Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Chorwacja - Chorwacja Lipiec 2010

Daniel Stus - 2011-03-07, 17:25
Temat postu: Chorwacja Lipiec 2010
(Kontynuacja Morawy, Węgry, Chorwacja lipiec 2010)
I znów..... 5.00 rano z Lenti przez Lendavę w Słowenii na Czakovec, Varażdin. Tu krótka przerwa na zakupy w lokalnej hali targowej i wio. Autostrada aż do Biogradu na Moru, prom na Paszman i nasz ulubiony tutaj kemping rodzinny Sovinje 3 km w lewo od Tkonu. No i szok. Zwykle był tam luz i bukowanie miejsca nie miało specjalnie sensu a tu full. Chłopak w recepcji mówi że nie ma miejsca !! No ale my jak to my nie zważając na jego marudzenie zaczynamy szukać. Po chwili już mamy miejsce na 3 dnia następnego dnia zwolniło się miejsce na tydzień.
Kazaliśmy sobie pokazać w recepcji grafik miejsc i okazało się , że mieliśmy rację. Trzeba było tylko wyprosić parę osobówek które zajmowały to miejsce na parkowanie w cieniu. I już jest fajnie. Nigdy przedtem nie było takiego tłoku, teren zwiększono trzykrotnie zajmując sąsiednie gaje oliwne. Na szczęście z wodą, sanitariatami i myciem nie było problemu. Inwazja Włochów! makabra.
No i rower. Cudowna trasa wybrzeżem do Paszmanu, Nevidżane aż do Banj a potem szosówą do domu , razem jakieś 60 km. i 33 st.C w cieniu. A potem piwo z zamrożonych szklanek.. Któregoś ranka obudził nas smród spalenizny. Na stałym lądzie wybuchł pożar, tylko ten zapach był jakiś dziwny a my znów wybieraliśmy się na wycieczkę, tym razem koło Biogradu . Pakośtane ,Vrana,Kakma, Sv Filip i Jakov. Najpierw szosówa ,potem szuter no i dotarliśmy do pożaru !!!. Okazało się , że pali się lokalne śmietnisko a my musieliśmy przeciąć spory kawalek zadymionego totalnie terenu. No ale jakoś na wdechu się udało. Potem widok na olbrzymie rozfalowane Vransko Jezero i wio w górki przez pola sałaciane, winnice strzeżone przed szpakami przez komputerowo generowane ptasie krzyki i strzały z dubeltówek i............... zabłądziliśmy. 2 godziny szukaliśmy wyjazdu z pól do Sv Jakov. Ciągle nam się kończyły ścieżki i musieliśmy szukać nowego przejazdu ale jakoś dotarliśmy na miejsce. Jak na jeden dzień trochę za dużo atrakcji.

Daniel Stus - 2011-03-07, 17:53

8-)
Daniel Stus - 2011-03-09, 16:40

Z Paszmana ruszyliśmy starą Jadranką na Zadar i potem Rażanac i na Pag do Novalii -camp Straszko. Na początku niespodzianka, "nasza" część kempingu została mocno okrojona, ale na szczęście nie było zbyt dużego tłoku. W zaanektowanej części postawiono kilkanaście mobil-homes. Za to w części handlowej przybył nowy sklepik z najtańszym w Chorwacji naturalnie ważonym piwem, winem(już raczej drogim) lokalnymi serami i różnymi likierami, które można było degustować za 5kn probówka (tak ! w laboratoryjnej probówce). Potem to już tylko słońce, woda i rowery.
Wycieczki : do Metajny, Pag i zachodnia część Pażskiego Moria, Lun, Stara Novalja.

Daniel Stus - 2011-03-09, 17:10

cd
Daniel Stus - 2011-03-09, 17:34

cd
Daniel Stus - 2011-03-09, 17:41

A to już powrót - i leje 2 dni non stop. W Mesteri okazało się że cieknie nam okno. Będzie robótka !
SlawekEwa - 2011-03-09, 19:58

Daniel Stus napisał/a:
DSCF0584.jpg
Czy ktoś zna ten owoc ?

Granat?

Daniel Stus - 2011-03-09, 20:05

Granat wygląda jest okrągły jak pomarańcza a górna szypułka ma ksztalt miniaturowej korony
, a to ? Zagadka


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group