|
Klub mi³o¶ników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - Uszczelka g³owicy
Arnik - 2007-01-22, 15:04 Temat postu: Uszczelka g³owicy S³ysza³em ¿e czêst± usterk± w takim samochodzie jak mój jest wydmuchanie uszczelki pod g³owic±. Jak to poznaæ? Czy jest jaki¶ sposób ¿eby sprawdziæ uszczelkê bez wizyty u mechanika.
eler1 - 2007-01-22, 16:52
Jest kilka rozdzajów uszkodzeñ uszczelki pod s³owic± :
- uszkodzenie przy kanale wodnym wtedy p³yn nam ubywa i jest wy¿ucany na zewn±trz przez uk³ad wydechowy lub mo¿e nam zablokowaæ silnik jak siê zbierze zbyt du¿a ilo¶æ w cilindrze i wtedy to nie wina rozrusznika czy akumulatora.
- wydmuch na zewn±trz - s³ychaæ oraz mamy brak kompresji co skutkuje spadkiem mocy
- wydmuch miedzy cylindrami wtedy kompletny brak mocy i silnik jak by siê chcia³ przewróciæ
- wydmuch w kana³ olejowy , silnik mokry i spadek mocy oraz pobór oleju.
Ja tylko jestem laikiem w tej bran¿y, ale my¶lê ¿e mechanicy s± na forum i co¶ napisz±.
Bynajmniej z takimi rodzajami ja siê spotka³em z w³asnej praktyki w poruszniu siê pojazdami silnikowymi ró¿nej ma¶ci i wieku. [/i]
kazbar - 2007-01-22, 17:34
Uszkodzon± uszczelkê pod g³owic± mo¿na poznaæ wtedy gdy:
1. "Przybywa" oleju w misce olejowej. (p³yn ch³odniczy przedostaje siê do oleju, uszczelka pêk³a na kana³ach, przez które kr±¿y p³yn) Na bagniecie mo¿na wtedy zauwa¿yæ kropelki wody (p³ynu) gdy silnik jest zimny. Gdy silnik jest gor±cy- "olej" na bagnecie jest koloru szarego a nawet bia³ego. (zmêtnienie, p³yn rozbity na ma³e cz±steczki)
2. Po odkrêceniu korka wlewu p³ynu ch³odniczego ze zbiorniczka uchodz± spaliny, a po zgaszeniu silnika nagle podnosi siê poziom p³ynu. Czêsto te¿ p³yn zostaje "wyrzucony" ze zbiorniczka. (pêk³a wtedy uszczelka na kana³ach wydechowych)
3. Po w³±czeniu ogrzewania w samochodzie- "dmucha" zimnym powietrzem (uby³o ju¿ p³ynu w nagrzewnicy i jest ona pusta)
4. Z rury wydechowej wydostaj± siê k³êby bia³ego dymu (p³yn w spalinach)
Pêkniêcie uszczelki (je¶li jest niewielkie) nie zawsze skutkuje spadkiem mocy. Objecha³em kilka lat temy ca³± Polskê w kó³ko z "padniêt±" uszczelk± i nawet o tym nie wiedzia³em. (dziwi³em siê tylko, ¿e muszê od czasu do czasu dolewaæ wody do ch³odnicy- my¶la³em, ¿e to jaki¶ wyciek z przewodów).
Nie jestem mechanikiem ale "swoje" ju¿ w ¿yciu motoryzacyjnym przeszed³em...
Pawe³ P. - 2007-01-22, 17:47
Kurde, kurde. Jestem mechanikiem... mo¿e nie samochodowym ale silników spalinowych i nieraz sam siê zastanawiam co siê mo¿e dziaæ z uszczelk± i objawami. Teraz mnie naprawdê o¶wiecili¶cie. I to bez ironii.
Kazik II - 2008-09-01, 12:16 Temat postu: Uszczelki pod g³owic± peugeot j5 2,5 TD No i sta³o siê! Podczas wakacyjnego wyjazdu wydmucha³o mi uszczelkê pod g³owic±. Pech chcia³ ¿e w Austrii (jaki to k³opot i koszty to mo¿e opiszê w innym dziale). Ale teraz interesuje mnie strona techniczna problemu. Natkn±³em siê ju¿ na opinie ¿e w tym modelu to do¶æ czêsto siê zdarza ale nie ca³kiem mnie to przekonuje ¿e dzieje siê tak bez wyra¼nej przyczyny. U mnie by³o tak, ¿e kiedy kupowa³em kampera od handlarza, to auto w³a¶nie przechodzi³o wymianê g³owicy bo poprzednia pêk³a, byæ mo¿e w³a¶ciciel (Niemiec ko³o 80-ki wiem na pewno) przegrza³ motor. Przejecha³em ok. 25 tys i pad³a uszczelka - widzia³em wypalony pier¶cieñ przycylindrowy. Mam tak± teoriê, ¿e poniewa¿ auto szykowane by³o do sprzeda¿y wsadzono tam jak±¶ tani± podróbê która d³ugo nie wytrzyma³a. Potem trochê dr±¿y³em problem i ksi±¿ce serwisowej tego motoru znalaz³em, ¿e do modelu z do³adowaniem jest specjalna uszczelka symbol bodaj¿e z dodaniem literki S czyli NS 25. Pyta³em trochê potem o tak± uszczelkê w sklepach z czê¶ciami i okaza³o siê ¿e w ró¿nych katalogach z zamiennikami nie ma ró¿nicy w uszczelkach dla motoru z turbo i bez. Taka uszczelka wystêpuje tylko w oryginalnej wersji serwisowej! Byæ mo¿e w³a¶nie to jest przyczyn± czêstego "padania" tych uszczelek, poniewa¿ w ró¿nych sytuacjach s± zak³adane nieoryginalne uszczelki do wersji "turbo" ? Ciekaw jestem jakie s± opinie naszych specjalistów na ten temat?
bonusik - 2008-09-01, 12:43
Bardzo prawdopodobne,¿e warsztat który naprawia³ auto poprzedniemu w³a¶cicielowi za³ozy³ po prostu uszczelkê marnej jako¶ci.
Jesli chodzi o rozróznienie uszczelek prawda,¿e wystêpuj± inne w wersji bez i z turbo.
Zasadnicza ró¿nica polega na wzmocnieniu otworów cylindra pier¶cieniem.
Wielu producentów uszczelek idzie na ³atwiznê i tego nie robi ewentualnie montuj± na uszczelce pier¶cieñ marnej jako¶ci.
Nie wiadomo jakiego producenta uszczelka by³a zamontowana,przyczyn mog³o byc kilka i nie tylko kiepska jako¶c uszczelki.
Jestem w temacie czê¶ci do¶c d³ugo i zawsze wolê montowac czê¶ci znanych i solidnych firm a róznice cenowe nie s± a¿ tak powalaj±ce na nogi.Oczywi¶cie wybór zawsze nale¿y do kupuj±cego
Pozdrowionka
stefan - 2008-09-01, 12:54
Witam! Tu sadze ze powraca problem jakosci czesci tzw.pierwszego i kolejnych "montazy".Wielu ludzi decyduje sie na tansze zamienniki.Mechanicy zadnego interesu nie maja w "oswiecaniu" narodu.Zwyczajnie szybciej ktos zarobi pieniadze. Pozdrawiam.Stefan.
kimtop - 2008-09-01, 12:54
Sprawd¿ czy g³owica jest prosta.Czy nie wymaga splanowania
bonusik - 2008-09-01, 12:59
Racja...ale porz±dny mechanik powinien splanowac g³owicê przed monta¿em.
Zreszt± w dieslu powinien za³o¿yæ te¿ grubsz± uszczelkê ¿eby wyrównaæ wymiar g³owicy.
zbychu91 - 2008-09-01, 13:00
Jakosc uszczelki ma kolosalne znaczenie zwlasza w ropniaczku,silniki benzynowe wydaja sie miej wrazliwe,ale technologia samej wymiany jest niemniej wazna ,glowica po demontazu powinna byc sprawdzona i splanowana!
przy takiej awarii i kosztownej naprawi nie ma co oszczedzac paru zlotych.
ML - 2008-09-01, 21:18
kimtop napisa³/a: | Sprawd¿ czy g³owica jest prosta.Czy nie wymaga splanowania |
Zawsze po demonta¿u g³owica musi byæ splanowana. Mo¿e siê niektórym nara¿ê, ale powiem od siebie, ¿e niewiele tu zale¿y od uszczelki. Sam wymienia³em dwukrotnie g³owicê w tym silniku.
Przede wszystkim wa¿na jest jako¶æ splanowania - mimo, ¿e jest du¿o warsztatów na rynku oferuj±cych tego typu us³ugi, to niewielu potrafi dobrze to wykonaæ, a poniewa¿ jest to aluminium, to ma to kolosalne znaczenie. Przewa¿nie te lepsze warsztaty bior± na wymianê tak± g³owicê i tu trzeba zwróciæ uwagê na jako¶æ g³owicy, któr± odbieramy, czyli wysoko¶æ rantów (je¶li ich nie ma wcale, to z³om) i wa¿na jest jako¶æ szlifów na zaworach (a to ju¿ siê sprawdza po ich zamontowaniu, najlepiej wod± i sprê¿onym powietrzem - je¶li b±belkuj±, to z³om). Mi siê uda³o za drugim podej¶ciem trafiæ dobr± g³owicê i po odpowiednim traktowaniu (proszê pamiêtaæ, ¿e silnik po takim remoncie musi byæ delikatnie traktowany) mog³em byæ spokojny o jego niezawodno¶æ
Pozdrowienia.
stefan - 2008-09-01, 21:33
Witam! ML napisa³/a: | to ju¿ siê sprawdza po ich zamontowaniu, najlepiej wod± i sprê¿onym powietrzem | -o nafcie slyszalem....sprawdzic plaszczyzne glowicy to nie jest taka wielka filozofia.Warto natomiast sie zastanowic dlaczego i w ktorym miejscu sie wygiela. Pozdrawiam.Stefan.
MirekM - 2008-09-01, 21:42
Po wymianie uszczelki zawsze po przejechaniu kilkuset kilometrów powinno siê doci±gn±æ ¶ruby. Po u³o¿eniu siê wszystkich czê¶ci po demonta¿u i ponownym monta¿u bardzo czêsto zmniejsza siê naci±g ¶rub, a przez co i docisk uszczelki przez g³owicê. Dopiero w drugim rzêdzie upatrywa³bym przyczyn awarii w z³ej jako¶ci materia³u uszczelki.
MirekM - 2008-09-01, 21:44
stefan napisa³/a: | o nafcie slyszalem |
Mleko jest lepsze przy sprawdzaniu szczelno¶ci ze wzglêdu na bardzo ma³e napiêcie powierzchniowe. Nafta ma nieco wiêksze.
stefan - 2008-09-01, 22:16
Witam! MirekM napisa³/a: | Po wymianie uszczelki zawsze po przejechaniu kilkuset kilometrów powinno siê doci±gn±æ ¶ruby | -tak mowila stara dobra szkola.Te czynnosci robilo sie (byly przewidziane) w obsludze gwarancyjnej pojazdow.Teraz to wszystko takie komputerowe ze dokreca sie raz ale za to w kilku(do czterech) etapach.Wymagane sa do tego okreslone materialy spelniajace pewne normy.Przez zastosowanie np zbyt twardej uszczelki juz mozna miec klopoty.Pozdrawiam.Stefan.
ML - 2008-09-01, 23:43
stefan napisa³/a: | Witam! ML napisa³/a: | to ju¿ siê sprawdza po ich zamontowaniu, najlepiej wod± i sprê¿onym powietrzem | -o nafcie slyszalem....sprawdzic plaszczyzne glowicy to nie jest taka wielka filozofia.Warto natomiast sie zastanowic dlaczego i w ktorym miejscu sie wygiela. Pozdrawiam.Stefan. |
Metod sprawdzania jest oczywi¶cie wiêcej Ja mówi³em o najprostszej, która polega na nalaniu na zamkniêty zawór wody, przytrzymaniu go i dmuchniêciu sprê¿onym powietrzem pod zawór - jak jest ¿le stoczone gniazdo (a czêsto siê to zdarza niestety) to widaæ b±belki i sprawa jasna. Oczywi¶cie, ¿e powinno siê po przejechaniu ok 600-1000 km g³owicê powtórnie dokrêciæ.
Co do miejsca, w którym "g³owica pu¶ci³a" to ró¿nie to bywa, raz widaæ po ¶ladach, gdzie "wydmucha³o" uszczelkê, ale mia³em te¿ przypadek, ¿e by³ pêkniêty kana³ wewnêtrzny i ciê¿ko by³o to wypatrzyæ (spawanie nie pomog³o i g³owica posz³a na z³om). Faktem jest, ¿e ten silnik ma bardzo delikatn± g³owicê i trzeba bardzo uwa¿aæ na temperaturê silnika, bo przegrzanie mo¿e siê zakoñczyæ spektakularnym wybuchem okraszonym bia³ym dymem z rury wydechowej (raz siê w ten w³a¶nie sposób skoñczy³a moja wyprawa nad Ba³tyk)
Pozdrowienia.
|
|