Komplecik - 2020-11-23, 18:45 Temat postu: Kornati5 raz z rzędu lądujemy w Chorwacji opalić pupu.
Dobra baza wypadowa polecona przez kolegę forumowego darola to przysiółek Drage jest to miejsce raczej spokojne zdała od większej cywilizacji, zatoczka ta to tylko i wyłącznie kempingi o różnym standardzie my 5lat temu wybraliśmy Gentile u Katariny i tak zostało, Koledzy jednak korzystają z innych w tej zatoczce i wszyscy są zadowoleni z tego co wiem, ceny za zestaw kamper/przyczepa w zależności od umiejscowienia kempingu wąchają się od 10E w górę
Zatoczka to znakomite zaś miejsce wypadowe dla wodniaków z wygodnym slipem do wodowania plywadelek, można też bezproblemowo zamówić dźwig dla większych jednostek lub jeśli ktoś nie chce moczyć łożysk/hamulców w słonej wodzie,
Jest tam bardzo dobra restauracja i dwa bary fastfood.
Kornati to podobno 360wysepek wysp oddalonych jedna od drugiej o kilkaset metrów, naprawdę jest gdzie pływać jest gwarancja samotnej wysepki a na niej plaży,
Winiety/ubezpieczenie ewentualnie bilet do ścisłego parku Kornati, można kupić w kapitanacie w Murterze, bilet do parku nie jest wymagany jeśli nie planujemy stać/cumować w parku, jest to wydzielony obszar ścisłego Parku w którym ta opłata obowiązuje ale powtarzam tylko jak stoimy w parku.
Winieta+OC na rok przykladowo dla łódki do 6m to 590kun
Jak macie jakieś pytania to proszę.
Kilka fotek z okolicy poniżejKomplecik - 2020-11-23, 18:56 Kamieniok i widok z niego na wysepki KornatiSlawekEwa - 2020-11-23, 18:58 Czy tylko ja nic nie widzę Komplecik - 2020-11-23, 19:00 Miejscówka u Katariny, zdjęcia poniżej z mariny u KatarinyKomplecik - 2020-11-23, 19:45 Kilka fotek miejsc z okolicznych wysepekBanan - 2020-11-23, 19:47 Dzięki Komplecik, fajne foty i super miejscówka Komplecik - 2020-11-23, 20:57
SlawekEwa napisał/a:
Czy tylko ja nic nie widzę
Postawił byś piwo jakie , namęczyłem się 2h SlawekEwa - 2020-11-23, 21:05
Komplecik napisał/a:
namęczyłem się 2h
Następne będą szybciej Socale - 2020-11-23, 21:10 Hejoł łoł łoł łoł... Kompleciku.
Wspomnienia wywołałeś. Kornati to Park Narodowy, dlatego pomiędzy wysepkami są plantacje/hodowle owoców morza, wysepek jest w cholerę nie da rady wszystkich opłynąć , poza tym one wszystkie są bardzo do siebie podobne, jedną z nich wzięliśmy sobie "na własność" i to był nasz stały punkt obcowania z tamtejszą przyrodą.
Kiedyś nas poniosło poza archipelag, nie radzę tam płynąć pontonikiem z 6KM napędem, w pobliżu Drage owszem jak woda spokojna.
Ponoć w Drage jest tam już 100% elektryczności (dotychczas z agregatu wieczorami).
Pozwolisz na kilka moich fotek:SlawekEwa - 2020-11-23, 21:16
Socale napisał/a:
..wpłynąć do zatoki, tam woda spokojna, jest jakiś bar i niedaleko jezioro w którym się ludzie kąpali.
Jeziorko na wyspie z takim zasoleniem wody, że "siekiera pływa" Komplecik - 2020-11-23, 21:51
Socale napisał/a:
wysepek jest w cholerę nie da rady wszystkich opłynąć , poza tym one wszystkie są bardzo do siebie podobne, jedną z nich wzięliśmy sobie "na własność" i to był nasz stały punkt obcowania z tamtejszą przyrodą.
:
Mówisz i myślisz o tej miejscówce z hamakiem w tle?
Czy tam można kamperem dojechać? ili tylko z wody?
Fajnie że ocieplilem atmo w te dni
Socale - 2020-11-23, 22:12 Tak z hamakiem, dwoma właściwie ale to jest na dzikiej wysepce, prom kampera Ci tu nie dostarczy.
Qrde, dla mnie Chorwacja jest cudowna bo jeździmy tam właśnie po takie wiszenie w hamakach, dzikość, bezpieczeństwo, słońce i wodę.
Jak mnie coś poniesie to też zmontuję temat wspomnienia z tego roku i sypnę fotkami z CRO w czasie Covidu.
.
.
.
SlawekEwa napisał/a:
Jeziorko na wyspie z takim zasoleniem wody, że "siekiera pływa"
No! Woda aż gęsta i w dziwnej zielono matowej barwie.
Pamiętam ludu było tam sporo, albo solnoleczniczo albo pływać nie ómiejom Tadeusz - 2020-11-23, 22:27 Robercie,stawiam zasłużone piwko.
Fajnie zachęcasz do odwiedzenia tego skrawka Ziemi.
Komplecik - 2020-11-23, 23:07
Socale napisał/a:
Jak mnie coś poniesie to też zmontuję temat wspomnienia z tego roku i sypnę fotkami z CRO w czasie Covidu.
Pewnie że tak
lubimy patrzeć na znane miejsca innymi oczami
yamah - 2021-04-04, 22:35
Komplecik napisał/a:
lubimy patrzeć na znane miejsca innymi oczami
Komplecik..pozwolisz wobec tego że wrzucę mój dziewiczy lot (Kornati) nad omawianym jeziorem słonym i proszę, nie śmiać się gdyż ręce mi się trzęsły ze strachu Teresa - 2021-04-06, 12:42 Witam!
Super filmik a przede wszystkim trafiony podkład muzyczny...moje gratulacje.
Pozdrawiam
__________
TeresaSocale - 2021-04-08, 21:48
yamah napisał/a:
...
proszę, nie śmiać się gdyż ręce mi się trzęsły ze strachu
...
Tu nie ma śmiać tu gratulować! Tu fajne ujęcia widzieć, tu powspominać.
Tu się napić:gryz3k - 2021-04-09, 13:22 Miałem okazję popływać po Kornati pierwszy raz na początku lat 2000 kutrem rybackim ze znajomymi Chorwatami. Pokazali nam kilka fajnych miejsc.
Drugi raz w 2017 wypożyczonym Ribem zrobiliśmy 90 mil morskich po terenie parku. Przepiękne miejsce. yamah - 2021-04-09, 21:29 Dzięki za uznanie fakt że to miejsce to taki mały raj na ziemi..a co do filmowania to miałem obawy że straci zasięg satelit (dlatego nie obniżyłem lotu w dół klifu) oraz zakaz lotu dronami nad Parkiem (efekt trzęsących rąk) Comsio - 2021-04-09, 21:31
gryz3k napisał/a:
Miałem okazję popływać po Kornati pierwszy raz na początku lat 2000 kutrem rybackim ze znajomymi Chorwatami. Pokazali nam kilka fajnych miejsc.
Drugi raz w 2017 wypożyczonym Ribem zrobiliśmy 90 mil morskich po terenie parku. Przepiękne miejsce.
I tą wypowiedzią skuśiłeś nas na wyjazd do Kornati
Mam nadzieje że nie będą chcieli paszportów.
Nie mamy zamiaru itd. Socale - 2021-04-09, 21:37 Comsio, na Kornati nie wjedziesz kamperem, jedynie własnym pływadłem lub wycieczkowcem.
Jest w okolicy całkiem sporo kempingów, nawet te najbliższe naturze są już ucywilizowane z prądem.Comsio - 2021-04-09, 22:50
Socale napisał/a:
Comsio, na Kornati nie wjedziesz kamperem, jedynie własnym pływadłem lub wycieczkowcem.
Jest w okolicy całkiem sporo kempingów, nawet te najbliższe naturze są już ucywilizowane z prądem.
Wojtek jedno mam pływadło .
Resztę się ogarnie.w naszym fachu,nie ma strachu.
Pojawia się kłoda.Paszport dyskryminacja,zniewolenie,uzależnienie,jak zwał tak zwał.
Końcówka demokracji, a początek totalnego socjalizmu. Socale - 2021-04-09, 23:49
Comsio napisał/a:
...
Pojawia się kłoda.Paszport dyskryminacja,zniewolenie,uzależnienie,jak zwał tak zwał.
Końcówka demokracji, a początek totalnego socjalizmu.
Ooo tu gadasz po mojemu. Nie chcę rozwijać bo temat klasycznie zboczy, Kornati zasługuje na uwagę i koncentrację w rzeczy samej.Comsio - 2021-04-10, 07:51
Socale napisał/a:
Comsio napisał/a:
...
Pojawia się kłoda.Paszport dyskryminacja,zniewolenie,uzależnienie,jak zwał tak zwał.
Końcówka demokracji, a początek totalnego socjalizmu.
Ooo tu gadasz po mojemu. Nie chcę rozwijać bo temat klasycznie zboczy, Kornati zasługuje na uwagę i koncentrację w rzeczy samej.
Dokładnie szkoda czasu i zdrowia.
Świat jest piękny i ciekawy, mamy w planach dużo fajnych miejsc odwiedzić. SlawekEwa - 2021-04-10, 17:44
Comsio napisał/a:
Pojawia się kłoda.Paszport
Na "tranzyt" nie jest potrzebny Socale - 2021-04-10, 20:56 Chorwaci nie mogą zablokować najazdu turystów, muszą ich tylko weryfikować, cokolwiek nie wymyślą to wszystko będzie formalnie do osiągnięcia. To jest wojna z Covidem a nie z turystami których grosik jest w ichnym budżecie bardzo widoczny.
Ten kraj dostarcza nam wszystko czego potrzebuję, muszę go odwiedzić i zrobię to na pewno, chyba że czołgi na granicy będą stały i do potencjalnych covidów strzelały... to się wycofam.blue60 - 2021-04-10, 23:23 Lepszym rozwiązaniem zamiast walki z czołgami na granicy Chorwackiej, jest wyjazd do Grecji.Comsio - 2021-04-11, 09:44
SlawekEwa napisał/a:
Comsio napisał/a:
Pojawia się kłoda.Paszport
Na "tranzyt" nie jest potrzebny
Mam passy z wizami Greckimi,powinni wpuścić Zbynek - 2021-04-11, 10:43
gryz3k napisał/a:
Miałem okazję popływać po Kornati pierwszy raz na początku lat 2000 kutrem rybackim ze znajomymi Chorwatami. Pokazali nam kilka fajnych miejsc.
Drugi raz w 2017 wypożyczonym Ribem zrobiliśmy 90 mil morskich po terenie parku. Przepiękne miejsce.
Tamte rejony są dostęne do pływania pontonem? Czy tylko poważniejszy sprzęt wchodzi w rachubę?Socale - 2021-04-11, 13:19 Z papierem sternika i po opłaceniu winiety, możesz pływać do 1MM od najbliższego brzegu, odległości między wysepkami są mniejsze i do południa jest to możliwe ale woda po południu staje się bardzo niespokojna, pływanie pontonem w tamtych rejonach to już wodne rodeo.
.
Jeszcze niech Gryzek się wypowie i będziesz miał pełny obraz.ZbigStan - 2021-04-12, 21:25 yamah, Jak na debiut, to wyszedł Ci fajny filmik. . Pozdrawiamyamah - 2021-04-13, 07:23
ZbigStan napisał/a:
yamah, Jak na debiut, to wyszedł Ci fajny filmik. . Pozdrawiam
Dzieki ZbigStanZbynek - 2021-04-13, 08:39
Socale napisał/a:
Z papierem sternika i po opłaceniu winiety, możesz pływać do 1MM od najbliższego brzegu, odległości między wysepkami są mniejsze i do południa jest to możliwe ale woda po południu staje się bardzo niespokojna, pływanie pontonem w tamtych rejonach to już wodne rodeo.
.
Jeszcze niech Gryzek się wypowie i będziesz miał pełny obraz.
Przepisy znam, chodziło mi i wypowiedź praktyka Nosi mniej aby kupić ponton i badam na ile często będzie on użyteczny.Socale - 2021-04-13, 23:01 Jeśli chcesz kupić ponton, to nie jest zły pomysł bo odwiedzisz więcej dzikości.
Jest tu na forum mój temat z czasów przed zakupowych, teraz nie mam go pod ręką, ale jak znajdziesz to warto poczytać.Zbynek - 2021-04-14, 14:21
Socale napisał/a:
Jeśli chcesz kupić ponton, to nie jest zły pomysł bo odwiedzisz więcej dzikości.
Jest tu na forum mój temat z czasów przed zakupowych, teraz nie mam go pod ręką, ale jak znajdziesz to warto poczytać.
Zastanawiam się nad skompletowaniem zestawu ponton + silnik (zapewne 9,9KM odblokowany na 15KM). W 2020 zrezygnowaliśmy z wyjazdów zagranicznych i kręciliśmy się po Mazurach, wtedy padł pomysł pontonu. Wypożyczyliśmy małą łódkę na próbę i nam się spodobało. Więc jeśli w tym roku znów będzie problem z wyjazdami zagranicznymi i będziemy "skazani" na Mazury to można byłoby nowy sprzęt często wykorzystywać. Równocześnie sonduję możliwość pływania na wyjazdach w południowe rejony Europy, żeby nie kupić sprzętu który w następnych latach będzie leżał w garażu (i to nie kamperowym ).Socale - 2021-04-14, 16:57 Nie nie, to nie tak hop siup.
9,9 (10) KM to jest odblokowana 8-ka
15KM można odblokować wyżej do 20KM
Z 10KM na 15 nie przeskoczysz.
No i sam ponton musi być kategorii pozwalającej pływać w zatokach i na morzu.Zbynek - 2021-04-14, 17:57
Socale napisał/a:
Nie nie, to nie tak hop siup.
9,9 (10) KM to jest odblokowana 8-ka
15KM można odblokować wyżej do 20KM
Z 10KM na 15 nie przeskoczysz.
No i sam ponton musi być kategorii pozwalającej pływać w zatokach i na morzu.
Co do samego pontonu to wiem że musi mieć kat. C, w żadne gumowe zabawki nie będę się bawił.
Jeśli chodzi o silnik to dwucylindrowe dwusuwy Yamahy i chyba Tohatsu można odblokować z 9,9 do 15KM zmianą dyszy w gaźniku. Takie silniki mają w naszym przypadku dwie największe zalety: ważą około 37kg (niska waga dodatkowa w kamperze i jednocześnie możliwość przenoszenia w pojedynkę) oraz brak oleju silnikowego a więc możliwość transportu w dowolnej pozycji.Socale - 2021-04-16, 22:13 Zbynek...
Gdy słychać a nie widać, potem przez chwilę widać i słychać, a potem znowu nie widać lecz nadal słychać... to dwusuw. Wyje/buczy/męczy. Sternika i otoczenie wokół 2km.
Decybele nie sprzyjają przyjemnościom. Mam 5,7 Hemi w łodzi pod pokładem i cisza, ale też mam do pontonu m.in. Mercury 10KM, 2 cyl czterosuw. 37kG
Jest to zupełnie inna kultura pływania wobec dwusuwów.
Wcześniej do pontonu miałem 1 cyl 6KM 4 suw też Mercury, pływało to, ale wzbudzało adrenalinę. zaledwie 4KM więcej ale z 2 cylindrów to różnica epokowa. Ten zestaw (ponton3,8m +10KM) zabieram na urlop, jest optymalny dla 2 osób i wagowo w kamperze lekko po bandzie ale w normie.