Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

PTTC - Camper/Kamper-Park/Stop/Port/Przystań

janusz - 2012-07-08, 18:59
Temat postu: Camper/Kamper-Park/Stop/Port/Przystań
DAKOTA napisał/a:
witam
Jako ,ze wypowiadaja i beda sie wypowiadac uzytkownicy "Stellplatzow" (zostanmy moze przy tym okresleniu, przyjelismy "kartofel" " "semle" "frankfurterki" i nie mamy z tym problemow wiec po co wymyslac jakowes nowe nazwy). Janusz proponujesz TY wiec i ja tez chyba mam ta opcje "proponuje"


Wydzieliłem z tematu o cenach postoju na kamperparkach


DAKOTA napisał/a:
Jako ,ze wypowiadaja i beda sie wypowiadac uzytkownicy "Stellplatzow" (zostanmy moze przy tym okresleniu, przyjelismy "kartofel" " "semle" "frankfurterki"

Nie mam nic przeciwko nazwie "Stellplatz" niech w języku sąsiadów funkcjonuje wohnmobil, wohnwagen, nie przeszkadza mi to. Nie widzę też nic złego w tym, że niemiecki turysta zaokrętuje w w kamperporcie. Jak zwał tak zwał. Ważne by wiedzieć o co chodzi. Przy kategoriach A,B,C, D... trzeba poznawać ten kod. To jest jednak najmniej ważne. Ważna jest dyskusja ile jesteśmy skłoni zapłacić. I z jaką kwotą powinni liczyć się usługodawcy by miało to w naszych Polskich warunkach ręce i pongi.

Chyba w rożnych językach to jest różnie:
Angielski - pitch wg gogle tłumacz.
Włoski - pece
A więc na razie jeszcze nie został stellplatz przyjęty przez inne nacje i wcale nie musi być po Niemiecku. :spoko

DAKOTA - 2012-07-08, 20:03

Chyba w rożnych językach to jest różnie:
Angielski - pitch wg gogle tłumacz.
Włoski - pece
A więc na razie jeszcze nie został stellplatz przyjęty przez inne nacje.[/quote]

witam
jak zwal tak zwal ale stellplatz to chyba najkrotsza nazwa
Ynglisz --- Motorhomeparking.co.uk

Wloski---http://www.camperlife.it/aree-di-sosta.html

ja wole umiec niz na goglach polegac :spoko

pozdrawiam

DAKOTA

ps

Na forum nie widzialem pytania gdzie sa Area di sosta we Wloszech ,tylko stelplatze we Wloszech
i o Anglie tez chyby nikt sie jeszcze nie pytal o MotorHomeParking ale o Stellplatz raczej tak.

No i Spanielsko -Camper Area tez raczej niespotykane .
Moze nie kazdy lubi tej jezyka ale na dzien dzisiejszy najwiecej informacji Campingowo-Caravaningowych jest wlasnie w tym jezyku. :roza:

janusz - 2012-07-08, 20:26

DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?
Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?
Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?

Elwood - 2012-07-08, 21:07

Myślę, że nadeszła pora ustalenia i tryzmania się pisowni Kamper lub Camper Nazwa egzotyczna dla wsyzstkich nacji ale u nas przyjęta. Jako największe forum camperowe/kamperowe/ w Polsce powinniśmy propagować jedną nazwę. Z punktu widzenia Polaka KAMPER wydaje się pisownią bardziej poprawną. Mamy jednak CamperTeam - jako klub - forum, mamy też PTTCC /camperowej i carawaningowej/. Chyba pora to uporządkować.
A w temacie to sądzę, że niezbędna byłaby zakrojona na dużą skalę akcja propagująca tworzenie Camper Stopów przez władze samorządowe. Trzeba uświadomić gospodarzom terenów, że kampery to nieodłączna i rozwijająca się w sposób lawinowy forma turystyki w naszym kraju. Brak Kamper Stopów to zanieczyszczone pobocza, przydrożne rowy, zagajniki i lasy. Sądzę, że można pokusić się o nawiązanie dialogu z odpowiednim ministerstwem i naświetlenie im problemu. Mamy narzędzie w postaci PTTCC.
A co do nazwy Jeżeli pod graficznym znakiem kamperka, będzie umieszczony napis Kamper Stop /Camper Stop/ to każdy użytkownik zrozumie o co chodzi. Myślę, że Kamper Parki itd będą się rozwijały w miarę powiększania się ilości kamperowych turystów i tu widziałbym raczej pole dla różnorodnej działalności gospodarczej.

Nasz dąbrowski zlot wyzwolił we władzach naszego miasta przeświadczenie, że turystyka kamperowa to problem, z którym muszą się zmierzyć jeżeli chcą mieć czysto wokól jezior. Po wakacjach zostałem zaproszony na rozmowy w tej sprawie by przy pomocy PTTCC, UM i funduszy europejskich stworzyć coś na wzór "Przystani dla Kamperów". Myślę, że nadeszła pora by PTTCC stało się przodującą organizacją reprezentującą kamperową brać w naszym kraju. Może na początek ustalmy Kamper czy Camper i trzymajmy się tego.

kazbar - 2012-07-08, 21:14

A ja myślę, że w przypadku caravaningu to ma sens. My w Europie nie za bardzo możemy się dogadać w tym, jak nawet nazwać nasz pojazd (po polskiemu mówiąc: Kamper). I tak, w Wielkiej Brytanii to "motorhome" , w Niemczech "wohnmobil"., we Francji "camping-car", we Włoszech "camper" , "auto caravana" w Hiszpanii i Portugalii a w Szwecji "husbil".
W tzw. świecie czyli za Wielkimi Wodami (USA,Kanada,Australia,Nowa Zelandia itp.) gdzie historia caravaningu sięga roku 1920 mówi się RV (Recreational Vehicle) czyli Pojazd Rekreacyjny. I wszystko jedno czy to kamper, przyczepie czy naczepa. Społeczność, to RV People i wszystko jasne. :spoko

W Zjednoczonej Europie przyjmuje się ostatnio nazywać tą formę wypoczynku i hobby jako caravaning , które jest zrozumiałe także poza granicami Europy. Pępkiem świata caravaningu jest jednak USA i jestem przekonany, że w erze globalizacji, internetu i wolnych mediów pożegnamy się wkrótce z husbilem, obytnym vozem, przyczepą, prikolicą i naczepą na rzecz RV.


Pozdrawiam
RV Kazek

janusz - 2012-07-08, 21:23

Kaziu a czy kultowa amerykańska przyczepa zbudowana z połyskującego aluminium to też RV ?

Moim zdaniem Amerykanie zostaną przy swoich RV a Europa skieruje się w stronę Campera.
Myślę nawet, że w Europejskim słownictwie przyjmie się RV jako wyróżnik dużych, Milkopodobnych pojazdów.

kazbar - 2012-07-08, 21:31

Taka? Też :haha:
DAKOTA - 2012-07-08, 21:33

janusz napisał/a:
DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?
Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?
Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?


słany: Dzisiaj 21:21
janusz napisał/a:
DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?Dla mnie zadnego ,a dla Ciebie?? hmmm nie bede sie publicznie wyrazal :bukiet:


Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?

Ja nie mam zadnego , podalem tylko propozycje ,ktora do tej chwili tylko TOBIE sie nie spodobala
cytat::::"Janusz proponujesz TY wiec i ja tez chyba mam ta opcje "proponuje""


Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?


Zadnego bo nie piszemy o sklepach tylko o Kamperparkach, Stellplatzach, Motorhomparkingach ich cenach i propozycjach cen .

O pitschach i pecach to tylko Ty z calym szacunkiem pisales :roza:


pozdrawiam serdecznie

DAKOTA


no i na tym koniec dla mnie :haha:
:haha:

RESPEKT i szacunek jest najwazniejszy ale nie wszyscy (nie)wiedza kiedy ustapic , ja juz ustepuje.
aha aperto to ;; offen, lub geöffnet :bukiet:

a "öffnen" zaczy otwierac cos lub sie na wiedze
_________________
Pozdrawiamy serdecznie

Zaloga Dagocik




www.sicovi-industriebedarf.at

Skorpion - 2012-07-08, 21:33

Tylko oby ze zmiana nazyw na RV bylo tak jak za wielka woda pojazdy te byly traktowane przez naszych wlodarzy ustawodawcow i tym podobnych wyciagaczy naszej kasy tak jak to powinno byc , a nie jak jest dzis
janusz - 2012-07-08, 21:51

DAKOTA, ale ja nie mam zamiaru dochodzić się z Tobą o znaczenie słów. Jest w języku niemieckim określenie "stellplatz" i dobrze i niech będzie. Bardzo mi się podoba. W języku polskim nie ma takiego wyrazu, nawet więcej nie ma CamperParku a generalnie to w Polsce mało jest w ogóle camperparków nie mówiąc już o stellplatzach. Więc ten wątek dyskusji nie ma żadnego znaczenia.
Cała nomenklatura związana z caravaningiem jest u nas uboga a praktycznie jej nie ma. Na mój gust określenie "stellplatz" czy "Camperpark" nie wyczerpuje złożoności problemów związanych z naszym hobby. Jeżeli możemy jako Polskie forum mieć swoje zdanie w tej sprawie to czemu nie? My i wiele krajów nazwijmy postkomunistycznych jesteśmy w lepszej sytuacji językowej niż "stara" Europa albo Ameryka. Tak jak w niektórych państwach "rozwijających się" nie było telewizji czarno białej tylko od razu kolorowa, tak my nie mamy zaszłości i przyzwyczajeń językowych dotyczących camperów.

Elwood - 2012-07-08, 22:10

Czy naprawdę dyskusja musi skręcać w dziwną stronę. Dla mnie problemem dnia dzisiejszego jest przyjęcie wspólnego nazewnictwa Camper albo Kamper. Jeżeli nadejdzie taki dzień, w którym w imieniu naszego środowiska, komukolwiek z nas, przyjdzie coś ustalać w sprawie turystyki Kamperowej/Camperowej to dobrze byłoby to nazewnictwo kontynuować we wszelkich dalszych rozmowach. Jeżeli sami o to nie zadbamy to znowu ktoś nazwie nasze samochody karawanami. Nie łódźmy się, że nazwa Camper czy Kamper wielu ludziom coś mówi. Może rozwiążmy w pierwszej kolejności ten problem. :spoko :spoko :spoko
Argo - 2012-07-08, 22:32

Dobrze,że nazwa komputer została przyjęta w czasach, gdy Polacy oprócz zdobywania dóbr pierwszej potrzeby na nic nie mieli czasu i żadnymi komputerami czy computerami nie zaprzątali sobie głowy. W/g mnie nazwa powinna być spolszczona i zrozumiała dla wszystkich. np. sam. kempingowy, plac postojowy, plac parkingowy, plac kempingowy, plac biwakowo-kempingowy. itp. Kto dzisiaj mówi, że był polu biwakowym.
kazbar - 2012-07-08, 22:34

Byłoby pięknie "samochód turystyczny" lub "pojazd rekreacyjny" ale wiem, że ta nazwa się nie przyjmie gdyż sami, już z górą od 6-ciu lat tłuczemy wszem i wobec "camper" lub "kamper". I chyba tak już pozostanie. W wymowie oba słowa brzmią identycznie a w pisowni stosować zamiennie w zależności czy piszemy do Polaka czy obcokrajowca (choć i tak kiedyś będzie to RV).

I drobna uwaga nie mówimy: - mam kampera tylko mam kamper

janusz - 2012-07-08, 22:36

AiR napisał/a:
Dobrze,że nazwa komputer została przyjęta w czasach, gdy Polacy oprócz zdobywania dóbr pierwszej potrzeby na nic nie mieli czasu i żadnymi komputerami czy computerami nie zaprzątali sobie głowy.

Tylko tak na ścisłość to komputer/computer tak się ma do kampera/campera jak samochód kempingowy do maszyny matematycznej lub maszyny liczącej :spoko

zibikruk - 2012-07-08, 22:38

Elek, popieram w całej rozciągłości. Zawsze należy określić o czym mówimy i kwestia pisowni jest w tym momencie (rozmów o problematyce) istotna. :spoko
janusz - 2012-07-08, 22:42

kazbar napisał/a:
I drobna uwaga nie mówimy: - mam kampera ale mam kamper

Kaziu a jak nie mam to czego? To nie jest prywatna wycieczka tylko pytanie :spoko

http://pl.wiktionary.org/wiki/camper

kazbar - 2012-07-08, 22:45

janusz napisał/a:
kazbar napisał/a:
I drobna uwaga nie mówimy: - mam kampera ale mam kamper

Kaziu a jak nie mam to czego? To nie jest prywatna wycieczka tylko pytanie :spoko

http://pl.wiktionary.org/wiki/camper


Kurde, nie wiem :gwm

Ale chyba ...mam kamper (mam komputer a nie komputera) a nie mam kampera ( jak nie mam komputera)

Elwood - 2012-07-08, 22:48

kazbar napisał/a:

I drobna uwaga nie mówimy: - mam kampera tylko mam kamper

I tu bym z Tobą dyskutował. Kamper to przyjęta przez środowisko nazwa polska. Nowy wyraz w naszym języku. W tym przypadku podlega odmianie - inaczej niż ze słowem zapożyczonym z ang. komputer, w którym tylko pisownia została spolszczona. :spoko :spoko :spoko

janusz - 2012-07-08, 22:49

W tym słowniku to kamper określa gracza z jakiejś gry chyba komputerowej i to pewnie nie to samo co nasz samochodzik ukochany.
Tamten się odmienia, a nasz jak go nawet w słowniku nie ma?

kazbar - 2012-07-08, 22:55

Ale chyba ...mam kamper (mam komputer a nie komputera) a nie mam kampera ( jak nie mam komputera)

E, nie wiem. Idę spać. pa,pa... :spoko

janusz - 2012-07-08, 23:10

Onegdaj napisałem taki list (było to już na forum

From: CamperTeam.pl
To: rjp@rjp.pl
Sent: Thursday, October 02, 2008 8:34 PM
Subject: Kamper, kamperyzm, kampering.


Witam. Nazywam się Janusz Koliński. Jestem założycielem, administratorem Klubu Miłośników Samochodów Kempingowych Camperteam.pl.

Jesteśmy nieformalnym klubem skupiającym użytkowników samochodów „turystycznych” – domków na kółkach „mobilhome”, „wohnwagen”, „Reisemobil,”.

Ponieważ jesteśmy największą w Polsce, jakoś związaną ze sobą grupą „kamperowców” i mamy wpływ na nazewnictwo stosowane w tej dziedzinie życia, pozwalam sobie zająć Państwa uwagę naszymi problemami.

Jak wiadomo turystyka zmotoryzowana określana jest w naszym języku „karawaningiem” . Termin ten szeroko obejmuje turystyką z wykorzystaniem pojazdów przeznaczonych do uprawiania turystyki. Ze względu na specyfikę podróżowania samochodem kempingowym, diametralnie różną od podróży z przyczepą kempingową powstaje potrzeba stworzenia nowych określeń precyzujących ten rodzaj turystyki. W języku polskim zaczęło przyjmować się określenie „kamper” ,„camper”. W związku z tym mamy pytanie do znawców naszego ojczystego języka czy takie określenie pojazdu turystycznego jest do przyjęcia, czy powinniśmy propagować jakąś inną nazwę? Czy turystyka z wykorzystaniem kamperów powinna być określana terminem „kamperyzm”, „camperyzm”, czy może „campering”, „kampering”? Może jakoś inaczej? Określenia te w języku polskim są nowością i zasługują na zainteresowanie tak szacownego grona jakim, jest Rada Języka Polskiego.

Jeśli otrzymamy od Państwa jakaś odpowiedź, przedstawimy ją na naszym forum i będziemy propagować w naszym środowisku.



Z poważaniem
Janusz Koliński
www.Camperteam.pl


i otrzymałem odpowiedź, w załączniku, też była na forum.

Minęło od tego czasu ponad 2 lata. Możemy ponowić pytanie i poprosić o uściślenie.

Elwood - 2012-07-08, 23:27

Pan Profesor w odpowiedzi napisał
Cytat:
. . . .Przyjmuję, że kamper to zapożyczona z angielskiego nazwa
pewnego typu samochodu turystycznego, . . . .

i to jest błędne założenie - może trzeba spróbować raz jeszcze ?????

janusz - 2012-07-08, 23:33

Elwood napisał/a:
i to jest błędne założenie - może trzeba spróbować raz jeszcze ?????

Możemy spróbować zapytać tylko chyba najpierw powinniśmy zrobić dochodzenie skąd wzięła się nazwa "Camper"?
Zna ktoś jakąś teorię na ten temat?
Może teraz napiszmy do Profesora Miodka albo Bralczyka choć obaj zasiadają w tym gremium ale są bardziej medialni.

StasioiJola - 2012-07-08, 23:36

Nazewnictwo kamper czy camper powoli wchodzi do naszego słownictwa , bo większość z nas używa tego słowa a dużo rzadziej mówimy samochód kempingowy czy pojazd specjalny!!Ale najważniejszą sprawą o którą warto grać jest sprawa kamper/camper parków jak również opłat w takich miejscach . Myślę, że uczyniliśmy mały kroczek naprzód w Dąbrowie Górniczej naświetlając problem włodarzowi miasta. Wszystkim nam powinno zależeć aby takich miejsc było jak najwięcej w Polsce.Mam taką propozycję : gdyby tak na każde nasze spotkania organizowane w Polsce zapraszać miejscowych gospodarzy terenu, pokazywać im na czym polega idea kamperowania , to myslę , że zyskalibyśmy nowych zwolenników miejsc postojowych dla kamperów/camperów. Myślę, że wśród nas są ludzie którzy znają swoich burmistrzów czy wójtów - tutaj też mamy pole do działania aby naświetlic problem kamperparków. Ja zrobiłem to już przy okazji organizacji spotkania w Koszelówce i tylko mój błąd, że nie zaprosiłem burmistrza na takie spotkanie. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do takiego spotkania!! Tylko nasze usilne starania i rozmowy z kim tylko sie da może powoli ruszyc sprawę do przodu!! :spoko
janusz - 2012-07-08, 23:43

Tu jest coś ale chyba takie sobie :szeroki_usmiech
http://pl.wikipedia.org/wiki/Camp

I tutaj
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=11007

Argo - 2012-07-08, 23:53

janusz napisał/a:
Elwood napisał/a:
i to jest błędne założenie - może trzeba spróbować raz jeszcze ?????

Możemy spróbować zapytać tylko chyba najpierw powinniśmy zrobić dochodzenie skąd wzięła się nazwa "Camper"?
Zna ktoś jakąś teorię na ten temat?
Może teraz napiszmy do Profesora Miodka albo Bralczyka choć obaj zasiadają w tym gremium ale są bardziej medialni.

Parę lat temu był program chyba prof. Bralszcyka na temat karawanu. Jak pamiętam karawan pochodzi od od starożytnej karawany, i zanim powstał polski tabor, została nazwa potoczna poj pogrzebowego. Gdyby nie ta nazwa potoczna to poj do przewozu zwłok nazywał by się lawetą. Laweta to poj. który przewozi ładunek w jednym kawałku. np. kontener, działo, czołg, samochód itp.

Elwood - 2012-07-08, 23:59

Janusz - myślę, że camper wywodzi się z Italii i słusznie uważasz, że z biegiem czasu wyprze nazwy niemiecką i angielską jako popularne nazewnictwo samochodu domu. Uważam, że powinniśmy propagować nazwę KAMPER. Tylko o ile nazwa CamperTeam - jako nazwa forum internetowego się broni to nazwa PTTCC ma się nijak do Kampera i tu widzę problem do rozwiązania na już. Inaczej będziemy brnąć dalej w kierunku rozmydlania nazewnictwa, Prasowe doniesienia o naszym zlocie w Dąbrowie używały różnych nazw i dla laika nie bardzo wiadomo jest o czym one pisały. Padały sformułowania, zlot campermoto, domki na kołach a nawet turystyka kempingowa. Powielanie tego dalej szkodzi nam. Musimy chyba szybko wrócić do nazwy PTTCC. Nie zgadzam się też z poglądem, że turystyka karawaningowa to ogólnie pojęta turystyka uprawiana przy pomocy samochodów. Bo czy karawaningowcem jest posiadacz samochodu przemieszczający się pomiędzy kempingami z namiotem w bagażniku ?. Myślę, że nie. Karawaning przyjął nazwę od przyczep jeszcze w czasach kiedy nie było kamperów, a tylko przyczepy. Dlatego dla mnie karawaning i kampering to dwie różne nazwy i ja bym się tego trzymał. Powinniśmy stać na stanowisku utworzenia polskiej nazwy "kamper" jako odpowiednika motorhome i.t.d. Ale może się mylę. Dobranoc :spoko :spoko :spoko
Elwood - 2012-07-09, 00:08

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=11007
Myślę, że na tej wypowiedzi powinniśmy budować nasze nazewnictwo - tylko co z PTTCC. Dyskusja już była i nic z niej nie wynika. :spoko :spoko :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group