|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Czechy - Szpindlerowy Mlyn 16-21.03.2011 (Narty)
piobar - 2011-03-22, 21:52 Temat postu: Szpindlerowy Mlyn 16-21.03.2011 (Narty) Witam
W dniach 16-21.03 postanowilismy wyskoczyc wreszcie kamperkiem ponownie na narty. Stal biedny od listopada, bo nie udalo mi sie kupic opon zimowych :-( Po przejrzeniu warunkow sniegowych w Polsce zdecydowalismy sie na Szpindlerowy Młyn w Czechach, gdzie zwykle snieg trzyma sie b.dlugo. Pragne tu wiec przekazac praktyczne uwagi dla innych kamperowcow/narciarzy z pobytu w tym miejscu. "Szpindel" to uroczy maly, ale bardzo rozwiniety kurort narciarski przypominajacy architektonicznie (wg. mnie) nasza Krynice. Jest tam mnostwo knajp i knajpek, pensjonatów i hoteli, ale uwaga chyba jest tylko jeden sklep spozywczy (!) (przy hotelu EDEN). Narciarsko jest to chyba najlepszy niealpejski osrodek jaki znam, mozna go porownywac z malymi osrodkami w alpach (cenowo niestety rowniez), do tego snieg tu sie trzyma jakims cudem nawet jak go juz wszedzie brakuje. Miejscowość miesci się niecale 60km za granica i ok 520km od Wawy. POLECAM!. Pojechalismy w trojke i po dwoch dniach miał dojechac osobowka kolega. Nie mielismy zadnych informacji odnosnie kamperowania, wiedzielismy tylko ze znajduja sie tam dwa kempingi. Zalozylismy ze pierwsze dwie noce spimy na dziko, jesli sie uda, a kiedy kolega dojedzie to wbijemy na kemping, bo w czworke to juz bedzie troche slabo w zimie bez prysznicow. Na miejscu okazalo sie ze na terenie Szpindla parkingi sa platne i to slono, a parkowac na ulicach nie mozna. Pojechalismy wiec na kemping, a jednak przy samym kempingu zauwazylismy nie zagrodzony i nie oznakowany parking, na ktorym stal juz jeden kamper z Czech. Nie wjechalismy wiec na kemping, ale na ten parking. Na poczatku bylo nam nieco glupio tam stac, no bo kemping 50m dalej, na dodatek z recepcji widac caly ten teren, jednak na drugi dzien zaczely dojezdzac inne kampery, rowniez czeskie i zakladali izotermy, poziomuja sie itp. nic sobie z tego nie robiac. Okazuje sie, ze mozna tam sobie stac za free, nikt sie nie czepia. Wielka zaleta jest polozenie tego miejsca bo z parkingu jest z 50m do krzeselka ma stok Medvedin , a na samym parkingu zatrzymuje sie darmowy skibus ktory zawiezie nas (i odwiezie) na inne stoki w osrodku jak chcemy. Jezeli tego malo to ok 200m dalej znajduje sie duzy Aquapark (baseny, zjezdzalnie). Mozna powiedziec: Luksus za free, POLECAM!. Po dwoch dniach dojechal kolega wiec postanowilismy przeniesc sie na kemping obok Autokemping U LABE . Bylo lekkie zazenowanie co tez powie pani z recepcji, ale zapytala sie tylko czemu od razu nie wjechalismy. Odpowiedz byla z gatunku ... Aaa ... tego, ... no bo ... ;-) pani przyjela ja ze zrozumieniem. Sam kemping o przyzwoitym standardzie, niewielki, sporo przyczep i kamperow juz na nim bylo, niektore z polski, duzo niemcow jak zawsze. Za miejsce + 3 osoby (kolega sam sie oplacil) wyszlo nam ok. 110zl/doba, chyba nie za drogo jak na przyzwoity kemping przy samym wyciagu na dobry stok. W cenie mamy miejsce, ladne sanitariaty na karte chipowa, stanowisko do czyszczenia toalet, internet przez wifi (dziala rowniez na parkingu, haslo jak ktos chce podam na priv ;-)). Przy miejscach jest przylacze elektryczne, nie ma jednak wody ani tvsat. Wode trzeba sobie przyniesc lub podjechac pod kran. Prad jest na licznik. Za bardzo niewielka oplate mamy do dyspozycji narciarnie z suszarnia, z wlasnym zamykanym boxem. Na miejscu maja tez pokoje w domkach, sklepik (ale byl nieczynny), gaz w 11-kach na wymiane (czeskie przylacze pasuje). Z kempingu do centrum uroczego Szpindla jest tylko ok. 20min spacerkiem. POLECAM!
Pogode mielismy z poczatku masakryczna, bo lalo caly dzien, ale okazalo sie ze stoki sa wysmienice przygotowane jak na ta pore roku, a sniegu jeszcze co niemiara i deszcz im o dziwo nie zaszkodzil . Temperature podczas pobytu mielismy oscylujaca miedzy +6 a -3, odczuwalnie jednak byla sporo nizsza. Gazu przez 4 dni + droga zjadlo nam tylko jakies 5/6 butli choc nie oszczedzalismy (20-24st w srodku wiekszasc czasu). Okazalo sie rowniez, ze zima na kempingu da sie bytowac calkiem znosnie w naszym kamperze w 4 osoby (mamy lozka 2+1+1 bez rozkladania "salonu") choc poczatkowo byly co do tego watpliwosci. W trojke zas spoko wygodnie mozna stac na dziko, tylko o wode trzeba sie troszczyc. Pozniej zauwazylismy tez dwa kampery ktore staly przy stacji Hromolka na terenie chyba dworca autobusowego. Wygladał na to, ze kamperowaly bo widzialem je w tym samym miejscu przez dwa dni. Byly to kampery z Polski.
Posumowujac, wyjazd mimo poczatkowo zlej pogody udany, a miejsce do kamperowania polaczonego z nartami jak najbardziej sie nadaje. Ponizej zalaczam fotki obrazujace co nieco (dodaly sie niestety chronologicznie odwrotnie).
POZDRAWIAM.
PS. Szkoda, ze nie ma osobnego dzialu z opisami i poradami wyjazdow zimowych. Bardzo to jest porozrzucane po roznych dzialach.
łoś - 2011-03-22, 22:15
A ja siedzę w Wyszkowie i przeżywam Waszą relację.
MirekM - 2011-03-23, 08:38
Też tam byłem, tylko że na weekend 11-13 marca. Przez cały czas stałem na parkingu P2 (także dla autobusów) 100 metrów od pierwszego wyciągu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2011-12-25, 17:51
czy maszmoze koordynaty na ten parking,ile kosztuje karnet ,jedziemy w nasze sudety troche do czech,moze sylwester w Pradze,oczywiscie zabieramy narty.Myslelismy o Zielencu,ale,moze byc Szklarska lub Szpindlerowy Mlyn.35 lat temu uczylismy sie jezdzic w rejone schroniska Samotnia,pozdrawiam Barbara Muzyk
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2011-12-25, 17:53
piobar, prosze o haslo do wi-fi na tym parkingu
Jacek999 - 2011-12-26, 18:54
My również podłaczamy sie do prozby, też jutro sie tam wybieramy
MirekM - 2012-02-13, 14:09
W czwartek 16.02.2012 do niedzieli jadę kamperkiem razem z braciszkiem do Szpindlerowego Młyna lub do Rokytnicy trochę się poślizgać na deskach. Może ktoś się dołączy?
Thom - 2013-01-02, 13:42
Szpindel jest super...
Zaraz na wjeździe zaczynają się parkingi gdzie można się zatrzymać. Praktycznie 50 - 200m od wyciągu Hromovka
Do centrum 5 min spacerkiem
Spindleruv Mlyn, po drodze Rokitnica... warto jechać Hromovką i zjechać na Św. Piotra gdzie jest baza sponsorowana przez Audi... polecam grilowane kiełbaski na świeżym powietrzu przez Marcosa za 50 KC... i piwko jak ktoś może...
|
|