Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Po Polsce - Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie - poszukiwanie zimy

wbobowski - 2011-03-10, 13:12
Temat postu: Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie - poszukiwanie zimy
9-ty dzień marca, środa rano. Rzut oka za okno, słonko świeci, ciepełko nawet widać, chyba już wiosna. Żona nawet chciała być dzisiaj gdzieś porwana... to przypomniałem sobie rok poprzedni o podobnej porze i już wiem, gdzie porwę żonę. Będziemy szukać ostatnich śladów zimy, bo może już nie wrócić.
Ela tylko spytała, czy zabieramy pościel (bo oczywiście jedziemy kamperem) :shock: Nie trzeba, na noc wracamy do domciu - usłyszała w odpowiedzi.
Po przebiciu się na drugi koniec Lublina, niespodzianka była już mniejsza, gdy Ela zobaczyła, że wyjeżdżamy w kierunku Łęcznej. Domyślała się, bo wie dobrze, gdzie jest jeszcze w miarę ustronne, nasze ulubione miejsce, poza zatłoczonymi w sezonie jeziorami.
Jest to Jezioro Czarne Sosnowickie. Myślałem, że mało znane, ale nawet AutoMapa ma go w swoich POI.
Nad nim wracają wspomnienia... byłem tu jako 18-letni młodzian, Bosmanem podobozu żeglarskiego na obozie ZHP Komendy Chorągwi Lubelskiej.
Inne jeziora są zatłoczone a Czarne, schowane w lesie, prawie nie ma infrastruktury, być może dlatego, że od południowej strony otoczone jest Rezerwatem Torfowym.
Po drodze chcieliśmy zobaczyć nową infrastrukturę (m.in. camping) nad Jez. Piaseczno, jednym z najbardziej znanych i odwiedzanych.
Byliśmy, widzieliśmy... i na pewno kamperem więcej tam już nie pojedziemy. Do jeziora się nie dopchaliśmy, nie ma takiej możliwości. Cały brzeg obudowany, zagrodzony, tylko płatne parkingi, camping, prywatne posiadlości.
No to jedziemy nad J. Czarne. I to jest to o co nam chodziło. Zobaczcie na zdjęciach.

wbobowski - 2011-03-10, 14:08

Po spacerku brzegiem jeziora, poszliśmy przez las na przeciwległą stronę drogi, którą tu przyjechaliśmy, gdyż tam rozciągają się duże stawy hodowlane, poprzedzielane tylko groblami. Dość urokliwe miejsce, tym bardziej, że ludzi "ani widu, ani słychu".
Po wędrówkach groblami, powrót do kamperka i zasłużony obiadek.
Dalsza droga poprowadziła nas nad kolejne urokliwe Jezioro Zagłębocze. Czyściutka woda, piasek i plaża po północnej stronie jeziora oświetlona słoncem do zachodu, przyciąga w sezonie masę wczasowiczów.
Jeziora: Piaseczno, Zagłębocze, Krasne i Białe k/Włodawy są najgęściej zaludnione w sezonie i (co idzie w parze z tym) najgęściej zabudowane ośrodkami, prywatnymi parcelami, gastronomią itp itd.
Dlatego wolimy np. J. Czarne Sosnowickie.

gebi6 - 2011-03-10, 16:54

Fajna relacja i piękne fotki.Jeioro Białe znałam z czasów swojej młodości i też tak wspomnieniowo postanowiliśmy odwiedzić je ubiegłej jesieni.Zgodnie z przewidywaniem okazało się zupełnie innym miejscem niż przed laty.Pełna komercja.Całe szczęście byliśmy tam końcem września i nie było nawet żywego ducha.Staliśmy nad samym jeziorem na plaży ale w sezonie nie wyobrazam sobie żeby gdziekolwiek mozna tam było podjechać do jeziora.Ale i tak mi sie podobało ,wszak to część mojej młodości.Pospacerowaliśmy trochę zjedliśmy obiad i pojechaliśmy w dalsza drogę.Może w tym roku zawitamy nad Czerne?
Dembomen - 2011-03-10, 17:58

Hej!
wbobowski,Fajnie, dookoła powoli czaji się Wiosna, u nas nie mniej śniegu, za to pojawiły się bociany jak na złość brak aparatu. :spoko
Pozdrawiamy :spoko
Hej!

Bogusław i Ewa - 2011-03-10, 18:55

Dziękujemy za sympatyczne fotki(mimo tego że zimowe).Pozdrawiamy!W sobotę jadę po nasz karawan .Pierwszy ruch to Grudziądz no?może coś wcześniej na ,,rozruch,,. :spoko
Bim - 2011-03-10, 20:06

Dzięki Włodku za tzw 'Pineskę"

My jedziejemy w innym kierunku Bieszczady króciutko tylko na 3 dni ,ale zbieramy hiszpana ,który spędził swoje lata młodości właśnie w tych górkach organizował początki ZHP przed emigracją w Bieszczadach. Jedziemy szukać wspomnień :spoko

Rusałka - 2011-03-11, 11:34

Jak miło wracać do wspomnień ,fotki debest pozdrawiam :roza:
gebi6 - 2011-03-11, 16:32

Wiem cos o tym ,zwłaszcza jeżeli są to wspomnienia z młodości .
Tadeusz - 2011-03-11, 16:59

gebi6 napisał/a:
Wiem cos o tym ,zwłaszcza jeżeli są to wspomnienia z młodości .


Eeee! :) Chyba z dzieciństwa! :wyszczerzony: Wczesnego. :szeroki_usmiech :roza:

A Wasze zimowe wycieczki, Elu i Włodku, budzą zazdrość. Może uda się w przyszłości włóczyć razem z Wami? :)

gebi6 - 2011-03-11, 19:16

Bardzo dziękuję Kolego Tadeuszu,ale nawet jest w tym troszkę prawdy,bo bywałam w tych okolicach w wieku lat nastu.

Pozdrawiam

mirek67 - 2011-03-11, 21:49

A propo j.Piaseczno " Wysokie płoty tato grodził żeby do Kasi nikt nie chodził.................."
Kto ma pieska na kempingu nie pomieszka......... :stop: :stop: :stop: :stop: :spoko

wbobowski - 2011-03-13, 01:53

mirek67 napisał/a:
Kto ma pieska na kempingu nie pomieszka

Nawet takich znaków nie zauważyłem. Pisalem wcześniej, że tam na pewno w sezonie nie zajrzymy. A teraz, gdy wiem, że nie chcą piesków, to już zupełne dno.
Wspominałeś o tym przy ognisku w lutym, ale zapomniałem.

Wito - 2011-03-13, 09:01

Sympatyczna relacja z mało znanego (przynajmniej dla mnie), pojezierza. Dużo bardzo przydatnych informacji dla potencjalnych turystów. Jakże przyjemnie zobaczyć już kamperka na wyjeździe, nawet w zimowej scenerii. No i ta kawka i ten obiadek w kamperku. Niezwykle miłe. Pozdrawiam.
wbobowski - 2011-03-13, 15:26

Tadeusz napisał/a:
A Wasze zimowe wycieczki, Elu i Włodku, budzą zazdrość. Może uda się w przyszłości włóczyć razem z Wami?

Tadziu, już nie możemy się doczekać. :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group