martes - 2007-07-23, 20:49 Temat postu: Camping ECHO RYDZEWO koło Giżycka Pragnę polecić ten parking. Byłem, widziałem, podziwiałem. Z nasza naklejką Camperteam - 5% zniżki. Miejsce fajne dla dzieci. Marcin T - 2007-07-23, 20:53 a kibelki w porząsiu? martes - 2007-07-23, 21:17 A kibelki są przepiekne - można jeść z podłogi - czysto i pachnąco - NA PRAWDĘ Marcin T - 2007-07-23, 21:25 Cały teren jest taki otwarty czy jakieś sektorki i stanowiska może? martes - 2007-07-23, 21:31 Teren jest zalesiony i są stanowiska i sektorki może... Marcin T - 2007-07-23, 21:32 Dzięki. Kurde, właśnie wyliczyłem, że kampiórem taniej :twisted: kazbar - 2007-07-23, 23:16
No to jesteś już ugotowany. Cycepę sprzedaj i kampióra kup. Sam widzisz, że taniej! JaWa - 2007-07-24, 11:18
 
sasquatch - 2007-07-24, 11:30 cycepa sama nie przujedzie na kemping :-) Marcin T - 2007-07-24, 13:11
Otóż to!! Mało tego, gdzieniegdzie co bardziej chytrzy pobierają opłatę dodatkowo za przedsionek. 
JaWa - 2007-07-24, 16:22
Oj racja, racja. Chociaż jakby się kto uparł, to kto wie. Marcin T - 2007-07-24, 16:39 Obawiam się, że ten różowiutki Pan z dziwną miną przekracza DMC przyczepy 
tatkog - 2007-07-24, 17:19 Drogo 
martes - 2007-07-24, 20:00
za komfort trzeba płacić a tam przynajmniej jest.... Ale to oczywiście moje zdanie i pewnie można jeszcze powalczyć o wyższy rabat. tatkog - 2007-07-25, 10:15
Po coś jednak mamy campery - to jest komfort 
Ela i Andrzej - 2007-08-12, 21:40 Witajcie , campingomaniacy , ten camping co przedstawiacie jest b.drogi. A więc w Londynie camp kosztuje 12 f / 57 zł/bez liczenia osób z prądem i basenem pod dachem . Teraz przyjechaliśmy z Rugii tam cemp kosztował 8 euro, bez oplaty klimatycznej i bez liczenia ile osób jest w cempie . fakt że za prysznić trzeba było wykupić żeton za 1 euro ale toalety i umywalki w cenie placu Zasada jest taka żeby jak najmniej korzystać z cepingów , poto mamy a aucie wszystko . Campingujemy od 2000 roku i na campingu zatrzymujemy się bardzo rzadko, Jest tyle pięknych i bezpiecznych miejsc do przenocowania, bez opłat Pozdrawiamy Paweł P. - 2007-08-13, 08:16
 
Ela i Andrzej - 2007-08-13, 21:13 Kochani wracając do tematu , mając auto campingowe to grzechem jest zatrzymywać się na polu campingowym / chyba że chce sie poszpanować co to my nie mamy / Tak więc my autem campingowym podróżujemy od 2000 roku Omijamy campingi jak tylko się da - czasami trzeba niema mocnych . Gdy byliśmy w Paryżu nocowaliśmy pod wieżą Ajfla , darmo Skandynawia za darmo , zero campingu. Polska , zero campingu , wode uzupełniamy na stacjach paliw / mamy solary / prądu nam nie trzeba . Gdy sytuacja jest trudna , jedziemy do najbliższego gospodarza na najbliższej wiosce i pytamy czy my tak do rana nie możemy u Pana się przenocowac . Nikt nam nigdy nie odmowił . Elcia ma szafke pełną aniołków własnoręcznie zrobionych i je wręcza ochoczo . Znamy ceny campingow , ale nie oto chodzi mając wszystko co domek potrzebuje, extra placic ale za co? Niekiedy słyszy się opinie że wakacje autem campingowym to drogie sa - bzdura- kosztuje tylko paliwo / jeść trzeba tu i tam / Rozejrzyjcie się po swoim osiedlu , wiosce , mieście gdzie jest bezpiecznie stanąć kampingiem, Są takie miejsca ........... JaWa - 2007-08-14, 09:41
Właśnie wróciliśmy ze Szwecji i Danii - zero kampingów. Niestety w Chorwacji 100% kampingów. A może ktoś zna sposób na Chorwację ? 
Ela i Andrzej - 2007-08-14, 21:42 No tak mają / komercja / Jak staniesz na stacji paliw , to nie masz dostępu do wody W Chorwacji bylśmy 2001 , staliśmy w portach- ale odplatnie niestety/ ale nie bolało / |
