|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Porady dla kupujących kampera - W jakim miesiącu kupiliście swojego campera??
donald - 2010-08-31, 10:04 Temat postu: W jakim miesiącu kupiliście swojego campera?? Razem z żoną postanowilismy porozglądac sie za nowym camperem. Ale na razie Eltkiem bedziemy jezdzili
Niestety mając male rozeznanie w dziedzinie kupna camperów mamy do was pytanie, Jakie miesiące są najbardziej korzystne do nabycia?? Mamy pewne doswiadczenie w kupnie motocykli bo juz pare sprzetow objezdzilismy
Czy jest to w dużej mierze podobne jak w/w jednoslady??? Sezon to ceny z kosmosu, a poza sezonem juz do przyjęcia..... Ciekawi jesteśmy waszych spostrzeżeń
gino - 2010-08-31, 10:12
zdecydowanie wiosna/LATO ...
poniewaz wszyscy mysla ze ''po sezonie'' bedzie taniej..i czekaja na to ''po sezonie'' to nagle robi sie strasznie duze cisnienie na kupno..i zaczynaja sie zniwa dla sprzedawcow...
a przeciez sprzedajacy o tym wiedza....ze ludzie tak mysla ...
pirat666 - 2010-08-31, 10:12
Logika wskazuje na niższe ceny po sezonie ale... ofert będzie więcej przed sezonem więc jest większy wybór... a co za tym idzie lepiej wydać te 4-6 tyś więcej i mieć to co się chce bez większych kompromisów.
no i bez pośpiechu
artyst - 2010-08-31, 11:08
Wszystko zależy od tego kiedy się chce jeździć. Planując październikową wycieczkę na południe Europy kupowanie campera na wiosnę trochę może trochę pokrzyżować plany
Tak bardziej poważnie, to kupowanie jesienno-zimowe jest o tyle lepsze, że nie ma presji zakupu, można spokojnie pooglądać, powybrzydzać, potargować. jak zostało tylko kilka tygodni do urlopu to robi się nerwowo, a i przetestować sprzęt w przedbiegach weekendowych też warto.
Andrzej 73 - 2010-08-31, 15:44
Uważam za najlepszy moment do zakupu kamperka wczesną wiosnę.
Naszego kampa kupiliśmy w marcu.
Pawcio - 2010-08-31, 16:32
Pawcie Wacka kupowali w styczniu... Polecam ten miesiąc.
Nie widać, że cieknie.. bo zamarznięte, nie widać czy działa.. bo zamarznięte, nie widać czy chodzi.. bo zamarznięte.
A tak na poważnie.. chyba nie ma okresu, w którym kupować warto lub nie warto.
To jest na zasadzie potwora.. każda znajdzie swojego.
StasioiJola - 2010-08-31, 16:51
Stasie i Jole kupowali w marcu - bo akurat taka nadarzyła sie okazja!! A pierwszego w lipcu i od razu po dwóch dniach wypad nad Bałtyk!!!
dziwaczek - 2010-08-31, 17:50
Mu kupiliśmy naszego teraz (sierpień) po pewnego rodzaju impulsem chwili, puki co wychodzi ze to niezły wybór. Trzeba szukać po prostu i z czasem się trafi. My kupowaliśmy zaraz po ulewie - przynajmniej było widać ze nie cieknie
Camper Diem - 2010-08-31, 18:08
Donald nie sugeruj się miesiącem, zacznij szukać auta
myślę, że niezbyt dobrze kupować przed samą zimą jeżeli robi się przerwę sezonową
ps. ja kupiłem w marcu
Skorpion - 2010-08-31, 18:31
Ja swojego kupilem pod koniec czerwca 2008 wedlug mnie niema zadnego zanczenia miesiac dzien czy tydzien roku to musi byc to cos to tak jak pomiedzy meszczyzna a kobieta to wlasnie ta iskierrka w oku decyduje ze to wlasnie ten pojadz chce miec i juz i tez u niemca czyli z pierwszej reki
krzysztofCz - 2010-08-31, 18:32
My w niemcach pod koniec kwietnia.
rafalcho - 2010-08-31, 20:03
2 x kupowałem i zawsze to był przełom lutego/marca
Śniegi odtajały i w można było posprawdzać to i owo
łoś - 2010-09-01, 02:05
Po mojemu to trzeba mieć ten przysłowiowy łut szczęścia. Wszelkie zabobony i kombinacje związane z sezonem mało mają wspólnego z udanym zakupem. Ja tak się targowałem, że zbiłem 4 z 28 na naprawy. Ale to był Hymer integra co mi najbardziej pasował. Dziś jestem zadowolony, choć go przepłaciłem, mimo wszystko. Już o tym pisałem, lecz jeszcze raz to wspomnę. Szukałem w/w i znalazłem w Wyszkowie po sąsiedzku. I kto by nie kupił na moim miejscu. Nie jeździłem i nie prosiłem o pomoc. Wyszło jak wyszło i tu wracam do początku mojego postu: ten przysłowiowy ..............
donald - 2010-09-01, 07:55
To jest na zasadzie potwora.. każda znajdzie swojego. [/quote]
ta maksyma ma sie rowniez do pewnych waznych momentow życia.......
gino - 2010-09-01, 08:03
donald napisał/a: | Cytat: | To jest na zasadzie potwora.. każda znajdzie swojego. |
ta maksyma ma sie rowniez do pewnych waznych momentow życia....... | no tez wspolczulismy Agniesi
KrzysF - 2010-09-01, 17:12
No to ja jestem pierwszy ze zgłaszających się, który kupił po sezonie (październik zeszłego roku). Wcześniej, zeszłego lata oglądaliśmy kilka innych kamperów ale marzenie ziściło się jesienią. I jak dotąd twierdzę, że był to udany zakup, nawet bardzo. 32-letnia maszyna przewiozła nas dzielnie już 14 tys. kilomerów i nigdy nie stanęła w drodze.
Oczywiście, naprawy się zdarzają. Ech, gdyby tak dało się hurtem wymienić wszystkie uszczelkowo-gumowe elementy, one niestety nie wytrzymują próby czasu. A to membrana pompy paliwa, a to wysprzęglik, a to uszczelka korka wlewu chłodnicy. Ten ostatni kosztował 14 złotych ale diagnoza, bagatela 1400 złotych. Ale to przyczynek do innej opowieści
Krzysztof M - 2010-09-01, 21:14
Pamiętaj, że kamper nie jest tyle wart ile ceni sprzedający tylko ile daje kupujący. Warto poobserwować przez zimę, które nie znajdują nabywców a wiosną zaproponować swoją cenę i poczekać na efekt propozycji.
Krzysztof M - 2010-09-01, 21:15
Pamiętaj, że kamper nie jest tyle wart ile ceni sprzedający tylko ile daje kupujący. Warto poobserwować przez zimę, które nie znajdują nabywców a wiosną zaproponować swoją cenę i poczekać na efekt propozycji.
Krzysztof M - 2010-09-01, 21:15
Pamiętaj, że kamper nie jest tyle wart ile ceni sprzedający tylko ile daje kupujący. Warto poobserwować przez zimę, które nie znajdują nabywców a wiosną zaproponować swoją cenę i poczekać na efekt propozycji.
Krzysztof M - 2010-09-01, 21:17
Pamiętaj, że kamper nie jest tyle wart ile ceni sprzedający tylko ile daje kupujący. Warto poobserwować przez zimę, które nie znajdują nabywców a wiosną zaproponować swoją cenę i poczekać na efekt propozycji.
donald - 2010-09-01, 21:48
Krzysztof M napisał/a: | Pamiętaj |
Bede pamietał ale jak znam siebie to ja mam tak ze jak sie napale na cos co mi sie spodoba, to trace glowe cale szczescie ze żona jest ze mną
arrtur - 2010-09-02, 18:15
To zalezy w ktorym roku chcesz kupowac
W ubieglym na przelomie tego i teraz to generalnie totalna kicha - i to o dziwo w obie strony.
Sprzedac cokolwiek to masakra, wiec wydawalo by sie ze kupic mozna lepiej. Nic podobnego - kupic nie ma co. Przynajmniej u nas. Zreszta to oczywiste skoro sie nic nie sprzedaje to i nie przyjezdza do sprzedania. Zas to co jest wisi czasem od poltora roku a handlarze nic nie opuszczaja, bo drogo kupili to i musza sprzedac , moze w lepszych czasach.
Indywidualni sprzedawcy jak widza ze nic nie ma, a maja cos dobrego to tez cene trzymaja.
Jestem na bierzaco probuje sprzedac terenowki i kupic busa 4x4 - ani jedno ani drugie.
Poza tym, zalezy co chcesz kupowac. Sa samochody ktore bardzo trudno sprzedac nawet w 40 mln kraju (mimo, ze sa bardzo dobre tylko niewiele osob ma o tym pojecie). I tu negocjacje mozesz prowadzic od jesieni az do wiosny, a nastepnego lata
Dalej zalezy za ile i w jakim stanie chcesz kupic - kupowanie starego uzywanego auta przed sezonem... to w tym sezonie moze nie pojezdzic, chyba ze ktos jest wyluzowany.
Samo objezdzenie to z poltoramiesiaca a jak cos wyjdzie to poprawka i znow objezdzenie.
Moim zdaniem kupic samochod uzywany na nadchodzacy sezon mozna max w kwietniu.
PS
a jak jestes przywiazany do LT kow to sprzedam Ci Karmanna, taraz taniej, na wiosne drozej . Negocjowac i ogladac mozesz cala zime
andreas p - 2010-09-05, 12:59
Donald nie pytaj kiedy, talko jak trafisz na to co Ci sie podoba to kupuj
donald - 2010-09-05, 19:44
No szukam jak dziki....nawet teraz w Pradze przegladam strony na czeskim odpowiedniku alledrogo. Straszna popelina ...chyba ze Avie bym kupil..te sa tu na wypasie
arrtur - 2010-09-06, 13:42
no wlasnie Avia...
jedna taka mijalem ostatnio, stala na podworku - dostalbys ja za darmo
(a moze sie myle)
nie wiedzialem ze takie cuda robili, i kawal auta, na tym mozna niezle mieszkanie wymoscic.
no cena mysle ze aktualna bez wzgledu na sezon
pozdr
Dembomen - 2010-09-07, 08:55
Hej!
Ja przez zimę tak napaliłem się, że w kwietniu pojechałem na tydzień do Niemiec, z plikiem camperków w ręku i wybrałem sobie jeden
Hej!
marcos40 - 2010-09-08, 01:37
A ja myślę, że czas nie ma znaczenia Ja przez miesiąc codziennie studiowałem nowe oferty na markt.de i mobile.de aż w końcu kupiłem. Jak się okazało później nie bez mankamentów, którymi już kolegów na forum męczę ale uważam że okazyjnie. Oczywiście zależy ile chcesz wydać, im więcej tym więcej ofert Ja miałem budżet skromny ale kupiłem od pierwszego właściciela dorosłego mężczyznę w wieku lat 22 imieniem Fiat, z zabudową Dethleffs za 1400 euro. Wyprawa w celu adopcji (w obie strony) to koszt 1500 zł aczkolwiek przyznaję, że nie ponosiłem kosztów tablic wywozowych (ukłon właściciela) co koszty me obniżyło. No a jak już mam go za oknem to teraz się zaczęło... szukanie dostawców, na szczęście drobnych, elementów do naprawy
Pozdrawiam
Janusszr - 2016-11-09, 22:43
Podnoszę temat.
Kilku handlowców z którymi rozmawiałem twierdziło, że tylko teraz, tzn. do końca roku nie jest drogo
Po pierwszym stycznia, to dopiero wszystko pójdzie w górę!
Przeglądam oferty od kilku miesięcy i widzę, że 95% to te same auta.
Opinie wyrażone tutaj w tym wątku obniżyły mi sporo ciśnienie. Nie sądzę,że na wiosnę będzie drożej. Powinno być taniej. Przecież te wszystkie używane samochody po 31 grudnia będą o rok starsze.
Nowe stawki akcyzy? Zostawmy je w spokoju
Rowerek - 2016-11-09, 23:07
Pierwszego kupiłem w lipcu drugiego w pażdzierniku
Bronek - 2016-11-09, 23:07
Czy te kampery co obserwujesz tanieją? Jeśli tak to dlatego, że są starsze i bardziej wyeksploatowane
Ciekawy może być wpływ nowej akcyzy na ceny.
Złe kryterium, to nie bułki czy kapusta.
Nie ma co odpuszczać i kupować bo tanio.
Nie kupujesz na kilogramy.
Wybór jest skomplikowany i kompromisowy.
Cena, rocznik, marka auta, marka zabudowy, konfiguracja, stan, waga itd.... Nawet przy dużych pieniądzach wybór jest trudny.
A oferta uboga.
Nie ma co odpuszczać. A na wiosnę o ile ceny nie wzrosną lub nawet spadną, to nie masz gwaracji, iż trafisz.
Jeszcze raz przypominam, nie kupujesz kilkuset kilo, świeżego kampera.
Czepkę i kampera kupiłem na jesieni., Wrzesień październik.
inhalt - 2016-11-09, 23:22
Jeżeli chcesz kupić kampera droższego niż 5000 Euro to lepiej (taniej) poczekać do 2017 r.
Jeśli wejdzie akcyza wg. aktualnej propozycji PiS, to za rocznik starszy niż 2004 (a takie raczej są u nas poszukiwane) z silnikiem do 2500 cm3 zapłacisz akcyzy 4100 zł. Nawet jeśli kamper będzie kosztował 10 tys. Euro, co jest dość typową ceną za starego kampera w De. W 2016 roku zapłacisz za to samo auto warte 10 tys. Euro akcyzy 8000 zł. Czyli kupując po nowym roku jesteś prawie tysiąc euro do przodu.
Ten rachunek jest coraz mniej korzystny gdy liczyć kampery starsze i tańsze. Poniżej 5000 Euro trzeba się spieszyć i sprowadzać teraz, bo po nowym roku będzie drożej niż dziś.
P.S. Ja przyczepę kempingową kupiłem kiedyś w listopadzie i pierwszą trasę z Białegostoku do Gdańska jechałem po obmarzającej drodze. A przyczepa okazała się sprawna i szczelna. Sprzedałem ja po kilku latach wiosną chyba w kwietniu wiec nowy nabywca miał wersję "przed sezonem", a ja "po sezonie". Nie widzę zbytnio różnicy.
Janusszr - 2016-11-10, 08:03
Ja nie odpuszczam. Jutro jadę oglądać kampera z 2006. Chodzi o to, że miałem b.duże ciśnienie wewnętrzne i zewnętrzne (żona), aby zakupu dokonać w tym roku. Za wszelką ceną. Do końca roku.
Jak napisałem w poprzednim poście, to ciśnienie spadło. Po uświadomieniu sobie tak prostych spraw, szukanie kampera będzie przyjemniejsze.
Doświadczenie (teoretyczne) które tutaj zdobywam jest bezcenne.
Doświadczenie tutaj zdobywane podpowiada mi, żeby lepiej szukać kampera na Fiacie, zamiast na Fordzie.
Swego czasu miałem Poloneza z silnikiem 1800 Fiata. Nigdy więcej Fiata-mówiłem. A teraz znowu Fiat .
slawwoj - 2016-11-10, 08:08
Ja transkcje rozpocząłem w kwietniu sfinalizoawalem w listopadzie a wsiade do kampera może w marcu
slawwoj - 2016-11-10, 08:13
Janusszr napisał/a: | Ja nie odpuszczam. Jutro jadę oglądać kampera z 2006. Chodzi o to, że miałem b.duże ciśnienie wewnętrzne i zewnętrzne (żona), aby zakupu dokonać w tym roku. Za wszelką ceną. Do końca roku.
Jak napisałem w poprzednim poście, to ciśnienie spadło. Po uświadomieniu sobie tak prostych spraw, szukanie kampera będzie przyjemniejsze.
Doświadczenie (teoretyczne) które tutaj zdobywam jest bezcenne.
Doświadczenie tutaj zdobywane podpowiada mi, żeby lepiej szukać kampera na Fiacie, zamiast na Fordzie.
Swego czasu miałem Poloneza z silnikiem 1800 Fiata. Nigdy więcej Fiata-mówiłem. A teraz znowu Fiat . |
Raczej pierwsze wrażenie
zbyszekwoj - 2016-11-10, 08:14
Ja kupowałem w listopadzie w Niemczech.
Wyliczanka Inhalta tylko teoretyczna
kubanski - 2016-11-10, 08:24
W 2016 roku zapłacisz za to samo auto warte 10 tys. Euro akcyzy 8000 zł.
Chyba trzeba nie mieć zielonego pojęcia żeby zapłacić tyle akcyzy.
Janusszr - 2016-11-10, 08:24
slawwoj napisał/a: | Ja transkcje rozpocząłem w kwietniu sfinalizoawalem w listopadzie a wsiade do kampera może w marcu |
Czyli przez następne kilka miesięcy będziesz czekać na odpowiedź, czy dokonałeś dobrego zakupu. Chyba, że te kilka miesięcy przeznaczone jest na remont sprzętu i było to wkalkulowane.
mischka - 2016-11-10, 08:45
Ja swojego kupowałem w marcu.
Ceny jakoś szczególnie się nie zmieniają, może teraz popyt trochę mniejszy.
Ogólnie sprzęt swoje kosztuje i jak jest dobry to sprzeda się za uczciwe pieniądze o każdej porze roku.
slawwoj - 2016-11-10, 11:15
Janusszr napisał/a: | slawwoj napisał/a: | Ja transkcje rozpocząłem w kwietniu sfinalizoawalem w listopadzie a wsiade do kampera może w marcu |
Czyli przez następne kilka miesięcy będziesz czekać na odpowiedź, czy dokonałeś dobrego zakupu. Chyba, że te kilka miesięcy przeznaczone jest na remont sprzętu i było to wkalkulowane. |
Pudło
Janusszr - 2016-11-10, 11:27
No to gratuluję Ci zakupu 100% pewniaka
Ja w swoim życiu kupiłem kilka nowych aut. Trafność zakupu oceniałem po jakimś tam czasie użytkowania. Nigdy przed. Ale ja to ja, Ty to TY
BiG Team - 2016-11-10, 11:35
pierwszego kupiłem w kwietniu, drugiego we wrześniu, a trzeciego kupujemy jak wejdzie nowa akcyza, za tydzień jedziemy do Lipska na targi
Comsio - 2016-11-10, 11:42
Było to w Listopadowy czwartek,a w Piątek i sobotę odbyły się chściny na Ciechocinkowym Campie.
slawwoj - 2016-11-10, 12:01
Janusszr napisał/a: | No to gratuluję Ci zakupu 100% pewniaka
Ja w swoim życiu kupiłem kilka nowych aut. Trafność zakupu oceniałem po jakimś tam czasie użytkowania. Nigdy przed. Ale ja to ja, Ty to TY |
Bingo. Po to jest forum i przyjaciele z forum żeby można było kupować w ciemno.
Janusszr - 2016-11-10, 14:47
Jednym słowem nie ma sensu rwać ostatnich włosów z głowy, że rok się kończy, a kampera jeszcze nie ma.
gryz3k - 2016-11-10, 15:01
Ja jednego we Wrześniu a drugiego w lipcu.
martini44 - 2016-11-10, 15:15
dwa w październiku a jednego w kwietniu
yaro 65 - 2016-11-10, 15:50
grudzień / styczeń
zapłacony/ zarejestrowany ,
nie zauważyłem jakiegoś związku zakup a miesiąc roku ,
cały rok można szukać i szukać jakby się go gdzieś zgubiło .
MILUŚ - 2016-11-10, 15:57
I wrzesień ; II kwiecień ; III kwiecień
mrsulki - 2016-11-10, 18:52
Przyczepę sprzedałem w listopadzie a kamperka kupiłem w styczniu.
SlawekEwa - 2016-11-10, 19:00
22 lipca
Fordek - 2016-11-10, 19:57
Pierwszego kupiłem w maju , drugiego w listopadzie. Teraz przymierzałem się do zakupu w styczniu bo niby ma być taniej z tą akcyzą . TYlko kopara mi już opadła - gdy w radiu usłyszałem ,że pewnie nowa akcyza nie wejdzie w życie - bo UE nie zgadza się na taki sposób naliczania Podobno nie wolno liczyć od wieku pojazdu.
mischka - 2016-11-10, 23:06
Fordek napisał/a: | Podobno nie wolno liczyć od wieku pojazdu. | w ogóle nie wolno
Brodacz77 - 2016-11-10, 23:56
A ja zanabyłem 26 października - urodziny bratanka więc będę pamiętał
Andrzej 73 - 2016-11-11, 00:35
Pierwszego kampera kupiliśmy w marcu , drugiego zamówiliśmy we wrześniu odbiór w marcu.
Janusszr - 2016-11-11, 10:52
Brodacz77 napisał/a: | A ja zanabyłem 26 października - urodziny bratanka więc będę pamiętał |
Życzę Ci, aby tej pamięci nic nigdy nie zakłóciło
qdlaty_78 - 2016-11-11, 11:04
A my kupiliśmy w listopadzie i to była dla nas masakra, bo człowiek chciał już gdzieś się karnąć ale jako żółtodziób bałem sie na pierwszy wyjazd zimą więc start dopiero wiosną. Więc patrzyłem na niego z okna całą zimę troche dłubałem i zleciało jakoś.
EwaMarek - 2016-11-13, 13:53
w następnym po sprzedaniu, poprzedniego
Janusszr - 2016-11-13, 18:18
EwaMarek napisał/a: | :haha: w następnym po sprzedaniu, poprzedniego |
Aha
|
|