| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
VW - Rynienka na wsuwany daszek
CrazyJack - 2010-08-04, 22:31 Temat postu: Rynienka na wsuwany daszek Koledzy jaką macie średnicę wewnątrz rynienki na wsuwany dach?
ew. gdybym mógł prosić o podanie również średnicy wsuwanego w rynienkę wałka?!
"Fachowcy" (czyt. sprzedawcy) upierają się, że jest jeden rozmiar.
Jednak poznałem w życiu przynajmniej dwie średnice rynienki.
Jedne występują w europejskich przyczepach, a drugie w wersji angielskiej.
Jak to jest naprawdę? I jakie rozmiary występują w naszych samochodach?
Bardzo pomogą Wasze wymiary w/w.
Z góry bardzo dziękuję
roger - 2010-08-05, 07:27
Średnica jest taka jak białego koncentrycznego kabla antenowego ..... obszycie go to dobry patent "zamiast" i 10 razy tańszy
tomo - 2010-08-05, 09:41
U mnie średnica likszpary wynosi 7 mm. W sklepach z akcesoriami kempingowymi można kupić kedrę tej średnicy po ok. 7 zł/m . Ja natomiast kupiłem w sklepie tapicerskim coś co nazywa się 'sznurek tapicerski'. Występuje on w różnych średnicach i można sobie dopasować do likszpary. Sznurek nie jest tak sztywny jak przewód antenowy (można markizę czy daszek złożyć w mniejszy pakunek) i tani - 0.5/0,6 zł za metr.
Pozdrawiam
Tomek
CrazyJack - 2010-08-18, 21:56
Koledzy dzięki za odpowiedź.
Moja rynienka też ma 7mm, co jest zgodne z daszkiem który nabyłem i tu AWARIA.
...daszek w rynienkę nie wchodzi, nawet bardzo ciasno, nawet smarowany
Aby rozwiązać problem kupiłem "profesjonalne" urządzenie polecane w sklepach z częściami do kamperów - trzpień rozginający do rynienek (29,- PLN)
Po dwóch uderzeniach młotkiem gumowym - wg. instrukcji - trzpień się rozleciał
Poradziłem sobie przepychając końcówkę "własnym patentem"
Daszek dalej w rynienkę nie wchodzi
Tak więc po pierwsze przestrzegam przed kupnem tego polecanego TRZPIENIA ROZGINAJĄCEGO ,
a po drugie chciałem zapytać czy macie jakiś patent na rozgięcie rynienki tak aby jej nie porysować
roger - 2010-08-19, 08:22
Słuchaj tylko czpień i młotek ..... chyba ze jest tak pogięta że tylko wymiana ją uratuje .....
W 2 przyczepach mimo pozaginanych w pary miejscach rynienek czpieniem samoróbką załatwiłem sprawę ....
PS
Nie wiem czy oddałem ten "super przyrząd" hahahha bardzo skomplikowanyz przyczepą czy mam poszukam to dam znać .... to kawałek ok cm pręta o właściwej średnicy zaokrąglony pilnikiem na końcach aby nie kaleczył i dospawany kawałek płaskowniczka żeby było w co uderzać u mnie miał jakieś 12-15 cm długości jedną łapną trzymasz i prowadzisz druga młoteczkiem go traktuje
ARCADARKA - 2010-08-19, 08:50
założyć wszystko jak powinno być
gino - 2010-08-19, 09:01
widzialem urzadzenie JACKA kupione w ...RENOMOWANEJ firmie kamperowej ..przy mnie je rozdziewiczyl..
po kilku delikatnych puknieciach...''urzadzenie'' sie rozpadlo..
dawno nie widzialem takiego g...a
co do rynienki..jest jak NOWA..rowniutka..jedynie za ''ciasna'' ..
|
|