|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FORD - strzały w tłumik
ARCADARKA - 2013-10-22, 10:41 Temat postu: strzały w tłumik Witam
mam pytanie ,do mechaników,Ford transit ,silnik OHC gaźnik ,od pewnego czasu ,po wyłączeniu silnika i obojętnie czy mam włączony gaz ,czy benzynę po około pięciu sekundach w tłumiku końcowym ,,,,,,,mam małe puf ,,,,czyli mały strzał ,,,,,,zawory są wyregulowane ,zapłon ustawiony ,,,,,,pytałem tutejszych mechaników ,ale jakoś nie mogą skojarzyć strzałów
pozdrawiam
eler1 - 2013-10-22, 11:48
polecam http://forum.fordclubpolska.org/ kiedyś trochę tam byłem
YAN - 2013-10-22, 12:45
Masz nie bywałą okazję otrzymać ekspercką odpowiedz bo jeszcze dzisiaj komisja Maciarewicza obraduje.
Ahmed - 2013-10-22, 12:58
Na prawdę aż po 5 sek. ?
To bardzo długo ..... jedno jest pewne , masz nie spalone paliwo w spalinach czy to gaz czy benzyna , nieistotne
Druga sprawa , to skąd po takim czasie dochodzi do zapłonu w ostatnim tłumiku ?
Bardzo dużo nagaru ?
ARCADARKA - 2013-10-22, 13:00
no dzięki wielkie ,,,,,,,,,, ,ale trudność szukania
ARCADARKA - 2013-10-22, 13:02
oskp napisał/a: | Na prawdę aż po 5 sek. ?
To bardzo długo ..... jedno jest pewne , masz nie spalone paliwo w spalinach czy to gaz czy benzyna , nieistotne
Druga sprawa , to skąd po takim czasie dochodzi do zapłonu w ostatnim tłumiku ?
Bardzo dużo nagaru ? |
czyli wymienić układ wydechowy
no dokładnie to może 3 sek ,czasami 10 sekund ,nie ma zasady
ostatnio jak podjechałem na stacje benzynową ,,,,to kobitka ,która obok tankowała ,mało zawału nie dostała tak chukło
Ahmed - 2013-10-22, 13:10
W układzie wydechowym nie ma takiej temperatury by mogła spowodować zapłon
Priorytetem dla mnie byłoby to , aby nie miało co się zapalać i detonować , źródło samozapłonu jest drugorzędne
Na analizatorze spalin sprawdzałeś co z tej rury wydechowej wylatuje ?
ARCADARKA - 2013-10-22, 13:15
oskp napisał/a: | W układzie wydechowym nie ma takiej temperatury by mogła spowodować zapłon
Priorytetem dla mnie byłoby to , aby nie miało co się zapalać i detonować , źródło samozapłonu jest drugorzędne
Na analizatorze spalin sprawdzałeś co z tej rury wydechowej wylatuje ? |
badania techniczne robiłem w maju i wszystko było ok ,,,,,,,,ale podjadę na stacje diagnostyczną na sprawdzenie spalin
kazbar - 2013-10-22, 14:02
Mechanikiem nie jestem ale z doswiadczenia moge powiedzieć, ze to chyba wina za wczesnego lub zbyt poźnego zapłonu. Sprawdź zapłon lampą stroboskopową.
Ahmed - 2013-10-22, 14:16
3 do 10 sekund ?
donald - 2013-10-22, 18:35
3do 10 sekund toż to niemozliwe by sie tam zapłon zrobił...a moze po prostu rama trzeszczy
SlawekEwa - 2013-10-22, 18:51
ARCADARKA napisał/a: | mam małe puf ,,,,czyli mały strzał ,, |
ARCADARKA napisał/a: | ,mało zawału nie dostała tak chukło |
Dareczku kiedy mówisz prawdę
martini44 - 2013-10-22, 19:19
może pomoże
ARCADARKA - 2013-10-22, 19:30
SlawekEwa napisał/a: | ARCADARKA napisał/a: | mam małe puf ,,,,czyli mały strzał ,, |
ARCADARKA napisał/a: | ,mało zawału nie dostała tak chukło |
Dareczku kiedy mówisz prawdę |
Sławku bo raz strzela słabo ,a raz mocniej
ARCADARKA - 2013-10-22, 19:31
martini44 napisał/a: | może pomoże |
Ja chemii nie łykam
ARCADARKA - 2013-10-22, 19:32
donald napisał/a: | 3do 10 sekund toż to niemozliwe by sie tam zapłon zrobił...a moze po prostu rama trzeszczy |
No merze i ona
makdrajwer - 2013-10-22, 19:51
Kiedyś miewałem takie problemy w aucie gaźnikowym i wynny był nie zawsze działający elektrozawór w gaźniku. Miałem tez strzelające auto w który po wymianie ( zdemontowaniu ) tłumika końcowego problem minął. Dostał nowy tłumik i pojechał w świat.
Teraz mam taką zabawkę Peugeot 206CC i po odpaleniu ( nie przegazowywuje ) po jakimś czasie ( czasem 2 a czasem 20 sek ) strzeli w wydech. Sprawdziłem juz wszystko . Podczas ruszania i zmiany biegów tez pierdnie. Raz perdnął że az tłumik rozerwało. Mysle ok , winny tłumik. Wywaliłem - strzela dalej. Wiec z powodu braku miłości schowałem truchło do garażu i czekam na wene
silny - 2013-10-22, 20:07
taaa , a jakos nie wspomnieliscie ze macie gaz , masz maki czy nie - bo raczej masz . i zatkaj podcisnienie przy samym reduktorku, puszcza w srodku.'
raczej problem w przelewaniu gazu w momencie zamkniecia pprzepustnicy gdy podcisnienie ok.04 . membranami przecieka wtedy gaz i detonuje na koncu wydechu .
nie pytajcie dlaczego tak jest ale zdarzylo mi sie to wiele razy i zawsze wiiny byl gaz zasysany przez podcisnienie z niesprawnego reduktora
makdrajwer - 2013-10-22, 20:16
No właśnie że w tym aucie nie mam.
ARCADARKA - 2013-10-22, 20:49
majsterek napisał/a: | taaa , a jakos nie wspomnieliscie ze macie gaz , masz maki czy nie - bo raczej masz . i zatkaj podcisnienie przy samym reduktorku, puszcza w srodku.'
raczej problem w przelewaniu gazu w momencie zamkniecia pprzepustnicy gdy podcisnienie ok.04 . membranami przecieka wtedy gaz i detonuje na koncu wydechu .
nie pytajcie dlaczego tak jest ale zdarzylo mi sie to wiele razy i zawsze wiiny byl gaz zasysany przez podcisnienie z niesprawnego reduktora |
Nie ma znaczenia czy jechałem na benzynie, czy było przełączone na gaz. Dodam, że "strzela" zawsze po wyłączeniu silnika, nigdy to się nie zdarzyło w czasie jazdy.
Ahmed - 2013-10-22, 20:59
Dlatego , że spaliny z ,, materiałem wybuchowym '' były systematycznie wypychane na zewnątrz
Sprawdź skład spalin bo tracisz kasę na niespalone paliwo które ucieka rurą wydechową a jak nie ucieknie to,, pierdyknie w ostatni tłumik ''
donald - 2013-10-22, 21:43
Noo to brzmi sensownie... .
eler1 - 2013-10-23, 08:12
Wymień silnik a najlepiej całego kampera
ps. jak byś jechał w okolicach Węgrowa to jest koło nasz starej daty gaźnikowiec bałaganiarz straszny ale na gaźnikach się znał i miał dryg do regulacji
ARCADARKA - 2013-10-23, 09:02
Gaźnikowca ,to mam w Otwocku ,super fachowiec co roku robi przegląd mojego zabytku ,ale w tej chwili nie mam zbytnio czasu ,aby go odwiedzić
Wymiana kampera ,nie jest brana pod uwagę ,nie ma takiego drugiego ,,,, ,,,,,,,,,,a może gdzieś jest
pozdrawiam i dzięki
maga - 2013-10-24, 18:00
kazbar napisał/a: | Mechanikiem nie jestem ale z doswiadczenia moge powiedzieć, ze to chyba wina za wczesnego lub zbyt poźnego zapłonu. Sprawdź zapłon lampą stroboskopową. |
Kaziu choć nie jest mechanikiem ma rację,źle ustawiony zapłon
ARCADARKA napisał/a: | ...zapłon ustawiony... |
nie wiadomo czy dobrze,a gaźnika nie pozwól dotykać
Dareczku,zadzwoń jutro do mnie to ci pomogę
ARCADARKA - 2013-10-24, 18:02
maga napisał/a: | kazbar napisał/a: | Mechanikiem nie jestem ale z doswiadczenia moge powiedzieć, ze to chyba wina za wczesnego lub zbyt poźnego zapłonu. Sprawdź zapłon lampą stroboskopową. |
Kaziu choć nie jest mechanikiem ma rację,źle ustawiony zapłon
ARCADARKA napisał/a: | ...zapłon ustawiony... |
nie wiadomo czy dobrze,a gaźnika nie pozwól dotykać
Dareczku,zadzwoń jutro do mnie to ci pomogę |
wagabunda - 2013-10-24, 18:32
Zanim zaczniesz coś wymieniać ,polecam zrobić analizę spalin-może to być objaw
złej regulacji miesznki(za bogata )pozdrawiam
AMIGO - 2013-11-29, 08:48
Odgrzewam kotleta bo temat nie dokończony;
Darku, dało się zdiagnozować?
ARCADARKA - 2013-11-29, 09:08
Witam
trudno w warsztatach znaleźć stroboskop,zapłon był ustawiany na ucho od śledzia ,na allegro nabyłem nówkę stroboskop ,,,,zapłon ustawiłem według kresek na kole pasowym i na razie spokój ,ze strzelaniem ,ale tych kresek trochę jest ,lepiej zapłon przyspieszyć ,opóźnić ,czy zostawić na środku,pytanie do znawców ,oczywiście częściej toczę się na gazie
kazbar - 2013-11-29, 09:57
ARCADARKA napisał/a: | Witam
trudno w warsztatach znaleźć stroboskop,zapłon był ustawiany na ucho od śledzia ,na allegro nabyłem nówkę stroboskop ,,,,zapłon ustawiłem według kresek na kole pasowym i na razie spokój ,ze strzelaniem ,ale tych kresek trochę jest ,lepiej zapłon przyspieszyć ,opóźnić ,czy zostawić na środku,pytanie do znawców ,oczywiście częściej toczę się na gazie |
Jeśli "to było to", to bardzo się cieszę, że pomogłem.
Faktycznie mało kto ma dzisiaj w warsztacie stroboskop bo silników z gaźnikami jak na lekarstwo.
Ja bym zostawił na środkowym znaku. Z tego co pamiętam, zbyt późny zapłon, to strzał w tłumik a zbyt wczesny...w gaźnik!
Zapłon można też "jako-tako" ustawić bez stroboskopu. Na tzw. żarówkę. Tak więc,
- wykręcamy świece zapłonowe (łatwiej się wtedy kręci wałem bo nie ma ciśnienia w cylindrach)
- pupuszczamy lekko aparat zapłonowy
- żarówkę (np od kierunkowskazu) łączymy przewodem z jednym z zacisków na cewce zapłonowej a "stopkę" żarówki przykładamy gdzieś do masy
- ustawiamy zanaki na wale
- włączamy zapłon (nie uruchamać silnika!)
- obracamy aparatem zapłonowym do momentu pierwszego błysku żarówki
- dokręcamy mocno aparat zaplonowy, wkręcamy świece...
....i powinno być
Ustawienie takie nie jest niestety dokładne. Trudno uchwycić ten pierwszy błysk. Ale i tak dokładniejsze niż na "ucho od śledzia".
Lampa stoboskopowa, to idealny zapłon .
Jak już powiedziałem, mechanikiem nie jestem. To tylko moje domorosłe, motoryzacyjne doświadczenie.
AMIGO - 2013-11-29, 10:27
Dzięki za info i pouczającą lekcję
Ja w wolnych chwilach muszę zawalczyć z gażnikiem, ale o tym już gdzie indziej.
Pozdrawiam serdecznie
|
|