baca - 2007-04-02, 20:43 Temat postu: Rzym i Watykan potrzebna pomoc. Chciałem wszystkich powitać serdecznie Czołem !!!. Mam mały problem i chciałem was prosić o pomoc.Wybieram się do Włoch to mój pierwszy wyjazd camperem.Mam dużego stracha jak to wyjdzie i co to będzie.Jakoś na campingach dam sobie radę ale boję się Rzymu i watykanu. Czy można tam dojechać do centrum, czy trzeba się zatrzymać przed Rzymem i dopiero dojeżdzać do centrum. Nie wiem co w Watykanie czy brać się do centrum i czy wogóle da się dojechać do Watykanu i gdzieś postawić auto. Nie wiem co jeszcze , ale jeśli ktoś był i przeżył taką wycieczkę może Mi podpowie to i owo. Będę wdzięczny za kazdą radę i sugestie co tam robić żeby coś zobaczyć i wrócic cało. janusz - 2007-04-02, 21:11 Kamperem w Rzymie jest całkiem spokojnie. Oczywiście nie można wjechać do samego centrum to znaczy nie podjedziesz pod schody hiszpańskie, fontannę czy Koloseum. Ale to nie jest problem. Całe centrum Rzymu to co się zwiedza to spokojnie na nogach się obejdzie. My staliśmy kamperem na ulicy nad Tybrem na wysokości Watykanu. Trzeba tylko uiścić opłatę w parkomacie. Kampery zatrzymują się po obydwu stronach rzeki. Zalecam wjazd do miasta około godziny 10. Wcześniej dosyć duże korki, i ruch szczególnie jadących na skuterkach do pracy. Byłem w Rzymie kilkanaście razy i nigdy nie było wiekszych problemów. kazbar - 2007-04-02, 21:21 Jedź śmiało. Niczego nie planuj i niczym się nie przejmuj. Miejsce na nocleg zawsze gdzieś znajdziesz a jeśli nie, to w ostateczności szukaj dużej stacji benzynowej. Byłem na uroczystościach pogrzebowych Naszego Papieża. W radiu ciągle paplali, że Rzym zakorkowany, autostrady zablokowane itp (bzdury). Przy zjeździe z autostrady "przyczepiłem się" do polskiego autokaru z pielgrzymami i jechałem ciągle za nim (raz nawet przejechałem na czerwonym świetle żeby go nie zgubić). Autobusik doprowadził mnie w takie miejsce, że pewnie sami Rzymianie nieprzypuszczają, że jest tam tak fajnie! To był plac przy jakimś olimpijskim ośrodku sportowym (dokładnie nie pamiętam jak się ten plac nazywa- Olimpic "coś tam...." może ktos pomoże?). Z placu odjeżdżają miejskie autobusy do Watykanu. Nocowaliśmy właśnie obok tego ośrodka (kamperów do wyboru do koloru). Skoro udało nam się z autokarem, to postanowiliśmy tym razem przyczepić się do grupy z białoczerwona flagą i cichaczem wcisneliśmy się za nimi do samego środka. Ludziska koczowali kilka dni, żeby zająć najlepsze miejsca a nam ich zajęcie zabrało 15 minut. Jak zaczniesz planować i wyszukiwać problemy to odechce Ci się wyjazdu. Co do bezpieczeństwa....jeśli masz psa to zostaw go na czas zwiedzania w samochodzie. Jeśli jedziecie w kilka kamperów (lub w kilka osób)- jedna niech pilnuje...a reszta zwiedza i tak na zmianę. Jęśli natkniesz sie gdzieś na inne kampery- przytul sie do nich- zagadaj i poproś o popilnowanie. Nie odmówią! Zawsze jakieś nieszczęścia "chodzą po ludziach" ale prawdopodobieństwo, że akurat "przespacerują się" po Tobie jest niewielkie. Jedź śmiało! Wszystko "wyjdzie w praniu". baca - 2007-04-02, 22:28 Trochę mnie uspokoiliscie idę na żywioł i pełna improwizacja. Czy jeżdzicie we włoszech autostradami i płacicie czy lepiej bokiem poza autostradom.Jadę sam w jeden camper więc trochę strach z tym pilnowaniem.Chciałem walnąć traskę Gargano,San dio rotondo Rzym, florencja,Siena, Asyż może coś jeszcze jak się wyrobie. Czy korzystacie z campingów czy na dziko. janusz - 2007-04-02, 23:59 Generalnie to na dziko, stacje benzynowe, parkingi. Tam nie ma problemu zawsze znajdziesz towarzystwo do spania, można się przytulić do stojącego kamperka. Często stawałem jako pierwszy na placyku jakimś i po paru minutach miałem towarzystwo innych kamperków. Co 3-4 dni jakiś plac dla kamperów lub kemping aby uzupełnić zapasy i oddać ścieki i dalej w drogę. Będąc w Rzymie nocuję przeważnie w Ostii ale na kempingu - tam Kazkowi smyrneli kampera ale z ulicy nie z kempingu. Z jazdą różnie to bywa staram się bocznymi drogami. Czasami jak mało czasu to jadę autostradą. Na kiedy planujesz Włochy? BoMBowiec - 2007-04-03, 02:33 Polecam do Rzymu wjechac w wakacje - najlepiej w sierpniu i w weekend. Na drogach pusto. O jakichkolwiek korkach mozna zapomniec, a miejsca parkingowe w centrum nie problem. Rzymianie  siedza nad morzem, a my zwiedzamy w spokoju bez tloku
kazbar - 2007-04-03, 08:47
Bokiem! Zdecydowanie bokiem! (ale to tylko moje zdanie). Autostrady włoskie są bardzo drogie. Na bramkach płaci się przeważnie kartami- i tutaj uwaga- koniecznie trzeba mieć kartę Visa, z innymi mogą być kłopoty. Autostrady mają to do siebie, że przecinasz nimi najpiękniejsze okolice i nic innego nie widzisz poza sznurkiem samochodów. Warto jechać boczną drogą i zobaczyć coś imnnego. baca - 2007-04-03, 09:23 Dzięki za podpowiedz z kartą Visa, kiedyś płaciłem gotówką.Planuje wyjazd od 29.04do następnej soboty. Czy jest jakaś polska mapa miejsc postojowych dla camperów i jak są oznakowane miejsca postoju campera we włoszech.Czy płacenie za postuj na ulicy to mus czy można sobie do tego lużno podejść i liczyć że nie trzeba płacić. Aulos - 2007-04-22, 00:23 Jechałem do Rzymu w 2003 i 2005. Najpierw samochodem osobowym bocznymi drogami i wspominam to bardzo miło - można zobaczyc kraj i ludzi, nie tylko autostradę. Drugim razem jechałem ciągnąc przyczepę campingową i trochę obawiałem się ciasnych uliczek w miasteczkach-pojechałem autostradą. Wszędzie na bramkach płaciłem gotówką. Autostrada kosztuje, ale łatwiej znaleźć stację benzynową z dużym parkingiem do przenocowania. W Rzymie zostawiałem samochód na parkingu obok kościoła Santa Maria in Cosmedin (Usta Prawdy), zazwyczaj stały tam również campery i zawsze były tam wolne miejsca. Płatne w parkomacie i odradzałbym ryzykować. Z parkingu było ok.15 minut spacerkiem (z dziećmi) do Kapitolu. Nocowaliśmy na campingu w Ostii, byliśmy zadowoleni. Pozdrawiam! SlawekEwa - 2007-05-13, 07:29
Baca napisz słow kilka o Twoim wyjeżdzie ;-) Planuję tą samą trasę od 20-tego maja 
magdajacek - 2008-03-26, 13:08 Hej hej! Możecie napisać czy byliście tam w ubiegłym roku? Ktoś był na grobie naszego Papieża? Jak znaleźć te palce dla kamperków?...czy to np. z camperpark-u Aulos - 2008-03-26, 17:28
Nie jestem pewny, do kogo adresujesz pytanie. My byliśmy w Rzymie także w ubiegłym roku. Sytuacja tam nie zmieniła się od lat ubiegłych. Niestety ciągle jestem jeszcze tylko "kamperomaniakiem nieskamperowanym" i byłem w Wiecznym Mieście osobówką. Nocowałem w Domu Polskim.
Byliśmy na grobie papieża, ale nie wiem , co Cię interesuje. Nie ma opłaty za wstęp, nie było kolejki. Niestety nie pozwalali fotografować (2 lata wcześniej pozwalali). Wiem, że któregoś dnia tygodnia w podziemiach, przy grobach papieskich odprawiana jest polska msza, nie pamiętam jednak, jaki to dzień.
Trudno mi mówić o placach dla kamperów-byłem osobówką, a miejsce przy Ustach Prawdy (o którym pisałem) to zwykły parking. Musisz kierować się na Santa Maria in Cosmedin lub Usta Prawdy (Bocca della Verita). Jest to miedzy Kapitolem a Circo Massimo. 
jarecki 1969 - 2011-03-02, 15:53 witam prosze o wiadomosci na temat włoch jade camperem dzieki z góry JaWa - 2011-03-02, 16:17
Słyszałem, że we Włoszech jest cieplej niż w Polsce. Coś jeszcze ? martini44 - 2011-03-02, 16:21 przecież to dzielnica Warszawy to jak cieplej ??
Pawcio - 2011-03-02, 19:04
Kolego, musisz sprecyzować, o jakie wiadomości Ci chodzi! 
Odnośnie włoskich klimatów duży zasób wiedzy ma Aulos'ik. Santa - 2011-03-02, 23:42 Jeśli padną konkretne pytania, to też chętnie się dołączę, wszak mam swoje doświadczenia - nawet ze światem przestępczym 
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2011-07-06, 20:20 zaczelo sie w 2007 a jest lipiec 2011,kto jedzie do Rzymu niech wzoruje sie na relacji Mazurka 1maj 2009,koordynaty podane a dojazd do Rzymu fantastyczny i bezpieczenstwo zapewnione,ja jak jechalam w 2010 to okradli krakowski autobus na parkingu.10e za dzienmozna przezyc muzyk barbara |
