prezes1960 - 2011-10-20, 09:37 Temat postu: Potrzebna pomoc Witam Poszukuję mechanika zajmującego się staruszkami typu 2.5 d ,chodzi o wymianę rozrządy ,wtrysków, regulacja zaworów, itp. , najchętniej w okolicy zachodniej strony Warszawy.Czy koledzy(Z OKOLIC WARSZAWY) mają jakis namiar? matro - 2011-10-20, 10:00  halo, pisałeś wcześniej temat, że miałeś okazję kupić 2,5TD... kupiłeś czy remontujesz oryginała?
...poleciłbym Ci swoich ale to 400km 
prezes1960 - 2011-10-20, 10:22 sys, potrzebuje mechanika aby ocenił co jest lepsze w mojej sytuacji .Mam nowe wtryski do 2.5 d ,mam rozrzad,mam też nowy wydech.To wszystko nie koniecznie pasuje do nowego 2.5 td .Silnik całkowicie nowy fabrycznie nowy okazał się silnikiem 2.5 tdi bez pompy i turbiny koszt 5000 zł ,nie wiem czy to dużo czy mało ,wydaje się być okazją.Muszę ocenic stan mojego 2.5 d bo nie znam się na tych silnikach.W dni powszednie eksplatuje mercedesa cdi i to osobowego ,o ,o nim to mogę pogadać!,natomiast fiat to staruszek którego poznałem w maju tego roku i jak dotychczas nie jest żle .Po małych naprawach zaliczyłem 1000 km ,trochę okopcił mi listwę zabudowy ,ale nie wzioł oleju ,a jechałem do 100km/h spalił 10-10.5 l "ropy".Nie wiem czy to żle czy dobrze?! P.S. Chcę przygotować auto do dalszych wyjazdów,że by wyeliminować jak najwięcej niespodzianek?.Niektórzy na forum twierdzą ze mam dobry motor i żeby nie ruszać ,ale ,no właśnie zawsze jest jakieś ale! matro - 2011-10-20, 11:05 w zeszłym tygodniu wymieniałem rozrząd w swoim + wszelkiej maści uszczelki , nawet tą słynną pod pierwszą miską olejową co wiązało się z wytarganiem całego silnika z "kasty"- okazało się że na dwóch panewkach mam lekko wyczuwalną rysę, ale silnik póki co ładnie pracował więc kazano mi się nim nie przejmować... do tego wymiana wszystkich płynów jak filtrów(po nich stwierdzono, że silnik mam już nieco nowszy a głowicę z 90roku)... trochę mnie to wyniosło - części ok 900zł + robocizna (jeszcze nie wiem bo dziś będą go odpalać )... ...wcześniej tylko jeździłem VW , Fiat i jego 2,5d nie napawał mnie optymizmem. Nie chodzi o osiągi, ale o wytrzymałość - potem pogadałem po okolicy z użytkownikami takich samochodów jak i także tych 2,5td i zaczął poprawiać mi się humor. 2,5D to wołki robocze w których trzeba pilnować wodę i olej a zawiozą Cię bezawaryjnie na księżyc (oczywiście te w dobrym stanie) - okazało się, że kolega miał taki silnik w ducato autopomocy i zrobił bez poważniejszych napraw 500tys, a potem rozbił - dosłownie płakał 
...one wszystkie kopcą, jak są zimne, jak przyspieszasz ostro - tak po prostu mają... ze Szklarskiej Poręby jechałem za kolegą co ma w swym integralu 2,5TD i też mu dymił poza tym mówił mi, że jak jedzie ostro i przekracza 90km/h to olej bierze - prawdopodobnie turbina, z mojego natomiast wyciekło 2,5 l  (stąd ten remont)więc ciężko mi ocenić czy i ile bierze 
Ale są też plusy silnika TD, potrafił rozpędzić się do 130km/h(integral) , a mój to 105km/h (alkowa), zużycie paliwa wyszło u niego ok 8,5l ON a moje to blisko 11, choć też jak pierwszy raz jechałem to po autostradzie wziął 13,5 
...2,5 D to mniejsza moc , ale i prostota i wytrzymałość... jeżeli nie masz wycieków to za 1000zł zrobisz porządny przegląd wraz z wymianą rozrządu. prezes1960 - 2011-10-20, 13:23 sys, no chyba tak zrobię ,ze wymienię to co mogę .mam nowe wtryski to powinno wpłynąc na leprze spalanie,tyle tylko że n ie mam mechanika pod ręka ,wszyscy jakos sceptycznie podchodzą kiedy powiem że to staruszek z 93ri ma przejechane 240tyś.Ogólnie wydaje mi się ze poprzednicy dbali o silnik ,bo po długim postoju(2007 wyrejestrowany u niemca)po naprawie rozrusznika odpalił bez jakiegoś kłopotu i tak jest dalej,nie ma też jakiś większych wycieków,po wymianie uszcelki pod pokrywą zaworów.Wiem z doświadczenia (niedawnej wymiany )że nowe wtryski poprawiają spalanie ,pewnie i rozruch.O nowym silniku pomyślę jak sprawdzę kompresje ,ale znów ten mechanik!.W mojej okolicy nie bardzo chcą się bawić tymi, jak to mówią starociami,każdy przestawił się na nowsze bo więcej może (na)liczyć od klienta!!! 
ARCADARKA - 2011-10-20, 13:26 Witaj przyjacielu wydaje się mi ,że Gino ,może ci pomóc ,dryndnij do niego 691678140,,również Roger jest specem 518-018-227 pozdrawiam
SlawekEwa - 2011-10-20, 15:59
Okazji tu nie widzę. Jak zaczniesz kupować wszystkie potrzebne części do przekładki na TDI to dopiero Ci koszt wyjdzie. 
prezes1960 - 2011-10-20, 18:34 SlawekEwa, dlatego nie podchodzę do tematu,w pierwotnej wersji miał to być 2.5 td.Dzisiaj usłyszałem ,ale jestem sceptycznie nastawiony ,że można wykorzystać ten silnik i zmontować zwykłe td.Niestety nie wiem ile w tym prawdy?!
papamila - 2011-10-20, 21:49
sys, przestań wierzyć w bajki, kolega cię ładuje ile wlezie z tymi 8 l/100 
matro - 2011-10-21, 17:37
Wątpię, razem tankowaliśmy do pełna na jednym Orlenie a potem w drodze powrotnej znów do pełna... Na własne oczy widziałem. Całą trasę jechaliśmy w jedną stronę w "szczerej" nocy, nie przekraczaliśmy 90 a większość drogi 80 , na kawałku odcinka drogi ekspresowej ponoć pojechał 130 (i tu może mnie "przykitował" bo ja tylko 105).
...ale dziękuję za ostrzeżenie
ekosmak.dabrowska - 2011-10-21, 20:14
Jarku- są integrale cuda i może 8 l to nie bajka
A ja: nie watpię, choć na własne oczy nie widziałem
A 130/h i spalanie nawet 10L to bzdura. bogdanpiotr - 2011-10-22, 21:21 Temat postu: Ubytki oleju silnikowego i spalanie oleju napędowego Ostatnio zaproponowałem temat "olej silnikowy". Z wypowiedzi wynikało, że ubytki oleju silnikowego 0,5 litra na 1000 km są normą. Fabryka w instrukcji podaje 70-80 gram na 100 km. Spalanie oleju napędowego przy prędkości 70-80 km/godz wynosi średnio 10l/100km. Przy słabym zapalaniu i dymieniu pomaga wymiana świec. Pozdrawiam gino - 2011-10-23, 08:34
BMW podaje, ze przy ekstremalnym uzywaniu autka/z duzymi mocnymi silnikami/..moze wziąśc oleju nawet 1,5 l na 1000km
prezes1960 - 2011-10-23, 09:53 gino, wiem od ARKADARKA że możesz pomóc w przeglądzie mojego fiacika,ale nie śmiałem zadzwonić z tym do ciebie .Są to moje problemy i nie chcę kogoś nimi obarczać ,ale jeśli nie jest to problem to może wysłał byś namiar na mechanika który nie boi się naszych staruszków .Mieszkam w Pruszkowie więc w twoje okolice nie jest tak daleko.Jak pisałem na początku ,potrzebuję wymienić pasek rozrządu itp. PS. Ja to ten co skopiował zderzak na twój wzór! pozdrawiam 
gino - 2011-10-23, 10:08 prezesik...no problem w moim awatarku masz nr. do mnie..dzwoń po niedzieli, jakos sie umówimy...
Sebken - 2011-10-29, 13:20
Panowie Przyglądam się tej dyskusji i nabrałem chętki na swoją wypowiedz w tej sprawie Czy jest możliwe tak niskie spalanie Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników : 1. Przede wszystkim to umiejętności kierowcy 2. Trochę wiedzy na temat chociażby silników diesla ( myślę tutaj o charakterystyce mocy ) 3. No i oczywiście trzeba wiedzieć jak wiedzę teoretyczną zastosować w praktyce Trzeba pamiętać że camper który waży około 3,5 tony to mała ciężarówka. Jazda ciężarówką to nie to samo co samochodem osobowym. Niestety ale trzeba o tym pamiętać cały czas że prowadzisz ciężki samochód, który wymaga od kierowcy przede wszystkim pewnej formy myślenia z wyprzedzeniem. I tutaj z pewnością przydaje się i wiedza i praktyka jaką kierowca może zdobyć tylko na trasie i jest wprost proporcjonalna do czasu spędzonego za kierownicą . Wystarczy tylko dobrze poobserwować kierowców TIR Spróbuj się podpiąć pod Tira po górach w trasie i jechać równo z nim okazuje się że nie jest to takie proste. Ale co tam SYS moim zdaniem nie ma potrzeby przekonywać wszystkich za wszelką cenę czy jest możliwe takie spalanie czy nie. Znasz z praktyki z pewnością że wiele rzeczy które zrobiłeś nawet dla samego siebie jeszcze kilka dni wcześniej wydawały się nie do wykonania, natomiast po jakimś czasie stają się standardem. Poza tym wydaje mi się że założenie że ktoś kłamie na forum pisząc że jest w stanie uzyskać takie niskie spalanie jest błędne. Ja bym się raczej spodziewał pytań czy komentarzy w kierunku jak to zrobić żeby mój camper palił mniej Ale cóż każdy na Świat patrzy swoimi oczami i dlatego Świat jest kolorowy i tak ma być . Fajnie że wywołałeś ten temat Pozdrawiam wszystkich na forum i na trasie waldi - 2011-10-29, 13:48 Na potwierdzenie tego spalania i jest to do sprawdzenia lecz nic na sile nasz kamperek przy szypkosci 80/h spala 8lit /100km a jest to alkowa 2,5l TD
1506edi - 2011-10-29, 16:39 Jako,że dopiero od roku mam kamperka to i ja na temat spalania dołożę co spostrzegłem u mnie,na trasie 2000tys/km,tankowałem po 200km po 400 żeby sprawdzić ile faktycznie pali jadąc przez większe miasta i szybkiego ruchu.I spalanie przy prędkości 80-90 nie wychodziło poza 10L(2,5D-2428cm). Pozdrawiam. matro - 2011-10-29, 19:14 Dzięki sebken, że zabrałeś głos ponieważ to właśnie Twój przypadek, spalanie Twojego kamperka opisywałem
...mogę dodać jeszcze, że spalanie jest zależne od upodobań indywidualnych , do tego dochodzi jeszcze jeden czynnik, większość ma kamperki jako 2 lub 3 auto "w rodzinie", czyli większość czasu podróżujemy do pracy osobówkami, potem urlopowo przesiadamy się w kampery i mimowolnie staramy się nim poruszać tak jak osobowym
Czyli nie mam już złudzeń , silniki TD poza wyższą mocą są do tego oszczędne Mój na pewno w tej samej "budzie" nie zejdzie poniżej 10 zresztą potwierdza to 1506edi . Mamy takie same silniki
...dodaję na potwierdzenie że każdy ma inną nogę do jazdy, dziś wykonałem nie kamperową podróż do Czaplinka, i uważnie obserwowałem odczyt komputera pokładowego na odcinku Trzcianka-Wałcz ... mimo najszczerszych chęci, jechania z odpowiednimi prędkościami nie udało mi się pokonać bariery <5,2l/100km ... Moja żona pokonując tą samą trasę jadąc na uczelnie schodzi do 4,7l/100km...czyli zaoszczędza jakieś 10% zużycia paliwa - co w przełożeniu daje co 10 wyjazd za free. - jak Ona to robi ? 
...jednak nie chce mi pokazać , jak siedzimy we dwóch w aucie zawsze ja prowadzę, ponoć jak jadę jako pasażer zachowuję się jak Maciej Wisławski pomieszany z GPS i czujnikami parkowania 
Borys1003 - 2012-07-12, 23:36 Temat postu: Zamiana 2.5D na 2.5td Witam kupilem niedawno integre 89 rok ducato z silnikiem 2.5d i po 25 km wymienilem go na 2.5td silnik kosztowal mnie 1200 zł stan nieznany, wymienilem rozrzad uszczelniacze itp, silnik różni się ukladem wydechowym trzebabylo zmienic rure na 60mm, gosc który mi sprzedał zamiast z ducato I sprzedał mi z Ducato II ale pospawalo się jakoś, w silniku 2.5td mialem pompe wspomagania i zalozylem wspomaganie pierwsze kupione na allegro cieklo jak cholera przy koncówkach zamiast regenerowac ok. 700 zł kupilem drugie za 150 zł i jest ok. Silnik turbo juz jest bez swiec zarowych lepiej zapala, martwi mnie jego glosnosc po powyzej 80 km jest dosc niekomfortowo. Ogólnie lepiej auto przyspiesza ze spalaniem się okaze bo dopiero zrobilem 500km, zmienilem z przodu felgi z oponami na 16 troche wieksze niz 185r14 miska nie jest juz tak nisko. Ogólnie oprócz halasu biegów przy kierownicy i dosc malo skutecznych hamulców jest ok. auto wazy okolo 3,5 tony wiec nie bedzie jak pusty bus. Zostala mi maglownica bez wspomagania alternator pompa podcisnienia caly silnik 2.5d i uklad wydechowy gdyby ktos potrzebował moge wyslac. Mam jeszcze 3 felgi 16 cali które nie wchodza mi na tylna os tez moge sprzedac. Czeka mnie jeszcze podniesienie nadkoli bo zalozylem 195r14c z mojego starego Transita i pod górke potrafią ocierac. transita tez mam na sprzedaz w alkowie. Ogólnie porównując Transita z Ducato wolałbym jezdzic Transitem. Nie boli tak noga od trzymania pedału gazu:=) spalanie transita 2.5d 10 litrów Ducato - okaze się.... SlawekEwa - 2012-07-13, 07:16
Ten silnik jest z wtryskiem bezpośrednim i dlatego jest głośniejszy.
Poszukaj na tym forum lekarstwa na bolącą nogę
BiG Team - 2012-07-13, 08:54
może za mocnow podłogę wciskasz miałem Ducato I, teraz Ducato II i w żadnym nie miałem problemu z pedałem gazu i bolącą nogą:spoko
|
