać niby-autostradę Presov-Kosice), a czy opłaca się dać za winietę 4,90 za 7 dni, czy 9,90 za 30 dni to już odrębne pytanie. Ja bym nie dał za coś co jest wyrobem autostradopodobnym o długości 19 km mając do wyboru drogę alternatywną długości 23 km o podobnym stanie nawierzchni, mniejszym ruchu, bez ciężarówek i ograniczeń prędkości (poza kilkoma wsiami). ALE WYBÓR NALEŻY DO ZAINTERESOWANEGO. Ja tylko odpowiadam na pytanie wg najlepszej mojej wiedzy - jechałem tą drogą przed tygodniem. Poza tym krzysioz210 nie czytasz dokładnie napisałem, że droga przez Piwniczną - Mniszek jest całkowicie ZAMKNIĘTA dla ruchu , ponieważ jej fizycznie nie ma. Podczas ostatnich czerwcowych powodzi została zerwana i naprawa jej jest nieopłacalna. Nie wiem, jak jechałeś nią w ubiegłym roku, że nie zauważyłeś czterech zwężeń spowodowanych czynnymi osuwiskami. Dlatego tam było ograniczenie do 2,5t od lat. Drogę przez Tylicz i Bardiów polecam dla jadących z centralnej Polski, ponieważ ją znam i wiem w jakim jest stanie. Wiem także, jak dojeżdża się z A-4 do Nowego Sącza. Droga przez Muszynę jest dużo gorsza po stronie słowackiej (gorsza nawierzchnia i dużo większy ruch między Lubotinem a Preszowem) i dłuższa . Ale wybór należy do zainteresowanego.
Życzę wszystkim miłego wypoczynku
Tomek

kazbar - 2010-07-26, 20:55

Autostrada+droga szybkiego ruchu Presov-Koszyce jest bezpłatna dla pojazdów do 3,5 t (bez uhrady)...
Ahmed - 2010-07-26, 20:55

Viking napisał/a:
Taaa, ale potem ciezko ja odlepic od szyby i trzeba umyc szybe z kleju jakims acetonem. Ogolnie syf.


A olejem jadalnym nie warto posmarować ?

Slawek Dehler napisał/a:
Jest na to sposób - najpierw winietkę nalepiasz sobie na czoło, a póżniej na szybę auta. Z odklejeniem nie ma problemu :mrgreen:



Powinieneś dodać ,, spocone czoło " :haha: :haha: :haha:

WODNIK - 2010-07-26, 21:01

[quote="oskp"]
Viking napisał/a:
Taaa, ale potem ciezko ja odlepic od szyby i trzeba umyc szybe z kleju jakims acetonem. Ogolnie syf.


A olejem jadalnym nie warto posmarować ?

Dobrze też jest posmarować lekko szybę kremem Nivea lub innym.

kazbar - 2010-07-26, 21:19

Jeśli można się jeszcze wtrącić...proponuję nie ominąć solnej atrakcji, czyli Egerszalok kilka kilometrów od Egeru:

http://www.google.pl/imag...alok&tbs=isch:1

http://www.egerszalok.eu/pl/index.html

Byłem. Polecam. Spadam.

Dziabong - 2010-07-26, 21:38

Kazek Kluska napisał/a:
Jeśli można się jeszcze wtrącić...proponuję nie ominąć solnej atrakcji, czyli Egerszalok kilka kilometrów od Egeru:

http://www.google.pl/imag...alok&tbs=isch:1

http://www.egerszalok.eu/pl/index.html

Byłem. Polecam. Spadam.


Kazek to atrakcja tylko dla tych którzy nie byli w Pamukale, jakieś 1500 lat różnicy w istnieniu i wyglądzie o małym parkingu i basenach nie wspomnę. Tam nawet zawracając oznaczyłem teren platformą na skutasa. Drogo jak na Węgry.

Viking - 2010-07-26, 21:51

Kazek Kluska napisał/a:
Autostrada+droga szybkiego ruchu Presov-Koszyce jest bezpłatna dla pojazdów do 3,5 t (bez uhrady)...


Sorry ale jestes w bledzie.
Odcinek autostrady D1 od wylotu z Presova do skrzyzowania na Budimir/Vajkovce przed Koszycami jest platny dla pojazdow/pojazdow z przyczepami do 3.5t. Za osobowe/kampera placi sie 4.90 euro za tydzien, za przyczepe dodatkowo 5 euro.
Dalszy odcinek od skrzyzowania na Budimir do Koszyc jest droga ekspresowa i jest nieplatny.
Polecam lekture:
http://www.ndsas.sk/map-o...-network/13282s

kazbar - 2010-07-26, 22:09

Viking napisał/a:
Kazek Kluska napisał/a:
Autostrada+droga szybkiego ruchu Presov-Koszyce jest bezpłatna dla pojazdów do 3,5 t (bez uhrady)...


Sorry ale jestes w bledzie.
Odcinek autostrady D1 od wylotu z Presova do skrzyzowania na Budimir/Vajkovce przed Koszycami jest platny dla pojazdow/pojazdow z przyczepami do 3.5t. Za osobowe/kampera placi sie 4.90 euro za tydzien, za przyczepe dodatkowo 5 euro.
Dalszy odcinek od skrzyzowania na Budimir do Koszyc jest droga ekspresowa i jest nieplatny.
Polecam lekture:
http://www.ndsas.sk/map-o...-network/13282s


Być może masz rację.
Być może jednak omawiana opłata za autostradę jest dopiero w planach.

Przed wjazdem na powyższą autostradę pisze..."bez poplatku", co rozumiem jako bez opłaty, zapłaty
Natomiast przy wjeździe na drogę szybkiego ruchu..."bez uhrady", co na jedno wychodzi...

Ale może się mylę. Jeśli tak. Zwracam honor.
Krakowskim targiem powiem jednak tak...równoległa do autostrady D1 jest droga 68 i na 100% bezpłatna dla pojazdów do 3,5 t.
Zawsze jest jakieś wyjście. :haha:

Viking - 2010-07-26, 22:32

Omijalem ta "autostrade" 2 razy tam i z powrotem w tym roku, ale jezeli mam byc szczery to nie zwrocilem uwagi na tablice informacyjne przy wjezdzie na nia wiec nie bede sie wymadrzal.
Pamietam tylko napewno znak "autostrada". Bylem tak zaaferowany zeby nie przegapic zjazdu na droge 68 , ze po prostu nie zwrocilem uwagi.
W tamtym roku winieta obowiazywala, pytalem pani co sprzedaje winietki na przejsciu w Barwinku jak jechalem pierwszy raz i bylem "zielony" w tych sprawach.
Na poczatku drogi szybkiego ruchu na pewno jest znak "bez uhrady...", z reszta kilka takich widzialem tez na obwodnicy Koszyc.

Komentarze forumowych przesmiewcow "o przyklejaniu winiety na spocone czolo" pozostawiam bez komentarza.........................

Pozdrawiam
Viking

SlawekEwa - 2010-07-27, 06:32

Viking napisał/a:
Komentarze forumowych przesmiewcow "o przyklejaniu winiety na spocone czolo" pozostawiam bez komentarza.........................

Jeszcze dużo wiedzy praktycznej przed Tobą :spoko

szuwarek - 2010-08-01, 19:18

Dziękuję za wszelkie informacje. Mam już ramowy plan pobytu i jeszcze pytanie - gdzie najlepiej stanąć w Eger aby było blisko do termali i piwniczek winnych ?
kazbar - 2010-08-02, 19:57

Na wprost wjazdu z głównej drogi do Doliny Pęknej Pani jest prywatne pole kempingowe (na bramie wjazdowej widać z daleka tablicę w jezyku polskim). Właściciel tej posesji zna bardzo dobrze jezyk polski (studiował kiedyś w Polsce, stąd znajomość języka).
Polecam. Dogadać się można bez problemu, gościu ma swoją winnicę, po której oprowadza swoich gości.
Wal jak w dym....Winko samo się poleje a do centrum, to tylko parę kroków :spoko

baja02 - 2010-08-04, 09:06

Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że opisywana dolinka prawidłową nazwę ma - "Dolina Pięknych Kobiet". Tak przynajmniej przekazali mi rodowici Węgrzy, mieszkańcy Egeru, znający język polski.
szuwarek - 2010-09-01, 21:07

Zgodnie z zapowiedzią jutro rano ruszamy na jesienny wyjazd. Pierwszy nocleg w Krynicy a potem Miskolc, Eger i Tiszafured. Jak nam się tam znudzi to pojedziemy dalej. A gdzie ? Tam gdzie ciepło czyli na południe : Chorwacja, Czarnogóra, Albania może Grecja ? Trzeba jakoś dotrwać do sezonu narciarskiego.
szuwarek - 2010-09-06, 17:43

Wszystko idzie zgodnie z planem. Obecnie jesteśmy na kempingu w Tiszafured. Pogoda zmienna ale termale oczywiście działają. Moczymy się kilka razy dziennie. Zaliczyliśmy także kąpielisko w grotach w Miskolcu - raz można zobaczyć. Jest tam dobre miejsce do postoju a także noclegu. Ok. 50 od wejscia na kąpielisko jest spory parking strzeżony przed hotele KITTY. Za 1000 Ft można dobę stać. Następnie był Eger. Staliśmy na kempingu TULIPAN przy Dolinie Pięknej Pani (jednak Pani a nie PAŃ). Na pomniku jest tylko jedna !!! Wina oczywiście tam nie brakuje ale przeważnie b. marne. Chyba najlepsze i w rozsądnej cenie znależliśmy w starej piwnicy nr 17 która znajduje się poza ścisłą doliną, przy drodze na wspomniany kemping.
SMORODINA - 2010-09-06, 17:59

Witam Marne wina to można kupić w marketach w dużych plastikowych butlach. W piwnicach zaopatrują się Węgrzy , a oni na winach znają się. Ja kupowałem wina w piwnicy nr 1 i 26 (muscat i medina) cena 350 400 HUF za litr. W piwnicy nr 1 kupiłem porto za 2000 HUF za butelkę ( piwnica obchodzi 80 lecie ). Bardziej smakowały mi wina z Bogacs cena 500 HUF/litr, oraz palinka 2400 HUF/litr.
Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group