| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - A może taki Van
janus - 2010-11-25, 21:02 Temat postu: A może taki Van Mimo opinii przeczytanych na forum, krytykujących drzwi suwane i taki właśnie układ wnętrza, postanowiłem pojechać (a blisko to nie jest ) obejrzeć i może coś więcej...
http://www.moto.allegro.p...item=1330469742
A zatem, jeżeli ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat "niech mówi teraz lub...."
KOCZORKA - 2010-11-25, 22:18
| janus napisał/a: | | krytykujących drzwi suwane i taki właśnie układ wnętrza, |
Jeździliśmy kiedyś amerykańcem Winstarem (niestety osobówką) z rozsuwanymi drzwiami i to była super sprawa.
Mi osobiście ta Adria się bardzo podoba i jest bardzo fajnie i wygodnie rozwiązana.
BiG Team - 2010-11-25, 22:23
Każdy kupuje to co co jemu odpowiada, a krytyka to "co komu do domu jak chałupa nie jego"
Życzę powodzenia w poszukiwaniu i zakupie
neptyk - 2010-11-25, 22:34
Nic osobistego, ale....dla mnie troche podejrzany, jesli oczywiscie mozna cos podejrzewac tylko po obejrzeniu zdjec.
Wyglada na malowany po calosci. Widziales go na zywo to pewnie masz lepszy obraz. Jesli jednak byl malowany i to po calosci, to pytanie dlaczego?
Poza tym m. zd. niepraktyczny, siedziska trzeba za kazdym razem rozkladac i wydaje mi sie tez, ze za duze lozko z tego nie bedzie. Nie wiem jaki jestes duzy, ale jak z tego wyjdzie lozko 180 cm to mozesz sie nie zmiescic. Pewnie nie jest tez za szerokie. Kazdy kto rozkladal i ukladal puzzle z takich poduch wie jak sie na tym spi.
Nadto niepraktyczny poniewaz nie mozna go uzyc jako transportowki. Sa tego typu modele z duzym 2os. lozkiem z tylu (niektore nawet z dwoma), ktore to lozka sklada sie do gory i masz super transportowke-busa. Jesli jest Was tylko dwojka w domu to w zasadzie mozna wtedy z jednej osobowki zrezygnowac i masz super kombi do tego.
Trzecia uwaga: nie wiem czy was interesuje kemping zimowy, ale z powodow konstrukcyjnych tzw. Kastenwageny ogolnie tylko z duza doza optymizmu mozna uznac za samochod "zimowy". Tzn. jezeli komus zalezy zeby w srodku bylo zima naprawde cieplo jak stoi gdzies pod wyciagiem to chyba powinien rozejrzec sie za czyms bardziej izolowanym. Wprawdzie kastenwageny tez zazwyczaj izolacje (najczesciej ok. 3 cm specjalnej pianki tzw. extreme-izolatora) maja, ale z natury rzeczy b. duzo mostkow ternicznych np. na wzmocnieniach poszycia z blach, narozniki; duze, czesto oszklone drzwi tez moga "ciagnac" itd.
Zaleta jest taka, ze w zasadzie nie powinien ci zamoknac i latwiej o czesci i jezdzi sie tym prawie jak osobowka, mozna bezproblemowo uzywac w miescie, oplaty za promy, mosty i auzostrady zazwyczaj mniejsze.
Jakis czas rozgladalem sie za tego typu pojazdem i interesowalem mocno tym tematem, ale po rozwazeniu roznych wzgledow i potrzeb nas jako rodziny (np. wszyscy jezdzimy czesto na narty) musialem zerknac jednak w strone pol-integrali.
Nie spiesz sie, obejrzyj kilka, poczytaj wiecej na temat kastenow...napewno szybko wyrobisz sobie wlasne zdanie na ten temat. I kupuj glowa, a nie brzuchem
Mnie sie wydaje, ze akurat z tym wnetrzem bedzie sie wlasciciel dlugo bujal z tym samochodem i w koncu chyba bedzie musial powaznie upuscic, tylko komu??? Jaka jest potencjalna grupa odbiorcow akurat tego ukladu wnetrza???
pzdr i udanych lowow na przyszlosc
neptyk
Fux - 2010-11-25, 23:15
Może zniekształca fota. Na moj gust przednie drzwi były demontowane...
Nie sądzę, aby ktos to robil bez przyczyny...
StasioiJola - 2010-11-26, 00:09
Według przysłowia: jeden lubi bułki, drugi piekarza córki!!! . Dla mnie osobiscie samochód po dokładnym sprawdzeniu stanu i dla 2 osób . do szybkiego zwiedzania i przemieszczania sie idealny!! Wszedzie zaparkujesz i wszędzuie wjedziesz , jak busem. Na wypady krótkie i szybkie sam bym takiego kupił !!!!
gino - 2010-11-26, 07:34
ehhh...wymagacie aby kilkunastoletni samochod byl NOWY...
nawet jak byly drzwi czy cos innego malowane....to co...eliminuje to autko...
jak dla mnie..jesli juz, to malowany byl zderzak..
pewnie komus nie poodbal sie czarny...
blaszaczek to blaszaczek..osobiscie chyba chetnie bym powrocil do tego typu kamperka..
..
nasz kolega KRYSTIAN u nas na forum oglaszal bardzo fajnego blaszaczka, i chyba w bardzo dobrej cenie...
janus - 2010-11-26, 11:44
Dziękuję za wszystkie opinie i komentarze
Jak zwykle preferencje indywidualne biorą górę
Ale taka już ludzka natura
| gino napisał/a: | ehhh...wymagacie aby kilkunastoletni samochod byl NOWY...
nawet jak byly drzwi czy cos innego malowane....to co...eliminuje to autko...
jak dla mnie..jesli juz, to malowany byl zderzak..
pewnie komus nie poodbal sie czarny...
blaszaczek to blaszaczek..osobiscie chyba chetnie bym powrocil do tego typu kamperka..
..
nasz kolega KRYSTIAN u nas na forum oglaszal bardzo fajnego blaszaczka, i chyba w bardzo dobrej cenie... |
Jestem już z kol. Krystianem umówiony na oglądanie i zapewne coś więcej
A kol. gino ma
ccsrally - 2010-11-26, 16:45
hej
samochod nie wyglada na namalowany ponieważ ma oryginalne naklejki choc niektorzy powiedza ze mozna dokupic je.srebrny lakier ma to ze mieni sie w sloncu i na zdjeciach moze wygladac jak po wypadku.a co do uzywania go jako towarowka to komus sie cos pomerdalo hihih
Kotek - 2010-11-26, 17:13
| gino napisał/a: | ehhh...wymagacie aby kilkunastoletni samochod byl NOWY...
nawet jak byly drzwi czy cos innego malowane....to co...eliminuje to autko...
jak dla mnie..jesli juz, to malowany byl zderzak..
pewnie komus nie poodbal sie czarny...
blaszaczek to blaszaczek..osobiscie chyba chetnie bym powrocil do tego typu kamperka..
..
nasz kolega KRYSTIAN u nas na forum oglaszal bardzo fajnego blaszaczka, i chyba w bardzo dobrej cenie... |
No właśnie, Gino jak zwykle samą esencję powiedział.
My sami jeździmy blaszakiem i to własnej roboty, i nie narzekamy, a drzwi... cóż, Gino coś może powiedzieć na ten temat, nie są ciche przy zamykaniu.
Sorki.
neptyk - 2010-11-26, 17:30
Nikt nic nie pisal o towarowkach, tylko o super kombiku albo i lepiej.
Jak sobie kupisz pare szafek w ikei i bedziesz za transport musial z dwie stowy wylozyc, to pojmiesz o co chodzi...
A oryginalne naklejki mozna kupic w ebayu za pare ojronow jakie chcesz...
Poza tym:
Fiat Ducato rocznik 2002 mial juz swiatla po liftingu, prawdopodobnie chodzi tu o auto, ktore zostalo dopuszczone do ruchu w roku 2002 (Erstzulassung z rok albo i dwa po dacie produkcji)
Poza tym:
jakim cudem tego typu Adria, w tym samym roczniku, z wiekszym przebiegiem, bez akcyzy i innych oplat kosztuje w Niemczech dwa razy wiecej? (19 950 euro; 85 tkm)
Pewnie durny Niemiec nie zna rzeczywistej wartosci swojego pojazdu, na pewno cos mu sie pomerdalo
Adria Duett L 2,8 JTD
po prostu pisze co sadze, co mi sie wydaje logiczne i nie zycze koledze, zeby wtopil na jakims badziewiu (nie mowie, ze ten Fiacik to badziew, tylko ogolnie zeby kilka razy sie z tym pomyslem przespal i nie podejmowal zadnych decyzji na goraco przy zakupie jakiegokolwiek auta), zycze mu jak najlepiej
neptyk
janus - 2010-11-26, 17:47
| neptyk napisał/a: | Nikt nic nie pisal o towarowkach, tylko o super kombiku albo i lepiej.
Jak sobie kupisz pare szafek w ikei i bedziesz za transport musial z dwie stowy wylozyc, to pojmiesz o co chodzi...
A oryginalne naklejki mozna kupic w ebayu za pare ojronow jakie chcesz...
Poza tym:
Fiat Ducato rocznik 2002 mial juz swiatla po liftingu, prawdopodobnie chodzi tu o auto, ktore zostalo dopuszczone do ruchu w roku 2002 (Erstzulassung z rok albo i dwa po dacie produkcji)
Poza tym:
jakim cudem tego typu Adria, w tym samym roczniku, z wiekszym przebiegiem, bez akcyzy i innych oplat kosztuje w Niemczech dwa razy wiecej? (19 950 euro; 85 tkm)
Pewnie durny Niemiec nie zna rzeczywistej wartosci swojego pojazdu, na pewno cos mu sie pomerdalo
po prostu pisze co sadze, co mi sie wydaje logiczne i nie zycze koledze, zeby wtopil na jakims badziewiu (nie mowie, ze ten Fiacik to badziew, tylko ogolnie zeby kilka razy sie z tym pomyslem przespal i nie podejmowal zadnych decyzji na goraco przy zakupie jakiegokolwiek auta), zycze mu jak najlepiej
neptyk |
Mnóstwo półek, nie tylko z Ikei wejdzie, tyle że nie z tyłu, a z boku, a ja nie kupuję bagażówki tylko kampera (od czego jest Kangoorek)
W Ducato zmiana modelu nastąpiła w lipcu 2002 zatem i przed i po lifcie z tego rocznika będą
W przebieg nie wierzę (jestem normalny - wydaje mi się przynajmniej ), a ten konkretny egzemplarz sprowadzony był ok 3 lata temu i może wtedy Niemce gupsze byli
Dzięki za życzenia (oczywiście życzę wzajemnie )
A jutro jadę oglądać inne (wiadome) autko i może wieczorkiem się pochwalę
neptyk - 2010-11-26, 18:08
Hehe, tak Janusz, trzy lata temu mial 30 tkm i kosztowal 5 tys. euro, okazja byla...
Kangoorka mozna sprzedac, kupic jeden a porzadny, walnac na firme (jesli takowa posiadasz) i odliczac po calosci i nie placic za dwa auta
Przyjemne z pozytecznym a la Adam Slodowy bys mial, takie 2 w 1, normalnie loszendgol
pzdr
neptyk
janus - 2010-11-26, 18:42
Widzisz, ja do tego inaczej podchodzę
Kangoorek ma u mnie dożywocie bo go ... (nie powiem co - Żona czyta). Powiedzmy mam do niego stosunek emocjonalny
A co do ew. poprawek w aucie to wszystko dla ludzi
Właśnie doprowadzam do ładu kolejną moja sympatię czyli
Jakby ktos nie rozpoznał to jest to Syrena 104 kuryłapiąca z 1969r.
MirekM - 2010-11-26, 21:09
| janus napisał/a: | Właśnie doprowadzam do ładu kolejną moja sympatię czyli
|
I za to szacun. To mnie się podoba.
48a-ELANKO - 2010-11-26, 21:13
| MirekM napisał/a: | | I za to szacun. |
Ode mnie też gratulacje no i pifko
maga - 2010-11-26, 22:35
| janus napisał/a: | Właśnie doprowadzam do ładu kolejną moja sympatię czyli
Obrazek
Jakby ktos nie rozpoznał to jest to Syrena 104 kuryłapiąca z 1969r. |
Gratulacje i ode mnie,
ślicznotka,domyślam się ile włożyłeś w nią pracy
eMKa - 2010-11-26, 22:43
Trochę się naoglądałem blaszaków zanim sam się na niego zdecydowałem.Wybrany przez Ciebie model należy do najtańszych w grupie ze względu na układ wnętrza.Łóżko na wprost drzwi bocznych jest trochę niepraktyczne. Jeżeli nie ma przekłamań (foto-real) wart zainteresowania.Jeżeli interesuje Cię dokładny rok produkcji to dzwoń jak będziesz na miejscu z nr.nadwozia ( ZFA.......) ,postaram się zaraz odpowiedzieć.
PS.
miałem dwie skarpety ,pierwszą 102 kupiłem z kumplem do spółki a drugą 104 złożyłem sam z części w wieloma przeróbkami
Fux - 2010-11-26, 22:52
Mnie sentyment na W123 nachodzi co jakiś czas...
Kuba L. - 2010-11-27, 07:57
podepnę się pod temat, osobiście podobają mi się kampery na bazie blaszaka ale powiem szczerze w tym roku byłem na targach w Warszawie i dokładnie oglądałem w środku taki model. Jest bardzo duża różnica między kamperem ze standardową zabudową a zabudową na bazie vana... po prostu w tym drugim jest jak dla mnie za mało miejsca w środku, dwie osoby się nie miną koło siebie, wszystko mamy w środku trochę mniejsze, sam moduł kuchenny - jak dla mnie za mały. Ale za to jego gabaryty na zewnątrz to już - OK! To jest moja własna ocena...
Kotek - 2010-11-27, 09:46
Wszystko zależy na ile osób przewiduje się takie autko, bo my właśnie tylko na dwie.
Ale po prostu trzeba szukać!
gebi6 - 2010-11-27, 09:49
Jest dokładnie tak jak napisał kolega Kuba L.
Ciasno w środku .zwłaszcza we wszystkich zabudowach ze stałym łóżkiem.Jedynie właśnie zabudowa,o której toczy sie dyskusja daje stosunkowo dużo miejsca ,jak ja to to nazywam do życia.Ale coś za coś.Jak zawsze w życiu.
Tak się składa,że mamy prawie identyczną zabudowę i bardzo ją sobie chwalimy.Rzadko śpimy w kamperze a używamy go raczej jako bardzo wygodnego środka transportu oraz nazwijmy to ,zaplecza domowego w każdym miejscu gdzie sie znajdujemy.I w naszym wypadku stałe łóżko nie jest koniecznością.Mam normalnej wielkości kuchnię,sporą łazienkę i dość miejśca w środku żeby nawet trzy osoby na siebie nie wchodziły . A jednocześnie mam samochód,który jest stosunkowo mały i niekłopotliwy w ciasnych miejscach,a jak zachodzi potrzeba spędzenia w nim nocy to też nie ma problemu.
Jak już ktoś napisał wszystko jest sprawą indywidualną .
janus - 2010-11-27, 22:58
No i tak informuję szanownych klubowiczów, że temat się jakby zdezaktualizował ponieważ dzisiaj zanabyłem ślicznego kamperka od naszego kolegi klubowego Krystiana
Do pokonania do domu było tylko 150 km, szkoda że w śnieżycy i na letnich oponach. Lekko nie było, ale kamperek pod domem stoi
tolo61 - 2010-11-27, 23:10
Witam
I gratuluję nabytku.
Dobry wybór i dobry sprzęt
pozdrawiam
neptyk - 2010-11-27, 23:10
Gratulacje, gumowych mostow i drzew, spiewu ptakow nad ranem...
prosimy o wiecej zdjec!!
pzdr
neptyk
gino - 2010-11-28, 08:11
a nie mówiłem ze to FAJNE AUTECZKO w dobrej cenie..
ciesze sie z Waszej radosci..
janus - 2010-11-28, 08:22
| Kotek napisał/a: | Wszystko zależy na ile osób przewiduje się takie autko, bo my właśnie tylko na dwie.
(...) |
My też tylko na dwie +...Kot
tomiy - 2010-11-28, 13:02
Moim zdaniem idealny kamperek do zwiedzania świata w 2-ke. Takim to mozna pojechac i nad Bajkał i do afryki, nie strach wertepów i dziur, a i w Europie mozna w samym centrum sie zatrzymac. Tak wiec dla 2 osob moze byc idealny. Wiadomo dla 2+2 sie nie nadaje.
Kotek - 2010-11-28, 13:15
Gratulujemy zakupu! Akurat dla Was i dla kota!
Za kota przesyłam piwo!
Andrzej 73 - 2010-11-28, 13:20
Kamperek SUPER i co najważniejsze od pewnego użytkownika - Krystiana.
Niech się spisuje jak najlepiej.
MariuszB - 2010-11-28, 13:27
PÖSSL robi naprawdę fajne zabudowy na kastenach, które są przyjazne i dobrze przemyślane. Dla 2 osób idealny Gratulacje
eMKa - 2010-11-28, 19:08
Gratulacje
Blaszaki rosna w siłę
małyb-c - 2010-11-28, 20:08
Gratulacje Bardzo fajny "blaszaczek"
pirat666 - 2010-11-29, 09:07
Gratulacje i niech spełnia swoje zadanie
janus - 2010-11-29, 13:44
Ponowne DZIĘKI
Jak na razie moją radość z zakupu burzy jedynie fakt, że przyszła ostra zima, a kamperka odstawić było trzeba na zimowe leże
Obawiam się, że do wiosny nie wyjadę
Mundek - 2010-12-08, 21:54
Witam Szczęśliwego Posiadacza i gratuluję zakupu!
Akurat sam byłem zainteresowany tym nabytkiem, ale żeby tak za rok to było... Krystian wie, gadaliśmy :-) My ze Ślubną też 'WeDwoje", no może jeszcze labradorka nam potowarzyszy.
Czytam "zawzięcie" komentarze nt. tego typu zabudowy i powoli przekonuję się do niej. Ten model Adrii z Polic też obserwuję, cena nawet zeszła w dół. Szkoda, że jest tak mały wybór w porównaniu do "klasyków" tj. zabudowy typu "alkowa". Dla dwóch osób wg mnie alkowa jest "ponad miarę", no i ta wysokośc, boczny wiatr etc. I jeszcze powiem: fajne są te poszukiwania, przeglądanie, porównywanie, "za i przeciw", i w ogóle bywanie na forum CT... :-)
Pozdrawiam i życzę szczęśliwych dróg, Mundek
gino - 2010-12-09, 07:36
| Kuba L. napisał/a: | | jak dla mnie za mało miejsca w środku, dwie osoby się nie miną koło siebie |
Kuba..ale to jest na plusik a nie ...minusik...
przyznasz ze kazde takie ''minięcie'' to okazja aby przytulic swoją panią...
Tadeusz - 2010-12-09, 07:59
| gino napisał/a: | | Kuba L. napisał/a: | | jak dla mnie za mało miejsca w środku, dwie osoby się nie miną koło siebie |
Kuba..ale to jest na plusik a nie ...minusik...
przyznasz ze kazde takie ''minięcie'' to okazja aby przytulic swoją panią... |
GRUBASY.
Ja nie mam takich trudności.
gino - 2010-12-09, 08:18
| Tadeusz napisał/a: | | gino napisał/a: | | Kuba L. napisał/a: | | jak dla mnie za mało miejsca w środku, dwie osoby się nie miną koło siebie |
Kuba..ale to jest na plusik a nie ...minusik...
przyznasz ze kazde takie ''minięcie'' to okazja aby przytulic swoją panią... |
GRUBASY.
Ja nie mam takich trudności. |
bo nie masz ''blaszaczka''
janus - 2010-12-10, 16:06
No fakt, lotniska wewnątrz nie ma, podobnie jak na obu spankach Tym niemniej są dwa spania, czyli dla popołudniowej drzemki nie trzeba nic rozkładać..
Ja rozglądałem sie za kamperkiem (z resztą bez widoku na realizację) przez przeszło 3 lata. Codziennie przeglądałem oferty z Allegro no i oczywiście z ichniejszych stron także. Dawno już doszedłem do wniosku, że tylko blaszaczek mnie interesuje. Po pierwsze jego praktyczność na drodze i "transparentność" na parkingach, a po drugie, mając doświadczenia z baaardzo pełnoletnią (1986 rocznik) przyczepą Hobby 535, która teraz bardziej stacjonarnie służy, a której wolę pod skorupkę już nie zaglądać także jednak na skutek postów na CT brak ew. możliwości wszelkich przecieków i (mówiąc wprost) gnicia zabudowy także mnie do takiego wyboru skłonił.
Miałem jeszcze to szczęście, że trafił się kamperek, nie dość że z pewnych (Krystiana i Heleny) rąk, to jeszcze wyjątkowo wysoki jak na blaszaka, a co za tym idzie także z większą kubaturą i ilością przeróżnych szafek i innych mebelków.
Zresztą producent ten model nazwał "4Family" jakby (nieco jednak chyba na wyrost ) przewidując go dla rodziny 2+2. Jednak oznacza to, że dwie osoby ścisku nieć nie będą a i kotka jakoś się pomieści
gebi6 - 2010-12-10, 16:52
Tak się składa ,że my też jesteśmy fanami blaszaczków ,z podobnych powodów jak kolega.Obecnie mamy już drugiego i projekt na budowę następnego ,kiedy obecnego sprzedamy.Jak wszystko,każdy typ zabudowy ma swoich przeciwników i zwolenników,jednak w naszym przypadku blaszak ma więcej plusów niż minusów.
Zyczymy wielu miłych wrażeń i ciekawych podróży.Pozdrawiamy
Kuba L. - 2010-12-12, 21:18
Tadeusz, skąd wiedziałeś, że ja też z tych bardziej "okrągłych"... ha ha ha serio się uśmiałem z tego stwierdzenia, Gino z tą "mijanką" to masz rację... - na poważnie, póki jesteśmy jeszcze młodzi z żoną i między nami w naszym kamperze biega nasz czterolatek to na popołudniową drzemkę jakoś się wdrapuję na alkowę... Prawda, że nasze standardowe zabudowy kempingowe są podatne na boczne podmuchy wiatru, to fakt. W ostatnim czasie pojawiło się chyba nawet kilka firm w Polsce które zajmują się zabudową blaszaków, zauważyłem kilka aukcji na alledrogo. Zabudowa w ich wykonaniu wygląda przynajmniej na zdjęciach całkiem, całkiem... i ceny tych samochodów nawet takie w miarę normalne. Na pewno w przyszłości jak będziemy mieli podróżować we dwójkę już bez dzieci będę rozważał ten temat... Gorąco pozdrawiam wszystkich fanów blaszaków.
P.S. Chyba już pisałem, w tym roku z Grecji wracałem przez Serbię i Macedonię razem z dwoma załogami z Polski, min. z Szuwarkiem z naszego forum, a właśnie Szuwarek ma blaszaka chyba na Citroenie 2.8HDI i pamiętam jak mimo, że ruszył chyba trzy godziny później to i tak mnie wyprzedził w połowie drogi... Wg mnie to jest inny komfort jazdy fizyczny i psychiczny...
gebi6 - 2010-12-12, 21:46
Z tym komfortem jazdy to święta racja.W blasaku można zapmnieć na chwilę,że jedziemy kamperem bo pomyka się jak osobówką,chyba że się podziwia widoki za szybą,ale wtedy tez jest usprawiedliwienie wolnej jazdy ,bo jednak jedziemy kamperkiem.
janus - 2011-01-02, 22:16
| gebi6 napisał/a: | | Z tym komfortem jazdy to święta racja.W blasaku można zapmnieć na chwilę,że jedziemy kamperem bo pomyka się jak osobówką,chyba że się podziwia widoki za szybą,ale wtedy tez jest usprawiedliwienie wolnej jazdy ,bo jednak jedziemy kamperkiem. |
Ano tak - święta prawda
A dopiero dzisiaj sobie uświadomiłem, że to właśnie dzięki Twojej i Stanisława uprzejmości mogłem kamperkiem przez Szczyrk popróbować i utwierdzić się w wyborze
Za co oczywiście, choć poniewczasie, stawiam duży wirtualny i
gebi6 - 2011-01-03, 17:32
No fakt,ż sie spotkalismy.Cieszę się ,że może dzięki nam utwierdziliście w przekonaniu ,że blaszaczek to właśnie to,czego Wam trzeba.
My właśnie dziś znowu pomykaliśmy swoim do Bielska i Wapiennicy na spotkanie z naszymi znajomymi.
Pozdrawiam serdecznie.
janus - 2011-01-03, 22:29
| gebi6 napisał/a: | No fakt,ż sie spotkalismy.Cieszę się ,że może dzięki nam utwierdziliście w przekonaniu ,że blaszaczek to właśnie to,czego Wam trzeba.
(...). |
Właśnie tak było Wasz kamperek baardzo nam się spodobał
Jednak nasze aspiracje (cenowe nie sięgały tak daleko bo może już do B-B jechalibyście czymś innym
|
|