|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Zagraniczne - Drogi na Bałkanach 2014
pagand - 2014-05-19, 21:25 Temat postu: Drogi na Bałkanach 2014 Wiem, że wiele załóg w tym roku wybiera kierunek bałkański, czy to docelowo (jak Albania czy Czarnogóra) czy tranzytem do Grecji. Niestety obecna sytuacja powodziowa może mocno pokomplikować plany. Zakładam, że autostrady będą przejezdne, ale już tranzyt przez BiH czy włóczęga po Serbii mogą być bardzo trudne.
Dlatego chciałbym prosić koleżanki i kolegów, którzy wybierają się w najbliższym czasie, by może zamieszczali informacje gdyby trafili na jakieś nieprzewidziane utrudnienia na drogach (oczywiście o ile będzie dostęp do internetu). Z całą pewnością ja, jak i pewnie wiele innych załóg byłoby za takie informacje bardzo wdzięczne.
szymek1967 - 2014-05-19, 21:28
wyjezdzam 29 tego maja na 10 dni wiec dam znac co i jak
pagand - 2014-05-20, 08:44
Pozwolę sobie dodać jeszcze jedną rzecz - myślę, że bardzo ważną i mam nadzieję, że przeczyta ją każdy kto jedzie na Bałkany!!!
Przelewające się obecnie przez Bałkany zwały wody mogą przesunąć na wiele kilometrów całe hałdy ziemi (to chyba wszyscy znamy z powodzi w Polsce). Wraz z tymi hałdami ziemi przeniesione mogą być niewykryte do tej pory miny, niewybuchy i niewypały. Woda może wypłukać takie i inne narzędzia wojny w miejscach gdzie do tej pory było bardzo bezpiecznie.
Na przełomie lat 2008/2009 widziałem takie miejsca na pograniczu kosowsko - czarnogórskim. Natomiast w Sudanie Południowym pora deszczowa co chwila odkrywała na drogach takie "niespodzianki".
Nie jestem tu na forum jedynym byłym żołnierzem i myślę, że cała rzesza kolegów może potwierdzić, że takie niebezpieczeństwo istnieje. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba rezygnować z wyjazdu - co to, to nie - ale proponowałbym w tym roku być tak ostrożnym jak przy wyjazdach na Bałkany w latach 90'.
Bardzo proszę o rozwagę.
sonador - 2014-05-20, 21:04
http://www.putevi-srbije....id=4023&lang=en
Lepiej sledzic info z tej stronki jesli chodzi o serbie niz pchac sie w .....
pagand - 2014-05-20, 21:46
Każda informacja może być cenna...dzisiaj rozmawiałem ze znajomymi w BiH i grzecznie sugerowali mi przełożenie włóczęgi po ich kraju na rok następny...
pagand - 2014-05-21, 12:44
Jakby miał ktoś wątpliwości co do zagrożenia minowego w Bośni: tutaj
A wygooglać można i więcej takich ostrzeżeń...
pagand - 2014-05-21, 18:57
Na Polsacie w wiadomościach ostrzegano o minach wypłukanych przez wodę. Warto podkreślić, że woda mogła przenieść miny z terenu Bośni na obszar północno - wschodniej Chorwacji, czy północno - zachodniej Serbii.
Bigos - 2014-05-21, 21:17
pagand napisał/a: | Na Polsacie w wiadomościach ostrzegano o minach wypłukanych przez wodę. Warto podkreślić, że woda mogła przenieść miny z terenu Bośni na obszar północno - wschodniej Chorwacji, czy północno - zachodniej Serbii. |
Eskalacja problemu jak widzę . Powódż to straszna rzecz i żywioł taki potrafi wiele, nawet wymywać miny i przesuwać je wraz innymi niesionymi zanieczyszczeniami. Jednak taki styl o masowej migracji min , jest chyba nadużyciem.
PS , nie mam wątpliwości co do zagrożenia minowego w Bośni
pagand - 2014-05-22, 08:24
To fakt...raczej trudno się spodziewać, ze nagle tysiące min przemieszczają się niekontrolowanie po całej Europie południowo - wschodniej... Media jak zwykle tak przedstawiają problem by tylko zwrócić uwagę odbiorcy...ale z drugiej strony to dobrze, bo już zdążyliśmy zapomnieć o tym co się działa na Bałkanach w latach 90-tych i ile paskudztwa tam w ziemi jeszcze zostało...
Nam taki przykaz się przydaje...wielu z nas pamięta jak jeździło do Chorwacji tuż po zakończeniu działań wojennych i jak ważnym wtedy było nie stawać na dzikim poboczu, nie chodzić za potrzeba w krzaki, nie wchodzić do opuszczonych domów, nie zapuszczać się w teren gdzie miejscowi nie chadzali, itd., itp. Warto sobie o tym przypomnieć i takich prostych zasad przestrzegać. A najlepszym wyznacznikiem tego czy można się gdzieś poruszać czy nie jest miejscowa ludność - warto obserwować i pytać.
Dla nas, camperowiczów ryzyko może być jak trafimy na uszkodzona drogę czy most. Będzie objazd czy korek. Staniemy na poboczu i aż się będzie chciało wyjść i popatrzeć na zwykle przepiękne, górskie krajobrazy. Do tego może jakieś fotki. I ni stąd ni zowąd znajdujemy się obok ścieżki i ryzyko wzrasta lawinowo...Warto o tym pamiętać jadąc przez obszar obecnie dotknięty powodzią...
Bigos - 2014-05-22, 10:27
Jednak nie dajmy sobie głupot wmawiać, co innego stanie na poboczu pola minowego , czy rozwaga przy pokonywaniu podmytych mostów, skarp , a co innego przekaz niemal histeryczny.
Cytat: | Wody mogły podmyć aż 120 tysięcy nierozbrojonych min przeciwpiechotnych, które teoretycznie mogą dopłynąć nawet do Bułgarii lub Rumunii |
źródło (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Wielka-powodz-w-Bosni-i-Hercegowinie-Przemieszczone-miny-i-zagrozenie-epidemia,wid,16621550,wiadomosc.html)
Pomijam już odległośc , ale autor zapomina o zaporach na Dunaju , bo tą drogę niewątpliwie ma na myśli , jako szlak toczenia się min do Bułgarii i Rumunii. Ale jak straszyć to na całego.
Dziś żródła prasowe podały , ze wybuchła jakaś odkryta mina. Co oczywiscie nie dziwi, ale jestem pewien, że to nie była ta przemieszczona z Bośni do płd zach Serbii.
powódź w Polsce te cztery lata temu , również była rozgłaszana w sposób przedziwny. jak już nie bło o czym mówić, to się mówiło , o zwłokach wypłukanych z cmentarzy , o wzdętych krowach. Miałem niezłą scysję, z żoną wtedy, aby mnie jednak puściła popływać kajakiem,.
rzetelności informacyjna, zwłaszcza w odniesieniu do odległych nam miejsc, jest szczególnie dla osób chcących odwiedzić to miejsce, bardzo istotna.
szymek1967 - 2014-05-22, 10:38
bigos
ale ty "mendzisz" bracie
kolega pagand ostrzega (i słusznie) o ewentualnych zagrozeniach a ty
bagatelizujesz sprawe
napisz po prostu ze ty niczego sie nie boisz jak king bruce lee i masz to w "pompie "
co tam się dzieje
mnie na ten przykład bardzo ta sytuacja przejeła zwłaszcza ze dokładnie za tydzien
wyjezdzam w te rejony
ps. rozumiem nie ufac przekazom telewizyjnym w kwestii polityki czy sytuacji w swiecie ale zeby w meteo tez byc sceptykiem
pagand - 2014-05-22, 11:04
Zgadzam się, że trudno uwierzyć by wypłukane miny przepłynęły ot tak sobie do Bułgarii, Rumunii czy Austrii.
Natomiast trzeba uważać w Bośni, Serbii, Czarnogórze i wschodniej części Chorwacji. Ja widziałem dziesiątki min odkrytych po roztopach (wymytych przez spływającą wodę ze wzgórz) na pograniczu Kosowa i Czarnogóry. Sam miałem problem by pokonać tą granicę samochodem, bo wyznaczone były wąskie ścieżki przez teren sprawdzony przez saperów. A było to zaledwie 6 lat temu.
Dlatego o tym piszę. Nie po to by ktoś jadący powylegiwać się na Złotych Piaskach bał się, że dziecko łopatką odkopie na plaży minę z Bośni. Piszę, bi Ci którzy nigdy się z tym nie stykneli mieli jednak na uwadze zagrożenie jakie może spotkać nas podróżując po Bośni, części Serbii i Czarnogóry czy Chorwacji.
Na szczęście większość z nas jeździ głównymi szlakami komunikacyjnymi i ryzyko, że akurat tam się coś znajdzie jest małe. Ale wystarczy poczytać kto się gdzie wybiera na wakacje, jaką trasę planował i gdzie mógłby wypaść nocleg w trasie. Po prostu trzeba uważać. I tyle...
Benior - 2014-05-22, 11:15
Też wybieram się w tym roku do BiH, Czarnogóry i na Chorwację ale planowałem najwięcej czasu spędzić w BiH.
Mój wyjazd w sierpniu więc liczę na relację z wyprawy osób które teraz tam jadą.
taką mapkę wygrzebałem
pagand - 2014-05-22, 11:23
Benior, ja miałem przejechać przez BiH w lipcu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to niemożliwe.
Mam kontakt z tymi, którzy nadal służą w BiH i pewnie po opadnięciu wody dadzą mi znać jak z przejezdnością dróg będzie.
Z tym, że ja nie chciałem jechać głównymi drogami, a te boczne będą raczej nieprzejezdne (albo szkoda będzie campera).
Benior - 2014-05-22, 11:39
pagand, według twojej mapki wygląda to jeszcze gorzej
Wszystko co chciałem zobaczyć widzę pod wodą, ja śmigam na gazie wiec i z tankowaniem większe problemy.
Wygląda na to, że muszę się nastawić na Czarnogórę a BiH zostawić na przyszły rok.
Bigos - 2014-05-22, 11:53
szymek1967 napisał/a: | bigos
ale ty "mendzisz" bracie
kolega pagand ostrzega (i słusznie) o ewentualnych zagrozeniach a ty
bagatelizujesz sprawe
napisz po prostu ze ty niczego sie nie boisz jak king bruce lee i masz to w "pompie "
co tam się dzieje
mnie na ten przykład bardzo ta sytuacja przejeła zwłaszcza ze dokładnie za tydzien
wyjezdzam w te rejony
ps. rozumiem nie ufac przekazom telewizyjnym w kwestii polityki czy sytuacji w swiecie ale zeby w meteo tez byc sceptykiem |
Skoro ja - uważasz - bagatelizuję sprawę . to jak nazwać , Twój wyjazd za tydzień w ten rejon ?
Ty to dopiero jesteś hardcore ( z tym że mocno przejęty)
szymek1967 - 2014-05-22, 12:03
jade na pilgrzymke do medjugorje a nastepnie do mostaru,
nie wiem w ogóle czy wyjazd dojdzie do skutku,mam nadzieję ze tak
czekam na pilne wiesci od organizatora
ps. Opatrznośc Boża czuwa więc nie boje sie min,osuwisk i tym podobnych niespodzianek
jedynie czym sie przejmuje (prócz niedoli mieszkanców-powodzian) to
fakt zniszczenia dróg lokalnych (i nie tylko) i całej niemal infrastruktury
medziugorie miejscowość w bośni i hercegowinie położona w południowej części hercegowiny na południowy zachód od mostaru.
<iframe width="640" height="360" src="//www.youtube.com/embed/cK1OBD1hLWk?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
http://www.youtube.com/wa...d&v=x7yVlVRykg0
Sytuacja epidemiologiczna na Bałkanach pogarsza się
tallinn, czw., 2014-05-22 15:33
Na Bałkanach mamy do czynienia z największą powodzią od 120 lat. Już teraz sytuacja jest bardzo trudna, ale może się jeszcze znacznie pogorszyć. Nawet jeśli Bośnia i Serbia poradzą sobie z katastrofalną powodzią, muszą już myśleć o działaniach prowadzących do ochrony epidemiologicznej mieszkańców.
..Wody powodziowe są zanieczyszczone patogenami pochodzącymi z tusz padłych zwierząt. Cały czas rosną temperatury, co może powodować wybuchy zapalenia wątroby, tyfusu i duru brzusznego.
Oczywiście jak zwykle podczas powodzi pojawiły się problemy z dostawami wody. Ludziom zaleca się picie jedynie wody butelkowanej. Specjalne służby usuwają martwe zwierzęta. Pomagają im w tym wolontariusze. Konieczne jest jak najszynsze posprzątanie padliny zanim zacznie się ona rozkładać sytwarzając jeszcze większe zagrożenie.
Źródło: Twitter / @Branko65J
Powodzie na Bałkanach zabiły do tej pory co najmniej 49 osób, a ponad 5,5 mln zostało przez nie dotkniętych. Bośnia i Hercegowina, Serbia oraz częściowo Chorwacja zostały dotknięte klęską, którą tamtejsze media porównują do katastrofy wojennej z lat dziewięćdziesiątych.
szymek1967 - 2014-05-28, 11:00
no...
ja juz na walizkach siedzę zwarty i gotowy do wyjazdu
ze wzgledu na trudnosci komunikacyjne zmieniono plan podrózy i jedziemy
przez chorwacje az do wysokosci dubrownika i tam niedaleko (40km) jest przejscie graniczne ( drogi niestety sa zrujnowane ,nie ma wielu mostów i wiaduktów a ponadto to co pisał nasz kolega pagand wiele terenów jest zamknietych ze wzgledu na zagrozenie minowe)
http://wiadomosci.onet.pl/powodz-na-balkanach
ps. bardzo proszę tę część która wierzy w siłę i moc modlitwy o tę właśnie w intencji powodzian oraz pokój na swiecie (taki jest moj cel wyjazdu)
natomiast pozostałych prosze o symboliczną pomoc dla tych biednych ludzi którzy często -gęsto znalezli się w sytuacji absolutnie patowej tracąc wszystko i wszystkich
ps2. postaram sie skrobnąc słów kilka gdy tylko dojadę ,jednak w związku z tym iz trasę dojazdu nam zmieniono nie będę w stanie obiektywnie stwierdzić sytuacji przejazdowej przez ten bidny kraj
a więc do przeczytania
pagand - 2014-05-28, 11:32
szymek1967, miłej i oczywiście jak najbezpieczniejszej podróży.
Obserwuj może media lokalne (oczywiście o ile to będzie możliwe) i jak będą jakieś ważne informacje to i tak będziesz miał co przekazać.
Jeszcze raz powodzenia.
szymek1967 - 2014-05-29, 09:43
Witajcie,
Za chwil kika przekrocze granice w cieszynie :-)
Plan jest taki by dojechac do chorwackiej granicy w dniu dziesiejszym
Narazie leje sakramencko a wiesci mnie dochodza iz slowacja i wegry sa rowniez pod silnym wplywem nizu
Ps.bede pisal relacje co i jak od terytorium chorwacji gdyz jedziemy autostrada ze wzgledu na stan drog i mostow w BIH i serbii
Pozdrowka
Benior - 2014-05-29, 13:24
Szerokości
szymek1967 - 2014-06-07, 12:14
witajcie,
przepraszam bardzo ze tak dlugo nie dawałem znaku zycia
prawda jest taka ze niewiele mam do powiedzenia gdyż
trasa moja wiodła najnowszą autostradą przez chorwacje do bih
tyle mogę powiedzieć że południowa część bih jest całkowicie wolna od jakichkolwiek
zniszczen i powodzi,
tam zycie toczy sie normalnie ,jest fantastyczna pogoda a jedynym sygnałem
swiadczącym o niedawnej tragedii powodzian są liczne zbiórki
charytatywne
ps. spedziłem cudowny czas w medugorje wsród wspaniałych ludzi
czas w mostarze i chwilke na wybrzezu i
wiozę owoce duchowe tej pielgrzymki do kraju by się nimi dzielić z wami
w wątku "przygód kilka szymka swirka"
zapraszam
beda fajne foty
|
|