kazbar - 2007-02-28, 16:18 Temat postu: Rumunia
Mniam, mniam...wyprawę do Rumunii -planuję już od co najmniej kilku lat. Czekałem tylko na wejście Rumunii do Unii. Bukowina (polskie wioski), Transylwania, (Maramuresz, to nie wiem co to i gdzie to) a przede wszystkim Karpaty (podobno słyną z przepięknych wodospadów!). Bardzo, bardzo chętnie się przyłączymy, tylko...nie w tym terminie Przełom lipca, sierpnia lub września. Wcześniej nie ma szans. Muszę pokończyć pewne prace remontowe w domu, które odkładałem zawsze "na jutro". Może ktoś jeszcze wybiera się w tamte okolice w tym terminie? tatkog - 2007-02-28, 18:32 Planuję, ale na przyszły rok. janusz - 2007-02-28, 18:42 O ile się orientuję to Rumunie planuje Marek razem z czerwcowymi Węgrami. kazbar - 2007-03-07, 08:33 Chodzą słuchy, że do Rumunii (i Bułgarii) trzeba jeszcze mieć "Zieloną Kartę" (podobno czegoś tam Rumuni i Bułgarzy do tej pory nie podpisali). Czy ktoś coś wie? sasquatch - 2007-03-30, 14:38 Zmiana planów - będzie to bardziej czerwiec niż maj. dmuzyk - 2007-04-02, 20:36 Polecam Oradea ( najlepiej Baile Felix-ok10 km od Oradei)wspaniałe ciepłe żródła z basenami,wieczorem super rumuńskie zespoły,spokojnie i cudownie.B.ciekawa jest też trasa transfogarska przez góry z Sibiu w kierunku Bukaresztu -morza.Nad morzem można stać na plaży(tak było kilka lat temu,chyba się nie zmieniło) w Vama Vecche przy samej granicy z Bułgarią.Bardzo polecam Rumunię.Cudowny kraj,ludzie i niezapomniane wrażenia(np.tabor cygański z 27 wozów z prawdziwym niedżwiedziem). Powodzenia.Pozdrawiam sasquatch - 2007-04-03, 23:10 Dziękuję dmuzyk - cenne uwagi - zaraz wprowadzam poprawki do mojego planu. :thanx: Nie zapytam gdzie ten tabor bo jak to tabor z każdym dniem gdzie indziej  jak to karawana 
kazbar - 2007-05-06, 16:38 Byłem, widziałem...i powiem tak: 1. Drogi. Dziura na dziurze, brak poboczy. Boczne drogi to... klepisko lub żwirowisko! W rowach jeden wielki śmietnik: 
2. Ifrastuktura turystyczna żadna. O stacjach benzynowych na nocleg...można zapomnieć! O kempingach też. Nam przyszło nocować....pod szpitalem (uwaga!!) psychiatrycznym: 
uznaliśmy, ze to najbezpieczniejsze miejsce w mieście. Portier dostał 10 lei w łapę i pilnował nas do białego rana
3. Ludzie: Fantastyczni!! Bardzo, ale to bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów. Nigdzie nie spotkaliśmy tak uśmiechniętych i pogodnych tubylców. 
Rumunia...teraz wiem, że pojadę tam na urlop. 
Marek - 2007-05-10, 22:31 Kazek czy na Rumunię obowiązuje Zielona Karta do ubezpieczenia. kazbar - 2007-05-11, 08:36 No właśnie nie wiem. Ja nie miałem. Na granicy nikt nie pytał i niczego "samochodowego" nie sprawdzał a kontaktu z policją na drodze nie miałem. Prawdę powiedziawszy "zielona karta" wpadła mi do głowy dopiero po fakcie. pp - 2007-05-11, 08:48 panowie wydaje mi się że od czasu gdy Rumunia jest UE zielona karta nie obowiązuje! antwad - 2007-05-11, 09:22 Konieczność posiadania Zielonej Karty nie wynika tak wprost od tego czy dany kraj jest w UE czy nie. Ot choćby Szwajcaria czy Chorwacja, które członkami UE nie są a Zielona Karta jest tam niepotrzebna. Zależy to od listy krajów, które są Sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego o zasadach wzajemności pokryciem ubezpieczeniowym wynikającym z krajowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Według dostępnych informacji posiadanie Zielonej Karty jest nadal wymagane w Bułgarii i Rumunii, podobnie jak w Albanii, Andorze, Białorusi, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Iranie, Izraelu, Macedoni, Maroku, Mołdawi, Serbi, Tunezji, Turcji i Ukrainie Marek - 2007-05-11, 09:36 I sprawa jasna. Należy udać się do Ubezpieczyciela i poprosić o wypisanie Zielonej Karty do swojej polisy. Marek antwad - 2007-05-11, 10:18
No na to wygląda. Jedyne pocieszenie to to, że u większości ubezpieczycieli jest to darmowe. sasquatch - 2007-06-18, 13:51
Na granicy się nie pytali o "Zieloną Kartę" - także się nie pytali o dowód rejestracyjny. Więc wg. mnie nie jest potrzebna Zielona Karta (chociaż miałem w kieszonce dla pewności). Unia to unia i już. Ubezpieczyciel (WARTA) też się dziwił, że kupuję zieloną kartę do Rumunii - wg. niego nie jest potrzebna. sasquatch - 2007-06-19, 10:16 Tutaj też wkleję bo się już pogubiłem :-) Zapraszam do galerii zdjęć z wojaży rumuńskich. Niestety łatwiej mi było zrobić to gdzieś indziej niż na forum - wklejanie zdjęć jest lekko mówiąć "upierdliwe" :-) - nie gniewajcie się, że tak to oceniam - forum jest do pisania a nie do prezentowania zdjęć - można czasami jakiś załącznik ale nie galerie. Więc: http://picasaweb.google.p...zyk/Rumunia2007 Pozdrawiam. louis_cypher - 2007-06-19, 10:20 Sasik ale nie działa link 
sasquatch - 2007-06-19, 10:24 Standardowa odpowiedź informatyka numer jeden: u mnie działa - sprawdź jeszcze raz :-D Odśwież stronę - poprwiłem - rzeczywiście coś było nie tak. louis_cypher - 2007-06-19, 10:26 Sorki już jest , osiołek ze mnie
eeik - 2007-06-19, 11:47 Ale piękne fotki. Sasquatchowa ma to coś co pozwala na zrobienie klimatycznego zdjęcia Piekny urlop Krzysztof5 - 2007-10-17, 20:10 http://trinixy.ru/2007/09...i_39_shtuk.html :-( kazbar - 2007-10-25, 18:53 Rumunia 2007 Solonetu Nou czyli Nowy Sołoniec. Polska wioska w Bukowinie. Dom Polski w Nowym Sołońcu 
Nasi przewodnicy po wiosce 
Ryszard.S - 2008-02-11, 23:06 Jestem tu po raz pierwszy i pirwszy raz pojadę camperem w świat.Mam wiele obaw więc chcę pojechać trasą którą ktoś już pokonał i to w podobnej porze roku .Wyprawa Sasquatcha do Rumunii bardzo mi pasuje do moich chęci . Chcę pojechać z W-Wy przez Barwinek ,Kosice ,Mateszalkę , Satu Mare , Sapante na Bukowinę i wrócić przez przełęcz Bicaz ,Sigishoarę ,Oradeę wchodząc na kilka górek przy trasie.Termin 6-22 czerwiec .Proszę o opinię co do tej trasy - gdzie , na co uważać,jakich przeszkód się mam spodziewać. Pozdrawiam wszystkich Ryszard kazbar - 2008-04-04, 15:58 Koniecznie, ale to koniecznie przejedź Trasę Transfogarską, wstąp nad Morze Czarne i zrób sobie rejs motorówką po Delcie Dunaju. Warto też odwiedzić góry Bucegi i polską wioskę Nowy Sołoniec. Rumunia jest bezpieczna. Tylko raz byliśmy na prawdziwym kempingu (w miejscowości Mamaja nad Morzem Czarnym). Większość noclegów (szczególnie w górach) zaliczaliśmy na tzw."popas turistic" czyli czymś w rodzaju pól namiotowych i oczywiście na stacjach benzynowych. Rumuni są bardzo życzliwi i uczynni dla turystów. du-car - 2008-04-20, 20:02 Witam wszystkich camperowiczów.Wybieram się w tym roku w kierunku Rumuni.Czy ktoś z szanownego koleżeństwa myśli o tym samym.Termin do uzgodnienia , marszruta też.Pozdrawiam Ryszard.S - 2008-05-17, 23:20 Witam .Jak pisałem w lutym ,planowałem wyjazd do Rumunii.Właściwie planów nie zmieniłem , choć żona i towarzysze wyjazdu wolą do Chorwacji lub Włoch .Problem jest jednak inny . Jak zaczołem popawiać pojazd to ciągle wychodzi coś nowego i zamiast jeżdzić to go naprawiam Zdążyłem tylko na 1-ego maja pojechać do Białowieży i Mielnika . Teraz wymieniam blaszany dach nad szoferką i podłogę alkowy /lepiej nie pisać co tam było / - czy zdążę do 7.06 ? Je.............żeli tak to jedziemy w dwa małżeństwa trasą jak wyżej opisałem .Wyjazd z Warszawy . Dzieuję Kazkowi za zachętę . Pozdrawiam JaWa - 2008-09-02, 13:16 3 września wyruszamy przez Węgry do Rumunii i może trochę do Bułgarii. Ktoś jedzie w tym kierunku ? AUTOJUR - 2008-09-02, 13:30 Życze udanego wyjazdu  Tylko jak postuj na campingu to tylko u Holendra prowadzone przez Rumunów to porażka  Tam można stać prawie wszędzie a wode z hydrantów przy ulicach w małych miejscowościach.
|
