Klub mi³o¶ników turystyki kamperowej - CamperTeam

W³ochy - Abruzzo - mniej znane w³ochy

gryz3k - 2011-01-25, 01:11
Temat postu: Abruzzo - mniej znane w³ochy
Jestem stosunkowo nowy na forum i postanowi³em siê podzieliæ z Wami odrobin± moich do¶wiadczeñ. W³ochy s± jednym z najlepiej chyba poznanych mi europejskich krajów. By³em tam wielokrotnie z przyczep±, motocyklem i samym samochodem. Rejonem rzadko przez Polaków uczêszczanym jest Abruzzo, znane ostano z filmu Amerykanin. Nie mam zbyt du¿o czasu na pisanie, ale je¿eli jeste¶cie zainteresowani to chêtnie podzielê siê wiedz± na ten temat.
Jest to rejon bardzo ciekawy ze wzglêdu na piêkne pla¿e w s±siedztwie wysokich gór / s± tam o¶rodki narciarskie /.
Dla mnie jest to miejsce gdzie kilkana¶cie lat temu na kempingu pozna³em w³osk± rodzinê oraz ich szwajcarskich przyjació³. Ze wszystkimi mamy sta³y kontakt, co pozwoli³o nam poznaæ prawdziwe ¿ycie w³oskiej rodziny, a nawet nauczyæ siê jêzyka.
Rejon ten to w moim przekonaniu prawdziwe W³ochy, inne od tych najczê¶ciej odwiedzanych turystycznych miejsc, które jakkolwiek piêkne niewiele maj± wspólnego z tym co dla mnie jest w tym kraju najpiêkniejsze. To w Abruzzo ka¿dym gara¿u mo¿na znale¶æ star± Vespê czy fiata 500, a czas odmierza siê por± posi³ków. Tam nikt nie pyta o której jest kolacja. Ona zawsze jest o 20.30 w gronie rodziny i bardzo czêsto przyjació³.
Abruzzo to w³a¶nie doskona³a kuchnia. Mieszanina tego co morskie z tym co pochodzi z wysokich gór, czyli sery i miêso owcze np Arrosticcini. Doskona³e wino Monepulciano d'Abruzzo.
Je¿eli jeste¶cie zainteresowani to czekam na odzew. Byæ mo¿e tylko mi wydaje siê to ciekawe :-P

janusz - 2011-01-25, 01:35

Moim zdaniem to ta cze¶æ W³och, która czêsto jest omijana przez turystów. Szczególnie tych którzy maja niewiele czasu i wiele do zobaczenia. Dwa czy trzy razy przeje¿d¿a³em tamtêdy przemieszczaj±c siê z nad Adriatyku do Rzymu. Wydaje mi siê, ¿e czê¶ciej odwiedzamy pó³nocn± czê¶æ wybrze¿a Adriatyku, tak mniej wiêcej do Ankony. Bardziej na po³udnie to wybrze¿em morza Tyrreñskiego, bo tam Rzym, Neapol i wyspy.
Poniewa¿ to region mniej znany, a na pewno mi mniej znany to z ogromn± przyjemno¶ci± poczytam i poogl±dam Twoich opowie¶ci o ile zechcesz napisaæ.

paf - 2011-01-25, 01:37

gryz3k napisa³/a:
Byæ mo¿e tylko mi wydaje siê to ciekawe :-P

Nie jeste¶ sam :)
my kiedy tylko jeste¶my we W³oszech to odwiedzamy i spêdzamy dzieñ dwa w Roseto degli Abruzzi oraz kamperujemy w okolicy - tam zawsze jest pogoda, spokój, mi³e wspomnienia, fajna pla¿a, miejsca do parkowania kamperkiem oraz miejski camperservice :) :bigok

Roza - 2011-01-25, 07:35

gryz3k napisa³/a:
je¿eli jeste¶cie zainteresowani to chêtnie podzielê siê wiedz± na ten temat


jestesmy ogromnie zainteresowani!
pisz prosze- Italia dopiero przed nami, ale juz rozmyslamy co zobaczymy i w jakie rejony pojedziemy. Wolimy miejsca, w ktorych czas sie zatrzymal, a z Twojego wstepu wnioskuje, ze tak wlasnie jest w Abruzzo. Czekam na opisy :spoko

Tadeusz - 2011-01-25, 09:46

gryz3k napisa³/a:
Je¿eli jeste¶cie zainteresowani to czekam na odzew. Byæ mo¿e tylko mi wydaje siê to ciekawe


Mój s±siedzie zza miedzy, wlaz³e¶ miêdzy wrony i nic Ci nie pozostaje jak tylko krakaæ.

Czekamy z niecierpliwo¶ci± na takie w³a¶nie osobiste spostrze¿enia i opisy najciekawszych miejsc na tym padole. :)

Powodzenia. :ok

Pawcio - 2011-01-25, 10:19

gryz3k napisa³/a:
Nie mam zbyt du¿o czasu na pisanie, ale je¿eli jeste¶cie zainteresowani to chêtnie podzielê siê wiedz± na ten temat.


My równie¿ czekamy na Twoje opisy.
Bardzo lubimy W³ochy razem z ich zaletami oraz wadami. :ok

Aulos - 2011-01-25, 13:14

My kochamy W³ochy, ale w Abruzji jeszcze nie byli¶my. O regionie by³o g³o¶no, gdy nawiedzi³o go niszczycielskie trzêsienie ziemi. Napisz co¶ wiêcej o Abruzji, bo wprawdzie do Italii nie trzeba nas przekonywaæ, ale je¶li trochê poskrêca nas z g³odu nowych doznañ, to szybciej znajdziemy czas i ¶rodki na odwiedzenie tego zak±tka ¶wiata.

P.S.
Potwierdzam doznania co do Montepulciano d'Abruzzo - nasze ulubione wino (polecam zakupy w Lidlu :wyszczerzony: )

gryz3k - 2011-01-25, 23:13

Miejscem, które najlepiej znamy jest miasteczko Giulianova. Wspomniane Roseto znajduje siê nieopodal. W ci±gu ostatnich lat z cichej miejscowo¶ci zacz±³ ewoluowaæ w kierunku nadmorskiego kurortu. Kurortu jednak odwiedzanego niemal wy³±cznie przez W³ochów. Italia, ze wzglêdu na ceny, sta³a siê ma³o atrakcyjna jako oferta pla¿owo wypoczynkowa. Bywaj±cy tu dawniej Szwajcarzy, Niemcy i inne nacje wol± obecnie tañsze kraje pó³nocnoafrykañskie.
Mamy tam zaprzyja¼niony od lat kemping o nazwie Carouan, prowadzony przez bardzo sympatycznego Angela. Byli¶my tam w pierwszym roku jego dzia³alno¶ci i tak nam zosta³o. Jako ju¿ zaznajomieni dostajemy czasem zaskakuj±ce zni¿ki. Jednego roku, ze wzglêdu na nasze 2 miesiêczne dziecko, wynajmowali¶my u niego bungalow. Cena za 10 dni 700 euro. Jak dosz³o do p³acenia zapyta³ nie¶mia³o: 500 bêdzie dobrze? :lol:
W zesz³ym roku spotkali¶my wiele kamperów stoj±cych na nadmorskim parkingu lub wzd³u¿ pla¿y. Niektórzy spêdzali tam kilka tygodni. Miejscowe w³adze nie widzia³y w tym najmniejszego problemu.
Pla¿e s± piaszczyste, w du¿ej czê¶ci prywatne z le¿akami do wynajêcia, ale nie ma problemu, je¿eli roz³o¿y siê tam swój w³asny kocyk.
Przy ma³ym centrum handlowym Il Portici, na piêtrze znajduje siê doskona³a restauracja serwuj±ca ryby i owoce morza. Polecamy gniochii z morskim ¶wiñstwem wszelkim. Wystrój mo¿e nie imponuje, ale za to jaka kuchnia!!! Byli¶my tam, miêdzy innymi, na w³oskim przyjêciu z okazji chrztu dzieci naszych przyjació³.
Dla lubi±cych gotowaæ polecamy sklep rybny znajduj±cy siê przy porcie.
Nieopodal apteki przy Adriatice znajduje siê niewielki bar, gdzie mo¿na w rozs±dnych pieni±dzach zje¶æ pyszne baranie szasz³yczki - arrosticini lub grillowan± miejscow± kie³baskê.
Oddzielnym tematem jest stara czê¶æ Giulianovy po³o¿ona na wzgórzu, z piêknym widokiem na morze i kilkoma fajnymi pizzeriami.

Aulos - 2011-01-25, 23:33

Pisz dalej - nabieramy ochoty :wyszczerzony: Co ja mówiê? Resztkami si³ powstrzymujemy siê, by nie zacz±æ siê pakowaæ. :szeroki_usmiech
³o¶ - 2011-01-26, 00:25

Nie mogê siê powstrzymaæ, by swoich 5gr nie wrzuciæ. Do W³och je¼dzi³em zawsze z powodów zawodowych. Musia³em zwiedzaæ to, co by³o w programie.
Teraz nabra³em ochoty na W³ochy. Na W³ochy tu opisane. :spoko

Andrzej 73 - 2011-01-26, 12:36

gryz3k napisa³/a:
Wspomniane Roseto znajduje siê nieopodal


Jest tam super aleja z palmami. :bigok

Jak znajdê fotki to zamieszczê.

:spoko

Campmar - 2011-01-26, 14:53

Trzeba te miejsca odwiedziæ,tym bardziej,¿e to po drodze do jednego z najpiêkniejszych miejsc W³och-p³w.Gargano.
stachwody - 2011-01-26, 16:04

My te¿ siê tam wybieramy i ch³oniemy wszystko co na ten temat siê w CT ukazuje.
@ndrzej - 2011-01-26, 20:49
Temat postu: Re: Abruzzo - mniej znane w³ochy
gryz3k napisa³/a:
Doskona³e wino Monepulciano d'Abruzzo.


W poszukiwaniu dobrych w³oskich win wybrali¶my siê jesieni± ub. roku do Toskanii. Bêd±c na miejscu, zaopatrzeni w ksi±¿ki Ferenca Mate o tym regionie W³och, postanowili¶my odszukaæ ich autora mieszkaj±cego niedaleko Montalcino, a wiêc i Montepulciano. Po nitce do k³êbka, pytaj±c o niego w kilku winiarniach w/w miasteczek, trafili¶my wreszcie na jego winnicê, pokonuj±c kilkunastokilometrowe górskie bezdro¿e w¶ród oblepionych owocami winoro¶li. :)
Mieli¶my nadziejê, ¿e doceni on nasze po¶wiêcenie i poczêstuje przynajmniej kieliszkiem dobrego wina. Nic z tych rzeczy! :evil: Pan Mate, owszem ucieszy³ siê ujrzawszy polskie wydanie swoich ksi±¿ek, pozwoli³ siê z sob± sfotografowaæ - ale nic poza tym. Na pytanie, czy mo¿na tu kupiæ butelkê dobrego wina... skierowa³ nas do po³o¿onego nieopodal sklepu, gdzie kupili¶my kilka butelek rzeczywi¶cie wspania³ego czerwonego wina.
Dopiero po powrocie zorientowali¶my siê, ¿e renomowane wino Montepulciano d'Abruzzo nie pochodzi z tamtych rejonów, ale ze wzgórz Teramane w prowincji Teramo, a jego nazwa nie pochodzi wcale od nazwy miasteczka w Toskanii. W Montepulciano produkuje siê równie wy¶mienite wino - Nobile di Montepulciano.

Mam nadziejê, ¿e Gryz3k nie bêdzie mia³ mi za z³e tej ma³ej dygresji. Znamy siê przecie¿ ³adnych parê lat, a nawet pamiêtam te czasy kiedy go w ogóle nie by³o :mikolaj :mikolaj :mikolaj

Na koniec kilka zdjêæ z naszej wyprawy zakoñczonej wizyt± u Ferenca Mate.

gryz3k - 2011-01-26, 23:44

Wracaj±c do kulinariów zaskoczê pewnie niektórych, ale dzi¶ moje dziecko zjad³o przywiezione w sierpniu z Abruzzo pomidory. Jak dawa³ je nam nasz przyjaciel nie wierzyli¶my w ich niewiarygodn± trwa³o¶æ, ale okaza³o siê to prawd±. Do dzi¶ wisz± w gara¿u i maj± siê dobrze.
W³osi uwielbiaj± wszelkiego rodzaju ¶wiêta. Latem w Abruzzo organizowane s± Sagra di ... i tutaj nastêpuje nazwa jakiej¶ pyszno¶ci. Sagra di vongole to ¶wiêto ma³ych bia³ych ma³¿y, sagra di pesce to ¶wiêto ryb itp. W trakcie takiej imprezy na otwartym powietrzu zajada siê zgodne z tematem dania. Ma to formê takiego naszego festynu z muzyk± na ¿ywo i sto³ami biesiadnymi.
W sierpniu byli¶my a ¶wiêcie arrosticini w piêknej miejscowo¶ci Castel Alto le¿±cej kilkana¶cie kilometrów od wybrze¿a, ¶wiêcie ryb w Giulianovie i innej, niepomne jakiej, imprezie w Notaresco. Tam w³a¶nie mieszkaj± nasi przyjaciele.
Jest to typowe prowincjonalne miasteczko w którym ludzie porozumiewaj± siê we w³asny dialekcie. Dialektów w Italii jest kilka tysiêcy i czêsto mieszkañcy s±siednich wsi mówiê innymi jêzykami. Notarescino polega mówi±c w skrócie na wymawianiu pierwszej po³owy wyrazu. I tak Antonella to Antone a Gabriele to Gabrie. Kiedy nasi znajomi zaczynaj± zaciekle dyskutowaæ ich jêzyk wydaje siê byæ bardziej podobny do flamanckiego ni¿ w³oskiego. A dyskutowaæ to oni lubi± :lol:
Którego¶ roku, Nonna czyli babcia posz³a rano na targ, kupi³a produkty i ugotowa³a najpyszniejsze spaghetti frutti di mare jakie kiedykolwiek mia³em okazjê je¶æ. Nasz kole¿anka mawia, ¿e nie ma to jak spaghetti frutti di mare babci :lol:
Domowa pizza to ca³kiem oddzielne zagadnienie. Moja ulubiona to pizza di patate. Ziemniaczana znaczy.
Mo¿na jej zje¶æ naprawdê du¿o bez przykrych skutków przejedzenia. Nie zawiera bowiem 'ulepszaczy'
Postaram siê dodaæ fotki, ale muszê je troszkê zmniejszyæ.

Campmar - 2011-01-27, 10:19

@ndrzej napisa³/a:
W poszukiwaniu dobrych w³oskich win wybrali¶my siê jesieni± ub. roku do Toskanii


W zesz³ym roku te¿ podró¿owali¶my po Toskanii,nam akurat uda³o siê zajechaæ do winnic w okolicy Montalcino i zdegustowaæ ich s³awetne Brunello.Podobno jedne z najlepszych na ¶wiecie,przynajmniej przez W³ochów uwa¿ane za Ferrari w¶ród win.W³a¶ciciel,bardzo uprzejmy podsuwa³ ró¿ne roczniki.Zdecydowali¶my siê kupiæ bodaj¿e 2002 za jedyne 24EUR/but.
Co do Montepulciano,to rzeczywi¶cie Nobile jest flagowym winem z tego regionu.Zreszt± dla mnie lepszym ni¿ Brunello.Montepulciano d' Abruzzo to taki ichniejszy "sikacz".Dzieñ bez wina to dzieñ stracony....

Aulos - 2011-01-27, 11:49
Temat postu: Re: Abruzzo - mniej znane w³ochy
@ndrzej napisa³/a:


W poszukiwaniu dobrych w³oskich win wybrali¶my siê jesieni± ub. roku do Toskanii. Bêd±c na miejscu, zaopatrzeni w ksi±¿ki Ferenca Mate o tym regionie W³och, postanowili¶my odszukaæ ich autora mieszkaj±cego niedaleko Montalcino, a wiêc i Montepulciano. Po nitce do k³êbka, pytaj±c o niego w kilku winiarniach w/w miasteczek, trafili¶my wreszcie na jego winnicê, pokonuj±c kilkunastokilometrowe górskie bezdro¿e w¶ród oblepionych owocami winoro¶li. :)
Mieli¶my nadziejê, ¿e doceni on nasze po¶wiêcenie i poczêstuje przynajmniej kieliszkiem dobrego wina. Nic z tych rzeczy! :evil: Pan Mate, owszem ucieszy³ siê ujrzawszy polskie wydanie swoich ksi±¿ek, pozwoli³ siê z sob± sfotografowaæ - ale nic poza tym. Na pytanie, czy mo¿na tu kupiæ butelkê dobrego wina... skierowa³ nas do po³o¿onego nieopodal sklepu, gdzie kupili¶my kilka butelek rzeczywi¶cie wspania³ego czerwonego wina.



Bardzo Wam zazdro¶cimy spotkania. Zaczytujemy siê w ksi±¿kach o Toskanii m.in. autorstwa Ferenca Mate, ale nie s±dzi³em, ¿e takie spotkanie jest mo¿liwe. Faktycznie, s±dz±c po klimacie jego ksi±¿ek i jego zachwycie toskañsk± otwarto¶ci± i go¶cinno¶ci±, a¿ dziwne, ¿e nie zaprosi³ Was na kolacjê :wyszczerzony:

lepciak - 2011-01-27, 15:16

Aulos
Cytat:
s±dz±c po klimacie jego ksi±¿ek i jego zachwycie toskañsk± otwarto¶ci± i go¶cinno¶ci±, a¿ dziwne, ¿e nie zaprosi³ Was na kolacjê

Wcale nie dziwne - ksi±¿ki go¶æ pisze pod czytelnika a ¿yje po swojemu. U niego jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Andrzej 73 - 2011-01-27, 17:22

A co s±dzicie o winach Hrabiego Mazzarosa.

Bêd±c w Abruzzo czêsto popija³em winka z jego winnicy. :piwo:
Oto link do strony:
http://www.mazzarosa.com/prodotti/prodottieng.html

:spoko

gryz3k - 2011-01-27, 23:56

Jak¿e ¿a³ujê, ¿e nie znam siê na winach :lol: ,
Z tego co zd±¿y³em siê zorientowaæ to wiêkszo¶æ w³ochów pije tam w³a¶nie te sikacze. A ja za nimi. :roll: I nawet my¶la³em, ¿e mi smakuj± :gwm

Aulos - 2011-01-28, 00:02

gryz3k napisa³/a:
Jak¿e ¿a³ujê, ¿e nie znam siê na winach ,
Z tego co zd±¿y³em siê zorientowaæ to wiêkszo¶æ w³ochów pije tam w³a¶nie te sikacze. A ja za nimi. I nawet my¶la³em, ¿e mi smakuj±

Nic siê nie martw - sikacze s± najlepsze. :wyszczerzony: Systematycznie utwierdzamy siê w przekonaniu, ¿e dobre jest to, co nam smakuje, a nie to, co wed³ug innych powinno nam smakowaæ. :spoko

Camper Diem - 2011-01-28, 06:26

Aulos napisa³/a:

Nic siê nie martw - sikacze s± najlepsze. :wyszczerzony:

nie lubiê sikaczy, bo mam swoje winne gusta, aczkolwiek ich granic± jest smak, a nie cena czy etykieta.

w Chorwacji pili¶my g³ównie wina z butelek po oran¿adzie i prawie wszystkie by³y bardzo dobre, tylko jedno (Bogdanusha) o wyj±tkowo mocnym orzechowym aromacie nie nadawa³o siê do picia, za to przez wiele miesiêcy s³u¿y³o jako aromat kuchenny. wiele miesiêcy, bo domowe chorwackie wina mo¿na przechowywaæ w przeciwieñstwie do tych sklepowych...

Toskanii nie znam jeszcze osobi¶cie, do tej pory wydawa³o mi siê, ¿e pi³em toskañskie wino, bo Abruzzo, kojarzy³o mi siê z Arezzo :haha:
Montepulciano Abruzzo z Lidla, bo te¿ lubiê siê w nim zaopatrywaæ, nie zaliczam do ulubionych, ale uwzglêdniaj±c oferty sezonowe jest z tuzin win do 20 z³, które mo¿na by podaæ kiperom, wprowadzaj±c ich w konsternacjê informuj±c post factum, gdzie wino kupione i w jakiej cenie :ok

gryz3k - 2011-01-28, 22:43

Dla u¶ci¶lenia dodam, ¿e Montepulciano d' Abruzzo to grupa win z tego regionu. Mo¿e byæ ró¿nych producentów, klasy i w ca³kowicie odmiennej cenie. Pi³em takie, które by³y bardzo dobre i nietanie.
stachwody - 2011-01-29, 07:44

Ach,Bibosze !Wasz dyskurs o winach - brzmi jak muzyka,utworu który wykonywany jest przez wiolonczelê.Pojadê do tego d,Abruzzo w te pêdy ,jak tylko ¶niegi popuszcz±!A przy okazji Koneserzy - jed¼cie te¿ na Krym do S³onecznej Doliny,Nowego ¦wiatu ko³o Sudaku.Tam wina p³yn± potokami,zw³aszcza lekko musuj±ce!
stachwody - 2011-01-29, 16:38

gryz3k, Czekam z zaciekawieniem na opowie¶ci o Italii i o winach.
Stefala - 2011-02-02, 20:18

Wszyscy czekamy!!! :roll:
gryz3k - 2011-02-02, 23:38

Witam ponownie. Przerwa jest wynikiem braku czasu w ostatnim okresie. :gwm :gwm
Zacz±³em pisaæ troszeczkê o górach w Abruzzo, które bez w±tpienia warte s± odwiedzin. Znajduje siê tam park narodowy Gran Sasso w którym mo¿na podziwiaæ piêkno wysokich gór. S± tam wyci±gi narciarskie i o¶rodki wspinaczkowe a nawet mo¿na poje¼dziæ konno. Wystêpuj± tam ¼ród³a mineralnej wody, która wodoci±gami transportowana jest do nawet dosyæ odleg³ych miejscowo¶ci. W Notaresco nasi przyjaciele maj± w kuchni oddzielny kran z t± w³a¶nie wod±.
Ciekawostk± s± miejsca piknikowe, gdzie mo¿na znale¼æ gotowe ro¿na, grille, sto³y i wszystko co potrzebne do pikniku. Le¿±ce w górach miejscowo¶ci stanowi± kwintesencjê prowincjonalnych W³och.
Znajduje siê tam te¿ przepiêkne jezioro Lago di Campotosto. Z tego co pamiêtam jest to sztuczny zbiornik, ale wart zobaczenia. Urokiem tego miejsca jest to, ¿e mo¿na tam znale¼æ odrobinê wytchnienia od letnich upa³ów.
Dla motocyklistów krête jak marzenie drogi :lol: .
Ciekawostk± jest miejscowo¶æ Castelli, która s³ynie z miejscowej ceramiki. CDN...

rendex - 2011-04-28, 23:01

Czy mo¿na prosiæ aby ci±g dalszy nast±pi³ :bigok
wbobowski - 2011-04-29, 00:22

rendex napisa³/a:
Czy mo¿na prosiæ

Wydaje mi sie, ¿e zawsze mo¿na prosiæ... :haha: :haha: :haha:

gryz3k - 2011-04-29, 00:51

Mo¿na jak najbardziej. Pojawi siê co¶, ale po majowym weekendzie :spoko
gryz3k - 2011-05-11, 00:58

W w±tku o Bibione niektórzy koledzy narzekaj± na ¶ciski ruch na kempingach. W Abruzzo jest podobnie, ale g³ównie w sierpniu. Dla W³ochów to jest sezon. Kempingi traktuj± tak jak Polacy dzia³ki. W tej czê¶ci W³och nad morze z ka¿dego punktu jest nie dalej ni¿ 150 km. Z tego to powodu wykupuj± oni miejsca na kempingach na ca³y sezon. Buduj± tam sobie zadaszenia, kuchnie itp. Taki zwyczaj. Od pólnocy W³och ró¿ni± siê kempingi g³ównie tym, ¿e bardzo ma³o tam obcokrajowców.
Przy okazji opowiem o ¶miesznej przygodzie, która spotka³a mnie 3 lata temu. Takie co¶ mo¿e zdarzyæ siê tylko w tej mniej cywilizowanej Italii.
Przez pomy³kê zaparkowa³em przy pla¿y na miejscu dla inwalidy. S± tam bowiem inne oznaczenia. Miejsce takie zajmuje dwa s±siaduj±ce ze sob± segmenty i na ¿adnym z nich parkowaæ nie wolno. Po powrocie do samochodu zauwa¿y³em mandat za wycieraczk±.
O tym przykrym znalezisku opowiedzia³em moim 'pla¿owym' znajomym W³ochom. Ku mojemu zdziwieniu powiedzieli, ze powinienem udaæ siê na policjê i wyja¶niæ, ¿e nie wiedzia³em i za¿±daæ anulowania mandatu. Pojecha³em wiêc do komisariatu, gdzie w samym wej¶ciu napotkana policjantka zapyta³a czy to ja jestem tym polakiem ukaranym za parkowanie na miejscu inwalidy. Zacz±³em wiêc t³umaczyæ, ¿e w Polsce oznaczenia s± inne i pope³ni³em wykroczenie nie¶wiadomie. Popatrzy³a na mnie i powiedzia³a: ja na pana miejscu nie p³aci³abym, bo nikt tutaj samochodu z polski szuka³ nie bêdzie i nie ma co z tego robiæ sprawy. Wskaza³a mi wiêc kosz na ¶mieci, gdzie umie¶ci³em wypisany przez ni± mandat. :haha:

zbychu - 2011-05-29, 11:17

Czekamy na obiecane zdjêcia , z zainteresowaniem czytam o tych miejscach we W³oszech i mo¿e warto by tam pojechaæ
Aulos - 2012-07-22, 22:56
Temat postu: Re: Abruzzo - mniej znane w³ochy
@ndrzej napisa³/a:


W poszukiwaniu dobrych w³oskich win wybrali¶my siê jesieni± ub. roku do Toskanii. Bêd±c na miejscu, zaopatrzeni w ksi±¿ki Ferenca Mate o tym regionie W³och, postanowili¶my odszukaæ ich autora mieszkaj±cego niedaleko Montalcino, a wiêc i Montepulciano. Po nitce do k³êbka, pytaj±c o niego w kilku winiarniach w/w miasteczek, trafili¶my wreszcie na jego winnicê, pokonuj±c kilkunastokilometrowe górskie bezdro¿e w¶ród oblepionych owocami winoro¶li. :)
Mieli¶my nadziejê, ¿e doceni on nasze po¶wiêcenie i poczêstuje przynajmniej kieliszkiem dobrego wina. Nic z tych rzeczy! :evil: Pan Mate, owszem ucieszy³ siê ujrzawszy polskie wydanie swoich ksi±¿ek, pozwoli³ siê z sob± sfotografowaæ - ale nic poza tym. Na pytanie, czy mo¿na tu kupiæ butelkê dobrego wina... skierowa³ nas do po³o¿onego nieopodal sklepu, gdzie kupili¶my kilka butelek rzeczywi¶cie wspania³ego czerwonego wina.


Je¿eli podarowali¶cie Mu swój d¿em, to ta wizyta okaza³a siê byæ dla Niego bardzo wa¿n±. W swojej najnowszej ksi±¿ce (2011) "Prawdziwe ¿ycie" Mate pisze, ¿e sukces finansowy jego pisarstwa by³ zawsze drugorzêdny, a bardziej liczy³y siê reakcje czytelników np: "rodziny Polaków, którzy po¶wiêcili ca³y dzieñ na odnalezienie naszego domu tylko po to, aby podziêkowaæ za rado¶æ, jak± da³a im Winnica w Toskanii, i nie¶mia³o wrêczyæ nam s³oik d¿emu domowej roboty. W takich chwilach czu³em siê doceniony - czu³em, ¿e da³em komu¶ odrobinê szczê¶cia. W takich chwilach mia³em ¶wiadomo¶æ sukcesu i rozpiera³a mnie duma."

Cytat za: Ferenc Mate, Prawdziwe ¯ycie, Prószyñski i S-ka, Warszawa 2012

Mo¿e to o Was :szeroki_usmiech


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group