unicron - 2010-10-04, 13:20 Temat postu: Mitsubishi L300 - spalanie. Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem Miśka, którego zakupiłem od Garbatejmilki. Chciałbym się dowiedzieć ile palą Wasze Miśki. Mi wyszło tak: - Spokojna jazda (w trasie 80-90km/100), bez pasażerów i dodatkowych rzeczy 9l/100km. - Spokojna jazda 4 osoby + dodatkowe rzeczy 11-12 l/100km. Jakie są wsze doświadczenia? Jaka prędkość w trasie jest dla miśka najlepsza? Pozdrawiam serdecznie, Unicron. gino - 2010-10-04, 13:46 przy naszych ''alkowowych'' kamperkach w spalaniu ma duze znaczenie czy jedziesz z.....wiatrem czy, pod wiatr.. pirat666 - 2010-10-04, 14:06
80-100 km/h to nie jest spokojna jazda kamperkiem he he jak będziesz jechał 60-70 km/h to będzie spokojna i ekonomiczna jazda i zejdziesz poniżej 9l/100km bez większych problemów i oczywiście to o czym wspomniał Gino jak pod wiaterek a chcesz z tą samą prędkością to też łyknie ze 2 l więcej 
unicron - 2010-10-04, 14:09
Heh, faktycznie, muszę pozbyć się przyzwyczajeń z samochodów osobowych 
A co do wiatru, to rzeczywiście wiało wczoraj prosto w moją przednią szybę jak skurczybyk 
piotreksylwia - 2010-10-04, 16:05 Masz L 300 przy spokojnej jeżdzie 60-80km./h spala koło 9 litrów Chcę dodać że zawsze jeżdzimy spokojnie 
waldi - 2010-10-04, 17:35
Ale tez zaladowani po brzegi i Chorwacja wyszla srednia 8,5l
piotreksylwia - 2010-10-04, 17:40
Zapomniałam dodać że jeżdzimy w 4 osoby
waldi - 2010-10-04, 17:46
I PIES 
unicron - 2010-10-04, 19:45 Ok, czyli rozumiem, że troszku należy zwolnić i spalanie powinno spaść. W takim razie jeszcze jedno pytanie, bo nigdy wcześniej nie jeździłem dieslem bez turbiny. Kiedy zmieniać biegi, tzn czy jak najszybciej i ciągnąć bieg od jak najniższych obrotów, czy może odwrotnie, wyciągać na biegu wyższe obroty i dopiero zmiana biegu? roger - 2010-10-05, 12:30
I jedno i drugie spowoduje wzrost zużycia paliwa .....ani nie obciążać za mocno ani nie przeciągać na biegach ... jak we wszystkim najlepszy złoty środek .... 
unicron - 2010-10-05, 13:28 Dziękuję za wyjaśnienia. Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie. Czy w silnikach, w których dawka paliwa nie jest sterowana elektronicznie opłaca się hamować silnikiem, czy może lepiej wrzucać na luz i dotaczać się do świateł? dziadek - 2010-10-23, 17:51 hm ............szkoda że od razu nie napisałeś że masz Diesel Bo mi benzyny pali 11-12 l 2 os. i full bagazu łącznie z klimą na kółkach
niuniogomes - 2010-11-01, 17:14 ja to sie nie mam czymchwac lata jezdziem l-300 nigde nie zszedem ponizej 16 l moj jcied dal rade 12 ale teraz zprzedalsmy i zaprzyjaznilismy sie z nowym wlacicielem i jemu pai 8 nic nie bylo regulowane no ale on jezdzi 60 raz jechal 70 a my zawsze 110 i taka jest roznica sorki za braki w tekscie ale klawatura mi pada teraz jezdzimy 2,0l citroenem i nie schodze ponizej 20 waldi - 2010-11-01, 17:25 Kolego zeby mniej palil musisz szybko sie zapisac na terapie odchudzajaca prawa noge 
niuniogomes - 2010-11-01, 20:20 ale ja wogole nie chce zeby mniej palil po to go przerobilem na gaz zebym mogl z niego wyciskac co sie da a dalej bylo taniej jak kolega jedzie za mna to diesla przy takiej jezdzie lyka 13-14 wiec ja jade duzo taniej pozdrawiam dziadek - 2012-01-30, 17:04 Zastanawiam sie nad LPG do mego L300 .... koszt 1200 zł Może ktoś ma w swoim L300 LPG i powie ile mu bierze gazu ? Bo mi Pb teraz pali ~ 10-11 l/100 więc gdyby gazu brał ~14 L to by sie opłacało bo za dużo km w roku nie robię Andi466 - 2012-01-31, 17:15 Witaj . Mój L 300 bierze 12 do 14 l LPG w zależności od teranu na którym sie poruszam oraz od wiatru. Jak jechałem nad morze z przyczepą z motorem obliczyłem spalanie średnie które wyszło 15 l LPG pogoda była bezwietrzna. Prędkość podróżna około 80 km/h. mikesopot - 2012-05-30, 21:54 Siemka Koledzy posiadam Miśka l300 z 87 roku 2.5 diesel.Ogólnie ceny paliwa szybują więc jeżeli chcemy troszkę zaoszczędzić na paliwie musimy jezdzić odrobinkę wolniej.Opory powietrza przy tak dużej budzie są znaczne jeżeli jedziemy np. pod wiatr np o sile tylko 40 km/h z prędkością faktycznie ponad dzwiękowom dla naszych kamperków 110km/h. To niech ktoś wyobrazi sobie ,że stoi w takim "Huraganie" i pomyśli jak wielka siła działa hamująco na nasz domek. Rozumiem rutyniarzy latających kamperem na działkę i z powrotem ale jadąc w świat chyba wiele rzeczy nie zauważamy i znowu tracimy.No i oczywiście droga hamowania plus takie małe gratisy jak masa załadowanego l300 ,wilgotna nawierzchnia made in POLAND i nasze wspaniałe laczki 185/80R14.Pozdro dla wszystkich Hołowczyców. bartek - 2012-07-04, 09:46 Mój mitsubishi l300 ma diesla 2,3 i predkości o jakich piszecie czyli 110km/h jest nieosiągalna. Raz jechałem 110km/h ale był całkowicie pusty. Załadowany maksymalnie na piętnasto dniowy wyjazd osiągał 90 km/h. Tak załadowany przy utrzymywaniu prędkosci 70-75 spalał 9-9,5 l. Jadąc pod wiatr autostradą i starając się utrzymać prędkość taką aby mnie nie zozjechaly TIR-y spalił 14 l ! Jadąc spokojnie bocznymi drogami z ładunkiem na 3 dniowy wypadzik spalił 7,8 !!!. Jak widać rozpiętość jest znaczna ale warto pamiętać że ten silnik mino że mały ma charakterystykę jak silnik ciężarówki. Więc wkręcanie go na obroty to tylko większy hałas i rachunek na stacji benzynowej. |
