| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Jugosławia* - Puchar świata. Planica
WODNIK - 2011-03-15, 23:37 Temat postu: Puchar świata. Planica Wybiera się ktoś na zawody Pucharu Świata do Słowenii na Welikankę ?
Tadeusz - 2011-03-16, 09:43
| WODNIK napisał/a: | | Wybiera się ktoś na zawody Pucharu Świata do Słowenii na Welikankę ? |
Jasiu, ja się nie wybieram.
WODNIK - 2011-03-16, 12:26
Szkoda Tadziu że się nie wybierasz.
Ja jadę już szósty raz, mam nadzieję że nie ostatni.
Pozdrawiam
tomo - 2011-03-17, 07:22
Byłem w Planicy w ubiegłym roku w czasie wakacji. Muszę przyznać, że skocznia robi wrażenie. Akurat w połowie rozbiegu robotnicy coś remontowali, to wyglądali jak mrówki, a obserwowałem ich z parkingu naprzeciw skoczni. Zastanawialiśmy się, co można zobaczyć będąc widzem na takich zawodach -jakaś kropka rozpędza się do prędkości ponad 100 km/h i spada gdzieś w połowie wybiegu. Dopiero na dole widać, że to narciarz. Wiem - atmosfera na widowni bezcenna. W telewizorni przynajmniej widać z detalami skoczków i ich wyczyny. I nie trzeba godzinami sterczeć na mrozie.
Ale, jeden lubi ogórki, drogi ogrodnika córki.
Pozdrawiam sympatyków "białego szaleństwa"
WODNIK - 2011-03-17, 22:52
| tomo napisał/a: | | I nie trzeba godzinami sterczeć na mrozie. |
Wiem, ale czy wiesz jak smakuje grzaniec w taką pogodę, z tymi kibicami słoweńskimi przy takiej adrenalinie ?
janus - 2011-03-18, 07:52
| WODNIK napisał/a: |
Wiem, ale czy wiesz jak smakuje grzaniec w taką pogodę, z tymi kibicami słoweńskimi przy takiej adrenalinie ?
|
Można sobie wyobrazić
Życzę udanego wypadu i kibicowania
WODNIK - 2011-03-21, 12:31
Byłem, zobaczyłem, świętowałem,
pożegnałem
powróciłem
Zdjęcia będą potem.
SlawekEwa - 2011-03-21, 13:49
No ale trafiłeś na święto naszych skoków, tylko pozazdrościć. Daj zdjęcia, daj
Bogusław i Ewa - 2011-03-21, 17:41
Ale trafiłeś...Zaadrościmy i cieszymy się z twojej radości!
WODNIK - 2011-03-21, 21:33
Na razie trzy foty a jak się odrobię to napiszę i dam jeszcze parę fotek.
Tadeusz - 2011-03-21, 22:11
Jasiu, flaga CamperTeam pod Velikanką to widok budujący.
Należy się Tobie specjalna nagroda za rozsławianie CT.
andreas p - 2011-03-22, 05:52
A ja Ciebie widzialem w telewizji , pznale Ciebie po kurtce firmowej
hrys - 2011-03-22, 07:31
Cześć Jasiu !
Ubiegł mnie kolega andreas p gdyż to samo chciałem napisać, że widziałem Cię w czasie transmisji w TV. Pozdrawiam - żałuję że nie byliśmy tam razem.
hrys - 2011-03-22, 07:32
Twoja druga fotka potwierdziła moje obawy czy to naprawdę byłeś Ty
WODNIK - 2011-03-22, 11:06
| hrys napisał/a: | | Twoja druga fotka potwierdziła moje obawy czy to naprawdę byłeś Ty |
Heniu dlaczego " obawy " może tylko wątpliwości. Pisałem że jadę do Planicy, a tam drugiej takiej gęby nie było, ani bluzy, ani flagi, więc nie mógł to być kto inny.
WODNIK - 2011-03-23, 23:35
Witam.
Samochód od mechanika odebrałem dopiero w piątek o godzinie 17,oo. Do wyjazdu 3 godz a tu nerwówka, trzeba chociaż trochę posprzątać, popakować sprzęt, ciuchy, jedzenie itp.
Na domiar złego od dwóch godzin pada taki śnieg jakiego nie było przez całą zimę. Dobrze że nie zmieniłem opon na letnie. Jeszcze tylko tankowanie i o godz 21,15 wyruszamy w drogę.
Jedziemy tym razem w trzy osoby ja, moja bratanica Agnieszka i kolega z którym jeżdżę od początku, Rysiek.
Jadę pierwszy, śnieg na przemian z deszczem dawał się we znaki do samego Brna, potem jest już coraz lepiej. Dojeżdżamy do Villach i skręt na Ljublianę, potem tunel ( 6,5 euro) na granicy i jesteśmy w Jesenicy. Dalej drogi nie trzeba znać wystarczy podłączyć się do kolumny samochodów turlających się do Planicy. Po drodze tankujemy po 1,27euro/l olej.
W Austri olej był po 1,49euro/l.
Jako że dzisiaj nie wracamy jedziemy na górny parking i tam zostajemy. Jest godz 6,30 zrobione 765 km. Poranna kawka smakuje jak nigdy, Przebieramy się i pod skocznię.
|
|