Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Włochy - Kilka dni nad jeziorem Lugano.

WHITEandRED - 2010-11-10, 18:37
Temat postu: Kilka dni nad jeziorem Lugano.
:spoko
Pawcio - 2010-11-10, 19:34

Cicha woda brzegi rwie... tym razem brzegi kanionu. :ok
Dorota i Robert - 2010-11-10, 23:02

Jedziemy w piatek do Genua.Planujmy nocleg w San Bernardino na parkingu przy wyciagu. Znasz ciekawsze miejsce np.w Lugano?
Jaka macie pogode?
Pozdrowienia

WHITEandRED - 2010-11-11, 09:15

:spoko
darboch - 2010-11-11, 09:49

WHITEandRED napisał/a:
Wybieramy sie na ostatnie już w tym roku zawody



jakie zawody ??

WHITEandRED - 2010-11-11, 10:52

:spoko
Skorpion - 2010-11-11, 10:54

Fajna zabawa podziwim BRAWO
Dorota i Robert - 2010-11-11, 14:48

Dziekuje za informacje, wlasnie stara 13 chcielismy jechac :( . Chetnie skorzystamy z pozostalych podpowiedzi. Wysokie gorki znamy tylko zima a nadaza sie okazja na inna pore roku.
:spoko

Dorota

WHITEandRED - 2010-11-11, 17:05

:spoko
darboch - 2010-11-12, 09:56

WHITEandRED napisał/a:
Bawię się w wyścigi ślizgów z napędem spalinowym


superaśnie,jakie miejsce zająłeś w zawodach ?

WHITEandRED - 2010-11-12, 11:27

:spoko
Tadeusz - 2010-11-12, 11:44

WHITEandRED napisał/a:
Po eliminacjach byłem drugi a w finale dopiero piąty, z mojej winy oczywiście :szeroki_usmiech .


Sympatyczny komentarz. :ok

Stasiu, z zainteresowaniem obejrzałem tę interesującą relację.
Ja znam troszkę okolice jeziora Lecco (odnoga jeziora Como), miasteczko, wioski i troszkę ludzi. Odwiedzałem tam wysoko nad miastem położony ośrodek dla niepełnosprawnych umysłowo. Hodują w nim rośliny ozdobne i mają pasiekę. Miód stamtąd jest nie podobny do żadnego innego.

Mówię o tym, bo to niedaleko od Twojej trasy.

Pozdrawiam. :kwiatek2

WHITEandRED - 2010-11-12, 12:03

:spoko
Tadeusz - 2010-11-12, 12:29

WHITEandRED napisał/a:
No widzisz, jakie to wspaniałe, "miód nie podobny do żadnego innego", pewnie bedziesz go pamiętał przez lata, ja również mam swoje wspomnienia z różnych miejsc, tyle że nigdy się nimi nie chwalę bo co ma miód do podróży do Włoch, ktoś może mnie zapytać?


Niech zapyta. Potrafimy to wytłumaczyć. :wyszczerzony:
To jakby kontynuacja tematu o poznawaniu Norwegii. :) Aby poznać region z jego ludźmi i ich codziennymi problemami, trzeba iść do nich, a nie gnać obok z mapą hitów turystycznych.
Nigdy nie zapomnę tych cudownych ludzi, głównie z zespołem Downa, którzy swoją serdecznością wzruszyli mnie do łez. Miód zbierany na wysokości 2000 m ma zupełnie inny smak, bo pyłek roślin alpejskich czyni go odmiennym w smaku od tego do czego przywykliśmy.
Od tamtego czasu Lecco kojarzy mi się z miodem i serdecznymi uśmiechami gromady cudownych ludzi o bardzo podobnych, bo zniekształconych chorobą twarzach.
Kiedy czytam na naszym forum napastliwe, bezsensownie zaczepne posty niektórych "podróżników", to przypominają mi się właśnie tamci ciepli, radośni, pełni miłości ludzie.
Czasem mam ochotę skryć się między nimi, bo ich się nie boję.

Przepraszam, Stasiu, za tę dygresję, ale jesteśmy na naszym forum podróżniczym, gdzie dzielenie się przeżyciami, szczerymi, od serca, nie powinno dziwić. Wszak wrażliwość winna nam towarzyszyć w naszych wędrówkach, pomaga postrzegać to, co ważne i wartościowe.

Pisz i wklejaj fotki, Stasiu. Lubię Ciebie czytać. :roza:


PS: Pozwól, że pokażę pamiątkowy medal, który wówczas otrzymałem od mera Lecco. Cenię sobie tę pamiątkę. :)

WHITEandRED - 2010-11-14, 21:43

:spoko
WHITEandRED - 2010-11-20, 18:57

:spoko
WHITEandRED - 2010-11-29, 15:03

:spoko
Pawcio - 2010-11-29, 22:09

Nie martw się.. czytają i oglądają.

Taki crossik na przyczepce za kamperem, to też niezły pomysł na penetrację okolic.. szczególnie takich, jakie opisujesz. :ok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group