Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Zrób to sam - Na nowo kuchnię zrobiłem se !!!

Socale - 2015-03-29, 16:24
Temat postu: Na nowo kuchnię zrobiłem se !!!
Vitaycie.

W końcu się zebrałem do poprawienia beznadziejnego dzieła francuskich projektantów.

Pomyślałem sobie, że nie będę się kolejny sezon z tym mordował, coś co udawało kuchnię było bardzo nie praktyczne, ani talerzyka postawić, ledwo kubki na kawę się mieściły...

Najpierw wyciąłem blat i miało zostać sprzętowo po staremu ale bez ociekacza a zlew na jego miejsce. Trochę zależało mi na oryginalności, ale co tam - nie spasowało mi to wizualnie.

Kupiłem nową kuchenkę i poszukałem zlewu. Zlew wyszukany tylko zakup trudniejszy, Ikea nie wysyła.

Ale jest forum, i są Koledzy. Zadziałało perfekt.

.

Zmotywowany posiadaniem wszystkich składników, raz dwa wczoraj zrobiłem kuchnię na nowo.

Stary blat wymontowałem i choć początkowo kuchenka i zlew miały zostać oryginalne, to ich kolor absolutnie do niczego nie pasował no i zlew trochę mały, gary nie wygodnie się myło.

Teraz mam wygodny do użytku pełnowymiarowy zlew i miejsce na blacie, jest gdzie postawić talerze czy kubki.

Półkę zdemontuję bo nad zlewem będzie suszarka z odpływem a na pozostałej części ścianki nowe półeczki na pierdółki.

Przy okazji tej przebudowy zamontowałem oświetlenie w szafkach tak samo jak we wszystkich innych wcześniej.

Jutro zamocuję szyby, listwę i sprzęty do blatu bo tylko w dziury wstawiłem aby fotkę pstryknąć.

Podłączę odpływ, wykończę listwą blat i niespodzianka będzie jak ukochana zobaczy.

To tyle chwalenia się.

Edit: Na wierzchu blatu jest przyklejona wykładzina coś a'la PCV. Celem było uzyskanie jak najlepszej przyczepności talerza czy kubka by się nie ślizgały.
Jest naprawdę rewelacyjnie, jak postawię tak stoi.

mrsulki - 2015-03-29, 16:35

Trochę daleko od krawędzi ten zlew. Będą plecki od nachylania boleć
toscaner - 2015-03-29, 16:42

Niektórzy teraz napiszą Ci jak mi napisali - zlew i kuchnia niekamperowa, to już nie kamper. :mrgreen:
Plus taki, że na niekamperowym da się coś ugotować. Te kamperowe takie wygodne, że najlepszą opcją jest jeść na mieście, albo gotować na zewnątrz. :-P
Jeszcze wyciąg zamontuj i będziesz miał kuchnię jak w domu. :bigok
Wygoda najważniejsza.

tom-cio - 2015-03-29, 17:07

Śliczna ta kuchnia teraz,odmlodziles go o 20 lat :spoko
Socale - 2015-03-29, 18:02

mrsulki napisał/a:
Trochę daleko od krawędzi ten zlew. Będą plecki od nachylania boleć

Ha!
Ja szczególnie plecki odczuwam i brałem to bardzo pod uwagę, ale... jeszcze przed wycięciem dziur zrobiłem sobie na sucho próbę nachylenia.
Jak plecki zabolą to lewym łokciem się lux podpieram, trzymam w dłoni naczynie a prawą myję.
:)

toscaner napisał/a:

...
Jeszcze wyciąg zamontuj
...

Wyciąg jest fabryczny, trochę głośny ale skuteczny.

tom-cio napisał/a:
Śliczna ta kuchnia teraz,odmlodziles go o 20 lat :spoko

Thx.

grzegorzalex - 2015-03-29, 18:05

No super odmłodziłeś kuchnie wyszło bardzo ładnie :spoko
toscaner - 2015-03-29, 18:18

No to masz porządną kompletną odnowioną kuchnię w której można gotować do woli. :mrgreen:
Głośny wyciąg jest i tak nadal 100x lepszy niż żaden. :spoko

Socale - 2015-03-29, 18:21

Sam nie wiedziałem do końca jak to ma wyglądać.
Mam dwie prawe ręce ale z zaprojektowaniem czegokolwiek to już gorzej i cieszę się bardzo że tak to wygląda i jest jakieś miejsce robocze.
Jeszcze sporo drobiazgów do wykończenia ale to już z górki.
Nie mam pomysłu na suszarkę do naczyń, podoba mi się taka:
http://www.ikea.com/pl/pl...ducts/40225615/
Jest dosyć głęboka, malutka, wieszalna...

wlodo - 2015-03-29, 18:50

No,nie taka malutka i strasznie głęboka.
Jak nie będzie przeszkadzać...
Pomyśl,ile talerzy będzie się suszyło jednorazowo..

Mutek - 2015-03-29, 18:50

Podziwiam pomysłowość i profesjonalizm wykonania :brawo:

Zibi :spoko :spoko :spoko

samotny wilk - 2015-03-29, 18:53

Socale, pięknie wyszło. Masz, jak w domu.
mrsulki napisał/a:
Trochę daleko od krawędzi ten zlew. Będą plecki od nachylania boleć

A mnie się wydawało, że to kobieta powinna sie nachylać ? :haha:

Umiesz myć naczynia jedną ręką. A mnie babcia mówiła, że jedną ręką, to się kury szczupie. Ale i tak podziwiam.
:spoko

Socale - 2015-03-29, 19:19

samotny wilk napisał/a:

...
mnie się wydawało, że to kobieta powinna sie nachylać ? :haha:

Umiesz myć naczynia jedną ręką.
...

Ona się boi moich ataków, dlatego się nachylać nie będzie
:haha: a ja myję dwurącz, tylko jedną będę się podpierał jak plecki zabolą.
:idea

toscaner - 2015-03-29, 19:23

To planujesz gotować i myć dla całego kempingu/zlotu? :-P
Socale - 2015-03-29, 19:24

wlodo napisał/a:
No,nie taka malutka i strasznie głęboka.
Jak nie będzie przeszkadzać...
Pomyśl,ile talerzy będzie się suszyło jednorazowo..

Max 4 talerze, 1 garnek, 2 kubki, kilka narzędzi.
Więcej nie używamy bo nie ma potrzeby.

janek50 - 2015-03-29, 19:26

Socale, a nie lepszym rozwiązaniem byłoby zamiast tego gołego blatu wstawienie tam metalowego ociekacza , takiego jaki był orginalnie? zawsze idzie go wykorzystać żeby postawić gorący garnek i szklanki i talerze też położysz na nim. Nie będziesz musiał wozic jakis odpornych na wyższe temperatury podkładek. Ta wisząca suszarka też dobry pomysł. Kuchnia wyglada super .
Socale - 2015-03-29, 19:41

janek50 napisał/a:
Socale, a nie lepszym rozwiązaniem byłoby zamiast tego gołego blatu wstawienie tam metalowego ociekacza , takiego jaki był orginalnie?

Właśnie z powodu deficytu powierzchni pozbyłem się ociekacza. Na nim zawsze leżały naczynia i to wszystko tworzyło bezwładny bajzel.
Garnki gorące będą stały na kuchence, zresztą i tak nie miały miejsca gdzie indziej.
Największym kłopotem było przygotowywanie kanapek, nie było na czym deski do krojenia postawić, kombinowało się ale to wq...ło.
Jest stolik obok, ale czasami tam jakieś dziecko spało więc blat lodówki to była jedyna powierzchnia wewnątrz.
Stara foto, teraz nowy TV wisi, więc blat lodówki też od roku już mam bez zajęcia go przez TV

janek50 - 2015-03-29, 19:59

wiem, wiem, miejsca zawsze za mało, tylko że wtedy miałeś ociekacz w rogu , nie bardzo szło na nim cokolwiek robić , teraz jak bedziesz miał pod ręka , to i deske do krojenia położysz i nie będziesz go zagracał bo chcesz dać suszarkę nad zlewem. taki ociekacz mógłby być, jak nie metalowy to może z granitu z wyżlobieniami żeby mogła woda sobie ściekać i mógłby służyć jako deska do krojenia i podstawka . To takie moje przemyślenia. Gdzie dostać taki ociekacz? podejrzewam że u kamieniarza da radę załatwić coś takiego i cena nie powinna być kosmiczna za te 40x40cm.
izola - 2015-03-29, 20:07

jak cię bałagan wkurza to najlepsza jest taka kuchnia : zimna :diabelski_usmiech
zamykasz wieko i nic nie zostaje po jej widoku , jak jestem leniwa by zmywać wkładam wszystko do zlewu i zamykam .

Socale - 2015-03-29, 20:10

Zobaczymy, jak ukochana zasygnalizuje taką potrzebę to zawsze można wstawić.
Są jeszcze takie nakładki na zlew, pełnią rolę ociekacza.

samotny wilk - 2015-03-29, 20:32

Socale, jest dobrze, jest dobrze, nie idź w ociekacz. Nie idź tą drogą, szczególnie z granitu.
Bo przecież wiesz co można zrobić z granitu. Jeszcze nie teraz ! :shock:

samotny wilk - 2015-03-29, 20:37

izola,
izola napisał/a:
zamykasz wieko i nic nie zostaje

Jak zamykasz wieko od trumny, to też już nic nie zostaje ... poza rozpaczą :haha:

A zestaw masz I klasa, tylko pozazdrościć. Tak to każdy by chciał, ja też. Ale, jak się nie ma miedzi, to się cicho siedzi. :spoko

Bydgoszczu - 2015-03-29, 22:57

Elegancko to wyszło. Dobra robota!
EwaMarek - 2017-02-15, 08:23

Układ bardzo praktyczny i co najważniejsze jest gdzie przygotowywać posiłki.
Gratulacje.

Socale - 2017-02-17, 22:12

To był pierwszy zrealizowany projekt kuchni. Całkiem udany, cel był dokładnie taki jak zauważyłeś.
Odzyskanie powierzchni na... powierzchni.
Mam sentyment do tego kampera, może dlatego że pierwszy, może dlatego że "pancerny".
Odkupiłbym go. Serio.

Darson - 2021-11-02, 09:53
Temat postu: Re: Na nowo kuchnię zrobiłem se !!!
Socale napisał/a:
Vitaycie.

W końcu się zebrałem do poprawienia beznadziejnego dzieła francuskich projektantów....


Socale napisał/a:
Tym razem zebrałem do poprawienia beznadziejnego dzieła Niemieckich projektantów. ...

myślę że z takim podejściem możesz spokojnie zostać projektantem kamperów ;)

Socale - 2021-11-02, 22:00

Chciałbym, ale nad projektantami funkcyjny księgowy trzyma bat w ręku. Pozostaje kosztowny indywidualizm.
Darson - 2021-11-10, 21:07

jaki miałeś układ w środku ?
"szoferka" , kuchnia, wejście i łóżko po prawej, patrząc ze środka do przodu ? A po lewej ?
I co to za pstryczek- wyłączniczek ? Światło ? czy ... wyrzutnia rakiet przeciwpancernych ? :zastrzelic :wyszczerzony:
Pytam, bo może coś zgapię od Ciebie.
Miałeś Ducato, prawda ? Jaka zabudowa ?

Socale - 2021-11-10, 21:18

Heh, nie... To był Peżot J5, ten pierwszy od lewej pod każdym moim postem.
Kuchnia jest za widocznymi oparciami i na tym foto jej nie widać a zaznaczony włącznik do światła powitalnego był przy drzwiach wejściowych.

Darson - 2021-11-10, 22:04

czyli odwrotnie niż u mnie.
Na zdjęciu wygląda jakby była po lewej ale to kwestia pozycji robiącego zdjęcie.
Ale łazienka na końcu, za kuchnią ?

W ogóle widzę , że różne kampery mają drzwi z tyłu, z przodu, w środku i zastanawiam się, która wersja jest najwygodniejsza w opinii użytkowników? :?:
No bo to przecież nie wszystko jedno.
Może warto zrobić o tym osobny wątek i rozwinie się ogromna dyskusja, bo każdy będzie przecież bronił swojej wersji ? :wyszczerzony:
Dla mnie np bez sensu jest zapierdzielać na koniec kampera by wejść do środka ... :shock:

Darson - 2021-11-12, 19:15
Temat postu: Re: Na nowo kuchnię zrobiłem se !!!
Socale napisał/a:

Teraz mam wygodny do użytku pełnowymiarowy zlew i miejsce na blacie, jest gdzie postawić talerze czy kubki.

znalazłem fajny kompakt przeglądając różne ogłoszenia. niezła oszczędnośc miejsca .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group