dyha - 2010-11-16, 20:26 Temat postu: bezszczelność Przeglądając ogłoszenia z kamperami zauważyłem że samochody z końca lat 80 można nabyć za calkiem fajne pieniądze. No właśnie....powedzcie kochani czy kampery w tym wieku warte są uwagi? Jak wiadomo szczelność w tego typu pojazdach to rzecz ważna,wszelkie usterki mechaniczno-tapicersko-hydrauliczne można usunąć, natomiast BEZSZCZELNOŚĆ to poważna sprawa. Czy pojazdy w tym wieku mogą jeczcze nam służyć czy lepiej je omijać? Ahmed - 2010-11-16, 20:32 Konstrukcje z końca lat 80 -tych , były niejednokrotnie lepsze niż te z lat 2000 Tutaj nie ma reguły .... możesz trafić szczelnego 85 , 86 , 88 i zgiłka z 2002, 2004 , 2007 MILUŚ - 2010-11-16, 20:49 Myślę ,że powinieneś przejrzeć forum CT. Temat BEZCZELNOŚCI , wywąchiwania jej ,walki z nią był wałkowany nie raz .Poczytaj o zmaganiach f68,radeckiego, czy innych.W skócie zależy od: posiadanych środków NBP , umiejętności manualnych , samozaparcia i wsparcia rodziny. Musisz to bardzo przemyśleć i posłuchac innych którym się udało przywrócić swoje camperki do użytku . Ja niestety do nich nie należę - poległem przy poprzednim camperku po dwóch latach remontu 
PZDR> MILUŚ 
Krzysztof M - 2010-11-16, 20:56 Miałem Fata Ducato 1985 rok przez trzy sezony. Sprawował sie znakomicie. Żadnych awarii i całkiem szczelny. Myślę, że wszystko zależy jak się trafi. airgaston - 2010-11-17, 15:30 Kiedyś robiono auta na lata. Teraz to się nie opłaca. Ma pojeździć kilka lat i na złom. Potem producent sprzeda nowego. Teraz rządzą księgowi a nie inżynierowie. |
