Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Świat - Marzenia nabierają kolorów

kazbar - 2010-09-29, 15:38
Temat postu: Marzenia nabierają kolorów
Marzenia nabierają kolorów :spoko
Jestem już po pierwszych, wstępnych ale jakże długich uzgodnieniach z pewną amerykańską (szkoda, że nie europejską czy polską) firmą.
Jest projekt, są warunki jest obustronna chęć realizacji.
By nie zapeszać i nie zdradzać tajemnic nazwijmy to "handlowych" - nic więcej teraz nie powiem.
W miarę jednak rozwoju sprawy a co za tym idzie możności rozpuszczenia języka będę na CT dawał znać o dalszych postępach lub ich braku.
Chętnie zamienię w związku z tym kilka słów z osobami czy firmami, które w ten czy inny sposób zechciałyby wesprzeć (w imię obopólnych korzyści) taką wspólną wyprawę.
Wyprawę przez wszystkie strefy klimatyczne czyli...
"Kamperem dookoła Świata".

Tadeusz - 2010-09-29, 15:50

Zaciskam kciuki do bólu. :wyszczerzony: To powinno się udać. :)
Chciałoby się tak ruszyć przed siebie, za horyzont. Objechać świat i obfotografować, opisać i opowiedzieć. :)
Zdrowie już nie pozwala, ale mogę pasjonować się Twoją przygodą, tym bardziej, że gwarantujesz nam ciekawe pokłosie wyprawy, myślę oczywiście o opisach trasy, przygód, spotkanych ludzi.

Życzę powodzenia. :roza:

doris i archie - 2010-09-29, 16:50

My też będziemy trzymać kciuki.............. :)
Skorpion - 2010-09-29, 19:43

Trzymam kciuki za udana wyprawe i czekam na dalszy ciag przygotowan
Pawcio - 2010-09-29, 20:39

Kazek.. z Ciebie niezłe zioło jest. :bigok
Powodzenia w doprowadzeniu wyprawy do skutku. :ok

KECZER - 2010-09-30, 10:49

Kaziu to ja juz wstawiam odpowiednie plyny do lodowki na powitanie z harmoszka WAS na moskiewskiej ziemi, :gra: :polska
mam nadzieje ze dotrwam tu do tego czasu-
wiec sie spiesz z przyjazdem i przejazdem.....
Grzegorz

ML - 2010-09-30, 23:29

Qrcze - pomysł szalony, ale... w szaleństwie siła !!! :bigok
kazbar napisał/a:
firmami, które w ten czy inny sposób zechciałyby wesprzeć (w imię obopólnych korzyści) taką wspólną wyprawę.

Napisz może trochę więcej odkrytym tekstem na forum jakie masz oczekiwania względem sponsorów i jakiego rzędu środki pieniężne są Ci potrzebne.

Pozdrowienia.

yannoo - 2010-10-01, 08:25

Nareszcie coś się dzieje... Brawo Kazik!!!
Uściski.

donald - 2010-10-01, 09:09

Kazik do boju :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :!: :!: :!:
kazbar - 2010-10-01, 14:22

ML napisał/a:
Napisz może trochę więcej odkrytym tekstem na forum jakie masz oczekiwania względem sponsorów i jakiego rzędu środki pieniężne są Ci potrzebne.


Jeszcze za wcześnie mówić o konkretach.

Dziękuję wszystkim trzymającym kciuki i serdecznie pozdrawiam.

PS. Po pierwsze muszę wiedzieć czy dostanę kampera czy będę musiał go sobie kupić. Rozmowy trwają i pewnie dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie nim przeciśniemy się przez gąszcz warunków, nakazów i zakazów tak z jednej jak i z drugiej strony.
Dam znać :spoko

darek 61 - 2013-10-22, 22:01

http://stylzycia.newsweek...a,273016,1.html
szymek1967 - 2013-10-22, 22:17

szkoda ze to nie wypali kaz :-/

:spoko

ps. ty juz wiesz przyjacielu o czym ja mysle :oops:

kazbar - 2013-10-23, 09:06

szymek1967 napisał/a:
szkoda ze to nie wypali kaz :-/

:spoko

ps. ty juz wiesz przyjacielu o czym ja mysle :oops:


Ten pomysł nie wypalił i niestety niewypali. Natomiast moja corka, zięć i wnuczka własnie realizują to marzenie choć "niekamperowo". W podrozy będą rok. Teraz są w Indonezji.
To jak, jakbym i ja tam był...

WHITEandRED - 2013-10-30, 22:42

:spoko
kazbar - 2013-10-30, 22:56

Tutaj trochę z tematu o podróży:

Ja tu gadu-gadu a moja córa Dominika z mężem Piotrkiem i trzyletnią Anią zakotwiczyli właśnie w rocznej podróży dookoła świata, choć "niekamperowo" ale podróżniczo w Indonezji.

I tak pewnie moje gadu-gadu i plany o Rosjii jakimś starym gratem (najchętniej Mercedesem) gdzie sprzedam go z zyskiem we Władywostoku, w Australii wypożyczę a w Stanach kupię upragnione Winnebago...to pewnie marzenia ściętej głowy :gwm

Młodzi, z dwoma plecakami na grzbietach wzięli byka za podróżnicze rogi i pojechali (polecieli) a my dziadki bez własnego kibla i łóżeczka w samochodzie nie ruszymy się pewnie nigdzie :gwm

O kosztach wyprawy nie wspominam, bo relacja kamper-samolot (hotel) to niebo i ziemia...

I to by było w tym temacie. :spoko


zapętliły się dwa wątki. Przepraszam :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group