jarko_66 - 2015-05-31, 11:19 Temat postu: Mikulovice zlot-Kudowa-Praga-Złoty Stok Swoją wyprawę zaczeliśmy od zlotu w Mikulivicach. Impreza jak zwykle udana. Z tego względu że to dość daleko ,postanowiliśmy przedłużyć pobyt do tygodnia, w tych okolicach. Jest tu jeszcze wiele miejsc których jeszcze nie znamy. jarko_66 - 2015-05-31, 11:39 Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. W niedzielę po południu ruszamy w kierunku Radkowa. Przejazdem widzimy Wambierzyce, nie zatrzymujemy się byliśmy tu rok temu.Mamy tu fajną miejscówkę ,nie jedziemy jednak tam .Szukamy nowych miejsc ,nowe miejsca to też atrakcje.Drogą tysiąca zakrętów dojeżdżamy do Radkowa. Stajemy nad zalewem 100m od granicy. Sezon się jaszcze nie zaczął i jest zupełnie pusto jarko_66 - 2015-05-31, 19:55 Pierwszy dzień po zlocie postanowiliśmy odpoczywać . Spacerujemy nad zalewem .idziemy wąską drogą na stronę Czeską . Odległości i rozum nakazuje wracać , nie wzieliśmy rowerów.Spotykamy pana który mieszka po przeciwnej stronie zalewu .Sugeruje że tu nie można stać . W zasadzie nie dziwię mu się tu stoję gratis , a u jego brata na polu namiotowym trzeba zapłacić.  Nie ma żadnych znaków zakazu ,a i teren nie jest jego. Po południu drogą tysiąca zakrętów mijając Szczeliniec ruszamy do Kudowy .Tam stajemy na parkingu dla autobusów. Wybrałem ten parking ponieważ jest cichy i nie ma ograniczeń . Bezpośrednio pod parkiem wodnym jest ograniczenie do 2,5 t i od 6,00 do 22,00. Dzisiaj już tylko kąpiele,na jutro brak planów
brams - 2015-05-31, 20:04 Jarek - jedzcie do Zielenca, po drodze wejdzcie na Orlice. Parking z darma w centrum Zielenca. 
jarko_66 - 2015-05-31, 20:18 Stasiu następnym razem , tam jest tyle miejsc, że nie sposób ogarnąć wszystko na jeden raz. Byliśmy w tamtym roku chyba tydzień,Teraz tydzień .Obecnie już jesteśmy w domku wróciliśmy w czwartek wieczorem (obowiązki),Ale jaszcze tam wrócimy .
jarko_66 - 2015-06-01, 15:19 Mamy wtorek . W Czeskim Skalnym Mieście byliśmy rok temu. Na Szczelicu też. Obieramy więc kierunek na Błędne Skały , Oczywiście nie wjeżdżamy samochodem , trzeba spalić kilka kalorii ,wędrujemy więc pieszo. Taki sobie spacerek niebieskim szlakiem , trochę więcej niż godzinka w jedną stronę. Troszkę na górze troszkę do dołu i......... kalorie trzeba uzupełnić. Jedziemy do Pstrążnej na pstruchy. Trzeba przyznać że robią je smacznie. Były to pierwsze ryby złowione osobiście. MAWI - 2015-06-01, 16:40 Jarek nie właź w tę szparę . Wiesz czym sie to może skończyć. 
jarko_66 - 2015-06-01, 19:23 Po smacznym pstrągu ,wracamy do Kudowy . Po drodze mijamy kaplicę czaszek ,nie odwiedzamy jednak jej , niech sobie leżą w spokoju.Chwila odpoczynku i zwiedzanie kurortu. PS. Wiesiek udało się ,choć ciężko było
jarko_66 - 2015-06-01, 20:00 Jutro Praga Zakupiliśmy wycieczkę jednodniową , w biurze Szopen tur za 65 zł od głowy. Z tego co słyszałem w Pradze jest problem z zaparkowaniem ,a i winietę trzeba by kupić .Wybrałem opcję znacznie ekonomiczną i bezstresową.  Następnym razem pojedziemy na Pragę nocą.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-06-01, 20:51 Czekam na Prage,jedziemy w środe,ale ty jesteś na wycieczce zorganizowanej to nie udzielisz mi żadnych rad.Szkoda??Ale może jednak coś mnie zainteresuje,barbara jarko_66 - 2015-06-02, 08:32 Niestety nie pomogę gdyż kamperka zostawiliśmy w Kudowie i dalej wsiedliśmy do autokaru . Jak dla mnie super sprawa.To nawet nie chodzi o koszty. Ten komfort - nie martwię się o nic. Przewodnik całą drogę opowiadał historie przejeżdżanych miasteczek. Na miejscu w Pradze , dopisywał historie do miejsc i rzeczy,na które sami nawet nie zwrócili byśmy uwagi. Wiadomo jeden dzień na Pragę to mało . pojadę tam jeszcze raz, Jeżeli mogę coś poradzić to podłączcie się do jakiejś wycieczki. Nawet za drobną opłatą dla przewodnika -warto
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-06-02, 11:21 Ale napisz cos o Pradze ja bylam kilka razy,ale może cos przeoczyliśmy.napewno będzie Krizikova fontannna. jarko_66 - 2015-06-02, 15:45 Jeżeli byliście kilka razy a ja pierwszy ,to czym mogę Was zaskoczyć ???? wrzucę kilka fotek ,no może kilkanaście. Wszystko przebiegało bardzo szybko ,Przewodnik powiedział nam że tydzień na Pragę to za mało . I absolutnie miał rację ,to miasto nie było zniszczone ,jest to więc jedna wielka straówka.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-06-03, 09:01 Oj szkoda ze sa takie duże rusztowania,ale jakos będzie,byle zalapac się na spektakl w fontannie Kriżikvej. jarko_66 - 2015-06-03, 15:06 I jeszcze kilka fotek. Pewnie wszyscy już tu byli, ale czasami miło powspominać. jarko_66 - 2015-06-06, 10:56
jarko_66 - 2015-06-07, 20:29 Późnym wieczorem wróciliśmy do Kudowy.Nie spiesząc się rano ruszyliśmy w kierunku domku. Odwiedziliśmy jeszcze kopalnię złota w Złotym Stoku.I wymoczyliśmy kości w Uniejowie.
|
