Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - Bałkańskie powitanie wiosny w 2019

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-21, 18:37
Temat postu: Bałkańskie powitanie wiosny w 2019
Dzis powitanie z term na dziko w Rupite Bułgaria.Jutro bardziej się nastroję do pisania.Pozdrawiamy Was Barbara i Zbyszek :kawka:
zbyszekwoj - 2019-03-21, 18:58

Ciepło tam u Was ? :spoko
majmarek - 2019-03-21, 21:24

U nas 21.00 17st. ,w nocy 13st jasno, pełnia księżyca , w dzień pełne słońce 30st, Agadir 30km na Marakesz. Plantacja arganu jak na fotografiach
Barbara a jakie temp. Porównawczo u was? I
Pozdrawiamy na dziko mm

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-24, 18:56

My cały czas byliśmy w podróży zrobione ponad 2000km.teraz jesteśmy 20 m.od wody na plazy Drepano w Igumeniscie.Dzisiaj się opalałam ,ale jeszcze nie w stroju kąpielowym .Wczesniej w termach na dziko w Bułgarii tez było super.Nie notuje temperatur.Jutro rano wejde na forum,bo teraz przeszkadzam w oglądaniu i ładowaniu TV,a my dziadki telewizyjne.Tu jest płytka woda i stali bywalcy się kąpali,widoki wspaniałe,przepływaja cały czas promy różnych maści. :kawka:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 10:29

Co do ciepła to dziś wiaterek,rano w kamperze 16 st.teraz 19 a na polu 21.Napewno Hiszpania trochę cieplejsza no i Maroco też.Zaleta tu czujemy się jak w domu :oops: Będę pisać dniami tak bym potem mogła wstawić foty.Brakuje mi Mirka 61 i Andrzeja 627.Za to dodzwoniłam się do dziewczyny która kupiła mieszkanie wTolo,spotkamy się .Szkoda że nie możemy zostać do ich Wielkanocy,ale mamy ważne sprawy w Polsce,musimy być 30 kwietnia w domu. :kawka:
17.III.Wyjazd ,udało się wyjechać o 9 rano.Niedziela ale w Popradzie Kaufland otwarty,kupuje tzw,serki pomazankowe/natierkowe/oraz coś męskiego.
Jedziemy Tornala,Rożnawa,skrecamy w lewo na jaskinie Domica Słowacja i Agatelek Wegry.Niestety już 16ta jaskinie zamknięte.Spacer i jedziemy Węgrami.Nocleg pod marketami w Miszkilcu.Przejechane 327km.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 10:39

18 marzec.
Jedziemy Wegrami,kierując się na Arad,aby jak najszybciej była autostrada w Rumuni.Rano 6st,na zewnątrz,w kamperze 10 ,Z.włącza ogrzewanie.Droga w Rumuni wspaniała,autostrada,potem szybkiego ruchu,zostaje z boku Timisoara,dojechalismy na sprawdzony nocleg w Caransebes-pod lidlem i kauflandem.W Rumunii szlenstwo wypalania traw i chaszczy. 466 km.Wineta kupiona na stacji benzynowej mamy leje koszt ok 14 ronow.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 11:39

19 marzec.Przed Baile Herkulane zjeżdżamy w prawo na Wodospad bigar.Tam i z powrotem 100km.Bardzo biedne miasteczka i wioski,ale droga dobra.Turysci pojedynczy,wejscie gdzie wypływa wodospad otwarte. :kwiatek Bylismy tu 2-3 lata temu,komercja w sezonie będzie duża.Dla tych co chcą zobaczyć,lepiej jechać na Resita,Ania,wtedy jest bliżej.
Spacerujemy,robimy foty,wracamy do drogi głownej i dalej Orsova i most graniczny na Dunaju.Nie ma kolejki.Potem kawałek Serbii i za Negotinem granica z Bułgaria.Winety 15 lewa na 7 dni,tylko w automacie.Oczywiscie pani robi to za mnie.Nocleg nieciekawy w Vidim,przejechane 332km. :kawka:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 12:03

20.III.
Rano tez chłodno ogrzewamy kampera ,8 zew,10 w kam.Tel do Spaxa jak jechać na Sofie.Afera robie kawe w ekspresie bez wody.Teraz czyli25 poniedziałek,cały warsztat i ekspres dobry.Zawsze mamy 2 ekspresy kawowe ze sobą. :kwiatek2 Czas tutaj 1 godzina do przodu.Przed sama Sofia stajemy pod lidlem na posiłek.Ja nauczona przez forumowiczów szukam w maps-me i jest Catedra Aleksandra Newskiego.Jesteśmy jeszcze przed korkami. :kwiatek2 Duzy parking 42.696304 i 23.332727 afera bo Z.woli stare koordynaty czyli stopnie,minuty itd.Te potwierdzam wchodzą do gogle maps,a nie trzeba kombinować jak wpisać kółko.
Miejsce jest ale pisze parking na karty.Idziemy zwiedzac pojedynczo.Mamy małego Kodaca,zepsutego/migawka/Nicona,no i 2 telefony.Ja z nerwów nie mogę zlikwidować selfi w tel,ale pomaga młody turysta.Fot mamy dużo.Z.obchodzi naokoło,ja za to ide do środka cerkwi 2 razy.Szkoda tylko,ze jak miałam przed oczami turkusy kopół,jedne zbladły,a inne są już miedziane.0 17tej korki przy wyjeździe z Sofii.Droga wspaniała autostrada. :lol: Wieczorem dojechaliśmy już po ciemku do Rupite.
440km.

Mirekl61 - 2019-03-25, 12:38

:pifko Dobrze że piszesz.
My po świętach ( chyba ) spróbujemy oswoić Węgry. Zwykle przejeżdżamy tę krainę kukurydzy z zamkniętymi oczami, bo melancholia chwyta w tych równaniach.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 17:37

Mirekl61 napisał/a:
Dobrze że piszesz.

My po świętach
Mirek mam internet z tel.który mi połączyłeś z internetem,drugi mam nowy tel.nie zrobiłam tego w domu i oczywiście nie chce się połączyć.Jak zwykle kuleje elektronika.Zobaczymy czy udadzą się jakies fotki.My 30 tego musimy być w gminie w sprawie dotacji do centralnego ogrzewania i szpital okulistyczny -ja,bo Z.ma świetny wzrok.
21.IIIRupite 41.75753888 i 23.26250277.
W Rupite wieczorem stanelismy koło jakiegoś kampera.Rano widzimy to z Macedoni.Guzdramy się ,mamy TV,rozgladamy się.Zapoznanie się z miłym Bułgarem,ile lat mamy :?: a nie wyglądamy na 73 on ma 67.Moczymy sie ale trzeba znaleźć sobie jeziorko z odpowiednia temp.ja wole 32-36,a oni tu moczą się w 40st.Źrodło główne ma 78st.oczywiście "bordel"pieski sa 3.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 17:55

cd.21.III.
Idziemy spacerem zobaczyć co jest za długim ogrodzeniem.Jest to miejsce i cerkwa poświecona dla BANGI,osoby zmarłej w wieku 100lat której ukazała się Bogurodzica.Takie małe Metjugorje.Obiekt zadbany,ładny,straganów z pamiatkami i jedzeniem co niemiara.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 18:03

22.III.Po moczeniu o 13t3j ruszamy do Macedoni.
W pierwszym miasteczku wymieniamy w mienialnicy120 euro,po 61,5dinara,a paliwo dizla jest 60,50dinara.Jedziemy na Prilep .Droga gorami i plantacje winogron.Częściowo nowa nawierzchnia.Na nocleg stajemy na przedmieściach Prilepu.robimy 194 km.razem od domu 1748kilometrów.Skandal po drodze widzimy 2 razy porzucone małe pieski.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 18:12

23.III
Start 9,40 w Bitoli koło 12tej.ja pilotując mówie pisze centrum jedziemy.Super koło targu w centrum parking.Pomaga młody,i pani z kasy aby zaparkować naszego kolosa.30 din.za 2 godz.idziemy w strone rzeczki,ja poznaje wszystko,gdzie dawniej parkowaliśmy,meczety i trafiamy do urokliwej cerkwi Dimitria.Jesteśmy 3 raz,nie mam aparatu,ale i tak nie wolno tam fotografować,/zapraszam na oglądanie w internecie/.
Kupujemy 2 chleby,jakies bułki no i burki z serem i mięsem.Fajny był z nich obiad.Tankujemy za reszte forsy paliwo i kierunek granica z Grecją.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 18:36

cd.23.IIII.Na miejsce do Drepano zrobiliśmy 2120km.
Z granicy jedziemy na Florine,nowa autostrada,ale to niedaleko.Co dalej jest droga górami,mam zaznaczone w atlasie ,że już tędy jechaliśmy.Patrzę, a tu same przełęcze,góry,jak tu jechać.Nastawiamy na Grewene.Jedziemy w kierunku Kastorii normalna droga,a tu niespodzianki.Nie pamiętam tej drogi,serpentyny górami,pełnymi śniegu,jak nie w Grecji.
Nastepna sprawa Kastoria,bylismy tam już ,spaliśmy na parkingu nad samym jeziorem.
Nasz GPS glosem Krzysia,prowadzi nas nie po płaskim,jak się zorientowaliśmy to same wąskie uliczki,amy takim grzmotem.No i stało się to co najgorsze :!:

Zjazd w dól z pieca na łeb :!: :!: no i zakręt 90 st.Stajemy ,co robić.Jest niedziela za nami robi się korek osobowych aut. :box
Trabia,ja wysiadam i mówie do greka co robić,on wysiada z auta i pokazuje Z.żeby jechał skrętem po prawej stronie,a tam do tego jest zaparkowane auto osobowe,a betonowa nawierzchnie ma takie kreski od poślizgu.Ja nie wsiadam i nie patrzę.Muzyk pomaleńku skręca,zatrzymuje się na murku oporowym .Widzę nagle kilku Greków popychają kampera do tyłu no i muzyk miesci się pomaleńku zjazd na droge nad jeziorem.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 18:44

Postanawiamy,że dalej jedziemy az do Igumenisty autostradą,chociaż nigdy nimi nie podróżujemy :!: Co kawałek tunel,chyba było ich ze 20.Pierwszy odcinek niepłatny potem 5,30e -3e-5,30e.Jedziemy fantastyczną drogą górami pełnymi jeszcze śniegu.Dojazd do Igumenisty jeszcze o zachodzie słońca.Stoimy my i co 50metrow 3 niemieckie kampery.23.III zrobiliśmy 371 km.niedziela piekna pogoda,poniedziałek też ,ale wieje,nie da się opalać.Za to idziemy na długi spacer.Sa 2 psy na plaży. :kwiatek2 :roza: :kwiatek :kwiatki:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-25, 18:49

Jutro zobaczę jak i co z fotami.Na razie pozdrawiam ,bo Z.wLączył już TV.Barbara :spoko
mielismy jechać dalej ale jest pogoda to zostaniemy Z.był w wodzie.

zbyszekwoj - 2019-03-26, 08:52

Czytamy z zainteresowaniem. Niedawno stalismy w Salobrena na waszym miejscu .Stawiamy pifko :pifko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-26, 09:43

Jeszcze foty z plazy w Drepano.Tu jest dużo tamaryszków i inne rosliny,nie ma palm tak jak w Andaluzji :!: Stoimy 20m od wody,dzis nie wieje wtorek,grekow mniej na plazy jak w niedziele.Spacery w prawo i lewo.Bylismy na kempingu nie ma żywego ducha.niemcy i my wolą stać przy samych prysznicach na plazy.Foty musze robić z małego kodaka,bo z telefonów nie mam szans ich wklejenia.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-26, 09:47

zbyszekwoj napisał/a:
Czytamy z zainteresowaniem. Niedawno stalismy w Salobrena na waszym miejscu .Stawiamy pifko :pifko
No nie wiem jak to będzie z ta jesienią.Jeszcze nie zrobiliśmy Puszkowi badania z krwi.Jak nam się nie uda lub nie spodoba w Maroko,to będziemy się tak szwedac jak Dakota.Teraz też jesteśmy mądrzejsi o nowe doświadczenia.Pozdrawiamy.Barbara :roza:
Kompi - 2019-03-26, 17:09

Basiu fajnie że sie wyrwaliście. My mieliśmy jechac do Maroka ale nie dojechaliśmy i na południu Hiszpanii pograsowaliśmy. Następne zimowanie może sie uda w Maroku i zowu się spotkamy. Pozdrawiamy z Alicante




Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-27, 11:29

Kompi pozdrowienia. :kawka:
27 .III
motorkiem 2 razy do miasta ,znaleźliśmy gdzie laiki/bazar/.Kiepska frekwencja,w hali targowej,duzy plac w sobote.Na przednówku drogo jak u nas.Papryka 3euro,cukinia 1.80 -250,jabłka 1e.najtaniej drobniejsze pomarancze z ppkami kupiliśmy po 0,50 centow.Duże pomarancze z listkami 1-1,20e.Czyli prawie tak jak u nas.Temperatura rano o 7 naszego czasu,12 zew,13 kamper,o 9tej 18,19 teraz godz 11,20/ 23 i 20.wiaterek,zrobiły się male falki.Jedziemy dalej kierunek Parga,Preweza.

Spax - 2019-03-27, 11:41

Ehhh - jak ja Wam zazdroszczę :)
Ale, ale - jeszcze tylko niecały miesiąc i również w drogę - tym razem Alpy i północne Włochy.

:spoko

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 10:43

Kierunek Parga,Preveza.
jedziemy brzegiem morza przez Sivota,potem wjazd do Karavostasi z miejscowości Perdika.Mysle że byliśmy tu w 2016.Pusto,wielki hotel na gorze remontują,bo stał pusty.Coś nam się po zimie nie podoba :!: Widać,ze deszcze trochę podmyły plaże.Robimy foty i druga droga jedziemy do drogi głównej,koło ładnego kościółka.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 10:56

Nie wklejam po 19 fot,bo i tak internet mi pokazuje,nie można wyświetlić tej strony.Chyba to uroda mojego laptopa,robi mi się tak często.Powrót z Karavostasi,od gł.drogi jest kilka kilometrów.Niewiele tu domów,rosną oliwki i trochę cytrusów.
Droga głowna rozkopana ,wreszcie w Grecji robia wode w dużych rurach,a nie idzie rurka poboczem drogi.Dojazd w Pardze do plaży Valtos.Przed wieczorem idziemy jeszcze do miasteczka.Trzeba mieć niezła kondycje :góra,dół-dół góra i jeszcze w gół.Schody na długie nogi.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 11:00

Parga foty.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 11:17

28.III czwartek.
Wyjazd z Valtos i Pargi.Jest to ładne miasteczko,ale dla dużego kampera niewygodne do wyjechania.Jest tu jeszcze plaza Lichnos ale już nam się nie chce stale góra dół.
Jedziemy do Ammoudi.
W miasteczku pusto,wszystko pozamykane,gdyby nie pogrzeb nie byłoby nikogo.Stoja 2 kampery,ale nam się niepodoba,jedziemy po posiłku dalej do naszej stałej bazy plaża Monolithy kilka kilometrów od Prevezy.Stajemy jak zwykle koło prysznica.Jest woda ale wszystko trochę zdewastowane.Oni nic nie zabezpieczają na zime.Bar który montowali 3 lata temu,widać będzie kompleksowo naprawiany do sezonu.A siedziałam tam u pana z komputerem.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 11:26

Przejeżdżamy jeszcze przez Loutsa,Vrachoł ,wyjazd na droge gł.przed Kanali.Nie zatrzymujemy się już nigdzie bo remonty wody i kanalizacji,no i pusto nien widać przygotowan do sezonu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-29, 11:29

Noc dzisiejsza była zimna.Teraz słonko ale wieje.Jutro w sobote Lidl w Prevezie i dalej do Astakos i Patras most lub prom na Peloponez. :spoko Barbaraps dojechał do nas szwajcar kamperem.Idę na słoneczko i pomyśle co na obiad :haha:
zbyszekwoj - 2019-03-30, 14:25

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
pomyśle co na obiad


Krysi jak sie nie chce, to nalesniki z powidlami.

Taki Krzysiek ,ten kolega z Niemiec to złowil na Ebro dwa sumiki. Jeden 1,45m drugi 1,2m. Jak sam powiedział " zarcia w pieruny".Moze Zbyszek wedke zarzuci?

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-30, 17:52

zbyszekwoj napisał/a:
Moze Zbyszek wedke zarzuci?
ma ze 2 wedki,dawniej woził ze sobą,ale nie łowił,nigdy go do tego nie ciągnęło.Naleśniki to dużo smażenia,ale na pewno z jeden raz zrobie bo mam swoje dżemy.Krysiu najłatwiej jarzyny duszone typu cukinia,pekinska,marchew,może być papryka oczywiście na cebuli/bez tego u nas nie może być/,do tego jakaś chabanina,i w jeden dzień z ziemiaczkami,drugi dzień z makaronem.Ja mam ze sobą szybkowar i 5 patelni i jeden garnek.Po tylu latach kamperowania danie z patelni różniste jest najłatwiejsze.Jak dobrze być w znajomych miejscach,ale te czasami zmieniają się na lepsze a czasmi na gorsze. :bajer
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-30, 18:04

30.III.
Dzisiaj rano wyjechaliśmy z plazy Monolitha.4 km do lidla w Prewezie.Tunel kazała pani płacic 7,50e.zawsze było 5e.
Jesteśmy w Astakos,niestety nie ma już znajomych Polek w jednej z kafejek.Stoimy nas woda,dojechal niemiec ,ale stoi kawalek dalej.Jutro już będziemy na Peloponezie od strony Patras.Troche zbieram informacji na temat ciężkiej zimy w Grecji.W Nafplio będziemy na spotkaniu z polakami tam mieszkającymi.

zbyszekwoj - 2019-03-31, 09:14

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
Moze Zbyszek wedke zarzuci?
ma ze 2 wedki,dawniej woził ze sobą,ale nie łowił,nigdy go do tego nie ciągnęło.Naleśniki to dużo smażenia,ale na pewno z jeden raz zrobie bo mam swoje dżemy.Krysiu najłatwiej jarzyny duszone typu cukinia,pekinska,marchew,może być papryka oczywiście na cebuli/bez tego u nas nie może być/,do tego jakaś chabanina,i w jeden dzień z ziemiaczkami,drugi dzień z makaronem.Ja mam ze sobą szybkowar i 5 patelni i jeden garnek.Po tylu latach kamperowania danie z patelni różniste jest najłatwiejsze.Jak dobrze być w znajomych miejscach,ale te czasami zmieniają się na lepsze a czasmi na gorsze. :bajer


Te jarzynki,to w Maroku z targu , Krysia robila tzw. polski tadżin z wieprzowa poledwiczka, która mimo kłopotów z gazem przywieźlismy w ilosci ok 20 szt.do Maroka.

W Nafplio nie zapomnijcie odwiedzic piekna plazę w odl. 6km z której korzystaja miejscowi Grecy.
Tam mozna było poza sezonem kempingowac na dziko.

Fordek - 2019-03-31, 10:06

Witam. Czy o tej porze roku w Grecji ktoś łowi ryby w morzu ? Jutro ruszamy na południe ( Węgry ,Czarnogóra , Albania ,Grecja ) wędki mam zabierać ? Gdześ kiedyś wyczytałem ,że wiosna to nie czas na łowienie - ale moje doświadczenie jest raczej zerowe pod tym względem . :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 11:20

zbyszekwoj napisał/a:
Nafplio nie zapomnijcie odwiedzic piekna plazę w odl. 6km z której korzystaja miejscowi Grecy.
to na pewno chodzi o plaże na Karthonie.My tam bywamy,ale ja nie lubie tam bytowania.Wolę Tholo,chociaz nas przegoniono z knajpy,ale polako-grek powiedział wolno autem stać gdzie się chce jak nie ma rozłożonych betow.1-2 dni wolimy stać w mieście na plaży Arvanita tylko dla Greków,lub bywalców hoteli,piekne widokowo miejsce,ze ścieżką spacerowa do portu,pod sama twierdzą Palmida.Spacer brzegiem morza 4km do Karthony.Mam obawy czy Maroko nam się spodoba :?: .Ten wyjazd będą to najlepsze wg.nas miejsca,oraz odkrywamy jak się uda wodospady.Szkoda,że nie możemy zostać naa ich Wielkanoc :haha:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 11:59

Cytat:
Przeciez wedki nie ciężkie.Z.nie łowi,ale dziś grek łowil ale był na łódce.Francuz dziś probowal,ale nie patrzyłam do końca,chyba miał nowy sprzet.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 12:02

Na naszym miejscu był dziś na rowerze Białousin,sa kamperem cała zime na Peloponezie. :bajer
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 12:04

Relacja z 3 dni będzie wieczorem.tu teraz jest już godz.1.00,bardzo się guzdram po tej zmianie czasu :kawka:temperatura dziś w południe 26 st. :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 18:34

Robert Ołdakowwski to dla ciebie.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 18:46

31.III
Po śniadaniu wyjazd z Astakos.Szukamy terenów sadów pomarańczy bo w tym rejonie przypomniałam sobie że też są takie sady.
Jest są na drzewach,zbaczamy z drogi.Z.mówi, ale facet jest w sadzie i obcina gałęzie.To ja za siatke i walcuję do gościa.Widze,że to pracownik.Pomarańcze to portokale tyle wiem,ok.mozemy zrywać.Zostawiony jest 1 rząd reszta już zaorane wokół drzew i obcinane niepotrzebne gałązki.Znam się na tym bo mieliśmy duży sad jabłkowy.Teraz tylko czereśnie.
Facio nie patrzy co robimy.trocheurwaliśmy,zanosze kilka prince polo i zrywam jeszcze trochę.Mamy co jeść. :haha:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 18:56

Dalej jedziemy,jest tanie paliwo za 1.31euro disel.tankujemy za 46 euro,płacąc naszym cennym bilonem.Jedziemy na most łączący z Peloponezem.Ale pisze paralia,skrecamy i trafiamy na fajne miejsce .Prysznic z woda,kosz na śmieci,male domki jeszcze pozamykane.Spacer w kierunku mostu,no i zaciekawienie ile śniegu na szczytach gór.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 19:03

1.IV. Most cena 13,50 bez zmian.Lidli po drodze, w Patrasi dojazd do Neochori,za Zaharo.
zbyszekwoj - 2019-04-02, 19:20

Miała byc Kawala i okolice , a wyszlo jak zwykle...Peloponez. :diabelski_usmiech
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 19:30

Cytat:
Miała byc Kawala i okolice , a wyszlo jak zwykle...Peloponez.
ale to ktoś inny miał być w Kavali :?: będzie może ale wracając przez Bułgarie.A wy gdzie jestescie :?: czy już w domu.Czy do jesieni będzie jeszcze kondycja w naszym wieku :haha:
Robold - 2019-04-02, 19:48

Basiu, Zbyszku - pozdrawiamy.
zbyszekwoj - 2019-04-02, 20:10

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
.Czy do jesieni będzie jeszcze kondycja w


My jeszcze w podrózy. Przez lato poprawa kondycji i na jesieni w rajze.Takie sa plany ,a jak wyjdzie? :roll:

Juz mineło nam pół roku bez przerwy w kamperze, widzimy błedy i braki. Cały czas nabieramy doswiadczenia.

BaWa - 2019-04-03, 09:41

Basiu nadrobiłam zaległości w czytaniu.Pozdrawiam i przesyłam fotkę tej żywicy


Mastyks (gr. Μαστίχα) – "Łzy Chios" – miękka, aromatyczna żywica naturalna, pozyskiwana z balsamu wyciekającego z drzewa pistacji kleistej (Pistacia lentiscus), rosnącego w obszarze śródziemnomorskim[1].

Mastyks występuje (w zależności od pochodzenia) w kilku rodzajach:

chioski,
lewantyński,
bombajski.

Mastyks sprzedawany jest w postaci grudek różnej wielkości i koloru, pokroju gruszkowatego, kulistego, walcowatego lub jajowatego. Występują grudki koloru żółtawego lub zielonawożółte, przeźroczyste lub mętne. Jest kruchą żywicą o złomie muszelkowym, szkliście błyszczącym. Grudki mastyksu pokryte są pyłkiem. Łatwo się ścierają, tarte wydzielają balsamiczną woń.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-03, 10:55

Zbyszekwoj-sa tu z nami 3 wypasione kampery z przyczepami.Dzisial 3 motory panowie z paniami pojechali na wycieczke.Jest tu woda,wszyscy oprócz nas robią wielkie prania.Dojechaly 2 kampery ze Szwajcarii,razem 6.Niestety jak w Grecji toalety zepsute,ale wszyscy wiedza gdzie się daje scieki i odkreca wodę.Neochori.My też robimy wycieczke do Elei tam dawniuej często gościlismy :?: Barbara ps jutro szukamy wodospadów,mam na maps-me ale nie widze tam dojazdu..Na Tripiadvisor pisza ,że trudny dojazd i jak to w Grecji nie ma napisów kierunkowych do tych kaskad. :kawka: dopiero zjedliśmy sniadanie,tak się rano guzdramy. :haha:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-03, 16:51

Zrobilismy skuterem 20km.Jest to odcinek od Neochori do plaży w Elei.Jechalismy boczna drogą ale co tak daleko nie ma Elei.Patrze na maps me w tel.a tu jeszcze kawałek.jedziemy gł.droga jest Elea.Trafiamy do głównej alei plażowej.Prysznice sa przeniesione na prawo ,ja tego nie zauważam.Z.jedzie skuterkiem w bok.Zjawia się i mówi sa zimujący Polacy.Od nich i greka który tam był,wiemy gdzie jest kierunkowskaz na wodospad Neda.jest 3.IV.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-05, 17:58

4.IVczwartek.My jedziemy oraz 3 kampery z Francji.Z nimi nie można porozumieć się ,można tylko uśmiechać się i gesty rękami.oni tak jak my mają różne końcówki,węże,do korzystania z wody.Jedziemy Kataraktes Neda.
Cały dzień mamy trase jak w Maroko Tiszka,to może przeczyta Andrzej 627 :!: :!: tak ,ze gorzej już nie może być.Drogi czyli nawierzchnia w porządku,ale przejazdy przez miasteczka i serpentyny to coś okropnego dla mnie.
Sama sobie wybrałam trasę:
Neochori,droga żółta do wodospadów Lepera,Kato Figalia,Perwolla,wodospad,potem w dół do czerwonej drogi na Kalamate.zrobilismy 117 km.
Wodospad tam i z powrotem 3,5 godziny w dół i pod góre ok.7kilometrów.Droga fajna ale nie dla kamperów.Szuter oraz w większej części dobra betonowa nawierzchnia.
Dalej znowu góry,serpentyny,takie,że czasami kamper ledwo się mieścił.Tak jak pisałam nawierzchnia nawet miejscami nowa.Puste miasteczka,inaczej już na drodze czerwonej do Kalamaty.Na koniec pojechaliśmy autostrada /drogo/za 4,80e.
Kalamata fajne miejsce,blisko sobotniego bazaru.Nowalijki drogie tak jak u nas .

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-05, 18:01

5.IV.piatektrochę spaceru kilka ciekawych zabytków,czekamy na plac,jutro jazda do Sparty.Pogoda trochę się zepsuła.
andrzej627 - 2019-04-06, 09:22

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Kataraktes Neda.

Tutaj widzę parking.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-07, 19:17

6.IV. sobota. laiki Kalamata.Widac że ten rok nieudany z pogoda,bo nowalijki jak na Grecje to drogo.ziemniaki 1e,pomidory 1,20-2e,papryki różne 3 e,no i dużo zieleniny ale ja nie znam jak to robic.Najtansze pomarancze. :kwiatek2
Tak jak pisałam szkoda,że nie umie wklejać fot z telefonów,bo ładne foty,nie takie jak z tego aparatu co wam wklejam.Trasa po śniadaniu.
Kalamata -czerwona droga na mapie,widokowa/zielona/.Szosa szeroka,cały czas linia ciągła. :roll:
Serpentyny zapierające dech,widoki tak samo.Nastawiamy na Mistrę.Dojazd na parking.Czynne do 16 mamy tylko 1,5 godz.Oczywiscie musimy pokazać dokumenty czy nam się należą bilety po 6 euro/normalny 12/. :oops: Biegam jak sarenka do góry,Z.zostaje w połowie/bola nas nogi z drogi do wodospadu/.Ale wracając już trochę kuśtykam,trzymam się rękawa Z.Miejsce urokliwe.Mamy jeszcze czas to do Geraki.Niestety śpimy w miasteczku,nie jedziemy do wykopalisk/chociaż wieczorem byliśmy pod samą bramą/,droga 4 km dobra ale parking nie dla kampera. :kawka:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-07, 19:37

7.IV.niedziela.Spanie mamy na ładnym parkingu,ale trochę nierówno,oprócz klinów,ja podkładam jeszcze kamienie pod koła,bym mogła spać spokojnie.
Po kawie droga do Leonidio,przez Kosmas,a docelowo nasze Sambatiki,gdzie dopiero jemy śniadanie. :roll:
Jedzie dużo motorów,okazało się że start mieli w Leonidio. :kwiatek2
Droga wiadomo serpentyny,troche mało poprawek na niej/2 lata temu wydawała mi się lepsza/.W pewnym momencie zamkniecie drogi i wjazd do miasteczka.Tak wąsko i stromo,że pytamy czy kamper przejedzie. :!: Idę na zwiady Z.zjeżdża sam.Okazuje się ze to Kosmas :oops:
Potem do Leonidio ok :!: Most zamknięty bo tam maja wyjazd motory.Kierownik daje nam pilota na skuterku.Ok.ale jest rzeka i jedna droga w prawo to do Monenvazji,a w lewo do Aten.
Jechaliśmy już przez rzeke ale jak nie było wody,a tu jest woda,widzimy jedzie auto,no to i my próbujemy :!: :!: jest ok.Droga już z widokiem na morze,za momentSambatiki :kawka:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-07, 19:40

Sambatikizawsze stoimy na górnym parkingu.A tu na dole w porciku polski kamper -blaszak.Daje kartke ale do wieczora nikogo nie ma.Kolacyjka.Za chwile zaczne wklejać foty. :kwiatki: na liczniku 2810km.
Barbara

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-07, 21:05

fotki jeszcze z wyprawy do wodospadu Neda.Była jeszcze para Greków,oraz nad wodospadem za mostkiem mała grecka kapliczka.W Grecji czujemy się bardzo bezpiecznie.
rakro1 - 2019-04-07, 22:30

"nowalijki jak na Grecje to drogo.ziemniaki 1e,pomidory 1,20-2e " - W tej chwili u nas ( Dębica) pomidory polskie w Lidlu po 15 pln a na targu po 25.Już jakościowo całkiem dobre. Na każdym kilogramie jesteście 5-15 złotych do przodu.Im więcej zjecie tym więcej zaoszczędzicie,może nawet zwróci się podróż??? ;) Piękna i perfekcyjna Twoja relacja.Dziękuję w imieniu wszystkich czytających i gratuluję.Niedługo też wylądujemy na Peloponezie ale czekamy na słoneczko i cieplejszą pogodę.Pozdrawiam bardzo bardzo ciepło,Rafał.
Spax - 2019-04-08, 23:32

:pifko leci za relację. :spoko Dawajcie więcej fotek!
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-09, 18:33

Spax napisał/a:
Dawajcie więcej fotek!
,jak mnie nie nauczyłeś wklejać foty z telefonu na forum,to tak jest.
Darek jesteśmy w Tyros,znowu za porcikiem koło zimujących łódek.Przypłynął jacht z Niemcami,a kamperek z Francuzami.Spacerujemy i deptamy pomarancze,tak jest dużo w ogrodach,ze wylatują za ogrodzenie.Zapach przepiekny już częściowo kwitną.Nisperosy jeszcze zielone na drzewach. :kwiatek2
Tak sobie rozmawiamy ze Zbychem,troche tu zimniej jak w Maroko,ale wszystko pod ręką nie trzeba ubezpieczenia,karty na internet,ludzie przyjazni.Czasami trochę wieje bo my stajemy przy samej wodzie.No ale wróćmy na razie szczęśliwie do domu,a w jesieni się zobaczy. :haha:
Za 1-2 dni Nafplio z laikami,odwiedzenie miasteczka z polakami i z Tolo przez Drepano na Agrolidę,swoje i uprzema miejscówki.Potem Koryny i już powrót 27 musimy być w domu. :oops: ale zleciało.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-09, 19:43

Foty z Sambatiki,to jest za Leonidio/jadac z płd.Peloponezu/,a przed Tylos
BaWa - 2019-04-10, 10:03

Wiosna w Gracji jest piękna...... Pozdrawiam Was :ok
Yans - 2019-04-10, 18:24

BaWa napisał/a:
Wiosna w Gracji jest piękna...... Pozdrawiam Was :ok

Basiu , nie tylko wiosna... :bigok

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 10:07

Yans napisał/a:
nie tylko wiosna...
ale wiosna jest najbardziej kolorowo,potem kwitna oleandry wzdłuż dróg,ale bywa sucho i nie ma tej świeżości co późna wiosna kwiecień ,maj. :kawka:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 10:36

od 8-11.IV,Tylos,wczoraj wreszcie ciepło i słonecznie,skuterkiem do plaży Tigani.widać ja w dole jak się jedzie do Nafplio.Z.robi sobie porządki,zaraz będziemy jechać do góry do Nafplio.1 noc byli francuzi,nowiutkim dużym Rapido.Normalni pogadanitroche po niemiecku.Dość woekowi,ale dobrze zakonserwowani.Pani nie lubi Maroka.zmieniaja kampery często.Też lubia Grecje,płyną promem do Igumenisty. :roll:
Wkleje jakies foty inne z tutaj jeszcze nie wklejone.Pomarancze tak jak pisałam,w każdym ogródku,niezebrane,natomiast oliwki wszystkie bez owocow. :kawka:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 10:49

oty z 6.IV,Mistra
Tadeusz - 2019-04-11, 11:29

Basiu i Zbyszku.

Urzekacie mnie swoim podróżniczym, w prawdziwie szlachetnym wydaniu, życiem.
To jest włóczęga z otwartymi oczami i gorącym sercem.

Podziwiam i śledzę Wasze podróże. :ok stawiam piwko dla ochłody. :szeroki_usmiech

:bukiet:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 14:49

Mój rówieśniku,dziekuje bardzo.W domu starzejemy się bardziej jak na wyjeździe :haha: Barbara Muzyk
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 15:54

10i 11.IV. Tylos i plaza Tigani plaża Kroneri i plaża w rejonie Astros
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 16:15

Tyros,stoimy w porcie,był francuz i niemiec.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-11, 16:19

Plaza koło Astros,tu gotujemy obiad :kwiatek2
Spax - 2019-04-11, 19:06

Ooo - temat dzięki Tadeuszowi w dziale jak należy ;)
Przy plaży Kryoneri można za przysłowiową złotówkę również za murkiem przy tawernie przycupnąć.

Brodacz77 - 2019-04-12, 00:16

Basiu, Zbyszku - nie znamy się osobiście (choć może spotkaliśmy się gdzieś na zlocie w PL) - jestem młodym stażowo kamperowcem :diabelski_usmiech dziękuję Wam za opisy podróży, wędrówek po Europie. W naszym stażu najdalej był Peloponez i tam często wracam myślami. Do pogody, wody i przede wszystkim ludzi. Więc każda Wasza fotka, opis to miód na uszy (tak potocznie piszę bo nie cierpię i nie trawię miodu). Pozdrawiamy serdecznie i czekam na dalsze fotki. My nie prędko się wyprawimy bo :bet: choć kto wie.....
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-12, 18:16

Spax napisał/a:
za murkiem przy tawernie przycupnąć.
to o tym nie wiedzieliśmy,a był facio co coś malował :?:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-12, 18:19

Brodacz77 napisał/a:
choć kto wie.....
młody człowiek z Wieliczki "Broneq"był z maleńkim dzieckiem poczytaj w Grecji :roza:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-12, 18:43

Odwiedziliśmy dziś księdza w kościele dla Polaków, do którego udało nam się dotrzeć,w ładnym zabytkowym miejscu.Wiemy jak z wigilią lub innymi wizytami u księdza.Młodzi polacy,też szukali księdza,powiedzielismy gdzie jest kościół. :oops:
O co chodzi :?: Pracowali na warszawskim Paluchu w schronisku,a przy plazy Arvanita były 2 szczeniaki,cos im było.U weterynarza zapłacili 200euro,szczeniaki sa gotowe z paszportami do adopcji.Dzwonilam do Polaków greckich,ale maja psy. :oops: zobaczymy co się dalej wydarzy, ale mamy nowych znajomych kamperowców :oops:
Dziś bez fot,bo fociłam telefonem. :roll:
Jutro laiki,wyruszamy w poniedziałek w droge powrotna przea Epidavros i Korynt,no i święta sami w kamperze :haha: ale co tam. :mrgreen:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-12, 18:53

Dzieki za pasek z kontem dla nauczycieli,zaraz poproszę zięcia o przelew :kwiatek
Po spacerach naokoło plaży z opuncjami/ oczywiście to sobota/ jesteśmy prawie sami na parkingu.Kampery odjechały.Rano naprawdę padało,przemokły mi buty na targu.Wrócilismy i poszliśmy drugi raz.
Mam foty,ale okazało się ze jedziemy do Polaków w Agios Adrianos kilka km od Nafplio.Barbara

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-14, 19:47

12.IVPo plazy koło Astros wjechalismy do Kiveri.Spimy tu przy uszkodzonym porciku.Na plazy dosypano kamoieni,natomiast za rzeczke na parking nie ma przejazdu.Podmyte i uszkodzone porcik i parking.Dojazd do Naplio.Tym razem nie plaży , ale stajemy w porcie. :kawka:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-14, 21:41

uchuprzem dziś niedziela 14.IVjesteśmy na plazy Salanti. :oops:
Plaża duża płaska,kamienie białe nawiezione ,ale teren podmokły,nie ma wody,kosza na śmieci.Za to raj dla kamperów jest chyba z 10 jak na tę porę roku to sporo.W dali jest port Kiliada,znane nam miejsce.Mam mieszane uczucia.Foty będę wklejać jutro.Barbara ps. musze jutro zadzwonić do Greka który zna to miejsce,dlaczego taki piękny obiekt upadł :!:

uhuprzem - 2019-04-15, 09:45

Będąc tam spotkaliśmy Greka na plaży którego wypytałem jaka jest historia tego obiektu. Okazuje się że w latach 70- i 80 Hotel Saladi był obiektem dla naturystów! To bardzo nie podobało się lokalnemu proboszczowi który dzięki swoim wpływom doprowadził do zamknięcia tego resortu. Od tego czasu cała wioska wyludniła się bo praca w hotelu była głównym źródłem utrzymania dla wielu okolicznych mieszkańców. Chcąc przywrócić dawny blask tej miejscówce cały dzień opalaliśmy tam gołe tyłki :D :D
Koniecznie idźcie sobie zwiedzić hotel. My obeszliśmy wszystkie piętra łącznie z dachem. W pomieszczeniach biurowych jest pełno porozrzucanych dokumentów z lat 70-tych (karty gości, rachunki, foldery, karty menu, itp)!

O ile pamiętam kosz na śmieci był przy wjeździe na plaże kawałek za kapliczką.

Na pierwszym zdjęciu po prawej stronie widać takie bagienko. Jednego dnia przyjechała ekipa zrobić jakiś oprysk biologicznym środkiem na komary. Zapewnili nas że już jest wszystko ok. Po powrocie do domu czytałem o pladze komarów roznoszących gorączkę krwotoczną zachodniego Nilu. Podobno kilkanaście osób w Grecji zmarło z tego powodu. Artykuł wskazywał właśnie ten region w którym było najwięcej takich przypadków w Grecji! Nam na szczęście nic się nie stało. Nie chcę nikogo straszyć, ale warto zawsze jakieś środki typu OFF zastosować.
https://www.rp.pl/Medycyn...i-25-ofiar.html

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 14:33

Zbyszek pojechał motorkiem aż do jaskini,ale był koniec drogi i nie szedł piechota. :kwiatek2 Zatelefonowalam do brata naszej Eleni i Antek powiedział,to był hotel państwowy dla wszystkich,jak zaczęła się prywatyzacja przeszlo 20 lat temu,hotel upadł,nie miał inwestora do wykupienia go i wszystko przejął bank. :kwiatek Kampera kupiliśmy w 2009 i pojechaliśmy do Ladka Zdroju.Tam co drugi pensjonat był w ruinie.Teraz podobno już nie :oops: Jutro jedziemy do Epidavros na nasze plaże i pomału kierunek Lamii.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 15:26

Wracamy do Kiveri,dedykuje tym którzy znają tę wspaniałą miejscówkę nawet z internetem.Wygląda na to,ze do sezonu tego nie naprawią :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 15:40

Foty z Nafplio laiki,środa i sobota.Tak jak pisałam stoimy tym razem w porcie.Blisko do placu z targiem.Blisko na spacery i do plaży w mieście Arvanita.Na duża plażę Karathona nie jedziemy.Po deszczu porannym robi się pogoda,tłumy spacerowiczów,łacznie z nami.Trasa od Arvanity naokoło do portu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 15:52

Nafplio spacer popołudniowy :kwiatek2 Zobaczcie jakie kolory roślin w kwietniu,mnie to zachwyca :oops:Autokarów pełny parking,Naplio jedno z najładniejszych greckich miast.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 16:08

Gril miał być w sobote, ale znajomi w niedziele szli do pracy.Pojechalismy do Tolo.Tam znajowy Polak miał czas,i przy plaży na śniadanie był grill. :kwiatek2 Podpowiedział,że mamy jechać droga na Kranidi,nowa droga.Zawsze jechaliśmy gorszą ale dołem półwyspu.Do usłyszenia. :roll: Koncze Z.chowa antene bo zrobiła się burza.Barbara
Zbyszek51 - 2019-04-15, 20:00

Barbara i Zbigniew Muzyk, Barbara i Zbigniew Muzyk, Cześć, mamy zamiar pojechać podobną trasą, po drodze zajrzeć do Albanii. Jesteśmy przed zakupem kampera. Czy alkową bardzo trudno jeździ się po Grecji. Jeśli tak to czy wg Was lepszy byłby kampervan lub może przyczepka?
Bim - 2019-04-15, 20:31

Zbyszek51 napisał/a:
Czy alkową bardzo trudno jeździ się po Grecji.


Pozowlę sobie odpowiedzieć w tym temacie :lol:
Muzyki mają wyro z tyłu :-P

Teraz odnośnie alkowy to zależy, czy się na nią wdrapiecie , to pikuś ale jak Cię ślubna upchnie od okna to masz przewalone :haha: pomietaj jedno

nie pij przed snem :haha:

bo zejście z pełnym pęcherzem to już ekstremalne przeżycie :)

Jak ten temat ogarniecie to jazda alkową to pikuś dacie radę po autostradach :ok

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-15, 20:31

W Grecji są góry ale drogi dobre.Jest kilka miejsc trudnych ale jak jesteś dobrym kierowcą i umiesz dobrze nastawić GPS to spoko.wybor kampera należy do Ciebie
Yans - 2019-04-15, 20:36

Bim napisał/a:
bo zejście z pełnym pęcherzem to już ukstremalne przerzycie :)

Oj ,tam zamykasz oczy i wiksa, potem już napęd sam się odnajdzie... :haha: :haha: Przetrenowane. :gwm

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-16, 20:28

323km.zrobione.wspaniala droga z plaży Salanti przez Palea Epidavros Korynt.Tivia do jeziora koło Damasty.W nocy na plaży była burza i wi :kawka: ało. :kawka:
Zbyszek51 - 2019-04-16, 21:18

Bim, Tak myślałem, czyli raczej kampervan na 2 osoby.
Zbyszek51 - 2019-04-16, 21:20

[quote="Barbara i Zbigniew Muzyk"]W Grecji są góry ale drogi dobre.Jest kilka miejsc trudnych ale jak jesteś...
Dziękuję, życzę szerokości i pogody.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-17, 08:20

Zbyszek51 napisał/a:
Bim, Tak myślałem, czyli raczej kampervan na 2 osoby.
teraz przy plazy w Salanti niemcy byli ladnym duzym campervanem.
qdlaty_78 - 2019-04-17, 18:58

Dawno tu nie zaglądałem, a tu Muzycy znów w trasie. Cieszę się niezmiernie że forma dopisuje💪. Pozdrawiamy🍻
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-18, 14:31

qdlaty_78 napisał/a:
Dawno tu nie zaglądałem,
a to błąd Grecja to Grecja,tu ci pomogą,usmiechna się,sprawdzam miejsca na zimowanie, odwiedzamy Polakow tu mieszkających,troche zimniej jak w Maroko,ale za to swojsko :haha:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-18, 14:43

18.IV,drugi dzień pobytu nad termalnym jeziorem.Motorkiem jeździliśmy do Thermopil,nad goraca rzeke.woda duża wylewa się poza brzegi. :kwiatek2 Siedzimy w wodzie na swoim starym miejscu.Woda wspaniała można być trochę,nie tak jak latem ukrop 40 st.Stali bywalcy jeziorka,poznają nas,wiedza ,ze my to z tego kampera.Z.mówi,że mniej go boli noga w biodrze. :kwiatek Pakuje skuter,jutro rano do Larisy,na targ potem plaża na której nie byliśmy,miejsce z relacji Alexandrini,jak fajne to tu będą jajka świąteczne.Potem już szybko Tankowanie w Macedoni,Rupite w Bułgarii,Rumunia no i dalej do domu,tak by być 27.IV w domu. :kawka:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-18, 18:26

Tu tez widzimy wykopaliska,nad samym morzem,piekna droga w kierunku Aten samym brzegiem morza,potem do Tivi miejscami nowa droga i dalej kierunek Lamia.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-18, 18:29

A to już jezioro termalne koło Damasty.Pogoda rano jest slonce,potem pada i po południu się razjasnia.Troche tu a do rzeki skuterem raz dziennie.Jezioro jak i rzeka w Termopilach to tez dawniej było nowe zadbane,było płatne,jak nikogo to tak jest byle jak,a wody wspaniale,z miejscami dla kamperów.ludzie z obozu uchodźców nie sa groźni.Przy kaskadach STOISKO Z MIODAMI,A NA ŁAKACH BYŁO 4 KAMPERY
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-18, 18:44

Nasze miejsce przy rzece pod Leonidasem :!:
kaskady Termopile springs i rzeczka wylewajaca się z koryta,i nasze kapanie. :bukiet:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-20, 16:15

19 i 20.IVPrzejechaliśmy przez Larise i myślimy po co nam bazar,właściwie wszystko mamy.dlatego po południu zjawiliśmy w Aleksandrini.Byliśmy 2 razy Stomio,Kokino Nero,a nie wiedzieliśmy o rozlewisku rzeki i domkach działkowych w Aleksandrini. :lol: Fajnie można się tu czuć swobodnie,ale dziś bardzo wieje.Nawet zmieniliśmy miejsce stania,bo przy plaży naprawdę wieje.Jest to duża szeroka plaża,a wokół różne domeczki,przyczepy kempingowe.Nie ma tu pradu,maja na dachach solary.Sa to typowo domki letniskowe,w różnych stylach,iwielkościach. 8-) Co ważne,grile werandy maja zadaszenia,tak by używać je przy każdej pogodzie,no i osłaniają od wiatru.Ponizej foty z uliczek i rozne rodzje zadaszeń,ujecia wody itp.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-20, 16:58

cd z uliczek Aleksandrini :kawka: świąteczna :!:Tu w grecji jest handel obwoźny,dzis było auto z warzywami:tomaty wola pan,portokala itd.reszte nie pamietam :kawka:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-20, 17:00

Jeszcze sa foty ale nie wiem czy Was interesuje to co pisze bo cos niewiele wpisów i wyswietlen a tak się staram zamiast TV pisze na forumBarbara :haha:
bmalu - 2019-04-20, 18:13

Czereśnie i wiśnie w Węgrzcach już kwitną, ale mam wrażenie że mniej obficie niż rok temu. Pszczoły najbardziej są zainteresowane agrestem. A ja czy już pojawiła się ćma bukszpanowa. Mam ponad 60 metrów żywopłotu z bukszpanu i wypowiedziałem ćmie wojnę, w zeszłym roku skuteczną. Śledzę opisy, wybieram się w tym roku do Grecji. Może na kafce czerwcowej dostanę więcej wskazówek. Zdrowych i pogodnych Świąt. Pozdrawiam
uhuprzem - 2019-04-20, 19:10

Barbara fotki oglądamy wszystkie, ale bez klikania :D.
My dopiero pod koniec czerwca wyjeżdżamy, każda miejscówka godna polecenia będzie cenna!

Komplecik - 2019-04-20, 20:03

Śledzę każdy Wasz krok odcinek za odcinkiem , radosnych świąt Wam życzymy, Zbycha pozdrów. :spoko
Tadeusz - 2019-04-20, 20:13

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Jeszcze sa foty ale nie wiem czy Was interesuje to co pisze bo cos niewiele wpisów i wyswietlen a tak się staram zamiast TV pisze na forumBarbara


Basiu, wypij następne piwko, nabierz siły i pisz, pisz, pisz...

Co co kochają podróże, czytają i oglądają zdjęcia. Ja na pewno. :ok

Spax - 2019-04-20, 21:38

Fajnych Świąt w Waszej ukochanej Grecji :kamp :ok
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-21, 21:01

W piątek musimy być w Krakowie.mamy trochę czasu bo jesteśmy teraz 21 w Rupite Bulgaria.Z Aleksandrini zrobiliśmy ponad 300km.nawet byliśmy w Dorjan po stronie Macedonii, zatankowalismy 124litry.Na dystrybutorze jest cena diesel 1.037euro.bez żadnego kantowaniaPpowrot do Grecji tyle samo km.Niestety przed granicą Kulata kant, bo mały odcinek 6euro
Oni mierzą wysokosc nie nie kamper, a auto 2.70 metra wysokosć.Jutro wejdę do laptopa.dzieki wszystkim.Barbara :spoko
.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-22, 14:05

Jesteśmy w Rupite,pogoda jak dzwon,wody,aż zaciepLe.Jest nasz Bułgar i państwo polka i Bułgar z dziećmi mieszkają w Kanadzie.Na baseny wegierskie nie wstępujemy,bo nie lubimy tłumów,a po sezonie basenik mały do pływania wewnątrz mam tylko dla siebie,po drugie bardzo się spieszymy.Fot nie mam za dużo,bo podczas jazdy nie bardzo jest jak robić.
Apel do Was,proszę bierzcie ze sobą karme najtansza dla piesków bałkańskich.unia nie unia pieskow nie brakuje całkiem przyjaznych :kawka:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-22, 16:49

Tadeusz,Spax,Komplecik i jeszcze inni koledzy dzieki :!: :kawka:
wkleje trochę zdjęć,piekny dzień,teraz zaczelo wiać.Pogadalismy w wodzie troszkę z ruskimi.Oni przjezdzają tu na te cieple wody z dalekiej Rosji i sa 3 miesiące.
Jutro rano wyjazd,do sofii piekna nowa droga,dalej tak jak pisal Spax,ale ta droga mało ciekawa.most na Dunaju miedzy Serbia a Rumunia.córka bziuczy,że będziemy na ostatnia chwile. :oops: Na liczniku 3 870km, a tyle ciekawych miejsc widzieliśmy. :?:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-22, 17:03

cd.2 foty reszta już pobyt Bułgaria Rupite
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-22, 17:11

jeszcze kilka.Sa tu też wykopaliska ale może innym razem. :oops:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-23, 21:55

W nocy padało całkowite zmiana pogody.Ruszamy zaraz po kawie.Sniadanie już na autostradzie do Sofii.Po konsultacji że Spax em jedziemy przez Montane.Granica z Serbią. Pani sie uczyła a puszek ja obszczekal to sprawdziła jego paszport.Zbych mówi w Negotinie jedziemy dalej no i jesteśmy na starym miejscu w Caransebes-Rumunia.bardzo wieje schowalismy sie koło bloków. Do domu mamy ok.8ookm.Pozdrawiamy :bajer
Brodacz77 - 2019-04-24, 01:03

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Jeszcze sa foty ale nie wiem czy Was interesuje to co pisze bo cos niewiele wpisów i wyswietlen a tak się staram zamiast TV pisze na forumBarbara :haha:


Basiu - Ja, spędzający większość czasu przy komputerze - teraz zasiadłem po 96 godzinach bez komputera (sprawy rodzinne :( ) Bardzo, bardzo mnie interesują szczegóły Waszej podróży więc pisz. Z poślizgiem ale wyczytuję każdą literkę :)

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-24, 12:19

GPS nastawiony na Węgry a tu pech opona na autostradzie.Z .dal trójkąt i ma kamizelkę a i tak tiry dmuchaja jakby miał sie przewrócić kamper
Kompi - 2019-04-24, 12:42

Basiu bedzie dobrze. Zbigniew sobie poradzi. Koło zapasowe macie?
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-24, 18:03

Koło zapasowe założył ale jedziemy bez rezerwy.ja szukałem za czymś co można by zjeść
. No i udało ale był bufet i obok wulkanizer.Jedzenie 1300 wulkanizator 2000ft dal używane oponę.Nasza opona miala wystrzal :haha:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-27, 17:38

W Mezokoveshed/z pamięci/ spotkaliśmy Kubryki 1.pozdrawiamy.Parking w remoncie ale dało się stać.My raniutko na bazar,ale tylko rzodkiewka,reszta wysokie ceny ich papryki.Natomiast frajda, wreszciekiosk ze świeżymi lankoszami,sima czyli bez dodatków 300ft.Najpierw zjedliśmy potem oglądanie,na końcu jeszcze po jednym.super :kawka: Jestesmy w domu ,pogoda się zepsuła.Zabieramy się za wino z mleczy/ale kwiaty musza być otwarte/,oraz dżem z pomarańczy.Dziekujemy za kibicowanie,Komplecikowi za fote naszego ogrodu.Duzo prac w domu,kamper tez wymaga kosmetyki do wyjazdu jesiennego.Barbara Muzyk,Zbigniew tez pozdrawia. :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-27, 18:17

No i ostatnie Foty z wiosennych Bałkan.Zawsze na początku i końcu wyjazdu spedzamy czas na termalach węgierskich,teraz nie było czasu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-27, 18:21

Koło Popradu był kamieniołom i zrobili fajne miejsce postojowe,zjadaamy sobie tu ostatni posiłek :oops:
Mirekl61 - 2019-04-27, 20:38

Pozdrawiamy z Miszkolca :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-27, 21:23

Mirekl61 napisał/a:
Pozdrawiamy z Miszkolca :spoko
a baseny gdzie miało być jezioro.....
Mirekl61 - 2019-04-27, 21:37

To dopiero przedsionek tej węgierskiej przygody :szeroki_usmiech
Krzysztofnmr - 2019-04-29, 15:17

Świetna relacja. Tylko pozazdrościć wyprawy. :lol:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-29, 21:47

dzięki :!: Grecja i kraje tranzytowe sa ok.Jest trochę inaczej jak w Hiszpanii i krajach zachodnich,wiecej bałaganu,bezdomnych psów,ale bliżej w kilometrach ,no i nikt bezkempingowo Cie nie okradnie,czego nie można powiedzieć np.o Hiszpaanii.barbara
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-03, 22:30

Próba logowania się na drugim telefonie.B
spanian - 2019-05-11, 20:22

Od dzisiaj wiem jak stawiać piwko. I to Pani Basi dwusetne (-: Dziękuję za piękną relację. Przeczytałem całość. Gdyby miała pani polecić mojej rodzinie wyjazd do Albanii czy Grecji, to jaka byłaby rekomendacja?
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-12, 20:23

Musze przemyslec bo przy remoncie gdzies zapodziałam mape Grecji,atlas europy,Bulgarie i jeszcze coś :?: :?:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-12, 21:30

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Musze przemyslec bo przy remoncie gdzies zapodziałam mape Grecji,atlas europy,Bulgarie i jeszcze coś :?: :?:

przechodze pod Albanie bo chce wsółpracować z tom -cio Barbara

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-16, 12:15

Internernet w Grecji. :oops:
Korzystamy z internetu w teleonie od 2 lat.
Kraje tranzytowe oprócz krajów nie będących w strefie unii też.
Pisze relacie na CT.,przelewy,pogoda,skayp,inne wiadomości i nie zużywamy tego co mamy 2 tel.po około 3,80-4 GB na jednym telefonie.No nie pracujemy na internrcie zawodowo :?:
.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group