|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - WZDŁUŻ POLSKIEGO WYBRZEŻA 2010
ccsrally - 2010-11-23, 18:51 Temat postu: WZDŁUŻ POLSKIEGO WYBRZEŻA 2010 Witam
Sorki że tak późno opisuje naszą pierwszą tak długą podróż kamperem,ale nawał pracy nie pozwolił na wcześniejsze opisanie jej. Wyjechaliśmy z Wrocławia w piątek 30lipca po południu.Kierunek Szczecin Pierwszy nocleg miał miejsce na stacji benzynowej ORLEN w Skwierzynie. Rano po śniadanku dojechaliśmy do Szczecina.Tam zwiedzanie miasta oraz portu.Później pojechaliśmy do Lubina na punkt widokowy polecany przez forumowiczów.Widok przepiękny,statki pływające po zalewie wydają się malutkie,ale oglądając przez lunetę okazują się dużymi statkami morskimi.Wstęp na punkt widokowy 2zł.od osoby.Następnie udaliśmy nad jezioro Turkusowe widok piękny,a że mieliśmy słoneczko to woda miała jeszcze bardziej turkusowy kolor.Na parkingu obok jeziorka zjedliśmy obiadek i późnym popołudniem dojechaliśmy do Świnoujścia. Nocowaliśmy w bocznej uliczce koło stacji ORLEN.Miło cicho i blisko do centrum.
W Świnoujściu polecamy stacje benzynowa SHELL chcieliśmy tam nabrać wody do kamperka konewką ale miły pan z obsługi wyciągnął węża i napełnił nam zbiornik szybciutko.Nawet nie chciał na piwko za fatygę
następnego dnia zwiedzaliśmy miasto oraz zrobiliśmy sobie wycieczkę rowerową do latarni.Wspinaczka schodami na górę straszna ale za to jaki widok.Tego samego dnia udaliśmy się do Międzyzdrojów. Znalezienie miejsca do spania graniczyło z cudem.Wreszcie znaleźliśmy miejsce w bocznej uliczce i tam spędziliśmy nockę.Rano wyjechaliśmy z miasta i udaliśmy się na punkt widokowy który jest kilka kilometrów za miastem.
na dziś tyle wypocin
CDN
Annmir - 2010-11-23, 19:51
Fajnie zaczynasz daj tylko więcej fotek:-) Pozdrawiamy
Krzysztof M - 2010-11-24, 18:26
Czekam na ciąg dalszy. Mam nadzieję, że na opowieści z jednej podróży nie skończysz.
ccsrally - 2010-11-24, 18:58
Dziś następna część opowieści
Dojechaliśmy do punktu widokowego,parking położony przy głównej drodze i bezpłatny. do punktu prowadzi dróżka przez las pod górkę.Widok jaki nam się ukazał był piękny,było nawet widać molo w Międzyzdrojach.
parking przy punkcie widokowym
widok na molo
jak się naoglądaliśmy to z powrotem na parking tam obiadek w kamperku i w drogę.Daleko nie ujechaliśmy bo tak jakoś nas zmorzyło i zatrzymaliśmy się w Międzywodziu.Stanęliśmy w bocznej piaszczystej uliczce.Miło cicho i na przeciwko domki jednorodzinne więc uznaliśmy że bezpiecznie.Poszliśmy zwiedzić plaże,ale długo nie pochodziliśmy bo zaczął padać deszcz.Rano następnego dnia dalej padało.Jedziemy dalej,zwiedzamy Trzęsacz pod parasolami
plaża w Trzesaczu
ruiny kościoła
Znowu posiłkujemy się opiniami forumowiczów i jedziemy do Rogowa.Chcemy stanąć na starym lotnisku.Zaraz po wjeździe do Rogowa po prawej stronie widzimy hangary wjeżdżamy uliczka obok nich myśląc że to lotnisko opisywane na forum.Stoją jakieś 2 kamperki.Ustawiamy kamperka w dogodnym miejscu a tu nagle podchodzi pan i mówi że to teren prywatny i musimy płacić.Rezygnujemy bo jak płacić to wolimy kemping.Wyjeżdżamy z terenu prywatnego i jedziemy szukać kempingu lub innego miejsca do noclegu.Już wyjeżdżaliśmy z Rogowa tracąc nadzieje na nocleg aż tu nagle zaraz za tablica koniec Rogowa piękny placyk betonowy a na nim z 7kamperków i 2 przyczepki
Widok piękny z jednej strony jeziorko a z drugiej wydmy las i morze.Następnego dnia było słonecznie.Plaża grill wycieczka rowerowa do Mrzeżyna i Dźwirzyna.Spędziliśmy tam 2 cudowne dni chcieliśmy dłużej ale do końca wybrzeża jeszcze było daleko.
CDN
Fux - 2010-11-24, 19:06
Się w pierwszym rzędzie, bezczelnie przysiadam...
ccsrally - 2010-11-29, 20:02
hej
dziś następna część opowieści.
wyjechaliśmy z Rogowa i udaliśmy się w stronę Kołobrzegu. Tu musieliśmy zostawić kamperka na parkingu kauflanda gdyż w Kołobrzegu był zakaz wjazdu do centrum aut powyżej 2.5tony.Ściągnęliśmy rowerki i zaczęliśmy zwiedzanie.Oczywiście ludu co nie miara.Później zrobiliśmy zakupy w kauflandzie i dalej w drogę.Mielno.Nie polecamy.Tłumy i jeszcze raz tłumy.A ceny z kosmosu.Wieczorem dojechaliśmy do Darłówka.Zaparkowaliśmy kamperka na parkingu przy ulicy i poszliśmy zwiedzać.Miasteczko wieczorkiem bardzo ładnie oświetlone.
Mielno
Darłówko wieczorem
Rano po śniadanku zwiedzania Darłówka ciąg dalszy.W dzień miasteczko jeszcze ładniejsze.Idąc do portu ukazał się nam taki widok.Żałowaliśmy że nie znaleźliśmy tego noclegu poprzedniego wieczoru.
miejsce na nocleg Darłówko
Opuszczamy Darłówko i jedziemy do Jarosławca.Czekają tam na nas znajomi na kempingu z przyczepką.Tam spędzamy noc,jedyny raz kiedy płaciliśmy za nocleg.Oczywiście piwko ze znajomymi.Najlepiej smakuje z dachu kamperka
Na drugi dzień wyjeżdżamy z Jarosławca i zmierzamy w kierunku 3miasta.Po drodze zatrzymujemy się w Łebie.Miasteczko ładne i co nas zaskoczyło darmowe miejsca parkingowe.Jemy rybkę na kutrze i idziemy zwiedzać miasteczko.Po drodze widzimy reklamy wystawy zabawki prl.nie możemy jej ominąć.Warto było wejść.Przypomniały się nam dziecięce lata.
Wyjeżdżamy z Łeby i jedziemy dalej.Zmęczeni podróżą szukamy miejsca na nocleg.Mijamy miejscowość Karwia a zaraz za nią w lesie znajdujemy ładny parking leśny.Parking znajduje się przy wejściu na plażę OSTROWO wejście nr.37.Stoją już tam2 kamperki i przyczepka.Zatrzymujemy się bo w kupie raźniej
Fajne,przytulne i ciche miejsce.Po drugiej stronie drogi piękny las-wydmy a zaraz za nimi nasze morze.
na dziś to tyle.W następnym odcinku 3miasto i i dalej.
Rumun - 2010-12-05, 19:08
a to moje tegoroczne zdjęcia z podróży kamperem:
http://www.facebook.com/a...45&l=144891881a
Fux - 2010-12-05, 19:13
A co Wy, Rumun, tak się na tym fejsbuku afiszujesz?
Rumun - 2010-12-05, 19:32
spoko... Urząd Skarbowy nie czyta fbk
martini44 - 2010-12-05, 19:33
Rumun, bardzo fajne fotki.....
Fux - 2010-12-05, 19:35
Ja serwisów tzw. społecznościowych nie trawię, a zwłaszcza afiszowania/lansowania się za wszelką cenę...
Nie bierz tego do siebie...
Taką mam filozofię.
Jeżeli już coś wchodzi do neta, to raczej z niego nie wychodzi, zwlaszcza foty najbardziej ukochanych...
Zdrawim.
Fux.
Rumun - 2010-12-05, 20:39
i pewnie masz rację, jednak moje zainteresowania to nie tylko kampening ale także off road i inne harce jednak jeśli skupiam wokół siebie ludzi i ciągnę ich przez pół mojego życia np. podstawówkę i kolegów ze studiów to bardziej to traktuję jako wspomnienia a nie żaden lans.
dlaczego? dlatego, że uwierz mi, szereg ludzi mi bliskich jest tak przemiło zaopatrzona finansowo że nikt nigdy nie traktował moich zdjęć jako lans....
Raczej chodzi tu o to że wielu moich znajomych niestety mieszka w innym niż nasz kraj i jest to tak naprawdę jeden z nielicznych sposobów żeby zobaczyli zarówno moje życie jak i ich życie TAM...
... ale może i dla takich jak ja stworzyli w/w portale jak nk czy fbk no cóż w pewien sposób nasze forum kamperowe jest wynikiem naszego chwalenia się jak na fajnie było jeżdżąc kamperem i wymiana zdań. Serdecznie pozdrawiam.
ccsrally - 2010-12-07, 10:55
Timot masz racje a najciekawsze miejsca zobaczysz podróżując kamperkiem
Rumun - 2010-12-07, 19:59
najdziwniejsze że w szczycie sezonu znalazłem przefajne i ciche miejsca w samym środku burzy turystów.
Jednak jestem ciekawy czy któryś z was był kiedyś nad morzem w miejscowości Poddębie?
pilocik - 2010-12-07, 20:43
Jak chodzi o Poddąbie to byłem .
Rumun - 2010-12-08, 21:04
spokojne sioło jednak wolę Dębki- pole namiotowe "leśne".
Miałem tam mały incydencik... zgłosiłem problem na recepcji hałaśliwej grupy wyrostków nieopodal mojego kampera. Był tam taki przesympatyczny ochroniarz który zrozumiał mnie bez słów. Zrobił z nimi taki porządek że przez 3 dni myślałem że sypiają na plaży a oni byli tak zlęknięci że rozmawiali szeptem
Wyjeżdżając z owego pola ( nawiasem mówiąc pustego strasznie jak na szczyt sezonu- ponoć przez powodzie) chciałem pomóc ludziom szukającym jakiegoś " dobrego" miejsca na polu... Czując się jak stary bywalec tegoż miejsca gorąco zachęciłem do skorzystania z miejsca po mnie. Jednak pani gorąco zaprzeczyła wskazując na samochód i namiot małżeństwa rozbitego nieopodal, ze dziękuje bardzo ale facet ponoć tak głośno chrapie że nie da się spać przy nim bliżej niż 50 metrów ..... w kamperze nie słyszałem...
Uczciwie rzecz ujmując drogo ale bardzo mi sie podobało... chociażby fakt że można korzystać było z grilli rozłożonych po polu namiotowym i pan "Czesiek od prądu" zawsze służył pomocą .
ccsrally - 2011-05-14, 21:14
jako że zeszło mi troszkę i nie dokończyłem opisywania naszej podróży nadrabiam zaległości.
Jadąc do 3miasta zatrzymaliśmy się we Władysławowie. tam jedliśmy najlepszą rybkę nad morzem. Tu mała reklama smażalnia mieści się w porcie i nazywa się SZKUNER.
ccsrally - 2011-05-14, 21:38
Przepraszam że tak ale nie wiem jak pisac dalej pod zdjęciem.Po pysznej rybce dojechaliśmy do Gdyni i tam spędziliśmy pierwsza noc na parkingu blisko morza i centrum. Następnego dnia pojechaliśmy do Gdańska i zaparkowaliśmy na parkingu polecanym na forum blisko molo gdańskiego. Później przeparkowaliśmy się bliżej centrum na parking koło opery bałtyckiej. Po ki;lu dniach pojechaliśmy dalej. Ale o tym później.
|
|