| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - lt 28 2,4 td -sven hedin
bobby - 2008-08-31, 00:15 Temat postu: lt 28 2,4 td -sven hedin hejka machnalem ostatnio pare tysiaczkow irlandia-chorwacja-irlandia i chyba sie cos w silniczku rozluznilo i rozszczelnilo.
mam mianowicie taki objaw. silnik startuje na cykniecie. zadnego chechlania bulgotania itp. jak zegarek. czy zimny czy cieply.
ale jak zaczyna mi kopcic bialym dymem to ludzkie pojecie. tak sie dzieje przez minute moze poltorej od startu silnika. potem wszystko sie normuje i jest cacy. gdy go odpalam kilka razy dziennie juz pozniej sie tak nie dzieje. chyba ze mam minimum kilkugodzinny postoj.
gdy pod jakas gorke, to troche przykopci z rury ale juz czarnym dymkiem.
spalanie oleju bez jakiejs tragedii jak na ten wiek - ma swoje 20 lat. musialem dolac 3 litry na 4500 km.
wstepna moja diagnoza to uszczelniacze na zaworach puszczaja olej podczas postoju i przy starcie sie musi to wypalic. potem bez wielkiej tragedii.
ale moze sie myle. czy ktos ma podobny klopot?
stefan - 2008-08-31, 00:26
Witam! TD=turbodiesel-prawdopodobnie turbina juz puszcza olej.Pozdrawiam.Stefan.
janusz - 2008-08-31, 06:45
Biały dym najczęściej powstaje przy przedostawaniu się płynu chłodzącego do cylindrów. Sprawdź, czy nie ubywa z układu chłodzenia. To może być kilka kropel gdy ostygnie kadłub, potem rozszerzają się termicznie elementy i wydaje się że jest ok.
kimtop - 2008-08-31, 07:57
Byłbym za uszczelniaczami na zaworach
SlawekEwa - 2008-08-31, 08:10
[quote="janusz"]Biały dym najczęściej powstaje przy przedostawaniu się płynu chłodzącego do cylindrów[/quote
Biały dym= plyn chlodzący w cylindrach
zbychu91 - 2008-08-31, 08:20
Moze to byc tez objaw lejacych wtryskow (zimny przydymi na bialo przez chwilke,zlapie tem.
i przestaje) tez tak mialem.Moze lac tylko jeden,moze sie przywieszac koncowka wtrysku.
bobby - 2008-08-31, 12:31
| zbychu91 napisał/a: | Moze to byc tez objaw lejacych wtryskow (zimny przydymi na bialo przez chwilke,zlapie tem.
i przestaje) tez tak mialem.Moze lac tylko jeden,moze sie przywieszac koncowka wtrysku. |
wtryski byly wymieniane jakies 10 tys km temu. czy mogly sie rozregulowac? jak pisalem pod gorke kopci, czasami gdy na prostej dam mu po zaworach tez na czarno przysmrodzi. nie wyglada to tak jak w typowym zarznietym silniku ktory kopci caly czas. jedynie wtedy gdy wciskam do dechy i przyspieszam.
z moca jest wszystko ok. tak mi sie wydaje. dopuki turbina nie zadziala samochod jak krowa. jak go wkrece na wieksze obroty to i na 3 pod spore gorki mnie wciaga bez klopotu.
kiedys ktos mi mowil ze bialy dym z rury to olej w komorze spalania. stad mysl o uszczelniaczach. ale moze tez ma to cos wspolnego z turbina? nie wiem nic na ten temat.
z tym plynem chlodniczym mnie zaskoczylo. wiem ze kiedys ten silnik byl przegrzany i stad musial przejsc wymiane glowicy, wtryskow itp.
nie zauwazylem jakiegos ubytku plynu chlodniczego, ktory by mnie alarmowal. na kontrolkach tez nie widzialem alarmu. w drodze bylo goraco jak holera. bywalo 35 stopni w dzien na dworze.
Bim - 2008-08-31, 12:46
na mój gust to turbine masz na wykończeniu bierze ci olej i to sporo jak na dolewkę
Takie objawy mam przy swoji ducato dostawczym po przejechaniu 600 tys km
janusz - 2008-08-31, 12:54
Generalnie to jest tak:
Czarny dym, nie dokładne spalanie paliwa, zbyt duża dawka do mocy silnika, może być mało powietrza. Generalnie zasilanie, wtrysk. Nie znaczy, że musi być uszkodzenie, może być zła regulacja.
Niebieski dym to spalanie oleju. Może być zużyty silnik, uszczelnienia zaworów, turbina po zimnej stronie. W każdym razie olej w komorze spalania przed zapłonem.
Biały dym woda w komorze spalania (para wodna) lub olej po zapłonie (nie spalony), na przykład z turbiny od gorącej strony. Jeżeli dym z wody/płynu nie śmierdzi mocno, znika po rozgrzaniu. Z oleju cały czas podczas pracy i śmierdzący/gryzący.
To tak orientacyjnie, nie musi być na 100 procent w tym przypadku.
zbychu91 - 2008-08-31, 15:27
wszystko to prawda,ale(zawsze jest jakies),objawy zanikaja po kilku minutach a przy nieszczelnosci uszczelniacz lub prowadnic zaworowych bedzie dymil praktycznie caly czas.
To samo przy zuzytych czy zapieczonych pierscieniach zgarniajacych(przy uszczelniajacych stalowo niebieski praktycznie ciagle).Czy wymieniane byky koncowki wtryskiwaczy?czy regenerowane?czasami przy kiepskiej regeneracji padaja bardzo szybko!
A czarnym dymem mozna sie nie przejmowac pompa wtyskowa ma ustawiona wieksza dawke paliwa a w starszych silniczkach ta odrobina dodatkowej mocy.......
Takze stawiam na wtryskiwacze!
Mam to samo w mojej westfalii na lt-28 wolnnossacy 2,4D,rzadko uzywana po odpaleniu kopci okropnie przez pierwsze kilometr dwa,pozniej nawet dymka!(silniczek jak zyleta,pali od tykniecia nawet przy duzych mrozach)
bobby - 2008-08-31, 19:14
| zbychu91 napisał/a: |
Mam to samo w mojej westfalii na lt-28 wolnnossacy 2,4D,rzadko uzywana po odpaleniu kopci okropnie przez pierwsze kilometr dwa,pozniej nawet dymka!(silniczek jak zyleta,pali od tykniecia nawet przy duzych mrozach) |
no to blisko tego jak u mnie
ale jezeli turbina to jak czytam smrod bylby caly czas i na niebiesko dym. u mnie jest bialy jak mgla i tylko przez minute dwie. puki zimny mocno przykopci przy ruszaniu, pozniej w mojej ocenie nie jest jakos mocno rozne od innych aut dostawczych.
okej w takim razie zakladajac ze to plyn chlodniczy w komorze spalania, to co mi grozi i co mnie czeka?. w paznierniku chce zabrac do polski i podszykowac. warto? czy lepiej wymienic silnik. a moze sie okaze ze kolejne 2500 km go w takim stanie zabije i lepiej to naprawic juz tu na miejscu?
jezeli turbina, to tylko wymiana turbiny czy jeszcze jakies dodatkowe operacje?
dzieki pozdrawiam
janusz - 2008-08-31, 19:30
Nie demonizował bym. Od jak dawna tak jest?
bobby - 2008-08-31, 23:00
| janusz napisał/a: | | Nie demonizował bym. Od jak dawna tak jest? |
cholera wie jakies 2000 km juz tak mam. tyle ze mam wrazenie ze po kazdym dluzszym postoju jest gorzej. jeszcze gdzies na parkingu tak startowac to maly bol. ale na kampingu taka chmure zawiesic, to troche obciach.
StasioiJola - 2008-08-31, 23:42
Musisz cały czas obserwować poziom płynu. Myślę że i sprawdzenie wtrysliwaczy by nie zaszkodziło, to będzie chyba w tej chwili dla Ciebie najprostsze i najtańsze.
airgaston - 2008-12-03, 09:27
Ja bym stawiał na przeciek wody do cylindrów. 6 cylindrowce LT-ka w wersji turbo są diabelnie czułe na przegrzanie. Pęka uszczelka pod głowicą i woda się sączy. Gdybyś miał nieszczelny uszczelniacz zaworowy to bardzo trudno przy tej kompresji uruchomić silnik.
pozdrawiam
stefan - 2008-12-03, 10:31
Witam! Sprawdz zaplon. Pozdrawiam.Stefan.
Andi466 - 2008-12-03, 23:00
A nie jest to przypadkiem skroplona woda w tłumiku. Sprawdzałeś czy są ubytki w układzie chłodniczym.
WINNICZKI - 2008-12-04, 01:02
Moim skromnym zdaniem,jak wcześniej zostało powiedziane ,ze silnik był przegrzany głowicę nie wymieniono tylko pospawano i niestety pęka ponownie.Wyrażnie widać bo objawy się pogłębiają. Jest "przeciek płynu chłodniczego do cylindrów".Warto jest zapalić silnik i sprawdzić czy węże od chłodnicy są miękkie czy twarde.Czesto kompresja z cylindra podnosi ciśnienie w układzie chłodzącym.Do tego stopnia ze po odkręceniu korka z chłodnicy jest wrażenie jak by płynu było za dużo.Na razie objaw ten "przechodzi"ponieważ głowica łapie temperaturę i pęknięcie "zabliźnia"się.Jak trochę pojeżdzisz to następnym objawem może być biały dym z rury wydechowej na wolnych obrotach,lub przy maksymalnych obrotach i obciążeniu.W zależności w którym miejscu pękła głowica.Najprościej jest wymontować głowicę i dać do sprawdzenia .Mam nadzieję że się mylę .Ostatnio przerabiałem takie objawy w Citroenie 1.9 dti,najpierw dymił przy dużym obciążeniu(prędkość powyżej 130)oczywiście na biało.Potem dodatkowo na wolnych obrotach,a węże to przy dodaniu gazu aż puchły od ciśnienia cieczy.Niestety głowica była tak pęknięta ,że odmówili mi spawania Trzeba było założyć inną Pozdrawiam
stefan - 2008-12-04, 01:21
Witam! | WINNICZKI napisał/a: | | Jest "przeciek płynu chłodniczego do cylindrów".Warto jest zapalić silnik i sprawdzić czy węże od chłodnicy są miękkie czy twarde.Czesto kompresja z cylindra podnosi ciśnienie w układzie chłodzącym. | -wowczas pojawia sie tlenek i dwutlenek w plynie.Trzeba to jasno(20-40 zl) zdiagnozowac.Wszelkie "na oko" diagnozy prowadza do bardzo wysokich kosztow.W moim przypadku byl to rozregulowany zaplon. Pozdrawiam.Stefan.
medard - 2008-12-04, 01:27
rozxumiem ze trza sie zabawic z dohtora?
aha a stetoskop tez trza miec? czy moze tylko lapkami diagnozowac?
stefan - 2008-12-04, 01:31
Witam! | medard napisał/a: | | czy moze tylko lapkami diagnozowac? | -lapki to lepiej(taniej) trzymac od tego daleko! Ja juz widzialem roznych "kluczmenow" w akcji.Zwykle to byly eksperymenty za pieniadze zamawiajacego usluge. Pozdrawiam.Stefan.
bonusik - 2008-12-04, 11:10
Stefan...sprawdzic zapłon w dieslu za 20-40 zeta?
Życzę powodzenia i szczęscia w znalezieniu warsztatu,który podejmie się tej usługi za takie pieniądze.
A tak przy okazji czy nie nazywa to sie kąt wtrysku a nie zapłon
stefan - 2008-12-04, 11:15
Witam! | bonusik napisał/a: | | .sprawdzic zapłon w dieslu za 20-40 zeta? | -ja w tym miejscu(20-40zl) pisze o sprawdzeniu tlenku i dwutlenku wegla w plynie chlodniczym .Pozdrawiam.Stefan.
bonusik - 2008-12-04, 11:19
Stefan....moja pomyłka.....stawiam za błąd....
Ale co do reszty raczej sie nie mylę...
stefan - 2008-12-04, 11:23
Witam! | Cytat: | | A tak przy okazji czy nie nazywa to sie kąt wtrysku a nie zapłon | -w dieselu zaplon nastepuje w momencie wtrysku paliwa.Czy to wiec bedzie sie nazywalo"kat wtrysku" czy "punkt zaplonu" na jedno i to samo wyjdzie.Troszke inaczej sprawa sie ma w przypadku wtryskiwaczy dwusprezynowych ale to juz niuanse. Pozdrawiam.Stefan.
bonusik - 2008-12-04, 11:28
Zaraz przejdziemy na temat pompowtryskiwaczy i common rail....
zbychu91 - 2008-12-07, 13:33
Zajmuje sie samochodami jakies 30 lat ale pierwszy raz slysze o badaniu zawartosci tlenku i dwutlenku wegla w plynie chlodniczym ?
sorry Stefan ale nie slyszalem o takim badaniu.
stefan - 2008-12-07, 14:10
Witam! | zbychu91 napisał/a: | Zajmuje sie samochodami jakies 30 lat ale pierwszy raz slysze o badaniu zawartosci tlenku i dwutlenku wegla w plynie chlodniczym ?
sorry Stefan ale nie slyszalem o takim badaniu. | - no i wlasnie tu lezy problem! Pozdrawiam.Stefan.
Skorpion - 2008-12-07, 14:12
| stefan napisał/a: | | raz slysze o badaniu zawartosci tlenku i dwutlenku wegla w plynie chlodniczym |
a gdy jest uszkodzona uszczelka pod glowica i spaliny przedostaja sie do ukladu chlodzenia to dwutlenek wegla jest w plynie chlodzacym
janusz - 2008-12-07, 14:17
| zbychu91 napisał/a: | | dwutlenku wegla w plynie chlodniczym |
A działa to tak: Podczas spalania paliwa w cylindrach powstają spaliny, których głównym składnikiem jest dwutlenek węgla. W przypadku nieszczelności pomiedzy komorą spalania i płaszczem wodnym spaliny przedostają się do układu chłodzenia i w tym układzie powstaje ciśnienie. Pierwszy objaw nieszczelności np uszczelki pod głowicą jeżeli nieszczelność powstała do płaszcza chłodzącego. Ciśnienie w układzie chłodzenia może powstać również w wypadku niewielkiej nieszczelności pompy wody. Często w Fiatach. Woda nie wycieka ale powietrze może być zasysane przez pompę.
Jest taki przyrząd zakładany na chłodnicę bądź zbiornik wyrównawczy i ewentualne gazy z układu chłodzenia powodują powstanie bąbelków. Normalnie takich jak z dziurawej dętki zanurzonej w wodzie. Zbiorniczek tego urządzenia napełniony jest płynem opartym na wodzie wapiennej. Woda wapienna (roztwór wodorotlenku wapnia Ca((OH)2) pod wpływem dwutlenku węgla CO2 ulega zmętnieniu, ponieważ wytrącił się trudno rozpuszczalny osad ...
Jeżeli ciśnienie powstaje z innych przyczyn niż przedostawanie się spalin do układu chłodzenia płyn pozostaje przezroczysty. Jeżeli to spaliny płyn mętnieje. Proste i skuteczne.
Skorpion - 2008-12-07, 14:24
wlasnie o tym myslalem
mpotok - 2008-12-07, 16:08
Sprawdź świece żarowe, zapewne któraś nie działa, to proste zajęcie wystarczy omomierz albo żarówka 12V, trzeba tylko rozpiąć mostek pomiędzy świecami .
Marian
maxvalvo - 2009-03-11, 12:56
a ja bym sie zapytal mechanika poprostu a nie kombinowal
mechanik
ponatto macie racje ale nie w tym przypadku
pozdrawiam wszystkich kampermaniakow
gino - 2009-03-11, 13:17
| mpotok napisał/a: | Sprawdź świece żarowe, zapewne któraś nie działa, to proste zajęcie wystarczy omomierz albo żarówka 12V, trzeba tylko rozpiąć mostek pomiędzy świecami .
Marian |
powiedz mi..jak za pomoca zarowki sprawdza sie swiece?
MILUŚ - 2009-03-11, 19:49
| gino napisał/a: | | mpotok napisał/a: | Sprawdź świece żarowe, zapewne któraś nie działa, to proste zajęcie wystarczy omomierz albo żarówka 12V, trzeba tylko rozpiąć mostek pomiędzy świecami .
Marian |
powiedz mi..jak za pomoca zarowki sprawdza sie swiece? |
Witam
Świece żarowe sprawdza się podłączając plus akumulatora do jednego z biegunów żarówki a drugi biegun żarówki podłączasz do świecy żarowej. Najpierw jednak trzeba zdjąć listwę łączącą świece żarowe .Jeśli żarówka się pali świeca jest dobra
PZDR> MILUŚ
gino - 2009-03-11, 20:17
hmm...
to oznacza tylko tyle, ze przewodzi prad..
ale..temperatury nagrzania nie sprawdzimy..a to jest najwazniejsze..
nie raz wymienailem swiece..ktore prad przewodzily..a zbyt slabo sie nagrzewaly...
i...nie odpalal na wszystkich...
dlatego..sprawdzanie zarowka..nic nie daje...
medard - 2009-03-11, 20:19
| gino napisał/a: | | sprawdzanie zarowka..nic nie daje | jak nic nie daje?
a to ze swieci zarowka to co?
gino - 2009-03-11, 20:31
| medard napisał/a: | | gino napisał/a: | | sprawdzanie zarowka..nic nie daje | jak nic nie daje?
a to ze swieci zarowka to co? |
no fakt...zapomnialem o tym...ale..jak sprawdza w dzien...to tez nic nie daje..
MILUŚ - 2009-03-11, 21:35
Chcecie sprawdzić sprawność świecy żarowej czy jej kaloryczność
Zgadza się , są w sprzedaż świece o niższej temperaturze grzania ; tzw. letnie . Ale czy komuś chce się jeszcze zmieniać świece na letnie tak jak opony
gino - 2009-03-11, 21:47
| MILUŚ napisał/a: | Chcecie sprawdzić sprawność świecy żarowej czy jej kaloryczność
Zgadza się , są w sprzedaż świece o niższej temperaturze grzania ; tzw. letnie . Ale czy komuś chce się jeszcze zmieniać świece na letnie tak jak opony
|
nie chodzi mi o rodzaj swiecy, tylko..o jej sprawnosc..
to jest tak..jak ze starymi piecykami..
majac 1000wat..po wlaczniu powinien ogrzewac taka moca..ale..z wiekiem..grzeje.. polowa mocy..tak samo jest ze swiecami...
z wiekiem/przebiegiem..koncowka swiecy nagrzewa sie do nizszej temperatury/na pomaranczowo..zamiast zolto../
powoduje to, duza nizsza temperature nagrzania komory spalania, przez co rozruch jest utrudniony...dlatego..czasem trzeba nagrzewac silnik 2-3 razy..przed odpaleniem..
dodam, ze czesto swiece-podrobki mimo ze nowe..rowniez nie grzeja tak jak oryginaly...
maxvalvo - 2009-03-11, 22:37
niema swiec o nizszej albo wyzszej tem grzania sa swiece szybkie albo wolnegeneralnie stosuje sie szybkie,, czas grzania wynika z temp silnika po to jest automat do grzania swiec
|
|