|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Trumatic SL3002 gaśnie
Piotr Suchowski - 2008-02-02, 00:04 Temat postu: Trumatic SL3002 gaśnie Cześć!
Podczas swojego ostatniego wyjazdu (i przy okazji pierwszego nowym nabytkiem) napotkałem następujący problem. Otóż piecyk Trumatic SL3002 praktycznie co chwilę przy nawet niezbyt dużych podmuchach wiatru przygasa. Co kilkanaście sekund iskrownik musi zaiskrzyć by na nowo rozbudzić płomyk, jednak raz na kilkanaście minut (przy większym wietrze nawet co 30 sekund) piec gaśnie zupełnie (zaczyna cykać iskrownik, który niestety nie daje już rady odpalić pieca - bimetal stygnie) i trzeba go na nowo uruchamiać przyciskając guzik. Na dłuższą metę jest to niezwykle irytujące, w szczególności podczas podróży gdy pasażerowie siedzący z tyłu po prostu marzną, oraz w trakcie wietrznych wieczorów gdzie marzną już wszyscy. Mam zatem pytanie do użytkowników - czy spotkaliście się z takim problemem ? Nie mam pojęcia jak sprawę załatwić - piec ciągnie powietrze spod auta - może zabudować jakoś wlot powietrza ? A może powietrze dostaje się przez komin ?
Pozdrawiam
Piotrek
kimtop - 2008-02-02, 08:25
Nigdy jeszcze nie jeżdziłem z włączonym piecem,tak że nie mam w tym temacie własnych doświadczeń.Ale u mnie w domu zdażyło się już dwa razy ,że podczas dużych wiatrów zgasł piec centralnego ogrzewania.Dowiedziałem się ,że było to winą tzw. wstecznego ciągu
( w kominie zamiast do góry powietrze szło w dół) i czujnik ciągu w piecu wyłączył go.
Tylko czy w Trumaticu jest czujnik ciągu ? Nie wiem
Może dysze są już trochę przypchane i dają mały płomień który łatwo gaśnie ?
Zacząłbym od wyczyszczenia wszystkiego
Jule - 2008-02-02, 11:24
Trzeba zmienic koncowke komina na taka ktora umozliwia grzanie podczas jazdy i bedzie po problemie.
martes - 2008-02-02, 11:57
U mnie są dwa piece jeden postojowy a drugi działający podczas jazdy
Tadeusz - 2008-02-02, 12:08
Cytat: | U mnie są dwa piece jeden postojowy a drugi działający podczas jazd |
Czym się róznią? Pytam poważnie!
martes - 2008-02-02, 12:19
Zaraz zrobię foty ale jeden jest taki jak u Ciebie i we wszystkich starszych camperach taki z blaszaną obudową, kominek na dachu
Drugi jest schowany w skrzyni siedziska i ciepłe powietrze wylatuje jedynie rurami ... natomiast pobiera powietrze i wyrzuca spaliny z boku
Tadeusz - 2008-02-02, 12:46
martes napisał/a: | Drugi jest schowany w skrzyni siedziska i ciepłe powietrze wylatuje jedynie rurami ... natomiast pobiera powietrze i wyrzuca spaliny z boku |
Genialne rozwiązanie! A tylu kolegów rozpisywało się w dziale technicznym o problemach z gaśnięciem pieca w czasie jazdy.
My z Halszką nie mamy tego problemu, bo camperek mały i wystarcza ciepła z silnika na ogrzewanie całości. Nawet w mróz jest gorąco! :-D
AUTOJUR - 2008-02-02, 13:06
Prosze sprawdzić rury od spalin i grzybek na dachu
Piotr Suchowski - 2008-02-03, 11:37
Dziękuje za wskazówki, za chwilę jadę rzucić okiem na grzybek i komin. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
AUTOJUR - 2008-02-03, 11:54
Masz taki sam model jak mój sprawdż w szafie przewód co idzie do góry czy nie jest przytkany lub zduszony
Piotr Suchowski - 2008-02-03, 16:46
Kominek i rura sprawdzone. Dziś w trakcie testów piecyk zgasł dwukrotnie przy braku wiatru, zatem obawiam się, że coś chyba z dyszami gazowymi nie tak. W przyszłym tygodniu najprawdopodobniej oddam samochód do autoryzowanego serwisu Trumy i zobaczymy co z tego wyjdzie...
MirekM - 2008-02-03, 16:57
Nie wiem jak jest w kamperze. Miałem podobny przypadek z piecem gazowym. Jest tam czujnik płomienia i kiedyś nie zawsze kontaktował. Czasem, jak się rozgrzał, to wyłączał się, iskrownik rozpalał nadal i pomimo, że płomień był, pstrykał przez kilkanaście sekund i wszystko wyłączało się. Jedyne, co działało, to awaria.
Jerzy - 2008-02-03, 17:03
Piotr Suchowski napisał/a: | (...) bimetal stygnie (...) |
Sprawdź, czy ten właśnie element jest odpowiednio nagrzewany...
MirekM - 2008-02-03, 17:16
Jerzy napisał/a: | Piotr Suchowski napisał/a: | (...) bimetal stygnie (...) |
Sprawdź, czy ten właśnie element jest odpowiednio nagrzewany... |
Może też być czujnik ciągu uszkodzony. Nie kontaktuje, jak rozgrzeje się. O ile oczywiście takowy jest. Mam nowego kampera, na gwarancji, więc jeszcze nic nie rozbierałem. Dlatego opieram się na doświadczeniach z piecem CO w domu.
Piotr Suchowski - 2008-02-03, 17:17
Jerzy napisał/a: | Piotr Suchowski napisał/a: | (...) bimetal stygnie (...) |
Sprawdź, czy ten właśnie element jest odpowiednio nagrzewany... |
No to niestety wymaga rozebrania praktycznie 3/4 pieca, a ja jako kompletny gazowy laik wolę się za to nie brać - szkoda wylecieć w powietrze na jakichś miłych wakacjach...
MirekM napisał/a: | Może też być czujnik ciągu uszkodzony. Nie kontaktuje, jak rozgrzeje się. O ile oczywiście takowy jest. Mam nowego kampera, na gwarancji, więc jeszcze nic nie rozbierałem. Dlatego opieram się na doświadczeniach z piecem CO w domu. |
A gdzie czegoś takiego szukać ?
Jerzy - 2008-02-03, 17:25
Piotr Suchowski napisał/a: | to niestety wymaga rozebrania praktycznie 3/4 pieca, a ja jako kompletny gazowy laik wolę się za to nie brać |
Podczas rozbierania rób dokładne notatki - przestaniesz być laikiem, gdy rozbierzesz i złożysz a jest bardzo prawdopodobne, że znajdziesz uszkodzenie.
AUTOJUR - 2008-02-03, 17:43
Łatwe do rozebrania pod samochód i dwie nakrętki motylkowe i masz dysze i palnik w ręce
Kazik II - 2008-02-03, 20:42
U mnie cały piec trzeba wyciągać od góry, ale trochę z nim już walczyłem i cała operacja zajmuje mi ok. 10 minut. Jeśli ma się trochę zamiłowania i talentu do majsterkowania można piec rozłożyć i próbować naprawić samemu. Najczęściej przyczyną jest po prostu zanieczyszczenie całego układu sterującego czyli zespołu dysz razem elektrozaworem, termoparą i termostatem.
W Twoim przypadku stawiałbym na zbyt słaby płomień świeczki z powodu zanieczyszczonej dyszy lub jakiś nalot lub brud na czujniku-końcówce termopary.
Piotr Suchowski - 2008-02-04, 22:51
I już po sprawie. Piecyk przeczyszczony, założone nowe uszczelnienia, sprawdzone odprowadzanie spalin przez speca z Truma. Koszt 10zł o-ring i 30zł robocizna. Na razie nie zgasło ani razu - w piątek test w terenie.
Kazik II - 2008-02-04, 23:27
Piotr Suchowski napisał/a: | I już po sprawie. Piecyk przeczyszczony, założone nowe uszczelnienia, sprawdzone odprowadzanie spalin przez speca z Truma. Koszt 10zł o-ring i 30zł robocizna. |
A gdzie to tak tanio biorą? sam bym się wybrał bo zdaje się że uszkodziłem niechcący termostat.
Piotr Suchowski - 2008-02-04, 23:52
Katowice TAM ul. Koników Polnych 27 032-202 77 39
Autoryzowany serwis z truma.com.pl
|
|