Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Pomocy! mam konkretny problem techniczny - atest na instalację gazową w kamperze

Andrzej Maliński - 2019-01-06, 20:28
Temat postu: atest na instalację gazową w kamperze
Mam pytanie : gdzie można uzyskać na terenie Mazowsza atest na instalację gazową w kamperze. Proszę o nazwę i kontakt z firmą uprawnioną. Pozdrawiam i z góry dziękuję. A.M.
amples - 2019-01-06, 20:41

Andrzej Maliński napisał/a:
atest na instalację gazową w kamperze.
A w PL jest coś takiego wymagane :?:
MAWI - 2019-01-06, 20:50

amples napisał/a:

Andrzej Maliński napisał/a:
atest na instalację gazową w kamperze.
A w PL jest coś takiego wymagane

Nie.

Roberto - 2019-01-06, 20:53

MAWI napisał/a:
amples napisał/a:

Andrzej Maliński napisał/a:
atest na instalację gazową w kamperze.
A w PL jest coś takiego wymagane

Nie.

A czy Andrzej pytał o ty czy atest jest wymagany :?:

On pytał o namiary na firmę... :-P

Socale - 2019-01-06, 21:00
Temat postu: Re: atest na instalację gazową w kamperze
Andrzej Maliński napisał/a:

...
atest na instalację gazową w kamperze.
...

Nie ma czegoś takiego w PL bo Prawo tego nie wymaga. Możesz podjechać do dowolnego gazmajstra, niech Ci sprawdzi szczelność i wystawi fakturę za usługę. Ew. spłodzi zaświadczenie z pieczątką, którym można zastąpić papier toaletowy.

lepciak - 2019-01-06, 21:10

Zadzwoń i wszystkiego się dowiesz ALPO Marcin Łuczak tel 61 8103400
SlawekEwa - 2019-01-06, 21:13

Nie jest wymagane, ale atest taki można otrzymać i czasem trzeba patrzeć trochę dalej niż czubek własnego nosa :chytry
Socale - 2019-01-06, 21:23

SlawekEwa napisał/a:
Nie jest wymagane, ale atest taki można otrzymać
...

Zgadza się ale nie jest on honorowany poza RP, dlatego może godnie srajtaśmę zastąpić bo nie jest to kwit ujednolicony.
Przerabiałem ten temat dosyć wnikliwie - no chyba że coś się zmieniło.

SlawekEwa - 2019-01-06, 21:29

Socale napisał/a:

Zgadza się ale nie jest on honorowany poza RP,

Jest jak ma unijne normy.

zbyszekwoj - 2019-01-07, 09:52

Ja mam, ale niech ktos sie ujawni kiedy od niego wymagano tego bzdeta.

Nawet na promie nikt nie wymagał zebym gaz zakrecał, lodówka caly czas chodziła. :ok

Andrzej Maliński - 2019-01-07, 14:04

Ja mam pewność że cały układ mam sprawny i nie stwarza zagrożenia, ale atest jest niestety czasami potrzebny. Policja austriacka lub włoska wlepia słone mandaty za brak atestu. Pozdrawiam A.M. Dzięki "Lepciakom", sprobuję zadzwonić do ALPO.
MAWI - 2019-01-07, 15:33

Cytat:
Policja austriacka lub włoska wlepia słone mandaty za brak atestu. Pozdrawiam A.M. Dzięki "Lepciakom", sprobuję zadzwonić do ALPO.

Policja w europie nie jest uprawniona do tego typu kontroli .( Chyba ,że coś od ubiegłego roku się zmieniło, ale nie sądzę) Więc mandatów nie wali . Nie strasz , nie strasz. Na tyle kontroli ile miałem . Nigdy nikt tego nie żądał . Ale wiem ,że na niektórych kempingach lepiej jak masz . Ale mnie z żadnego nie popędzili.

wiesiek t - 2019-01-07, 15:44
Temat postu: atest
Policja to zależy ale gorzej, gdyby na promie powstał pożar twego kampera i rozprzestrzenił się na inne pojazdy powstanie panika i mogą być ofiary . To prokurator w każdym państwie zarząda na pewno przegląd techniczny samochodu, straż po ugaszeniu w Protokule napisze że był gaz to
Prokurator poprosi o przegląd instalacji gazowej . Myślę że i o instalację elektryczną poprosi.
Kamper jak statek na wodzie powinien mieć sprawdzaną instalację elektryczna.

amples - 2019-01-07, 15:52

wiesiek t napisał/a:
Prokurator poprosi o przegląd instalacji gazowej
Jeżeli coś prawnie nie obowiązuje to sobie możne prosić .
MAWI - 2019-01-07, 15:58

Może i tak . Ale mam w zasadzie nowego kampera i nic takiego nie wożę .Bo nie mam takich kwitów. Choć uprawnienia do pomiarów i wydawania zaświadczeń energetycznych mam . Ale ,że na kamery???
SlawekEwa - 2019-01-07, 16:22

MAWI napisał/a:
Ale mnie z żadnego nie popędzili.

Najwyżej ustawią gdzieś pod płotem :haha:

wiesiek t - 2019-01-07, 16:33
Temat postu: atest
Chyba nie mamy wiedzy jak kamper jest kwalifikowany ,bo jak mieszkasz śpisz gotujesz załatwiasz się to można zakwalifikować że to mieszkanie a to już są przepisy,najgorzej jak dojdzie do wypadku ,tak jak w Koszalinie teraz każda dupokryjka sie liczy
amples - 2019-01-07, 16:46

wiesiek t napisał/a:
nie mamy wiedzy jak kamper jest kwalifikowany
Tak jak masz wpisane w dowodzie ,
nie pomoże ci przegląd gdy jedziesz na np. łysych oponach .
nie pomoże ci "atest" gdy ci się instalacja gazowa rozszczelni itd.,
a za sprawność auta odpowiada kierowca .
ale jeżeli ktoś chce możne sobie wyrobić atest na każdy element zabudowy,
prawdopodobnie to wolny kraj . :szeroki_usmiech

MAWI - 2019-01-07, 18:00

amples napisał/a:
jeżeli ktoś chce możne sobie wyrobić atest na każdy element zabudowy,

Tylko po co?? Ale nie dziwi mnie to , Bo my (Polacy) to taka nacja . U Niemca wymyślili ,że nie które maszna budowlane podlegające pod UDT muszą mieć Co ok 20 lat specjalne certyfikaty. Na niektóre wyższe dźwigi ( nie tylko co roczne badania) A Polacy jako jedyni w europie już kombinują na wszystkie :shock:
Żaden papier i certyfikat nie zastąpi zdrowego rozsądku.
Niedługo ludzie korzystający z okularów ,będą musieli z sobą nosić z sobą paragon ,że kupili je u optyka a nie na bazarze.

wiesiek t - 2019-01-07, 18:37

Przepisy tworzą cwaniaki pod siebie, żeby można było coś skubnąć, do sejmu wprowadzają Lobbyści a klepią posłowie którzy się na niczym nie znają.Stąd mamy takie najbardziej restrykcyjne na świecie
MAWI - 2019-01-07, 19:59

Jest dokładnie tak jak piszesz ale my ludzie myślący nie dokładajmy do tego ręki.
Socale - 2019-01-07, 23:40

Oczywiście.
Rozsądek to deficytowa cecha w PL ale idzie w dobrym kierunku. Kierunku odpowiedzialności wobec własnego sumienia i spokojnego snu z dala od domu. I ta świadomość generuje prawidłowe zachowania w nas.
Kwit nie jest potrzebny bo Prawo gupie/durne/prymitywne/ect, ale my nie i wielu z nas wie że żartów z gazem nie ma, zatem sami profilaktycznie coraz częściej kontrolujemy stan instalacji. Można podjechać do gazownika, można samemu. Zwykły spray do psikania wykrywania nieszczelności, to koszt groszowy a ile radochy jak bąbelki na złączach się nie pojawią. Można też sprawdzać superczułą elektroniką z sondami (zazwyczaj u profesjonalistów) - tej już nic nie umknie bo ona wącha a zmysł węchu ma lepszy od gryzonia i wyłapie z miejsc gdzie sprayem psiknąć się nie da. Ale...
Złącza zazwyczaj są dostępne, bo tam gdzie nie ma dostępu, tam stosuje się kształtowane rurki, byleby złącz w ukryciu nie stosować.
Tu 1:0 dla myślących inżynierków.

alpo - 2019-01-10, 15:11

niestety nie masz racji wielokrotnie spotkałem złącza rurek w miejscach totalnie zabudowanych bez dostępu do sprawdzenia zawsze złącze jest pod kuchenką i przy zaworze lodówki bez rozbierania nie dojdziesz aby sprzwdzić

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group