AndyS - 2011-03-15, 02:44 Temat postu: Naprawa HYMERA - problem Witam. Jak już pisałem w dziale "Poznajmy się" śledzę Forum od dawna i mogę powiedzieć że praktycznie przeczytałem prawie wszystkie posty. Niestety - nie za bardzo lubię pisać więc dopiero duży problem zmusił mnie do "uległości". 
Ano stało się - po wielu latach szczęśliwej eksploatacji pierwsza "wtopa". 
Zacznijmy od tego że nie wiem jak się do tego zabrać i od czego zacząć. Czy ktoś mi może doradzić jak to naprawić, jaki jest sposób postępowania w takich przypadkach. Preferuję naprawę po której prawie "nie będzie widać" że było naprawiane. Dodam że niestety - blacha została przebita. Potrzebne jest również okno (czego nie widać na zdjęciu). Nie wiem czy przy poszukiwaniach podaje się wymiary (i czego - okna czy ramy) czy też symbole które są na tym oknie. Będę bardzo wdzięczny za dobre rady i pomoc a także za namiary na kogoś kto naprawiłby to bardzo fachowo w okolicach Trójmiasta lub ewentualnie Warszawy. A wygląda to tak: MAZUREK - 2011-03-15, 12:13 Podam ci dane firmy w Michałowicach pod Warszawą gdzie wymieniałem tej zimy okno dachowe SEITZ. Robią to fachowo no i każą płacić. Grzegorz Liszewski tel. 601 325 329 Michałowice k/Warszawy ul. Szkolna 50 namiary GPS: N 52 09 56,52 E 20 53 04,27 powodzenia 
MAZUREK P.S. szukając okna podajemy rozmiary otworu w ścianie
MAWI - 2011-03-15, 15:13 Nie jestem fachowcem od kamperów,mimo to moim zdaniem żeby to naprawić i żeby nie było znaku po usterce to tylko wymiana elementu czyli połacia blachy potem okleić lub pomalować,to są bardzo drogie i pracochłonne rzeczy.Zadzwoń do ARKADARKA on ma doświadczenie.podam ci jeszcze jeden tel do serwisu 604647445, pan szef ma na imię Tomek
koko - 2011-03-15, 22:19 A ja mam pomysła pogadaj z plastykiem wymyslcie motyw i zaklejcie to folią może być z dwóch stron campera okno trzeba kupić na allegro ale nie tylko wymiar ważny ale i typ StasioiJola - 2011-03-16, 17:49 Konrad ma rację, że będzie to najprostsze i najtańsze rozwiązanie jeśli chodzi o zamaskowanie tego uszkodzenia.
MAZUREK - 2011-03-16, 18:05 No ale trzeba jeszcze zabezpieczyć ścianę żeby się woda nie lała do środka... łoś - 2011-03-17, 01:02 AndyS początkujący forumowicz Dołączył: 25 Sty 2011 Co Ty taki zakonspirowany jesteś? SlawekEwa - 2011-03-17, 06:53
roger - 2011-03-17, 08:06 Tak jak koledzy Ci napisali "bez śladu" tylko wymiamna .... 
Albo uszczelnić potem szpachla i naklejki lub malowanie ...... z tej strony stawia się przeważnie stolik więc mozesz pomyśleć o listwie maskującej i ledach będziesz miał podświetlenie wieczorne i zamaskujesz uszkodzenie .... gino - 2011-03-17, 08:40 no ale powiedz nam chociaz skąd jesteś...?/ bo koledzu staraja sie Ci pomóc..ale, troszke jakby mało tym zainteresowany jesteś...
to ułatwi podpowiedzi... bo jak jestes z Gdańska..to po co polecać np Katowice...
papamila - 2011-03-17, 08:54
Gino, kolega się już przedstawił  , w dziale poznajmy się,
jest z Sopotu trzeba go jeszcze namówić na uzupełnienie profilu 
telefon też by się przydał........ bo tak pisać po próżnicy gino - 2011-03-17, 09:45 faktycznie... co nie zmienia faktu...że ,tak jak piszesz..profil pusty..
AndyS - 2011-03-17, 19:51 Witam wszystkich i dziękuję za zainteresowanie moim problemem oraz cenne sugestie. 
Profil już uzupełniłem mam nadzieje że wystarczająco.
Chcę wyjaśnić że z dwóch powodów nie odzywałem się przez kilka dni. Po pierwsze czekałem aż zbierze się kilka opinii pomagających rozwiązać mój problem. Po drugie ostatnie trzy dni byłem wyjątkowo bardzo zajęty i tylko raz miałem czas uruchomić kompa i zerknąć co się dzieje. Cieszę się bardzo że sporo osób wyraziło swoja opinię. Jak pisałem chciałbym zrobić kamperka tak aby jak najmniej było widać naprawę. Gotów jestem ponieść większe koszty żeby było lepiej. Wyznaję zasadę - rób raz a dobrze. 
Pomyślałem sobie że najlepiej byłoby przykleić/przynitować/przykręcić* (fachowcy - skierujcie mnie na prawidłowe tory) podobny/oryginalny* kawałek blachy z tym wzorem łuski. Tylko skąd go wziąć? Oczywiście najpierw wypełnienie szczeliny (ma kilka cm głębokości) - no właśnie - czym?? Okno oczywiście nowe - jutro sfotografuję zaczepy, spiszę oznaczenia (miałem już ale gdzieś "wcieło") i poproszę o pomoc w znalezieniu potrzebnego typu. Co do naprawy "blacharskiej" powiem szczerze że zastanawiam się nad jeszcze jedną opcją. Mam w Hamburgu Stryjka - leciwą (77lat) ale bardzo obrotną i "kumatą" osobę tak więc myślę że mógłby (wyraził zgodę) zadzwonić/pojechać* do przedstawicielstwa HYMERa i dobrze "poszprechać" co umie znakomicie. Chciałbym nabyć kawałek oryginalnej, pomalowanej fabrycznie blachy z której dotnę to co mi potrzeba. Jako że HYMER jest z 1988 roku to nie wiem czy można zamówić i dostać jeszcze blachę w przedstawicielstwie w Hamburgu albo może w Polsce (jest przedstawicielstwo autoryzowane?) czy raczej szukać gdzieś z rozbitka. Nie mam zamiaru absolutnie w żadnej opcji wymieniać całego bocznego panelu - to za duża robota a w jej efekt nie wierzę. Proszę więc - wypowiedzcie się na temat sensowności takiego rozwiązania i czy może ktoś już takie rozwiązanie testował? Przy okazji kupiłbym jeszcze pompę wody bo stara była naprawiana (ze słabym skutkiem) i nie daje ciśnienia jak trzeba. Teraz już bardziej znacie moje zamierzenia (czy też chęci) i pytam czy da się tak zrobić czy jestem zbytnim optymistą? * Niepotrzebne skreślić
P.S. A "mówiłem" że nie lubię pisać.  No cóż jak trzeba to trzeba.
koko - 2011-03-17, 20:14 Wszystkie blachy są w sprzedaży i z kolorem również sklepy z częściami do przyczep jest taki kolega Krzysztof który pomoże ci prowadzi on sprzedaż przyczep i serwis za Warszawą w kierunku na Mińsk Maz. ma blachy tel 601208441 zastanów się nad folią nie nituj jeżeli musisz wklej lub naklej kawałek i zaklej folią w kolorze tych pasów możesz powołać się na mnie nie jedz do Niemiec strata czasu i pieniędzy WINNICZKI - 2011-03-17, 20:16 www.elcamp.pl zadzwoń zapytaj,mają autoryzacje Hymera. Myślę,że okno Ci też załatwią
AndyS - 2011-03-17, 20:28 Łooo! Błyskawiczna odpowiedź.
Znalazłem karteczkę (którą napisał mój Ojciec) z oznaczeniami szyby. Pójdę jutro zweryfikować jeszcze te dane. 
BONOPLEX 5401/5000 D449 Dot-253M-5404AS4 Wymiar (okna) 87,5x41,5cm - szyba przyciemniona (brązowa). Dzięki WINNICZKI - zadzwonię. tomo - 2011-03-18, 07:01 AndyS! Wszelkie łatania takich uszkodzeń blachą są drogie i nie zawsze skuteczne. Miałem dowód na mojej szafci. Na Twoim miejscu zaszpachlowałbym wgniecenie i podjechał do zakładu zajmującego się reklamami na autobusach, a tam zamówił wykonanie na matowej folii napis HYMER S660 literami o hymerowskim wzorze pasków na obie strony auta. Jak będzie to w miarę przyzwoicie zrobione to nikt nie zwróci na to uwagi, a będzie to szczelne, bo blacha nie jest przerwana. A koszt niewspółmiernie niższy. Jak widzisz jest kilka sposobów naprawy takiego uszkodzenia, w każdym razie po wykonanej naprawie daj fotkę jak to wyszło. tomo - 2011-03-18, 07:05 Folia matowa ukryje ewentualne braki podłoża gino - 2011-03-18, 07:30
ale to w sumie tez nie problem... ja, zrobiłbym to we własnym zakresie... na poczatek ''dziurawe'' miejsce zakleic zywica, natepnie tak jak napisał TOMO , wyrównac szpachlą... dodam, ze te 3- jasne szerokie paski , to nie naklejki, a równiez elementy blaszane.. i najwazniejsze..czyli..rybia łuska.. z braku laku...i checi wymiany całej sciany..czy nawet jej fragmentu,zrobiłbym to tak.. 1. pojechac do mieszalni, dobrac 2 lakiery /szary i bezowy/ nabic je w spray.. 2. kupic spray-tzw ''strukturę do zderzaków''/dostepny w każdej mieszalni lakierów 3.szpachla 4.papier 160 suchy 280 woda i 600 woda po zaklejeniu zywica, szpachlujesz , ja robiłbym to jak najmniej wchodząc na nie uskzodzone elementy..odciąłbym sie na cienkim jasnym pasku, powyzej uszkodzenia wyrównać szpachle najpierw 160 i po kolei 280 pozniej 600 okeic i pomalowac struktura...ona da efekt, podobny do rybiej łuski..czyli, nie gładki a taki ''porowaty'' wiadomo...nie identyczny..ale, mimo wszystko, najbardziej zbliżony.. w zależnosci jak wam to malowanie struktura wyjdzie, jesli na ostro..po wyschnieciu mozna to lekko sciac papierem..jesli na gładko...tylko przematowac i nakładac juz ''kolorem'' ... oczywiście, jesli nie macie z malowaniem sprayami doswidczenia..zróbcie sobie próbki na jakims kawałku blachy... w identycznym kamperku, juz komus tak zrobiłem..i klient był zadowolony
koszt wszystkich materiałów nie przekroczy 150pln + własna praca wiadomo, to jest taka robota typu ''pic na wode-fotomontaż'' no ale mimo wszystko...lepiej to wygląda, niz na gładko zaszpachlowana blacha z rybia łuska...
jak znajde fotki jak mi to wyszło..wrzuce tu.. AndyS - 2011-03-19, 17:39 Piszę bo sprawa jest bardziej skomplikowana niż się spodziewałem. Nie mogę dostać okna - jakiś nietypowy wymiar. No i kolejny kłopot z blachą. Pełny szczęścia znalazłem (także dzięki Waszej pomocy) do kupienia blachę z "rybią łuską" I tu ZONK.  Okazało się że HYMER (tylko mój??) ma inną fakturę powierzchni.
Może ktoś wie gdzie dostać taką jak potrzebuję.
jacekj - 2011-03-19, 17:54 blacha ta przypomina strukturę po malowaniu proszkowym-może spróbuj uderzyć w tym kierunku łoś - 2011-03-19, 20:10 Mam podobny problem z naprawą. Czekałem na porady tych co mają większe doświadczenie i wybrałbym rozwiązanie Gino. Ponieważ ten biały romb jest przyklejany to bym go jakoś "delikatnie oderwał". Wyrównał powierzchnię i po oklejeniu cały pas prysnął strukturą, która nie źle imituje strukturę tej blachy i jednocześnie uszczelnia i zabezpiecza. Więcej dopiszę jutro jak zrobię fotki.
WINNICZKI - 2011-03-19, 22:28 A może w innym kierunku pomyśleć. Kolega pisza,że nie może dostać okna. proponuje kupić okno szersze na tyle by dotykało dolną krawędzią do tego przyklejonego logo Hymera.Może w środku nic nie będzie przeszkadzało w poszerzeniu okna. Warto popytać w Niewiadowie,pojedyncze okno ok 300 zł.Tym sposobem cała wgięta część została by wycięta,zmenić dolny pasek(biały) na nowy i po usterce ani śladu,a i o okno może będzie łatwiej
gino - 2011-03-20, 10:12 niestety, fotek ''naprawy'' nie znalazlem.. ale,poniewaz , mam jeszcze troche lakieru z hymerka, tego jasnego..jutro na kawałku gładkiej blachy postaram sie zrobić próbke... i pokaże wam, jak to wychodzi ...
marius - 2011-03-23, 21:21 Trochę się kolego spóźniłeś. Właśnie zamówiłem dokładnie taką blachę. Jeśli jesteś zainteresowany to mogę się zorientować czy mi już ją wykroili. Jeśli nie to mogę domówić. Koszt takiej blachy to ok. 22-30 zł netto za 1 m kwadratowy. Blacha ta jest niemalowana w wstędze 1400 mm. AndyS - 2011-03-24, 03:11
Myślę że byłbym bardzo zadowolony i wdzięczny za dwa pasy - 1400x150 i 1400x120 P.S. Jutro jeszcze raz zweryfikuję pomiar ale myślę że jest OK. aroo59 - 2011-06-28, 20:45 Witam, korzystając z ciszy  a przyznam, że temat bardzo mnie zainteresował proponuję zrobić próbę lakierniczą wałkiem. Pamiętam dawne czasy jak malowałem progi w 126p i właśnie efekt był podobny do wspomnianej struktury. Mnie czeka renowacja powłoki lakierniczej mojego kamperka posiadam miejscowe ogniska utleniania a to już większy problem... Tak tylko głośno myślę... bo kogo to obchodzi... 
Tadeusz - 2011-06-28, 22:02
Obchodzi, Kolego, obchodzi.
To właśnie dlatego jest taki odzew na każdą prośbę pomocy. Pozdrawiam.
Grzegorz565 - 2011-06-29, 09:01 ,,struktura do zderzaków,,jak się kupuje,to trzeba kupić tą która powinna być pod lakier
ccsrally - 2011-06-29, 12:21 hej taka blachę o podobnej strukturze jak nie takiej samej widziałem w hurtowni z żelazem i aluminium. co do łatania włóknem szklanym odradzam bo nie ma dobraj oprzyczepności radziłbym szpachle z włóknem szklanym jepiej się nakłada i ma lepsza przyczepność. co do baranka polecałbym baranka pod pistolet daje ladniejszy efekt i grubszy a spray troszke slabszy. a co do blachy to przykleiłbym na sikaflex i pomalował. widzialem też jak wycinali blachę wstawiali na styk i uszczelniali sikaflexem i malowali. pozdrawiam AndyS - 2012-05-30, 22:46 Jak już pisałem na początku tego tematu - nie za bardzo lubię pisać - wolę czytać albo rozmawiać ale cóż sytuacja znowu zmusza mnie do pisania.
Chciałem dać ogłoszenie w dziale Sprzedam Kampera i okazuje się że nie mogę bo mam zbyt mały staż tutaj i nie napisałem 20 postów. Muszę zatem nadrabiać zaległości i pisać, pisać, pisać. 
Zapewne niektóre osoby (choćby w kontekście sprzedaży kampera) zainteresuje zakończenie opisanej tu historii. A więc okno zostało wymienione na fabrycznie nowe a burta solidnie naprawiona. Załączam zdjęcie sprzed i po naprawie. Kamperek wygląda teraz tak (jest blizna ale mała).
silny - 2012-05-31, 06:04 witaj AndyS , QIN MARY idzie na sprzedej 
ARCADARKA - 2012-05-31, 10:25 Witam super to wygląda na fotkach
AndyS - 2012-05-31, 21:52
AndyS - 2012-05-31, 22:01
Zaręczam że tak jest w rzeczywistości.
Szczerze mówiąc to jestem zadowolony bo wyszło całkiem, całkiem. Oczywiście jak się dobrze przyjrzeć albo oglądać z każdej strony to jednak widać. Ale jest bardzo solidnie - nie pocieknie, nie popęka i nie odpadnie.
ARCADARKA - 2012-05-31, 22:27
AndyS - 2012-05-31, 22:40 Tu inne zdjęcie na którym trochę widać "bliznę" poprzez odbicie lampy błyskowej. Ale jak komuś nie będzie pasowało to mam przygotowany (docięty, polakierowany) kawałek blachy o tej fakturze (zasłaniający bliznę od białego do białego paska) i będzie mógł sobie przykleić.
|
