|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Rumunia - Zwiedzanie Rumunii- czy ma sens zabranie rowerów?
Aleksandra - 2014-07-03, 22:29 Temat postu: Zwiedzanie Rumunii- czy ma sens zabranie rowerów? Witam serdecznie
Zawsze bierzemy rowery, ale teraz zaczęłam się zastanawiać czy mogą nam się przydać przy objazdówce po Rumunii.
Większość krajów, a właściwie poszczególne miasta szybciej i wygodniej było przejechać rowerem .Nie wiem czy tu nie okażą się zbędne i dodatkowo nie będzie to kłopot ,który trzeba będzie pilnować.
Moja prośba do tych osób ,które tam były o Wasze zdanie na ten temat.
Z góry dziękuję.
dulare - 2014-07-04, 08:23
Ja też chętnie poczytam Wasze dordzy forumowicze opinie w tej sprawie - my wybieramy się do Rumunii z dziećmi i na naszą czwórkę możemy spokojnie zabrać trzy rowery, czwarty z trudem bo na naszym bagażniku brakuje miejsca więc poważnie się zastanawiam czy jest sens...
zibikruk - 2014-07-04, 08:26
Ja rowerów nie biorę licząc na zwiedzanie po drodze.
Mam jednak pytanie o bezpieczeństwo. Planuje zwiedzać wszelkie atrakcje jeżdżąc nieomal wzdłuż granicy rumuńsko-ukraińskiej: Satu Mare - Sighetu Marmatiei - Suceva - Targu Frumos - Vasilui - Galati - Tulcea. Chodzi mi o bezpieczeństwo przejazdu przez wioski, "zaczepianie" przez tubylców i ich dzieci, spanie nie koniecznie na campingach.
Irel - 2014-07-04, 08:52
Też planuję wyjazd w tamte okolice i jestem zainteresowany tematem.
DreamsOnWheels - 2014-07-04, 12:29
Będąc w Rumuni dwa razy ściągnęliśmy rowery, niedużo. Bywaliśmy jednak głównie na terenach górzysto-pagórkowatych, nad morzem pewnie przydałyby się bardziej.
A bezpieczeństwo moim zdaniem takie jak w PL.
Nasza Rumunia:
RUMUNIA
zibikruk - 2014-07-04, 17:13
Bardzo dziękuję za opis, leci .
Podaj proszę jakich dróg z uwagi na ich stan w Rumunii unikać.
Bigos - 2014-07-04, 17:40
drogi w Rumunii są z zasady fatalne, i nie ma znaczenia czy są to drogi krajowe czy powiatowe, tych samych niespodzianek możemy spodziewać się na obu. głowne atrakcje w drogach to olbrzymie dziury, brak oznakowania poziomego , słupków przydrożnych , ale idzie nowe . widać zmiany , przebudowy . Rumunia jest w sprawie dróg gdzieś 20 lat za nami, jedyny plus dróg w Rumunii jest taki, że są dośc puste , i można spokojnie jechać środkiem .
Ludnośc rumuńska jest demonizowana , to naprawdę mili i uczynni ludzie. Zwłaszcza wsie są bezpieczne.
robas66 - 2014-07-06, 20:51 Temat postu: bezpieczeństwo w Rumuni
zibikruk napisał/a: | Ja rowerów nie biorę licząc na zwiedzanie po drodze.
Mam jednak pytanie o bezpieczeństwo. Planuje zwiedzać wszelkie atrakcje jeżdżąc nieomal wzdłuż granicy rumuńsko-ukraińskiej: Satu Mare - Sighetu Marmatiei - Suceva - Targu Frumos - Vasilui - Galati - Tulcea. Chodzi mi o bezpieczeństwo przejazdu przez wioski, "zaczepianie" przez tubylców i ich dzieci, spanie nie koniecznie na campingach. |
Rok temu przez tydzień zwiedzaliśmy Rumunię i z pełną odpowiedzialnością możemy polecić te tereny do zwiedzania. Nocowaliśmuy dziko na parkingu na granicy ukraińsko - rumuńskiej oraz Viseu de Sus na kempingu jak na Rumunię do standart zadawalający.
Nie ukrywam że również braliśmy mieszkańców Rumunii na stopa - i w takich kontaktach można dużo dowiedzieć się o terenach jakie zamierza się zwiedzać.
Co do jakości druk to są w przyzwoitym stanie.
Jeszcze raz polecamy i nie ukrywamy że troszkę wam zazdościmy tych widoków i smaku serów z bacówek.
robas66
Hania i Robert
uaz555 - 2014-07-09, 05:54
główne drogi są dobre ,,, na mojej trasie było kilka odcinków złych,,, szczególnie droga DN18 na wschód od miejscowosci Borșa(70km) droga DN1F z miejscowosci Carei(40km na południowy-wschód).. stan dróg w rumuni zaskakuje mnie na plus za to drogi na slowacji sa w coraz gorszym stanie szczególnie droga miedzy Stropkowem a Vranovem...
hawwa - 2014-07-09, 09:14
uaz555 - super zdjęcia, widzę, że byłeś na wulkanach błotnych Paclele Mari. Możesz podać trochę informacji na temat dojazdu do tego miejsca, oraz czy jest w pobliżu wulkanów jakieś miejsce, gdzie można stanąć kamperami i przenocować (niekoniecznie camping)
Czy byłeś również na Paclele Mici?
donald - 2014-07-09, 09:40
Pod wulkanami błotnymi jest knajpa w starej stodole i przy niej mozna nocowac. Byłem rozmawialem dwa lata temu. Nie wiem jak z bezpieczeństwem ale w calej Rumunii tylko właśnie w drodze do wulkanow miałem styczność z cyganiakami malymi machajacymi by sie zatrzymac...czego nie uczyniłem wiec dostalem pare jablek i kamieni w podzięce..lotem. ogolnie jednak jest to bezpieczny i iekawy kraj.
uaz555 - 2014-07-10, 05:20
https://www.google.pl/map...0!2i0!3i0?hl=pl punkt docelowy to wlasnie ta stodola o ktorej pisze donald cena to chyba 10lei za noc od campera tam cos pisało ze to tylko za miejsce bez pradu... ale ze 2 słupki z pradem widzialem.... toitoi tez stał
hawwa - 2014-07-10, 08:38
Dziękuję bardzo!!!
uaz555 - 2014-07-10, 11:52
Bylem na "Paclele Mici" i ten parking jest na wejsciu po sciezce do nich(300m) do " Paclele Mari" jest asfalt...
hawwa - 2014-07-10, 12:48
Dzięki. Dokładnie w to miejsce chcę trafić!!!
rado - 2014-07-10, 16:11
Chyba chcemy
zibikruk - 2014-07-10, 16:29
Jak najbardziej.
hawwa - 2014-07-10, 19:41
rado napisał/a: | Chyba chcemy |
Pójdźmy na kompromis "chcęmy". Może być?
|
|