Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Rosja i kraje poradzieckie - Białe noce

bogusław - 2012-02-14, 10:28
Temat postu: Białe noce
Zamierzam jechać na zlot Białe Noce do Leningradu. w dniach 9- 12 czerwiec 2012. Czy ktoś sie wybiera w tym czasie i na ten zlot. Światowców proszę o informacje o przekraczaniu granicy rosyjskiej przez kampera, oraz poruszaniu sie po rosyjskich drogach. Wyprawa na etapie."pochylania . Przewidywana trasa : Wrocław, Suwałki, Ryga Tallin, st.Petersburtg. Zlot na kempingu Szuwalowka. Powrót taki sam lub przez Helsinki do Tallina a dalej jak przed wojną. Tam, w Rydze dwa dni, z powrotem w Tallinie dwa dni. Dopuszczalne, jechać samemu, czy lepiej w grupie._ Informacje o zlocie na stronie pfcc zloty.
Bogusław

janusz - 2012-02-14, 12:10

Nie żebym miał coś przeciwko tamtemu zlotowi bo trochę inny ale zastanawiałeś się nad tym zlotem? http://www.camperteam.pl/...p=266679#266679
Druga taka okazja może się nie pojawić.

bogusław - 2012-02-14, 17:55
Temat postu: Rosja
Januszu. hmm, hmm, a po ile tam jest paliwo.A ile będzie to kosztowało (szacowany koszt)bez paliwa. ,kempingi, obiady, wejścia itp.. Mam kaperka Ducato zwykły 2500, mamy swoje lata, jak nie ma wiatru to tylko stówa, nie dotrzymam kroku entuzjastom. To będzie chyba, ca 3500 km od domu do domu, No skoro się tak upierasz tę powiedzmy 4000. Jak z drogami, czy takie jak od granicy do Kinigsepu. Gdzie punkt startowy. Twój końcowy cytat jest denerwując. Ja jestem z tamtych czasów. Da mnie to były piękne lata. Miałem wtedy 18 lat,za sobą rewolucję październikową a przed sobą rewolucję światową.Benzyna była po 3,60 zł a na talony po 2.40.
pzdr.
bogusław

janusz - 2012-02-14, 18:43

Rosjanie, poprzez Grzesia obiecali wszystko opisać. Z tego co wiem to teraz właśnie dogadywane są szczegóły. Z tego co mówił Keczer, wszystko chcą dogadać w najdrobniejszych szczegółach i profesjonalnie. Jeśli organizacja będzie podobna do tej z końca roku z Moskwy to moim zdaniem jest to super okazja na zobaczenie wielu ciekawych rzeczy.
sum - 2012-05-16, 08:53

Mam pytanie do Przedstawiciela camperteamu od Moskwy do Czukotki. Czy na te Białe noce w Petersburgu można się jeszcze zapisać ?
Darek1968 - 2012-05-17, 05:59

Zbyszek chyba musisz to napisać w tym wątku lub na priv organizatora, pozdrawiam
sum - 2012-05-17, 06:38

Dzięki. Czy ktoś z Polki jedzie? Na liście jest polski klub ale nie wiem kto personalnie. Chyba pojadę w ciemno i mam nadzieję że mnie nie wyrzucą
Darek1968 - 2012-05-17, 07:25

mnie się wydaje, że nikt się nie zgłosił, napisz do tego organizatora. Ja sam osobiście mam dosyć Wschodu, myślę, że na najbliższe dwa lata, wtedy może pojadę na Krym. Sama Rosja męczy mnie swoimi wizami itd. już wolałbym Białoruś, ale na razie obieram kierunek zachodni. pozdrawiam Was oboje i do przyszłego.
YAN - 2012-05-17, 08:56

Czy proceduro wizowe są aż tak upierdliwe że aż zniechęcają ? Pytam bo planuje trase W-wa - Sankt Petersburg - Findandia i na północ Norwegii.
Darek1968 - 2012-05-17, 09:28

z tego co wiem to aż tak upierdliwe nie są, można załatwiać samemu, ale można zlecić na jakieś Biuro i wtedy minimalizujesz uciążliwość. Nie słyszałem, żeby były kłopoty po opłaceniu kosztów (do znalezienia w internecie). Mój jakby zapał eksploracji Wschodu został trochę wyhamowany, z wygody wolę znowu kraje bardziej otwarte:) pozdrawiam
sum - 2012-05-17, 10:53

Jans mam podobny plan tzn wpaść na te białe noce i wykorzystać wycieczki a potem do Rovaniemi po kapelusz i na Lofoty zobaczyć wieloryby a potem w dół przez Danię do domu. W przerwach małe kajakowanie.Będę miał zaliczony objazd Bałtyku. Wizy to nie problem jak załatwiałem osobiście to byłem mile zaskoczony jak szybko i sympatycznie a już przez pośrednika to żaden problem.
Tadeusz Leon - 2012-05-20, 10:35

My, tzn Załoga ZeT, planujemy (etap pakowania!) 24-tego wyjazd - poprzez zjazd koleżeński k. Nidzicy - na białe noce do Tallinna, wpierw Ryga, potem Tartu, wybrzeże, itp A powrót na 8.06. ponieważ Żona ma terminy a ja mam pierwsze transmisje Euro...
Będę Was obserwował na forum z odrobiną zazdrości... Pozdrawiam!!!
Tadeusz Leon (Rimor na Transicie)

sum - 2012-05-24, 14:59

Pół dnia straciłem w konsulacie i KGBistan wygrywa. Wizy turystycznej nie chcą dać bo chcą zaproszenie od organizatora na odpowiednim druku z programem imprezy itd a organizator się nie odzywa. Poprosiłem o wizę tranzytową do Finladii funkcjonariuszka w okienku powiedziała że nie może wydać takiej wizy bo rosja nie graniczy z Finlandią. Poprosiłem o rozmowę z konsulem, ten przyznał że jeszcze niestety jest granica między rosją i Finlandią ale skoro mogę tam dolecieć samolotem lub dopłynąć promem to wizy nie dostanę. Próbowałem tłumaczyć że jadę samochodem wyprawowym z planem objazdu na kołach Bałtyku i rosja znajduje się na trasie przejazdu. Usłyszałem że to mój problem a nie jego i wizy na takie fanaberie nie dostanę. Mogę sobie jeździć po Unii gdzie chcę a w rosji jest porządek i jest to niemożliwe,trzasnął drzwiami i poszedł. Zastanawiam się czy nie zrezygnować a zdugiej strony obawiam się że nie dożyję do ich ucywilizowania a Petersburg chciałbym zobaczyć
Darek1968 - 2012-05-25, 19:28

nic tu nie ma
sum - 2012-05-25, 20:43

Nie ma róży bez kolców. Faktem jest, że w tych krajach każdy posadzony na urzędzie a tym bardziej odziany w mundur zmienia się w bydlaka nie mówiącego ludzkim głosem ale zdarzają się wyjątki potwierdzające tę regułę. Np podczas ostatniego pobytu na Ukrainie dwukrotnie złapała mnie milicja na drobnych przewinieniach a raz nawet nagrali to na kamerze i ani razu nie zapłaciłem mandatu. Granicę też przeszedłem bez kolejki zielonym pasem. Ale ludzi których się tam spotyka miłych serdecznych chętnych do pomocy na zachód od Bugu już się nie znajdzie. Na krymie tak się zdarzyło że siedzieliśmy z Anną nad brzegiem i piliśmy wino obserwując zachód słońca gdy przyjechali rowerzyści którzy spali niedaleko od nas na poprzednim noclegu. Uważając ich już za znajomych poszliśmy do nich z butelką wina. Przeprosiłem za korek wepchnięty do środka i powiedziałem że w Odessie ktoś mi gwizdnął nóż z korkociągiem. Gdy się żegnaliśmy Ukrainiec wciągnął nóż victorinoxa z blokadą i korkociągiem i dał mi mówiąc że to prezent i mnie się bardziej przyda bo on już jutro wraca do domu. Nie chciałem przyjąć noża ale jego małżonka powiedziała że nie przyjęcie podarku to obelga więc przyjąłem by za chwilę rozstać się z tytanowym multitulem ale bez korkociągu. Dla takich ludzi i spotkań tam jeżdżę
stachwody - 2012-05-26, 08:01

sum napisał/a:
Jans mam podobny plan tzn wpaść na te białe noce i wykorzystać wycieczki a potem do Rovaniemi po kapelusz i na Lofoty zobaczyć wieloryby a potem w dół przez Danię do domu. W przerwach małe kajakowanie.Będę miał zaliczony objazd Bałtyku. Wizy to nie problem jak załatwiałem osobiście to byłem mile zaskoczony jak szybko i sympatycznie a już przez pośrednika to żaden problem.

Ach, Sumie ...masz wspaniały kapelusz! A gdzie się szwendałeś kajakiem ?

sum - 2012-05-26, 20:25

Och, dziękuję :oops: ale i Waszym kapeluszom nic nie brakuje.
Ostatnio pływałem na zlocie w Odessie a potem na Krymie zdobyliśmy symbol krymu czyli złote wrota płynąc z cichej buchty a to jest w linii prostej po rozbujanym morzu 10 km . Spacerowo pływaliśmy wzdłuż rezerwatów w rejonie Sudaku gdzie towarzyszyły nam dziesiątki delfinów a potem odkrywanie bucht na morzu Azowskim. Wcześniej zmierzyliśmy się z rzekami w Chorwacji i Bośni oraz oczywiście z adriatykiem. Na Sardynii spływaliśmy rzekami i wzdłuż brzegów a na Korsyce i Sycylii pływaliśmy tylko po morzu bo nie znaleźliśmy żadnych spławnych rzek.

stachwody - 2012-05-27, 07:43
Temat postu: ja już odpływam
ale zawsze w podróż - biorę kajaczek, bo czym bym przez Styks przepłynął?
YAN - 2012-05-27, 08:04

sum napisał/a:
Pół dnia straciłem w konsulacie i KGBistan wygrywa. Wizy turystycznej nie chcą dać bo chcą zaproszenie od organizatora na odpowiednim druku z programem imprezy itd a organizator się nie odzywa. Poprosiłem o wizę tranzytową do Finladii funkcjonariuszka w okienku powiedziała że nie może wydać takiej wizy bo rosja nie graniczy z Finlandią. Poprosiłem o rozmowę z konsulem, ten przyznał że jeszcze niestety jest granica między rosją i Finlandią ale skoro mogę tam dolecieć samolotem lub dopłynąć promem to wizy nie dostanę. Próbowałem tłumaczyć że jadę samochodem wyprawowym z planem objazdu na kołach Bałtyku i rosja znajduje się na trasie przejazdu. Usłyszałem że to mój problem a nie jego i wizy na takie fanaberie nie dostanę. Mogę sobie jeździć po Unii gdzie chcę a w rosji jest porządek i jest to niemożliwe,trzasnął drzwiami i poszedł. Zastanawiam się czy nie zrezygnować a zdugiej strony obawiam się że nie dożyję do ich ucywilizowania a Petersburg chciałbym zobaczyć


To mnie zmartwiłeś , a gdzie robiłeś podejście.

sum - 2012-05-27, 08:27

Gratuluję, utarłeś mi nosa bo myślałem że ja pływam daleko. A z tym przepłynięciem Styksu to nie ma się co spieszyć dlatego że jest zagwarantowane więc niech przewoźnik mnie poszuka
sum - 2012-05-27, 08:30

Jans, w konsulacie przy ambasadzie w W-wie. A że organizator jak to na wschodzie nas olewa i nie przysyła zaproszeń trzeba wykupić jakiś woucher w hotelu
stachwody - 2012-05-27, 09:49

sum napisał/a:
Gratuluję, utarłeś mi nosa bo myślałem że ja pływam daleko. A z tym przepłynięciem Styksu to nie ma się co spieszyć dlatego że jest zagwarantowane więc niech przewoźnik mnie poszuka

Ależ,Sumie ...jakiego nosa? Autentycznie sie ucieszyłem, że pośród hedonistów w wypasionych maszynach ( ej,to tylko taka fraza,a nie ocena) - znalazłem kogoś z pagajem w garści. Prawdę pisząc ...to całe moje kamperowanie - jest w rzeczywistości poszukiwaniem wody do pływania. Zapraszam na www.radiownet.pl/#/republikanie/stanislaw-wodynski spływ Dniestrem

Bim - 2012-06-06, 14:11

stachwody napisał/a:
Zapraszam na www.radiownet.pl/#/republikanie/stanislaw-wodynski spływ Dniestrem


Stachwodyv dzięki temu linkowi zarwałem pół nocki na opowiadanie o "artyście" a drugie pół na koszmarach nocnych

stachwody - 2012-06-11, 06:35

Ojej...Bimie! "Plugawy żywot lubieżnika z Branic..." jest moim rozliczeniem się ze sprawowanej przeze mnie w PRL-u funkcji : funkcjonariusza totalitarnej instytucji,jakim był szpital psychiatryczny.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group