MB100wroc - 2012-06-23, 00:28 Temat postu: Nocleg w Camperze na "dziko" Witam jestem nowy wiec sorry jesli ten temat juz gdzies jest... chcialem sie zapytac bardziej doswiadczonych kolegow jak wyglada sprawa z nocowaniem w camperze na "dziko" a wiec poprostu zaparkownym gdzies na ulicy, parkingu czy trawniku. Głównie chodzi mi o zagranice bo Polska to "dziki" kraj i tutaj nie ma problemu 
Od dawna marzył mi się Camper... Kupiłem busa którego przerabiam na Campera chodzi o to ze nie bedzie mi sie chcialo w kazdej miejscowosci w ktorej bede nocowal szukac campingu...(zakladam ze codziennie bede zmianial miejsce pobytu) szkoda na to czasu i pieniedzy, tymbardziej ze my studenci w dzisiejszych czasach liczymy kazdy grosz... wiec jak to jest? Jeśli stane sobie na bezplatnym parkingu np w Czechach to czy ktos mi moze cos zrobic za to ze spie w aucie? czytałem na tym forum artykul gdzie byla lista krajów gdzie niby nie wolno nocowac w aucie poza campingami... ale przeciez moje auto to moja wlasnosc i moja sprawa co w nim robie. Moga mi mandat wlepic? zmeczony bylem to sie zdrzemnąłem...? Czy macie jakies doświadczenia w tym temacie jak to w rzeczywistosci wygląda? Wiem że chlopaki z "Busem Przez Świat" nocowali na dziko i nikt sie nie czepial... ale co bedzie jak juz przyjdzie glina? ewentualnie jak wysokie kary za to grożą? Pozdrawiam cirrustravel - 2012-06-23, 07:13 Każdy kraj ma swoje przepisy, ale rzadko się słyszy, żeby ktoś został ukarany mandatem za spanie w kamperze na parkingu, częściej upomnienie, by odjechać. Jednak są przepisy, są ludzie i ludziska. Jeden policjant przymknie oko, drugi grzecznie zwróci uwagę, trzeci wlepi mandat. Plusem Twojego auta jest to, że "robi on za busa" i tu ograniczeń dla busów jest mniej. Jak będziesz grzecznie spał w środku, to nikt przechodzący obok nie kapnie się, że w środku ktoś śpi  Z tego też powodu (by móc nocować na dziko) zrezygnowałem z oklejenia swojego BoXerka i przynajmniej z tej strony patrząc "robi on za busa"
krzysztofCz - 2012-06-23, 07:41
 zdradza Cię markiza 
Szukaj w dziale Bezpieczeństwo, wiele razy były to tematy poruszane 
cirrustravel - 2012-06-23, 07:45 Wiem krzysztofCz, dlatego napisałem, że "przynajmniej z tej strony patrząc" (tzn. na lewą stronę auta). Umiejętne zaparkowanie BoXerka pozwoli czasem go "ukryć"
eMKa - 2012-06-23, 08:41
z naciskiem na "czasem" oczywiście (ciemna noc, zad..pie) bo jak "zachód" miał kampery to u nas N126p była dla wybrańców. Nie wiem skąd się bierze opinia że w innych krajach, zwłaszcza na południu i zachodzie Europy policjanci to same gapy..
cirrustravel - 2012-06-23, 09:04 Nie uważam, że policjanci w Europie to same gapy, wręcz przeciwnie, bardzo życzliwi i pomocni, tylko wydaje mi się, że mają co robić, a nie przyglądać się każdemu busowi, czy dostawczakowi, czy to przypadkiem nie jest kamper, by od razu wlepić mandat? Ja z przyczepą nocowałem w Europie na parkingach i nie miałem problemów, więc co dopiero busem/dostawczakiem. Nie mam zamiaru jakoś specjalnie się ukrywać. Po prostu nocuję tam, gdzie wydaje mi się to bezpieczne i już. A taki bus/dostawczak na pewno zwraca mniejszą uwagę niż kamper z alkową, czy auto z przyczepą
Pozdrawiam. andreas p - 2012-06-23, 10:55 Kolego nie ukrywaj sie z busem tylko parkuj w miejscach przystoaowanych do parkowania czyli Kampingach. Jak na autostradzie na zachodzie bedziesz nocowal na parkingu to nikt Cie za to nie ukara tylko nie spij na miejscach dla TIR ow bo to jest karalne. Jak nie ma oznakowania na parkingach dla kamperow to parkuj na miejscach dla Autobusow , to jest dozwolone.
MILUŚ - 2012-06-23, 11:17 Witaj............... Ze swoich doświadczeń napiszę Ci tak................ 100% W Hiszpanii , Portugalii , Francji , Norwegii ,Andory ,Rumunii , Czech oraz Słoweni i Słowacji nocowaliśmy na "dziko" chociaż nasz kamperek bardziej przypomina kamperka niż busa / jest oklejony ze wszystkich stron nalepkami kamperowymi /i nigdy nikt nie miał do nas pretensji ............... Zasada jest prosta jak ...........budowa cepa...........mówimy tu o nocowaniu a nie kamperowaniu  Więc bez wystawiania grili, markiz ,foteli czy rozkładania masztów telewizyjnych czy wieszania prania 
MB100wroc - 2012-06-23, 11:32 No o tyle dobrze że mój bus wyglada póki co w 100% jak zwykly 9 osobowy. Jedynie zasłonki we wszystkich oknach mogą go troche zdradzać i moze go zdradzic mój prysznic montowany na tylnych drzwiach z rozkladana materialowa kabina prysznicowa/WC.
Ale ogolnie z tego co koledzy piszecie widze ze bedzie spoko i nie bedzie problemu
P.S. Ide zaraz do garażu wycinać gumoleum do mojego domu na kółkach
cirrustravel - 2012-06-23, 11:33 Tak też mi się wydawało MILUS, że z noclegiem w trasie nie powinno być problemów. Przy mojej objazdówce mam zamiar ewentualnie tylko kilka razy korzystać z kempingów. MB100wroc - 2012-06-23, 11:43 a za granica w jakich cenach sa miejsca na campingu? tak mniej wiecej... rozumiem ze pewnie europa zachodnia drozej a np Chorwacja i tamte rejony taniej bo ewentualnie czasem mozna by skorzystać zeby podladowac akumulatory prostownikiem.
bedziemy w 2 osoby jeździć, to sie liczy cena od auta czy od osoby?
cirrustravel - 2012-06-23, 12:01 A w które rejony jedziesz? Zwykle w Europie na kempingach masz cenę za kamper + osoby + prąd, kamperparki - kamper + ew. prąd jak jest możliwość podpięcia. W Skandynawii liczyli mi kamper + prąd (niezależnie od osób). A co do cen to wpisz w google camping + np Francja, otwórz pierwszy z brzegu i masz ceny. Tu przykład cen kempingu, na którym prawdopodobnie będę 12km od Dubrovnika: http://www.campingkate.com/www/en/price-list 2 osoby dorosłe 2 x 30 kun = 60 kun kamper = 39 kun prąd = 15 kun RAZEM zapłacisz 114 kun = ok. 68zł eMKa - 2012-06-23, 12:39 To dwa różne tematy, nierozpoznawalność i możliwość nocowania w przygodnych miejscach Ja również nie byłem przeganiany, bo nie prowokowałem, tzn. nie spałem tam gdzie mnie nie chciano. Moja wypowiedź dotyczyła nierozpoznawalności campera blaszaka od zwykłego busa.Prędzej policjant nas rozpozna (campera) niż my go zauważymy, pozostaje podejście do problemu, to też są ludzie. CORONAVIRUS - 2012-06-23, 14:14 Kolego ... jeśli jesteś zainteresowany takimi miejscami w PL to trochę ich znajdziesz na mapce w temacie kamperowania na dziko http://forum.karawaning.pl/forum/93-na-dziko/ ... warto spojrzeć . jest jeszcze temat kamperowania na dziko w lasach nad jeziorami ... http://www.camperteam.pl/...ghlight=#237619 Jeśli chodzi o chowanie busa, blaszaka przerobionego na kampera to jest to mało wykonalne ale można go pooklejać i kamper staje się mniej kamperowy a bardziej serwisowy lub reklamowy ...to też jakiś sposób chowania czegoś tam...... fotka z dnia dziesiejszego , rezerwat Beka - Zatoka Gdańska
życzę Ci samych miłych doznań
MB100wroc - 2012-06-23, 14:15 Wybieram sie mniej wiecej trasą: Wrocław-Wiedeń-Bratysława-Budapeszt-Jezioro Balaton-Zagrzeb-Baśka Voda-Wrocław planuje calość na około 20 dni. MB100wroc - 2012-06-23, 14:25 [quote="No name"]Kolego ... jeśli jesteś zainteresowany takimi miejscami w PL to trochę ich znajdziesz na mapce w temacie kamperowania na dziko http://forum.karawaning.pl/forum/93-na-dziko/ ... warto spojrzeć . ten link nie dziala 
CORONAVIRUS - 2012-06-23, 14:30 działa ale nie dla wszystkich .... trzeba się zalogować , napisać 10 postów i odczekać 30 dni ...... takie małe ograniczenia dla zdrowej sytuacji 
MB100wroc - 2012-06-23, 14:32 mozesz skopiowac i wkleic tekst 
albo wyslij mi na e-maila
maraton@onet.pl CORONAVIRUS - 2012-06-23, 14:42 to jest cały dział kamperowania na dziko za darmochę albo prawie..... na mapie jest już 67 punktów a w tematach każdy z nich jest opisany łącznie z fotkami .... nie da się tego skopiować ale jak dziś się zalogujesz wykazując inicjatywę( pozytywne wibracje  ) to 30 dni minie w mig .... a tak dziś mapka wygląda
WINNICZKI - 2012-06-23, 16:02  Czy zawsze ,nawet w sprawach łatwych i oczywistych musimy szukać problemu i zagrożenia. Podchody, maskowanie, przyczajki, udawanie ,że to jest blaszak z rowerami na bagażniku ,że jak by co to My to nie My i tak dalej. Kamper został wymyślony do włóczęgi wakacyjnej i stawania gdzie popadnie, w kilku miejscach w Europie stoi znak zakaz wjazdu lub postoju kamperami ,ale podejrzewam że jest to konieczne akurat w tym miejscu.Cała reszta dróg,polanek,parkingów,łąk,pastwisk,ściernisk,sadów jeżeli tylko nie ogrodzona nadaje sie na postój kamperem i tam wszyscy staja bez ukrywania się przed policjantami. W większosci normalnych krajów turysta poruszający sie kamperem kojarzony jest z pieniędzmi,a co za tym idzie z zarobkiem z racji pojawienia się go na danym terenie.Jest przyjmowany z otwartymi ramionami,z uśmiechem,bo stając na parkingu pod knajpą może zje obiad,będąc na stacji benzynowej nie tylko prześpi się ale też zatankuje lub umyje auto. Tylko debil lub idiota stara się przegonić taki pojazd ze swojego sąsiedztwa,policja w miejscowościach turystycznych i w większości innych miast doskonale wie że najazd turystów to nie kłopoty tak jak byliśmy nauczeni w komunistycznym państwie i jak do dnia dzisiejszego rozumujemy ,tylko samo dobro i radość. O pusty śmiech przyprawia mnie takie CZAJENIE sie ,że niby my to nie kamper, Nikt kigdy mnie nie przegonił,nie dał mandatu,czy nawet nie pogroził,że zatrzymałem się czy spałem.A śpie w większości na dziko i mam rasowego kampera z alkową długiego na 6 metrów.NIGDY czy w Polsce,Słowacji,Węgrzech,Serbii,Bośni,Chorwacji,Czarnogórze,Grecji nie widziałem żadnego zagrożenia z tytułu stawania gdzie popadnie(oczywiście zgodnie z zasadami ruchu drogowego i zdrowego rozsądku. )Uważam,że wszystkie opisy jak to policja goni i karze mandatami są wyssane z palca,i do kiedy nie zobaczę mandatu z adnotacją za co nie uwierzę w prześladowanie kamperów na terenie Europy. Sam mam ochotę spróbować podróżować blaszanką,ale ostatnią rzeczą jaką zrobię to kamuflowanie się,że ja t niby ktoś inny,a nie turysta. .
veyDer - 2012-06-23, 18:49 Ja bym w sytuacji, kiedy ktoś się do mnie przyczepi, że śpię (mówię o noclegu, a nie rozłożeniu się gdzieś z kamperem) powiedział, że było późno, byłem śpiący i uznałem, że niebezpiecznie byłoby dalej prowadzić. Nie miałem jeszcze okazji przetestować w praktyce, ale bardzo bym się zdziwił, gdybym dostał po takim argumencie mandat. Oczywiście nie mam na myśli postoju na czyimś prywatnym terenie albo stania w miejscu niedozwolonym. WINNICZKI - 2012-06-23, 19:35 Też,choć raz chciał bym w ten sposób odpowiedzieć,Ale jak do tej pory NIKT nie zainteresował się co robię w danym miejscu.
ARCADARKA - 2012-06-23, 20:13
a kogo to obchodzi co ty robisz w buszu i w danej chwili
MB100wroc - 2012-06-23, 20:25 Dzieki wszystkim za pomoc
Widzę że moge ruszać w świat bez obaw
WINNICZKI - 2012-06-23, 20:32 Jak Twój sąsiad nie doniesie na Ciebie to ruszaj w świat - bądziesz bezpieczny
andi at - 2012-06-23, 21:42 wieden-dzielnice od 1 do9 parkowanie jest platne od 8-22 po tej godz mozesz sie przenocowac--widzialem jak spia w kamperkach nr dzielnicy masz przy nazwie ulicy eler1 - 2012-06-24, 00:58 kiedyś staliśmy cały dzień na IndustriestraBe http://maps.google.pl/map...z=-120&t=h&z=17 czy coś się zmieniło ? nocowaliśmy w pobliżu DAKOTA - 2012-06-24, 08:34
witam troche sie zmienilo ,ANDI AT podaje troszczke nieaktualne dane. Teraz placi sie tez w 15 dzielnicy ,naokolo Stadhali jest to przy drodze na Camping West od Gürtla, nie wiedzac mozna wpasc w pulapke.A 20-sta dzielnica juz od dawna jest platna. https://www.wien.gv.at/st...&lang=de&bmadr= Na Industriestr. nie ma zmian poza ograniczeniem do 3,5 tony bo parkowaly Tiry. Ale w druga strone od Industriestr.tez mozna stanac nad starym Dunajem nie ma problemow. tylko dojazd najlepszy jest od Floridsdorfer Hauptstrasse lub Donaufelderstr. przez Fultonstr. Jest bardzo blisko do U-Banu. pozdrawiam DAKOTA ps.duze zmiany beda od 1.X.2012 , dzielnice 12,15 w calosci i 14,16,17beda platne OMEGA - 2012-07-13, 17:39 Dakota , gdzie się to płaci w jakiś automatach ? wykupuje bilet na określoną ilość godzin bądz na cały dzień i ile to kosztuje , bądz uprzejmy i przybliż nam temat opłat w Wiedniu. |
