|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
|
Zagraniczne - Ranking krajów przyjaznych kamperowaniu
siwa - 2010-08-31, 14:51 Temat postu: Ranking krajów przyjaznych kamperowaniu Wiedza na ten temat zalega na forum we wszystkich podkategoriach. Nie znalazłam nigdzie kompendium -- w jakich krajach warunki do kamperowania (w domyśle na dziko, bo campingi są wszędzie) są najlepsze pod względem dostępności, legalności i bezpieczeństwa.
Da się wszędzie, ale w niektórych miejscach jest przyjemniej...
Oczywiście ojczyzna kamperowania -- Norwegia, gdzie wolno wszystko co nie jest zabronione.
Jak doczytałam -- Chorwacja -- suabo. Żeby nocować na dziko, trzeba się nagimnastykować.
W krajach bałtyckich zwyczajnie się bałam...
Jakie są Wasze typy -- najlepszy i najgorszy kraj do spędzania wakacji?
Pawcio - 2010-08-31, 15:16
siwa napisał/a: | Jakie są Wasze typy -- najlepszy i najgorszy kraj do spędzania wakacji? |
Holandia.. ale nigdy tam nie byliśmy...
Andrzej 73 - 2010-08-31, 15:41
Pawcio napisał/a: | Holandia.. ale nigdy tam nie byliśmy... |
Mocno byś się zdziwił , w Amsterdamie zaparkować kampera to koszmar. Zawsze odsyłają na kemping , a tam ceny jak na riwierze adriatyckiej
Na dziko hmm... moim zdaniem Grecja , bo w Hiszpanii za dużo złodziei i włamywaczy.
Pawcio - 2010-08-31, 16:34
Ale poza Amsterdamem jest jeszcze kawałek Holandii?
chris - 2010-08-31, 16:35
Pawcio napisał/a: | Holandia.. ale nigdy tam nie byliśmy... |
To koniecznie trzeba pojechać My wakacje wspominamy bardzo miło.
Andrzej 73 napisał/a: | Mocno byś się zdziwił , w Amsterdamie zaparkować kampera to koszmar. Zawsze odsyłają na kemping , a tam ceny jak na riwierze adriatyckiej |
Do Amsterdamu nawet nie próbowaliśmy wjeżdżać. Dużo przyjemniej zwiedza się go rowerem. A za kamping płaciliśmy 25 Euro. Więc chyba nie jest to jakaś specjalnie wygórowana stawka.
Natomiast faktycznie z kamperowaniem poza kampingami są pewne problemy ale my przy prawie miesięcznym pobycie korzystaliśmy tylko w Amsterdamie. Tam faktycznie się nie da.
Zaradek - 2010-08-31, 17:28
Ja polecam Włochy. Choć nie jest łatwo znaleźć miejsc odosobnione ale pomimo mijających nas patroli carabinierów nikt nas o nic nie pytał, za to ich obecność sprawiała, że czuliśmy się bezpiecznie.
Tadeusz - 2010-08-31, 18:14
Większośc z nas często przejeżdża tranzytem przez Niemcy. Doświadczenia z tego kraju mamy pozytywne, powiedziałbym nawet, że podróżując kamperem czuję się tam komfortowo i bardzo bezpiecznie. Bardzo przyjazny kraj.
Dla mnie równie przyjazna jest Wielka Brytania. Z tym zastrzeżeniem, że w Anglii trzeba nabrać troszkę doświadczenia, aby móc zatrzymywać się na dziko. Ja je zdobyłem i chętnie będę się dzielił z kolegami.
W Walii i Szkocji jest bardzo przyjaźnie. Trzeba tylko pamiętać, aby nie wkraczać na teren prywatny bez pytania. Należy również szanować tabliczki z napisem: No overnight. Takie niestety zdarzają się. Wtedy podjeżdżamy tam, gdzie takowej nie ma.
Potwierdzam, że Holandia jawi nam się jako bardzo przyjazna kamperom. To samo mogę powiedzieć o Belgii, a już na pewno o Danii, którą zjeździłem wzdłuż i wszerz. W Danii również trzeba się nauczyć kamperowania na dziko. Ale się da.
rafalcho - 2010-08-31, 21:23
Pawcio napisał/a: | Holandia.. ale nigdy tam nie byliśmy... |
A my byliśmy ... i GORĄCO POLECAMY
Andrzej 73 - 2010-09-01, 20:24
chris napisał/a: | A za kamping płaciliśmy 25 Euro. Więc chyba nie jest to jakaś specjalnie wygórowana stawka. |
W Amsterdamie za kemping w okresie Wielkanocy płaciliśmy 55 Euro (kamper + 2 osoby dorosłe + 2 dzieci ) oczywiście za jedną dobę.
AUTOJUR - 2010-09-01, 20:31
Ja osobiście polecam:Litwe,Rumunie i Słowacje
Darek1968 - 2010-09-07, 09:57
Niemcy i Finlandia, Niemcy dlatego, że w rozsądnej cenia można wypoczywać w komfortowych warunkach a Finlandia na dziko przy jeziorach jest cudownie, na stacjach benzynowych stanowiska do obsługi camperów nie robia problemów jak zapyta się o prysznic, choć w Hannoli za Helsinkami Pani zdziwiona odpowiedziała, że lepiej w jeziorze jak wszyscy:)skorzystaliśmy, rzeczywiście lepiej:)
KOCZORKA - 2010-09-07, 10:16
Ja oczywiście polecam Podkarpacie, całe Podlasie (dla mnie raj na ziemi), Danię i Litwę.
W tych miejscach nigdy nie korzystaliśmy z kempingu, bo i po co.
Litwa jest bardzo bezpieczna, Litwini bardzo przyjaźnie nastawieni.
Dania natomiast to cudowny kraj dla rodzin z małymi dziećmi.
MILUŚ - 2010-09-08, 19:40
Polecam : oczywiście Norwegię , Danię , Szwecję ,Niemcy,Portugalię,Czarnogórę,Węgry..... i Rumunię
Odradzam : Chorwację za tłok ,Hiszpanię za kradzieże i ........ Bułgarię za brud,korupcję policji i zastój w rozwoju .
wbobowski - 2010-09-08, 22:40
Przez 3 tygodnie noclegi tylko na dzilko i to nad samym morzem (3-10 m od wody)... to oczywiście GRECJA.
kazbar - 2010-09-08, 22:43
MILUŚ napisał/a: | Polecam : oczywiście Norwegię , Danię , Szwecję ,Niemcy,Portugalię,Czarnogórę,Węgry..... i Rumunię
Odradzam : Chorwację za tłok ,Hiszpanię za kradzieże i ........ Bułgarię za brud,korupcję policji i zastój w rozwoju . |
Podpisuję się oburącz pod...
...i Rumunię
mirek3510 - 2010-09-09, 14:12
Grecja i Turcja
jedrek49 - 2010-09-09, 19:04
Ja polecam Turcje ,Grecje ,bylismy nad samym morzem 5-10 m ,trzeba tylko troche poszukac
jedrek49
erikson - 2010-09-23, 08:49
a moze zrobimy liste krajow w ktorych sie czepiaja za stanie poza campingiem.
te zakazem
1 Grecja
2 Chorwacja(w tym roku tylko kloszardy chceli od nas kase za stanie na parkingu,powiedzieli ze tu nie wolno i oni przymkaka oko i nie zadzwonia na policje,pogonilismy ich,w innych przypadkach nikt nigdy mnie nie zaczepial,ale skoro piszecie ze sie czepiaja to doliczam do listy)
3 Czarnogóra(w tym roku przeganiali mnie nawet miejscowi,za stanie na poboczu chcieli pare euro bo inaczej dzwonia na inspekcje)
4 francja-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
5 włochy-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
6 hiszpania-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
i te w ktorych przymykaja oko
1 rumunia
2 albania
prosze dodawac swoje propozycje
yannoo - 2010-09-23, 08:52
Hej, a skąd ta Czarnogóra?
yannoo - 2010-09-23, 09:36
Jeszcze raz na chłodno...
Wydaje mi się, że - podobnie jak w innych tematach - dyskusja ta znów zaprowadzi nas donikąd. A to dlatego, że 99% postów na forum, to wypowiedzi tylko i wyłącznie SUBIEKTYWNE. To, że np. nas w czasie miesięcznej podróży po Bałkanach nikt nie zaczepił, to może sprawa terminu podróży (maj), albo to, że nie lubimy manifestować się ze swoim kamperowaniem i wybieramy odludne, zaciszne miejsca, a nie parkingi czy tawerny portowe. Albo po prostu - mieliśmy szczęście! Inni - może wybrali niefortunne miejsce lub właśnie nie mieli tego szczęścia. Dlatego też - nie panikujmy, bo w ten sposób zrazimy się do kamperowania i nasze autka wylądują w ogródkach działkowych...
darboch - 2010-09-23, 09:43
To gdzie nikogo nie obchodzi gdzie stoisz chyba ,że jest to jego trawnik to
Norwegia
Szwecja
erikson - 2010-09-23, 10:00
mysle ze to nie chodzi o czas i miejsce w ktorym stoimy,bo jeden ma szczescie a drugi juz nie , a nastawienie w danym okresie wladz i spoleczensta,moze bardziej skupmy sie na takim rozpatrywaniu tego tematu. Na zachodzie zaowazylem(wlochy francja i hisz) ze przybywa znaków na ktorych jest przekreslony kamper-jest to nie mily znak ale czytelny dla kierowcy,najgorsze sa zakazy ktorych nie widac np jakis lokalny przepis ktory znaja urzednicy i policja,stajesz sobie i myslisz ze ci wolono a przychodzi ktos do ciebie i dorazu wali ci mandacik z jakiegos nieznanego nam przepisu krajowego lub lokalego,to ja juz wole znaki ktore bardzo czytelnie mi mowia ze WON.
jacek stec - 2010-09-23, 10:45
Trzeci tydzień błąkamy się po Węgrzech ,nie ma najmniejszego problemu z nocowaniem przy wszelkich termalach czy np. w centrum Kecskemet-jedyny raz w Harkanach podjechał Węgier oferując swój kemping,gdy mu podziękowałem zapewnił,że zaraz dzwoni na policję,ale się nie wystraszyliśmy tym bardziej,że staliśmy tam już trzeci dzień a posterunek policji był 70 metrow od nas i radiowóz kilka razy dziennie koło nas przejeżdżał.
darboch - 2010-09-23, 11:25
jacek stec napisał/a: | w Harkanach podjechał Węgier oferując swój kemping,gdy mu podziękowałem zapewnił,że zaraz dzwoni na policję |
propozycja nie do odrzucenia
MILUŚ - 2010-09-23, 18:16
darboch napisał/a: | To gdzie nikogo nie obchodzi gdzie stoisz chyba ,że jest to jego trawnik to
Norwegia
Szwecja |
Chyba ,że odległość od jego domu jest większa niż 100m a wtedy............
Tadeusz - 2010-09-23, 18:43
Adi napisał/a: | a nie mniejsza przypadkiem ?? |
Oczywiście, że nie. Oni są tak nieprawdopodobnie gościnni.
kazbar - 2010-09-23, 18:51
erikson napisał/a: | a moze zrobimy liste krajow w ktorych sie czepiaja za stanie poza campingiem. |
te zakazem
1 Grecja
2 Chorwacja(w tym roku tylko kloszardy chceli od nas kase za stanie na parkingu,powiedzieli ze tu nie wolno i oni przymkaka oko i nie zadzwonia na policje,pogonilismy ich,w innych przypadkach nikt nigdy mnie nie zaczepial,ale skoro piszecie ze sie czepiaja to doliczam do listy)
3 Czarnogóra(w tym roku przeganiali mnie nawet miejscowi,za stanie na poboczu chcieli pare euro bo inaczej dzwonia na inspekcje)
4 francja-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
5 włochy-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
6 hiszpania-ograniczenia poprzez znaki i barjerki-innych ograniczen nie spotkałem
7.Słowenia w granicach Triglawskiego Parku Narodowego. Sprawdzone, policja
i te w ktorych przymykaja oko
1 rumunia
2 albania
3. Litwa
4. Łotwa
5. Estonia
6. Słowacja
7. Austria
8. Szwajcaria
9. Czechy
10. Bułgaria
11. Ukraina
12. Niemcy
Proszę dodawać swoje propozycje
MILUŚ - 2010-09-23, 18:51
Adi napisał/a: | MILUŚ napisał/a: | darboch napisał/a: | To gdzie nikogo nie obchodzi gdzie stoisz chyba ,że jest to jego trawnik to
Norwegia
Szwecja |
Chyba ,że odległość od jego domu jest większa niż 100m a wtedy............ |
a nie mniejsza przypadkiem ?? |
Może i jest ale ............ przyjmuję ,że na tą odległość nie dorzuci kamieniem
|
|