Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Płw. Iberyjski - Hiszpania - zamknięcie granic - aktualności 2020

andrzej627 - 2020-05-02, 11:21
Temat postu: Hiszpania - zamknięcie granic - aktualności 2020
Trzeba trochę poczekać zanim będzie można pojechać do Hiszpanii. :(

Rząd oczekuje, że zamknięcie granic potrwa do października
Zgodnie z „orientacyjnym” harmonogramem władza wykonawcza przewiduje, że ograniczenia w mobilności osób utrzymają się aż do jesieni


Cytat:
Ograniczenia dotyczące przyjazdu turystów zagranicznych do Hiszpanii będą obowiązywać do października. Jest to prognoza obsługiwana przez rząd, który wczoraj zatwierdził w Radzie Ministrów kalendarz, który utrzymuje ograniczenia w zakresie mobilności i zamykania granic aż do jesieni.


Edit: zmieniłem tytuł wątku

izola - 2020-05-02, 14:51

Wiadomość z innego zródła:

https://www.mallorcamagaz...Dks0vUxxWSCpWso

/ DeepL Translator to translate for Text/

Hiszpański minister turystyki Reyes Maroto (małe zdjęcie) życzy sobie, aby niemieccy turyści mogli wkrótce ponownie przyjechać do Hiszpanii.
Zdjęcie: M. Sastre / Press Gobierno de España
Niemieccy wczasowicze powinni wkrótce móc wrócić do Hiszpanii i na Majorkę. W czwartek minister turystyki Reyes Maroto poinformował o tym niemieckiego ministra gospodarki Petera Altmaiera, według siostrzanej gazety MM "Ultima Hora". Wcześniej rząd niemiecki przedłużył do 14 czerwca ostrzeżenie o podróżach na całym świecie.

Hiszpania była gotowa dać zagranicznym turystom "wkrótce" odpowiednie gwarancje, tak długo jak pozwalała na to sytuacja zdrowotna i warunki do swobodnego przemieszczania się w Europie. Powiedziała to Maroto w przemówieniu wygłoszonym przed hiszpańską Izbą Reprezentantów, gdzie przedstawiła "plan odbudowy sektora turystycznego".

Ogólnie rzecz biorąc, wznowienie działalności turystycznej ma opierać się na czterech filarach, według polityka socjalistycznego: bezpieczeństwo zdrowotne, pomoc ekonomiczna dla przedsiębiorstw i pracowników, specjalna grupa zadaniowa mająca na celu stałe monitorowanie sytuacji oraz pozycjonowanie Hiszpanii jako bezpiecznego miejsca docelowego nawet podczas kryzysu koronnego.

Maroto podkreśliło, że to właśnie turystyka pomogła Hiszpanii stanąć na nogi po kryzysie z 2008 roku. Ludność miałaby zatem ogromne zrozumienie dla faktu, że sektor ten powinien zostać jak najszybciej ożywiony.

andrzej627 - 2020-05-02, 15:41

Krótko i węzłowato, na razie nic wiadomo, kiedy będzie można pojechać do Hiszpanii. :spoko
ZbigStan - 2020-05-02, 17:59

Jest nadzieja na podróże, bo widać że Hiszpanom na tym zależy.
@ndrzej - 2020-05-02, 19:36

ZbigStan napisał/a:
Jest nadzieja na podróże, bo widać że Hiszpanom na tym zależy.


Najpierw trzeba móc wyjechać z Polski i wrócić do domu bez kwarantanny. A nie wiadomo czy nie będzie drugiego szczytu zachorowań... :roll:

ZbigStan - 2020-05-03, 18:46

@ndrzej, Masz rację że nic nie wiadomo. Faktem jest, że kraje południa w znacznym stopniu żyjące z turystyki chcą tych turystów widzieć możliwie szybko. Pozdrawiam.
izola - 2020-05-23, 21:26

Prezydent Sánchez dzisiaj ogłosil, że od 1 lipca turystyka z gośćcmi zagranicznymi będzie możliwa ...
ciekawe co z tego wyjdzie i jak praktycznie się to potoczy.

Soki - 2020-07-09, 16:16

Czy we wrześniu będzie można pojechać do Hiszpanii? Czy granice będą otwarte? nie mogę nigdzie znaleźć jakiejś informacji.
izola - 2020-07-09, 16:55

Granice już są otwarte od 21.06.20, co do wrzesnia się zrobi trzeba odczekać.

W Katalonii obecnie wzrosła ilość zachorowań, zaostrzono warunki higieniczne, nakaz noszeia maseczek w miejscach publicznychbez wzgledu na odległość.
Od 1. 07. Obowiązuje dla pasażerów lotniczych obowiazek posiadania świeżego badania na Covid.

Tak to wygląda na dziś.

andi at - 2020-07-09, 21:48

Granica Austria Słowenia Węgry .Austriacy postawili 1200 chłopa i sprawdzają .Miałem już być w Horwacko a się kręcę po Alpach

Z Kaprun do was nadaje Andi :spoko

zbyszekwoj - 2020-07-22, 21:36

W Hiszpanii luzik dla kamperów jak nigdy w sezonie . Korzystajcie z okazji, luzy nawet na dziko. :ok
fan - 2020-08-30, 07:59

potwierdzam wlasnie wrocilismy
Fordek - 2020-08-30, 08:31

To napisz kilka słów jak jest w Hiszpanii . Czy gdybyś miał wyruszyć we wrześniu Hiszpania - Portugalia - zrobiłbyś to ?
fan - 2020-08-30, 09:16

oczywiscie - jak tylko czas pozwoli to jedziemy,
moze pazdziernik ?

polaris20 - 2020-08-30, 17:07

Ja 12.09 wylatuje z Berlina do Sevilli gdzie zimuje mój Hymerus. Szykuje domek na przyjazd rodzinki i 15.09 wracam do Berlina po bliskich 17.09 wylatujemy z Berlina do Sevilli i zaczynamy nasza 2 miesięczna przygodę. Trzymajcie kciuki żeby Ci idioci nie zafundowali nam Kowida 2
andrzej627 - 2020-09-30, 23:06

polaris20 napisał/a:
17.09 wylatujemy z Berlina do Sevilli i zaczynamy nasza 2 miesięczna przygodę

Jak przebiega przygoda?

polaris20 - 2020-10-17, 02:17

Hej w poniedziałek będzie miesiąc od kiedy siedzimy pod Tarifa na Playa los lances. W poniedziałek ruszamy na Gibraltar i dlaej w górę w stronę Walencji.
andrzej627 - 2020-10-17, 16:39

polaris20 napisał/a:
siedzimy pod Tarifa na Playa los lances

Konkretnie w którym miejscu? Na mapie plaża ma 7 km długości. :lol:

polaris20 - 2020-10-18, 22:40

20m od Waves Bar :) wiadomo internet za darmo ;p :zastrzelic
andrzej627 - 2020-10-18, 23:55

polaris20 napisał/a:
20m od Waves Bar

Dzięki za odpowiedź. :spoko Widzę Waves Beach Bar Tarifa tutaj: https://goo.gl/maps/hdUZSM6bwbE3xrC47

polaris20 - 2020-10-19, 02:47

Dokładnie ;)
makaronek - 2020-11-09, 16:45

jechałem jakby coś osobówką z Pruszkowa do Barcelony w piątek - całą drogę nie widziałem ani jednego policjanta/celnika.

Niemcy tranzyt
Francja nocleg

warto pamiętać, że Katalonia jest lądowo zamknięta z innymi prowincjami, ale nie jest z Francją (potwierdzone u konsula). Warto też pamiętać, że w mieście, w którym znajdujemy się w czwartek wieczorem utkniemy aż do poniedziałku (chyba, że mamy zaświadczenie z pracy)

Na wszystkich parkingach przy plażach pełno miejsc dla kamperów. Sporo też wolnych białych linii (darmowy bez ograniczeń) w miejscach wypoczynkowych - ja np mieszkam w Vilassar de Mar i bez problemu da się tu nocować na dziko.

także taki mały update ode mnie gdyby ktoś się wybierał w okolice :)

andrzej627 - 2020-11-13, 14:13

Dzisiaj rano mam taką wiadomość:

Cytat:
W Santa Pola policja robi zdjęcia kamperów, ale powiedzieli, że 48 godzin można stać. Koło Agost na Area Rekreativa mieliśmy nocną pobudkę o 0:30. Kazali się zwinąć. Dojechaliśmy na stację paliw i tam dokończyliśmy nockę.


Kilku polskich kamperowców, którzy stacjonowali od paru dni przy Punta Prima Beach musi dzisiaj szukać innego miejsca postojowego.

koko - 2020-11-13, 21:15

andrzej627 napisał/a:
Dzisiaj rano mam taką wiadomość:

Cytat:
W Santa Pola policja robi zdjęcia kamperów, ale powiedzieli, że 48 godzin można stać. Koło Agost na Area Rekreativa mieliśmy nocną pobudkę o 0:30. Kazali się zwinąć. Dojechaliśmy na stację paliw i tam dokończyliśmy nockę.


Kilku polskich kamperowców, którzy stacjonowali od paru dni przy Punta Prima Beach musi dzisiaj szukać innego miejsca postojowego.


A czynne są jakieś campingi??

makaronek - 2020-11-13, 21:32

koko napisał/a:
andrzej627 napisał/a:
Dzisiaj rano mam taką wiadomość:

Cytat:
W Santa Pola policja robi zdjęcia kamperów, ale powiedzieli, że 48 godzin można stać. Koło Agost na Area Rekreativa mieliśmy nocną pobudkę o 0:30. Kazali się zwinąć. Dojechaliśmy na stację paliw i tam dokończyliśmy nockę.


Kilku polskich kamperowców, którzy stacjonowali od paru dni przy Punta Prima Beach musi dzisiaj szukać innego miejsca postojowego.


A czynne są jakieś campingi??


jeśli pytasz o całą Hiszpanię, to nie wiem
ale koło mnie jest czynny kemping ten link - bardzo przyzwoity. Gdybys chcial na dziko, doslownie obok na tym spokojnym fajnym osiedlu sa biale linie i stoja campervany czesto, wiec mozna za free bez wiekszego ryzyka pospac.

koko - 2020-11-14, 16:41

dzieki za info
andrzejm94 - 2020-11-17, 17:36

Witam
Stoimy w okolicach Malagi, jest spokojnie, policja nie reaguje, na zwykłym parkingu stoi kilka kamperów, a w weekend jest całkiem ciasno, do Malagi 7 km, codziennie rowerkiem dojeżdżamy
pozdrawiamy :spoko

polaris20 - 2020-11-17, 18:04

W Maladze jest świetny spot przy samej plaży :)
My jesteśmy gdzieś pomiędzy wami. Konkretnie w Mojacar jesteśmy u już 6 dzień w tym samym miejscu i odpukać bez żadnych problemów.

andrzej627 - 2020-11-17, 19:57

polaris20 napisał/a:
w Mojacar jesteśmy u już 6 dzień w tym samym miejscu

Znam kamperowiczów, którzy też są w tej chwili w Mojacar, ale tutaj.

andrzejm94 - 2020-11-18, 09:26

Nasze miejsce postoju Parking Peńón del Cuervo :spoko
andrzej627 - 2020-11-18, 14:31

andrzejm94 napisał/a:
Parking Peńón del Cuervo

Na park4night widzę go tutaj.

zbyszekwoj - 2020-11-18, 17:18

Też bylismy w lipcu . Wczesniej fajny parking nad morzem w Palomares. Tam bylismy juz 5 razy . :spoko
LukF - 2020-11-18, 18:02

zbyszekwoj napisał/a:
Też bylismy w lipcu . Wczesniej fajny parking nad morzem w Palomares. Tam bylismy juz 5 razy . :spoko


Jesteś w stanie dać koordynaty ? Dzięki :bukiet:

polaris20 - 2020-11-18, 20:54

andrzej627 napisał/a:
polaris20 napisał/a:
w Mojacar jesteśmy u już 6 dzień w tym samym miejscu

Znam kamperowiczów, którzy też są w tej chwili w Mojacar, ale tutaj.

Jestem dokładnie 3.8km od nich wiekrunku pòłnocnym.

LukF - 2020-11-23, 16:15

Bardzo poważnie biorę pod uwagę wyjazd na miesiąc do Hiszpani od 15 grudnia. Wiadomo, że dzieci wracają do szkoły 18 stycznia. Więc miesiąc mam do dyspozycji. Z naszej zeszłorocznej podróży do Hiszpanii sporo już wiem. Lecz teraz chciałbym się dowiedzieć czy:

- wjazd do Hiszpanii jest w ogóle możliwy?
- tranzyt DE i F czy jest dla Polaków możliwy?
- czy trzeba gdzieś po drodze lub w samej Hiszpanii pokazać test z ujemnym wynikiem na Covid19 ?

O ewentualną kwarantannę po powrocie do PL się nie martwię. Mogę siedzieć 10dni w domu.

Co myślicie??? Pomożecie? :mikolaj

LukF - 2020-11-23, 19:58

Pierwszą odpowiedź już mam:
Obecnie potrzeba przy wjeździe do Hiszpanii okazać wynik badania na Covid19 nie starszy niż 72godz.
:gwm

Co dalej ?

andrzej627 - 2020-11-23, 21:50

LukF napisał/a:
Obecnie potrzeba przy wjeździe do Hiszpanii okazać wynik badania na Covid19 nie starszy niż 72godz

Tak, ale dotyczy to pasażerów samolotów i statków:
Cytat:
These procedures are obligatory for any passenger arriving in Spain by air or sea.

Źrodło: https://www.spain.info/en...9-travel-spain/

makaronek - 2020-11-23, 23:47

LukF napisał/a:
Bardzo poważnie biorę pod uwagę wyjazd na miesiąc do Hiszpani od 15 grudnia. Wiadomo, że dzieci wracają do szkoły 18 stycznia. Więc miesiąc mam do dyspozycji. Z naszej zeszłorocznej podróży do Hiszpanii sporo już wiem. Lecz teraz chciałbym się dowiedzieć czy:

- wjazd do Hiszpanii jest w ogóle możliwy?
- tranzyt DE i F czy jest dla Polaków możliwy?
- czy trzeba gdzieś po drodze lub w samej Hiszpanii pokazać test z ujemnym wynikiem na Covid19 ?

O ewentualną kwarantannę po powrocie do PL się nie martwię. Mogę siedzieć 10dni w domu.

Co myślicie??? Pomożecie? :mikolaj


- wjazd jest możliwy bez testu lądem, ale Katalonia ma zamknięte granice względem innych landów i sprawdzają na granicach Katalonii i innych obszarów powód wjazdu (czyli jakbyś chciał jechać na południe) - dobrze, żebyś miał gdzieś wykupiony camping w miejscu docelowym (Andaluzja? ;) , żeby bez problemu puścili Cię dalej. Wjazd z Francji nie podlega kontroli

- tranzyt DE jest możliwy bez testu, ale powinieneś połknąć Niemcy na "raz" bez spania

- we Francji możesz zanocować


Skupiłbym się na wszelki wypadek na skontaktowaniu się z kimś w miejscu docelowym na południu Hiszpanii i zabraniu ze sobą jakiegoś potwierdzenia - wykup bilet na jakiejś branżowej konferencji czy coś, żeby pokazać między Katalonią a Valencią

ja bym pogadal gdzies tutaj np https://www.facebook.com/PolacyWMaladze z kims zeby ogarnal glejt na firmę. Dzieciaki i rodzinę zabierasz ze sobą bo jedziesz na ponad miesiąc do pracy. Oczywiscie moze Cie puszcza bez problemu, ale zawsze pewniej nastukać 3000 km z papierem w kieszeni niz na piekne oczy ;) a domyslam sie, ze spedzenie miesiaca w LLoret de Mar i jedzenie mięsnego jeża i crema catalana nie stanowi jakiejś gigantycznej atrakcji ;) )

gryz3k - 2020-11-24, 02:03

Podpinam siè pod temat bo mam podobny plan. Chciałbym tylko ruszyć 23.12.
LukF - 2020-11-24, 08:53

Makaronek,

Dzięki za świeżą informację :pifko

jarekvolvo - 2020-11-24, 09:24

Przedwczoraj na "granicy" w Irunie, koło ronda, wszystkie bez wyjątku osobówki były zawracane, w obie strony. Kolega jechał przez Perthus w kierunku Perpignan - dokładnie tak samo, nie ważne - kamper, cepka, zwykła osobówka. Żadnych rozmów czy pokazywania kwitów - z powrotem, i już. Na trasie Iruna - Madryt totalne pustki, jakby gumowa bomba spadła. Na bramownicach napisy "Estada de Alert". Za to tuż przed samum Madrytem ruch normalny, w mieście korki. Jednak w rozmowach z tubylcami wynika, że o ile jeszcze miesiąc temu podchodzili na luzie, to teraz czują, że są w czarnej doo)pie.. Pytałem o turystykę - "A ić Pan.." :( :kciukminus Średnio to wygląda..
max111 - 2020-11-24, 11:43
Temat postu: Podpinam sie pod temat.
Rozważam również podróż do Hiszpanii przed świętami , mam tam swoje mieszkanie wiec jak będą się czepiać to mogę spróbować się tak tłumaczyć ze do siebie jadę.
LukF jeśli będziesz również jechał to możemy gdzieś próbować się spotkać na miejscu.

Mam kilka pytań:

Kusza mnie narty ale czy otwarte będą wyciągi?
Jak wygląda podróż przez Francje czy trzeba przejechać w godzinach dziennych kiedy jest nie ma godziny policyjnej?
Czy wjazd do Niemiec trzeba gdzieś zgłaszać ze jedzie się w tranzycie?

LukF - 2020-11-24, 12:37

Jarekvolvo,

Tobie również dziękuję za świeżą informację. Piwo dla Ciebie

Z tego co piszesz to jest źle. Znaczy, że nas obecnie nie wpuszczą. :gwm
Może za 3 tygodnie się coś zmieni na lepsze. Trzeba obserwować temat.

Max111,
Ty masz jakby inną sytuację mając mieszkanie. Może uda się spotkać, będziemy w kontakcie.

Czy ktoś oprócz w/w się wybiera do Hiszpanii w grudniu ?

andrzej627 - 2020-11-24, 12:51

LukF napisał/a:
Czy ktoś oprócz w/w się wybiera do Hiszpanii w grudniu ?

Ja też.

LukF - 2020-11-24, 12:53

Czyli:
1. Gryz3k
2. LukF
3. Max111
4. Andrzej627

andrzej627 - 2020-11-24, 13:13

LukF, widzę, ze pomysł spędzenia Świąt na południu Hiszpanii jest dalej żywy. :spoko
makaronek - 2020-11-24, 13:23

Kurcze masakra jakaś....

Ja wjeżdżałem 7 listopada, całą drogę nie widziałem żadnego policjanta.
Na chłopski rozum godzina policyjna nie powinna dotyczyć tranzytu (np we Francji), tym bardziej, że właśnie dzięki temu jak najszybciej jesteśmy w stanie przejechać przez dany kraj (na czym powinno im zależeć...).

Strasznie niejasne są przepisy dotyczące tych wszystkich kwestii i najwięcej zależy jednak od humoru policji. Jak jechaliśmy w czerwcu przez Neum też mieli nie puszczać bez paszportu, a tylko ręką machali ;) ) Tutaj też - teoretycznie nie możemy opuszczać miasta w weekend, ale w niedziele zrobiliśmy z narzeczoną spacer z 10 km trzy miasta dalej, ludzie biegali między miastami, na jednym rondzie stał jeden radiowóz ale nikogo nie sprawdzał. W kolejce widzę w weekendy sporo osób, nie wierzę że każdy jedzie opiekować się chorymi ;) )

dla mnie nawet gorsze jest to, że nie wiadomo, niż to, że nie można. Jakby zrobili bana to chociaż wiesz, że nie wjedziesz. A jak wszystko jest takie pokręcone, to możesz zmarnować 3000 km i utknąć

ale to nie dotyczy tylko nas za granicą - powiedzmy że wprowadzają na święta zakaz przemieszczania u nas, a na początku grudnia przyjeżdża do nas Hiszpan i ma airbnb w Warszawie do 23 grudnia, a od 24go ma airbnb w Zakopanym. Może tam jechać czy nie może do tego Zakopanego? Godzina policyjna - może w nocy czy nie?

Albo my tu w Hiszpanii, mamy zakaz opuszczania miasta w weekend, ale może w ten weekend chcemy wrócić do Polski - więc nas pewnie puszczą w drodze na północ. Pojedziemy więc do Andorry na zakupy. Ale nam się na zakupach przypomni, że musimy jechać jednak do Andaluzji - granica powinna być otwarta, miejsce docelowe mamy na południu, więc powinni nas puścić w Katalonii - ale czy puszczą? nie wiadomo...

Czasem mam paradoksalnie wrażenie, że turyści mają lepiej, bo jadąc na północ zawsze mogą ściemniać, że wracają do domu, a później jadąc z powrotem na południe twierdzić, że mają zaklepany kamping w Andaluzji ;) )) ale jak jest naprawdę - ciężko zgadywać.

andrzej627 - 2020-11-24, 13:47

We Francji przepisy są precyzyjne, ale dotyczą mieszkańców. Wychodząc z domu trzeba mieć usprawiedliwienie wyjścia. "Przepustkę" można sobie wygenerować na smartfonie zaznaczając odpowiednią rubrykę upoważniająca do wyjścia. Tranzyt zagranicznych turystów nie jest przewidziany.
makaronek - 2020-11-24, 14:30

andrzej627 napisał/a:
We Francji przepisy są precyzyjne, ale dotyczą mieszkańców. Wychodząc z domu trzeba mieć usprawiedliwienie wyjścia. "Przepustkę" można sobie wygenerować na smartfonie zaznaczając odpowiednią rubrykę upoważniająca do wyjścia. Tranzyt zagranicznych turystów nie jest przewidziany.


w jakim sensie nie jest przewidziany?
- jest zabroniony?
- nie zostali ujęci w zakazach, więc jest siłą rzeczy dozwolony?

:)

andrzej627 - 2020-11-24, 16:23

Poruszanie się we Francji jest zabronione. Są od tego różne wyjątki, np. dzieci mogą chodzić do szkoły, można jeździć do pracy, na zakupy, iść do lekarza, wychodzić na spacer (na 1 godzinę dziennie w promieniu 1 km), itp.

Obywatele UE mogli wjechać do Francji bez ograniczeń, ale na terytorium Francji muszą się stosować do obowiązujących ograniczeń.

Zadzwoniłem na specjalny nr informacji o koronawirusie, aby się się dowiedzieć o tranzyt turystów. Zostałem odesłany do strony francuskiego MSZ, gdzie można szukać odpowiedzi. Są tam informacje w 6 językach. Polecam przestudiowanie np. w języku angielskim: Coronavirus - Advice for Foreign Nationals in France.

Poruszanie się jest zabronione. Dopuszczane są takie wyjątki. Podaję w wersji angielskiej. Źródło: https://www.interieur.gou...-de-deplacement

Cytat:

Commuting to and from work or university and training places; business trips that cannot be delayed

Running necessary errands to purchase items for professional activity, or basic commodities available in the businesses allowed to provide service, order withdrawal or home deliveries

Consults and provision of care that cannot be done remotely; medication purchase

Imperative family reasons, assisting vulnerable persons, persons in a precarious situation or taking care of children.

Persons with a disability and their accompanying person

Individual outdoor exercise (collective physical activity is not allowed), walking out with only the people living in the same household or walking out a pet, within 1km of one’s place of residence and for one hour

Judicial or administrative summons; appointment to public service offices

Participating in a mission of general interest upon request from an administrative authority

Taking children to and picking them up from school or after-school activity


PS. Dziś wieczorem będą ogłoszone złagodzenia ograniczeń.

Bajaga - 2020-11-24, 18:59

Co do Hiszpanii to w pewnym sensie bawi mnie to, że przez ostatnie kilka lat w kółko czytałem i oglądałem reportaże, że Barcelona zawalona turystami, że miejscowi nie wiedzą jak żyć, że ceny dla nich z kosmosu, że mieszkania cholernie drogie bo kupowane pod airbnb, że turyści to pijana dzicz itp itd... No to ciekawe co mówią teraz :wyszczerzony: Lokalsi codziennie w ciszy i spokoju kontemplują urodę Sagrada Familia ? :-) Czy raczej oglądają pustkę w portfelu....
ZbigStan - 2020-11-24, 19:35

andrzej627, Obserwuję temat i czekam na lepsze wieści z Francji. Interesuje mnie wyjazd na narty w Alpach Francuzkich. Proszę dalej aktualizuj temat. Pozdrawiam.
LukF - 2020-11-24, 20:31

Andrzej627,

A może zmienisz trochę nazwę tematu? Np.na: Hiszpania-zamknięcie granic-aktualności 2020 ?
Lepiej będzie pasowało do obecnej sytuacji :bukiet:

andrzej627 - 2020-11-24, 22:43

ZbigStan napisał/a:
czekam na lepsze wieści z Francji.

Są zmiany. Wymieniam te, które mnie dotyczą.

1/ Od soboty 28/11 będzie można robić spacery przez 3 godziny dziennie w promieniu 20 km, zamiast 1 godziny w promieniu 1 km. :mrgreen:

2/ Od 15/12, jeżeli sytuacja epidemiologiczna pozwoli, będzie można podróżować bez ograniczeń, ale będzie godzina policyjna od 21 do 7 rano (z wyjątkiem 24/12 i 31/12). :spoko

3/ Sezon narciarski nie będzie otwarty przed Świętami. Jeżeli coś będzie wiadomo więcej, dam znać.

ZbigStan - 2020-11-25, 06:33

andrzej627, Powoli idzie ku normalnosci. Dziękuję za bieżące informacje. Pozdrawiam.
LukF - 2020-11-25, 07:08

Andrzej627,

Dzięki za zreferowanie zmian w FR, może wyjazd stanie się możliwy? Czekamy co będzie w Hiszpanii za np.2 tygodnie

andrzej627 - 2020-11-25, 15:15

Więcej szczegółów:
Prezydent Macron zapowiada stopniowe luzowanie obostrzeń epidemicznych

makaronek - 2020-11-25, 17:47

Bajaga napisał/a:
Co do Hiszpanii to w pewnym sensie bawi mnie to, że przez ostatnie kilka lat w kółko czytałem i oglądałem reportaże, że Barcelona zawalona turystami, że miejscowi nie wiedzą jak żyć, że ceny dla nich z kosmosu, że mieszkania cholernie drogie bo kupowane pod airbnb, że turyści to pijana dzicz itp itd... No to ciekawe co mówią teraz :wyszczerzony: Lokalsi codziennie w ciszy i spokoju kontemplują urodę Sagrada Familia ? :-) Czy raczej oglądają pustkę w portfelu....


sądząc po spadku cen na airbnb oraz możliwości ich negocjacji jeszcze o kilkadziesiąt % w dół, myslę, że powoli to do nich dochodzi.
Hiszpanie mają jednak dość krótką pamięć - więc np. w ogóle nie uważają, aż do odcinki (mega ostre restrykcje), po czym jak restrykcje są zluźniane - znowu tłoczą się w knajpach a uściskom i buziakom nie ma końca ;) )) także pewnie za miesiąc zapomną, że turyści są im potrzebni i znowu się zacznie narzekanie :) )))

Chorwaci np nie dali się złamać kompletnie - byliśmy w czerwcu jako jedni z pierwszych turystów, parkingi puste zupełnie, ale cena nadal taka sama (za dubrovnik jak dobrze pamiętam 15EUR/h dla kampera...), za stanięcie na dziko - kara, za wszystko kara (jak to Chorwaci...), ceny kempingów - jak w normalnym sezonie. Więc płacz, że nie ma turystów, ale tych co są trzeba złupić nawet bardziej :DD ot mentalność...

jarekvolvo - 2020-11-25, 20:41

LukF napisał/a:
Znaczy, że nas obecnie nie wpuszczą. :gwm


Wszystko zmienia sie z prędkością światła. Dziś dzwoniłem do kolegi, z którym minąłem się pod Paryżem - w Irunie jedna radiola Guardia Civil, zero problemów. Ale jednak ten kierunek widzę jako obarczony sporym ryzykiem...
Dzięki za piwo :spoko :) !

LukF - 2020-11-25, 20:58

jarekvolvo napisał/a:
LukF napisał/a:
Znaczy, że nas obecnie nie wpuszczą. :gwm


Wszystko zmienia sie z prędkością światła. Dziś dzwoniłem do kolegi, z którym minąłem się pod Paryżem - w Irunie jedna radiola Guardia Civil, zero problemów. Ale jednak ten kierunek widzę jako obarczony sporym ryzykiem...
Dzięki za piwo :spoko :) !


Kiedy jedziesz do Hiszpanii następnym razem zawodowo ???

Bajaga - 2020-11-25, 21:11

makaronek napisał/a:

Chorwaci np nie dali się złamać kompletnie - byliśmy w czerwcu jako jedni z pierwszych turystów, parkingi puste zupełnie, ale cena nadal taka sama (za dubrovnik jak dobrze pamiętam 15EUR/h dla kampera...), za stanięcie na dziko - kara, za wszystko kara (jak to Chorwaci...), ceny kempingów - jak w normalnym sezonie. Więc płacz, że nie ma turystów, ale tych co są trzeba złupić nawet bardziej :DD ot mentalność...

No to trzeba jeszcze parę miesięcy pandemii by im rura zmiękła...

jarekvolvo - 2020-11-26, 11:04

LukF napisał/a:
jarekvolvo napisał/a:
LukF napisał/a:
Znaczy, że nas obecnie nie wpuszczą. :gwm


Wszystko zmienia sie z prędkością światła. Dziś dzwoniłem do kolegi, z którym minąłem się pod Paryżem - w Irunie jedna radiola Guardia Civil, zero problemów. Ale jednak ten kierunek widzę jako obarczony sporym ryzykiem...
Dzięki za piwo :spoko :) !


Kiedy jedziesz do Hiszpanii następnym razem zawodowo ???


Ojj, teraz nie wiem, raczej nie za szybko. Teraz Litwa, Lotwa /wczoraj byłem i w poniedziałek od nowa tak samo/, potem pewnie Rumunia/Bułgaria i jeszcze przed świętami Mołdawia..

andrzej627 - 2020-11-27, 10:28

Oficjalne informacje na temat podróży z Francji do Hiszpanii:
Covid-19, à savoir pour tout déplacement entre la France et l’Espagne
Conseils aux Voyageurs Conseils par pays/destination Espagne

andrzej627 - 2020-12-03, 09:31

Hiszpański rząd ogłasza przepisy dotyczące świąt Bożego Narodzenia
Podróżowanie między regionami autonomicznymi jest dozwolone tylko w celu odwiedzenia krewnych. Regulamin w Andaluzji zostanie ustalony 9 grudnia


Cytat:
Nie więcej niż 10 osób i godzina policyjna o 1:30 rano.

Hiszpański minister zdrowia Salvador Illa ogłosił przepisy dotyczące Świąt Bożego Narodzenia, które powinny obowiązywać w regionach autonomicznych od 23 grudnia do 6 stycznia 2021 r., W tym w Andaluzji. Regiony autonomiczne opierają się na wymaganiach rządu, ale mają możliwość modyfikacji poszczególnych punktów. Ograniczenia są prawnie możliwe ze względu na stan alarmowy obowiązujący w Hiszpanii od 25 października.

Najważniejsze punkty w skrócie:

granice między regionami autonomicznymi pozostaną zamknięte od 23 grudnia do 6 stycznia. Wyjątkiem jest powrót do miejsca zamieszkania lub wizyta u rodziny. Według Salvadora Illi rodzina obejmuje również osoby, które są ze sobą w bliskim kontakcie. Niedozwolone są wyjazdy turystyczne lub do drugiego domu.

Zasadniczo wszystkie regiony autonomiczne zapowiedziały, że zezwolą również na podróżowanie między poszczególnymi prowincjami i gminami, pod warunkiem, że będzie to wizyta rodzinna. W Andaluzji zostanie to ogłoszone 9 grudnia . Generalnie obowiązuje motto Ministra Zdrowia Andaluzji Jesúsa Aguirre: „Na Boże Narodzenie zostajemy w domu”.

Maksymalnie dziesięć osób, w tym dzieci, może wziąć udział w zjeździe rodzinnym w dniach 24, 25 i 31 grudnia. We wszystkich innych terminach pozostaje przy sześciu osobach.

Również 24, 25 i 31 grudnia godzina policyjna jest wydłużona od 22:00 do 1:30 . Salvador Illa po raz kolejny odwołał się do zdrowego rozsądku mieszkańców. „Dla wszystkich musi być jasne, że nie tworzymy tych reguł dla przyjemności, ale dlatego, że są one konieczne” - powiedziała Illa. W mieszkaniach nie będzie kontroli.

Źródła: biuro prasowe La Moncloa, Diario SUR, El Pais.

gryz3k - 2020-12-03, 10:26

Czyli zdechł pies...
LukF - 2020-12-03, 10:28

To co: już pojechaliśmy?
Kompi - 2020-12-03, 10:35

LukF napisał/a:
To co: już pojechaliśmy?


i jak było?

szukacie powodu żeby nie jechać czy żeby jechać? Bo ten komunikat to argument i na jedno i na drugie.

LukF - 2020-12-03, 11:16

Kompi napisał/a:
LukF napisał/a:
To co: już pojechaliśmy?


i jak było?

szukacie powodu żeby nie jechać czy żeby jechać? Bo ten komunikat to argument i na jedno i na drugie.


W sumie masz rację. Trzeba wyjechać PRZED świętami. Tak planowałem na początku zrobić.

Kompi - 2020-12-03, 12:20

LukF napisał/a:

W sumie masz rację. Trzeba wyjechać PRZED świętami. Tak planowałem na początku zrobić.


Jest tez plus tej sytuacji. Nie będzie tłoku. Może się uda spotkać. :spoko

izola - 2020-12-03, 12:30

Kompi napisał/a:
LukF napisał/a:
To co: już pojechaliśmy?


i jak było?

szukacie powodu żeby nie jechać czy żeby jechać? Bo ten komunikat to argument i na jedno i na drugie.


Ten komunikat może być pretekstem jak i argumentem .
Każdy decyduje jednak sam czy respektuje prawo innego kraju czy nie, jak i sankcje ponosi też sam.
Raczej widzę w tym komunikacie ważną informację. by móc się konkretnie przygotować do jazdy, czy ją przesunąć na korzystniejszy czas.

Faktem pozostaje że, dla lubiących się swobodnie przemieszczać, obecna sytuacja jest nie bardzo korzystna , dla "stacjonarnie " zimujących wygląda to znacznie inaczej .

Ja jestem gotowa, ale czekam na lepsze warunki- by odpalić :mikolaj

gryz3k - 2020-12-03, 14:24

Ja też raczej odpuszczę Hiszpanię. Nie jadę po to by się stresować a relaksować. Jak nie da się na Sycylię lub do Turcji to pojadę na narty. :diabelski_usmiech
LukF - 2020-12-03, 15:07

gryz3k napisał/a:
to pojadę na narty. :diabelski_usmiech


I będziesz mi miejsce na stoku zajmował. Albo tłok na kanapie robił. Lub parking pod wyciągiem blokował :haha:

yamah - 2020-12-03, 15:24

gryz3k napisał/a:
Ja też raczej odpuszczę Hiszpanię. Nie jadę po to by się stresować a relaksować. Jak nie da się na Sycylię lub do Turcji to pojadę na narty. :diabelski_usmiech

Nie bierzecie pod uwagę Rumuni-Bułgari nad M.Czarnym :roll: ..jak nie da rady po 15tym na Chorwację to tak zastanawiam się czy by tam nie przeświętował :bigok ..zawsze to chyba cieplej będzie jak nad Bałtykiem :chytry

Kompi - 2020-12-03, 15:28

gryz3k napisał/a:
Ja też raczej odpuszczę Hiszpanię. Nie jadę po to by się stresować a relaksować. Jak nie da się na Sycylię lub do Turcji to pojadę na narty. :diabelski_usmiech


że niby Sycylia, Turcja, narty to mniej stresujące niż leżenie na plaży w Tarifie i popijanie szampana z kartonu :) ?

andrzej627 - 2020-12-03, 17:01

Kompi napisał/a:
popijanie szampana z kartonu

Precyzuję. Pisząc o kartonie miałem na myśli 6 butelek zapakowanych w kartonie. :spoko

gryz3k - 2020-12-03, 17:25

Kompi napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Ja też raczej odpuszczę Hiszpanię. Nie jadę po to by się stresować a relaksować. Jak nie da się na Sycylię lub do Turcji to pojadę na narty. :diabelski_usmiech


że niby Sycylia, Turcja, narty to mniej stresujące niż leżenie na plaży w Tarifie i popijanie szampana z kartonu :) ?


Leżenie mnie nie stresuje. Stresuje mnie dojazd z myślą czy mnie przepuszczą z jednej prowincji do drugiej. Niemcy tranzyt, Francja właściwie też a w Hiszpanii zakaz przekraczania granic regionów. Hiszpania nie jest dla mnie tak ciekawym krajem, żeby to znosić.
W planie była Botswana i Zimbabwe ale ze względu na koronkę nie wychodzi. Chciałbym więc jakoś bardziej bez stresu...

gryz3k - 2020-12-03, 17:31

yamah napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Ja też raczej odpuszczę Hiszpanię. Nie jadę po to by się stresować a relaksować. Jak nie da się na Sycylię lub do Turcji to pojadę na narty. :diabelski_usmiech

Nie bierzecie pod uwagę Rumuni-Bułgari nad M.Czarnym :roll: ..jak nie da rady po 15tym na Chorwację to tak zastanawiam się czy by tam nie przeświętował :bigok ..zawsze to chyba cieplej będzie jak nad Bałtykiem :chytry


Rumunia i Bułgaria latem nie jest zbyt dla mnie kusząca. Morze Czarne, szału nie ma. W Palermo w weekend 20 C a w Warnie 14. Te kilkaset km na południe robi różnicę. :spoko

yamah - 2020-12-03, 18:20

gryz3k napisał/a:

Rumunia i Bułgaria latem nie jest zbyt dla mnie kusząca. Morze Czarne, szału nie ma.

Nie latem, a obecnie na okres świąteczno-nowowroczny kiedy nie ma praktycznie w którą stronę jechać :roll:

gryz3k - 2020-12-03, 18:39

yamah napisał/a:
kiedy nie ma praktycznie w którą stronę jechać
To klucz. Masz rację. :spoko
Kompi - 2020-12-03, 19:48

...............................
LukF - 2020-12-03, 20:01

Kompi napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Stresuje mnie dojazd z myślą czy mnie przepuszczą z jednej prowincji do drugiej. Niemcy tranzyt, Francja właściwie też a w Hiszpanii zakaz przekraczania granic regionów. Hiszpania nie jest dla mnie tak ciekawym krajem, żeby to znosić.
W planie była Botswana i Zimbabwe ale ze względu na koronkę nie wychodzi. Chciałbym więc jakoś bardziej bez stresu...


Niestety wątpliwości z zamykaniem granic i cofaniem można mieć na dowolnym kierunku. Przez Hiszpanie tez można tranzytem niby do Portugalii albo Gibraltar. Możliwe że od strony Francji bardziej poważnie podchodzą i blokują.
Ogólnie sytuacja zmienia sie dynamicznie.
Jak pisałem wcześniej zrobiłem przez Hiszpanię w tym tygodniu około 400 kilometrów od strony Portugalii i przekraczałem granice prowincji Przez całą jazdę widziałem jeden patrol policji. Żadnych blokad. Miałem obawy jak ruszałem że w Hiszpanii blokady że nawet między gminami nie można się przemieszczać.
Ogólnie z okna kampera nie widzę żeby był jakiś covid. Może jedynie że dużo mniej kamperów no i czasem ktoś w mijanym aucie ma maskę. No i dziś widziałem miejscową chyba w maseczce spacerowała. Tak wygląda poza miastami i to dużymi w małych miasteczkach to czasem jedna osoba na 5 miała maseczkę. Taka sytuacja z mojego punktu widzenia.


Kompi,

Żarty żartami. Ale z tym dojazdem 2000km i wjazdem od Francji to ja też się martwię i stresuję. Bo z.Hiszpańskim policjantem jakoś tak nie mam chęci ściemniać, że jadę do Portugalii. Po co? Do pracy? Z 9 letnim dzieckiem i do tego kamperem ? :bajer Na urlop? Kiedy mówią: siedź na d...ie? Do Gibraltaru? Po co? Żeby małpy karmić?
Jak na granicy z Francją każą wracać to gdzie pojedziemy? Nad Francuskie morze? Jak u nich jest chyba wiekszy zakaz niż u nas. A do Włoch nie wpuszczają wcale bo czerwone strefy są zamknięte dla turystów.
Czyli wtedy wycieczka 2000km w drugą stronę do domu :bigok

Pojechałbym ale podobnie jak Gryz3k stresować się nie chcę.

Ale i tak bardzo tobie dziękuję, że nas informujesz, motywujesz i zachecasz :bukiet:

andrzej627 - 2020-12-03, 21:03

LukF napisał/a:
Jak na granicy z Francją każą wracać to gdzie pojedziemy? Nad Francuskie morze?

W okolicy Perpignan też jest ładnie.

Liczę z tym, że do Tarify nie dojadę. Mam już przygotowane do GPSu punkty, gdzie przekracza się granice między regionami: Katalonia, Walencja, Murcja, Andaluzja. :spoko

Spax - 2020-12-03, 22:19

andrzej627 napisał/a:
W okolicy Perpignan też jest ładnie.

Ładnie jest i owszem, ale Tramontana daje nieźle po włosach. :diabelski_usmiech

Kompi - 2020-12-03, 22:20

...............................
zbyszekwoj - 2020-12-04, 21:25

W grudniu na pląży w Hiszpanii mozna poleżec raczej w spiworze. :diabelski_usmiech Do tego skoro w Tarifie czynny tylko parkig przy plazy, to jeszcze będzie powiewać. :ok
Kompi - 2020-12-04, 21:46

...............................
makaronek - 2020-12-04, 22:05

my tu po Katalonii troche jezdzimy (osobówką) - kamperów sporo, ale głównie lokalne. Patroli nie ma, ale też nie oddalamy się o więcej miast niż 2-3 żeby w razie czego tłumaczyć się głupio.

w kolejce potrafią lokalni sokiści sprawdzać maseczki ;) w Katalonii (tej okołobarcelońskiej) ogólnie wszyscy w maseczkach. Swoją drogą rząd zalimitował ceny, i można w carefourze maseczki kupić całkiem niezłe po 10 eurocentów za sztukę, jakby ktoś potrzebował zrobić zapas.

andrzej627 - 2020-12-04, 23:04

Wczoraj napisałem:
Cytat:
Liczę z tym, że do Tarify nie dojadę.

Dzisiaj zastanowiłem się i doszedłem do takich wniosków. Trzeba dotrzeć do Andaluzji już 22/12 bo obostrzenia zaczną obowiązywać dopiero od 23/12. Wyjeżdżam 19/12. Do Tarify mam z domu 2100 km. Jadąc autostradami spokojnie dojadę tam w 4 dni. :spoko

ZbigStan - 2020-12-05, 09:28

andrzej627, Jeśli pojedziesz to będzie na forum relacja z pierwszej ręki. Przydatna będzie informacja o przepisach, ale bardziej o ich egzekwowaniu. Pozdrawiam.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-12-05, 22:59

Forum,forum ale Ty zawsze wsz
ystko wiesz ,myślę że strym zwyczajem d
ostanę informacje na mesengerze.Jedż,
jedż,tyle naszych przyjemności.Klikam ale w tel.nie udaje mi śię wcisnąć ź,teraz dwoma rękami. :haha:

makaronek - 2020-12-14, 01:36

wracaliśmy samochodem (nie kamperem) z Katalonii do Polski 11-13 grudnia.
Na granicy francuskiej były jakieś demonstracje, więc policjant z karabinem zajrzał do auta - ale bez problemów, bez pytań. Dalej zero kontaktu z jakąkolwiek służbą, żadnych kontroli.
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji i to tyle "przygód".


Następna podróż Wizzem w styczniu, a kolejna już Voyagerem w marcu :) )) do zobaczenia :)

Spax - 2020-12-14, 07:22

makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.

kolmen - 2020-12-14, 14:27

Spax napisał/a:
makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.

Ponad rok temu mi przysłali i cisza

kolmen - 2020-12-14, 14:35

Wczoraj przekraczałem na południu granicę z Portugalii do Hiszpanii, nikt się tym nie interesował :)
Jechałem zatankować wodę bo w Portugalii na wielu stacjach jest zakręcona
Zatankowałem i po godzince znów byłem w Portugalii , żadnej policji ani nic podobnego nie widziałem :)

Wake - 2020-12-14, 18:22

Największy problem może być z tym, że od jutra Niemcy wprowadzają obostrzenia ( tzw. harter Lockdown), a już dzisiaj premier Bawarii Soeder się odgrażał, iż bez testów na covid nikt do Niemiec nie wjedzie (nawet w tranzycie): https://www.welt.de/polit...sengrenzen.html
zbyszekwoj - 2020-12-14, 18:39

Spax napisał/a:
makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.



Mnie błysnęło na słupku i nie przysłali. :diabelski_usmiech

Spax - 2020-12-14, 19:10

zbyszekwoj napisał/a:
Spax napisał/a:
makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.



Mnie błysnęło na słupku i nie przysłali. :diabelski_usmiech


Mandat był szybszy ode mnie. 90 euraków - 6 km/h za dużo!!!

gryz3k - 2020-12-14, 19:22

zbyszekwoj napisał/a:
Spax napisał/a:
makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.



Mnie błysnęło na słupku i nie przysłali. :diabelski_usmiech


Najprawdopodobniej Zbyszku jechałeś kamperem. Słupki czytają kampera jako ciężarówkę i błyskają jak przekraczasz prędkość dopuszczalną dla ciężarówek. Potem weryfikują, że to nie pow 3,5 t i nie wysyłają. Jak jeździłem po Francji to błyskały co chwilę i żaden nie przyszedł. :spoko

makaronek - 2020-12-14, 19:27

Spax napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
Spax napisał/a:
makaronek napisał/a:
Wyłapalismy 2 błyski z fotoradaru we Francji

To będzie drogi powrót.



Mnie błysnęło na słupku i nie przysłali. :diabelski_usmiech


Mandat był szybszy ode mnie. 90 euraków - 6 km/h za dużo!!!


to chyba w zabudowanym?
za przekroczenia poza zabudowanym (mam nadzieje) jest 40EUR jeśli przekroczenie <20
inna sprawa, że u mnie każdy mandat to +50 zł (opłata w leasingu)....

Nauczyłem się, że "wykrzyknik" w TomTomie nie powinien być ignorowany... ;) za drugim razem już wyczulony ustawiłem na tempomacie dozwoloną prędkość i ... odwróciłem na sekundę głowę na radio (pusta prosta droga, autostrada) i chyba akurat wtedy był znak ograniczający prędkość... i zaraz za nim pstryknięcie... kochani Francuzi - poza jakimiś chorymi opłatami za przejazd tymi drogami jeszcze na nich mierzą...

Wake - 2020-12-14, 22:15

gryz3k napisał/a:

Najprawdopodobniej Zbyszku jechałeś kamperem. Słupki czytają kampera jako ciężarówkę i błyskają jak przekraczasz prędkość dopuszczalną dla ciężarówek. Potem weryfikują, że to nie pow 3,5 t i nie wysyłają. Jak jeździłem po Francji to błyskały co chwilę i żaden nie przyszedł. :spoko


Jest dokładnie tak jak napisałeś. Ja wcześniej jeździłem kamperem >7,5 t. Błyskało zarówno w DE jak i w AT i FR. Nigdy nie miałem z tego powodu problemów. Wspomniane fotoradary ustawione są najczęsciej na prędkość ca. 88 km/h i mają za zadanie "wyłapywanie" kierowców samochodów ciężarowych 7,5> t.

Edward - 2020-12-15, 21:35

Myślę że jeżeli chcemy jechać na półwysep iberyjski o którym ciągle marze to w tej chwili musimy cierpliwie poczekać na szczepionke,może jestem zbyt wielkim optymistą ale super by było gdyby udało sie zaszczepić w lutym,dostajęmy odpowiedni papier i świat panowie jest przed nami otwarty.Tego życzę sobie i Wam wszystkim.
Wake - 2020-12-16, 14:42

Edward napisał/a:
w tej chwili musimy cierpliwie poczekać na szczepionke,może jestem zbyt wielkim optymistą ale super by było gdyby udało sie zaszczepić w lutym,dostajęmy odpowiedni papier i świat panowie jest przed nami otwarty


I do czego niby miałby być ten papier przydatny ? Da Tobie gwarancję, że wówczas już nie zachorujesz ? Podróżować do Portugalii/Hiszpanii, praktycznie bez żadnych ograniczeń możesz również i w tej chwili (tysiące ludzi tak właśnie robi). Rozmawiając ze znajomymi z Niemiec, W.Brytanii czy też Skandynawii, słyszę jedynie, że w razie czego mają oni obawy co do jakości opieki medycznej w ES czy P (porównując ją do tej w w krajach z których pochodzą). Ja, ponieważ znam warunki panujące w szpitalach np. w ES, mogę was zapewnić, iż są one nieporównywanie lepsze od tych, na które natrafimy w najlepszych polskich klinikach.

gryz3k - 2020-12-16, 15:20

Wake napisał/a:
praktycznie bez żadnych ograniczeń możesz również i w tej chwili (tysiące ludzi tak właśnie robi)


Myślisz, że bez ograniczeń? Czytam i sam nie wiem jak z tym przejazdem...

Wake - 2020-12-16, 17:23

gryz3k napisał/a:
Wake napisał/a:
praktycznie bez żadnych ograniczeń możesz również i w tej chwili (tysiące ludzi tak właśnie robi)


Myślisz, że bez ograniczeń? Czytam i sam nie wiem jak z tym przejazdem...


Na FB jest taka b. duża grupa "Haco-Video". Są to ludzie, którzy już od wielu lat "zimują" w ES i P.
Codziennie przynajmniej kilka osób zdaje relacje z podróży na Półwysep Iberyjski i dotychczas ani razu się nie zdarzyło aby ktokolwiek miał choćby najmniejsze problemy z ograniczeniami w podróżowaniu kamperem. OK, niektóre campingi (np. we Francji) są zamknięte, ale zawsze znajdzie się taki w pobliżu, który jest nadal dostępny. W Hiszpanii i Portugalii policja egzekwuje obowiązek noszenia maseczek tylko w stosunku do tubylców, turystów zostawiają w spokoju (jeżeli już to tylko pouczenie). Samorządy zdają sobie z tego sprawę, że bez turystów gospodarka ich kraju będzie się borykać z ogromnymi problemami...

Andrzej 73 - 2020-12-17, 09:13

Mandat z Francji przyjedzie wcześniej czy później . Nam przyszedł po kilkunastu dniach , znajomym po roku. Jednak kwoty nie są wygórowane w stosunku do Polskich mandatów. Dostałem 45 E za przekroczenie prędkości o 17 km. , a u nas pewnie z dwie stówki. To jedyny mandat jaki dostałem jeżdżąc kamperem przez dziesięć lat. A wszystko przez obsługę stacji paliw. :haha:

A teraz wracając do tematu. Piszecie , że jadą kamperowicze i stoją w P i ES , ale co dalej. Czy knajpy są otwarte , aby gdzieś wyjść i skosztować jedzonka? Jakieś atrakcje , czy muzea są otwarte.
Ok , można jechać i siedzieć nad morzem to tu , to tam , ale czy to jest warte ciągnąć się tyle kilometrów aby posiedzieć na plaży.
Oczywiście inna sprawa kiedy dotyczy osób jadących na zimowanie , to wówczas ma sens.
:spoko

Piasek1 - 2020-12-17, 13:11

27.07 byłem przejazdem na gościnnych występach za Odrą, miesiąc później przysłali pocztówkę okolicznościową. Na szczęście za jedyne 25 euro
Zaradek - 2020-12-17, 13:26

A mnie zastanawia zamazane zdjecie. W kuchni Cie na ten fotoradar zlapali ? :wyszczerzony:
Piasek1 - 2020-12-17, 13:41

Heheh, nie to krata oddzielająca przestrzeń ładunkową.
gryz3k - 2020-12-17, 14:20

Andrzej 73 napisał/a:
Mandat z Francji przyjedzie wcześniej czy później . Nam przyszedł po kilkunastu dniach , znajomym po roku. Jednak kwoty nie są wygórowane w stosunku do Polskich mandatów. Dostałem 45 E za przekroczenie prędkości o 17 km. , a u nas pewnie z dwie stówki. To jedyny mandat jaki dostałem jeżdżąc kamperem przez dziesięć lat. A wszystko przez obsługę stacji paliw. :haha:

A teraz wracając do tematu. Piszecie , że jadą kamperowicze i stoją w P i ES , ale co dalej. Czy knajpy są otwarte , aby gdzieś wyjść i skosztować jedzonka? Jakieś atrakcje , czy muzea są otwarte.
Ok , można jechać i siedzieć nad morzem to tu , to tam , ale czy to jest warte ciągnąć się tyle kilometrów aby posiedzieć na plaży.
Oczywiście inna sprawa kiedy dotyczy osób jadących na zimowanie , to wówczas ma sens.
:spoko


Trochę mnie to właśnie martwi ale mając prawie miesiąc wolnego wolę pochodzić po plaży przy temperaturze ok 18 st niż łoić Netflixa w domu. Narty w Polsce niby ok ale boję się tłumów sportowców i tych na wyjazdach służbowych. :idea

ZEUS - 2020-12-17, 14:34

Zaradek napisał/a:
A mnie zastanawia zamazane zdjecie.

może się wstydzi "wyczynu"? 🤔🤗🤪

Piasek1 - 2020-12-17, 14:36

Z drugiej mogą wprowadzić takie restrykcje że w zasadzie nie będzie ci wolno opuścić tego campera.
MILUŚ - 2020-12-17, 16:00

Piasek1 napisał/a:
Z drugiej mogą wprowadzić takie restrykcje że w zasadzie nie będzie ci wolno opuścić tego campera.


No i wykrakałeś :gwm

https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/nowe-obostrzenia-od-28-grudnia-do-17-stycznia-kwarantanna-narodowa

LukF - 2020-12-17, 17:29

MILUŚ napisał/a:
Piasek1 napisał/a:
Z drugiej mogą wprowadzić takie restrykcje że w zasadzie nie będzie ci wolno opuścić tego campera.


No i wykrakałeś :gwm

https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/nowe-obostrzenia-od-28-grudnia-do-17-stycznia-kwarantanna-narodowa


Kwarantanna jest w PL a temat dotyczy Hiszpanii.

Mandatów po.drodze też chyba nie... :bajer

Edward - 2020-12-17, 17:34

Czyli czekamy na szczepienia i ten "papier" bo bez niego nawet do tramwaju nie wsiądziemy.
Piasek1 - 2020-12-17, 20:19

Tylko nie wiem czy "papier" ze szczepienia zwalnia z obowiązku stosowania się do odgórnie wprowadzonych zakazów i nakazów. Nie sądzę.
Jeżeli wprowadzą takie restrykcje jak chociażby Niemcy od paru dni wprowadzili że wolno im przemieszczać się tylko na odcinku dom-praca-dom-najbliższy spożywczy, apteka itp to nic ci po nim.
Zakaz jest zakaz: siedzieć z d... w camperze. A załap się jeszcze na jaką 10-dniową kwarantannę jako przyjezdny :gwm
Co poradzisz ?

Najlepsza rada na obecnie czasy to na prawdę odpuścić wszelkie plany żeby się (kosztownie) nie rozczarować.

yamah - 2020-12-17, 20:53

Piasek1 napisał/a:


Najlepsza rada na obecnie czasy to na prawdę odpuścić wszelkie plany żeby się (kosztownie) nie rozczarować.

Taa..jak np. gościnne występy :bigok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group