Campmar - 2010-10-14, 19:42 Temat postu: Blisko do zakupu campa Witam, Wszystko wskazuje na to,że w najbliższym czasie pojadę do Niemiec po kampera. W zakupie aut za granicą jestem ciemnozielony,a kamperów tym bardziej. Padło na jeden z typów na bazie DUCATO 1995+ 1,9TD (Burstner lub Dethleffs) Znalazłem kilka za ok 10.000EUR. (u handlarzy) Moje pytania: 1.Dokumenty-jak sprawdzać BRIEF (gdzie i jakie są ważne zapisy?).Pewnie trzeba to porównać z tabliczkami znamionowymi? 2.Jakie tablice rejestracyjne i ubezpieczenie na przejazd? 3.Jakie czekają mnie opłaty po przyjeździe?O akcyzie wiem (3,1%).Czy do tego jeszcze VAT?Co po za tym? 4.Czy o czymś zapomniałem? 5.Może jest ochotnik,który ze mną pojedzie? (warunki do uzgodnienia) szuwarek - 2010-10-15, 19:13 Widzę, że przytkało trochę lubiących zabierać głos na kazdy temat, bez względu na to, czy mają coś do powiedzenia. Zakładam, że j. niemiecki chociaż trochę znasz. Kupowałem w Niemczech w kwietniu tego roku kamper, więc napiszę jak to wygląda. 1. Dokumenty od sprzedającego - KAUFVERTRAG (umowa ) - Fahrzeugbrief (dowód własności pojazdu) wazny wpis dla kampera : SO KFZ WOHNMOBIL - Fahrzeugschein (dowód rejestracji pojazdu) - Abmeldebestaetigung (gdy pojazd jest wyrejestrowany) Fahrzeugbrief i Fahrzeugschein (Brief - duzy, schein - mały) - Kennzeichen (dotychczasowe tablice rejestracyjne o ile ma wciąż ważną rejestrację), - Hauptuntersuchung; HU (dokument badania technicznego) - Abgasuntersuchung;ASU;AU (certyfikat badania emisji spalin dla poj. starszych niż 3 lata) - Betriebsanleitung (instrukcje obsługi pojazdu i urządzeń) - Scheckheftgepflegt (książka serwisowa) - Kody do kluczyków - Karty gwarancyjne urządzeń 2. Urząd Komunikacji miejsca sprzedaży: może być czynny w poniedziałki, wtorki i środy, od 7.30 do 14.00 ; w czwartki, od 11 do 18 ; w piątki, od 7.30 do 12 Zulassungstelle – Strassenverkehrsamt – Verkehrsamt - Amt Należy tam załatwić otrzymanie : - Fahrzeugschein i Fahrzeugbrief ( tymczasowy dow. rejestr. na nabywcę) - Ausfuhrkennzeichen - tablice wywozowe z czerwonym paskiem , na których wybita jest data ich ważności . -Versicherungsdeckungskarte -polisa ubezpieczenia OC na pojazd (zielona książeczka) z ważnością na okres ważności tymczasowej rejestracji -. od 5 do 30 dni (rozsądnie jest kupić na 15 dni) Tablice + ubezp. na 15 dni = 145 € FORMALNOŚCI W KRAJU 1. Tłumaczenia brif, shein, umowa/faktura Najlepiej gdy tłumacz napisze „Samochód Specjalny Kempingowy” lub „pojazd kempingowy” to istnieje możliwość zarejestrowania jako „pojazd specjalny – przeznaczenie kempingowy” Tłumaczenie: cena 100 do 150 zł 2. Przegląd w stacji diagnostycznej (163 zł ) 3. Urząd Celny W ciągu 14 dni od przekroczeniu granicy zgłosić się do urzędu celnego w celu wyliczenia akcyzy : a) Deklaracja AKC-U ( kod CN dla poj. 1,5 do 2,5 kemping. 87033211; pow. 2,5 kempig. 87033311 ) b)Wniosek o wydanie potwierdzenia zapłaty podatku akcyzowego, (wpłacić 17 zł) c) Kserokopie dokumentów samochodu, tłumaczeń i badania technicznego d) Dowód wpłaty akcyzy - w tytule przelewu wpisz „akcyza od samochodu i podaj markę oraz nr VIN samochodu Za punkt wyjścia przyjmują nie cenę na fakturze, lecz krajową wartość rynkową danego modelu z Eurotaxu minus ok. 33% 4. Zaświadczenie z US o braku obowiązku zapłaty podatku VAT {Samochód w wieku ponad 6 miesięcy (liczonym od I rejestracji) lub z przebiegiem powyżej 6 tys. km kupowany za granicą w cenie brutto przez osobę prywatną} - złożyć wniosek na druku VAT-24 wraz z załącznikami : - kopia umowy kupna/faktury i tłumaczenia -kopia zagranicznego dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu itp. i tłumaczenia - kopia dokumentu wyrejestrowania pojazdu za granicą i tłumaczenia -kopia dokumentu identyfikacyjnego pojazdu - zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym -dowód wpłaty 160 zł na konto urzędu gminy za wydanie zaświadczenia o zwolnieniu z podatku VAT - odbiór po 7dniach 5. Opłata recyklingowa na kampera nie obowiązuje 6. Wydz. Komunikacji (opłata 245 zł) oryginały dokumentów przywiezionych (+ tłumaczenia) i otrzymanych w kraju - Wniosek o rej. - dow. rej. + t. - faktura/umowa + t. - dok. identyfikacji poj. - tablice rej. jeśli nr wpisany na bad. techn. - VAT 25 - bad. techn. Wydział komunikacji wyda najpierw tymczasowy dowód rejestracyjny, który po 30 dniach wymieni na stały dowód rejestracyjny, gdy przedstawisz potwierdzenie ubezpieczenia OC pojazdu. 7. Ubezpieczenie Z dowodem na razie tymczasowym, tego samego dnia (!) ubezpieczamy minimum OC. Tak wygląda procedura. Niestety nie jestem chętny na wyjazd. Ja byłem z żoną i daliśmy sobie jakoś radę. SlawekEwa - 2010-10-15, 19:32
Na tablicach z żółtym paskiem- pięciodniowe za 75 euro też wrocisz.
Czy na pewno 
njoy - 2010-10-15, 20:27 Recykling płaci się na 100% - przerabiałem przed sezonem Pozdrawiam Kamil kimtop - 2010-10-15, 20:49 No i co Campmar ? Nie przeszła Ci ochota na kampera z Niemiec? gino - 2010-10-15, 20:53 oplata recyklingowa obowiazuje.. chyba ze autko bylo sprowadzone/i nie rejestrowane w PL/ przed 2005rokiem... tolo61 - 2010-10-15, 21:07 Kogut...ale dowalasz... 
Apropo Tablice "żółte" można też już kupić w Polsce Koszt to 120euro . Sprzedaż na terenie Nevada Center W miejscowości Pożrzadło przy trasie A2 miedzy Świebodzinem a Świeckiem. Oraz na tym samym odcinku w miejscowości Stok przy stacji Statoil Co do tłumaczeń to w różnych miastach różnie biorą. W Poznaniu za komplet od 80-130zł. W UC Poznań wartość to cena rynkowa minus średnio 40% 
SlawekEwa - 2010-10-15, 21:14 Jaka jest różnica między tablicami żółtymi a czerwonymi oprócz ceny i czasu ważności
Andrzej 73 - 2010-10-15, 21:19
Jeśli dobrze pamiętam , ale mogę się mylić . Tablice żółte są wyjazdowe , a czerwone próbne. SlawekEwa - 2010-10-15, 21:20
Chyba się mylisz
Andrzej 73 - 2010-10-15, 21:22
To uświadom mnie i Innych jak to jest z tymi tablicami. SlawekEwa - 2010-10-15, 21:27
To ja się pytam jak to jest, jak bym wiedział to to po co pytać 
Andrzej 73 - 2010-10-15, 21:28
To skąd wiesz że się mylę. 
SlawekEwa - 2010-10-15, 21:33 Z tego wynika ,że lepiej żółte Andrzej 73 - 2010-10-15, 21:39
Żółte mają ważność tylko na pięć dni , a czerwone mogą być na 15 lub 30 dni. SlawekEwa - 2010-10-15, 21:39 Pięć lat temu to i ja, rok temu bylem mądrzejszy
Andrzej 73 - 2010-10-15, 21:42 Jednak się pomyliłem. Żółte tablice są próbne , a czerwone wyjazdowe. Przepraszam 
SlawekEwa - 2010-10-15, 21:44
Na nich też wyjedziesz
MariuszB - 2010-10-15, 21:45
Drobne sprostowanie- nie sprzeda z całą pewności ausländerowi... choć faktem jest, że coraz częściej nawet Niemiec Niemcowi boi się oddawać na oryginalnych/zameldowanych tablicach. Wynika to z pewnych wewnętrznych kwestii, ale te akurat nie mają nic do niniejszego tematu. SlawekEwa - 2010-10-15, 21:49
Czyli jak- gorzej,lepiej
SlawekEwa - 2010-10-15, 21:54
Dlatego pytam tolo61 - 2010-10-15, 22:56 Kogut... Mam takie same odczucia.... 
Co do tablic podsumuję Z czerwonym paskiem celne. z żółtym próbne, czerwone próbne firmowe. Tak jak napisał Kogut, nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje już z czerwonym paskiem...chyba że Ukrainiec , Białorusin lub Rusek czy inny z byłego ZSRR. Za drogie i za dużo latania z papierami . Jeszcze nie tak dawno aby dostać z czerwonym paskiem trzeba było być autem pod Urzędem. Wychodził Helmut sprawdzał numery i inne pierdoły i po oględzinach dawał papiery. Jak jest teraz nie wiem ....bo umiem liczyć...
Z Poznania jestem.....
tolo61 - 2010-10-15, 23:03 Apropo... Tych tablic sprzedawanych w Polsce...z żółtym paskiem.... Są ważne w zależności kiedy je odbieramy z firmy która sprzedaje. Od dnia do paru krócej niż te zakupione bezpośrednio w niemieckim urzędzie . A to z prostej przyczyny.. Firma kupuje ileś tam tablic na siebie , przywozi do Polski i już dzień w plecy. Sprzedają do końca ważności tablic. Jak sprzedadzą to si,jak nie to dupa lala ich strata. Tak że czasami można je kupić,tak jak mi się udało za 30 euro ,ale były ważne tylko dwa dni. Jednak jak ktoś jedzie po pewniaka ,to takie wyjście jest super. Lub też w dniu kiedy urzędy nie pracują, np sobota ,a w niedzielę powrót ,itp Z żółtym paskiem można jezdzić po całej Unii, jednak poza Unię tylko z czerwonym. Pozdrawiam
sarin7 - 2010-10-16, 03:34 ja tylko dodam od siebie kilka słów o pierwszym przeglądzie . W samochodzie peugeot J5 w niemieckich papierach zarejestrowany na 6 osób, na pierwszym przęglądzie zakwalifikowali samochód jako 2 osobowy !!! Jeżeli samochód- nie posiada homologowanych pasów bezpieczeństwa, zagłówków i miejsca do jazdy są bokiem albo tyłem , to przy pierwszej rejestracji diagnosta może ich nie zakwalifikować i wpisać tylko miejsca odpowiadające przepisom, przodem do kierunku jazdy , wyposażone w pasy bezpieczeństwa i zagłówki. Uwaga na pierwszy przegląd ! Campmar - 2010-10-16, 08:37
Wielkie wielkie dzięki,lepiej tego nie można było opisać.Jestem wzrokowcem,wydrukuję to i zabiorę jako ściągę.Co do samego zakupu,to pozostaje zdrowy rozsądek i zaglądanie tam i ówdzie.Po piątkowej rozmowie z Andrzejem (Andrzej 73) mniej więcej wiem gdzie zaglądać.Za ten opis jestem Twoim dłużnikiem. Campmar - 2010-10-16, 08:45
A mam inne wyjście?U nas w kraju to gimnastyka i niepewność.Myślę,że Niemcy, to bardziej uczciwa nacja w sprzedaży samochodów.Po informacji o niepłaceniu VAT (wcześniej myślałem,że muszę go zapłacić) mam 22% więcej na zakup,zastanawiam się czy nie kupić półintegrala? To nasz pierwszy kamper na dwie osoby ( no w porywach cztery)+pies. Tylko czy za 12000EUR kupię coś porządnego (1995+)?Bo alkowa może już być przyzwoita. Campmar - 2010-10-16, 08:51 Tutaj jest tyyyyyle informacji,że muszę spokojnie usiąść i spokojnie to wszystko przeczytać i zaszufladować.Sobota-dzień trochę zabiegana,ale wieczorem wracam na wykład. Majki - 2010-10-16, 09:11
To fakt, "uczciwie" obniżają cenę na zajeżdżone auta nie informując zbyt skwapliwie co im dolega 
Z wyjątkiem dwóch ostatnich aut, wszystkie swoje pozostałe kupiłem od niemców i wcale nie były to okazyjne zakupy. Oczywiście żaden z moich samochodów nie robił mi przykrych niespodzianek. Dlatego moja rada. Chcesz kupic od niemca auto w dobrym stanie? - nie szukaj okazji. Niemcy nie cierpią robić prezentów. Powodzenia przy zakupie kamperka, trzymam kciuki za dobry wybór 
Majki - 2010-10-16, 10:47 Aż się dziwię, że w niemieckim języku istnieje takie słowo
Andrzej 73 - 2010-10-16, 17:49
Campmar , prześledź temat przez siebie założony " Blisko do zakupu campa" i zwróć uwagę na opis Szuwarka gdzie pisze np. akcyza na kampera nie obowiązuje. Szuwarek w tym przypadku nie miał racji.
Campmar - 2010-10-16, 18:00
W czasie naszej piątkowej rozmowy padło hasło półintegrala.Przeglądając różne strony,to za kwotę 10-12tyś EURO ciężko będzie kupić coś przyzwoitego.Chyba zostanę przy alkowie,poszukam coś lepszego,a w przyszłości dysponując większą kasą pomyślę o czymś innym. Campmar - 2010-10-16, 18:02 Turek proponuje mi 5-cio dniowe tablice i ubezpieczenie za 100EUR.Myślę,że to rozsądna propozycja,chociaż jeszcze nie wiem czy akurat kupię te auto ,które on oferuje. SlawekEwa - 2010-10-16, 18:04
W to wątpię. Rok temu też szukałem i nic się nie znalazło za takie pieniądze. Prześledż mobile. de Campmar - 2010-10-16, 18:11
Prześledziłem i widzę,że zostanę przy alkowie. SlawekEwa - 2010-10-16, 18:17
Czyli tak jak ja, ale 20000 euro to mozna już czymś cieszyć
kimtop - 2010-10-16, 18:27 Ja kupiłem swojego w tej firmie i jestem bardzo zadowolony. http://www.uwegante.de/gw...e.php?eu=B&id=E koko - 2010-10-16, 18:52 Czy ktoś brał pod uwagę takie rozwiązanie. Zameldować się w Niemczech kupić campera zarejestrować go na niemiecki adres pojeżdzić na niemieckich blachach pół roku przywieżc do kraju jako przesiedlenie i nie płacić akcyzy ew Vatu OMEGA - 2010-10-16, 18:57 Koko , tego się na otwartym forum nie dowiesz. koko - 2010-10-16, 20:55 Przecież nie personalnie tylko teoretycznie czy taki wariant może zadziałać OMEGA - 2010-10-16, 21:06 taka możliwość jest , polak potrafi. szuwarek - 2010-10-16, 21:15 W swoim poście opisałem dokumenty, opłaty i terminy z jakimi miałem faktycznie do czynienia w kwietniu 2010 roku. Istnieją lokalne rozbiezności toteż najrozsądniej sprawdzić to u siebie na miejscu. W tym czasie w Wydz. Komunikacji w Łodzi opłaty recyklingowej nie żądali więc jej nie płaciłem. Majki - 2010-10-17, 09:03
Turek powiadasz - dobrze prześwietl to auto, również pod kątem legalności pochodzenia chris - 2010-10-17, 09:11
Campmar, skoro już się zdecydowałeś jechać do niemiec to kup auto w porządnej firmie z renomą albo bezpośrednio od właściciela.
Campmar - 2010-10-17, 11:09
Znam tę firmę z niemieckiego miesięcznika,ale z tego co widzę to ceny... niemałe. papamila - 2010-10-17, 11:22
niestety nie ma nic za darmo prózno wypatrywać prezentów u Niemca
ja też ją znam.................... więc jak coś będziesz podpisywał TO BARDZO UWAZAJ 
Campmar - 2010-10-17, 11:47 Po tylu informacjach mam bigos w głowie.Muszę to strawić.Jednak czytając ostatnie porady,to chyba lepiej wydać 1000EUR+ więcej kupić auto w firmie tym się zajmującej (kilka lat).Niby zakup u prywatnego właściciela to okazja,ale czy zawsze...? Firma przygotuje pewnie auto do eksportu,itd. tomiy - 2010-10-17, 11:47
A czasami nie rok trzeba przebywac za granica? Fux - 2010-10-17, 13:00
Pół roku wystarczy, aby wwieźć na mienie bez oplat celnych? Tego nie wiedziałem...
To rysuja sie nowe mozliwości... MER-lin - 2010-10-17, 18:29 Przez ostatni piatek, sobotę i niedzielę odwiedziłem Piłę, Szczecin, Koszalin i Słupsk. Wcześniej byłem w Warszawie, Przemyślu i Krośnie. Łącznie obejrzałem 8 kamperków. Tylko JEDEN nie przeciekał. Kosztował za to 42 tys. zł ( rocznik 1992 ). Jeden z kamperów był świżutko sprowadzony z Niemiec. Handlarz przyjechał nim na normalnych niemieckich tablicach rejestracyjnych. auto kupił ze dwa dni wcześniej od Niemca, który przed nazwiskiem miał literki dr, czyli doktor. Właśnie ten samochód, pomimo niezłego wyposażenia technicznego był w najgorszym stanie. Przeciek na czołowym oknie alkowy, przeciek przy maszcie anteny i jednym z szyberdachów. Wnętrze - bród, smród i każdy materac z innej parafii. Jak widać nie jest łatwo kupić szczelnego kamperka, a te od prawdziwych Niemców też mogą okazać się niezłą "miną". Wszystkim poszukującym kampera, także za granicą, życzę cierpliwości, uwagi i rozwagi.
Fux - 2010-10-17, 18:48 A jeżeli doktór, to myslisz, że porządny??? 
We Wrocku oglądalem kampera Pana Doktora. Syf, po psie, smrod, brud, kila mogiła. Takiego syfu to bym w aucie nie miał po 3 latach jazdy...
MER-lin - 2010-10-17, 18:58 To, że doktór, to o niczym nie świadczy. Panuje jednak opinia, że od prawdziwego Niemca ( a wykształconego, to już na pewno ) auto bedzie zadbane, wręcz, jak nowe. Dla mnie jest to jeden z wielu mitów, który nie ma wiele współnego z rzeczywistością. Opisałem ten przypadek, aby uzmysłowić naszemu koledze, który wybiera sie do Niemiec, że nie jest to kraj, w którym są kampery tylko w dobrym stanie, a kupno od właściciela zagwarantuje dobry wybór i jakość. Kupić dobrego, używanego kampera jest znacznie trudniej niż używany samochód osobowy. MER-lin - 2010-10-17, 19:06 Tablice rejestracyjne niemieckie. Nie żadne wyjazdowe, z paskami, tylko prawdziwe, niemieckiego właściciela, od którego auto kupił handlarz. MER-lin - 2010-10-17, 19:30 Z tego wynika, że handlarz przywiózł auto na lawecie i dlatego nie potrzebował ubezpieczenia. Czy dobrze kojarzę? Autko pojawiło sie już na Allegro http://otomoto.pl/hymer-e...-T2000116.html. Nie polecam jednak, a nawet odradzam. MER-lin - 2010-10-17, 19:41 Słupsk. Hymer-Eriba Camp 55 Fiat Ducato 2,5. 1991 r. 18900 zł. koko - 2010-10-18, 14:09 Pół roku w Uni a rok poza Unią Andrzej 73 - 2010-10-18, 16:57
Przypuszczam że handlarz kupił ten samochód za tak śmieszną kasę , że helmut nie musiał opisywać tego stanu kamperka.
Campmar - 2010-10-19, 17:47 Rzucając pytania otrzymałem wiele bardzo cennych informacji,ale przy okazji mam mętlik w głowie.Reasumując:kupno w Niemczech,od prywatnego właściciela lub sprawdzonej firmy. Ale czasami znajduję się coś takiego: http://szukaj.pl.mobile.e...16&pageNumber=4 i wszystkie założenia walą w łeb i człowiek ma orzecha? chris - 2010-10-19, 18:32 Przez 5 sekund popatrzyłem na to ogłoszenie. Opis po polsku. Darowałbym sobie. Ja próbuję kupić zwykłego VW Transpontera których są miliony. Wydawałoby się że będzie to prozaicznie proste. Niestety. Jak coś trafia na rynek polski albo jest przenaczone dla Polaków jest bardzo starannie przeselekcjowanym szrotem który w opisie jest "IGŁĄ" a w faktycznym stanie jak dla mnie "NA CHODZIE". SlawekEwa - 2010-10-19, 20:35
Bardzo ładny Fendzio. Identyczny jak nasz co do rocznika, ceny i wyposażenia
SlawekEwa - 2010-10-19, 20:38
Dlaczego Opis po polsku możesz mieć każdego auta na mobile.de
Andrzej 73 - 2010-10-19, 22:49
Dokładnie tak jest . Dotyczy to jedynie danych tech. i wyposażenia , ale opis pojazdu i tak zawsze jest po niemiecku.
chris - 2010-10-20, 06:54 Faktycznie. Macie rację. Ja już mam jakąś straszną awersję do naszych handlarzy i dlatego tak reaguję. A autko faktycznie wygląda OK. Jedynie w opisie jest mały błąd. Nie ma oddzielnej kabiny prysznicowej.
Andrzej 73 - 2010-10-20, 13:33
Nie martw się ja taż tak mam i bardzo mnie wkurza jak sprzedający świadomie kłamie i podaje nie właściwy opis pojazdu , licząc na to , że kupujący jest chyba ślepy.
|
